Z technologią w chmury
Transkrypt
Z technologią w chmury
Artykuł sponsorowany COIG Z technologią w chmury Z Romualdem Gacką, członkiem Zarządu Centralnego Ośrodka Informatyki Górnictwa i dyrektorem ds. technicznych, rozmawiamy na temat dokonań spółki, o jej planach i przyszłości rozwoju infrastruktury informatycznej na podstawie rozwiązań cloud. Computerworld: Czym zajmuje się COIG? Romuald Gacka: COIG (Centralny Ośrodek Informatyki Górnictwa) zajmuje się w pierwszej kolejności obsługą IT spółek z branży górniczej. Naszymi klientami są trzy największe przedsiębiorstwa z tej grupy: Kompania Węglowa SA, Jastrzębska Spółka Węglowa SA i Katowicki Holding Węglowy SA, a także inne spółki tej branży. Mamy też rozwiązania dedykowane dla sektora publicznego i dla służby zdrowia. Stale zwiększamy nasze zasoby na potrzeby obecnych i przyszłych klientów. COIG to instytucja o dość długiej tradycji, jakie przeobrażenia przeszła ona w ostatnim czasie? W ostatnich 10 latach COIG wymienił swoją dotychczasową technologię oprogramowania na nastawioną na sieć, czyli webową, oraz na open source. Nasze aplikacje oparliśmy na stabilnej bazie danych Oracle. W technologii tej pracuje stworzony przez nas system ERP na potrzeby branży górniczej, czyli zintegrowany system SZYK. System w obecnej wersji, drugiej, to aplikacja trójwarstwowa, wykorzystująca open source’owy serwer aplikacyjny oraz interface webowy, dzięki czemu jedynym środowiskiem pracy, jakiego potrzebuje klient, jest wyłącznie przeglądarka. Korzysta z niego ok. 10 tys. użytkowników. System obejmuje m.in. obszar finansów i księgowości, logistykę, harmonogramowanie produkcji, sprzedaż węgla, kadry i płace oraz wiele funkcji dodatkowych, takich jak współpraca typu B2B z dostawcami materiałów i odbiorcami węgla. Zawiera także moduł analityczny, stworzony na podstawie SAP Business Objects, i bazę danych Sybase IQ, którego użytkownikami są analitycy, asystenci biur zarządów i same zarządy. Czy dużo zmieniło się w ostatnim czasie w sposobie tworzenia aplikacji COIG? Wcześniej proces nie był aż tak bardzo wspierany przez specjalizowane narzędzia. Obecnie posługujemy się rozwiązaniami klasy CASE. Szerzej też niż wcześniej wykorzystujemy repozytoria danych, mechanizmy i narzędzia do pracy grupowej oraz narzędzia do testowania kodu. Rozwiązania te pozwalają zautomatyzować i zestandaryzować pracę przy aplikacji – od procesu zbierania wymagań od klienta, po eksploatację. Jak wygląda obecnie zaplecze infrastrukturalne COIG, czyli centra danych? W 2004 roku COIG oddał do eksploatacji nowe data center obejmujące dwie hale, każda o powierzchni ok. 100 m2. Powstały one po zmodernizowaniu starej infrastruktury, w której mieściły się kiedyś komputery Odra i ICL. Podjęliśmy decyzję o budowie nowego kompleksu z wszystkimi zabezpieczeniami, w tym także z gaszeniem gazem FM200, w wydzielonej części budynku, monitorowanej, z obsługą 24 h/365 dni w roku. Od strony elektrycznej zabezpieczenia obejmują UPS-y i agregat prądotwórczy, centrum danych zasilane jest z dwóch linii energetycznych, a wszystkie krytyczne dla działania elementy są zdublowane. Podstawą wyposażenia data center są 16-procesorowe serwery IBM z centralnymi jednostkami przetwarzania POWER, głównie – P560 i P570, które służą jako komputery bazodanowe. Na potrzeby aplikacji wykorzystujemy serwery klasy blade IBM z systemem operacyjnym Red Hat Linux wyposażone w platformę wirtualizacyjną VMware. Dzięki zastosowaniu technik wirtualizacyjnych udało się skonsolidować wiele serwerów na kilku jednostkach fizycznych klasy blade, w których jedna kaseta obejmuje 14 serwerów. W sumie serwery blade obsługują ok. 200 serwerów aplikacji i WWW. Serwery IBM Power dzielone są na tzw. L-pary, dzięki czemu możemy skalować je do 0,1 części procesora, i w ten sposób przydzielać odpowiednio duże zasoby serwera wirtualnego. Mamy także macierze IBM różnych klas – od Midrange do Enterprise. Na potrzeby środowisk wirtualnych wykorzystujemy macierz Midrange, a dla potrzeb