Bez tytu³u-7
Transkrypt
Bez tytu³u-7
NAKŁAD 1400 EGZ. • INDEKS 358800 • ISSN 1232-4973 Głos ZIEMI OŚWIĘCIMSKIEJ NR 4 / 274 • 26 MARCA 2004 • CENA 2 ZŁ /W TYM VAT/ Mistrz, Mistrz Oświęcim! Hokejowa stolica Polski Ogrody niezgody Dlaczego inicjatywa powstania w Oświęcimiu Ogrodów Europy budzi tak duże kontrowersje, a każde spotkanie dotyczące projektu kończy się burzą? Lubię zmywać naczynia, nie robię wideoklipów Rozmowa z Henrykiem Lehnertem Dyżury oświęcimskich aptek w 2004 roku Mariola Wawrzyńska Miss Ziemi Oświęcimskiej w kategorii panny dorosłe Czytaj w Głosie: Drodzy Czytelnicy! Oddajemy w Wasze ręce drugi numer naszego miesięcznika. Sądząc po wynikach sprzedaży poprzedniego- ( 95%) możemy Głos na gorąco: przypuszczać, iż wypracowana przez nas formuła pisma spodo- Ogrody niezgody ........................... s. 4-5 bała się i została zaakceptowana. Numer kwietniowy jest nie mniej atrakcyjny. Znajdą w nim Państwo uzupełniony rozkład jazdy autobusów MZK. W poprzedniej jego edycji zabrakło przy- Odgłosy miasta: stanków dla mieszkańców osiedla Zasole, o czym informowali Pytania bez odpowiedzi ................. s. 6-9 nas telefonicznie, a w niektórych miejscach pojawiły się też pewne nieścisłości- spieszymy więc z przeprosinami, załączając do numeru pełny, poprawiony rozkład jazdy miejskich au- Rynek z charakterem ................ s. 10-11 tobusów. Uważni czytelnicy znajdą także w Głosie wykaz dyżurów oświęcimskich aptek w roku 2004- sądzimy, że strona z tą informacją przyda się w każdym domu. Oprócz ciekawych artykułów, jak zawsze polecamy konkursy i przypominamy, że Oświęcimska marka: Fotoschodki .............................. s. 12-13 kupując Głos można wygrać bony towarowe do PSS Społem o wartości 50 zł oraz bilety do kina “Luna” i DKF-u “Reksio”. Redaktor naczelna, Monika Bartosz Na dwa głosy: Przedszkolanka na szóstkę ......... s. 14-15 Poznaj Oświęcim: Szanowni Państwo, przed nami ostatnie dni Wielkiego Postu. To czas refleksji i pokuty, który ma nas uczynić lepszymi i pozwoli nam podążać drogą prawdy dla dobra nas samych, naszego miasta i naszej Ojczyzny. Z całego serca życzymy Państwu Pięknych Świąt Wielkanocnych i dzielimy się dobrą nowiną: Chrystus zmartchwychwstał Alleluja! I przyniósł nam nadzieję na lepszą przyszłość. Na nowo otworzył nam drogę do dobra, sprawiedliwości i miłości. Życzymy Państwu radosnych, świątecznych dni w atmosferze spokoju, nadziei i miłości. Niech w naszych domach i rodzinach zagości duch życzliwości i wzajemnego zrozumienia. Niech Zmartwychwstały Chrystus-Dobry Pasterz prowadzi Nas Wszystkich drogami szczęścia, zdrowia i dostatku. Prezydent Miasta Oświęcim Przewodniczący Rady Miasta Oświęcim Janusz Marszałek Piotr Kućka Okruchy średniowiecza .............. s. 24-25 Głos z tafli: Nie tylko o zwycięstwie .............. s. 27-28 Powiatowy Zespół nr 1 Szkół Ogólnokształcących im. St. Konarskiego w Oświęcimiu 24 kwietnia 2004, godz. 20.00 Bal Przyjaciół Liceum „Konarskiego” Zapraszamy wszystkich przyjaciół, absolwentów i sympatyków szkoły. Zapewniamy bogate menu, świetną zabawę przy profesjonalnym zespole muzycznym oraz dodatkowe atrakcje. Bilety w cenie 200,- złotych od pary /100,- osoba/ można kupić w szkole w godz. 7.00-17.00 tel. 843 14 56, 844 53 43, 843 63 44 „Otrzyjcież Wy łzy płaczące”... Niechaj zabrzmi , Alleluja! Wszystkim Mieszkańcom miasta, a szczególnie naszym drogim Czytelnikom składamy życzenia pełnych radości i spokoju Świąt Wielkanocnych. Niech te wiosenne dni będą czasem wiary, nadziei i miłości. Niech rodzinne przeżywanie cudu Zmartwychwstania połączy nas w pogłębionej refleksji nad życiem. Dyrekcja Oświęcimskiego Centrum Kultury Redakcja Głosu Ziemi Oświęcimskiej Głos Ziemi Oświęcimskiej | 3 Ogrody niezgody Inicjatorzy projektu nie pozostawiają złudzeń: obszar byłego wysypiska śmieci nad Sołą to jedyna możliwa lokalizacja Ogrodów Europy w Oświęcimiu Dlaczego inicjatywa powstania w Oświęcimiu Ogrodów kubowskiego, za ogrodami wypowiedziało się 13-tu radnych, Europy budzi tak duże kontrowersje, a każde spotkanie do- przy 3 głosach sprzeciwu i 4 wstrzymujących się. Nie wiado- tyczące projektu, kończy się burzą? Padają pytania: czy ogro- mo jednak, jak sprawa potoczy się dalej. W Oświęcimiu bo- dy będą dostępne dla mieszkańców? Czy nie ograniczą moż- wiem nie milkną echa kolejnego posunięcia prezydenta w liwości swobodnej rekreacji nad Sołą? Jak planowany na tej sprawie, którym było złożenie u wojewody wniosku o uchy- obrzeżach ogrodów rozwój usług gastronomicznych oraz lenie wymienionej uchwały Rady ze względu na uchybienia przypisana im funkcja rekreacyjna mają się do innej oświę- formalne. cimskiej „kości niezgody” – projektu planu zagospodarowania dla Zasola i części Starych Stawów? Czy miasto – pomi- Pamiętajcie o ogrodach mo deklaracji pomysłodawców projektu, co do finansowania Odkąd Adam i Ewa za nieposłuszeństwo przepędzeni zo- inwestycji ze środków rządowych (OSPR-u) bądź zewnętrz- stali z rajskiego ogrodu, nieszczęsny ród ziemskich wygnań- nych, nie będzie musiało zaangażować własnych pieniędzy? ców tęskni do owej niebiańskiej doskonałości ojczyzny pierwszych rodziców. Piękno świata przyrody fascynowało ludzi od Tak, ale nie tutaj zawsze – bardzo szybko człowiek postanowił porządkować Janusz Marszałek od samego początku zapewnia o swo- naturę swoją myślą i zaczął tworzyć ogrody – nieodłącznie im pełnym poparciu dla ogrodów, kategorycznie nie zgadza- towarzyszące jego osadom i siedzibom. Sztuka ogrodnicza zna- jąc się na miejsce zaproponowane przez prof. Andrzeja Zol- na była już w starożytności. Rozwijała się w Egipcie, Asyrii, la, który objął przedsięwzięcie osobistym patronatem. Szko- Babilonie (słynne wiszące ogrody Semiramidy są wręcz przy- puł w tym, że inicjatorzy projektu nie pozostawiają złudzeń, słowiowe), Persji, Grecji, Rzymie – szczególnie w okresie ce- iż obszar byłego wysypiska śmieci nad Sołą to jedyna możli- sarstwa. Ogrody Dalekiego Wschodu – Chin, Korei, Japonii, wa lokalizacja Ogrodów Europy w Oświęcimiu. Zgodne jest ściśle powiązane z ideami filozoficznymi i religijnymi, opie- to zresztą z zapisami OSPR-u, zakładającymi właśnie tam rały się na motywach tamtejszego krajobrazu. Świat islamu powstanie Parku Pojednania Narodów, którego ogrody mają tworzył niezwykłe aranżacje ogrodów pałacowych i sepulkral- być integralną częścią. nych. Prezydent zaznacza jednak, iż wciąż nie przedstawiono Europa średniowieczna zna założenia ogrodów klasztor- mu konkretnych danych, dotyczących koncepcji ogrodów nych, zamkniętych w cichych wirydarzach, i zamkowych. Za- oraz strony finansowej przedsięwzięcia, a to uniemożliwia kładane są parki miejskie. Renesansowa rewolucja przynosi mu podjęcie decyzji. Dla proponowanej lokalizacji jakiś czas zmianę w sposobie komponowania przestrzeni. Obok ukła- temu przedstawił szereg alternatyw: teren w rejonie ulic Za- dów kwaterowych pojawiają się kompozycje tarasowe. Kolejną borskiej, Królowej Jadwigi i Zatorskiej, okolice lodowiska, kartę w historii sztuki ogrodowej zapisują XVII - wieczni pla- basenu i os. Chemików, czy wreszcie obszar naprzeciw by- niści francuscy, którzy tworzą charakterystyczną monumen- łego klasztoru sióstr Karmelitanek. 21 lutego bieżącego roku talną kompozycję o osiowym układzie i geometrycznych par- za sprawą inicjatywy uchwałodawczej radnego Andrzeja Ja- terach. W w. XVIII w Anglii kształtuje się charakterystyczny 4 | Głos Ziemi Oświęcimskiej typ ogrodu, imitujący naturalny krajo- tłumy zwiedzające Państwowe Muzeum Auschwitz-Birke- braz, który z czasem ewoluuje w tzw. nau, natychmiast po przejściu przez bramy byłego obozu nie ogród romantyczny – park krajobrazo- wsiądą do autobusu, by powrócić do Krakowa, Katowic... wy. Tradycja tworzenia ogrodów miej- fot. Paweł Adamus Kamieniec – natura wyprzedziła tu zamysł tworzenia ogrodu Oświęcimski Eden skich sięga średniowiecza. Obecnie – Jest to teren przepiękny pod względem położenia. tego typu rozwiązania są mile widzia- Z jednej strony rzeka, która kształtuje i nadaje charakter kom- nym, a nawet niezbędnym elementem pozycji, ma też charakter symboliczny: granicy między do- betonowych dżungli, w których na co brem a złem, życiem i śmiercią, źródła czyli początku. Obok dzień my - dzieci rajskiego ogrodu, las łęgowy, tworzący naturalną ramę, w nią „wtulona” zosta- zapominamy, skąd pochodzimy. nie kompozycja ogrodowa – mówi Elżbieta Wichrowska-Janikowska. – Natura wyprzedziła tu jakby zamysł tworzenia Na początku była myśl ogrodu. – Pomysł fizycznie i faktycznie na- Według wstępnego projektu, oświęcimska aranżacja roz- rodził się w Oświęcimiu w ubiegłym wijać będzie się w oparciu o ukierunkowaną na zamek oś roku. W rozmowach między mną a pa- główną, przebiegającą równolegle do koryta Soły. Aleja po- nem Jackiem Urbińskim ta idea zaczę- prowadzi przez siedem zielonych roślinnych bram, które ni- ła kiełkować, to on pokazał mi teren nad Sołą – mówi Elżbie- czym szkatułki, ukazywać mają odwiedzającym kolejne uro- ta Wichrowska-Janikowska, dyrektor biura prof. Andrzeja ki kompozycji. Po prawej stronie znajdzie się kwietna łąka - Zolla. symbol zwycięstwa życia nad śmiercią – wiecznie odradza- Profesor Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich jącej się przyrody, po której można będzie spacerować boso, przyjął pomysł entuzjastycznie i zaangażował się w projekt. usiąść, odpocząć. Tworzące ją trawy i zioła skomponowane Dzięki jego kontaktom i autorytetowi koncepcja zyskała po- w taki sposób, by powtarzały swoje kwitnienie w ciągu roku, parcie w wielu wpływowych kręgach, zainteresowanie two- sprawią, że będzie mienić się barwami od wiosny do jesieni. rzeniem projektu oświęcimskich ogrodów deklarują sławy w Po lewej znajdą swoje miejsce ogrody narodowe – oddzielo- dziedzinie planowania przestrzeni. Pod przewodnictwem ne od siebie zielenią bądź przenikające się, zawierające ele- profesora powstała Grupa Inicjatywna, działająca na rzecz menty charakterystyczne dla sztuki ogrodowej danego pań- utworzenia Ogrodów Europy, w której szeregach znaleźli się stwa, lecz tworzące kompozycję o jednolitym założeniu i cha- pomysłodawcy: Elżbieta Wichrowska-Janikowska i Jacek rakterze. Podkreślające odrębności, ale też wspólne elementy Urbiński. 