W zakładzie w Margoninie nie ma rzeczy niemożliwych
Transkrypt
W zakładzie w Margoninie nie ma rzeczy niemożliwych
W ZAKŁADACH Fabrykę Papieru Kaczory Sp. z o.o. – rodzinną firmę ze stuprocentowym kapitałem polskim i z 24-letnim doświadczeniem (o której informowaliśmy m.in. w PP: 3/2010 s. 148, 3/2011 s. 142 i 2/2013 s. 110) – stanowią obecnie dwa zakłady produkcyjne. W głównej siedzibie – w Kaczorach (pow. pilski) produkuje się papiery z mas makulaturowych i przetwarza je na wyroby toaletowe i ręczniki, zarówno konsumenckie, jak i przemysłowe (AFH). W nowym zakładzie – w Margoninie (pow. chodzieski) wytwarzana jest bibułka z mas celulozowych. Z tych bibułek, o wysokiej jakości, powstają – na nowoczesnych maszynach przetwórczych – delikatne, białe papiery toaletowe, ręczniki kuchenne i przemysłowe w rolach oraz składane, podkłady medyczne i czyściwa. Bibułka sprzedawana jest również odbiorcom produkującym zewnętrznym. Łączna zdolność produkcyjna obu zakładów, w których pracuje 109 osób, wynosi 2400 ton na miesiąc i stawia firmę w czołówce polskich producentów papierów higienicznych i sanitarnych. Po uruchomieniu drugiego zakładu, Fabryka Papieru Kaczory zmieniła logo i rozbudowała nazwę o „Recycling – Celuloza”, a dotychczasowym znakiem firmowym (przedstawiającym dwie kaczuszki) została oznaczona linia produktów makulaturowych z zakładu w Kaczorach. W zakł ad zie w M arg o ninie n ie m a rze c zy nie m ożliw y ch Uruchomienie zakładu w Margoninie było odpowiedzią na wzrastające zapotrzebowanie na wyroby higieniczne z białych i delikatnych mas celulozowych, a zarazem potwierdzeniem prężnego rozwoju Fabryki Papieru Kaczory Sp. z o.o., kierowanej z pasją i wielkim zaangażowaniem przez prezesa Stanisława Cierzniaka, którego wspiera pracująca wraz z nim najbliższa rodzina. Prezes zarządu Stanisław Cierzniak i wiceprezes zarządu Małgorzata Walczak prezentują nowy zakład Dlaczego zbudowana od podstaw instalacja powstała w Margoninie, oddalonym o 25 km od głównej siedziby firmy, a nie w istniejącym zakładzie w Kaczorach? Osoby, które zbudowały i uruchomiły zakład nr 2 w Margoninie: od lewej u dołu: Sebastian Skowroński, prezes Stanisław Cierzniak, Tomasz Walczak, Paweł Białkowski, Jerzy Najderek; od lewej u góry: Dariusz Pilarski, Filip Walczak, Damian Andrzejczak, Jerzy Walczak, Andrzej Maślanka, Jacek Przybylski S.C.: Byliśmy gotowi na inwestycje w naszym głównym zakładzie, przeznaczyliśmy nawet znaczne środki i rozpoczęliśmy Crescent Former i zainstalowaliśmy trzy nowe linie przetwórcze w 2008 r. pierwsze prace, ale pojawiły się trudności prawno- do produkcji ręczników, papierów toaletowych i artykułów prze- -administracyjne. W związku z tym, zaczęliśmy poszukiwania mysłowych. innej lokalizacji. Gmina Margonin i obecne miejsce spełniło Myślimy już o dalszej rozbudowie. Planujemy powiększenie hali nasze oczekiwania – jest to duży teren z dala od miasta i, co o kolejne 3000 m2 w celu zwiększenia powierzchni magazynowej najważniejsze, w sąsiedztwie gminnej oczyszczalni ścieków. oraz uruchomienia kolejnych linii przetwórczych. W planach jest także utworzenie strefy przemysłowej, ale to jeszcze kwestia przyszłości. Obecnie trwają uzgodnienia dotyczące planów geodezyjnych i pozwoleń. Mamy nadzieję jeszcze w tym roku rozpocząć rozbu- M.W.: Wiemy, że konieczność zmiany lokalizacji była korzystna. dowę i możliwie szybko ją zakończyć. Dodatkowe powierzchnie Dysponujemy tu terenem o powierzchni 3,5 ha. Postawiliśmy hale magazynowe zapewnią pełną i natychmiastową dostępność produkcyjno-magazynowe o powierzchni 8000 m2, zbudowaliśmy wszystkich naszych produktów i udoskonalą proces logistyczno- nowoczesną maszynę papierniczą do produkcji bibułki tissue typu -magazynowy. PRZEGLĄD PAPIERNICZY · 72 · LUTY 2016 95