Bez tytu³u-7

Transkrypt

Bez tytu³u-7
NAKŁAD 1400 EGZ. • INDEKS 358800 • ISSN 1232-4973
Głos
ZIEMI OŚWIĘCIMSKIEJ
NR 4 / 274 • 26 MARCA 2004 • CENA 2 ZŁ /W TYM VAT/
Mistrz, Mistrz Oświęcim!
Hokejowa stolica Polski
Ogrody niezgody
Dlaczego inicjatywa powstania
w Oświęcimiu Ogrodów Europy budzi
tak duże kontrowersje, a każde
spotkanie dotyczące projektu
kończy się burzą?
Lubię zmywać
naczynia, nie robię
wideoklipów
Rozmowa z Henrykiem Lehnertem
Dyżury oświęcimskich aptek w 2004 roku
Mariola Wawrzyńska
Miss Ziemi Oświęcimskiej w kategorii panny dorosłe
Czytaj w Głosie:
Drodzy Czytelnicy!
Oddajemy w Wasze ręce drugi numer naszego miesięcznika.
Sądząc po wynikach sprzedaży poprzedniego- ( 95%) możemy
Głos na gorąco:
przypuszczać, iż wypracowana przez nas formuła pisma spodo-
Ogrody niezgody ........................... s. 4-5
bała się i została zaakceptowana. Numer kwietniowy jest nie
mniej atrakcyjny. Znajdą w nim Państwo uzupełniony rozkład
jazdy autobusów MZK. W poprzedniej jego edycji zabrakło przy-
Odgłosy miasta:
stanków dla mieszkańców osiedla Zasole, o czym informowali
Pytania bez odpowiedzi ................. s. 6-9
nas telefonicznie, a w niektórych miejscach pojawiły się też
pewne nieścisłości- spieszymy więc z przeprosinami, załączając do numeru pełny, poprawiony rozkład jazdy miejskich au-
Rynek z charakterem ................ s. 10-11
tobusów. Uważni czytelnicy znajdą także w Głosie wykaz dyżurów oświęcimskich aptek w roku 2004- sądzimy, że strona z
tą informacją przyda się w każdym domu. Oprócz ciekawych
artykułów, jak zawsze polecamy konkursy i przypominamy, że
Oświęcimska marka:
Fotoschodki .............................. s. 12-13
kupując Głos można wygrać bony towarowe do PSS Społem o
wartości 50 zł oraz bilety do kina “Luna” i DKF-u “Reksio”.
Redaktor naczelna, Monika Bartosz
Na dwa głosy:
Przedszkolanka na szóstkę ......... s. 14-15
Poznaj Oświęcim:
Szanowni Państwo,
przed nami ostatnie dni Wielkiego Postu.
To czas refleksji i pokuty, który ma nas uczynić
lepszymi i pozwoli nam podążać drogą prawdy
dla dobra nas samych, naszego miasta
i naszej Ojczyzny.
Z całego serca życzymy Państwu
Pięknych Świąt Wielkanocnych
i dzielimy się dobrą nowiną:
Chrystus zmartchwychwstał Alleluja!
I przyniósł nam nadzieję na lepszą przyszłość.
Na nowo otworzył nam drogę do dobra,
sprawiedliwości i miłości.
Życzymy Państwu radosnych, świątecznych dni
w atmosferze spokoju, nadziei i miłości.
Niech w naszych domach i rodzinach zagości duch
życzliwości i wzajemnego zrozumienia.
Niech Zmartwychwstały Chrystus-Dobry Pasterz
prowadzi Nas Wszystkich
drogami szczęścia, zdrowia i dostatku.
Prezydent
Miasta Oświęcim
Przewodniczący
Rady Miasta Oświęcim
Janusz Marszałek
Piotr Kućka
Okruchy średniowiecza .............. s. 24-25
Głos z tafli:
Nie tylko o zwycięstwie .............. s. 27-28
Powiatowy Zespół nr 1 Szkół Ogólnokształcących
im. St. Konarskiego w Oświęcimiu
24 kwietnia 2004, godz. 20.00
Bal Przyjaciół
Liceum „Konarskiego”
Zapraszamy wszystkich przyjaciół, absolwentów
i sympatyków szkoły. Zapewniamy bogate menu,
świetną zabawę przy profesjonalnym zespole muzycznym oraz dodatkowe atrakcje.
Bilety w cenie 200,- złotych od pary /100,- osoba/ można kupić
w szkole w godz. 7.00-17.00
tel. 843 14 56, 844 53 43, 843 63 44
„Otrzyjcież Wy łzy płaczące”... Niechaj zabrzmi , Alleluja!
Wszystkim Mieszkańcom miasta, a szczególnie
naszym drogim Czytelnikom składamy życzenia pełnych
radości i spokoju Świąt Wielkanocnych. Niech te wiosenne
dni będą czasem wiary, nadziei i miłości. Niech rodzinne
przeżywanie cudu Zmartwychwstania połączy nas w pogłębionej refleksji nad życiem.
Dyrekcja Oświęcimskiego Centrum Kultury
Redakcja Głosu Ziemi Oświęcimskiej
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 3
Ogrody niezgody
Inicjatorzy projektu nie pozostawiają złudzeń: obszar byłego wysypiska śmieci nad Sołą to jedyna
możliwa lokalizacja Ogrodów Europy w Oświęcimiu
Dlaczego inicjatywa powstania w Oświęcimiu Ogrodów
kubowskiego, za ogrodami wypowiedziało się 13-tu radnych,
Europy budzi tak duże kontrowersje, a każde spotkanie do-
przy 3 głosach sprzeciwu i 4 wstrzymujących się. Nie wiado-
tyczące projektu, kończy się burzą? Padają pytania: czy ogro-
mo jednak, jak sprawa potoczy się dalej. W Oświęcimiu bo-
dy będą dostępne dla mieszkańców? Czy nie ograniczą moż-
wiem nie milkną echa kolejnego posunięcia prezydenta w
liwości swobodnej rekreacji nad Sołą? Jak planowany na
tej sprawie, którym było złożenie u wojewody wniosku o uchy-
obrzeżach ogrodów rozwój usług gastronomicznych oraz
lenie wymienionej uchwały Rady ze względu na uchybienia
przypisana im funkcja rekreacyjna mają się do innej oświę-
formalne.
cimskiej „kości niezgody” – projektu planu zagospodarowania dla Zasola i części Starych Stawów? Czy miasto – pomi-
Pamiętajcie o ogrodach
mo deklaracji pomysłodawców projektu, co do finansowania
Odkąd Adam i Ewa za nieposłuszeństwo przepędzeni zo-
inwestycji ze środków rządowych (OSPR-u) bądź zewnętrz-
stali z rajskiego ogrodu, nieszczęsny ród ziemskich wygnań-
nych, nie będzie musiało zaangażować własnych pieniędzy?
ców tęskni do owej niebiańskiej doskonałości ojczyzny pierwszych rodziców. Piękno świata przyrody fascynowało ludzi od
Tak, ale nie tutaj
zawsze – bardzo szybko człowiek postanowił porządkować
Janusz Marszałek od samego początku zapewnia o swo-
naturę swoją myślą i zaczął tworzyć ogrody – nieodłącznie
im pełnym poparciu dla ogrodów, kategorycznie nie zgadza-
towarzyszące jego osadom i siedzibom. Sztuka ogrodnicza zna-
jąc się na miejsce zaproponowane przez prof. Andrzeja Zol-
na była już w starożytności. Rozwijała się w Egipcie, Asyrii,
la, który objął przedsięwzięcie osobistym patronatem. Szko-
Babilonie (słynne wiszące ogrody Semiramidy są wręcz przy-
puł w tym, że inicjatorzy projektu nie pozostawiają złudzeń,
słowiowe), Persji, Grecji, Rzymie – szczególnie w okresie ce-
iż obszar byłego wysypiska śmieci nad Sołą to jedyna możli-
sarstwa. Ogrody Dalekiego Wschodu – Chin, Korei, Japonii,
wa lokalizacja Ogrodów Europy w Oświęcimiu. Zgodne jest
ściśle powiązane z ideami filozoficznymi i religijnymi, opie-
to zresztą z zapisami OSPR-u, zakładającymi właśnie tam
rały się na motywach tamtejszego krajobrazu. Świat islamu
powstanie Parku Pojednania Narodów, którego ogrody mają
tworzył niezwykłe aranżacje ogrodów pałacowych i sepulkral-
być integralną częścią.
nych.
Prezydent zaznacza jednak, iż wciąż nie przedstawiono
Europa średniowieczna zna założenia ogrodów klasztor-
mu konkretnych danych, dotyczących koncepcji ogrodów
nych, zamkniętych w cichych wirydarzach, i zamkowych. Za-
oraz strony finansowej przedsięwzięcia, a to uniemożliwia
kładane są parki miejskie. Renesansowa rewolucja przynosi
mu podjęcie decyzji. Dla proponowanej lokalizacji jakiś czas
zmianę w sposobie komponowania przestrzeni. Obok ukła-
temu przedstawił szereg alternatyw: teren w rejonie ulic Za-
dów kwaterowych pojawiają się kompozycje tarasowe. Kolejną
borskiej, Królowej Jadwigi i Zatorskiej, okolice lodowiska,
kartę w historii sztuki ogrodowej zapisują XVII - wieczni pla-
basenu i os. Chemików, czy wreszcie obszar naprzeciw by-
niści francuscy, którzy tworzą charakterystyczną monumen-
łego klasztoru sióstr Karmelitanek. 21 lutego bieżącego roku
talną kompozycję o osiowym układzie i geometrycznych par-
za sprawą inicjatywy uchwałodawczej radnego Andrzeja Ja-
terach. W w. XVIII w Anglii kształtuje się charakterystyczny
4 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
typ ogrodu, imitujący naturalny krajo-
tłumy zwiedzające Państwowe Muzeum Auschwitz-Birke-
braz, który z czasem ewoluuje w tzw.
nau, natychmiast po przejściu przez bramy byłego obozu nie
ogród romantyczny – park krajobrazo-
wsiądą do autobusu, by powrócić do Krakowa, Katowic...
wy.
Tradycja tworzenia ogrodów miej-
fot. Paweł Adamus
Kamieniec – natura
wyprzedziła tu zamysł
tworzenia ogrodu
Oświęcimski Eden
skich sięga średniowiecza. Obecnie
– Jest to teren przepiękny pod względem położenia.
tego typu rozwiązania są mile widzia-
Z jednej strony rzeka, która kształtuje i nadaje charakter kom-
nym, a nawet niezbędnym elementem
pozycji, ma też charakter symboliczny: granicy między do-
betonowych dżungli, w których na co
brem a złem, życiem i śmiercią, źródła czyli początku. Obok
dzień my - dzieci rajskiego ogrodu,
las łęgowy, tworzący naturalną ramę, w nią „wtulona” zosta-
zapominamy, skąd pochodzimy.
nie kompozycja ogrodowa – mówi Elżbieta Wichrowska-Janikowska. – Natura wyprzedziła tu jakby zamysł tworzenia
Na początku była myśl
ogrodu.
– Pomysł fizycznie i faktycznie na-
Według wstępnego projektu, oświęcimska aranżacja roz-
rodził się w Oświęcimiu w ubiegłym
wijać będzie się w oparciu o ukierunkowaną na zamek oś
roku. W rozmowach między mną a pa-
główną, przebiegającą równolegle do koryta Soły. Aleja po-
nem Jackiem Urbińskim ta idea zaczę-
prowadzi przez siedem zielonych roślinnych bram, które ni-
ła kiełkować, to on pokazał mi teren nad Sołą – mówi Elżbie-
czym szkatułki, ukazywać mają odwiedzającym kolejne uro-
ta Wichrowska-Janikowska, dyrektor biura prof. Andrzeja
ki kompozycji. Po prawej stronie znajdzie się kwietna łąka -
Zolla.
symbol zwycięstwa życia nad śmiercią – wiecznie odradza-
Profesor Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich
jącej się przyrody, po której można będzie spacerować boso,
przyjął pomysł entuzjastycznie i zaangażował się w projekt.
usiąść, odpocząć. Tworzące ją trawy i zioła skomponowane
Dzięki jego kontaktom i autorytetowi koncepcja zyskała po-
w taki sposób, by powtarzały swoje kwitnienie w ciągu roku,
parcie w wielu wpływowych kręgach, zainteresowanie two-
sprawią, że będzie mienić się barwami od wiosny do jesieni.
rzeniem projektu oświęcimskich ogrodów deklarują sławy w
Po lewej znajdą swoje miejsce ogrody narodowe – oddzielo-
dziedzinie planowania przestrzeni. Pod przewodnictwem
ne od siebie zielenią bądź przenikające się, zawierające ele-
profesora powstała Grupa Inicjatywna, działająca na rzecz
menty charakterystyczne dla sztuki ogrodowej danego pań-
utworzenia Ogrodów Europy, w której szeregach znaleźli się
stwa, lecz tworzące kompozycję o jednolitym założeniu i cha-
pomysłodawcy: Elżbieta Wichrowska-Janikowska i Jacek
rakterze. Podkreślające odrębności, ale też wspólne elementy
Urbiński. 3 marca br. aktem notarialnym ustanowiona zo-
estetyki ogrodów różnych krajów, a przez to realizujące ideę
stała Fundacja „Park Pojednania – Ogrody Europy w Oświę-
pojednania. Nad aranżacją oświęcimskiego parku już dziś
cimiu”.
pracują Wojciech Obtułowicz z Krakowa (kierownictwo ar-
– Oświęcim jest szczególnym miejscem na świecie, o jego
chitektoniczne) oraz prof. Edward Bartman i prof. Andrzej
przeszłości jeszcze długo trudno będzie zapomnieć – mówi
Michałowski, odpowiedzialni za elementy ogrodnicze. Aby
Elżbieta Wichrowska-Janikowska. – Z tej historii trzeba wy-
powstał kompletny projekt i jego wizualizacja, potrzeba tyl-
ciągnąć to, co najlepsze dla miasta i mieszkanców.
ko udostępnienia terenu Fundacji.
Ogrody Europy to nazwa aranżacji, jaka może zaistnieć
na terenie wpisanego do Programu Oświęcimskiego (obec-
Pokój i Pojednanie
nie zwanego Oświęcimskim Strategicznym Programem Rzą-
A tego właśnie Oświęcim na razie dać nie może. Zwo-
dowym) Parku Pojednania Narodów – miejsca kontemplacji
lennicy powstania ogrodów – rzesze mieszkańców, lokalni
i relaksu. Dzięki koncepcji stworzenia Ogrodów Europy idea
samorządowcy i większość miejskich radnych, twierdzą, że
znalazłaby doskonałe urzeczywistnienie w symbolicznym ze-
jeśli z powodu braku zgody prezydenta na zaproponowaną
stawieniu w jednym miejscu kompozycji sztuki ogrodowej,
lokalizację realizacja projektu nie dojdzie do skutku, bę-
charakterystycznej dla różnych państw Europy i świata, w
dzie to kolejny gol do własnej bramki. A tych, jak wszyscy
tym tych, które walczyły ze sobą podczas II wojny świato-
wiemy doskonale, mamy wiele na swoim koncie.
wej. Dodatkowym argumentem jest także fakt, przez oświę-
Być może z powodu zbliżającej się „okrągłej”, 60. rocz-
cimian postrzegany jako niewygodny i krzywdzący, iż Oświę-
nicy wyzwolenia obozu, Oświęcim jest adresatem kolejne-
cim jest jedną z najlepiej znanych polskich nazw. Choć zna-
go już daru, mającego podkreślić jego dzisiejszą, pokojową
nych tylko jednoznacznie – jako miejsca zagłady, to jednak
rolę. Pierwszy z nich to Pomnik Pokoju, który francuski rzeź-
nieanonimowych, przyciągających wielomilionowe rzesze
biarz Mateo Mornar już tworzy w swojej nicejskiej pracow-
ludzi z całego świata. A to stwarza dla miasta ogromną, choć
ni. Co ciekawe, ta inicjatywa – wyraźnie popierana przez
dotąd niewykorzystaną szansę na rozwój w oparciu o tury-
prezydenta Marszałka, spotkała się z podobnymi wątpliwo-
stykę. Być może dodatkowa atrakcja – jeśli rzeczywiście stwo-
ściami, jak dziś Ogrody Europy. Tylko, że wówczas pytania
rzona zostanie aranżacja przestrzeni o niepowtarzalnym cha-
padały z innych ust...
rakterze, pobudzi branże: hotelarską, usługową i sprawi, że
Joanna Klęczar
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 5
W dwóch zdaniach
Pytanie bez odpowiedzi
Wciąż nie wiadomo, kto jest winien śmier-
W trakcie przeprowadzonej w oświęcim-
tegoroczny budżet. Dochody powiatu
ci Danuty Chudeckiej. Nie było błędów w
skim ZZOZ-ie kontroli szczegółowej analizie
ustalono na poziomie 74 mln 429 tys.
procedurze przyjęcia pacjentki do szpitala –
poddane zostały procedury postępowania z
złotych, wydatki zamkną się w grani-
to opinia Starostwa Powiatowego po kontro-
pacjentem zgłaszającym się do Oddziału
cach 78 mln 174 tys. zł. Deficyt w
li wewnętrznej przeprowadzonej w Zespole
Medycyny Ratunkowej.
wysokości 3 mln 745 tys. zł sfinanso-
Zakładów Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu.
– Postępowanie wykazało konieczność
– Mimo że pacjentka za długo, bo aż go-
usprawnienia systemu przyjęć pacjentów, tak
stronie wydatków największą pozycję
dzinę czekała na lekarza, nie można katego-
aby czas oczekiwania na konsultację lekarską
stanowią wydatki bieżące – 71,3 mln
rycznie stwierdzić, że procedura przyjęcia
był jak najkrótszy– informuje wicestarosta. W
zł, zaś wydatki majątkowe wyniosą
miała wpływ na jej zgon – twierdzi wicesta-
trakcie kontroli zwrócono również uwagę, iż
tylko 6,7 mln zł.
rosta Grzegorz Gołdynia.
należy skrupulatnie wypełniać prowadzoną
Rada powiatu oświęcimskiego przyjęła
wany zostanie z kredytu bankowego. Po
na tym odcinku dokumentację
medyczną, obrazującą zastosoLuty i marzec to okres płacenia podat-
wane procedury medyczne.
ków od nieruchomości, gruntów,
Procedury przyjmowania
podatku rolnego i leśnego. Można je
pacjenta w przyszłości podle-
uiścić w banku, bo wraz z informacją o
gać będą monitorowaniu ze
wymiarze podatku podatnikom dołączo-
strony organu założycielskiego.
no nr konta bankowego magistratu lub
Jednym z zaleceń pokontrol-
tradycyjnie w kasie Urzędu Miasta w
nych było także zwiększenie
Oświęcimiu.
zatrudnienia ilości dyżurujących lekarzy. Do tej pory jeden
lekarz przyjmował w izbie przy-
Poszkodowani przez III Rzeszę na rzecz
jęć i oddziale ratunkowym. Od
Budowy Obozu KL Auschwitz-Birkenau
nie zapłacą podatku od przyznanych im
pierwszego marca jest ich już
O okolicznościach śmierci
48-letniej
dwóch. Rozważa się też możliwość dodatko-
odszkodowań. 4 marca minister finan-
oświęcimianki pisaliśmy szczegółowo w
sów zrezygnował z poboru podatku
styczniowym numerze “Głosu Ziemi Oświę-
Przeanalizowano również procedury
dochodowego od osób fizycznych, które
cimskiej”. Przypomnijmy: 7 stycznia kobieta
zgłaszania skarg i zażaleń przez pacjentów.
otrzymały zadośćuczynienie z tytułu
trafiła do izby przyjęć oświęcimskiego szpi-
Stwierdzono, że w godzinach urzędowania
poniesionych w czasie II wojny świato-
tala, skierowana tam na wniosek lekarza pod-
dyrekcji zakładu możliwość ta jest zapewnio-
wej strat.
stawowej opieki zdrowotnej. Lekarz dyżurny
na. Zobowiązano ją do ustalenia trybu skła-
badający pacjentkę nie dopatrzył się w jej sta-
dania skarg po godzinie 15.00.