3 marca br. aktem notarialnym ustanowiona zo- estetyki ogrodów różnych krajów, a przez to realizujące ideę stała Fundacja „Park Pojednania – Ogrody Europy w Oświę- pojednania. Nad aranżacją oświęcimskiego parku już dziś cimiu”. pracują Wojciech Obtułowicz z Krakowa (kierownictwo ar- – Oświęcim jest szczególnym miejscem na świecie, o jego chitektoniczne) oraz prof. Edward Bartman i prof. Andrzej przeszłości jeszcze długo trudno będzie zapomnieć – mówi Michałowski, odpowiedzialni za elementy ogrodnicze. Aby Elżbieta Wichrowska-Janikowska. – Z tej historii trzeba wy- powstał kompletny projekt i jego wizualizacja, potrzeba tyl- ciągnąć to, co najlepsze dla miasta i mieszkanców. ko udostępnienia terenu Fundacji. Ogrody Europy to nazwa aranżacji, jaka może zaistnieć na terenie wpisanego do Programu Oświęcimskiego (obec- Pokój i Pojednanie nie zwanego Oświęcimskim Strategicznym Programem Rzą- A tego właśnie Oświęcim na razie dać nie może. Zwo- dowym) Parku Pojednania Narodów – miejsca kontemplacji lennicy powstania ogrodów – rzesze mieszkańców, lokalni i relaksu. Dzięki koncepcji stworzenia Ogrodów Europy idea samorządowcy i większość miejskich radnych, twierdzą, że znalazłaby doskonałe urzeczywistnienie w symbolicznym ze- jeśli z powodu braku zgody prezydenta na zaproponowaną stawieniu w jednym miejscu kompozycji sztuki ogrodowej, lokalizację realizacja projektu nie dojdzie do skutku, bę- charakterystycznej dla różnych państw Europy i świata, w dzie to kolejny gol do własnej bramki. A tych, jak wszyscy tym tych, które walczyły ze sobą podczas II wojny świato- wiemy doskonale, mamy wiele na swoim koncie. wej. Dodatkowym argumentem jest także fakt, przez oświę- Być może z powodu zbliżającej się „okrągłej”, 60. rocz- cimian postrzegany jako niewygodny i krzywdzący, iż Oświę- nicy wyzwolenia obozu, Oświęcim jest adresatem kolejne- cim jest jedną z najlepiej znanych polskich nazw. Choć zna- go już daru, mającego podkreślić jego dzisiejszą, pokojową nych tylko jednoznacznie – jako miejsca zagłady, to jednak rolę. Pierwszy z nich to Pomnik Pokoju, który francuski rzeź- nieanonimowych, przyciągających wielomilionowe rzesze biarz Mateo Mornar już tworzy w swojej nicejskiej pracow- ludzi z całego świata. A to stwarza dla miasta ogromną, choć ni. Co ciekawe, ta inicjatywa – wyraźnie popierana przez dotąd niewykorzystaną szansę na rozwój w oparciu o tury- prezydenta Marszałka, spotkała się z podobnymi wątpliwo- stykę. Być może dodatkowa atrakcja – jeśli rzeczywiście stwo- ściami, jak dziś Ogrody Europy. Tylko, że wówczas pytania rzona zostanie aranżacja przestrzeni o niepowtarzalnym cha- padały z innych ust... rakterze, pobudzi branże: hotelarską, usługową i sprawi, że Joanna Klęczar Głos Ziemi Oświęcimskiej | 5 W dwóch zdaniach Pytanie bez odpowiedzi Wciąż nie wiadomo, kto jest winien śmier- W trakcie przeprowadzonej w oświęcim- tegoroczny budżet. Dochody powiatu ci Danuty Chudeckiej. Nie było błędów w skim ZZOZ-ie kontroli szczegółowej analizie ustalono na poziomie 74 mln 429 tys. procedurze przyjęcia pacjentki do szpitala – poddane zostały procedury postępowania z złotych, wydatki zamkną się w grani- to opinia Starostwa Powiatowego po kontro- pacjentem zgłaszającym się do Oddziału cach 78 mln 174 tys. zł. Deficyt w li wewnętrznej przeprowadzonej w Zespole Medycyny Ratunkowej. wysokości 3 mln 745 tys. zł sfinanso- Zakładów Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu. – Postępowanie wykazało konieczność – Mimo że pacjentka za długo, bo aż go- usprawnienia systemu przyjęć pacjentów, tak stronie wydatków największą pozycję dzinę czekała na lekarza, nie można katego- aby czas oczekiwania na konsultację lekarską stanowią wydatki bieżące – 71,3 mln rycznie stwierdzić, że procedura przyjęcia był jak najkrótszy– informuje wicestarosta. W zł, zaś wydatki majątkowe wyniosą miała wpływ na jej zgon – twierdzi wicesta- trakcie kontroli zwrócono również uwagę, iż tylko 6,7 mln zł. rosta Grzegorz Gołdynia. należy skrupulatnie wypełniać prowadzoną Rada powiatu oświęcimskiego przyjęła wany zostanie z kredytu bankowego. Po na tym odcinku dokumentację medyczną, obrazującą zastosoLuty i marzec to okres płacenia podat- wane procedury medyczne. ków od nieruchomości, gruntów, Procedury przyjmowania podatku rolnego i leśnego. Można je pacjenta w przyszłości podle- uiścić w banku, bo wraz z informacją o gać będą monitorowaniu ze wymiarze podatku podatnikom dołączo- strony organu założycielskiego. no nr konta bankowego magistratu lub Jednym z zaleceń pokontrol- tradycyjnie w kasie Urzędu Miasta w nych było także zwiększenie Oświęcimiu. zatrudnienia ilości dyżurujących lekarzy. Do tej pory jeden lekarz przyjmował w izbie przy- Poszkodowani przez III Rzeszę na rzecz jęć i oddziale ratunkowym. Od Budowy Obozu KL Auschwitz-Birkenau nie zapłacą podatku od przyznanych im pierwszego marca jest ich już O okolicznościach śmierci 48-letniej dwóch. Rozważa się też możliwość dodatko- odszkodowań. 4 marca minister finan- oświęcimianki pisaliśmy szczegółowo w sów zrezygnował z poboru podatku styczniowym numerze “Głosu Ziemi Oświę- Przeanalizowano również procedury dochodowego od osób fizycznych, które cimskiej”. Przypomnijmy: 7 stycznia kobieta zgłaszania skarg i zażaleń przez pacjentów. otrzymały zadośćuczynienie z tytułu trafiła do izby przyjęć oświęcimskiego szpi- Stwierdzono, że w godzinach urzędowania poniesionych w czasie II wojny świato- tala, skierowana tam na wniosek lekarza pod- dyrekcji zakładu możliwość ta jest zapewnio- wej strat. stawowej opieki zdrowotnej. Lekarz dyżurny na. Zobowiązano ją do ustalenia trybu skła- badający pacjentkę nie dopatrzył się w jej sta- dania skarg po godzinie 15.00. Na ponad 73 tysiące złotych oszacowano straty, jakie poniósł powiat w wyniku nieprawidłowo przeprowadzonych inwestycji na podległych mu drogach. Inwestycje podlegały władzom poprzedniej kadencji. Odwierty potwierdziły, iż grubość asfaltu była mniejsza niż zakładano w przedmiarach i kosztorysach. Mowa m.in. o drogach w Porębie i Osieku, rondzie przy ul. Fabrycznej, Olszewskiego i Chemików w Oświęcimiu,ulicy Ofiar Faszyzmu. Wykonawcy tłumaczą, że zrealizowali dodatkowo nieujęte w protokołach prace. Starostwo chce, aby dokonano napraw wadliwych odcinków. nie zdrowia i wynikach badań niczego nie- Od czasu uruchomienia Oddziału pokojącego i odesłał ją do domu. Stan chorej Medycyny Ratunkowej z jego usług z każ- pogarszał się i gdy dzień później ponownie dym miesiącem korzysta coraz więcej pacjen- trafiła na oddział ratunkowy na pomoc było tów. Dotyczy to w znacznej części chorych, za późno. Rodzina zmarłej złożyła doniesie- którzy mogą a nawet powinni korzystać z nie o popełnieniu przestępstwa do Prokura- usług opieki całodobowej w zakładach, do tury Rejonowej. Wskazała na błąd w sztuce których złożyli deklaracje. Przewodniczący lekarskiej i złą organizację izby przyjęć w Rady Społecznej ZZOZ – Grzegorz Gołdynia oświęcimskim ZZOZ-ie. W szpitalu zarządzo- zwróci sie w tej sprawie do Rady Społecznej no wewnętrzne dochodzenie. Powołana do Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w tego specjalna komisja miała sprawdzić, czy Oświęcimiu, proponując utworzenie na tere- zawinił system organizacyjny, czy człowiek. nie miasta drugiego punktu całodobowej Nie było błędu w procedurach – twierdzi opieki medycznej dla pacjentów ZLA. Obec- starostwo. Czy zawinił człowiek? – Odpo- nie 24-godzinna opieka realizowana jest w wiedź, czy był to błąd w sztuce lekarskiej Przychodni Nr 4 na Zasolu. Pozwoli to od- przyniesie dochodzenie prowadzone przez ciążyc szpitalny oddzial ratunkowy. prokuraturę i Izbę Lekarską – wyjaśnia Grzegorz Gołdynia. 6 | Głos Ziemi Oświęcimskiej wego zatrudnienia pielęgniarek. MB Rewolucja w MZK ? W dwóch zdaniach Rocznie ponad 600 osób korzysta z Poradni Odwykowej działającej w Podjęte zostały działania zmierzające do restruktury- strukturach ZZOZ-u. Koszty organizacji zacji Miejskiego Zakładu Ko- poradni przewyższają kwotę kontraktu z munikacji. Trwają prace nad Narodowym Funduszem Zdrowia. ZZOZ określeniem szczegółów wystąpił więc do samorządów gmin, z zmian w przedsiębiorstwie i których leczą się pacjenci, z prośbą o sferze świadczonych przez dofinansowanie. Władze Oświęcimia nie usług. Ich zakończenie przeznaczyły na ten cel 40 tys. zł. planuje się do kwietnia 2004 roku. Piotr Kućka złożył rezygnację z udziału – Temat nie jest nowy, po- w pracach Komisji Oświaty, Kultury, jawia się od kilu lat. w związ- działania i zmiany – w wa- teczna decyzja należeć bę- Sportu i Rekreacji, której był przewod- ku z konkurencją na rynku runkach stale rosnącej kon- dzie jednak do Rady Miasta. niczącym. Szeregi Komisji Prawa i przewozów, konieczne są kurencji i zmian struktural- Wcześniej funkcjonowa- zmiany które pozwolą utrzy- nych rynku komunikacji nie MZK poddane zostało miast, niechętnie żegnany przez prze- mywać się firmie za własne zbiorowej – mimo, iż były po- kompleksowej analizie, którą wodniczącą Małgorzatę Margol, radny pieniądze. MZK jest firmą trzebne, okazały się niewy- przeprowadziła firma ELLI- Krzysztof Kuczek, który na wniosek potrzebną mieszkańcom, starczające. Zła kondycja fir- DA Polska z Krakowa. Firma Klubu Radnych Samorządowej Ligi trzeba więc do nich podejść my uniemożliwia rozwój świadczyła już swoje usługi Prawicy PiS, został powołany w skład z rozsądkiem– twierdzi pre- przedsiębiorstwa i