Praca Michała Sojki
Transkrypt
Praca Michała Sojki
Liceum Ogólnokształcące nr 1 Dąbrowa Tarnowska ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 44 Nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg Terroryzm i jego wpływ na współczesną sytuację międzynarodową Michał Sojka Klasa II d 1 Terroryzm to zjawisko stare jak świat towarzyszące człowiekowi od momentu, kiedy odkrył, że krzywdząc drugiego może osiągnąć korzyść. Przeplata się na kartach dziejów począwszy od Sumerów, na nas kończąc. Zamachy z 11 września nie stały się jego początkiem, uświadomiły tylko, że terroryzm dotyczy nas wszystkich, niezależnie od narodowości i czynów, których się dopuściliśmy oraz, że przez najbliższe lata czeka nas jedna z najdłuższych wojen w historii. Jean-Paul Sartre powiedział „Terroryzm to straszna broń, ale uciskani nie mają innej.”1 Dla mnie to stwierdzenie zbyt ogólne, zgadzam się, co do tego, że terroryzm jest najczęściej bronią tych, których nie stać na inną, ale musimy zadać sobie pytanie czy najbogatsze kraje świata nie wykorzystują potencjału terroryzmu tak, aby osiągnąć swoje cele incognito2? A jeśli nawet opinia publiczna się dowie o działaniach państwa, które delikatnie mówiąc nie są zbyt „honorowe” to czy ślepo uznamy je za „szerzenie demokracji”? Według polskiego politologa Bartosza Bolechowa „Terroryzm jest formą przemocy politycznej, polegającej na stosowaniu morderstw lub zniszczenia w celu wywołania szoku i ekstremalnego zastraszenia jednostek, grup, społeczeństw lub rządów”.3 Jednak każda ze stron stara się usprawiedliwić swoje czyny, na przykładzie wojny z terroryzmem zapoczątkowanej zamachami w Nowym Jorku: USA szerzy demokrację i walczy ze światowym terroryzmem, zaś terroryści na czele z Bin Ladenem walczą z niewiernymi, którzy naruszają ich terytorium. W takiej walce określenie, kto jest zły a kto dobry jest niemożliwe lub bardzo trudne, szczególnie wtedy, kiedy obydwie strony dopuszczają się zbrodni i jeśli jest to utrudnione ze względu na lepszy dostęp jednej ze stron do mediów. Bardzo ciekawą inicjatywą łamiącą dotychczasowe pojmowanie działań amerykańskich i koalicyjnych jest utworzony w 2007 r. Malezyjski Trybunał Zbrodni Wojennych, który będzie sądzić symbolicznie byłego prezydenta USA George'a W. Busha i byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira za zbrodnie wojenne popełnione w Iraku.4 Terroryzm nie jest domeną tylko ekstremistów wyznających islam, terrorystą jest każdy, kto po to, aby osiągnąć swoje cele sięga do mordu, dlatego do pocztu terrorystów zaliczamy Norwega Andersa Breivika5 czy Amerykanina Teodora „Unabombera” 1 W komentarzu po zamachu na izraelskich sportowców podczas olimpiady w Monachium w 1972. Określenie wyrażające sytuację, kiedy osoba, grupa osób lub jakikolwiek inny podmiot występuje nie ujawniając swojej tożsamości 3 A. Krawczyk, Wokół definicji terroryzmu, "histmag.org", 28.12.2008. 4 Bush i Blair wezwani przed Trybunał Zbrodni Wojennych, wprost.pl 2011-11-15 5 P. Drabik, Anders Behring Breivik. Kim jest norweski terrorysta? „wiadomosci24.pl” 23.07.2011 2 2 Kaczynskiego”6. Na przykładzie najsłynniejszego terrorysty współczesnych czasów widzimy, że status terrorysty nie jest stały. W latach 80 amerykańskie gazety donosiły o szlachetnej walce mudżahedinów z sowieckim najeźdźcą podczas wojny w Afganistanie. Wymieniały Osamę Bin Ladena, jako bohatera, który opiera się komunistom. Kilkanaście lat później „bohater” stał się terrorystą, kiedy zrewidował swoje poglądy i obrócił się przeciwko tym, którzy