Biuletyn nr 475 - Kościół Zielonoświątkowy w Kętrzynie

Transkrypt

Biuletyn nr 475 - Kościół Zielonoświątkowy w Kętrzynie
Biuletyn
Bezpłatny tygodnik Kościoła Zielonoświątkowego w Kętrzynie
Nr 475
5 czerwca 2016
WYDARZENIA
6
7
8
CZERWIEC
Cz
9
10
13
14
15
16
17
N
12
Ewang. ul. D.W.
18
19
20
21
22
23
24
25
27
28
29
30
Pn
Wt
Śr
Pt
D.W.
So
11
26
Ewangelizacja ul.
10-12.06. – Dariusz Wojcinowicz.
11-12.06. – Ewangelizacja uliczna (sobota - Reszel, niedziela – Kętrzyn).
25-26.06. – Ewangelizacja uliczna (sobota - Reszel, niedziela – Kętrzyn).
1
Kazanie wygłosi: Arkadiusz Jurgiełajtis
LISTA MODLITEWNA
prawdziwej odpowiedzi jest największym życiowym odkryciem.
* o zbawienie:
 Andrzeja D. (męża Ani).
 Danuty K.
 Tadeusza W.
 Lilli R. (żony Mirka)
 męża Bogumiły Panfil.
 rodziców Darka Biłdy.
 taty i brata Moniki Czerwonki.
 Justyny J. (żony Marcina Dominika).
(Mateusza 8:27)
URODZINY
W tym tygodniu urodziny obchodzą:
6.06. Szymon Bałdyga
9.06. Robert Krawczyk
* o zdrowie:
 Danuty K.
 Patrycji i Magdy Owierczuk.
 Debory Marczuk.
 Marianny i Jerzego Zakrzewskich.
 Alfredy Kopaczel.
 Bogumiły Panfil.
Życzymy Bożych błogosławieństw!
ROZWAŻANIA
We wszystkim ku dobremu
A wiemy, że Bóg współdziała
we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy
według postanowienia jego są powołani. Rzymian 8:28
„Współdziała we wszystkim ku
dobremu, czyli będę zdrowy, bogaty,
będę miał powodzenie w pracy, nie będzie problemów w mojej rodzinie, nie
spotkają mnie żadne tragedie” – współczesny człowiek ma tendencje do interpretowania powyższego wersetu w ten
sposób. Prawie sto lat temu wydarzyła
się jednak historia, która w praktyczny
sposób pokazała mi, że można postrzegać rzeczywistość zupełnie inaczej, a
odnowiony umysł sprawia, że „dobro”
* o uzdrowienie i wzrost duchowy Rafała (bratanka Lucyny Tęczy.);
* o błogosławieństwa, Boże prowadzenie dla Władysława i Krystyny Plewińskich, będących na misji za granicą.
REFLEKSJE
Jednym z najważniejszych w życiu pytań jakie człowiek może postawić jest to,
które zrodziło się w ludziach widzących
Jezusa w akcji uciszenia burzy na jeziorze. „Kim jest Ten, że nawet wiatry i
morze są mu posłuszne?” Znalezienie
2
nie zostaje spłycone do wygody i przyjemności.
„Bardzo dziękuję za Wasze kondolencje. Poświęcenie wydaje się być
wielkie, ale nie zbyt wielkie dla Tego,
Który dał siebie za nas. Doświadczając
Bożej łaski. Z całego serca wierzę w Rzymian 8:28.”1 Te słowa napisał Peter Stam
po śmierci swojego syna i synowej –
Betty i Johna Stamów.
Z historią Betty i Johna zetknęłam się jako dziewczynka, czytając
książkę „Oni znali swojego Boga”: W
grudniu 1934 r. na samotnym wzgórzu
w Chinach, John i Betty Stam, młodzi
amerykańscy misjonarze, mając zaledwie po dwadzieścia kilka lat, zginęli z
rąk żołnierzy Armii Czerwonej…2 Zginęli zamordowani w brutalny sposób.