Na ponad 73 tysiące złotych oszacowano straty, jakie poniósł powiat w
wyniku nieprawidłowo przeprowadzonych inwestycji na podległych mu
drogach. Inwestycje podlegały władzom
poprzedniej kadencji. Odwierty potwierdziły, iż grubość asfaltu była mniejsza
niż zakładano w przedmiarach i kosztorysach. Mowa m.in. o drogach w
Porębie i Osieku, rondzie przy ul.
Fabrycznej, Olszewskiego i Chemików
w Oświęcimiu,ulicy Ofiar Faszyzmu.
Wykonawcy tłumaczą, że zrealizowali
dodatkowo nieujęte w protokołach
prace. Starostwo chce, aby dokonano
napraw wadliwych odcinków.
nie zdrowia i wynikach badań niczego nie-
Od czasu uruchomienia Oddziału
pokojącego i odesłał ją do domu. Stan chorej
Medycyny Ratunkowej z jego usług z każ-
pogarszał się i gdy dzień później ponownie
dym miesiącem korzysta coraz więcej pacjen-
trafiła na oddział ratunkowy na pomoc było
tów. Dotyczy to w znacznej części chorych,
za późno. Rodzina zmarłej złożyła doniesie-
którzy mogą a nawet powinni korzystać z
nie o popełnieniu przestępstwa do Prokura-
usług opieki całodobowej w zakładach, do
tury Rejonowej. Wskazała na błąd w sztuce
których złożyli deklaracje. Przewodniczący
lekarskiej i złą organizację izby przyjęć w
Rady Społecznej ZZOZ – Grzegorz Gołdynia
oświęcimskim ZZOZ-ie. W szpitalu zarządzo-
zwróci sie w tej sprawie do Rady Społecznej
no wewnętrzne dochodzenie. Powołana do
Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w
tego specjalna komisja miała sprawdzić, czy
Oświęcimiu, proponując utworzenie na tere-
zawinił system organizacyjny, czy człowiek.
nie miasta drugiego punktu całodobowej
Nie było błędu w procedurach – twierdzi
opieki medycznej dla pacjentów ZLA. Obec-
starostwo. Czy zawinił człowiek? – Odpo-
nie 24-godzinna opieka realizowana jest w
wiedź, czy był to błąd w sztuce lekarskiej
Przychodni Nr 4 na Zasolu. Pozwoli to od-
przyniesie dochodzenie prowadzone przez
ciążyc szpitalny oddzial ratunkowy.
prokuraturę i Izbę Lekarską – wyjaśnia Grzegorz Gołdynia.
6 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
wego zatrudnienia pielęgniarek.
MB
Rewolucja
w MZK ?
W dwóch zdaniach
Rocznie ponad 600 osób korzysta z
Poradni Odwykowej działającej w
Podjęte zostały działania
zmierzające do restruktury-
strukturach ZZOZ-u. Koszty organizacji
zacji Miejskiego Zakładu Ko-
poradni przewyższają kwotę kontraktu z
munikacji. Trwają prace nad
Narodowym Funduszem Zdrowia. ZZOZ
określeniem
szczegółów
wystąpił więc do samorządów gmin, z
zmian w przedsiębiorstwie i
których leczą się pacjenci, z prośbą o
sferze świadczonych przez
dofinansowanie. Władze Oświęcimia
nie usług. Ich zakończenie
przeznaczyły na ten cel 40 tys. zł.
planuje się do kwietnia 2004
roku.
Piotr Kućka złożył rezygnację z udziału
– Temat nie jest nowy, po-
w pracach Komisji Oświaty, Kultury,
jawia się od kilu lat. w związ-
działania i zmiany – w wa-
teczna decyzja należeć bę-
Sportu i Rekreacji, której był przewod-
ku z konkurencją na rynku
runkach stale rosnącej kon-
dzie jednak do Rady Miasta.
niczącym. Szeregi Komisji Prawa i
przewozów, konieczne są
kurencji i zmian struktural-
Wcześniej funkcjonowa-
zmiany które pozwolą utrzy-
nych rynku komunikacji
nie MZK poddane zostało
miast, niechętnie żegnany przez prze-
mywać się firmie za własne
zbiorowej – mimo, iż były po-
kompleksowej analizie, którą
wodniczącą Małgorzatę Margol, radny
pieniądze. MZK jest firmą
trzebne, okazały się niewy-
przeprowadziła firma ELLI-
Krzysztof Kuczek, który na wniosek
potrzebną mieszkańcom,
starczające. Zła kondycja fir-
DA Polska z Krakowa. Firma
Klubu Radnych Samorządowej Ligi
trzeba więc do nich podejść
my uniemożliwia rozwój
świadczyła już swoje usługi
Prawicy PiS, został powołany w skład
z rozsądkiem– twierdzi pre-
przedsiębiorstwa i moderni-
przy restrukturyzacji przed-
Komisji Rewizyjnej.
zydent miasta Janusz Mar-
zację taboru. Opracowane zo-
siębiorstwa komunikacyjne-
szałek. Podkreśla, że wyniki
stały więc plany strategicz-
go w Krakowie, a obecnie w
przedsiębiorstwa wskazują,
nych kierunków działania
Łodzi.
iż dotychczas podejmowane
MZK w Oświęcimiu. Osta-
MB
Porządku Publicznego opuścił nato-
W powiecie oświęcimskim mamy ok. 21
tys. 600 osób niepełnosprawnych, w
tym około 600 dzieci w wieku do 15 lat.
Z myślą o nich powstał program mający
zlikwidować bariery, utrudniające tym
Ożywić lokalny biznes
osobom normalne życie. Program
przewiduje powstanie m.in. specjalnych
punktów konsultacyjnych, których
Warsztaty
Lokalnego
W Oświęcimskim Cen-
siębiorców z małych, śred-
trum Kultury odbyło się spo-
nich oraz dużych firm,
Ożywienia Gospodarczego
edukacyjnych, a także: zwiększenie
tkanie, poprzedzające serię
przedstawicieli samorządów
zaplanowano na 14 kwietnia,
aktywności organizacji pozarządowych,
czterech warsztatów, na któ-
gminnych oraz infrastruktu-
11 maja oraz 2 i 24 czerwca.
wspieranie działalności ośrodków
rych zostaną wspólnie wy-
ry, zakładów komunalnych i
Praca ich uczestników
rehabilitacji, świetlic, warsztatów
pracowywane projekty go-
instytucji okołobiznesowych.
będzie się odbywać w czte-
terapii zajęciowej, tworzenie domów
spodarcze, mające wspomóc
Wielu zaproszonych go-
rech grupach, które wypra-
samopomocy i mieszkań chronionych
ści zadeklarowało uczestnic-
cują łącznie 16 projektów go-
oraz działania na rzecz likwidacji barier
two w planowanych warszta-
spodarczych. Na ostatnich
w obiektach użyteczności publicznej.
tach.
warsztatach zostaną wybra-
rozwój lokalnego biznesu.
Jego organizatorami, jak
również zaplanowanych spo-
ne najlepsze cztery pomysły,
tkań roboczych, są: Staro-
Spotkanie poprowadziła
stwo Powiatowe w Oświęci-
prezes Instytutu Współpracy
miu, Powiatowy Urząd Pra-
i Partnerstwa Lokalnego w
Zaplanowano, że po-
cy oraz Instytut Współpracy
Katowicach Jadwiga Ol-
szczególne warsztaty będą
i Partnerstwa Lokalnego w
szowska-Urban, która jest
kolejno organizować gminy
Katowicach.
specjalistką od realizacji pol-
naszego powiatu, począwszy
W spotkaniu, które mia-
sko-amerykańskiego progra-
od miasta Oświęcim. Dekla-
ło charakter typowo informa-
mu ożywienia gospodarcze-
racje złożyła już gmina Kęty
cyjny, wzięło udział ok. 150
go. W jego efekcie pracę zna-
oraz Chełmek.
osób. Przybyło wielu przed-
lazło już 161 bezrobotnych.
przeznaczone do realizacji.
zadaniem będzie prowadzenie działań
Wydział Promocji Powiatu, Kultury i
Sportu Starostwa Powiatowego w
Oświęcimiu został przeniesiony z
budynku przy ulicy Wyspiańskiego 10
do pomieszczeń w gmachu przy ul.
Kościelnej 6 w Oświęcimiu. Wydział
zajmuje dwa pokoje na pierwszym
piętrze.
MB
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 7
W dwóch zdaniach
Targowisko edukacji
nymi propozycjami, a to pomaga dokonać spokojnie wyboru miejsca, gdzie będziemy
dalej się uczyć i rozwijać swo-
Od kwietnia do końca października br.
je zainteresowania. Zawsze
miasto będzie prowadzić zarząd zwykły
udaje się coś ciekawego zoba-
na odcinku od skrzyżowania ulic
czyć – powiedziała Monika
Fabrycznej i 1 Maja do granicy woj.
Pawełczyk, gimnazjalistka z
małopolskiego, czyli mostu na Wiśle,
Bierunia, która wraz z kole-
drogi krajowej nr 44. Zadanie to,
żankami dzielnie przebijała
przejęte czasowo od administracji
się przez tłumy młodzieży,
rządowej, finansowane będzie ze
gdyż targi cieszyły się w tym
środków przekazanych przez Generalną
roku wyjątkowo dużym zain-
Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w
teresowaniem.
Krakowie.
Swoje stoiska w Oświęcimskim Centrum Kultury
W ramach polsko-niemieckiej wymiany
przygotowały placówki pro-
młodzieży 15-osobowa grupa niemiec-
Przez dwa dni młodzi lu-
Zespołu nr 4. Żeńska część
wadzone przez powiat oraz
kich uczniów z Quenstedt-Gymnasium
dzie, którzy odwiedzili V Po-
gości chętnie korzystała z ofe-
szkoły niepubliczne, prześci-
w Moessingen odwiedziła w marcu
wiatowe Targi Edukacyjne,
rowanych popisów fryzjer-
gając się nie tylko w ofertach
kolegów z polskiej szkoły partnerskiej,
byli kuszeni ofertami przygo-
skich i kosmetycznych. Mło-
edukacyjnych. Niektóre ze-
którą jest od 14 lat Liceum Ogólno-
towanymi przez szkoły po-
dzież obładowana materiała-
społy ponadgimnazjalne po-
kształcące im. St. Konarskiego. Goście
nadgimnazjalne. Gimnazjali-
mi
miała
stanowiły przyciągać uwagę
tradycyjnie rozpoczęli wizytę, poznając
ści mogli wybierać i przebie-
możliwość porozmawiać z na-
młodzieży poprzez muzykę,
miasto, samą szkołę i historię „Kona-
rać. Specjalnie na nich
uczycielami i uczniami.
głośną muzykę... Momentami
ra”, w programie znalazła się również
czekały kolorowe informatory,
– Warto wybrać się na tar-
targi przypominały więc dys-
wizyta w byłym obozie KL Auschwitz-
prezentacje multimedialne,
gi, są one potrzebne młodym
kotekę, prowadzoną przez kil-
Birkenau oraz zwiedzanie wystawy
modele oraz smakowite degu-
ludziom. Można tu znaleźć
ku didżejów jednocześnie.
autorstwa byłego więźnia Mariana
stacje, znajdujące się jak zwy-
wiele informacji o wybranej
Kołodzieja, prezentowanej w Harmę-
kle w ofercie Powiatowego
szkole albo zapoznać się z róż-
promocyjnymi
tekst i fot. maki
żach u ojców franciszkanów. Jak
zawsze młodzież wybrała się na wycieczkę do Kopalni Soli w Wieliczce
oraz zwiedziła Kraków. W ramach
integracyjno-kulturalnych zajęć odbyło
się spotkanie „Europa sing”, które
rozśpiewało młodzież i okazało się
pomocne przy nawiązaniu nowych
znajomości. Rewizyta Polaków już w
czerwcu.
Co w programie?
pozycje, które zaprezentowane zostaną w filiach nr 1,3,5 i bibliotece głównej, a także zorganizuje specjalne pogadanki na jego temat
Rok 2004 został ogłoszony przez Radę
dla dzieci i młodzieży.
Miasta Rokiem Aleksandra Orłowskiego – pa-
Regionalne Stowarzyszenie Twórców Kul-
trioty, społecznego działacza, kompozytora. To
tury „Grupa na Zamku”zajmie się organizacją
kontynuacja prezentacji wybitnych osobisto-
ogólnopolskiego pleneru malarskiego oraz
ści naszego miasta. Rok 2002 poświęcony był
trzech wystaw poplenerowych, którym towa-
Tadeuszowi Makowskiemu, a 2003 Łukaszo-
rzyszyć będzie wydanie katalogu poplenero-
wi Górnickiemu.
wego i pocztówek promocyjnych. Polski Zwią-
Zarząd Powiatu Oświęcimskiego podjął
Z okazji ogłoszonego Roku Aleksandra
zek Filatelistów – Koło nr 33 przy OCK opra-
decyzję o wypłaceniu trzynastej pensji
Orłowskiego Urząd Miasta Oświęcim wyda
cuje projekt i wykona stempel „Rok
wszystkim pracownikom zatrudnionym
wydawnictwo okolicznościowe pn. „Księga
Aleksandra Orłowskiego” ze stałym datowni-
w szkołach i placówkach oświatowych.
Pamiątkowa czynu Aleksandra Orłowskiego”
kiem, a Towarzystwo Miłośników Ziemi
Jednorazowy koszt wypłat dla prawie
autorstwa Jana Ptaszkowskiego oraz ulotki i
Oświęcimskiej zafunduje mieszkańcom spo-
1200 nauczycieli i pracowników admi-
plakaty z wizerunkiem kompozytora. Oświę-
tkanie z Janem Ptaszkowskim, autorem „Księ-
nistracyjno-obsługowych w szkołach
cimskie Centrum Kultury zajmie się organi-
gi Pamiątkowej czynu Aleksandra Orłowskie-
ponadgimnazjalnych to kwota ponad
zacją wystawy związanej z osobą Aleksandra
go”, który przybliży historię działalności Or-
2,4 mln zł. Wysokość “trzynastek”
Orłowskiego i historią epoki w której żył, któ-
łowskiego oraz jego patriotycznej i społecznej
uzależniona jest od stopnia awansu
ra zaprezentowana zostanie we wrześniu, pod-
pracy w środowisku oświęcimskim. Spotkanie
zawodowego. Nauczyciele dyplomowani
czas obchodów „Dni Miasta”
odbędzie się na przełomie marca i kwietnia w
otrzymają średnio 1800 zł netto, a
mianowani 1500 zł netto.
8 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
Miejska Biblioteka Publiczna przygotuje
poświęcone oświęcimskiemu działaczowi eks-
Miejskim Gimnazjum nr 1.
MB
Marsz Żywych
a także zorganizowane grupy młodzieży z
Oświęcimia. Uczestnicy marszu przyjadą do
W dwóch zdaniach
muzeum Auschwitz w godzinach rannych. Po
Przebywający w Oświęcimiu Aharon Ta-
krótkiej modlitwie i przemówieniach, w go-
mir, koordynator Marszu Żywych spotkał się
dzinach południowych uformowane grupy
z prezydentem Januszem Marszałkiem, by
uczestników przejdą ulicami St.Leszczyń-
omówić szczegóły związane z organizacją te-
skiej, Męczeństwa Narodów, Ofiar Faszyzmu
gorocznego Marszu Żywych. Tradycyjny
do Brzezinki pod Pomnik Narodów. W Brze-
Dzień Pamięci o Holokauście obchodzony
zince odprawiony zostanie kadisz, modlitwa
będzie 19 kwietnia 2004 r. Organizatorem
za zmarłych.
jest March of the Living.
W przyszłym roku, z okazji 60. rocznicy
Organziatorzy planują, że w marszu we-
wyzwolenia byłego obozu zagłady i miasta
źmie udział ok. 5 tys. młodych Żydów oraz
Oświęcim w Marszu Żywych weźmie udział
ok. 600- osobowa grupa młodzieży polskiej,
kilkanaście tysięcy młodych Żydów.
MB
Transport sanitarny, którym dysponuje
ZZOZ w Oświęcimiu - czyli przewóz
chorych odbywający się bez obecności
lekarza - głównie pacjentów z dysfunkcją ruchu oraz m.in. chorych ze
szpitala na badania specjalistyczne do
innych ośrodków, zostanie sprywatyzowany. Tabor samochodowy ZZOZ-u jest
przestarzały. Z uwagi na brak środków
od lat nie był modernizowany. Zlecenie
tych usług podmiotom zewnętrznym ma
przynieść szpitalowi oszczędność około
175 tys. zł i podnieść komfort przewozu
8 marca w Dworach
pacjentów. Oszczędności na prywatyzacji usług pozwolą oświęcimskiemu
ZZOZ-owi jeszcze w 2004 roku zakupić
Dzień Kobiet i inauguracja działalności nowo powstałego Klubu Seniora
w leasingu karetkę ratownictwa me-
stały się okazją do spotkania w siedzi-
dycznego.
bie Rady Osiedla „Dwory-Kruki”, w
którym udział wzięli członkowie klu-
W szkołach ponadgimnazjalnych
bu, a także zaproszeni goście, m.in.
powiatu oświęcimskiego przeprowadzo-
radny Rady Miasta Andrzej Kocurek.
na została próbna matura. W 11
zespołach szkół przystąpiły do niej
Klub seniora w tej dzielnicy liczy
łącznie 2.154 osoby, w tym 1856
obecnie 54 członków, z czego większość stanowią panie. Przewodniczącą zarzą-
uczniów szkół młodzieżowych i 298
Stanisław Ząber.
uczniów szkół dla dorosłych. Uczniowie
du jest Franciszka Żaczek, wiceprzewodni-
Spotkania Klubu Seniora odbywać będą
czącym Henryk Świerk, zaś skarbnikiem
się w siedzibie rady osiedla przy ul. Zwycię-
najchętniej wybierali temat drugi
Anna Isula. W zarządzie zasiadają także: Zo-
stwa 45 w poniedziałkowe i czwartkowe po-
i wskazywali bohaterów literackich,
fia Korczyk, Helena Piętka, Józef Dziędziel i
południa.
którzy wywarli wpływ na pokolenie
jk
młodzieży.Wyniki próbnych matur będą
Dyskusja ponad podziałami
znane na początku kwietnia.