go wspierali. Tym, co najbardziej przeraziło świat jest to, że mała w skali globalnej grupa może zadać dotkliwy atak nawet największemu supermocarstwu. A co najgorsze z terroryzmem nie da się wygrać, można go ograniczać, ale nigdy całkiem go nie zwalczymy. Słusznie powiedział Tadeusz Mazowiecki „Terroryzm działa absolutnie niekonwencjonalnymi środkami, państwo swoją armią nigdy z nim nie wygra.”7 Więc jak z tym możemy walczyć? Nie jest to temat tej pracy i nikt dokładnie nie wie jak walczyć z czymś, z czym prawdopodobnie nie da się wygrać, teraz zajmijmy się tym jak terroryzm wpłynął na świat, a wpłynął bardzo. Nie ma sensu opisywać tego, jaki wpływ miał na relacje międzypaństwowe przed zamachami z 11 września, odgrywał tylko rolę broni, skrytobójczego ataku wymierzonego w politycznego lub ideologicznego wroga. Natomiast po runięciu „Twin Towers” wpłynął dwojako na stosunki międzynarodowe; jeśli dwa państwa walczą ze wspólnym wrogiem to stosunki ulegają zazwyczaj polepszeniu, jeśli jednak jedno z państw wspiera organizację terrorystyczną to wróg tej organizacji nie będzie łaskaw dla takiego państwa. To stosunek do organizacji terrorystycznych był czynnikiem, który zadecydował o tym, do jakiego „obozu” dane państwo przystąpi. I tak: państwa NATO oraz te, który liczyły na korzyści zjednoczyły się do walki z wspólnym wrogiem, te, które opowiedziały się za organizacjami terrorystycznymi mogły tylko oczekiwać sankcji a w najgorszym wypadku interwencji wojsk koalicji. Widok walących się WTC zdruzgotał, ale i zjednoczył wiele narodów, wszyscy czuli się wtedy „amerykanami” W sensie politycznym było to na korzyść USA, znalazł się casus belli8do inwazji na Afganistan i Irak, zawiązano potężną koalicje, skutkiem, czego doszło do wojny o zasięgu niemal globalnym(przez niektórych ekspertów określanej nowej wojny światowej), której idée fixe9 była walka ze światowym terroryzmem. Powstanie tej koalicji, największej od czasów alianckiej z II wojny światowej zmieniło świat. Wkroczenie sił „zachodnich” do Afganistanu i Iraku zdestabilizowało sytuację na Bliskim Wschodzie, było to na rękę najbliższemu w tamtym rejonie sojusznikowi USA-Izraelowi. Mianowicie państwo izraelskie powstawało w wielkich bólach, w wręcz tragicznej sytuacji 6 Amerykański matematyk i terrorysta Wykoślawiony, z Tadeuszem Mazowieckim rozmawia Piotr Najsztub, „Przekrój”, 19.09.2004 8 Powód lub pretekst do wypowiedzenia wojny. 9 Myśli i zamierzenia najczęściej nierealne, ale zaprzątające umysł, cel, który ma zostać osiągnięty 7 3 geopolitycznej otoczone ze wszystkich stron wrogo nastwionymi państwami arabskimi. Przez całą współczesną historię tego małego kraju, od utworzenia z ziem odebranych Palestyńczykom do chwili obecnej Izrael był zmuszony toczyć walkę o niepodległość z tymi, którym odebrał ziemię i z tymi, którzy chcieli wymazać go z mapy świata. Do dziś irańscy politycy często wspominają o „zniszczeniu Izraela”10 Sytuacja w tym rejonie nadal jest napięta i wciąż dochodzi do walk na mniejszą i większą skalę, Izrael pozwala sobie pod pretekstem dbania o bezpieczeństwo naruszać przestrzeń powietrzną, oraz przeprowadzać bombardowania suwerennych krajów oraz terytoriów podległych Autonomii Palestyńskiej, mimo że de facto nie toczy z nimi wojny, więc możemy zadawać sobie pytanie-czy to nie jest akt terroryzmu? Wróćmy jednak do tego jak militarna interwencja sił koalicji wspomogła pozycję Izraela. Interwencja w Iraku oraz wprowadzenie sił w ten rejon zwiększyło bezpieczeństwo młodego państwa, nikt nie