Zanim jednak zaprowadzono ich na
miejsce egzekucji byli przetrzymywani
w starym, opuszczonym domu. To właśnie tam, prawie trzydzieści godzin po
ich śmierci, chińscy chrześcijanie odnaleźli zapomnianą przez wszystkich maleńką,
dwumiesięczną
córeczkę
misjonarzy. Maleństwo ciepło opatulone, z dwoma pięciodolarowymi banknotami przypiętymi do kocyka, leżało
na łóżku. Betty i John, zanim zostali zabrani na miejsce egzekucji, zostawili
tam maleńką Helen Priscillę w nadziei,
że ktoś, a przede wszystkim ich Ojciec
Niebieski, się nią zaopiekuje. Maleńka
nie tylko uniknęła śmierci z rąk komunistów, Pan czuwał również nad dziewczynką, kiedy ewangelista Lo wraz ze
swoją żoną przez kilka dni podróżowali
z maleństwem przez niebezpieczne tereny chińskich prowincji do Suancheng,
gdzie mieszkali Charles i Clara Scott –
dziadkowie Helen Priscilli ze strony
mamy.
Betty i John inspirują swoją postawą, gotowością, by poświęcić
wszystko dla pracy dla Pana, oraz pełnym oddaniem wyrażających się w
słynnych słowach: „niech Bóg będzie
uwielbiony, czy to przez życie, czy
przez śmierć”. Jednak kiedy ostatnio, po
raz kolejny zetknęłam się z ich historią
niezmiernie poruszyła mnie postawa
rodziców misjonarzy po otrzymaniu
wiadomości o śmierci swoich dzieci. Pozwolę sobie zacytować dwa listy.
Ojciec Johna – Peter – napisał do
przyjaciół:
Nasze drogie dzieci, John Stam i Elizabeth Scott Stam, odeszły, aby być z Panem. Kochali Go, służyli Mu i teraz są z
Nim. Czy może być coś wspanialszego?
To prawda, sposób w jaki odeszli z tego
świata wstrząsnął nami wszystkimi, ale
jakiekolwiek cierpienia musieli znieść
teraz są one już przeszłością i oboje są
nieskończenie błogosławieni radością
Nieba.
A nam, którzy żyjemy, jeszcze
raz przez telegram otrzymany od jednego ze szkolnych kolegów Johna – „Pamiętaj oddałeś Johna Bogu, nie
Chinom” – zostało przypomniane nasze
święte ślubowanie. Nasze serca, chociaż
trochę przygniecione smutkiem, odpowiedziały „Amen!”. Naszym pragnieniem było, aby on, tak samo jak my,
służył Bogu, i jeśli lepiej przez śmierć
niż przez życie, niech tak będzie. Poświęcenie może wydawać się teraz wielkie, ale żadne poświęcenie nie jest zbyt
wielkie dla Tego, Który dał Siebie za
nas.
3
Gorąco modlimy się, aby to
wszystko było ku Bożej Chwale i zbawieniu dusz. Jak bardzo będziemy się
cieszyć, jeśli przez to straszne doświadczenie wiele dusz będzie zdobytych dla
Pana Jezusa! Jak będziemy się cieszyć,
jeśli wiele drogich, młodych Chrześcijan
zostanie zainspirowanych do oddania
siebie Panu jak nigdy dotąd, do oddania
swojego życia na poświęcenie i służbę.
Mieliśmy zaszczyt mieć syna i
córkę pracujących dla Pana wśród pogan, ale jesteśmy o wiele bardziej zaszczyceni tym, że oboje zdobyli
męczeńskie korony. Jesteśmy pewni, że
nasz drogi brat Doktor Charles E. Scott
wraz ze swoją żoną dołączą do nas i razem powiemy: „Bóg dał, Bóg wziął,
niech Jego imię będzie błogosławione.”
(Job 1:21)3
W podobnym tonie napisała
swój list również matka Betty – Clara
Scott:
Jesteśmy wdzięczni, że odkąd po raz
pierwszy powierzyliśmy troje naszych
najdroższych dzieci w ręce Pana, modliliśmy się, aby Jego imię mogło być
uwielbione, a Jego wola się wykonała.
Oczywiście, modliliśmy się, aby, jeśli to
będzie zgodne z Jego planami dla nich,
ich życie mogło być świadectwem Jego
wielkiej mocy w ochronie przed fizycznym niebezpieczeństwem. Równocześnie byliśmy gotowi oddać nasze skarby
w Boże ręce, nawet wtedy, jeśli Jego
Imię będzie bardziej uwielbione przez
poświecenie ich młodego życia, wiedząc, że On nie dopuściłby do tego,
gdyby ich śmierć nie przyniosłaby większej chwały niż długie życie.