200 tys. zł z tegorocznego budżetu
przeznaczy powiat na rozpoczęcie
Z Inicjatywy Zarządu Miasta Unii Pracy
mierz Szostek, oraz inne osoby, mające wpływ
modernizacji kolejnych dwóch oddzia-
w biurze poselskim Janusza Lisaka ,odbyło
na kształtowanie wizerunku miasta. Prowa-
łów w Szpitalu Powiatowym w Oświęci-
się ponadpartyjne „Forum Dyskusyjne” z
dzący Forum przewodniczący ZM UP Ste-
miu.Odnowiony zostanie oddział urazo-
udziałem władz i organizacji działających na
fan Wojtaszyk zaproponował dyskusję w pię-
wo-ortopedyczny i chirurgii dziecięcej.
terenie miasta, którym nie jest obojętna słab-
ciu podstawowych tematach: rynek pracy, in-
Całość inwestycji ma kosztować około1
nąca z roku na rok pozycja względem miast
westycje w młodzież, pomoc społeczna,
mln zł. Powiat chce dofinansować
sąsiednich. Z zaproszenia na tę ważną deba-
bezpieczeństwo publiczne oraz styl sprawo-
inwestycję ze środków zewnętrznych.
tę skorzystali: posłowie na Sejm RP Janusz
wania władzy. Ponad czterogodzinna deba-
Modernizacja rozpocznie się w listopa-
Lisak i Stanisław Rydzoń, prezydent mia-
ta skoncentrowana była na pierwszym punk-
dzie 2004 roku i potrwa 2 lata.
sta Janusz Marszałek, przewodniczący Rady
cie, mającym zasadnicze znaczenie. Obszer-
Miasta Piotr Kućka, radny Sejmiku Małopol-
ność
uniemożliwiła
To była ciężka zima dla Zakładu Usług
skiego Andrzej Telka, radni miasta : Wojciech
sprecyzowanie konkretnych działań „od za-
Komunalnych. Od 31 grudnia poczyna-
Paprzyca i Roman Uchyła, pełnomocnik mar-
raz”. Rozwiązania dotyczące tego i pozosta-
jąc, niemal dzień w dzień ok. 25 osób
szałka województwa Adam Bilski, asystenci
łych punktów będą opracowywane sukcesyw-
dysponujących 8-ma pojazdami od-
posła Janusza Lisaka: Krystyna Sommer, Bo-
nie na kolejnych spotkaniach, do udziału w
śnieżało miejskie drogi i posypywało je
gusław Sobala i Andrzej Buliński, prezes
których organizatorzy zapraszają zaintereso-
piaskiem. Na szczęście nadeszła
Agencji Rozwoju Ziemi Chrzanowskiej Kazi-
wane problematyką strony.
upragniona wiosna...
zagadnienia
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 9
Rynek z charakterem
jawiła się koncepcja likwidacji kamiennych
kwietników zamykających płytę rynku, co nada
jej bardziej nowoczesny, otwarty charakter.
Mówi się także o tym, aby z ulic zerwać asfalt
i odsłonić granitową kostkę.
Rynek jako deptak- na wzór takich miejsc
w innych miastach, to cel do którego można
dążyć. Restauracje i puby zlokalizowane na
Starym Mieście mogłyby wówczas otworzyć
Czy
oświęcimski
rynek
ma szansę
stać się
prawdziwym
centrum
miasta?
przykawiarniane ogródki i zafundować miesz-
fot. Paweł Adamus
laksując się wyłącznie przy muzyce live. Ile to
kańcom miejsce, gdzie na świeżym, wolnym
od spalin powietrzu moglibyśmy zjeść pizzę,
lody, czy wypić dobrą kawę.
Gdyby dodatkowo, tak jak chociażby w Krakowie, wprowadzić zakaz używania w rynku
muzyki mechanicznej, czas spędzalibyśmy restwarza możliwości dla wszystkich, kapel, grup
Dlaczego oświęcimski
Jak ożywić rynek, jak zmienić jego charak-
wokalnych, a także solistów, o absolwentach
ter- zastanawiają się członkowie Rady osiedla
szkoły muzycznej nie wspominając. Oświęcim
Stare Miasto, architekci i urzędnicy miejscy,
promowałby swoje talenty, młodzież miałaby
którzy spotykali się w magistracie, by debato-
możliwość letniego zarobkowania, a my chwi-
posiada niezaprze-
wać o przyszłości przejętej niedawno od sta-
le miłego wypoczynku z muzyką na żywo. Wi-
czalne architektonicz-
rostwa płyty rynku.
zja to przyjemna i pożyteczna. Wiąże się jed-
rynek nie tętni
życiem, mimo że
ne walory zachęcające do odwiedzin?
Dlaczego w godzinach wieczornych,
oprócz hałasujących
nak z koniecznością wyprowadzenia ze Sta-
Wizytówka miasta
rówki ruchu kołowego, a to, póki co, koncepcja
Rynek- serce miasta, od zawsze tętnił
nierealna. Nie ma bowiem w pobliżu centrum
życiem, był ludny, głośny, stanowił ośrodek
niezbędnej infrastuktury zastępczej- parkin-
handlu, a przede wszystkim miejsce spotkań,
gów i miejsc postojowych. Szach mat i koło się
wymiany myśli i poglądów, ważnych zebrań i
zamyka.
uroczystości. Od najdawniejszych czasów ry-
„Tęcza” kłuje w oczy
grup młodzieży
nek był arterią życia społecznego i gospodar-
przesiadujących w
czego miasta. Już starożytna Grecja miała
- Nie możemy się pogodzić z faktem, że ry-
swoją agorę, a Rzym- forum. W średniowie-
nek w całości nie należy do miasta- mówi prze-
ogródkach piwnych,
czu rynkom nadano regularny kształt- uformo-
wodniczący Zarządu Rady Osiedla Stare Mia-
Starówce nie spotka-
wano je na planie prostokąta, umieszczonego
sto Józef Figura.- Uważamy, że Tęcza znala-
my spacerowiczów
na skrzyżowaniu głównych ulic. Na rynku stał
zła się w rękach prywatnych właścicieli
zazwyczaj ratusz, kramy, jatka, waga i stud-
bezprawnie.
czy turystów? Nasz
rynek jest jak stojąca
nia, a niekiedy sukiennice.
O historii Tęczy – wielkiego gmachu stoją-
Oświęcimski rynek nie odbiega od tego
cego na dawnym schronie w samym centrum
na jego płycie fontan-
schematu. Jest objęty ochroną jako zabytkowy
rynku, który przytłacza swoją obecnością i psu-
na, rzadko tryskająca
układ urbanistyczny. Miasto od lat stara się
je charakter Starówki pisaliśmy już na łamach
rewitalizować oświęcimską Starówkę. Mamy
GZO. Większość mieszkańców miasta opowia-
więc w rynku piękne stylowe latarnie, chod-
da się za zburzeniem “monumentu”. To jed-
część roku martwa i
niki z kostki brukowej. Nowe pastelowe ele-
nak rzecz niełatwa, bo nieruchomość znajduje
bezużyteczna.
wacje zdobią kamieniczki okalają jego płytę.
się w rękach prywatnych, a miasta na razie nie
Preferowany przez miasto proces wykupu lo-
stać na wykup budynku.
wodą - przez większą
10 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
kali użytkowych wpłynął na poprawę estetyki
W latach 60-tych władze Oświęcimia sta-
sklepów, witryn, kawiarenek . Niedawno po-
nęły przed problemem- co zrobić ze szpecą-
cym rynek schronem, który pozostawili nam w spadku okupanci. Wtedy postanowiono go obudować i stworzyć w nim pawilon
handlowy, który początkowo użytkowało PSS Społem, a następnie Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego.
29 maja 1991 roku wicewojewoda bielski nadaje WPHW pra-
ul. Śniadeckiego 24
tel./fax (033) 842 25 75, 842 44 61
www.ock.org.pl, e-mail:[email protected]
wo wieczystego użytkowania terenu (części rynku) na którym
stoi Tęcza. W następnych latach WPHW prywatyzuje się, i przekształca w kolejne spółki- Savię i Tesco Savię S.A. Firmy nie są
zainteresowane inwestowaniem w nieruchomość i zbywają ją na
rzecz trzyosobowej spółki adwokackiej ze Śląska. W roku 2000
27.03. godz. 9:00 XLIX Ogólnopolski Konkurs Recytatorski – eliminacje
starosta oświęcimski Adam Bilski wydaje decyzję, na mocy któ-
powiatowe
rej nieruchomość zostaje uwłaszczona i wpisana do ksiąg wie-
2.04. - g.15.30 XI Powiatowy Konkurs Ortograficzny „MISTZ ORTO -
czystych, jako własność śląskiej spółki. W tym momencie skarb
GRAFII” - ogłoszenie wyników, wręczenie nagród
państwa a tym samym miasto traci integralną część rynku, nie
otrzymując w zamian ani złotówki.
2.04. - g. 18.00 Otwarcie wystawy malarstwa Tadeusza Gabora pt.
PORY ROKU
2.04. - g. 20.00 Jerzy Kryszak w programie „Komisja śledcza na
wesoło”
Tak nie może być
Rada Osiedla Stare Miasto nie daje za wygraną.
-Wicewojewoda nie był kompetentny do wydania decyzji o
oddaniu w zarząd i w użytkowanie wieczyste budynku Tęczy na
04.04. - g. 9.00 PRZEDSZKOLADA – prezentacje artystyczne przed
szkoli: Jedyneczka, nr 4 i nr 7
15 - 16.04 XIX Festiwal Teatrów Dzieci i Młodzieży „BAJDUREK” –
eliminacje powiatowe
rzecz WPHW- mówią Józef Figura i Bogusław Sobala.- Taką
23.04 g. 9.00 „Powsinogi beskidzkie” – spektakl teatralny dla młodzieży
decyzję może wydać jedynie wojewoda- argumentują. Poza tym
23.04 g. 17 00 Koncert laureatów eliminacji powiatowych XLIX OGÓL-
sprzedano budynek wraz z naziemną częścią schronu, na któ-
NOPOLSKIEGO KONKURSU RECYTATORSKIEGO
rym on stoi- czyli budowlę wojskową o funkcjach obronnych,
27.04 g. 9.30 „PRZEDSZKOLADA” – prezentacje artystyczne przedszkoli:
której właściciela wciąż nie daje się ustalić. Naszym zdaniem
nr 8 i nr 17
nie można było tego zrobić. Sprawdzamy procedury i szukamy
możliwości odzyskania przez miasto jej centralnego i najważ-
Wystawy
niejszego miejsca, jakim jest rynek- mówią przedstawiciele RO
• ekspozycja stała HISTORIA OŚWIĘCIMIA I JEGO WSPÓŁCZESNOŚĆ
Stare Miasto.
• ekspozycja stała FORUM DZIECIĘCYCH INICJATYW POKOJOWYCH
• od 16 - 26.03 wystawa malarstwa Joanny Partyki
Chcą przebudowy
-Prawo własności do nieruchomości zostało nabyte i Tęcza
ma swoich właścicieli - nie możemy tego kwestionować. Aktualnie przygotowujemy projekt decyzji dla przebudowy pawilonu,
opracowany na wniosek właścicieli budynku. Został on uzgodniony z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Dopiero na podstawie naszej decyzji właściciele opracują projekt przebudowy
Tęczy- mówi Grażyna Kik- Jezierska naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości UM.
Galeria „Tyle światów”
do 28.03.04 „KOBIETA W MALARSTWIE” Alfreda Biedrawy
od 30.03 - 18.04 „PORY ROKU” – wystawa malarstwa Tadeusza Gabora.
Wernisaż 2 kwietnia g. 18 00
DKF „Reksio”
1.04.04 NAQOYQATSI prod. USA’2002, reż. Godfrey Reggio. 89 min
15.04.04 MŁODY ADAM prod. Szkocja’2003, reż. D. Mackenzie. 98 min.
22.04.04 CIAŁO prod. Polska ‘2003, reż. Andrzej Saramonowicz,
-W tym roku przystąpimy do opracowania planu zagospoda-
Tomasz Konecki. 98 min.
rowania przestrzennego dla terenu Starego Miasta, gdyż po-
29.04.04 HERO prod.Chiny ‘2002, reż. Zhang Yimou. Czas 96 min.
przedni stracił już ważność. Może w trakcie jego opracowywa-
Projekcje o g.17.30
nia narodzi się jakaś myśl i wytyczone zostaną kierunki zagospodarowania rynku- mówi Jadwiga Pachołek.
Oby tak się stało. Dyskutujemy o rynku, jego funkcjach i przyszłości od lat. Prezydent miasta rozpisał nawet ankietę w tej spra-
Uniwersytet Trzeciego Wieku
30.03.04 g.16.00 „Etyka lekarska a prawa pacjenta” – wykład prof.
Zbigniewa Chłapa
wie i czeka na sugestie mieszkańców. A tych jakby wciąż brak.
Więc może należałoby podpatrzyć, jak z tym problemem uwinęli
Zbiory Historyczno-Etnograficzne
się inni? Bo odnoszę wrażenie, że nam samym wciąż brak pomy-
ul. Zamkowa 1, tel. 842-44-27
słu, jaki naprawdę ma być oświęcimski rynek. Jedno jest pew-
• Wystawa ze zbiorów własnych. Ekspozycja czynna: pn.-pt.,
ne- kilka ogródków piwnych sprawy nie załatwi.
Monika Bartosz
w godz. 10.00-14.00
Szkoła Tańca
ul. Solskiego 2, tel. 842-21-57
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 11
Fotoschodki
za wygraną i nasłali dziadkowi kontrolę. Sprawdzali jego rachunki, powiedzieli, że zaniża dochody zakładu i jak się z
tego nie wytłumaczy uznają, że pomaga finansowo partyzantom i wyślą go do Auschwitz. Dali dziadkowi tydzień na wyja-
Pierwszy w rodzinie wziął do ręki aparat Franciszek Krawiec. Był rok 1916. Nestor rodu robił
zdjęcia aparatem z lampą dymną. Dziś jego
wnuk Andrzej Janczukowski obrabia fotografie
techniką cyfrową.
śnienia. Na szczęście nie przyszli ponownie, bo za kilka dni
do Kęt wkroczyła Armia Radziecka. Tamta noc po wizycie
Niemców wystarczyła jednak, by dziadek osiwiał zupełnie.
Z ojca na... córki
Franciszek Krawiec miał sześcioro dzieci: syna Julka i pięć
córek: Tosię, Marysię, Jasię, Kazię, i Krysię. Z całej szóstki
tylko najmłodsza Krysia nie poszła w ślady ojca. Pozostali prze-
Atelier „Na schodkach” – tę nazwę kojarzą najstarsi mieszkańcy miasta. Zaglądali tutaj, aby wykonać sobie zdjęcia le-
jęli pasję i zawód Franciszka, i parali się fotografią.
–Wujek Julek prowadził zakład fotograficzny w Wałbrzy-
gitymacyjne, komunijne, ślubne. „Na schodkach”fotografo-
chu, mama w Oświęcimiu, ciocia Jasia
wały się ich dzieci, a potem wnuki. Ile podobizn zawisło w
Brzeszczach a Kazia w Kozach. Siostry Jasia i Kazia wyszły
gablocie przy ulicy Kolejowej 6 (późniejszej Dąbrowskiego),
nawet za mąż za dwóch braci Witkowskich, synów znanego
w Kętach, Tosia w
gdzie od 55 lat funkcjonuje zakład fotograficzny Jan-
warszawskiego fo-
czukowskich? Tego nie wie nikt. Przez ate-
tografa– wspomina
lier przewinęły się całe pokolenia oświę-
wnuk Franciszka.
cimian skrupulatnie utrwalane na fotograficznej kliszy.
Antoni miał pięć
córek i syna.
Tylko najmłodsza
Krysia nie została
fotografem.
W środku u góry
Maria Janczukowska
właścicielka Atelier
„Na schodkach”
mieszczącego się
w Oświęcimiu
Osiwiał w jedną noc
Franciszek Krawiec pochodził ze wsi
Mazury w woj. rzeszowskim. Jego brat Antoni był cukiernikiem. Franciszek pomagał
mu sprzedawać słodycze na odpustach i jarmarkach. Tam przyglądał się pracy objazdowych fotografów i zapałał chęcią posiadania własnego aparatu. Marzenie zrealizował, i w Kętach, do których sprowadził się
w 1934 roku, otworzył zakład fotograficzny. Jego pierwszy
Podczas wyzwolenia Kęt zakład Franciszka został zbom-
aparat, tzw. pięciominutówka miał charakterystyczny długi
bardowany. Władze zaoferowały mu w formie rekompensaty
rękaw, w którym, niczym w ciemni, obrabiało się zdjęcia.
atelier w Wałbrzychu. Franciszek skorzystał z okazji i wyje-
Mimo, że proces wywołania trwał nie pięć – jak wskazywała-
chał z dziećmi na Śląsk. Tam w swoim zakładzie zatrudnił,
by nazwa aparatu, a około 20 minut – na owe czasy był to
późniejszego zięcia, młodego Antoniego Janczukowskiego.
swoisty błyskawiczny polaroid.