baz danych macierze klasy Enterprise, suma powierzchni dyskowych w CPD przekracza obecnie 100 TB. Jaki był największy sukces biznesowy COIG-u w ostatnich kilku latach? W dobie kryzysu udało nam się utrzymać na rynku rozwiązań informatycznych dla górnictwa i przekonać klientów do przestawienia się na oszczędniejszą w rozwijaniu i utrzymaniu technologię informatyczną, wdrażając nową wersją aplikacji opartą na cienkim kliencie. Udało nam się coś, do czego wielu dostawców oprogramowania dąży, ale niewielu to zrealizowało, czyli przejście systemu ERP na cienkiego klienta, dzięki czemu możliwe jest korzystanie z oprogramowania w przeglądarce, praktycznie na dowolnym sprzęcie, o niewielkich wymaganiach i kosztach z każdego miejsca. Inwestycje te pozwoliły nam utrzymać wzrost, a kolejne nasze produkty pomagają w rozwiązaniu problemów biznesowych naszych klientów w nowych obszarach. W jakich kierunkach rozwija się COIG? Najważniejszą dla nas branżą jest górnictwo, gdzie mamy największy udział w rynku. COIG z sukcesem próbował także wejść do firm z otoczenia górnictwa, gdzie udało się zrealizować kilka wdrożeń spoza rynku kopalń w naszym ośrodku. Od lat oferujemy i mamy wielu klientów na rozwiązania dla samorządów, dostarczając komplet aplikacji do obsługi gminy i urzędów marszałkowskich o nazwie KSAT 2000. Czy COIG, podobnie jak to ma miejsce na świecie, będzie rozwijał się w kierunku rozwiązań dla firm„z chmury”? Korzystamy z doświadczeń w przetwarzaniu aplikacji w modelu outsourcingowym dla tysięcy użytkowników u naszych kluczowych klientów. Stosujemy technologie wirtualizacyjne zarówno IBM, jak i VMware. Gotowi jesteśmy oferować usługi w chmurze, która pozwoli szerszemu gronu klientów na skorzystanie z naszej wiedzy i infrastruktury. Od pewnego czasu testujemy rozwiązania pozwalające tworzyć wirtualne stanowisko pracy. Dzięki temu użytkownicy nie będą już potrzebować drogich w zakupie i utrzymaniu komputerów PC, do pracy wystarczy dużo tańszy terminal. Rozwiązania terminalowe, które po latach znowu wracają do informatyki, nie są nam obce. COIG obchodzi w tym roku 60-lecie, a nasze pierwsze rozwiązania były oparte na komputerach klasy mainframe i terminalach, przez które użytkownicy uzyskiwali dostęp do aplikacji. Przez te lata przeszliśmy całą technologiczną drogę – od systemów klasy mainframe, poprzez SCO Unix, po obecne systemy wielowarstwowe. Posiadamy kompetencje w technologiach światowej klasy producentów takich jak IBM, Oracle, Citrix, VMware oraz rozwiązaniach open source. Dzięki temu każda usługa i proces biznesowy mogą być przez COIG obsłużone na naszej infrastrukturze. COIG uzyskał także duże doświadczenie w integracji wielu systemów, wykorzystując mechanizmy SOA. W jakim kierunku będzie się rozwijać technologia informatyczna i rynek? Myślę, że ekonomia będzie zmuszać klientów, którzy mieliby zbudować strukturę IT własnymi siłami i później utrzymywać ją, do migrowania na rozwiązania typu chmura, w którym koszty początkowe i koszty utrzymania będą mniejsze. Sama tylko konsolidacja stanowisk pracy w wirtualnym środowisku dzięki deduplikacji danych przynosi duże oszczędności. Zamiast posiadać setki komputerów z tą samą instalacją systemu operacyjnego, z setkami kopii systemu na dyskach twardych, można użyć jednej macierzy z obrazem systemu i wykorzystywać go do uruchamiania wszystkich komputerów użytkowników. W skali całej firmy daje to kolosalne oszczędności. COIG ma możliwości, by świadczyć tego rodzaju usługi. Jakie są najbliższe plany COIG? Jesteśmy w trakcie realizacji inwestycji na rozbudowę centrum przetwarzania danych. Chcemy dobudować kolejne hale wyposażone w szafy średniej i wysokiej gęstości mocy. W dziedzinie oprogramowania planujemy dalszy rozwój aplikacji dla sektora górnictwa węgla kamiennego, zaspokajający kolejne potrzeby naszych klientów. Zamierzamy też wejść na rynek małych i średnich przedsiębiorstw, do których chcemy dotrzeć z ofertą outsourcingu platformy informatycznej, serwerów aplikacji i macierzy.