moderni- przy restrukturyzacji przed- Komisji Rewizyjnej. zydent miasta Janusz Mar- zację taboru. Opracowane zo- siębiorstwa komunikacyjne- szałek. Podkreśla, że wyniki stały więc plany strategicz- go w Krakowie, a obecnie w przedsiębiorstwa wskazują, nych kierunków działania Łodzi. iż dotychczas podejmowane MZK w Oświęcimiu. Osta- MB Porządku Publicznego opuścił nato- W powiecie oświęcimskim mamy ok. 21 tys. 600 osób niepełnosprawnych, w tym około 600 dzieci w wieku do 15 lat. Z myślą o nich powstał program mający zlikwidować bariery, utrudniające tym Ożywić lokalny biznes osobom normalne życie. Program przewiduje powstanie m.in. specjalnych punktów konsultacyjnych, których Warsztaty Lokalnego W Oświęcimskim Cen- siębiorców z małych, śred- trum Kultury odbyło się spo- nich oraz dużych firm, Ożywienia Gospodarczego edukacyjnych, a także: zwiększenie tkanie, poprzedzające serię przedstawicieli samorządów zaplanowano na 14 kwietnia, aktywności organizacji pozarządowych, czterech warsztatów, na któ- gminnych oraz infrastruktu- 11 maja oraz 2 i 24 czerwca. wspieranie działalności ośrodków rych zostaną wspólnie wy- ry, zakładów komunalnych i Praca ich uczestników rehabilitacji, świetlic, warsztatów pracowywane projekty go- instytucji okołobiznesowych. będzie się odbywać w czte- terapii zajęciowej, tworzenie domów spodarcze, mające wspomóc Wielu zaproszonych go- rech grupach, które wypra- samopomocy i mieszkań chronionych ści zadeklarowało uczestnic- cują łącznie 16 projektów go- oraz działania na rzecz likwidacji barier two w planowanych warszta- spodarczych. Na ostatnich w obiektach użyteczności publicznej. tach. warsztatach zostaną wybra- rozwój lokalnego biznesu. Jego organizatorami, jak również zaplanowanych spo- ne najlepsze cztery pomysły, tkań roboczych, są: Staro- Spotkanie poprowadziła stwo Powiatowe w Oświęci- prezes Instytutu Współpracy miu, Powiatowy Urząd Pra- i Partnerstwa Lokalnego w Zaplanowano, że po- cy oraz Instytut Współpracy Katowicach Jadwiga Ol- szczególne warsztaty będą i Partnerstwa Lokalnego w szowska-Urban, która jest kolejno organizować gminy Katowicach. specjalistką od realizacji pol- naszego powiatu, począwszy W spotkaniu, które mia- sko-amerykańskiego progra- od miasta Oświęcim. Dekla- ło charakter typowo informa- mu ożywienia gospodarcze- racje złożyła już gmina Kęty cyjny, wzięło udział ok. 150 go. W jego efekcie pracę zna- oraz Chełmek. osób. Przybyło wielu przed- lazło już 161 bezrobotnych. przeznaczone do realizacji. zadaniem będzie prowadzenie działań Wydział Promocji Powiatu, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu został przeniesiony z budynku przy ulicy Wyspiańskiego 10 do pomieszczeń w gmachu przy ul. Kościelnej 6 w Oświęcimiu. Wydział zajmuje dwa pokoje na pierwszym piętrze. MB Głos Ziemi Oświęcimskiej | 7 W dwóch zdaniach Targowisko edukacji nymi propozycjami, a to pomaga dokonać spokojnie wyboru miejsca, gdzie będziemy dalej się uczyć i rozwijać swo- Od kwietnia do końca października br. je zainteresowania. Zawsze miasto będzie prowadzić zarząd zwykły udaje się coś ciekawego zoba- na odcinku od skrzyżowania ulic czyć – powiedziała Monika Fabrycznej i 1 Maja do granicy woj. Pawełczyk, gimnazjalistka z małopolskiego, czyli mostu na Wiśle, Bierunia, która wraz z kole- drogi krajowej nr 44. Zadanie to, żankami dzielnie przebijała przejęte czasowo od administracji się przez tłumy młodzieży, rządowej, finansowane będzie ze gdyż targi cieszyły się w tym środków przekazanych przez Generalną roku wyjątkowo dużym zain- Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w teresowaniem. Krakowie. Swoje stoiska w Oświęcimskim Centrum Kultury W ramach polsko-niemieckiej wymiany przygotowały placówki pro- młodzieży 15-osobowa grupa niemiec- Przez dwa dni młodzi lu- Zespołu nr 4. Żeńska część wadzone przez powiat oraz kich uczniów z Quenstedt-Gymnasium dzie, którzy odwiedzili V Po- gości chętnie korzystała z ofe- szkoły niepubliczne, prześci- w Moessingen odwiedziła w marcu wiatowe Targi Edukacyjne, rowanych popisów fryzjer- gając się nie tylko w ofertach kolegów z polskiej szkoły partnerskiej, byli kuszeni ofertami przygo- skich i kosmetycznych. Mło- edukacyjnych. Niektóre ze- którą jest od 14 lat Liceum Ogólno- towanymi przez szkoły po- dzież obładowana materiała- społy ponadgimnazjalne po- kształcące im. St. Konarskiego. Goście nadgimnazjalne. Gimnazjali- mi miała stanowiły przyciągać uwagę tradycyjnie rozpoczęli wizytę, poznając ści mogli wybierać i przebie- możliwość porozmawiać z na- młodzieży poprzez muzykę, miasto, samą szkołę i historię „Kona- rać. Specjalnie na nich uczycielami i uczniami. głośną muzykę... Momentami ra”, w programie znalazła się również czekały kolorowe informatory, – Warto wybrać się na tar- targi przypominały więc dys- wizyta w byłym obozie KL Auschwitz- prezentacje multimedialne, gi, są one potrzebne młodym kotekę, prowadzoną przez kil- Birkenau oraz zwiedzanie wystawy modele oraz smakowite degu- ludziom. Można tu znaleźć ku didżejów jednocześnie. autorstwa byłego więźnia Mariana stacje, znajdujące się jak zwy- wiele informacji o wybranej Kołodzieja, prezentowanej w Harmę- kle w ofercie Powiatowego szkole albo zapoznać się z róż- promocyjnymi tekst i fot. maki żach u ojców franciszkanów. Jak zawsze młodzież wybrała się na wycieczkę do Kopalni Soli w Wieliczce oraz zwiedziła Kraków. W ramach integracyjno-kulturalnych zajęć odbyło się spotkanie „Europa sing”, które rozśpiewało młodzież i okazało się pomocne przy nawiązaniu nowych znajomości. Rewizyta Polaków już w czerwcu. Co w programie? pozycje, które zaprezentowane zostaną w filiach nr 1,3,5 i bibliotece głównej, a także zorganizuje specjalne pogadanki na jego temat Rok 2004 został ogłoszony przez Radę dla dzieci i młodzieży. Miasta Rokiem Aleksandra Orłowskiego – pa- Regionalne Stowarzyszenie Twórców Kul- trioty, społecznego działacza, kompozytora. To tury „Grupa na Zamku”zajmie się organizacją kontynuacja prezentacji wybitnych osobisto- ogólnopolskiego pleneru malarskiego oraz ści naszego miasta. Rok 2002 poświęcony był trzech wystaw poplenerowych, którym towa- Tadeuszowi Makowskiemu, a 2003 Łukaszo- rzyszyć będzie wydanie katalogu poplenero- wi Górnickiemu. wego i pocztówek promocyjnych. Polski Zwią- Zarząd Powiatu Oświęcimskiego podjął Z okazji ogłoszonego Roku Aleksandra zek Filatelistów – Koło nr 33 przy OCK opra- decyzję o wypłaceniu trzynastej pensji Orłowskiego Urząd Miasta Oświęcim wyda cuje projekt i wykona stempel „Rok wszystkim pracownikom zatrudnionym wydawnictwo okolicznościowe pn. „Księga Aleksandra Orłowskiego” ze stałym datowni- w szkołach i placówkach oświatowych. Pamiątkowa czynu Aleksandra Orłowskiego” kiem, a Towarzystwo Miłośników Ziemi Jednorazowy koszt wypłat dla prawie autorstwa Jana Ptaszkowskiego oraz ulotki i Oświęcimskiej zafunduje mieszkańcom spo- 1200 nauczycieli i pracowników admi- plakaty z wizerunkiem kompozytora. Oświę- tkanie z Janem Ptaszkowskim, autorem „Księ- nistracyjno-obsługowych w szkołach cimskie Centrum Kultury zajmie się organi- gi Pamiątkowej czynu Aleksandra Orłowskie- ponadgimnazjalnych to kwota ponad zacją wystawy związanej z osobą Aleksandra go”, który przybliży historię działalności Or- 2,4 mln zł. Wysokość “trzynastek” Orłowskiego i historią epoki w której żył, któ- łowskiego oraz jego patriotycznej i społecznej uzależniona jest od stopnia awansu ra zaprezentowana zostanie we wrześniu, pod- pracy w środowisku oświęcimskim. Spotkanie zawodowego. Nauczyciele dyplomowani czas obchodów „Dni Miasta” odbędzie się na przełomie marca i kwietnia w otrzymają średnio 1800 zł netto, a mianowani 1500 zł netto. 8 | Głos Ziemi Oświęcimskiej Miejska Biblioteka Publiczna przygotuje poświęcone oświęcimskiemu działaczowi eks- Miejskim Gimnazjum nr 1. MB Marsz Żywych a także zorganizowane grupy młodzieży z Oświęcimia. Uczestnicy marszu przyjadą do W dwóch zdaniach muzeum Auschwitz w godzinach rannych. Po Przebywający w Oświęcimiu Aharon Ta- krótkiej modlitwie i przemówieniach, w go- mir, koordynator Marszu Żywych spotkał się dzinach południowych uformowane grupy z prezydentem Januszem Marszałkiem, by uczestników przejdą ulicami St.Leszczyń- omówić szczegóły związane z organizacją te- skiej, Męczeństwa Narodów, Ofiar Faszyzmu gorocznego Marszu Żywych. Tradycyjny do Brzezinki pod Pomnik Narodów. W Brze- Dzień Pamięci o Holokauście obchodzony zince odprawiony zostanie kadisz, modlitwa będzie 19 kwietnia 2004 r. Organizatorem za zmarłych. jest March of the Living. W przyszłym roku, z okazji 60. rocznicy Organziatorzy planują, że w marszu we- wyzwolenia byłego obozu zagłady i miasta źmie udział ok. 5 tys. młodych Żydów oraz Oświęcim w Marszu Żywych weźmie udział ok. 600- osobowa grupa młodzieży polskiej, kilkanaście tysięcy młodych Żydów. MB Transport sanitarny, którym dysponuje ZZOZ w Oświęcimiu - czyli przewóz chorych odbywający się bez obecności lekarza - głównie pacjentów z dysfunkcją ruchu oraz m.in. chorych ze szpitala na badania specjalistyczne do innych ośrodków, zostanie sprywatyzowany. Tabor samochodowy ZZOZ-u jest przestarzały. Z uwagi na brak środków od lat nie był modernizowany. Zlecenie tych usług podmiotom zewnętrznym ma przynieść szpitalowi oszczędność około 175 tys. zł i podnieść komfort przewozu 8 marca w Dworach pacjentów. Oszczędności na prywatyzacji usług pozwolą oświęcimskiemu ZZOZ-owi jeszcze w 2004 roku zakupić Dzień Kobiet i inauguracja działalności nowo powstałego Klubu Seniora w leasingu karetkę ratownictwa me- stały się okazją do spotkania w siedzi- dycznego. bie Rady Osiedla „Dwory-Kruki”, w którym udział wzięli członkowie klu- W szkołach ponadgimnazjalnych bu, a także zaproszeni goście, m.in. powiatu oświęcimskiego przeprowadzo- radny Rady Miasta Andrzej Kocurek. na została próbna matura. W 11 zespołach szkół przystąpiły do niej Klub seniora w tej dzielnicy liczy łącznie 2.154 osoby, w tym 1856 obecnie 54 członków, z czego większość stanowią panie. Przewodniczącą zarzą- uczniów szkół młodzieżowych i 298 Stanisław Ząber. uczniów szkół dla dorosłych. Uczniowie du jest Franciszka Żaczek, wiceprzewodni- Spotkania Klubu Seniora odbywać będą czącym Henryk Świerk, zaś skarbnikiem się w siedzibie rady osiedla przy ul. Zwycię- najchętniej wybierali temat drugi Anna Isula. W zarządzie zasiadają także: Zo- stwa 45 w poniedziałkowe i czwartkowe po- i wskazywali bohaterów literackich, fia Korczyk, Helena Piętka, Józef Dziędziel i południa. którzy wywarli wpływ na pokolenie jk młodzieży.Wyniki próbnych matur będą Dyskusja ponad podziałami znane na początku kwietnia. 