Zdolny, niesłychanie pracowity fotograf był jego prawą ręką
Franciszek był człowiekiem odważnym. W czasie okupacji współpracował z oddziałem Batalionów Chłopskich. Do-
w atelier. W zakładzie Antoni poznał młodszą od siebie o 17
lat córkę Franciszka – Marię. Młodzi pobrali się.
wództwo powierzało mu sporządzanie fotografii do fałszywych
dowodów produkowanych dla uciekinierów z oświęcimskie-
Z aparatem po górach
go obozu KL Auschwitz-Birkenau. Jego dom nieraz był schro-
W sezonie letnim Janczukowscy opuszczali Wałbrzych i
nieniem więźniów. Niemcy nie mieli swojego fotografa i ko-
wyjeżdżali do Kudowy Zdroju. Spędzali tam 5 miesięcy w roku.
rzystali z usług Franciszka. Namawiali go, aby podpisał volks-
Antoni wraz z przewodnikiem towarzyszył grupom turystów
listę- nie zrobił tego, mimo że mógłby wtedy ubiegać się o
w wędrówce po Górach Stołowych. Robił im zdjęcia w plene-
uwolnienie swego syna Julka– więźnia KL Auschwitz. „Wolę,
rze, a potem je sprzedawał. W czasie jednej z górskich wycie-
żeby zginął jak Polak patriota” – powiedział rodzinie.
czek poznał właścicielkę oświęcimskiej kamienicy, która za-
– Kiedyś dziadek z babcią specjalnie zniszczyli szklane
proponowała mu wynajem części budynku na zakład fotogra-
negatywy, bo dowiedzieli się, że Niemcy chcą odbitki wyko-
ficzny. Młodzi przyjęli propozycję i w 1949 roku przeprowadzili
nanych wcześniej zdjęć zbiegłego więźnia, aby móc rozesłać
się do Oświęcimia. Tutaj przy ulicy Kolejowej 6 (późniejszej
za nim listy gończe. Klisze były wtedy szklane, łatwo się tłu-
Dąbrowskiego) otworzyli zakład fotograficzny.
kły, więc mogli się tak tłumaczyć– wspomina wnuk Francisz-
– Początki były ciężkie – wspomina syn Antoniego, An-
ka Krawca, Andrzej Janczukowski. – Jednak Niemcy nie dali
drzej. – W Oświęcimiu swoje atelier mieli już fotografowie
12 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
Matiaszewski i Kwietniewski. W zakładzie nie było więc ru-
ły ten mankament, że łatwo się rozbijały, a wtedy trzeba było
chu. Aby pozyskać klientelę tata zapraszał do atelier znajo-
klienta jeszcze raz zapraszać do zdjęcia. Rozstawiali je oparte
mych, którym robił zdjęcia, a następnie wystawiał je w gablo-
o ścianę po całym zakładzie albo układali w specjalnych sto-
cie. Przychodzili, oglądali, kupowali. Doceniali jakość zdjęć i
jakach. Po wywołaniu zdjęcia wieszaliśmy tak jak pranie –
powoli przekonywali się do nowego fotografa. A, że Antoni
spięte ze sobą haczykami. Później pojawiły się błony. Były
był człowiekiem szalenie pogodnym i towarzyskim, grono
tańsze, lżejsze, łatwe w transporcie, no i jak upadły, to nic im
klientów rosło. Zakład zdobywał renomę.
się nie działo.
Młodzi Janczukowscy zamieszkali na zapleczu zakładu.
Antoniemu w pracy pomagały dzieci. – Od najmłodszych
Tu na świat przyszły dzieci. Najpierw Jurek, potem Andrzej i
lat przyglądaliśmy się pracy rodziców. Sortowaliśmy zdjęcia,
Jolanta. – Pamiętam, że wodę do zakładu nosiliśmy ze studni,
suszyliśmy je. Na wycieczki szkolne zabierałem aparat, robi-
które stały na placu Skarbka i przy Berka Joselewicza. Pra-
łem zdjęcia i już jako dwunastolatek sam je obrabiałem – wspo-
nie mama płukała w Sole. Chodziła tam z balią.
mina Pan Andrzej, który dziś kieruje zakładem .
Budynek nie miał centralnego ogrzewania, palili-
– Kiedy pojawiła się foto-
śmy więc w tzw. kozach –wspomina Pan Andrzej.
grafia kolorowa postanowili-
Fotograficzna rewolucja
To było moje zadanie. Kilka-
śmy poszerzyć ofertę zakładu.
Atelier na schodkach coraz lepiej funkcjono-
naście miesięcy przygotowy-
wało. Antoni inwestował w sprzęt fotograficzny.
wałem się do wprowadzenia
Stare aparaty z dymną magnezją, po użyciu której
koloru. Zużyłem bardzo dużo
trzeba było przez 3 godziny wietrzyć zakład, ustą-
papieru zanim nauczyłem się
piły miejsca nowym, wyposażonym w lampę aku-
wywoływać dobrej jakości zdję-
mulatorową. – Nosiło się ją przewieszoną przez
cia kolorowe.
ramię. Trzeba było uważać, bo jak było przebicie
– W tamtych latach niełatwa
prądu, to taki sprzęt mógł nieźle kopnąć – mówi
był dola prywatnych firm. Pre-
Pan Andrzej.
ferowane były zakłady państwo-
Antoni doposażył zakład. Kupił: zorkę, potem
we. To one w pierwszej kolej-
zenita, zeicę, werrę . W 1974 r. zlecił bielskiemu
ności dostawały zlecenia na wy-
stolarzowi – precyzerowi Studnickiemu wykona-
konywanie fotografii. Trudności
nie drewnianego, dużego aparatu na zamówie-
były z zaopatrywaniem zakładu
nie. Ten sprzęt stoi w atelier do dziś, i wciąż z
w niezbędne materiały. Po pa-
powodzeniem służy Janczukowskiemu junioro-
pier jeździliśmy do Warszawy.
wi.
Odczynniki kupowałem w Gliwicach w Państwowym Ośrod-
– W zakładzie obowiązki były podzielone.
ku Chemicznym. I często sły-
Mama najczęściej wykonywała zdjęcia, tata wywoływał je w ciemni, a mój kuzyn, który przez pewien okres
pomagał mu w pracy, retuszował negatywy. Nie było to rzeczą
łatwą. Trzeba było mieć dobre oko i zacięcie plastyczne. Ale
retusz działał cuda. Odmładzaliśmy kobiety nawet o 20 lat.
Bez operacji plastycznych – żartuje Pan Andrzej.
Maria i Antoni Janczukowscy
z najmłodszym synem Andrzejem
oraz siostrzeniec Antoniego
(u góry) Tadeusz Czaban, który
pomagał mu prowadzić zakład
fotograficzny
szałem – owszem mamy towar
na stanie, ale nie dla prywatnego – opowiada Andrzej Janczukowski.
Antoni Janczukowski do 68
– Dzięki Antoniemu Janczukowskiemu param się filmem
roku życia czynnie zajmował się
– mówi Henryk Lehnert, znany w świecie filmowiec amator.
fotografią. W 1979 roku przeszedł na zasłużoną emeryturę.
To do jego zakładu fotograficznego na schodkach przysze-
Zmarł w roku 1983. Dziś zakład prowadzi jego syn Andrzej. –
dłem kiedyś. Pan Antoni wyczuł we mnie materiał na filmow-
Wciąż mamy takich klientów, którzy przychodzą do nas ze
ca. Pożyczył mi najpierw swój aparat fotograficzny, a potem
swymi dziećmi i mówią, że ich babcia też się u nas fotografo-
namówił na kamerę. Za pożyczone od niego pieniądze kupi-
wała. Albo małżeństwa, którym mój ojciec pięćdziesiąt lat temu
łem „Pentaxa 8” produkcji NRD, którym nakręciłem swój
robił zdjęcia ślubne- mówi.
pierwszy film. Wiele mu zawdzięczam– mówi znany w świecie oświęcimianin.
Czasy się zmieniły. Kiedyś dziennie można było wywołać
400-500 zdjęć. Teraz wystarczy nacisnąć guzik w maszynie i
ona załatwi to w godzinę.
Nie było łatwo
– Mimo że dziś prym wiedzie fotografia cyfrowa, ja wciąż
Nastąpił postęp techniczny. Klisze szklane zastąpił celulo-
mam klientów, którzy przychodzą do mnie, żebym im ręcznie
id, fotografię czarno-białą wyparła kolorowa. Z czasem proces
wywołał czarno-białe zdjęcia. Maszyna tego nie potrafi. Ni-
wywoływania i suszenia zdjęć uległ znacznemu skróceniu.
gdy nie da takiej czerni. Wykonuję wciąż te usługi, ale dziś
– Rodzice pracowali najpierw na szklanych kliszach. Mia-
mam już dla nich specjalny cennik...
Monika Bartosz
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 13
Przedszkolanka na szóstkę
Barbarę Scherer, nauczycielkę Miejskiego
Przedszkola nr 15 wyróżniono tytułem
„Osobowość Roku” w konkursie
organizowanym przez miesięcznik „Bliżej
przedszkola. Wychowanie i edukacja”.
Celem konkursu było wyłonienie nauczycieli,
prezentujących odpowiednie umiejętności
zawodowe i interpersonalne oraz
posiadających wyjątkowe cechy osobowe,
które mogą być wzorem dla innych.
Inicjatywa spotkała się z dużym odzewem
środowiska związanego z edukacją
przedszkolną. Uroczystość wręczenia tytułów
odbyła się w Małopolskim Urzędzie
Wojewódzkim w Krakowie. Barbara Scherer
otrzymała także gratulacje od prezydenta
miasta Janusza Marszałka, który
uczestniczył
w uroczystości.
fot. Albert Bartosz
Czy jest Pani oświęcimianką?
osoba musi się im kojarzyć z zaufaniem.
Tak. Urodziłam się tutaj i wychowałam. Obecnie, wraz
z mężem i trójką cudownych dzieci, mieszkam przy ulicy
Szpitalnej. Ukończyłam Wydział Pedagogiki Uniwersytetu
Jaka ocenia Pani sytuację przeciętnego nauczyciela w
oświęcimskim przedszkolu?
Śląskiego w 2000 roku. Wcześniej skończyłam studium na-
Finansowo nie jest rewelacyjnie. Dobrze, że pomagają
uczycielskie. Bezpośredni kontakt z dziećmi przedszkolny-
nam rodzice, bo tu współpraca jest naprawdę fantastyczna.
mi mam od 12 lat.
Mam z nimi osobiście świetny kontakt. Jeżeli proszę o pomoc, nie zdarzyło się nigdy, żeby mi odmówili. To oni
A jakie cechy, Pani zdaniem, powinna posiadać dobra
przedszkolanka?
Przede wszystkim powinno być w nas dużo ciepła i serdeczności. Musimy być otwarte na maleńkie (wydawałoby
zresztą zgłosili moją kandydaturę do nagrody, za co jestem
im wdzięczna. Najlepiej mogę im odpłacić, wychowując ich
dzieci na ludzi o wielkich sercach. Dziś takich jest niewielu.
się) kłopoty dzieci. Starać się poznać ich problemy i po pro-
Kilka lat temu przedszkolom nie przypisywano szcze-
stu je słuchać. Musimy być dobrymi obserwatorami zacho-
gólnej roli w edukacji dziecka. Dopiero od niedawna doce-
wań, one czasem bardzo dużo nam mówią o dzieciach. W
nia się ten etap w jego rozwoju i tworzy się pewne zasady
ten sposób możemy wykryć ewentualne niedobre sytuacje,
kontynuacji nauki. Tak aby to, co zostało ukształtowane w
jakie istnieją w ich życiu. Czy to na podwórku, czy w ro-
przedszkolu, nie zostało zmarnowane w szkole.
dzinnym domu.
Czy istnieje jakaś szczególna metoda pracy z dziećmi,
Jest Pani matką trójki potomstwa. Czy to pomaga w
pracy?
dzięki której osiągnęła Pani sukces?
Tak. Kilka lat temu zetknęłam się z z metodami pedago-
Staram się nie być nauczycielką w domu, ale nie mam
giki zabawy, tak zwanej KLANZY. Polega ona na tym, że
nic przeciwko matkowaniu w przedszkolu. Dziecko musi
dzieci, poprzez zabawę i taniec, integrują się ze sobą. Po-
znać zasady egzystencji, ale musi też być dla nas partne-
maga im to także lepiej się poznać . Dostrzegają swoją in-
rem. Mały człowiek musi się czuć przy nas bezpieczne.
ność, ale jednocześnie uczą się zauważać potrzeby innych.
Staram się wychodzić zawsze naprzeciw problemom
dziecka. Jeszcze raz muszę tutaj powtórzyć o potrzebie nieustannego bycia otwartym na wszelkie jego problemy. Moja
14 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
Dzięki tej metodzie zintegrowani z grupą zostają też rodzice. Bawią się z dziećmi.
Raz w miesiącu spotykają się i biorą udział w specjal-
nie zaprojektowanych zabawach. To właśnie wtedy, ze zdziwieniem odkrywają pewne nieznane oblicza własnych dzie-
historia, której nie zapomnę...
ci. I to jest fantastyczne dla mnie, jako pedagoga.
Tomasz Kuncewicz
- dyrektor Centrum Żydowskiego
w Oświęcimiu
Klucz do dobrych kontaktów z dziećmi już znamy, a
jak nawiązać współpracę z rodzicami przedszkolaków?
Oni są moimi partnerami. Cały czas pamiętam o tym,
że to są ich dzieci, które są dla nich najważniejsze.
Jako osiemnastolatek, uczeń szko-
Nigdy niczego nie żądam. Czasem daję rady, ale rów-
ły średniej obejrzałem film, którego ty-
nież słucham o ich doświadczeniach. To dużo nam daje na-
tułu dziś niestety nie pamiętam. Zapa-
wzajem. Dziś mamy sporo problemów z nadmierną agresją
miętałem jednak jedną ze scen, przedstawiającą pościg za
i na przykład z brzydkim słownictwem używanym przez
młodym mężczyzną. Wbiega on do kamienicy i puka do drzwi
dzieciaki. Żadne z nas z osobna nie jest w stanie nic z tym
mieszkań, rozpaczliwie szukając schronienia. Niestety, nikt
zrobić, ale wspólnie możemy osiągnąć sukces. Tak musi
go nie wpuszcza. Na ostatnim piętrze zostaje schwytany, jest
być.
bity i ginie. Po filmie długo zastanawiałem się, czy w analogicznej sytuacji wpuściłbym obcego człowieka do domu.
Czy do końca życia chce Pani zajmować się tym, co
robi teraz?
Dalsza część tej historii wydarzyła się w Bostonie, gdzie
studiowałem na Uniwersytecie Brandeis. Dochodziła piąta
Tak. Zdecydowanie. Znalazłam swoje miejsce w życiu i
rano, mieszkałem na czwartym piętrze w jednej z bostoń-
dokonałam dobrego wyboru. Kiedyś mój pedagog , pani
skich kamienic. Obudził mnie hałas na klatce schodowej.
Klos, natchnęła mnie do wykonywania tego zawodu. Od
Ktoś biegł po schodach i pukał do drzwi. Serce biło mi coraz
początku wiedziałam, że to jest to, co chcę robić. Jestem
mocniej. Mimo woli przypomniała mi się scena z oglądnię-
bardzo zaangażowana w pracę. Świetnie się przy tym ba-
tego kiedyś filmu.
wię. Po prostu jest super.
– Przecież nie może się to samo wydarzyć – pomyślałem,
próbując uspokoić głośne bicie serca. A jednak...
Czy za otrzymaną przez Panią nagrodą, przyszły jakieś wymierne korzyści?
Po chwili narastającego napięcia usłyszałem natarczywe pukanie do moich drzwi. Niepewnie zajrzałem przez wi-
Nie. Generalnie jest to tylko satysfakcja, ale dla mnie
zjer. Na korytarzu stał śmiertelnie przerażony człowiek o
jest to wartość ogromna. Oznacza, że to, co robię, ma sens i
ostrych latynoskich rysach twarzy. Rozpaczliwie prosił, abym
jest dostrzegane. To jest swego rodzaju życiowe spełnie-
otworzył drzwi. Nie zastanawiając się dłużej, wpuściłem go
nie. Natomiast moja szefowa jest fantastyczna i zawsze do-
do domu. Mężczyzna pobiegł prosto do łazienki. – Tych, co
cenia moją pracę, co jeszcze bardziej mnie motywuje.
mnie gonią, proszę nie wpuszczać do domu! – krzyczał do
mnie oraz lokatorów, z którymi dzieliłem lokum. Napastnicy
Pierwsi wychowankowie są już pełnoletni, czy ma Pani
z nimi kontakt?
na szczęście nie zdążyli zauważyć, w którym mieszkaniu się
ukrył. Gdy po kilku minutach sytuacja się uspokoiła czło-
Tak. Niekiedy ich spotykam. Pozdrawiamy się wzajem-
wiek ten opuścił nasz dom.
nie i rozmawiamy. Znam dużo szczegółów z ich życia. Do
Zaskoczony i zdziwiony tą historią, której początek miał
dziś chętnie dzielą się ze mną swoimi przeżyciami. Podob-
miejsce w filmie a koniec za oceanem, w realnym świecie,
nie jest z aktualnymi gimnazjalistami. Oni też często się
nie zapytałem tego człowieka, dlaczego jest ścigany, i co tak
chwalą swoją panią z przedszkola i samym przedszkolem.
naprawdę sprowokowało tę sytuację.
Wysłuchał: M. Tokarz
Czego można życzyć przedszkolance, która mimo młodego wieku, ma już tyle osiągnięć?
Mnóstwa sił do pracy. Niegasnącego entuzjazmu i zaangażowania. Lepszej bazy materialnej, nie tylko dla nauczycieli, ale i dla samych placówek. I dalszego dostrzegania tego, co robimy – ja i moje koleżanki. To bardzo dobrze,
że jesteśmy nareszcie widoczne i mamy nadzieję, że tak
będzie dalej.
Od tego w jaki sposób dziś ukształtujemy tych małych
ludzi, jutro będzie zależała przyszłość tego miasta i kraju...
„Spieszmy się kochać ludzi – tak szybko odchodzą”
Serdeczne podziękowania za okazane wyrazy współczucia,
modlitwę oraz za liczny udział
w uroczystościach pogrzebowych naszego Ojca
śp. Albina Ryszki
Księżom Salezjanom, Rodzinie, Sąsiadom i Znajomym
składają Córki z Rodzinami
Rozmawiał Albert Bartosz
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 15
Piękne nastoletnie
„Kocham cię Mariola”
Mariola Wawrzyńska –
Miss Ziemi Oświęcimskiej w
W kategorii nastolatek
– Po cichu, jak każda dziew-
była 17-latka z Oświęcimia,
czyna, chciałam wygrać, ale
uczennica PZ nr 3 STiO,
wszystkie miałyśmy szansę
Agnieszka Łobodzińska.
I wicemiss została Mag-
odbył się koncert finałowy wyborów
na tytuł i zależało to wyłącznie
od jury. Zanim kurtyna poszła w górę odczuwałam
dalena Zielke z Zaborza, a
ogromną tremę. Potem emocje topniały. Starałam się
tytuł II wicemiss jury przy-
być spontaniczna. Od lat występuję w szkolnym
znało oświęcimiance Pauli-
teatrze, pozwoliło mi to oswoić się ze sceną i publicz-
nie Dziubek.
nością. Kiedy okazało się, że wygrałam, poczułam
W kategorii panny do-
W Oświęcimskim Centrum Kultury
kategorii panny dorosłe.
koronę najpiękniejszej zdo-
wielką radość, cieszyłam się że nie zawiodłam, że
rosłe Miss Ziemi Oświę-
rodzice i znajomi będą ze mnie dumni. Ktoś na sali
cimskiej została Mariola
krzyknął “Kocham cię Mariola”. Tego wieczoru znajo-
Wawrzyńska – 18-latka z
mi porwali mnie do klubu, tam świętowaliśmy moje
Woli, tytuł I wicemiss zdo-
zwycięstwo. W szkole pogratulowała mi korony pani
była Anna Budzowska z
dyrektor, a chłopcy nie odstępowali mnie przez całą
Oświęcimia, a brzeszczan-
przerwę. Nie wiążę swojej przyszłości z karierą model-
kę Monikę Gałuszkę uho-
ki, ale jeżeli nadarzy się okazja – to czemu nie? Mam
norowano szarfą z napisem III wice-
wiele pomysłów na życie. Moim marzeniem jest
miss.
dostać się do PWST i zostać aktorką.