Kiedy w czwartek wieczorem
dostaliśmy telegram, że Betty i John są z
Panem, nie rozpaczaliśmy, jak ci, którzy
nie mają nadziei, czuliśmy bowiem, że
może to przynieść wspaniałe błogosławieństwo dla dzieła Chrystusa tutaj w
Chinach, jak i w każdym miejscu, do
którego dotrze wieść o ich męczeństwie.
Możemy tylko radować się, że zostali
uznani za godnych, aby cierpieć ze
względu na Niego, i nie żałujemy ich,
gdyż wcześniej zostali uwolnieni od
wszystkich ziemskich prób i weszli do
chwały przeznaczonej dla tych, którzy
całkowicie należą do Niego.(…)
Wiele naszych przyjaciół z Chin
i z innych stron świata przywodziło
nam na pamięć prawdę, że ziarno pszeniczne, które obumrze wydaje obfity
owoc, nie może wpaść do ziemi bezużytecznie, a dwa ziarna przyniosą więcej
owocu niż jedno.(…)
Dla mnie ocalenie maleńkiej Helen Priscilli jest niczym innym tylko cudem. Mój mąż powiedział dzisiaj rano:
„Całe hordy okrutnych Komunistów nie
mogły skrzywdzić bezbronnego niemowlęcia, jeśli Bożą wolą było ocalenie
go, aby w ten sposób było uwielbione
Jego Imię i ukazana Jego moc.” Co więcej, wiemy, że On mógł nawet uwolnić
Betty i Johna, gdyby taka była Jego wola
dla nich4.
Bóg współdziała ku dobremu, a
dobro według Bożej definicji to przede
wszystkim wieczność spędzona z Nim;
to nie jest życie wygodne i bez żadnych
problemów, ale takie przez które On się
uwielbi, które wyda owoc dla Jego
chwały. Może to, co dzieje się dzisiaj w
4
moim życiu, jest tym, w czy Bóg współdziała ku dobremu? Może chce to wykorzystać, aby pociągnąć innych do siebie.
Może w ten sposób uzdalnia mnie do
służby wśród ludzi, którzy znajdą się w
podobnych sytuacjach. Może właśnie
znajduje się w Jego warsztacie, bo Bóg
ukrywa swoje najcenniejsze skarby w
naszych najtrudniejszych i najbardziej
bolesnych
doświadczeniach
(Jon
Bloom); gdyż właśnie wtedy, kiedy marzenia są rozwiane w pył, kiedy wiara
jest zachwiana, kiedy nie ma żadnego
łatwego wyjścia, Bóg wykonuje swoją
najważniejszą pracę. (Vaneetha Rendall)
A wiemy, że Bóg współdziała
we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy
według postanowienia jego są powołani. (Rzymian 8:28)
Vance Christie, John and Betty Stam:
Misssionary Martyrs, Barbour Publishing,
2000, str. 194 [tłumaczenie własne]
4 Tamże. Str. 195-196 [tłumaczenie własne]
3
Autor: Anna Kwiecień
Źródło: nalezecdojezusa.pl
ZE ŚWIATA
Sudan: Członek prześladowanego
kościoła wypuszczony z więzienia
Telahoon Nogose Kassa (36 l.),
jeden z nauczycieli w prześladowanym
Kościele Ewangelicznym Khartoum
Bahri w Sudanie, aresztowany 13 grudnia przez sudańską służbę bezpieczeństwa (NISS), został zwolniony z
więzienia. Nieznane są oficjalne powody zarówno jego aresztowania jak
też zwolnienia. Według organizacji Human Rights Watch, NISS może przetrzymywać zatrzymanych przez cztery i pół
miesiąca bez przedstawienia zarzutów.
W nocy 13 grudnia agenci NISS
przyszli do domu chrześcijanina z nakazem stawienia się w ich biurze następnego dnia. Gdy Telahoon tak zrobił,
został zabrany do aresztu w mieście
Chartum. Nie podano żadnych przyczyn aresztowania, chociaż przez 5 kolejnych dni Telahoon był pytany o swoje
związki z zagranicznym misjonarzem,
uczęszczającym na lekcje uczniostwa.
Według różnych źródeł powodem zatrzymania Telahoona była jego praca
kościelna oraz opozycja wobec działań
Lecz głos prawdy mówi mi co innego,
Głos prawdy mówi: „nie bój się!”
