Wersja do pobrania w PDF

Transkrypt

Wersja do pobrania w PDF
Szef w spódnicy
Magdalena Miszczak | 16.12.2011
Niezaprzeczalnie monopol na kierownicze stanowiska należy do mężczyzn.
Statystyki są pod tym względem bezlitosne: tylko 38 proc. kierowników to
kobiety. Jednocześnie większość z nas uważa, że nie ma wyraźnej
zależności pomiędzy płcią a standardem wykonywanej pracy. Skąd zatem
tak niski odsetek kobiet, które realizują się jako szefowe?
Dwie strony medalu
Kobieta kierownik, mimo że dyskryminowana przez statystyki, jest bardzo mocną
stroną zatrudniającej ją firmy. Badania przeprowadzane na tej grupie osób
piastujących stanowiska kierownicze ukazują paletę cech, których tak często brakuje szefom,
nierzadko za swoją kartę przetargową używających fakt bycia mężczyzną. Kobiety szefowe mogą
pochwalić się ogromną kreatywnością, konsekwencją, skutecznością i podzielnością uwagi. Są one
również bardziej wytrwałe i ogólnie lepiej zorganizowane od swoich męskich odpowiedników. Ich
zespoły chętniej pojawiają się w miejscu pracy, gdyż kobieta kierownik wykazuje większą empatię,
jest bardziej komunikatywna i szybciej rozwiązuje konflikty wśród swoich podwładnych. Jej ogromną
zaletą jest również umiejętność radzenia sobie z niepowodzeniami oraz chęć korzystania z porad
i doświadczeń swoich podwładnych. Czy jednak zawsze jest tak bezkonfliktowo? Niekoniecznie,
ponieważ największym problemem kobiet szefowych są ich podwładne. Zdrowa rywalizacja pomiędzy
kobietami w biznesie nie istnieje i dlatego w przypadku, gdy szefowa ma w swoim zespole kobiety,
często miejsce pracy przeradza się w pole bitewne pełne knowań i spisków. Zadowolone ze swojej
pozycji szefowe widzą w młodszych i często inteligentniejszych podwładnych zagrożenie, które musi
zostać wyeliminowane.
Matka i kobieta sukcesu w jednym
Kobiety na stanowiskach kierowniczych są doskonale przystosowane do żonglowania niezliczoną
ilością obowiązków. Tę zdecydowanie przydatną umiejętność zawdzięczają konieczności takiego
samego angażowania się zarówno w życie rodzinne, jak i zawodowe. Niestety fakt, że kobieta
nierzadko decyduje się na jednoczesne rozwijanie tych dwóch aspektów swojego życia, jest częstym
czynnikiem decydującym o awansie pracownika. Niefortunnie, kobiety często przegrywają tę
potyczkę. Przegrywają ją zarówno kobiety posiadające już rodzinę, jak i te młodsze, mogące
hipotetycznie takową założyć. Tu właśnie na prowadzenie wysuwają się mężczyźni, stąd też tak niski
odsetek kobiet piastujących stanowiska kierownicze nie tylko w Polsce, ale także na świecie.
Zjawisko „szklanego sufitu” w przypadku kobiet odchodzi jednak w zapomnienie i coraz więcej firm
decyduje się na posiadanie w swoim zespole kobiet kierowników, które doskonale radzą sobie
z karierą zawodową przy jednoczesnym wychowywaniu dzieci.
Trudna droga do celu
Pobrano z: http://www.treco.pl/wiedza/artykuly-szczegoly/id/905/page/59/szef-w-spodnicy/
Dla mężczyzny awans na stanowisko kierownicze będzie jednoznaczny z uzyskaniem silnej pozycji
w firmie oraz błyskawicznym zdobyciem szacunku ze strony podwładnych. Kobieta, zaczynająca
swoją przygodę ze stanowiskiem szefowej, jest dopiero na początku długiej drogi zdobywania
uznania wśród swoich podwładnych. Awans dla niej jest synonimem walki, którą będzie musiała
stoczyć ze swoim zespołem. Zachowania, które w przypadku mężczyzn są wyznacznikiem twardego
charakteru czy stanowczości, zostaną całkowicie inaczej odebrane przez zespół, którym dowodzi
kobieta. Stąd, jeszcze kilkanaście lat temu, powszechne było zjawisko upodobniania się kobiet na
stanowiskach kierowniczych do swoich męskich odpowiedników w świecie biznesu. Nie dotyczyło to
jedynie wzorów zachowań czy standardów, ale także kwestii wyglądu. Kobiety, które postanawiały
pełnić odpowiedzialną funkcję szefowej, częściej decydowały się ubierać spodnie i nosić aktówkę niż
spódnicę czy torebkę - wyznaczniki kobiecości. Także fryzura stawała się coraz krótsza i męska.