„Miss Ziemi Oświęcimskiej” – elimina-
Swoją miss wybierała także publicz-
cji wyborów „Miss Małopolski”–„Miss
ność, która szczelnie wypełniła salę wi-
Polski”. W kategorii nastolatek tytuł naj-
dowiskową OCK. Widzowie postanowili
piękniejszej mieszkanki powiatu zdoby-
przyznać tytuł Miss Publiczności 17-let-
Agnieszka
ła Agnieszka Łobodzińska z Oświęcimia.
niej mieszkance Polanki Wielkiej, Ju-
Łobodzińska – Miss Ziemi
Wśród panien dorosłych zwyciężyła Ma-
stynie Filas.
Oświęcimskiej
riola Wawrzyńska – mieszkanka Woli.
Na najpiękniejsze mieszkanki zie-
Bałam się rozczarowania
w kategorii nastolatek.
O koronę najpiękniejszej ubiegały się
mi oświęcimskiej głosowali także czy-
– W konkursie piękności
łącznie 23 kandydatek: 8 panien doro-
telnicy prasy lokalnej. Tytuł Miss Czy-
wzięłam udział po raz drugi. W
słych i 15 nastolatek. Zaprezentowały się
telników Głosu Ziemi Oświęcimskiej
ubiegłym roku nie udało mi
przed oświęcimską publicznością w
otrzymała 15-letnia Monika Fic. Czy-
się zdobyć korony, odpadłam, ale postanowiłam
trzech odsłonach: kreacjach własnego
telnicy Gazety Krakowskiej swoją naj-
wystartować jeszcze raz. Namawiali mnie do tego moi
pomysłu, które miały korespondować z
piękniejszą okrzyknęli nastolatkę, Mag-
najbliżsi. W trakcie przygotowań było mi łatwiej, niż
charakterem i sposobem bycia kandyda-
dalenę Zielke.
koleżankom, bo w zeszłym roku wiele się nauczyłam.
tek, w strojach kąpielowych i sukniach
Eliminacje powiatowe konkursu
Były chwile, gdy odczuwałam zakulisową rywalizację,
wieczorowych. Występom konkursowym
„Miss Polski” przygotowało Oświęcim-
niektóre osoby zachowywały się nawet tak, jakby były
towarzyszyły prezentacje formacji Szko-
skie Centrum Kultury wspólnie ze Stu-
pewne korony. Był moment, że chciałam nawet
ły Tańca OCK oraz pokazy mody. Pod-
diem Rores Models – oficjalnym i wy-
zrezygnować... Nie nastawiałam się na zwycięstwo.
czas tych ostatnich na wybiegu zobaczyć
łącznym przedstawicielem regionalnym
Na finał zaprosiłam tylko cztery koleżanki, wujka,
mogliśmy laureatki konkursów piękno-
konkursu.
babcię i dziadka. Bałam się rozczarowania. Kiedy
ści z lat poprzednich.
Centralnym organizatorem wybo-
wyczytano moje nazwisko byłam sparaliżowana.
Najpiękniejsze mieszkanki ziemi
rów „Miss Polski” jest Biuro Missland,
Spojrzałam na swój numer, aby upewnić się, że o
oświęcimskiej wyłoniło jury w składzie:
które od wielu lat przygotowuje konkur-
mnie chodzi. Nie wiedziałam czy płakać, czy śmiać
dyrektor OCK Piotr Matusiak – przewod-
sy piękności. Laureatki konkursu „Miss
się. To było niesamowite uczucie. Ten konkurs, to
niczący , starosta powiatu oświęcimskie-
Polski” zapraszane są do udziału w wie-
zwycięstwo, dało mi dużo wiary w siebie. Ugruntowało
go Józef Kała, prezydent Oświęcimia Ja-
lu międzynarodowych konkursach,
poczucie własnej wartości. Ale wciąż jestem tą samą
nusz Marszałek, Dariusz Fuglewicz (Ga-
m.in. takich jak „Miss World”, „Miss
dziewczyną, którą byłam przed konkursem. Mimo że
zeta Krakowska), Barbara Medoń (Foto
Universum”.
biorę udział w castingach, to tak naprawdę nie wiążę
szczególnych planów z wybiegiem. Spróbować można,
– Centrum), Jerzy Birczyński,(choreograf).
16 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
MB
ale uroda przemija, a pracować trzeba dalej, dlatego
myślę o podjęciu studiów prawniczych. Dziękuję
tej. Poznając ten kontekst,
publiczności, jurorom i wszystkim, że dali mi drugą
łatwiej nam pojąć, że na
szansę i że mogę reprezentować powiat w konkursie
rozwój wypadków wpływ
wojewódzkim w Nowym Sączu. Postaram się sprostać
miała bez wątpienia wy-
temu wyzwaniu.
soka temperatura przemian oraz narastająca at-
Zdobyła serca
czytelników
mosfera niezadowolenia
na wszelkich płaszczyznach życia – od politycznej po kulturalną.
Monika Fic – Miss Czytelników Głosu Ziemi
Historia tamtych cza-
Oświęcimskiej.
sów zdaje się ciągle buzo-
O konkursie dowiedziałam się
z plakatu, który wisiał w
naszym gimnazjum. Pokazały
mi go koleżanki. Rodzice na
początku byli przeciwni, abym
wystąpiła w konkursie,
ostatecznie przekonała ich moja ciocia. Nie myślałam,
że to będzie taka męcząca praca. Przygotowywałyśmy
się mozolnie do występu. Ćwiczyłyśmy pod okiem
pana Sławomira Kurzaka. Było dużo śmiechu, bo jak
jedno nam wyszło, to drugie się posypało. W końcu
jednak udało się nam odpowiednio przygotować. W
trakcie prób zaprzyjaźniłam się z wieloma dziewczynami, wymieniłyśmy adresy.
Przed finałem przeżywałam okropny stres. Bałam się
autoprezentacji, bo występowałam z nr. 1 i pierwsza
przedstawiałam się publiczności. Ale jakoś poszło.
Tytuł Miss Czytelników “Głosu Ziemi Oświęcimskiej”
bardzo mnie ucieszył i chciałabym podziękować
wszystkim, którzy na mnie głosowali. Wieczór po
koncercie finałowym spędziłam z rodziną, wspólnie
oglądaliśmy kasetę video z naszym występem, śmialiśmy się z niedociągnięć. Bardzo lubię zmiany i nowe
wać w naszych myślach i
Marzec 68
strzelać do nas pytaniami.
Odpowiedzi
szukamy
przede wszystkim w fak12 marca w Międzynarodowym
cie, iż Marzec 68 odgrywa zasadniczą
Domu Spotkań Młodzieży w Oświęci-
rolę w biografii jednego z najważniej-
miu otwarto wystawę pt. „Marzec 1968”.
szych pokoleń powojennej Polski. Ich
Patronem i opiekunem ekspozycji jest
nazwiska pojawiają się licznie w opowie-
Instytut Pamięci Narodowej, a fakt jej
ści o tamtych czasach i wiemy, jak cią-
zorganizowania, to efekt podjętej współ-
gle żywe i szanowane są to postacie w
pracy z IPN.
świecie współczesnym.
Materiał zgromadzony na wystawie
W zbiorach wystawy – obok licznych
zaprezentowano w formie wędrówki po
fotografii, dokumentujących sceny ulicz-
miejscach i czasie, ściśle związanych z
nych manifestacji, toczących się pod
wydarzeniami marcowymi.
uczelniami, fabrykami, w centrach miast,
Historia, konflikty światowe, jako tło
znajdujemy również materiały archiwal-
dla wydarzeń w kraju, kontekst wyda-
ne, będące streszczeniami wydarzeń,
rzeń społeczno-kulturalnych, rewolucji
notatkami służbowymi, wyrokami.
w świadomości ówczesnej młodzieży –
Wszystko to opatrzone jest nienachal-
tym wszystkim organizatorzy próbują
nym i obiektywnym komentarzem.
przybliżyć nam sytuację, w której rodził
się mit założycielski III Rzeczypospoli-
JB
wyzwania. Ten konkurs też był taką próbą dla mnie
samej. Chciałam spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Sekundowała mi moja klasa. Byli zdziwieni, że nie
wygrałam. Gratulowali mi, wysyłali mnóstwo SMS-ów.
Kubowicz w OCK
19 marca w OCK wystąpił artysta „Piwnicy pod Baranami” Piotr „Kuba” Ku-
Teraz w naszej szkole organizowany jest konkurs
bowicz. Podczas koncertu można było wysłuchać utworów z jego najnowszej
piękności i już zgłosili moją kandydaturę. Nie wiążę
płyty artysty pt. „Wyciszenia”.
swoich życiowych planów z karierą modelki, mój
Krakowski artysta prowadzi także warsztaty wokalne dla młodzieży szkół
dziadek był lekarzem i chciałabym pójść w jego ślady.
ponadgimnazjalnych, studentów i dorosłych. Zajęcia, których zwieńczeniem bę-
Dużo czasu poświęcam nauce, a w wolnym czasie
dzie nagranie przez uczestników utworu „Spieszmy się” do słów ks. Jana Twar-
czytam i rysuję.
dowskiego i muzyką P. Kubowicza, odbywać będą się w wybrane piątki i soboty.
Wysłuchała Monika Bartosz
Udział w nich jest bezpłatny.
jk
Uwaga!
Wśród Czytelników GZO, którzy wybierali swoją
miss, rozlosowaliśmy podwójne zaproszenia
do DKF-u „Reksio”. Bilety otrzymują:
Dariusz Sawicki i Zbigniew Gliwa
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 17
Z Henrykiem
Lehnertem prywatnie,
niekoniecznie
o nagrodach,
rozmawia
fot. Paweł Adamus
Joanna
Klęczar
Lubię zmywać naczynia,
nie robię wideoklipów
Co Henryk Lehnert robi, jak nie robi filmów?
ba wszystkie tego twórcy, bo to po prostu poezja... Niedaw-
– Zawsze robi filmy, a jak nie – to myśli o robieniu fil-
no zresztą telewizja zgotowała mi nie lada zgryz: na jed-
mów. W nocy, na spacerze...
nym programie film Kolskiego, na drugim skoki narciarskie...
A na bezludnej wyspie, bez kamery?
– Myśli o filmach...
Czyli Henryk Lehnert to kibic?
– Ale tylko skoków. Od dawna, choć nie ukrywam, że
Czy jest w Pana życiu inna miłość, poza kamerą?
wzmocnił tę miłość szybujący ponad przeciętność Adam.
– Podróże po świecie. Dlatego widzi tu pani za mną na
mapie 34 zaznaczone państwa na 4 kontynentach. Tam byłem.
Wierzy Pan jeszcze w Małysza?
– Wierzę, że będzie dobrze w następnym sezonie. A nawet jeśli nie – i tak zrobił już swoje i nikt nie powinien mieć
Gdzie dotarł Pan najdalej?
do niego pretensji.
– Na wschód do Wietnamu, na zachód na Kubę, na północ – za Krąg Polarny a na południe – na granicę Egiptu z
Sudanem. W Monowicach też byłem.
Czy ma Pan w swoim dorobku film, którego Pan zdecydowanie nie lubi?
– Nie ma takiego, którego bym zdecydowanie nie lubił.
Jakie filmy, poza własnymi obrazami, Pan ogląda?
Ale też i takiego, który zdecydowanie bym lubił. Jest nato-
– Obowiązkowo wszystkie Jana Jakuba Kolskiego i do-
miast pewna grupa – przeważnie tych autorskich, robionych
kumenty Andrzeja Fidyka. Filmy dokumentalne zresztą w
techniką rwanych zdjęć, ukazujących to, co mnie interesu-
ogóle lubię.
je, bulwersuje – te lubię. Raczej. A tych, których nie lubię –
po prostu nie robię. Na przykład wideoklipów.
Czy nakręcono już obraz, który Panem wstrząsnął?
– Tak, dokumentalna „Defilada” i kilka obrazów Kolskiego: „Jańcio Wodnik”, „Pogrzeb Kartofla” – zresztą chy18 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
No właśnie, odmówił Pan nawet takiej gwieździe, jak
Myslovitz...
– Jak Myslovitz, KASA, przedstawiciele SONY. Bo nie
umiem, nie czuję, nie lubię i nie chcę ich robić.
Kinomaniak?
A nie szkoda Panu pieniędzy, które mógł Pan na tym
zarobić?
– Pomimo że u mnie z pieniędzmi jest i zawsze było krucho, wyżej cenię własną twórczą swobodę.
Od stycznia br. nowym
kierownikiem oświęcimskiego
Jako człowiek z kamerą ma Pan władzę w kreowaniu
Kina Luna jest Ireneusz
świata na taśmie według własnego pomysłu. A co zrobiłby
Kurpiel. Jego poprzedniczka
Pan, mając władzę w rzeczywistości? No, powiedzmy jako
Grażyna Pietraszek odeszła na
prezydent miasta?
zasłużoną emeryturę. Nowy
– Nigdy tak wysoko nie mierzyłem. A tak poważnie, to
kierownik jest mieszkańcem
myślę, że dzisiejszym priorytetem jest sprawienie, by ludzie
Rudy Śląskiej, z wykształcenia
stąd nie uciekali i żeby miasto Oświęcim traktowane było
ekonomistą. Ma 50 lat.
jak każde inne, nie tylko jako relikt tragicznej, okupacyjnej
rzeczywistości. Boli mnie też, że dziś marnuje się czas i po-
Pierwsze wspomnienie jakie mam na temat kina ...
tencjał młodych ludzi. Młodzież nie jest coraz gorsza – jak
– Dzieciństwo. Rio Bravo. Klasyka kina amerykańskie-
my, starsze pokolenie przyzwyczailiśmy się sądzić, tylko brak
go. To było prawdziwe wydarzenie w moim życiu.
jej perspektyw. A odpowiedzialność za ten stan ponosimy
my, starsi, którzy takie warunki życia jej stworzyliśmy.
Najlepszy film, jaki widziałem ...
– Ciężko wymienić jeden. Na pewno w czołówce są;
Ile Ksiąg Guinessa stoi na Pana półce?
Spartakus, Titanic i pierwsze części Gwiezdnych Wo-
– Pięć. Najstarsza z 2000. W trzech pierwszych jestem
jen.
wymieniany w „polskich rekordach”, w ostatnich dwóch w
rozdziale „Kino światowe”.
Najlepszy aktor w historii kina ...?
– Charlie Chaplin dla kina niemego i Jack Nicholson
Miało nie być o nagrodach, ale trudno omijać ten te-
współcześnie. Hugh Grant też ma przyjemne role.
mat. Więc może troszkę statystyki. Dorobek na miarę światowego rekordu to...
– 358 nagród, w tym 123 międzynarodowe. Rekordzistą
Najpiękniejsza aktorka ...
– Sandra Bullock. To zdecydowanie mój typ urody
jest Rendez-Vous – 33 nagrody. 361 nakręconych filmów, z
których tylko (sic!) 160 brało udział w konkursach i festiwa-
W publiczności kinowej najbardziej denerwuje mnie...
lach. Taka proporcja pewnie dlatego, że ja nie robię filmów
– Chamstwo i brak szacunku dla widza siedzącego obok.
„pod festiwale”. Dowód: przynajmniej co dwa lata kręcę obrazy przyrodnicze, których do konkursów nie zgłaszam, bo
Największe zagrożenie dla kina Luna to...
nie jest to tematyka faworyzowana przez festiwalowe jury.
– Byłoby takie, gdyby w okolicy powstały multipleksy.
Ale ja to po prostu lubię – przyroda to mój ulubiony aktor.
Na dziś, jest to brak widzów. Jeśli takowi będą, będzie
też kasa na remonty i dostosowanie budynku do obo-
A tak na co dzień, jak Pan się relaksuje?
wiązujących współcześnie norm. Już w najbliższym cza-
– Lubię zmywać naczynia.
sie wyremontujemy sufit. Potem przyjdzie czas na wymianę foteli. Myślę, że to pozwoli oglądać filmy w kinie
Co w tym przyjemnego?
Luna z odrobiną komfortu.
– Przez długie lata mieszkałem w domu bez elektryczności. Dyżury w zmywaniu naczyń, które wyznaczała nam
Rozmawiał Albert Bartosz
mama – to był prawdziwy koszmar. Za każdym razem wodę
trzeba było grzać, a już za 10 minut była chłodna i lepka od
tłuszczu. Wówczas myślałem, że jeśli kiedyś w życiu będę
miał taki luksus, jak bieżąca, ciepła woda, będę mył naczynia dla przyjemności, nie z obowiązku. I tak jest dzisiaj....
może to sobie wmówiłem? Niemniej fakt jest taki, że kiedy
przychodzi do nas dużo gości, żona mówi mi: „Heniu, ale
będziesz miał dziś przyjemność!”.
Uwaga!
W poprzednim numerze cztery dychy wylosowała
pani Agnieszka Pająk z Oświęcimia.
Zaproszenie do „Casablanki” o wartości 30 wylosował
pan Grzegorz Minol z Oświęcimia.
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 19
Kobiety Biedrawy
Wczoraj zakończyła się wystawa „Kobieta w malarstwie” Alfreda Biedrawy, prezentowana w OCK od 8
marca. Prace bielskiego artysty o charakterystycznej,
Kilka słów,
parę nut
kontrastowej i nasyconej kolorystyce, tak ikonograficznie, jak i kompozycyjnie, pełne są odniesień i aluzji do
Piosenki znane i mniej znane,
historii malarstwa. Kobiety Biedrawy są zmysłowe i
utwory całkiem jeszcze świeże oraz te
prowokujące, a w dodatku doskonale świadome drze-
wyciągnięte z muzycznego lamusa
miącej w nich siły.
złożyły się na piąte już spotkanie tych,
którzy śpiewają i tych, którzy przy-
Pory roku Gabora
chodzą, aby usłyszeć „Garść nutek na
smutek”.
lisa Famellosa. Młodzi ludzie bardzo
5 marca młodzi ludzie skupieni w
chętnie sięgają także po kompozycje
wybrać się na wystawę malarstwa Tadeusza Gabora.
grupie wokalno-instrumentalnej „Wa-
Jeremiego Przybory i Jerzego Wasow-
Gabor, znany jako architekt - twórca wielu budynków i
riant M” wyszli na scenę, szukając w
skiego.
rozwiązań urbanistycznych powojennego Oświęcimia
muzyce radości. Śpiewali, dzieląc się
Publiczność nagrodziła wykonaw-
oraz fotografik, po raz pierwszy zaprezentował swoje
ze słuchaczami optymizmem i na-
ców głośnymi brawami. Jak zwykle
akwarele w ubiegłym roku w OCK. W spektrum zainte-
dzieją, dając im kilka pięknych słów,
szczególne wrażenie wywarł na wie-
resowań artysty znajduje się otaczająca nas rzeczywi-
parę wdzięcznych nut, na codzienne
lu występ Marty Ledwoń, która ni-
stość, szczególnie zaś niezwykłe przyrodnicze zjawiska,
smutki.
skim, mocnym głosem zaśpiewała
Natomiast między 30 marca a 18 kwietnia warto
urocze zakątki nad wodą, czy przygarbione ze starości
drewniane chatki.