odważyłby się na wystąpienie przeciwko Izraelowi mając blisko siebie kilkaset tysięcy zbrojnych marines. Biorąc pod uwagę charakter nowego wroga, czyli działającego w ukryciu i niezajmującego danego obszaru, dodatkowo niedającego się wyśledzić i mogącego zaatakować dosłownie wszędzie należało zmienić charakter walki z nim. Przestała się liczyć siła armii, ale to, co mogą zaoferować nawet małe kraje mowa tu o informacjach. Wywiad to potężny oręż bez niego każdy kraj biorący udział w konflikcie jest skazany na porażkę nie inaczej było w tej wojnie, zawiązano współpracę wywiadowczą ze wszystkimi krajami koalicji, a także tymi spoza niej. W ostatnich latach doszło do skandalu, kiedy na jaw wyszły informacje o więzieniach CIA11 na terenie Europy, a jedno z najważniejszych miało znajdować się w ośrodku szkolenia wywiadu w Starych Kiejkutach. Jest pewne, że więzienia te powstały, jako miejsce „przesłuchań” potencjalnych terrorystów. Metody tych przesłuchań były po prostu torturami12. Jednak najbardziej kontrowersyjna kwestia, jeśli chodzi o walkę z terroryzmem ujawniła się dość niedawno a wszystko za sprawą szeregowego współpracownika CIA i NSA13 Edwarda Snowdena. Otóż ten pracownik agencji wywiadowczych USA, w 2013 uciekł z Ameryki i ujawnił tajne dane dotyczące programu realizowanego przez rząd Stanów Zjednoczonych o skrótowej nazwie PRISM14. Czym jest ten program? Chodzi w nim o inwigilację. Ale co najważniejsze głównym celem nie byli terroryści, chodziło o podsłuchiwanie własnych obywateli oraz sojuszników. Wybuch afery 10 Iran grozi Izraelowi www.wprost.pl 2013-02-04 Rewelacje "Washington Post": Polska dostała miliony za więzienie CIA wyborcza.pl 23.01.2014 12 amnesty.org.pl/uwolnijprawde-o-wiezieniach-cia. 13 National Security Agency (NSA) ang. Agencja Bezpieczeństwa Krajowego 14 Edward Snowden ujawnia PRISM, www.tvn24.pl 20.12.2013 11 4 na taką skalę, musiał zmienić stosunki USA-UE, oczekiwano przeprosin, kajania się Baracka Obamy i zadośćuczynienia, ale skutkami tej afery było tylko nawiązanie oficjalnej współpracy wywiadowczej, trzeba być naprawdę naiwnym łudząc się, że żadne z podsłuchiwanych państw nie było tego świadome, z pewnością doszło do wymiany korzyści. Może to się wydać ironiczne, ale USA swoją walką z islamskim terroryzmem pomogła Władimirowi Putinowi. Otóż Putin w latach 1999-2000 był premierem Federacji Rosyjskiej, zbiegło się to w czasie z II wojną czeczeńską. Walczący byli głównie muzułmanami, a opinia międzynarodowa wielokrotnie oskarżała rząd rosyjski o nie liczenie się ze stratami wśród cywilów, zamachy z 2001 roku oraz wzrost niechęci do muzułmanów w swoisty sposób „usprawiedliwiało” działania Putina, co w efekcie pozwoliło mu na użycie zwycięstwa z Czeczeńcami w kampanii prezydenckiej. Obalenie rządów oficjalnie lub nieoficjalnie wspierających terrorystów okazało się szansą na zainstalowanie prozachodnich władz a w konsekwencji zbliżenia do „demokratycznego” świata. Rozpoczął się nowy etap globalizacji. Nowe, zbliżone do zachodu kraje to też świetny rynek zbytu. W efekcie przyciągały zachodnich inwestorów. Z uwagi na to, że większość zamachów jest dziełem ugrupowań związanych z fundamentalizmem islamskim, na świecie dochodzi do wzrostu nastrojów antyislamskich, nasilenie uprzedzeń przełożyło się na niechęć do muzułmańskich emigrantów. Skrajne uprzedzenia także mogą być motywacją terrorysty, wspomniany przeze mnie Norweg Anders Breivik masakrą na wyspie Utøya i zamachem bombowym w Oslo chciał rozreklamować swój skrajny manifest, w którym