200 tys. zł z tegorocznego budżetu przeznaczy powiat na rozpoczęcie Z Inicjatywy Zarządu Miasta Unii Pracy mierz Szostek, oraz inne osoby, mające wpływ modernizacji kolejnych dwóch oddzia- w biurze poselskim Janusza Lisaka ,odbyło na kształtowanie wizerunku miasta. Prowa- łów w Szpitalu Powiatowym w Oświęci- się ponadpartyjne „Forum Dyskusyjne” z dzący Forum przewodniczący ZM UP Ste- miu.Odnowiony zostanie oddział urazo- udziałem władz i organizacji działających na fan Wojtaszyk zaproponował dyskusję w pię- wo-ortopedyczny i chirurgii dziecięcej. terenie miasta, którym nie jest obojętna słab- ciu podstawowych tematach: rynek pracy, in- Całość inwestycji ma kosztować około1 nąca z roku na rok pozycja względem miast westycje w młodzież, pomoc społeczna, mln zł. Powiat chce dofinansować sąsiednich. Z zaproszenia na tę ważną deba- bezpieczeństwo publiczne oraz styl sprawo- inwestycję ze środków zewnętrznych. tę skorzystali: posłowie na Sejm RP Janusz wania władzy. Ponad czterogodzinna deba- Modernizacja rozpocznie się w listopa- Lisak i Stanisław Rydzoń, prezydent mia- ta skoncentrowana była na pierwszym punk- dzie 2004 roku i potrwa 2 lata. sta Janusz Marszałek, przewodniczący Rady cie, mającym zasadnicze znaczenie. Obszer- Miasta Piotr Kućka, radny Sejmiku Małopol- ność uniemożliwiła To była ciężka zima dla Zakładu Usług skiego Andrzej Telka, radni miasta : Wojciech sprecyzowanie konkretnych działań „od za- Komunalnych. Od 31 grudnia poczyna- Paprzyca i Roman Uchyła, pełnomocnik mar- raz”. Rozwiązania dotyczące tego i pozosta- jąc, niemal dzień w dzień ok. 25 osób szałka województwa Adam Bilski, asystenci łych punktów będą opracowywane sukcesyw- dysponujących 8-ma pojazdami od- posła Janusza Lisaka: Krystyna Sommer, Bo- nie na kolejnych spotkaniach, do udziału w śnieżało miejskie drogi i posypywało je gusław Sobala i Andrzej Buliński, prezes których organizatorzy zapraszają zaintereso- piaskiem. Na szczęście nadeszła Agencji Rozwoju Ziemi Chrzanowskiej Kazi- wane problematyką strony. upragniona wiosna... zagadnienia Głos Ziemi Oświęcimskiej | 9 Rynek z charakterem jawiła się koncepcja likwidacji kamiennych kwietników zamykających płytę rynku, co nada jej bardziej nowoczesny, otwarty charakter. Mówi się także o tym, aby z ulic zerwać asfalt i odsłonić granitową kostkę. Rynek jako deptak- na wzór takich miejsc w innych miastach, to cel do którego można dążyć. Restauracje i puby zlokalizowane na Starym Mieście mogłyby wówczas otworzyć Czy oświęcimski rynek ma szansę stać się prawdziwym centrum miasta? przykawiarniane ogródki i zafundować miesz- fot. Paweł Adamus laksując się wyłącznie przy muzyce live. Ile to kańcom miejsce, gdzie na świeżym, wolnym od spalin powietrzu moglibyśmy zjeść pizzę, lody, czy wypić dobrą kawę. Gdyby dodatkowo, tak jak chociażby w Krakowie, wprowadzić zakaz używania w rynku muzyki mechanicznej, czas spędzalibyśmy restwarza możliwości dla wszystkich, kapel, grup Dlaczego oświęcimski Jak ożywić rynek, jak zmienić jego charak- wokalnych, a także solistów, o absolwentach ter- zastanawiają się członkowie Rady osiedla szkoły muzycznej nie wspominając. Oświęcim Stare Miasto, architekci i urzędnicy miejscy, promowałby swoje talenty, młodzież miałaby którzy spotykali się w magistracie, by debato- możliwość letniego zarobkowania, a my chwi- posiada niezaprze- wać o przyszłości przejętej niedawno od sta- le miłego wypoczynku z muzyką na żywo. Wi- czalne architektonicz- rostwa płyty rynku. zja to przyjemna i pożyteczna. Wiąże się jed- rynek nie tętni życiem, mimo że ne walory zachęcające do odwiedzin? Dlaczego w godzinach wieczornych, oprócz hałasujących nak z koniecznością wyprowadzenia ze Sta- Wizytówka miasta rówki ruchu kołowego, a to, póki co, koncepcja Rynek- serce miasta, od zawsze tętnił nierealna. Nie ma bowiem w pobliżu centrum życiem, był ludny, głośny, stanowił ośrodek niezbędnej infrastuktury zastępczej- parkin- handlu, a przede wszystkim miejsce spotkań, gów i miejsc postojowych. Szach mat i koło się wymiany myśli i poglądów, ważnych zebrań i zamyka. uroczystości. Od najdawniejszych czasów ry- „Tęcza” kłuje w oczy grup młodzieży nek był arterią życia społecznego i gospodar- przesiadujących w czego miasta. Już starożytna Grecja miała - Nie możemy się pogodzić z faktem, że ry- swoją agorę, a Rzym- forum. W średniowie- nek w całości nie należy do miasta- mówi prze- ogródkach piwnych, czu rynkom nadano regularny kształt- uformo- wodniczący Zarządu Rady Osiedla Stare Mia- Starówce nie spotka- wano je na planie prostokąta, umieszczonego sto Józef Figura.- Uważamy, że Tęcza znala- my spacerowiczów na skrzyżowaniu głównych ulic. Na rynku stał zła się w rękach prywatnych właścicieli zazwyczaj ratusz, kramy, jatka, waga i stud- bezprawnie. czy turystów? Nasz rynek jest jak stojąca nia, a niekiedy sukiennice. O historii Tęczy – wielkiego gmachu stoją- Oświęcimski rynek nie odbiega od tego cego na dawnym schronie w samym centrum na jego płycie fontan- schematu. Jest objęty ochroną jako zabytkowy rynku, który przytłacza swoją obecnością i psu- na, rzadko tryskająca układ urbanistyczny. Miasto od lat stara się je charakter Starówki pisaliśmy już na łamach rewitalizować oświęcimską Starówkę. Mamy GZO. Większość mieszkańców miasta opowia- więc w rynku piękne stylowe latarnie, chod- da się za zburzeniem “monumentu”. To jed- część roku martwa i niki z kostki brukowej. Nowe pastelowe ele- nak rzecz niełatwa, bo nieruchomość znajduje bezużyteczna. wacje zdobią kamieniczki okalają jego płytę. się w rękach prywatnych, a miasta na razie nie Preferowany przez miasto proces wykupu lo- stać na wykup budynku. wodą - przez większą 10 | Głos Ziemi Oświęcimskiej kali użytkowych wpłynął na poprawę estetyki W latach 60-tych władze Oświęcimia sta- sklepów, witryn, kawiarenek . Niedawno po- nęły przed problemem- co zrobić ze szpecą- cym rynek schronem, który pozostawili nam w spadku okupanci. Wtedy postanowiono go obudować i stworzyć w nim pawilon handlowy, który początkowo użytkowało PSS Społem, a następnie Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego. 29 maja 1991 roku wicewojewoda bielski nadaje WPHW pra- ul. Śniadeckiego 24 tel./fax (033) 842 25 75, 842 44 61 www.ock.org.pl, e-mail:[email protected] wo wieczystego użytkowania terenu (części rynku) na którym stoi Tęcza. W następnych latach WPHW prywatyzuje się, i przekształca w kolejne spółki- Savię i Tesco Savię S.A. Firmy nie są zainteresowane inwestowaniem w nieruchomość i zbywają ją na rzecz trzyosobowej spółki adwokackiej ze Śląska. W roku 2000 27.03. godz. 9:00 XLIX Ogólnopolski Konkurs Recytatorski – eliminacje starosta oświęcimski Adam Bilski wydaje decyzję, na mocy któ- powiatowe rej nieruchomość zostaje uwłaszczona i wpisana do ksiąg wie- 2.04. - g.15.30 XI Powiatowy Konkurs Ortograficzny „MISTZ ORTO - czystych, jako własność śląskiej spółki. W tym momencie skarb GRAFII” - ogłoszenie wyników, wręczenie nagród państwa a tym samym miasto traci integralną część rynku, nie otrzymując w zamian ani złotówki. 2.04. - g. 18.00 Otwarcie wystawy malarstwa Tadeusza Gabora pt. PORY ROKU 2.04. - g. 20.00 Jerzy Kryszak w programie „Komisja śledcza na wesoło” Tak nie może być Rada Osiedla Stare Miasto nie daje za wygraną. -Wicewojewoda nie był kompetentny do wydania decyzji o oddaniu w zarząd i w użytkowanie wieczyste budynku Tęczy na 04.04. - g. 9.00 PRZEDSZKOLADA – prezentacje artystyczne przed szkoli: Jedyneczka, nr 4 i nr 7 15 - 16.04 XIX Festiwal Teatrów Dzieci i Młodzieży „BAJDUREK” – eliminacje powiatowe rzecz WPHW- mówią Józef Figura i Bogusław Sobala.- Taką 23.04 g. 9.00 „Powsinogi beskidzkie” – spektakl teatralny dla młodzieży decyzję może wydać jedynie wojewoda- argumentują. Poza tym 23.04 g. 17 00 Koncert laureatów eliminacji powiatowych XLIX OGÓL- sprzedano budynek wraz z naziemną częścią schronu, na któ- NOPOLSKIEGO KONKURSU RECYTATORSKIEGO rym on stoi- czyli budowlę wojskową o funkcjach obronnych, 27.04 g. 9.30 „PRZEDSZKOLADA” – prezentacje artystyczne przedszkoli: której właściciela wciąż nie daje się ustalić. Naszym zdaniem nr 8 i nr 17 nie można było tego zrobić. Sprawdzamy procedury i szukamy możliwości odzyskania przez miasto jej centralnego i najważ- Wystawy niejszego miejsca, jakim jest rynek- mówią przedstawiciele RO • ekspozycja stała HISTORIA OŚWIĘCIMIA I JEGO WSPÓŁCZESNOŚĆ Stare Miasto. • ekspozycja stała FORUM DZIECIĘCYCH INICJATYW POKOJOWYCH • od 16 - 26.03 wystawa malarstwa Joanny Partyki Chcą przebudowy -Prawo własności do nieruchomości zostało nabyte i Tęcza ma swoich właścicieli - nie możemy tego kwestionować. Aktualnie przygotowujemy projekt decyzji dla przebudowy pawilonu, opracowany na wniosek właścicieli budynku. Został on uzgodniony z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Dopiero na podstawie naszej decyzji właściciele opracują projekt przebudowy Tęczy- mówi Grażyna Kik- Jezierska naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości UM. Galeria „Tyle światów” do 28.03.04 „KOBIETA W MALARSTWIE” Alfreda Biedrawy od 30.03 - 18.04 „PORY ROKU” – wystawa malarstwa Tadeusza Gabora. Wernisaż 2 kwietnia g. 18 00 DKF „Reksio” 1.04.04 NAQOYQATSI prod. USA’2002, reż. Godfrey Reggio. 