Przedszkolada
W czasie spotkania w Oświęcim-
piosenkę „Kicia, kocia” ze słowami
skim Centrum Kultury rozbrzmiewa-
Mirona Białoszewskiego. Wszyscy
ły utwory m.in. Agnieszki Osieckiej,
śpiewają, bo lubią i zawsze odkrywają
Edyty Bartosiewicz, Anity Lipnickiej,
piosenki na nowo, tylko dla siebie.
Martyny Jakubowskiej lub też Mano-
maki
W ramach organizowanej przez OCK „Przedszkolady”,
zaprezentowały się już dwie przedszkolne placówki „piętnastka” i „szesnastka”. W kwietniu w szranki
staną dzieciaki z „Jedyneczki” oraz „siódemki” (6.04)
oraz „siedemnastki i „ósemki” (27.04). Natomiast 11
Skawina – Kraków 2004
maja zmierzą się „dziewiątka” i „Bajka”.
ZPiT “Krakowiacy”,
w eliminacjach powiatowych: OCK i
Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu.
Na scenie centrum kultury zaprezentowali się młodzi
artyści – soliści oraz
zespoły wokalne i taneczne, reprezentujący instytucje kulturalno–oświatowe
oraz szkoły z terenu
powiatu. Każda kategoria oceniana była
17 i 18 marca br. W OCK odbyły
osobno. A wybór jury miało rzeczywi-
się eliminacje powiatowe XVII Mało-
ście niełatwy... Prezentacje artystycz-
polskiego Festiwalu Form Muzycz-
ne stały, jak co roku, na wysokim po-
nych i Tanecznych “Skawina – Kra-
ziomie, tak że jurorom trudno było
ków 2004”. Organizatorem konkursu
zdecydować, kto zakwalifikuje się do
jest Stowarzyszenie Sztuki i Edukacji
finału, który odbędzie się w Skawi-
Artystycznej – Centrum Kultury i
nie 18 kwietnia.
Sportu w Skawinie, Ośrodek Kultury
20 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
jk
POGŁOSY
Jeszcze o „Zeusie”
„Biorący w użyczenie oświadcza, że
przedmiotu użyczenia będzie używał
zgodnie z użyczeniem i nie będzie oddawał go w użyczenie ani w najem osobie trzeciej.” Zaś paragraf 3 zobowiązuje do zwrotu wziętych w użyczenie
rzeczy bez wezwania i w stanie niepogorszonym, termin zwrotu nie został
określony. I tu zaczynają się kłopoty, ponieważ użyczona ruchomość znajduje
się aktualnie w posiadaniu nowej osoby prawnej. Nadużycia finansowe oraz
nieudolne zarządzanie Ośrodkiem doprowadziły w końcu do postawienia Stowarzyszenia „Zeus” w stan likwidacji,
a komornik zajął ruchomości ośrodka na
poczet długów. Zarząd nowego Stowarzyszenia postanowił wykupić zajęty
sprzęt i wyposażenie.
– Wystosowałem pismo do komornika, wyrażając zaniepokojenie i sprzeciw
wobec podjętych przez niego działań.
Właścicielem ruchomości jest „Fun-
fot. Paweł Adamus
pros”, który nie jest niczyim dłużnikiem,
więc działanie komornika jest bezprawne. Tak samo bezprawne jest przejęcie
W poprzednim numerze „Głosu”
tym czasie usiąść, wypić herbatę, od-
sprzętu i wyposażenia przez nowe wła-
ukazał się artykuł „Walczą o przetrwa-
stresować się w pokoju obok. Świetlica
dze ośrodka . Nowe stowarzyszenie po-
nie”, dotyczący ciężkiej sytuacji Ośrod-
prowadzona była przez Wandę Gwizda-
winno wystąpić do naszej fundacji z
ka Rehabilitacyjno-Terapeutycznego
łę i Michała Kaszyńskiego, którzy chcie-
prośbą o użyczenie użytkowanego do tej
„Zeus”. Tekst omawiał również sposo-
li stworzyć profesjonalny ośrodek, jed-
pory przez „Zeusa” sprzętu i wyposa-
by opanowywania trudnego położenia
nak fundacja nie byłaby w stanie go fi-
żenia. Jestem zbulwersowany, że nie
przez nowe władze – nie wszystkie dzia-
nansować. W związku z brakiem dobrej
zostaliśmy powiadomieni o sprzedaży
łania okazały się jednak właściwe. Ciąg
współpracy pomiędzy opiekunami świe-
naszego majątku. Zwróciłem się do za-
dalszy problemów „Zeusa” dotyczy ma-
tlicy a rodzicami niepełnosprawnych
rządu stowarzyszenia z żądaniem zwro-
jątku wykupionego przez nowo powsta-
dzieci oraz kłopotami pieniężnymi za-
tu tej ruchomości, w odpowiedzi dosta-
łe Stowarzyszenie Ziemi Oświęcimskiej
rząd „Funprosu” zaproponował powo-
łem pismo z żądaniem udowodnienia
na rzecz Dzieci Niepełnosprawnych,
łanie stowarzyszenia, które przejęłoby
praw majątkowych fundacji do użyczo-
które zarządza aktualnie ośrodkiem.
prowadzenie świetlicy. Tak w 1994 roku
nych rzeczy. Mamy przedstawić specy-
Niefortunne przejęcie sprzętu i wypo-
powstało Stowarzyszenie Rodziców na
fikację sprzętu, oryginały faktur VAT
sażenia zrelacjonował Józef Jaskółka,
rzecz Dzieci Niepełnosprawnych
(których wtedy nie było) i bilansy „Fun-
wiceprezes Fundacji Promocji Rozwoju
„Zeus”, które jeszcze rok temu zarzą-
prosu”. To niedorzeczność! Domagamy
i Pomocy Społecznej „Funpros” – praw-
dzało ośrodkiem. W roku 1995 na wnio-
się zwrotu naszego majątku. Przekaże-
nego właściciela majątku:
sek ówczesnego prezydenta miasta An-
my go jako darowiznę instytucji lub sto-
– Fundacja „Funpros” założyła świe-
drzeja Telki odbyło się spotkanie, na
warzyszeniu, które profesjonalnie, dzię-
tlicę terapeutyczną w 1991roku. Koszty
którym miały zostać uregulowane spra-
ki doświadczonym i wykwalifikowanym
jej utrzymania pokrywała z własnej
wy majątku, przekazywanego przez
ludziom poprowadzi działalność reha-
działalności gospodarczej, a także z
fundację na rzecz stowarzyszenia. Za-
bilitacyjno-terapeutyczną niepełno-
działalności Zakładu Remontowo-Bu-
rząd „Funprosu” 15.05.1995 roku podjął
sprawnych dzieci. Mam tu na myśli na
dowlanego prowadzonego w imieniu
uchwałę, na mocy której przekazał
przykład MOPS, Specjalny Ośrodek
„Funprosu” przez Marka Jędryka. Dzie-
„Zeusowi” sprzęt rehabilitacyjny i wy-
Szkolno-Wychowawczy czy też Stowa-
ci uczęszczające do świetlicy pod nad-
posażenie świetlicy w formie umowy
rzyszenie Bratnich Serc – kończy roz-
zorem specjalistów korzystały ze sprzę-
użyczenia – tłumaczy Józef Jaskółka.
mowę wiceprezes „Funprosu”.
tu rehabilitacyjnego, rodzice mogli w
W paragrafie 5 umowy czytamy:
Wysłuchała Marzena Kiryjczuk
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 21
KADRY PAMIĘCI
Trzy ujęcia
resorach i ze szprychowymi kołami obciągniętymi gumą. W owym czasie w mieście
było kilka dorożek, stanowiących jedyny śro-
Ujęcie pierwsze
dek lokomocji w drodze na stację kolejową,
Mieliśmy wtedy po kilkanaście lat. Ja i
tylko z rzadka nazywaną dworcem. W co-
kolega z klasy, sąsiad z pobliskiej ulicy.
dziennej potrzebie wędrowało się na stację
Często bywał u mnie dla wspólnych podwór-
piechotą na tzw. skróty “chodnikami”, któ-
kowych zabaw. I to on wpadł na pomysł,
re do dzisiaj – po tylu latach – mają ten sam
chętnie przeze mnie podjęty, aby na jej wi-
przebieg i ten sam niechlujny wygląd.
dok wspólnie i głośno wykrzykiwać: Żydó-
Przy specjalnych okazjach, np. w porze
weczka! Była uroczą i bardzo ładną dziew-
wakacyjnych wyjazdów z licznymi bagaża-
czynką, prawie w naszym wieku. Więc we-
mi czy w przypadku konieczności odbioru
dług naszej umowy, gdy przechodziła ulicą
ze stacji jakiegoś ważnego gościa przyby-
wykrzykiwaliśmy zgodnie to właśnie słowo,
wającego z rodzinną wizytą – wynajmowa-
najczęściej z bezpiecznej wysokości balko-
ło się dorożkę, najczęściej Żydka Wulkana.
nu naszej kamienicy. Było w tym więcej cie-
Pamiętam kilka takich dworcowych powi-
płej pieszczotliwości i może podziwu dla jej
tań i przejazdów dorożką prawie pozbawio-
urody, niż złości i chęci dokuczenia. Lecz
nymi ruchu ulicami... Konik podzwaniał
gdy po pewnym czasie wpadliśmy na po-
podkówkami o bruk, woźnica przemawiał
mysł, aby nasze zawołanie nieco zmodyfi-
do niego jakimś tajemniczym językiem, pa-
kować, nadać mu bardziej dosadne i dra-
sażerowie z bagażami ulokowani z tyłu ko-
styczne brzmienie, sprawa stała się niepo-
łysali się na miękkich siedzeniach... Ale
kojąca!
panienka
przyszła pora, gdy dorożki zniknęły z miej-
zamieszkiwała z rodzicami przy końcu uli-
skich ulic, nastała era autobusów i taksó-
cy Jagiełły, na skrzyżowaniu z Parkową. Nie
wek, ale z podróżami dorożką Wulkana nic
znaliśmy jej imienia, jedynie nazwisko: Ku-
nie mogło się równać!
Owa
urodziwa
perman. Nigdy w żaden sposób nie reagowała na nasze zaczepki, nie widząc nas i
Ujęcie trzecie
nie słysząc rzucanego w jej kierunku słowa.
O wiele późniejsze w czasie, z początku
Trwało to przez pewien czas. Aż któregoś
lat 60-tych minionego wieku. Nie byłem już
dnia zjawił się w moim domu jej ojciec –
dzieckiem, ale dorastającym młodzianem...
zresztą jak się okazało klient mojego ojca –
Dziećmi byli oni – dwaj koledzy z podwó-
ze skargą na moje karygodne zachowanie.
rza, Zdziś i Kuba! Kuba mieszkający po są-
Wezwany natychmiast w jego obecności do
siedzku, w willi o ścianach gęsto porośnię-
raportu przed ojcowskie oblicze i poddany
tych winoroślą, zwanej dziś pałacykiem, był
na gorąco konfrontacji, próbowałem coś
dobrze ułożonym, grzecznym chłopcem.
mętnie tłumaczyć, że to kolega... Ale na nic
Kuba Zajdband! Ja, w ich pojęciu zgrzybia-
się to zdało! Otrzymałem solenną reprymen-
ły starzec, pełniłem przez pewien czas rolę
dę z zapowiedzią jeszcze surowszej kary w
ich mistrza i mentora, objaśniając dookolny
przypadku braku poprawy. Poprawa nastą-
świat podwórkowo-ogrodowych przygód i
piła, a w jakiś czas potem uroczą panienkę
zabaw, urodę liści, kwiatów i owoców w roz-
na naszej ulicy przestaliśmy widywać. Wraz
ległym sadzie. Rodzina Zajdbandów jesz-
z rodzicami opuściła nasze miasto!
cze przed wydarzeniami marcowymi w 1968
roku opuściła Polskę. Koledzy z podwórka
Ujęcie drugie
Miejscem jego akcji jest ten sam segment ulicy Jagiełły i Parkowej, prawie ten
korespondowali ze sobą, nawet Zdzisio odwiedził Kubę w Niemczech... Nie wiem, czy
ta znajomość trwa do dziś!
sam dom. Zamieszkiwał w nim Żyd Wulkan, nieduży, krępy, z niezwykłym narzędziem swego fachu – dorożką, z galicyjska
Nie bez wpływu na powstanie tych “ka-
zwaną fiakrem. Fascynował nas, okoliczną
drów” była lektura wydanej niedawno książ-
dzieciarnię, ów oryginalny pojazd z kozłem
ki Lucyny Filip o dziejach oświęcimskich
dla furmana, z siedzeniami w razie deszczu
Żydów.
osłoniętymi ceratową budą. Na miękkich
22 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
Andrzej Winogrodzki
Okiem Pepasia
Meine liebe Leni...
Leni i Hitler? Zobaczyła go przemawiającego
na wiecu w Berlinie w 1932 roku. Zapragnęła osobiście poznać mężczyznę, który panował nad emo-
Po wojnie,
Leni Riefenstahl oskarżano o nadmierną fa-
cjami tłumu i napisała do niego list. Z czasem do-
scynację nazizmem, o oportunizm, który nie po-
szło do prywatnego spotkania. Później zapropo-
zwalał jej orientować się w prawdziwych poczy-
nował nakręcenie filmu o zjeździe NSDAP w
naniach Hitlera. Czy najlepsza niemiecka, a może
Norymberdze. Nie umiała odmówić. Powstał
niej, Jean
nawet europejska, dokumentalistka nie wiedzia-
„Triumf woli” (1935). Film był propagandowy, ale
Cocteau pisał
ła o istnieniu obozów śmierci, nie miała pojęcia o
nawet Louis Bunuel pozytywnie wypowiedział się
do niej
najokrutniejszych zbrodniach Führera, który fa-
o warsztacie artystycznym i wrażeniu, jakie na nim
scynował ją do końca życia? Przez wiele lat po
wywarł. Po takim sukcesie nikt inny niż Leni nie
wojnie oczerniana, odsuwana od publicznej dzia-
mógł sfilmować olimpiady w Berlinie (1936 ). Po-
liście:
łalności, pozostała osobą czynną zawodowo i po-
wstały dwa obrazy: „Olimpiada” i „Święto naro-
„...wzniosła
szukującą nowych dróg twórczości.
dów”. Te filmy zaważyły na całej późniejszej dzia-
kiedy atakowano ją najmoc-
w prywatnym
Pani kino na
rzadko osiągane wyżyny.”
Pochodziła z dobrze sytuowanej rodziny, oj-
łalności artystki. Do końca życia musiała się tłu-
ciec był przemysłowcem. Od najmłodszych lat
maczyć ze swej sympatii dla Hitlera. Do końca
uprawiała sporty – pływanie, gimnastykę arty-
też się jej nie wyrzekła. Mimo że na własne oczy
styczną, balet i taniec. Na drogę sławy wkroczyła
widziała sceny z pierwszych dni najazdu Niem-
tańcząc – dosłownie – Leni opracowywała własne
ców na Polskę, mimo że pojechała do getta żydow-
układy choreograficzne i prezentowała je na naj-
skiego w Terezinie. Leni Riefenstahl można pod-
większych scenach ówczesnej Europy, otrzymu-
dawać surowym ocenom, przede wszystkim poli-
jąc bajeczne honoraria. Pewnego wieczoru, pod-
tycznym i moralnym. Pytanie jednak, czy
czas występu, Leni doznała kontuzji kolana. Los
kryteria można stosować do oceny sztuki i arty-
bywa kapryśny, odebrał jej to, co kochała najbar-
sty?
dziej i na czym budowała swoją przyszłość. Jed-
Leni Riefenstahl
„Pamiętniki”
te
Dożyła 101 lat. Do późnej starości była zdro-
nak spowodował też, że obejrzała film: „Góra prze-
wa i sprawna, jako 70- latka nurkowała, robiąc
znaczenia” – obraz Dolomitów tak ją zafascyno-
zdjęcia pod wodą. Do końca pozostała też osobą
wał, że postanowiła zagrać w filmie o takiej
przez jednych podziwianą, przez innych nego-
tematyce i... dopięła swego. Dostała rolę w „Świę-
waną i oskarżaną.
tej górze”, wyleczyła kolano, nauczyła się wspinaczki. Potem przyszły następne filmy.
Ze słonecznej Kalifornii
Kamila Drabek
krążku piosenki na każdą okazję, na „Sunday
Morning” jak i na powiedzenie ostatniego słowa
swoim byłym „Ex-Girlfriend”, jest ostre brzmienie
Taka ma być ta
„The singles 1992-2003” są esencją tego, co
– ostatnia piosenka na tej płycie – remix „Hey
najlepsze stworzył do tej pory kompletnie zakrę-
Baby”, jak i łagodny powiew jamajskiego wiatru z
cony i zwariowany, ale jakże sympatyczny zespół
rytmowym dopaleniem „Running”. Na krążku po-
z Kalifornii. Album zawiera największe przeboje z
jawił się także nowy utwór „It’s My Life”, będący
i na dłużej w
płyt : „No Doubt”, „Tragic Kindom”, „Return of
coverem wielkiego hitu zespołu Talk Talk z 1984
nim pozostać.
Saturn”, „Rock Steady”. Mamy tu wszystko: mu-
roku. Singiel łatwo wpada w ucho tym bardziej, że
zykę ska, klifowe reggea’owe rytmy i imprezową
jest teraz ogrywany niemiłosiernie przez większość
atmosferę niegrzecznego bandu. Chyba nie ma
polskich stacji radiowych. Zresztą taka ma być ta
osób, których by nie porwały takie przeboje jak
płyta – ma wpaść w ucho i na dłużej w nim pozo-
„Just A Girl”, „Hey Baby” czy „Don’t Speak”. Na
stać. Ja się cieszę – tak jak z mojego pierwszego
płycie, oprócz tych 3 największych przebojów „No
składaka, Rometa, mogłem sobie wszędzie wygod-
Doubt”, znalazło się kolejnych 13 utworów, które
nie na nim podróżować, bo znałem go od każdej
Was nie zaskoczą, bo z pewnością są już Wam zna-
śrubki. „The singles 1992-2003” to znakomity skła-
ne, ale które w takiej kompilacji wywołują drżenie
dak do słuchania podczas oczekiwania na nowy
kolan u kobiet i napięcie mięśni brzucha u męż-
krążek niegrzecznej Stefani i Spółki. Moje wątpli-
czyzn, bo przecież ich muzyka oraz sama chary-
wości na tej płycie rozwiane. Nie jest tak?
płyta – ma
wpaść w ucho
No Doubt
„The singles
1992-2003”
zma pięknej wokalistki Gwen Stefani porwała miliony fanów na całym świecie. Znajdziecie na tym
Paweł Chowaniec
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 23
POZNAJ OŚWIĘCIM
Okruchy średniowiecza
W najbliższym czasie planowany jest gruntowny remont
konserwatorski zamku oraz
wzgórza zamkowego w Oświęcimiu. Jednym z projektów jest
utworzenie na jego terenie
rezerwatu archeologicznego,
dzięki któremu tajemnice
wzgórza zostaną odsłonięte.