Głos prawdy mówi też: „to (jest) dla mej
chwały”
Ze wszystkich głosów wołających do mnie
Dokonam wyboru i będę słuchał i wierzył
głosowi prawdy
Przypisy:
1 Vance Christie, John and Betty Stam:
Misssionary Martyrs, Barbour Publishing,
2000, str. 193 [tłumaczenie własne]
2 E. I L. Harvey, E. Hey, Ich śmierć była zyskiem [w:] Oni znali swojego Boga, Tom 2,
Searchlight, 1995, str. 150
5
władz wymierzonych przeciwko kościołowi.
Aresztowanie Telahoona nastąpiło cztery miesiące po zwolnieniu
dwóch pastorów, Petera Yein Reitha i
Yat Michaela, zatrzymanych na podstawie fałszywych zarzutów na osiem miesięcy, po tym jak próbowali protestować
przeciwko nielegalnej sprzedaży mienia
kościelnego.
Dziękując Bogu za bezpieczny
powrót Telahoona oraz wcześniejsze
zwolnienie dwóch pastorów, nie ustawajmy w modlitwie za Hassana Abdelrahima Tawora, pastora innego
kościoła, przetrzymywanego w więzieniu od 18 grudnia. Chociaż nie przedstawiono mu żadnych zarzutów, mówi się,
że NISS nie podoba się działalność
chrześcijańska pastora.
Idealna dziewczyna z talią osy, idealna
twarz bez pryszczy, idealnie ukształtowane muskuły. Idealnie towarzyski
charakter, który zawsze ma wokół siebie wianuszek przyjaciół. Może stwierdziłeś, że nigdy nie dorównasz tym,
których uważa się za najlepszych.
W Biblii również możemy odnaleźć pewien ideał, a dotyczy on pobożności.
Bóg
zawarł
go
w
przykazaniach. Nikt jednak nie był w
stanie sprostać Bożym wymaganiom i
Bóg doskonale o tym wiedział. Dekalog
uświadamiał ludziom, jak bardzo są
grzeszni i niedoskonali przed Bogiem.
Czy myśląc o swojej relacji z Bogiem też bywasz sfrustrowany? Starasz
się być miły, wyrozumiały, radosny,
próbujesz nie narzekać, systematycznie
się uczyć i odrabiać zadania, ale stwierdzasz, że zbyt często zawodzisz i chyba
nigdy nie zadowolisz Boga. Zatrzymaj
się, nie jesteś sam. Nie polegaj na własnych siłach. Pamiętaj, że to On zaproponował ci przyjaźń z Jezusem i daje
wspaniałą obietnicę każdemu swojemu
dziecku. Bóg obiecuje, że będzie cię
wzmacniał aż do dnia, gdy spotkasz się
z Jezusem. On zrobi to na pewno, bo
zawsze dotrzymuje słowa. Proś go o pomoc i oczekuj, że będzie działał w
twoim życiu, że będzie czynił cię osobą,
która podoba się Bogu.
Źródło: chrześcijanin.pl
BIBLIJNE ROZWAŻANIA
DLA NASTOLATKA
Bóg wzmacnia
On będzie wzmacniał was aż do końca,
do dnia swego powrotu, a wy nie zostaniecie obciążeni winą za grzech. Bóg
uczyni to dla was na pewno, bo zawsze
dotrzymuje słowa, i to On zaproponował wam tę wspaniałą przyjaźń z
Chrystusem (…)
I Koryntian 1:8–9
Ile razy czułeś się sfrustrowany,
porównując się do jakiegoś ideału?
Do przemyślenia:
1. Dzięki czemu nie będziesz obciążony
winą za grzech?
2. Kto doskonale wypełnił Boże prawo?
6
ROZWAŻANIE
rzadko głoszone w kościołach. Tak naprawdę, tłumy, które nazywają się
chrześcijanami, nie chcą słuchać na ten
temat. Dlaczego?
Dla większości ludzi, włącznie z
chrześcijanami życie jest dobre, więc
skupiają się na tym, jak te dobre czasy
przedłużać. Tak, jak żona Lota, wielu
jest w niewoli tego, co posiadają Są uzależnieni od rzeczy tego świata i w ich
pojęciu przyjście Jezusa by to naruszyło.