89 min 15.04.04 MŁODY ADAM prod. Szkocja’2003, reż. D. Mackenzie. 98 min. 22.04.04 CIAŁO prod. Polska ‘2003, reż. Andrzej Saramonowicz, -W tym roku przystąpimy do opracowania planu zagospoda- Tomasz Konecki. 98 min. rowania przestrzennego dla terenu Starego Miasta, gdyż po- 29.04.04 HERO prod.Chiny ‘2002, reż. Zhang Yimou. Czas 96 min. przedni stracił już ważność. Może w trakcie jego opracowywa- Projekcje o g.17.30 nia narodzi się jakaś myśl i wytyczone zostaną kierunki zagospodarowania rynku- mówi Jadwiga Pachołek. Oby tak się stało. Dyskutujemy o rynku, jego funkcjach i przyszłości od lat. Prezydent miasta rozpisał nawet ankietę w tej spra- Uniwersytet Trzeciego Wieku 30.03.04 g.16.00 „Etyka lekarska a prawa pacjenta” – wykład prof. Zbigniewa Chłapa wie i czeka na sugestie mieszkańców. A tych jakby wciąż brak. Więc może należałoby podpatrzyć, jak z tym problemem uwinęli Zbiory Historyczno-Etnograficzne się inni? Bo odnoszę wrażenie, że nam samym wciąż brak pomy- ul. Zamkowa 1, tel. 842-44-27 słu, jaki naprawdę ma być oświęcimski rynek. Jedno jest pew- • Wystawa ze zbiorów własnych. Ekspozycja czynna: pn.-pt., ne- kilka ogródków piwnych sprawy nie załatwi. Monika Bartosz w godz. 10.00-14.00 Szkoła Tańca ul. Solskiego 2, tel. 842-21-57 Głos Ziemi Oświęcimskiej | 11 Fotoschodki za wygraną i nasłali dziadkowi kontrolę. Sprawdzali jego rachunki, powiedzieli, że zaniża dochody zakładu i jak się z tego nie wytłumaczy uznają, że pomaga finansowo partyzantom i wyślą go do Auschwitz. Dali dziadkowi tydzień na wyja- Pierwszy w rodzinie wziął do ręki aparat Franciszek Krawiec. Był rok 1916. Nestor rodu robił zdjęcia aparatem z lampą dymną. Dziś jego wnuk Andrzej Janczukowski obrabia fotografie techniką cyfrową. śnienia. Na szczęście nie przyszli ponownie, bo za kilka dni do Kęt wkroczyła Armia Radziecka. Tamta noc po wizycie Niemców wystarczyła jednak, by dziadek osiwiał zupełnie. Z ojca na... córki Franciszek Krawiec miał sześcioro dzieci: syna Julka i pięć córek: Tosię, Marysię, Jasię, Kazię, i Krysię. Z całej szóstki tylko najmłodsza Krysia nie poszła w ślady ojca. Pozostali prze- Atelier „Na schodkach” – tę nazwę kojarzą najstarsi mieszkańcy miasta. Zaglądali tutaj, aby wykonać sobie zdjęcia le- jęli pasję i zawód Franciszka, i parali się fotografią. –Wujek Julek prowadził zakład fotograficzny w Wałbrzy- gitymacyjne, komunijne, ślubne. „Na schodkach”fotografo- chu, mama w Oświęcimiu, ciocia Jasia wały się ich dzieci, a potem wnuki. Ile podobizn zawisło w Brzeszczach a Kazia w Kozach. Siostry Jasia i Kazia wyszły gablocie przy ulicy Kolejowej 6 (późniejszej Dąbrowskiego), nawet za mąż za dwóch braci Witkowskich, synów znanego w Kętach, Tosia w gdzie od 55 lat funkcjonuje zakład fotograficzny Jan- warszawskiego fo- czukowskich? Tego nie wie nikt. Przez ate- tografa– wspomina lier przewinęły się całe pokolenia oświę- wnuk Franciszka. cimian skrupulatnie utrwalane na fotograficznej kliszy. Antoni miał pięć córek i syna. Tylko najmłodsza Krysia nie została fotografem. W środku u góry Maria Janczukowska właścicielka Atelier „Na schodkach” mieszczącego się w Oświęcimiu Osiwiał w jedną noc Franciszek Krawiec pochodził ze wsi Mazury w woj. rzeszowskim. Jego brat Antoni był cukiernikiem. Franciszek pomagał mu sprzedawać słodycze na odpustach i jarmarkach. Tam przyglądał się pracy objazdowych fotografów i zapałał chęcią posiadania własnego aparatu. Marzenie zrealizował, i w Kętach, do których sprowadził się w 1934 roku, otworzył zakład fotograficzny. Jego pierwszy Podczas wyzwolenia Kęt zakład Franciszka został zbom- aparat, tzw. pięciominutówka miał charakterystyczny długi bardowany. Władze zaoferowały mu w formie rekompensaty rękaw, w którym, niczym w ciemni, obrabiało się zdjęcia. atelier w Wałbrzychu. Franciszek skorzystał z okazji i wyje- Mimo, że proces wywołania trwał nie pięć – jak wskazywała- chał z dziećmi na Śląsk. Tam w swoim zakładzie zatrudnił, by nazwa aparatu, a około 20 minut – na owe czasy był to późniejszego zięcia, młodego Antoniego Janczukowskiego. swoisty błyskawiczny polaroid. Zdolny, niesłychanie pracowity fotograf był jego prawą ręką Franciszek był człowiekiem odważnym. W czasie okupacji współpracował z oddziałem Batalionów Chłopskich. Do- w atelier. W zakładzie Antoni poznał młodszą od siebie o 17 lat córkę Franciszka – Marię. Młodzi pobrali się. wództwo powierzało mu sporządzanie fotografii do fałszywych dowodów produkowanych dla uciekinierów z oświęcimskie- Z aparatem po górach go obozu KL Auschwitz-Birkenau. Jego dom nieraz był schro- W sezonie letnim Janczukowscy opuszczali Wałbrzych i nieniem więźniów. Niemcy nie mieli swojego fotografa i ko- wyjeżdżali do Kudowy Zdroju. Spędzali tam 5 miesięcy w roku. rzystali z usług Franciszka. Namawiali go, aby podpisał volks- Antoni wraz z przewodnikiem towarzyszył grupom turystów listę- nie zrobił tego, mimo że mógłby wtedy ubiegać się o w wędrówce po Górach Stołowych. Robił im zdjęcia w plene- uwolnienie swego syna Julka– więźnia KL Auschwitz. „Wolę, rze, a potem je sprzedawał. W czasie jednej z górskich wycie- żeby zginął jak Polak patriota” – powiedział rodzinie. czek poznał właścicielkę oświęcimskiej kamienicy, która za- – Kiedyś dziadek z babcią specjalnie zniszczyli szklane proponowała mu wynajem części budynku na zakład fotogra- negatywy, bo dowiedzieli się, że Niemcy chcą odbitki wyko- ficzny. Młodzi przyjęli propozycję i w 1949 roku przeprowadzili nanych wcześniej zdjęć zbiegłego więźnia, aby móc rozesłać się do Oświęcimia. Tutaj przy ulicy Kolejowej 6 (późniejszej za nim listy gończe. Klisze były wtedy szklane, łatwo się tłu- Dąbrowskiego) otworzyli zakład fotograficzny. kły, więc mogli się tak tłumaczyć– wspomina wnuk Francisz- – Początki były ciężkie – wspomina syn Antoniego, An- ka Krawca, Andrzej Janczukowski. – Jednak Niemcy nie dali drzej. – W Oświęcimiu swoje atelier mieli już fotografowie 12 | Głos Ziemi Oświęcimskiej Matiaszewski i Kwietniewski. W zakładzie nie było więc ru- ły ten mankament, że łatwo się rozbijały, a wtedy trzeba było chu. Aby pozyskać klientelę tata zapraszał do atelier znajo- klienta jeszcze raz zapraszać do zdjęcia. Rozstawiali je oparte mych, którym robił zdjęcia, a następnie wystawiał je w gablo- o ścianę po całym zakładzie albo układali w specjalnych sto- cie. Przychodzili, oglądali, kupowali. Doceniali jakość zdjęć i jakach. Po wywołaniu zdjęcia wieszaliśmy tak jak pranie – powoli przekonywali się do nowego fotografa. A, że Antoni spięte ze sobą haczykami. Później pojawiły się błony. Były był człowiekiem szalenie pogodnym i towarzyskim, grono tańsze, lżejsze, łatwe w transporcie, no i jak upadły, to nic im klientów rosło. Zakład zdobywał renomę. się nie działo. Młodzi Janczukowscy zamieszkali na zapleczu zakładu. Antoniemu w pracy pomagały dzieci. – Od najmłodszych Tu na świat przyszły dzieci. Najpierw Jurek, potem Andrzej i lat przyglądaliśmy się pracy rodziców. Sortowaliśmy zdjęcia, Jolanta. – Pamiętam, że wodę do zakładu nosiliśmy ze studni, suszyliśmy je. Na wycieczki szkolne zabierałem aparat, robi- które stały na placu Skarbka i przy Berka Joselewicza. Pra- łem zdjęcia i już jako dwunastolatek sam je obrabiałem – wspo- nie mama płukała w Sole. Chodziła tam z balią. mina Pan Andrzej, który dziś kieruje zakładem . Budynek nie miał centralnego ogrzewania, palili- – Kiedy pojawiła się foto- śmy więc w tzw. kozach –wspomina Pan Andrzej. grafia kolorowa postanowili- Fotograficzna rewolucja To było moje zadanie. Kilka- śmy poszerzyć ofertę zakładu. Atelier na schodkach coraz lepiej funkcjono- naście miesięcy przygotowy- wało. Antoni inwestował w sprzęt fotograficzny. wałem się do wprowadzenia Stare aparaty z dymną magnezją, po użyciu której koloru. Zużyłem bardzo dużo trzeba było przez 3 godziny wietrzyć zakład, ustą- papieru zanim nauczyłem się piły miejsca nowym, wyposażonym w lampę aku- wywoływać dobrej jakości zdję- mulatorową. – Nosiło się ją przewieszoną przez cia kolorowe. ramię. Trzeba było uważać, bo jak było przebicie – W tamtych latach niełatwa prądu, to taki sprzęt mógł nieźle kopnąć – mówi był dola prywatnych firm. Pre- Pan Andrzej. ferowane były zakłady państwo- Antoni doposażył zakład. Kupił: zorkę, potem we. To one w pierwszej kolej- zenita, zeicę, werrę . W 1974 r. zlecił bielskiemu ności dostawały zlecenia na wy- stolarzowi – precyzerowi Studnickiemu wykona- konywanie fotografii. Trudności nie drewnianego, dużego aparatu na zamówie- były z zaopatrywaniem zakładu nie. Ten sprzęt stoi w atelier do dziś, i wciąż z w niezbędne materiały. Po pa- powodzeniem służy Janczukowskiemu junioro- pier jeździliśmy do Warszawy. wi. Odczynniki kupowałem w Gliwicach w Państwowym Ośrod- – W zakładzie obowiązki były podzielone. ku Chemicznym. I często sły- Mama najczęściej wykonywała zdjęcia, tata wywoływał je w ciemni, a mój kuzyn, który przez pewien okres pomagał mu w pracy, retuszował negatywy. Nie było to rzeczą łatwą. Trzeba było mieć dobre oko i zacięcie plastyczne. Ale retusz działał cuda. Odmładzaliśmy kobiety nawet o 20 lat. Bez operacji plastycznych – żartuje Pan Andrzej. Maria i Antoni Janczukowscy z najmłodszym synem Andrzejem oraz siostrzeniec Antoniego (u góry) Tadeusz Czaban, który pomagał mu prowadzić zakład fotograficzny szałem – owszem mamy towar na stanie, ale nie dla prywatnego – opowiada Andrzej Janczukowski. Antoni Janczukowski do 68 – Dzięki Antoniemu Janczukowskiemu param się filmem roku życia czynnie zajmował się – mówi Henryk Lehnert, znany w świecie filmowiec amator. fotografią. W 1979 roku przeszedł na zasłużoną emeryturę. To do jego zakładu fotograficznego na schodkach przysze- Zmarł w roku 1983. Dziś zakład prowadzi jego syn