I chociaż trend ten już przeminął, gdzieniegdzie jeszcze pozostały ślady jego niegdysiejszej dominacji.
Błąd błędowi nierówny
Kobieta szef, mimo że posiada cały wachlarz umiejętności, których może jej pozazdrościć mężczyzna
na tym samym stanowisku, nie zawsze jest w stanie wystrzec się błędów, które czyhają na drodze
wiodącej na szczyt. Doktor Leszek Mellibrudy, psycholog biznesu, opracował kanon błędów
popełnianych przez kobiety szefowe. Znając ich charakterystykę, łatwiej się ich ustrzec lub
rozpoznać je w przypadku kobiety kierownika, z którą mamy do czynienia na co dzień.
Błąd „Królowej śniegu” - to sytuacja, w której szefowa narzuca sztuczny dystans pomiędzy sobą
a swoimi podwładnymi. Sytuacja taka charakteryzuje się brakiem odwzajemniania przejawów
sympatii ze strony pracowników, natomiast sama skupia się jedynie na rozliczaniu ich
z wykonywanych zadań. Różnice pomiędzy szefostwem a podwładnymi są bardzo wyraźnie
akcentowane, zaś sama zainteresowana często i dosadnie podkreśla swoją dominację.
„Sympatyczna kwoka” - to kolejny błąd często popełniany przez panie na kierowniczych
stanowiskach. Manifestacja swojej nadopiekuńczości względem pracowników oraz wyróżnianie
wybranych pracowników na podstawie różnorodnych, i często niejasnych, kryteriów są pierwszymi
objawami takiej postawy.
„Wściekła tygrysica” - charakteryzuje się częstymi i niekontrolowanymi wybuchami gniewu oraz
przelewaniem swojego żalu na podwładnych. Jest to błąd często popełniany przez panie, które mają
dużo władzy i porównywalny zakres obowiązków. Powściągliwość czy stabilność emocjonalna nie są
mocnymi stronami szefowych demonstrujących to, nierzadko nietaktowne, zachowanie.
„Romantyczny łabędź” - to określenie pań, które wszystkie bezpośrednie kontakty ze swoimi
podwładnymi powierzają swoim zastępcom, podczas gdy same angażują się w reprezentacyjny
aspekt swojej pracy, uczestnicząc w zebraniach, konferencjach czy spotkaniach. Są to zazwyczaj
kobiety atrakcyjne, bardzo dbające o wizerunek nie tylko firmy, ale przede wszystkim własny.
Błąd „Carycy Katarzyny” jest popełniany przez szefowe, które często wykorzystują członków swojego
zespołu. Podwładny przełożonej tego typu będzie lękał się domagania się należnego urlopu,
a godziny pracy, za które będzie doceniany, zawsze będą dłuższe niż być powinny. Panie, które
popełniają ten błąd, są często niezaangażowane w życie rodzinne, a firma stanowi całe ich życie.
Pobrano z: http://www.treco.pl/wiedza/artykuly-szczegoly/id/905/page/59/szef-w-spodnicy/
Kobieta kobiecie nierówna, dlatego sposób „szefowania” każdej z pań będzie zależał przede
wszystkim od osobowości, umiejętności oraz kompetencji. Mądre szefowe wykorzystują cały arsenał
cech, ułatwiając tym samym pracę swojemu zespołowi. Pozostałe natomiast posłużą się nimi
w sposób nieprofesjonalny i krzywdzący dla załogi. Najważniejsze jest jednak, jaką osobą jest nasz
szef, a nie jakiej jest płci.
Magdalena Miszczak-Król
Ocena:
6/6
Pobrano z: http://www.treco.pl/wiedza/artykuly-szczegoly/id/905/page/59/szef-w-spodnicy/