zawarł wiele antyislamskich treści. Wojna z terroryzmem bez wątpienia zmieniła świat, być może w największym stopniu od czasów II wojny światowej. Bilans tej wojny nie idzie w miliony ofiar. Skutki tego konfliktu są o wiele bardziej złożone. Nasz świat pogrążył się w kryzysie finansowym15, wojna kosztowała biliony dolarów, produkcja zbrojeniowa i wysłanie wojsk a także wsparcie dla nowych prozachodnich rządów nadwyrężyło gospodarkę Stanów Zjednoczonych, interwencje przeprowadzone pod wodzą tego supermocarstwa zdestabilizowały sytuację na Bliskim Wschodzie i tylko rozjuszyły terrorystów, dały im motywację16 do dalszej walki, na którą już nikt nie ma siły. Czy osiągnęliśmy cele? Bin Laden nie żyje 17, Hussein zawisł, obaliliśmy 15 Bilans amerykańskiej wojny z terroryzmem po 11 września. wiadomosci.gazeta.pl 8.09.2011 Talibowie: ”Śmierć Osamy tylko wzmocni nasze morale”swiat.newsweek.pl 8.09. 2011 17 Eskalacja przemocy w Pakistanie po śmierci bin Ladena swiat.newsweek.pl/ 11 .07. 2011 16 5 jego reżim w Iraku, reżim w Afganistanie, wytropiliśmy większość przywódców Al-Kaidy i innych ugrupowań. I co z tego? Wplątaliśmy się w wojnę bez końca, nie damy rady zniszczyć ich wszystkich, a wystarczy jeden człowiek żeby zginęło wielu. Walcząc z tym wrogiem inne państwo, które niemal przez 60 lat było największym zagrożeniem dla pokoju, obudziło się na nowo. Konsekwentnie i powoli odrodziło się mocarstwo, które właśnie dokonało inwazji na Ukrainę a wcześniej na Gruzję. Teraz patrzy na Mołdawię a w dalszej perspektywie na republiki nadbałtyckie. Stany Zjednoczone skompromitowały (vide broń masowego rażenia w Iraku) i osłabiły się tak bardzo, że nie są już tą ofensywną siłą, która trzymała w ryzach zapędy ZSRR. Powoli kończy się era „szeryfa świata” Wprowadzenie w życie „doktryny Busha” 18 nieudane operacje wojskowe i błędy polityczne popełnione w okupowanym Iraku, pogorszyły stosunki z krajami muzułmańskimi i nakręciły spiralę przemocy i walk. Sojusz Północnoatlantycki ma już wątpliwą opinię, jako pakt, który zagwarantuje jakiemukolwiek państwu bezpieczeństwo, żaden kraj nie może się już czuć bezpiecznie. Inicjatywa rozdawania kart na politycznym stole należy przez najbliższy czas do Rosji.19 Walka z terroryzmem będzie trwała nadal i być może nigdy się nie zakończy, musimy pamiętać, aby nie stać się tymi, z którymi walczymy. Według Lenina „Celem terroryzmu jest szerzenie terroru.”20 Myślę, że terroryści osiągnęli jeden ze swoich celów, wszyscy się ich boimy. Osama bin Laden nie żyje. Przywódca Al-Kaidy zabity. www.polskatimes.pl 2011-05-02 18 Koncepcja "wyprzedzającego uderzenia”, stwierdza, że USA mają prawo do prewencyjnego ataku na każde państwo, które stanowi zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych. 19 Unia słabnie, Rosja rośnie w siłę www.rp.pl 8.04.2013 20 Włodzimierz Lenin na jednym z wystąpień 6 Bibliografia 1. Anders Breivik chce walczyć z islamizacją Europy www.Rzeczpospolita.pl 2. Iran grozi Izraelowi www.wprost.pl 3. Jak działały więzienia CIA w Polsce? www.Newsweek.pl 4. Pozycja międzynarodowa Afganistanu w XXI wieku www.militis.pl 5. Prawicowy terroryzm w Norwegii www.wprost.pl 6. Schyłek Rosji, jaką znamy. www.rp.pl Tadeusz Kisielewski 7. Strategie walki z terroryzmem www.rp.pl 8. Tajne więzienia CIA w Polsce www.PolskaTimes.pl 9. Talibowie, Husajn, bin Laden. Dekada wojny z terroryzmem www.tvn24.pl 10. Terroryzm w statystyce. www.E-terroryzm.pl 11. Zagrożenie terrorystyczne w Europie www.swiat.newsweek.pl 12 Zwalczanie terroryzmu. K. Liedel 7