Andrzej. – dłem kiedyś. Pan Antoni wyczuł we mnie materiał na filmow- Wciąż mamy takich klientów, którzy przychodzą do nas ze ca. Pożyczył mi najpierw swój aparat fotograficzny, a potem swymi dziećmi i mówią, że ich babcia też się u nas fotografo- namówił na kamerę. Za pożyczone od niego pieniądze kupi- wała. Albo małżeństwa, którym mój ojciec pięćdziesiąt lat temu łem „Pentaxa 8” produkcji NRD, którym nakręciłem swój robił zdjęcia ślubne- mówi. pierwszy film. Wiele mu zawdzięczam– mówi znany w świecie oświęcimianin. Czasy się zmieniły. Kiedyś dziennie można było wywołać 400-500 zdjęć. Teraz wystarczy nacisnąć guzik w maszynie i ona załatwi to w godzinę. Nie było łatwo – Mimo że dziś prym wiedzie fotografia cyfrowa, ja wciąż Nastąpił postęp techniczny. Klisze szklane zastąpił celulo- mam klientów, którzy przychodzą do mnie, żebym im ręcznie id, fotografię czarno-białą wyparła kolorowa. Z czasem proces wywołał czarno-białe zdjęcia. Maszyna tego nie potrafi. Ni- wywoływania i suszenia zdjęć uległ znacznemu skróceniu. gdy nie da takiej czerni. Wykonuję wciąż te usługi, ale dziś – Rodzice pracowali najpierw na szklanych kliszach. Mia- mam już dla nich specjalny cennik... Monika Bartosz Głos Ziemi Oświęcimskiej | 13 Przedszkolanka na szóstkę Barbarę Scherer, nauczycielkę Miejskiego Przedszkola nr 15 wyróżniono tytułem „Osobowość Roku” w konkursie organizowanym przez miesięcznik „Bliżej przedszkola. Wychowanie i edukacja”. Celem konkursu było wyłonienie nauczycieli, prezentujących odpowiednie umiejętności zawodowe i interpersonalne oraz posiadających wyjątkowe cechy osobowe, które mogą być wzorem dla innych. Inicjatywa spotkała się z dużym odzewem środowiska związanego z edukacją przedszkolną. Uroczystość wręczenia tytułów odbyła się w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie. Barbara Scherer otrzymała także gratulacje od prezydenta miasta Janusza Marszałka, który uczestniczył w uroczystości. fot. Albert Bartosz Czy jest Pani oświęcimianką? osoba musi się im kojarzyć z zaufaniem. Tak. Urodziłam się tutaj i wychowałam. Obecnie, wraz z mężem i trójką cudownych dzieci, mieszkam przy ulicy Szpitalnej. Ukończyłam Wydział Pedagogiki Uniwersytetu Jaka ocenia Pani sytuację przeciętnego nauczyciela w oświęcimskim przedszkolu? Śląskiego w 2000 roku. Wcześniej skończyłam studium na- Finansowo nie jest rewelacyjnie. Dobrze, że pomagają uczycielskie. Bezpośredni kontakt z dziećmi przedszkolny- nam rodzice, bo tu współpraca jest naprawdę fantastyczna. mi mam od 12 lat. Mam z nimi osobiście świetny kontakt. Jeżeli proszę o pomoc, nie zdarzyło się nigdy, żeby mi odmówili. To oni A jakie cechy, Pani zdaniem, powinna posiadać dobra przedszkolanka? Przede wszystkim powinno być w nas dużo ciepła i serdeczności. Musimy być otwarte na maleńkie (wydawałoby zresztą zgłosili moją kandydaturę do nagrody, za co jestem im wdzięczna. Najlepiej mogę im odpłacić, wychowując ich dzieci na ludzi o wielkich sercach. Dziś takich jest niewielu. się) kłopoty dzieci. Starać się poznać ich problemy i po pro- Kilka lat temu przedszkolom nie przypisywano szcze- stu je słuchać. Musimy być dobrymi obserwatorami zacho- gólnej roli w edukacji dziecka. Dopiero od niedawna doce- wań, one czasem bardzo dużo nam mówią o dzieciach. W nia się ten etap w jego rozwoju i tworzy się pewne zasady ten sposób możemy wykryć ewentualne niedobre sytuacje, kontynuacji nauki. Tak aby to, co zostało ukształtowane w jakie istnieją w ich życiu. Czy to na podwórku, czy w ro- przedszkolu, nie zostało zmarnowane w szkole. dzinnym domu. Czy istnieje jakaś szczególna metoda pracy z dziećmi, Jest Pani matką trójki potomstwa. Czy to pomaga w pracy? dzięki której osiągnęła Pani sukces? Tak. Kilka lat temu zetknęłam się z z metodami pedago- Staram się nie być nauczycielką w domu, ale nie mam giki zabawy, tak zwanej KLANZY. Polega ona na tym, że nic przeciwko matkowaniu w przedszkolu. Dziecko musi dzieci, poprzez zabawę i taniec, integrują się ze sobą. Po- znać zasady egzystencji, ale musi też być dla nas partne- maga im to także lepiej się poznać . Dostrzegają swoją in- rem. Mały człowiek musi się czuć przy nas bezpieczne. ność, ale jednocześnie uczą się zauważać potrzeby innych. Staram się wychodzić zawsze naprzeciw problemom dziecka. Jeszcze raz muszę tutaj powtórzyć o potrzebie nieustannego bycia otwartym na wszelkie jego problemy. Moja 14 | Głos Ziemi Oświęcimskiej Dzięki tej metodzie zintegrowani z grupą zostają też rodzice. Bawią się z dziećmi. Raz w miesiącu spotykają się i biorą udział w specjal- nie zaprojektowanych zabawach. To właśnie wtedy, ze zdziwieniem odkrywają pewne nieznane oblicza własnych dzie- historia, której nie zapomnę... ci. I to jest fantastyczne dla mnie, jako pedagoga. Tomasz Kuncewicz - dyrektor Centrum Żydowskiego w Oświęcimiu Klucz do dobrych kontaktów z dziećmi już znamy, a jak nawiązać współpracę z rodzicami przedszkolaków? Oni są moimi partnerami. Cały czas pamiętam o tym, że to są ich dzieci, które są dla nich najważniejsze. Jako osiemnastolatek, uczeń szko- Nigdy niczego nie żądam. Czasem daję rady, ale rów- ły średniej obejrzałem film, którego ty- nież słucham o ich doświadczeniach. To dużo nam daje na- tułu dziś niestety nie pamiętam. Zapa- wzajem. Dziś mamy sporo problemów z nadmierną agresją miętałem jednak jedną ze scen, przedstawiającą pościg za i na przykład z brzydkim słownictwem używanym przez młodym mężczyzną. Wbiega on do kamienicy i puka do drzwi dzieciaki. Żadne z nas z osobna nie jest w stanie nic z tym mieszkań, rozpaczliwie szukając schronienia. Niestety, nikt zrobić, ale wspólnie możemy osiągnąć sukces. Tak musi go nie wpuszcza. Na ostatnim piętrze zostaje schwytany, jest być. bity i ginie. Po filmie długo zastanawiałem się, czy w analogicznej sytuacji wpuściłbym obcego człowieka do domu. Czy do końca życia chce Pani zajmować się tym, co robi teraz? Dalsza część tej historii wydarzyła się w Bostonie, gdzie studiowałem na Uniwersytecie Brandeis. Dochodziła piąta Tak. Zdecydowanie. Znalazłam swoje miejsce w życiu i rano, mieszkałem na czwartym piętrze w jednej z bostoń- dokonałam dobrego wyboru. Kiedyś mój pedagog , pani skich kamienic. Obudził mnie hałas na klatce schodowej. Klos, natchnęła mnie do wykonywania tego zawodu. Od Ktoś biegł po schodach i pukał do drzwi. Serce biło mi coraz początku wiedziałam, że to jest to, co chcę robić. Jestem mocniej. Mimo woli przypomniała mi się scena z oglądnię- bardzo zaangażowana w pracę. Świetnie się przy tym ba- tego kiedyś filmu. wię. Po prostu jest super. – Przecież nie może się to samo wydarzyć – pomyślałem, próbując uspokoić głośne bicie serca. A jednak... Czy za otrzymaną przez Panią nagrodą, przyszły jakieś wymierne korzyści? Po chwili narastającego napięcia usłyszałem natarczywe pukanie do moich drzwi. Niepewnie zajrzałem przez wi- Nie. Generalnie jest to tylko satysfakcja, ale dla mnie zjer. Na korytarzu stał śmiertelnie przerażony człowiek o jest to wartość ogromna. Oznacza, że to, co robię, ma sens i ostrych latynoskich rysach twarzy. Rozpaczliwie prosił, abym jest dostrzegane. To jest swego rodzaju życiowe spełnie- otworzył drzwi. Nie zastanawiając się dłużej, wpuściłem go nie. Natomiast moja szefowa jest fantastyczna i zawsze do- do domu. Mężczyzna pobiegł prosto do łazienki. – Tych, co cenia moją pracę, co jeszcze bardziej mnie motywuje. mnie gonią, proszę nie wpuszczać do domu! – krzyczał do mnie oraz lokatorów, z którymi dzieliłem lokum. Napastnicy Pierwsi wychowankowie są już pełnoletni, czy ma Pani z nimi kontakt? na szczęście nie zdążyli zauważyć, w którym mieszkaniu się ukrył. Gdy po kilku minutach sytuacja się uspokoiła czło- Tak. Niekiedy ich spotykam. Pozdrawiamy się wzajem- wiek ten opuścił nasz dom. nie i rozmawiamy. Znam dużo szczegółów z ich życia. Do Zaskoczony i zdziwiony tą historią, której początek miał dziś chętnie dzielą się ze mną swoimi przeżyciami. Podob- miejsce w filmie a koniec za oceanem, w realnym świecie, nie jest z aktualnymi gimnazjalistami. Oni też często się nie zapytałem tego człowieka, dlaczego jest ścigany, i co tak chwalą swoją panią z przedszkola i samym przedszkolem. naprawdę sprowokowało tę sytuację. Wysłuchał: M. Tokarz Czego można życzyć przedszkolance, która mimo młodego wieku, ma już tyle osiągnięć? Mnóstwa sił do pracy. Niegasnącego entuzjazmu i zaangażowania. Lepszej bazy materialnej, nie tylko dla nauczycieli, ale i dla samych placówek. I dalszego dostrzegania tego, co robimy – ja i moje koleżanki. To bardzo dobrze, że jesteśmy nareszcie widoczne i mamy nadzieję, że tak będzie dalej. Od tego w jaki sposób dziś ukształtujemy tych małych ludzi, jutro będzie zależała przyszłość tego miasta i kraju... „Spieszmy się kochać ludzi – tak szybko odchodzą” Serdeczne podziękowania za okazane wyrazy współczucia, modlitwę oraz za liczny udział w uroczystościach pogrzebowych naszego Ojca śp. Albina Ryszki Księżom Salezjanom, Rodzinie, Sąsiadom i Znajomym składają Córki z Rodzinami Rozmawiał Albert Bartosz Głos Ziemi Oświęcimskiej | 15 Piękne nastoletnie „Kocham cię Mariola” Mariola Wawrzyńska – Miss Ziemi Oświęcimskiej w W kategorii nastolatek – Po cichu, jak każda dziew- była 17-latka z Oświęcimia, czyna, chciałam wygrać, ale uczennica PZ nr 3 STiO, wszystkie miałyśmy szansę Agnieszka Łobodzińska. I wicemiss została Mag- odbył się koncert finałowy wyborów na tytuł i zależało to wyłącznie od jury. Zanim kurtyna poszła w górę odczuwałam dalena Zielke z Zaborza, a ogromną tremę. Potem emocje topniały. Starałam się tytuł II wicemiss jury przy- być spontaniczna. Od lat występuję w szkolnym znało oświęcimiance Pauli- teatrze, pozwoliło mi to oswoić się ze sceną i publicz- nie Dziubek. nością. Kiedy okazało się, że wygrałam, poczułam W kategorii panny do- W Oświęcimskim Centrum Kultury kategorii panny dorosłe. koronę najpiękniejszej