Słyszałem, jak chodzący do kościoła wyszydzali „powrót Jezusa w każdej
chwili”. Śmieją się z pomysłu, że
mógłby niedługo powrócić. Jest też taka
doktryna, która mówi, że Jezus nie powróci przez następne tysiąc lat. Mówią,
że kościół będzie miał jeszcze tyle czasu
na ewangelizowanie świata i na ustanowienie nowego porządku, zanim Chrystus przyjdzie, by panować jako Król.
Apostoł Piotr mówi o tych rzeczach, „Wiedzcie przede wszystkim to,
że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować
według
swych
własnych
pożądliwości i mówić: Gdzież jest przyobiecane przyjście jego? Odkąd bowiem
zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak
było od początku stworzenia” (2 Pt 3:34).
Piotr mówi tu ostro do wszystkich takich świadomych ignorantów:
„A dzień Pański nadejdzie jak złodziej;
wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a
żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i
dzieła ludzkie na niej spłoną” (2 Pt 3:10).
„Większy jest Ten, który jest w nas niż
ten, który jest w świecie.” Żyj według
Ducha, a nie będziesz pobłażał żądzom
cielesnym. Zatem możemy walczyć z
wszystkim, co według nas robimy źle i
z wszystkimi naszymi pokusami, walczyć z grzechem cały czas czując się
winni i potępieni, albo możemy skupić
się na czymś zupełnie innym. Możemy
wstawać każdego dnia i mówić: „Dziś
będę żyć, aby kochać.” A kiedy jesteś
wypełniony miłością, pełen troski o innych ludzi, pełen szczerego pragnienia,
aby służyć Bogu z całego swojego serca,
to wtedy nie będzie w tobie miejsca na
te złe rzeczy.
Autor: Joyce Meyer
***
Jak złodziej w nocy
Pewna droga niewiasta z Louisiany napisała do nas: „W ubiegłą niedzielę nasz pastor prosił o świadectwa o
tym, co Bóg czynił w tym tygodniu. Jego
własny pięcioletni syn wstał i powiedział: Ubiegłej nocy miałem sen. Jezus
powiedział do mnie, że niedługo przyjdzie.” Duch Święty użył tego dziecka,
by przypomnieć ludowi Bożemu tą
chwalebną prawdę.
Niestety, obecna generacja wie
mniej o powrocie Chrystusa, niż poprzednie generacje. Przyjście Jezusa jest
Autor: David Wilkerson
7
WAŻNE INFORMACJE
PASTOR
CZŁONKOWIE
RADY ZBORU
BIBLIOTEKA
REDAKCJA
STRONA WWW
SPOTKANIE
MODLITEWNE
GRUPA DOMOWA
GRUPA „PODSTAWY
WIARY”
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci starsze – gr. I)
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci starsze – gr. II)
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci młodsze)
SZKÓŁKA
NIEDZIELNA
(dzieci przedszkolne)
NABOŻEŃSTWA
KONTO BANKOWE
ADRES
WWW
EMAIL
WŁADYSŁAW
PLEWIŃSKI
Arkadiusz Jurgiełajtis, tel.: 517 524 520
e-mail: [email protected]
Władysław Plewiński, Oleg Owierczuk,
Michał Karczewski
Ania Jurgiełajtis, Kasia Werkowska
Marta Jurgiełajtis, tel.: 509 963 995, e-mail:
[email protected]
[email protected]
Codziennie (z wyjątkiem środy): godz. 2000
oraz w niedzielę: godz. 800.
Reszel, sobota: godz. 1800.
Niedziela: godz. 900.
Zajęcia prowadzą zamiennie Kasia Werkowska, Marcin Dominik Jakowicz i Jarek Werkowski.
Zajęcia prowadzą zamiennie Ania Jurgiełajtis,
Iwona Rudź i Marta Jurgiełajtis.
Zajęcia prowadzą zamiennie Jola Werkowska
i Dawid Kondratowicz.
Zajęcia prowadzą zamiennie Agnieszka Karczewska i Łukasz Bałdyga.
Niedziela: godz. 1000, środa: godz. 1800.
Mazurski Bank Spółdzielczy S.A. Giżycko
77 9343 0005 0013 8569 2000 0010
ul. Powstańców Warszawy 33, 11-400 Kętrzyn
www.kz.ketrzyn.pl
[email protected]
SUPERKONTO
06 1020 3639 0000 8302 0011 6152
8

Podobne dokumenty