Fragmenty naczyń średniowiecznych
ze wzgórza zamkowego w Oświęcimiu –
zbiory Muzeum Okręgowego w Bielsku-Białej
fot. Magdalena Prochowska
Wzgórze zamkowe w Oświęcimiu
Archeolodzy z tego okresu odkryli
imienia ówczesnego kasztelana, naj-
kryje w sobie wiele tajemnic. Mieszkań-
fragmenty spalonych słupów i resztki
starsza wzmianka o takim urzędniku z
cy miasta znają sylwetkę najstarszego
podłogi jednej z chat lub fragment
Oświęcimia, o imieniu Phalislaus, po-
zachowanego zabytku – wieży ( z prze-
moszczonej drewnianymi belkami dro-
chodzi dopiero z 1217 roku.
łomu XIII i XIV wieku ) oraz XVI-
gi grodowej.
W XIII wieku drewniane zabudo-
wiecznego budynku zamkowego. Nie
Na przełomie XI i XII wieku cała
wania grodu strawił wielki pożar. W
wszyscy jednak wiedzą, że starsze pa-
osada, lub znaczna jej część, uległa spa-
1241 roku gród został spalony przez cią-
miątki, pochodzące nawet z XI wieku,
leniu. Po tym pożarze osadnictwo obję-
gnących na Śląsk Tatarów, pod do-
znajdują się jeszcze pod warstwami zie-
ło całe wzgórze zamkowe, poza częścią
wództwem Baidara. Władzę książęcą
mi wzgórza.
południowo- wschodnią. Wtedy też po-
W XI wieku wzgórze miało o wie-
wstał wał ziemny ( zachowany do tej
le większą powierzchnię niż obecnie (
pory), okalający ulokowany na wzgórzu
zachodnia jego część została zniszczo-
gród.
na w czasie powodzi w 1813r.). Według
Z tego okresu, z roku 1177 (nie-
archeologa- Ryszarda Naglika - na
którzy podają datę 1179) pochodzi
wzgórzu zamkowym została wtedy za-
pierwsza wzmianka pisana o Oświęci-
łożona osada, składająca się z kilku
miu. W tym czasie książę krakowski,
chat. Północno - wschodnia część wzgó-
Kazimierz Sprawiedliwy, nadaje kasz-
rza ( ówcześnie najniżej położona ) była
telanię oświęcimską swojemu bratanko-
zasiedlona przez mieszkańców, a na po-
wi, Mieszkowi Plątonogiemu, księciu
zostałej części uprawiano rośliny, zbo-
opolskiemu i panu na Raciborzu, z prze-
ża. Osada ta nie miała prawie żadnych
znaczeniem dla jego syna Kazimierza.
umocnień. Bezpieczeństwo zapewnia-
Ze źródła wiemy, że na wzgórzu w tym
ło jej z natury obronne położenie, na
czasie znajdował się ośrodek władzy
wzgórzu otoczonym od zachodu przez
kasztelana, który zajmował się m.in.:
rzekę Sołę, a z pozostałych stron przez
obroną grodu, ściąganiem danin oraz
wypełnione wodą starorzecze.
sądownictwem. Dokument nie podaje z
24 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
POZNAJ OŚWIĘCIM
nad kasztelanią sprawował wtedy Mieszko II Otyły,
książę opolski. Po pożarze gród odbudowano, naprawiono wał ziemny okalający zabudowania, podwyższono go i umocniono parkanem.
Rynek Główny
w okresie okupacji niemieckiej
Około 1272 roku książę opolski, Władysław I,
nadał Oświęcimiowi prawa miejskie na wzór dolnośląskiego Lwówka. Te prawa zostały potwierdzone później – 3 września 1291 roku – przez Mieszka I, księcia
cieszyńskiego i pana na Oświęcimiu. Ponadto książę
rozszerzył nadane przywileje o przywilej sądowniczy i
gospodarczy, obejmujący prawo składu soli wielickiej
i ołowiu, prawo zbudowania wagi oraz oddał w użytkowanie miasta łąki i pastwiska nad Sołą. Od tej pory
miasto rozrastało się i stało się ważnym ośrodkiem gospodarczym w rozbitym państwie polskim.
Istnienie osady na wzgórzu zamkowym we wczesnym średniowieczu dokumentują także liczne wykopaliska archeologiczne. Należą do nich ceramiczne naczynia, wśród których dominują garnki, ręcznie lepione i obtaczane w górnej części, zdobione rytymi
Rynek Główny
17– obecnie
kamienica
rodziny
Kołaczków,
w której mieści
się cukiernia
rowkami lub falistymi liniami. Ciekawym eksponatem
jest metalowa misa typu śląskiego z XI wieku, żelazny
nóż, przebijak. Z elementów uzbrojenia, z tego okresu
najlepiej zachowała się żelazna ostroga. Niestety,
wszystkie te znaleziska znajdują się obecnie w Muzeum Okręgowym w Bielsku-Białej. W 1950 roku wykopano na wzgórzu dwie srebrne monety: denar biskupi z XI wieku oraz denar Bolesława IV Kędzierzawego z XII wieku. Podobnie jak wyżej wymienione
wykopaliska, nie trafiły one do naszych zbiorów i nie
wiadomo jaki spotkał je los.
Zgodnie z uchwałami Rady Miasta w Oświęcimiu (z dn. 29.10.1997r. i 23.06.1999r.) w najbliższym
czasie planowany jest gruntowny remont konserwatorski zamku oraz wzgórza zamkowego w Oświęcimiu.
Jednym z projektów jest utworzenie na jego terenie
Kamienica,
w której mieści
się obecnie
sklep Agnes
rezerwatu archeologicznego, dzięki któremu tajemnice wzgórza zostaną odsłonięte dla wszystkich zainteresowanych historią naszego miasta.
1. „Oświęcim - Zamek”. Opracowanie wyników nadzoru archeologicznego
prowadzonego w l.1984 - 1986. Opr. Ryszard Naglik. Kraków 1988.
T. I - IV.
2. „Oświęcim - Zamek”. Wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych w l. 1999 - 2000. Opr. Lucyna Dębowska, Teofil Dębowski. Kraków
2000. T. I - II.
3. Zamek w Oświęcimiu. Sprawozdanie z badań konserwatorskich w l.
1999 - 2000. Wnioski konserwatorskie do projektu renowacji.
Opr. Aleksander Filipowicz, Maria Filipowicz. Październik 2000.
Po prawej stronie
fragment
kamienicy,
przebudowanej
w latach
późniejszych,
w której mieści
się sklep Savia
4. Elżbieta Skalińska - Dindorf. “Kronika Oświęcimia. Dzieje Oświęcimia
na tle dziejów ziemi oświęcimsko - zatorskiej do roku 1772”. Oświęcim
Fotografie z kolekcji Tadeusza Firczyka
2002.
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 25
Pora na spacer (2)
ła. Podczas okupacji hitlerowskiej budynki salezjańskie zajęli Niemcy, a oktogon
przeznaczono na kino „Nur für Deutsche”
(„Tylko dla Niemców”). W czasie bom-
z Leszkiem Żakiem
bardowania zakładu chemicznego „Buna-
Na budynku Poczty Polskiej, znaj-
w ręce prywatne. Kolejni właściciele za-
Werke” pod koniec 1944 r., jedna z bomb
dują się dwie tablice pamiątkowe.
budowania klasztorne i kościół przezna-
łańcuchowych zrzuconych przez aliantów
Pierwsza z nich upamiętnia 500. rocz-
czyli na stajnię dla koni pocztowych,
precyzyjnie trafiła w to miejsce. Siła wy-
nicę zwycięstwa oręża polskiego w bi-
magazyny słomy i siana, a później na
buchu była tak duża, że przesunęła oł-
twie pod Grunwaldem i nadanie ulicy
składy węgla i nafty.
tarz główny o pół metra od ściany, jedno-
nazwy Władysława Jagiełły. Druga na-
31 maja 1894 r. podczas procesji Bo-
tomiast poświęcona jest Aleksandrowi
żego Ciała na ruinach kościoła ukazała
Orłowskiemu – jeszcze jednemu oświę-
się Matka Boska. Z inicjatywy ks. pro-
Przy schodach prowadzących na
cimianinowi – z wyboru zasłużonemu
boszcza Andrzeja Knycza powołany zo-
Bulwary nadsolańskie od 1990 r. znajdują
dla rozwoju miasta, naczelnikowi pocz-
stał komitet obywatelski, którego celem
się dzwony nazwane „Dzwonami Wolno-
ty w Oświęcimiu, kompozytorowi, dzia-
był wykup pozostałości podominikań-
ści”.
łaczowi społecznemu i plebiscytowemu.
skich. 19 sierpnia tego samego roku uro-
Droga prowadząca wzdłuż skarpy
Prawdopodobnie przy zbiegu ulic
czyście poświęcono odbudowaną kapli-
(ob. ul. B. Joselewicza) do 1939 r. była
Jagiełły i Zaborskiej ulokowana była po-
cę św. Jacka. W lipcu 1898 r. przybyli
główną ulicą dzielnicy żydowskiej, która
łudniowa brama miejska. Za rogatką po
do Oświęcimia pierwsi salezjanie, któ-
powstawała na przestrzeni wieków w
lewej stronie znajduje się kompleks bu-
rzy przejęli tereny poklasztorne.
związku z zaistniałymi wydarzeniami hi-
cześnie nie naruszając konstrukcji kościoła.
dynków Zespołu Szkół Salezjańskich i
klasztoru o.o. Salezjanów. Historia zabudowy w tym terenie sięga końca XIII
w., kiedy to książę cieszyński Mieszko
I sprowadził do Oświęcimia pierwszych
dominikanów i ulokował zakon za obwodem obronnym miasta. Na pocz. XIV
w. dzięki fundacji pierwszego księcia
oświęcimskiego Władysława i jego żony
Ul. Berka Joselewicza - skwer na miejscu tzw. Wielkiej Synagogi
fot. Paweł Adamus
Eufrozyny ukończono budowę zespołu
klasztornego składającego się z kościo-
W latach 1899-1912 odbudowa-
storycznymi. Do momentu sprzedaży w
ła pw. Świętego Krzyża i zabudowy
no i przebudowana b. kościół pw. św.
1457 r. przez księcia Janusza IV królowi
klasztornej zamykającej z trzech stron
Krzyża oraz wzniesiono budynki dla
polskiemu Księstwa Oświęcimskiego
dziedziniec wewnętrzny z kapitularzem
zakładu wychowawczego i szkoły zawo-
Żydzi nie mogli osiedlać się na terenie
(miejscem zebrań kapituły). W ciągu na-
dowej dla chłopców. Do dziś, z przerwą
grodu. Po nabyciu przez Oświęcim praw
stępnych stuleci dobra zakonne powięk-
w l. 1939-45, ta placówka oświatowa wy-
miasta królewskiego oraz dzięki korzyst-
szały się. Do dominikanów należały
pełnia misję św. Jana Bosco – wychowa-
nym warunkom handlowym nastąpił bar-
ogrody nad Sołą (koryto rzeki znajdo-
nie i nauka. W gmachu przy ul. Jagiełły
dzo szybki napływ ludności wyznania
wało się w innym rejonie) oraz wsie
do 1952 r. mieściło się gimnazjum sale-
mojżeszowego. W 1563 r. król Zygmunt
Broszkowice i Budy. Na pocz. XV w.
zjańskie, później szpital miejski, a od 1965
August musiał wydać zakaz nabywania
klasztor był obiektem ataku husytów, a
r. do1991 r. Zespół Szkół Medycznych im.
przez Żydów domów w rynku, więc za-
w dobie reformacji świątynia stała się
dr Anki.
częli osiedlać się w rejonie głównego pla-
zborem kalwińskim. Po pierwszym roz-
Z dawnego kompleksu klasztoru do-
cu miejskiego, na podzamczu i przedmie-
biorze Polski, kiedy Oświęcim znalazł
minikańskiego pozostały dwie gotyckie
ściach. Przy ob. ul. B. Joselewicza znaj-
się w granicach zaboru austriackiego,
budowle: kaplica św. Jacka oraz przebu-
dowało się centrum gminy żydowskiej z
dekretem cesarza Józefa II z 1782 r. ska-
dowany i przeorientowany kościół pw.
Wielką synagogą z XVIII w. (zburzoną
sowano zakon dominikański, zaś dobra
Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
przez Niemców w 1941 r.) – siedzibą Ka-
klasztorne wcielono do funduszu religij-
Od strony zachodniej, przy skarpie,
hału, mycwą (łaźnią rytualną), hederem
nego. Ostatni dominikanie wyjechali z
w miejscu, gdzie dziś wznosi się dobudo-
(szkołą), szpitalem. Przed mostem Pia-
Oświęcimia w 1816 r. i wg ustnych prze-
wany w l. 1975-84 nowy kościół, na pocz.
stowskim, naprzeciwko zamku, znajdo-
kazów rzucili za siebie zapalone świe-
XX w. wybudowano oktogon (na rzucie
wała się do 2003 r. kamienica oraz daw-
ce, przeklinając miasto i jego mieszkań-
ośmiokąta) z przeznaczeniem pod wysoką
na Fabryka Wódek i Likierów Jakuba Ha-
ców. Po licytacji dobra zakonne przeszły
wieżę z zegarem, która nigdy nie powsta-
berfelda założona w 1804 r.
26 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
fot. Albert Bartosz
GŁOS Z TAFLI
nalskiego i siniaki na karku doktora
Adama Szlachcica. Wypierzemy do
czysta oplute kurtki i mistrzowskie koszulki. Śladu nie będzie, z chemią jesteśmy w grodzie nad Sołą za pan brat.
Kto jak kto, ale oświęcimianie też mają
w dużej mierze góralski charakter i
nie po raz pierwszy udowodnili, że nie
dadzą sobie „w kaszę dmuchać”. Rywalom pozostawiamy dmuchanie na
zimne i podziwianie Trzech Koron w
Pieninach. Na własnym lodowisku ich
nie znajdą, bo Mistrz w Oświęcimiu
jest i basta!
Albert Bartosz, Paweł Plinta
Mistrz, Mistrz
Oświęcim!!!
Wygrana pomimo zmęczenia
– mówi Mirosław Zając – trener
odnowy biologicznej
Kilku zawodników w ostatnich meczach grało
z utajnionymi kontuzjami. Przez całą fazę finałową ,
z ciężką infekcją występował Leszek Laszkiewicz.
Tegoroczne finały hokejowe były
gładko pretendentów do tytułu. Zdecy-
W każdym z ostatnich spotkań ból odczuwali
prawdziwym świętem dla fanów tego
dowane zwycięstwo 4 : 2 w meczach fi-
również Jacek Zamojski i Mariusz Dulęba. Jest
sportu. I to nie tylko w Oświęcimiu.
nałowych nie pozostawia bowiem żad-
jeszcze cała masa mniejszych kontuzji u różnych
Również w Nowym Targu, Tychach i
nych złudzeń, gdzie znajduje się hoke-
zawodników. Tym większa jest nasza radość. Przez
Gdańsku. Z całym szacunkiem dla po-
jowa stolica Polski. A ona znajduje się
wszystkich hokejowych “fachowców”, byliśmy w
zostałych uczestników ekstraligi, ale to
po prostu tam, gdzie zwykle. Bo Dwory
tym sezonie skazani na przegraną. Udowodniliśmy,
właśnie głównie te cztery zespoły stwo-
Unia była, jest i wszyscy mamy nadzie-
że ciągle jesteśmy najlepszą drużyną w tym kraju.
rzyły wspaniałe sportowe widowisko.
ję, że będzie Mistrzem Polski!
W finałowym pojedynku musieliśmy pokonać nie
tylko zawodników Podhala, ale również nieprzychyl-
Publiczność, która zresztą tłumnie do-
Szkoda jedynie, że wiele osób z No-
pingowała zmagania swoich ulubień-
wego Targu nie potrafiło znieść poraż-
nego nam sędziego i fanatyczną, nowotarską
ców, była świadkiem doskonałych po-
ki po męsku. Oskarżano nas w tych fi-
publiczność. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że
jedynków pomiędzy Dworami Unią a
nałach, że jesteśmy Wojasowi Podhale
Dwory S.A. Unia to najbardziej zaawansowana
GKS Tychy już w półfinale play-off. Spo-
dłużni pieniądze za Interligę i za “Chi-
wiekowo drużyna w ekstraklasie hokeja na lodzie.
tkałem się z opiniami, że potyczka
ny ludowe”. A tymaczasem to właśnie
Ja jednak twierdzę, że zawodników absolutnie nie
oświęcimian z ekipą tyską była w tym
Wojas Podhale nie dopełnił w tym sezo-
wolno oceniać po metryce, a jedynie po tym, co
roku przedwczesnym finałem PLH. Jest
nie formalności, związanych z przej-
prezentują na lodzie. Metodyka przygotowania w
w tym twierdzeniu coś na rzeczy. Tysza-
ściem zawodnika Sebastiana Łabuza...
sporcie, jest różna dla różnych zawodników, w
nie niewątpliwie podnieśli poprzeczkę
skąd ? Ano z Oświęcimia. Umowy po-
zależności od ich wieku. Wiadomo, że nastolatek,
wysoko. Jak się okazało, było to w osta-
między klubami nie „skonsumowano”,
przed sezonem musi popracować więcej niż trzy-
tecznym rozrachunku korzystne dla ze-
gotówka nie wpłynęła na oświęcimskie
dziestolatek. Trzeba także pamiętać, że doświad-
społu Dworów Unii. Zaprawieni w bo-
konto, a hokeista dalej grał w drużynie
czenie wspomnianych zawodników, to dla nas
jach, wiedzący już, czego należy się spo-
Wojasa... jakby nie do końca legalnie.
prawdziwy skarb. W dużej mierze dzięki niemu
zdobyliśmy w tym sezonie tytuł.
dziewać, skoncentrowani przystąpili do
Sam koniec finałowego meczu w
zapasów z Wojasem Podhale. Śmiało
Nowym Targu postawił włosy na głowie
Jeżeli chodzi o przyszłość, to trochę czasu musimy
można powiedzieć, że bój to był na
nawet takiemu twardzielowi jak Dariusz
spędzić z rodzinami. W trakcie sezonu żony widy-
śmierć i życie. Podhale grało jak na-
Michalczewski. Mistrz boksu otwarcie
wały nas bardzo rzadko. Potem już normalny cykl.
tchnione, ale cóż, gdy na mistrza trzeba
dał do zrozumienia, że tak zdziczałej
Na razie roztrenowanie, potem trochę wolnego, a
więcej. Wirtuozi łyżew, profesorzy lodo-
publiki nie widział w najbardziej krwa-
od maja wracamy do roboty. Z małą przerwą na
wej tafli, kolumbowie hokejowego kija,
wych bokserskich jatkach. Przeboleje-
urlopy w lipcu.
przechery z Oświęcimia wypunktowali
my więc jakoś guz na głowie Piotrka Ci-
Wysłuchał Albert Bartosz
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 27
GŁOS Z TAFLI
Nie tylko o zwycięstwie...