zdo- wielką radość, cieszyłam się że nie zawiodłam, że rosłe Miss Ziemi Oświę- rodzice i znajomi będą ze mnie dumni. Ktoś na sali cimskiej została Mariola krzyknął “Kocham cię Mariola”. Tego wieczoru znajo- Wawrzyńska – 18-latka z mi porwali mnie do klubu, tam świętowaliśmy moje Woli, tytuł I wicemiss zdo- zwycięstwo. W szkole pogratulowała mi korony pani była Anna Budzowska z dyrektor, a chłopcy nie odstępowali mnie przez całą Oświęcimia, a brzeszczan- przerwę. Nie wiążę swojej przyszłości z karierą model- kę Monikę Gałuszkę uho- ki, ale jeżeli nadarzy się okazja – to czemu nie? Mam norowano szarfą z napisem III wice- wiele pomysłów na życie. Moim marzeniem jest miss. dostać się do PWST i zostać aktorką. „Miss Ziemi Oświęcimskiej” – elimina- Swoją miss wybierała także publicz- cji wyborów „Miss Małopolski”–„Miss ność, która szczelnie wypełniła salę wi- Polski”. W kategorii nastolatek tytuł naj- dowiskową OCK. Widzowie postanowili piękniejszej mieszkanki powiatu zdoby- przyznać tytuł Miss Publiczności 17-let- Agnieszka ła Agnieszka Łobodzińska z Oświęcimia. niej mieszkance Polanki Wielkiej, Ju- Łobodzińska – Miss Ziemi Wśród panien dorosłych zwyciężyła Ma- stynie Filas. Oświęcimskiej riola Wawrzyńska – mieszkanka Woli. Na najpiękniejsze mieszkanki zie- Bałam się rozczarowania w kategorii nastolatek. O koronę najpiękniejszej ubiegały się mi oświęcimskiej głosowali także czy- – W konkursie piękności łącznie 23 kandydatek: 8 panien doro- telnicy prasy lokalnej. Tytuł Miss Czy- wzięłam udział po raz drugi. W słych i 15 nastolatek. Zaprezentowały się telników Głosu Ziemi Oświęcimskiej ubiegłym roku nie udało mi przed oświęcimską publicznością w otrzymała 15-letnia Monika Fic. Czy- się zdobyć korony, odpadłam, ale postanowiłam trzech odsłonach: kreacjach własnego telnicy Gazety Krakowskiej swoją naj- wystartować jeszcze raz. Namawiali mnie do tego moi pomysłu, które miały korespondować z piękniejszą okrzyknęli nastolatkę, Mag- najbliżsi. W trakcie przygotowań było mi łatwiej, niż charakterem i sposobem bycia kandyda- dalenę Zielke. koleżankom, bo w zeszłym roku wiele się nauczyłam. tek, w strojach kąpielowych i sukniach Eliminacje powiatowe konkursu Były chwile, gdy odczuwałam zakulisową rywalizację, wieczorowych. Występom konkursowym „Miss Polski” przygotowało Oświęcim- niektóre osoby zachowywały się nawet tak, jakby były towarzyszyły prezentacje formacji Szko- skie Centrum Kultury wspólnie ze Stu- pewne korony. Był moment, że chciałam nawet ły Tańca OCK oraz pokazy mody. Pod- diem Rores Models – oficjalnym i wy- zrezygnować... Nie nastawiałam się na zwycięstwo. czas tych ostatnich na wybiegu zobaczyć łącznym przedstawicielem regionalnym Na finał zaprosiłam tylko cztery koleżanki, wujka, mogliśmy laureatki konkursów piękno- konkursu. babcię i dziadka. Bałam się rozczarowania. Kiedy ści z lat poprzednich. Centralnym organizatorem wybo- wyczytano moje nazwisko byłam sparaliżowana. Najpiękniejsze mieszkanki ziemi rów „Miss Polski” jest Biuro Missland, Spojrzałam na swój numer, aby upewnić się, że o oświęcimskiej wyłoniło jury w składzie: które od wielu lat przygotowuje konkur- mnie chodzi. Nie wiedziałam czy płakać, czy śmiać dyrektor OCK Piotr Matusiak – przewod- sy piękności. Laureatki konkursu „Miss się. To było niesamowite uczucie. Ten konkurs, to niczący , starosta powiatu oświęcimskie- Polski” zapraszane są do udziału w wie- zwycięstwo, dało mi dużo wiary w siebie. Ugruntowało go Józef Kała, prezydent Oświęcimia Ja- lu międzynarodowych konkursach, poczucie własnej wartości. Ale wciąż jestem tą samą nusz Marszałek, Dariusz Fuglewicz (Ga- m.in. takich jak „Miss World”, „Miss dziewczyną, którą byłam przed konkursem. Mimo że zeta Krakowska), Barbara Medoń (Foto Universum”. biorę udział w castingach, to tak naprawdę nie wiążę szczególnych planów z wybiegiem. Spróbować można, – Centrum), Jerzy Birczyński,(choreograf). 16 | Głos Ziemi Oświęcimskiej MB ale uroda przemija, a pracować trzeba dalej, dlatego myślę o podjęciu studiów prawniczych. Dziękuję tej. Poznając ten kontekst, publiczności, jurorom i wszystkim, że dali mi drugą łatwiej nam pojąć, że na szansę i że mogę reprezentować powiat w konkursie rozwój wypadków wpływ wojewódzkim w Nowym Sączu. Postaram się sprostać miała bez wątpienia wy- temu wyzwaniu. soka temperatura przemian oraz narastająca at- Zdobyła serca czytelników mosfera niezadowolenia na wszelkich płaszczyznach życia – od politycznej po kulturalną. Monika Fic – Miss Czytelników Głosu Ziemi Historia tamtych cza- Oświęcimskiej. sów zdaje się ciągle buzo- O konkursie dowiedziałam się z plakatu, który wisiał w naszym gimnazjum. Pokazały mi go koleżanki. Rodzice na początku byli przeciwni, abym wystąpiła w konkursie, ostatecznie przekonała ich moja ciocia. Nie myślałam, że to będzie taka męcząca praca. Przygotowywałyśmy się mozolnie do występu. Ćwiczyłyśmy pod okiem pana Sławomira Kurzaka. Było dużo śmiechu, bo jak jedno nam wyszło, to drugie się posypało. W końcu jednak udało się nam odpowiednio przygotować. W trakcie prób zaprzyjaźniłam się z wieloma dziewczynami, wymieniłyśmy adresy. Przed finałem przeżywałam okropny stres. Bałam się autoprezentacji, bo występowałam z nr. 1 i pierwsza przedstawiałam się publiczności. Ale jakoś poszło. Tytuł Miss Czytelników “Głosu Ziemi Oświęcimskiej” bardzo mnie ucieszył i chciałabym podziękować wszystkim, którzy na mnie głosowali. Wieczór po koncercie finałowym spędziłam z rodziną, wspólnie oglądaliśmy kasetę video z naszym występem, śmialiśmy się z niedociągnięć. Bardzo lubię zmiany i nowe wać w naszych myślach i Marzec 68 strzelać do nas pytaniami. Odpowiedzi szukamy przede wszystkim w fak12 marca w Międzynarodowym cie, iż Marzec 68 odgrywa zasadniczą Domu Spotkań Młodzieży w Oświęci- rolę w biografii jednego z najważniej- miu otwarto wystawę pt. „Marzec 1968”. szych pokoleń powojennej Polski. Ich Patronem i opiekunem ekspozycji jest nazwiska pojawiają się licznie w opowie- Instytut Pamięci Narodowej, a fakt jej ści o tamtych czasach i wiemy, jak cią- zorganizowania, to efekt podjętej współ- gle żywe i szanowane są to postacie w pracy z IPN. świecie współczesnym. Materiał zgromadzony na wystawie W zbiorach wystawy – obok licznych zaprezentowano w formie wędrówki po fotografii, dokumentujących sceny ulicz- miejscach i czasie, ściśle związanych z nych manifestacji, toczących się pod wydarzeniami marcowymi. uczelniami, fabrykami, w centrach miast, Historia, konflikty światowe, jako tło znajdujemy również materiały archiwal- dla wydarzeń w kraju, kontekst wyda- ne, będące streszczeniami wydarzeń, rzeń społeczno-kulturalnych, rewolucji notatkami służbowymi, wyrokami. w świadomości ówczesnej młodzieży – Wszystko to opatrzone jest nienachal- tym wszystkim organizatorzy próbują nym i obiektywnym komentarzem. przybliżyć nam sytuację, w której rodził się mit założycielski III Rzeczypospoli- JB wyzwania. Ten konkurs też był taką próbą dla mnie samej. Chciałam spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Sekundowała mi moja klasa. Byli zdziwieni, że nie wygrałam. Gratulowali mi, wysyłali mnóstwo SMS-ów. Kubowicz w OCK 19 marca w OCK wystąpił artysta „Piwnicy pod Baranami” Piotr „Kuba” Ku- Teraz w naszej szkole organizowany jest konkurs bowicz. Podczas koncertu można było wysłuchać utworów z jego najnowszej piękności i już zgłosili moją kandydaturę. Nie wiążę płyty artysty pt. „Wyciszenia”. swoich życiowych planów z karierą modelki, mój Krakowski artysta prowadzi także warsztaty wokalne dla młodzieży szkół dziadek był lekarzem i chciałabym pójść w jego ślady. ponadgimnazjalnych, studentów i dorosłych. Zajęcia, których zwieńczeniem bę- Dużo czasu poświęcam nauce, a w wolnym czasie dzie nagranie przez uczestników utworu „Spieszmy się” do słów ks. Jana Twar- czytam i rysuję. dowskiego i muzyką P. Kubowicza, odbywać będą się w wybrane piątki i soboty. Wysłuchała Monika Bartosz Udział w nich jest bezpłatny. jk Uwaga! Wśród Czytelników GZO, którzy wybierali swoją miss, rozlosowaliśmy podwójne zaproszenia do DKF-u „Reksio”. Bilety otrzymują: Dariusz Sawicki i Zbigniew Gliwa Głos Ziemi Oświęcimskiej | 17 Z Henrykiem Lehnertem prywatnie, niekoniecznie o nagrodach, rozmawia fot. Paweł Adamus Joanna Klęczar Lubię zmywać naczynia, nie robię wideoklipów Co Henryk Lehnert robi, jak nie robi filmów? ba wszystkie tego twórcy, bo to po prostu poezja... Niedaw- – Zawsze robi filmy, a jak nie – to myśli o robieniu fil- no zresztą telewizja zgotowała mi nie lada zgryz: na jed- mów. W nocy, na spacerze... nym programie film Kolskiego, na drugim skoki narciarskie... A na bezludnej wyspie, bez kamery? – Myśli o filmach... Czyli Henryk Lehnert to kibic? – Ale tylko skoków. Od dawna, choć nie ukrywam, że Czy jest w Pana życiu inna miłość, poza kamerą? wzmocnił tę miłość szybujący ponad przeciętność Adam. – Podróże po świecie. Dlatego widzi tu pani za mną na mapie 34 zaznaczone państwa na 4 kontynentach. Tam byłem. Wierzy Pan jeszcze w Małysza? – Wierzę, że będzie dobrze w następnym sezonie. A nawet jeśli nie – i tak zrobił już swoje i nikt nie powinien mieć Gdzie dotarł Pan najdalej? do niego pretensji. – Na wschód do Wietnamu, na zachód na Kubę, na północ – za Krąg Polarny a na południe – na granicę Egiptu z Sudanem. W Monowicach też byłem. Czy ma Pan w swoim dorobku film, którego Pan zdecydowanie nie lubi? – Nie ma takiego, którego bym zdecydowanie nie lubił. Jakie filmy, poza własnymi obrazami, Pan ogląda? Ale też i takiego, który zdecydowanie bym lubił. Jest nato- – Obowiązkowo wszystkie Jana Jakuba Kolskiego i do- miast pewna grupa – przeważnie tych autorskich, robionych kumenty Andrzeja Fidyka. Filmy dokumentalne zresztą w techniką rwanych zdjęć, ukazujących to, co mnie interesu- ogóle lubię. je, bulwersuje – te lubię. Raczej. A tych, których nie lubię – po