Czy może Pan ocenić to, co działo się 16 marca w Nowym Targu? Począwszy od pracy sędziego, a skończywszy
na zachowaniu ochrony i pseudokibiców.
Rozmawiamy
z Kazimierzem
Woźnickim –
prezesem klubu
Dwory S.A. Unia,
jednocześnie
wiceprezesem
Polskiego Związku
Hokeja na Lodzie
- Sędziów jest mi oceniać szczególnie trudno, bo jako prezesowi PZHL są mi bezpośrednio podlegli. Natomiast nieraz,
gdy patrzę na ich “wyczyny”, jest mi po prostu wstyd. Wiem,
że gdyby to Podhale zdobyło mistrzostwo w Oświęcimiu, na
pewno nikt, w tak chamski i brutalny sposób, nie przeszkadzałby im w świętowaniu, jak miało to miejsce na lodowisku
nowotarżan. Medale wręczane wprost z reklamówki, też
świadczyły o braku profesjonalizmu. W Nowym Targu jest na
pewno dużo ładnych dziewcząt, które mogły w tym rytuale
pomóc, trzeba było tylko o tym pomyśleć i to zorganizować.
Czy rzeczywiście w Polsce wszystkim przeszkadza hegemonia Dworów S.A. Unii? Kto w pierwszych dniach gra-
Jakie było pańskie pierwsze odczucie 16 marca 2004 r.,
w okolicach godz. 20.00?
tulował nam tytułu?
- Jako pierwsza z gratulacjami pośpieszyła Wisła Kraków,
- Ulga. Ogromy psychiczny odpoczynek. Udało się wy-
GKS Tychy, Orlik Opole, KTH Krynica gratulowała też Polo-
walczyć Mistrzostwo Polski w Nowym Targu i nie trzeba było
nia Warszawa i mnóstwo indywidualnych przyjaciół. Nie gra-
czekać do piątku na ostateczne rozstrzygnięcie. Oczywiście,
tulowały natomiast żadne kluby hokejowe. Bardzo nam się
było mi trochę szkoda, że dekoracja nie będzie miała miejsca
podobało szczególnie pismo z Krakowa. - („Wisła Kraków SSA
wśród życzliwej nam publiczności. Nie odbierałem jednak tej
serdecznie gratuluje zdobycia siódmego kolejnego, a ósmego
wyjazdowej wygranej jako upokorzenia nowotarżan. Po pro-
w historii tytułu MISTRZA POLSKI w Hokeju na Lodzie, w
stu radowałem się zwycięstwem. Niestety, wydarzenia, które
sezonie 2003/2004. Powszechnie wiadomo, że znacznie trud-
spotkały mnie i drużynę, w trakcie świętowania zwycięskiego
niejszym wyzwaniem jest obrona zdobytej korony, niż pierw-
tytułu, urągają ludzkim obyczajom.
sze zdobycie tytułu. Tym większy jest nasz szacunek dla klubu, który trofeum takie zdobywa kolejny raz, rok po roku. Pod-
Jak ocenia pan ten sezon? Co prawda zdobyliście tytuł
pisano: Tadeusz Czerwiński, Prezes Zarządu”).
Mistrza Polski, ale polegliście w Interlidze i pucharze naszego kraju.
Panie Prezesie, w środowisku pojawia się wiele speku-
- No cóż. Oczywiście sytuację można oceniać w zależno-
lacji na temat przyszłości Firmy Chemicznej Dwory. Podob-
ści od punktu widzenia. Nie będę jednak ukrywał, że wszyst-
no ma, ona stać się częścią koncernu „Orlena”. Jakie to bę-
kie wymienione rozgrywki traktowaliśmy równorzędnie. Je-
dzie miało przełożenie na klub ?
żeli chodzi o Puchar Polski, to przyznaję, że przegraliśmy go
- Prawdę mówiąc, to pytanie nie powinno być kierowane
z własnej winy. Odrobinę przesadziliśmy z oceną wartości
do mnie, a raczej do zarządu firmy. Jednak my, jako klub,
drużyny pozbawionej kadrowiczów. Interliga to osobny te-
staramy się być bezwzględnie lojalni w stosunku do sponso-
mat. Po pierwsze była to z naszej strony sportowa wpadka,
ra i mamy nadzieję, że zostanie to docenione. Firmie, która
ale nie jedyny powód, że z tych zawodów odpadliśmy.
nas sponsorowała ofiarowaliśmy w zamian czternastokrotną
obecność w finale i tytuł mistrzowski siedem razy z rzędu.
Czy są jacyś ludzie, których chciałby Pan szczególnie
wyróżnić, lub tacy, którzy Pana zawiedli?
Myślę, że to bardzo wymierne osiągnięcie. Mam więc nadzieję,
że przyszłość klubu nie jest w żaden sposób zagrożona.
- Zawsze wygrywa i przegrywa cała drużyna. Oczywiście w różnych częściach sezonu poszczególni zawodnicy prezentowali różną formę. Ale ja, jako trener mam świadomość
tego, że forma nie może być równa przez cały rok. Jest to
- Bardzo dziękuje za wywiad i mam nadzieję, że pasmo
sukcesów zostanie podtrzymane w następnych sezonach.
–
Również bardzo dziękuję za rozmowę, a korzystając z
niemożliwe i niewskazane. W zasadzie nasza forma miała
okazji, chciałbym gorąco podziękować wszystkim kibicom,
dwa okresy szczytowe, i trafiliśmy z nimi idealnie. Pierwszy
społeczeństwu i tym wszystkim, którzy nam pomogli. Zawsze
przyszedł na finał Pucharu Kontynentalnego, a drugi na koń-
pamiętamy, że nasza praca służy radości innych.
cówkę play – off.
28 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
Rozmawiał Albert Bartosz
Ach ta wiosna!
GŁOS RADZI
Kalendarzowa wiosna już coraz
niektóre wypełnione wodą. Wjechać
bliżej, ale i ta wyczuwalna już w
w taką zdradziecką kałużę to ryzy-
powietrzu, przedwiosenna
aura,
ko, więc uprawiamy szosowy slalom.
słoneczna i ciepła, na dobre zdetro-
Linie na jezdni wyblakły w zimie,
nizowała zimę. Tę wstrętną porę
więc hulaj dusza! Nie ma się o co
pełną śniegu i mrozu, mającą co
martwić o urwane koło, przecież ist-
roku nieładny zwyczaj zaskakiwa-
nieje przepis, że w razie jakiegoś
problemu, można pociągnąć do odpowiedzialności właściciela
lub zarządcę drogi.
Tak... jeśli się wyjdzie
cało i zdrowie pozwoli
rozpocząć czynności
prawne. W telewizji
zwraca
się
do
nas
uśmiechnięty minister
infrastruktury, zawsze
wierzący w swoje sądy
Najłatwiej uszkodzić zawieszenie na ul. Zaborskiej
życzeniowe.
Paliwo
droższe, bo przecież
nia drogowców. Szybko zapomnimy
musimy dbać o stan naszych dróg –
o ciemnych porankach, kiedy led-
najlepiej, gdybyśmy przestali ich
wo odśnieżonym samochodem ru-
używać – stan byłby idealny.
szaliśmy do pracy. Rzadko udawało
Wiosna, podobnie jak jej przyja-
się dostrzec na drodze spychacz czy
ciółka zima, okazuje się wredna dla
piaskarkę, jakby dzień pracy służb
drogowców, odsłania wszystkie sła-
drogowych rozpoczynał się około
be punkty. Pokazuje, jaki jest czas
8.00. A może tak było naprawdę?
reakcji i szacunek dla tych, którzy
Nie wspomnę już o drogach nie
płacą, aby jeździć bezpiecznie. Ale...
pierwszej kolejności odśnieżania,
przecież po wielu latach, gdy nic się
nie wspomnę o tych, których zdaje
nie zmienia, możemy już przyjąć, że
się nie być na mapach. Szczególnie
zasada, która nas obowiązuje to
tam, gdzie są granice powiatów, a
„płać i płacz”, bo tylko to ostatnie
tym bardziej województw. Ale...
pozostaje, gdy spojrzymy na oświę-
dość narzekania na zimę. Przeżyli-
cimskie drogi. O pozostałych nie
śmy, jedziemy do myjni, żeby zlikwi-
wspominam – niech się zajmą tym
dować resztki soli z aut.
inni. Jeśli każdy dbałby o swoje po-
A tu po drodze niespodzianka.
dwórko, może byłoby u nas tak, jak
Sznur samochodów poruszających
w krajach, gdzie ani upał, ani niskie
się slalomem. Czyżby jakiś problem?
temperatury nie szkodzą asfaltowi.
Tak, można to w ten sposób okre-
A takich nie brak, nawet za naj-
ślić – oto wiosna zaskoczyła drogo-
bliższą granicą. Klimat niby taki
wców! Jak to możliwe? Ano... top-
sam, a jego skutki inne. Nie trzeba
niejący śnieg odsłonił nietypową
opanowywać dodatkowych umiejęt-
mozaikę naszych szos. Asfalt uroz-
ności slalomu drogowego. Mówią o
maicony jest różnej wielkości dziu-
Polakach, że nie są najlepszymi kie-
rami, można poczuć się jak podczas
rowcami. Powiedzmy inaczej – jakie
wyprawy na Księżyc, nie ruszając
drogi, taka jazda.
Jak dbać o zdrowie
u progu wiosny, wyjaśnia
dr Wojciech Wokulski
Niekorzystny wpływ na nasze zdrowie ma wiosenna odwilż. Spocenie, przegrzanie jest dla człowieka groźne, sprawia,
że jesteśmy podatni na zachorowanie. Należy więc unikać większych skupisk ludzkich, gdzie wirus łatwo się rozprzestrzenia.
Na przykład lepiej przełożyć wizytę w przychodni, poczekać z
wykonaniem badań, niż narażać się na kontakt z chorymi pacjentami, którzy często kichają, przenosząc bakterie. Możemy
wspomagać swój organizm, podnosić jego odporność przez zażywanie witaminy C lub rutinoscorbinu, ale muszą to być co najmniej 1-2 tabletki trzy razy dziennie. Najlepszym sposobem ochrony jest szczepionka, dzięki której organizm wytwarza przeciwciała
ochronne, co w efekcie zmienia przebieg choroby, zmniejsza jej
objawy. Szczepionkę kupimy w aptece bez recepty. Nasz Zakład
Lecznictwa Ambulatoryjnego proponuje pacjentom „Vaxigrip”,
obecnie najlepszą na rynku, francuską szczepionkę przeciwko
wirusowi grypy. Obniżyliśmy jej cenę do 10 zł. Kwota obejmuje
także wykonanie szczepienia przez pielęgniarkę. Skorzystać może
każdy. Jedynym warunkiem jest kwalifikacja lekarska, na jej podstawie wykonywane jest szczepienie. Musimy więc najpierw zgłosić się do lekarza, który przeprowadzi wywiad na temat ewentualnej infekcji lub uczulenia na leki czy białko. Przeciwciała
wytwarzane są już po siedmiu dniach, po sześciu tygodniach
rozpoczyna się szczyt działania szczepionki, czyli wzrost odporności organizmu, utrzymujący się około roku. Pamiętajmy, aby
nie bagatelizować choroby, ponieważ grypa powoduje liczne powikłania, często nieodwracalnie lub nawet kończące się zgonem.
Dużą śmiertelność obserwujemy szczególnie u osób osłabionych
wiekiem ze słabym systemem odpornościowym. Narażone są
też dzieci, pacjenci wycieńczeni przez inne choroby oraz ciężarne kobiety, u których spada odporność w okresie ciąży. One szczególnie muszą unikać chorobowych ognisk zapalnych, ponieważ
w ich leczeniu lekarz nie może stosować wielu leków, aby nie
narażać zdrowia i życia dziecka.
Niejednokrotnie chorzy zapadają na ciężkie wirusowe infekcje
na przykład płuc i oskrzeli. Na wirusa nie działają antybiotyki,
dlatego leczenie to przede wszystkim ciężka walka samego organizmu, lekarze podają wtedy pacjentowi jedynie leki wspomagające. Bardzo niebezpiecznym powikłaniem pogrypowym, które
może wystąpić, jest również poinfekcyjne zapalenie mózgu i opon
mózgowych. Występują też powikłania psychiatryczne, neurologiczne, a u dzieci obserwuje się zwłaszcza bóle mięśniowe, zapalenie mięsni, bóle brzucha, biegunkę, wymioty itp. Sezon grypowy wciąż trwa, postarajmy się unikać zagrożenia chorobą i jej
powikłaniami.
Notowała Marzena Kiryjczuk
się z rodzinnego miasta. Na kilometrze trasy kilka solidnych kraterów,
Kamila Drabek
Głos Ziemi Oświęcimskiej | 29
Okiem Pepasia
OGŁOSZENIA DROBNE
• Sprzedam mieszkanie - pokój z kuchnią36m2, na osiedlu Chemików. Dzwonić po
godz. 20.00, tel: 842 43 35
• Sprzedam tanio 18-miesięcznego amstafa (po
championie, z metryką). tel: (033) 843 72 00
• Sprzedam powiększalnik do robienia zdjęć
Małgorzata Dudek lek. spec.chorób wewnętrznych
z zegarem, lampą i obcinarką. Cena do
uzgodnienia. tel: 844 32 65 (dzwonić rano lub
Porady w zakresie chorób tarczycy
po 21.00).
Indywidualna Specjalistyczna Praktyka Lekarska
• Sprzedam pilnie, bardzo tanio maszynę
tel. (33) 843 43 23 lub (0) 506 027 039
dziewiarską, 1-płytową, tel: 843 04 93.
Cena do uzgodnienia.
Tychy – własnościowe – 38m2 zamienię
Sprzedam mieszkanie M-4 60 m2 w Woli.Cena
LICENCJONOWANY ZARZĄDCA NIERUCHOMOŚCI
PPHU „REMAD” BIURO ADMINISTRACJI BUDYNKÓW
ul. Krasińskiego nr 5a 43-300 Bielsko-Biała
do uzgodnienia.Tel. (0-41) 38 35 168
tel./fax (033) 812 48 76, 0 602 528 626, e-mail: [email protected]
na Oświęcim. Tel. (0 32) 217 69 04
Profesjonalna, kompleksowa obsługa WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH
Sprzedam mieszkanie 33 m2, 4piętro, pokój
Zapewniamy: doświadczenie zawodowe, sprawną i życzliwą obsługę, umiarkowaną cenę,
z kuchnią, Oświęcim - osiedle. Cena do ustale-
rzetelne i czytelne rozliczenia
nia. Tel. 503 462 508 lub 842 31 50 (po 19.00)
KRZYŻÓWKA NR 04/04
A B C D E F G H
I
J K L Ł M N O P
6
2
3
Młody konik; * Najbliższa
B)
Szczyt przyjemności;
C)
Nadwiślańska depresja;
D)
Miejscowość z zaporą
E)
Potomek króla w Hisz-
F)
Bzdura, nonsens;
G)
Rysa na wyrobie; *
4) Poluje na buble; *
8
5
Ziemi gwiazda;
3) Adam, poeta polski;
20
4
4
17
14
11
Jest nim lincz;
5) Jeden z papierów
6) Podziemny grobowiec; *
7
Flota wojenna;
9
16
7
8) Mąż Izydy; * Mieszka
w Duszanbe;
10
2
13
na Sole;
panii; * Spieniona fala;
7) Turecki bęben;
18
9
* Model Renault'a;
wartościowych;
6
15
kupon konkursowy nr 4
12
12
13
Dzielnica Oświęcimia;
H)
Letnie łyżwy;
I)
Włoskie miasto z gon-
9) Mała ryba słodkowodna;
dolami; * Klucz włamy-
10) Mięso z kością z części
wacza;
lędźwiowej; * Łotr;
J)
Awantura, burda;
11) Cudak, oryginał;
K)
Pola, grała Marusię; *
L)
Beczka na wino;
13) Sędzia;
Ł)
Skała dla rzeźbiarza;
14) Uparte zwierzę;
M) Rozbójnik z łożem;
15) Cukinia lub por;
N)
Kapiszon, spłonka;
16) Mniejsza od pustaka;
O)
Kazimierz, słynny piłkarz;
17) Antypatia;
P)
Tyczka, palik;
12) Siedziba wojskowego
dowództwa;
14
19
15
16
A)
istota;
Pensja króla;
10
3
11
Pionowo:
1) Dziwoląg, niesamowita
2) Diaskop, projektor; *
1
8
Poziomo:
5
1
17
Dyscyplina, mores;
Litery uporządkowane od 1 do 19 utworzą rozwiązanie, na które
Nagrodę - bon towarowy o wysokości 50 zł wylosował w dn. 19.03 pan Dariusz Sawicki z Oświęcimia
30 | Głos Ziemi Oświęcimskiej
czekamy do 23 kwietnia.
Miesięcznik lokalny założony w 1991 roku przez Radę Miejską w Oświęcimiu
Wydawca: Oświęcimskie Centrum Kultury (www.ock.org.pl)
Dyrektor: Piotr Matusiak
Redaguje zespół w składzie: Monika Bartosz - redaktor naczelny, Joanna Klęczar - redaktor, Jadwiga Ząbroń - sekretarz redakcji oraz Małgorzata Antos, Albert Bartosz,
Paweł Chowaniec, Jacek Bielenin, Kamila Drabek, Marzena Kiryjczuk, Adam Kuta, Grzegorz Pepaś, Krzysztof Szostak, Mirek Tokarz, Mariusz Warchoł, Andrzej Winogrodzki,
Redakcja i biuro ogłoszeń: Oświęcimskie Centrum Kultury, ul. Śniadeckiego 24, 32-600 Oświęcim; tel./fax 842-25-75, 842-44-61, 842-44-63, e-mail: [email protected]
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania dostarczonych tekstów i nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.
Projekt graficzny: Paweł Adamus
Druk: Drukarnia i Wydawnictwo „Grafikon” 34-100 Wadowice-Jaroszowice 324

Podobne dokumenty