prostu nie robię. Na przykład wideoklipów. Czy nakręcono już obraz, który Panem wstrząsnął? – Tak, dokumentalna „Defilada” i kilka obrazów Kolskiego: „Jańcio Wodnik”, „Pogrzeb Kartofla” – zresztą chy18 | Głos Ziemi Oświęcimskiej No właśnie, odmówił Pan nawet takiej gwieździe, jak Myslovitz... – Jak Myslovitz, KASA, przedstawiciele SONY. Bo nie umiem, nie czuję, nie lubię i nie chcę ich robić. Kinomaniak? A nie szkoda Panu pieniędzy, które mógł Pan na tym zarobić? – Pomimo że u mnie z pieniędzmi jest i zawsze było krucho, wyżej cenię własną twórczą swobodę. Od stycznia br. nowym kierownikiem oświęcimskiego Jako człowiek z kamerą ma Pan władzę w kreowaniu Kina Luna jest Ireneusz świata na taśmie według własnego pomysłu. A co zrobiłby Kurpiel. Jego poprzedniczka Pan, mając władzę w rzeczywistości? No, powiedzmy jako Grażyna Pietraszek odeszła na prezydent miasta? zasłużoną emeryturę. Nowy – Nigdy tak wysoko nie mierzyłem. A tak poważnie, to kierownik jest mieszkańcem myślę, że dzisiejszym priorytetem jest sprawienie, by ludzie Rudy Śląskiej, z wykształcenia stąd nie uciekali i żeby miasto Oświęcim traktowane było ekonomistą. Ma 50 lat. jak każde inne, nie tylko jako relikt tragicznej, okupacyjnej rzeczywistości. Boli mnie też, że dziś marnuje się czas i po- Pierwsze wspomnienie jakie mam na temat kina ... tencjał młodych ludzi. Młodzież nie jest coraz gorsza – jak – Dzieciństwo. Rio Bravo. Klasyka kina amerykańskie- my, starsze pokolenie przyzwyczailiśmy się sądzić, tylko brak go. To było prawdziwe wydarzenie w moim życiu. jej perspektyw. A odpowiedzialność za ten stan ponosimy my, starsi, którzy takie warunki życia jej stworzyliśmy. Najlepszy film, jaki widziałem ... – Ciężko wymienić jeden. Na pewno w czołówce są; Ile Ksiąg Guinessa stoi na Pana półce? Spartakus, Titanic i pierwsze części Gwiezdnych Wo- – Pięć. Najstarsza z 2000. W trzech pierwszych jestem jen. wymieniany w „polskich rekordach”, w ostatnich dwóch w rozdziale „Kino światowe”. Najlepszy aktor w historii kina ...? – Charlie Chaplin dla kina niemego i Jack Nicholson Miało nie być o nagrodach, ale trudno omijać ten te- współcześnie. Hugh Grant też ma przyjemne role. mat. Więc może troszkę statystyki. Dorobek na miarę światowego rekordu to... – 358 nagród, w tym 123 międzynarodowe. Rekordzistą Najpiękniejsza aktorka ... – Sandra Bullock. To zdecydowanie mój typ urody jest Rendez-Vous – 33 nagrody. 361 nakręconych filmów, z których tylko (sic!) 160 brało udział w konkursach i festiwa- W publiczności kinowej najbardziej denerwuje mnie... lach. Taka proporcja pewnie dlatego, że ja nie robię filmów – Chamstwo i brak szacunku dla widza siedzącego obok. „pod festiwale”. Dowód: przynajmniej co dwa lata kręcę obrazy przyrodnicze, których do konkursów nie zgłaszam, bo Największe zagrożenie dla kina Luna to... nie jest to tematyka faworyzowana przez festiwalowe jury. – Byłoby takie, gdyby w okolicy powstały multipleksy. Ale ja to po prostu lubię – przyroda to mój ulubiony aktor. Na dziś, jest to brak widzów. Jeśli takowi będą, będzie też kasa na remonty i dostosowanie budynku do obo- A tak na co dzień, jak Pan się relaksuje? wiązujących współcześnie norm. Już w najbliższym cza- – Lubię zmywać naczynia. sie wyremontujemy sufit. Potem przyjdzie czas na wymianę foteli. Myślę, że to pozwoli oglądać filmy w kinie Co w tym przyjemnego? Luna z odrobiną komfortu. – Przez długie lata mieszkałem w domu bez elektryczności. Dyżury w zmywaniu naczyń, które wyznaczała nam Rozmawiał Albert Bartosz mama – to był prawdziwy koszmar. Za każdym razem wodę trzeba było grzać, a już za 10 minut była chłodna i lepka od tłuszczu. Wówczas myślałem, że jeśli kiedyś w życiu będę miał taki luksus, jak bieżąca, ciepła woda, będę mył naczynia dla przyjemności, nie z obowiązku. I tak jest dzisiaj.... może to sobie wmówiłem? Niemniej fakt jest taki, że kiedy przychodzi do nas dużo gości, żona mówi mi: „Heniu, ale będziesz miał dziś przyjemność!”. Uwaga! W poprzednim numerze cztery dychy wylosowała pani Agnieszka Pająk z Oświęcimia. Zaproszenie do „Casablanki” o wartości 30 wylosował pan Grzegorz Minol z Oświęcimia. Głos Ziemi Oświęcimskiej | 19 Kobiety Biedrawy Wczoraj zakończyła się wystawa „Kobieta w malarstwie” Alfreda Biedrawy, prezentowana w OCK od 8 marca. Prace bielskiego artysty o charakterystycznej, Kilka słów, parę nut kontrastowej i nasyconej kolorystyce, tak ikonograficznie, jak i kompozycyjnie, pełne są odniesień i aluzji do Piosenki znane i mniej znane, historii malarstwa. Kobiety Biedrawy są zmysłowe i utwory całkiem jeszcze świeże oraz te prowokujące, a w dodatku doskonale świadome drze- wyciągnięte z muzycznego lamusa miącej w nich siły. złożyły się na piąte już spotkanie tych, którzy śpiewają i tych, którzy przy- Pory roku Gabora chodzą, aby usłyszeć „Garść nutek na smutek”. lisa Famellosa. Młodzi ludzie bardzo 5 marca młodzi ludzie skupieni w chętnie sięgają także po kompozycje wybrać się na wystawę malarstwa Tadeusza Gabora. grupie wokalno-instrumentalnej „Wa- Jeremiego Przybory i Jerzego Wasow- Gabor, znany jako architekt - twórca wielu budynków i riant M” wyszli na scenę, szukając w skiego. rozwiązań urbanistycznych powojennego Oświęcimia muzyce radości. Śpiewali, dzieląc się Publiczność nagrodziła wykonaw- oraz fotografik, po raz pierwszy zaprezentował swoje ze słuchaczami optymizmem i na- ców głośnymi brawami. Jak zwykle akwarele w ubiegłym roku w OCK. W spektrum zainte- dzieją, dając im kilka pięknych słów, szczególne wrażenie wywarł na wie- resowań artysty znajduje się otaczająca nas rzeczywi- parę wdzięcznych nut, na codzienne lu występ Marty Ledwoń, która ni- stość, szczególnie zaś niezwykłe przyrodnicze zjawiska, smutki. skim, mocnym głosem zaśpiewała Natomiast między 30 marca a 18 kwietnia warto urocze zakątki nad wodą, czy przygarbione ze starości drewniane chatki. Przedszkolada W czasie spotkania w Oświęcim- piosenkę „Kicia, kocia” ze słowami skim Centrum Kultury rozbrzmiewa- Mirona Białoszewskiego. Wszyscy ły utwory m.in. Agnieszki Osieckiej, śpiewają, bo lubią i zawsze odkrywają Edyty Bartosiewicz, Anity Lipnickiej, piosenki na nowo, tylko dla siebie. Martyny Jakubowskiej lub też Mano- maki W ramach organizowanej przez OCK „Przedszkolady”, zaprezentowały się już dwie przedszkolne placówki „piętnastka” i „szesnastka”. W kwietniu w szranki staną dzieciaki z „Jedyneczki” oraz „siódemki” (6.04) oraz „siedemnastki i „ósemki” (27.04). Natomiast 11 Skawina – Kraków 2004 maja zmierzą się „dziewiątka” i „Bajka”. ZPiT “Krakowiacy”, w eliminacjach powiatowych: OCK i Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu. Na scenie centrum kultury zaprezentowali się młodzi artyści – soliści oraz zespoły wokalne i taneczne, reprezentujący instytucje kulturalno–oświatowe oraz szkoły z terenu powiatu. Każda kategoria oceniana była 17 i 18 marca br. W OCK odbyły osobno. A wybór jury miało rzeczywi- się eliminacje powiatowe XVII Mało- ście niełatwy... Prezentacje artystycz- polskiego Festiwalu Form Muzycz- ne stały, jak co roku, na wysokim po- nych i Tanecznych “Skawina – Kra- ziomie, tak że jurorom trudno było ków 2004”. Organizatorem konkursu zdecydować, kto zakwalifikuje się do jest Stowarzyszenie Sztuki i Edukacji finału, który odbędzie się w Skawi- Artystycznej – Centrum Kultury i nie 18 kwietnia. Sportu w Skawinie, Ośrodek Kultury 20 | Głos Ziemi Oświęcimskiej jk POGŁOSY Jeszcze o „Zeusie” „Biorący w użyczenie oświadcza, że przedmiotu użyczenia będzie używał zgodnie z użyczeniem i nie będzie oddawał go w użyczenie ani w najem osobie trzeciej.” Zaś paragraf 3 zobowiązuje do zwrotu wziętych w użyczenie rzeczy bez wezwania i w stanie niepogorszonym, termin zwrotu nie został określony. I tu zaczynają się kłopoty, ponieważ użyczona ruchomość znajduje się aktualnie w posiadaniu nowej osoby prawnej. Nadużycia finansowe oraz nieudolne zarządzanie Ośrodkiem doprowadziły w końcu do postawienia Stowarzyszenia „Zeus” w stan likwidacji, a komornik zajął ruchomości ośrodka na poczet długów. Zarząd nowego Stowarzyszenia postanowił wykupić zajęty sprzęt i wyposażenie. – Wystosowałem pismo do komornika, wyrażając zaniepokojenie i sprzeciw wobec podjętych przez niego działań. Właścicielem ruchomości jest „Fun- fot. Paweł Adamus pros”, który nie jest niczyim dłużnikiem, więc działanie komornika jest bezprawne. Tak samo bezprawne jest przejęcie W poprzednim numerze „Głosu” tym czasie usiąść, wypić herbatę, od- sprzętu i wyposażenia przez nowe wła- ukazał się artykuł „Walczą o przetrwa- stresować się w pokoju obok. Świetlica dze ośrodka . Nowe stowarzyszenie po- nie”, dotyczący ciężkiej sytuacji Ośrod- prowadzona była przez Wandę Gwizda- winno wystąpić do naszej fundacji z ka Rehabilitacyjno-Terapeutycznego łę i Michała Kaszyńskiego, którzy chcie- prośbą o użyczenie użytkowanego do tej „Zeus”. Tekst omawiał również sposo- li stworzyć profesjonalny ośrodek, jed- pory przez „Zeusa” sprzętu i wyposa- by opanowywania trudnego położenia nak fundacja nie byłaby w stanie go fi- żenia. Jestem zbulwersowany, że nie przez nowe władze – nie wszystkie dzia- nansować. W związku z brakiem dobrej zostaliśmy powiadomieni o sprzedaży łania okazały się jednak właściwe. Ciąg współpracy pomiędzy opiekunami świe- naszego majątku. Zwróciłem się do za- dalszy problemów „Zeusa” dotyczy ma- tlicy a rodzicami niepełnosprawnych rządu stowarzyszenia z żądaniem zwro- jątku wykupionego przez nowo powsta- dzieci oraz kłopotami pieniężnymi za- tu tej ruchomości, w odpowiedzi dosta- łe Stowarzyszenie Ziemi Oświęcimskiej rząd „Funprosu” zaproponował powo- łem pismo z żądaniem udowodnienia na rzecz Dzieci Niepełnosprawnych, łanie stowarzyszenia, które przejęłoby praw majątkowych fundacji do użyczo- które zarządza aktualnie ośrodkiem. prowadzenie świetlicy. Tak w 1994 roku nych rzeczy. Mamy przedstawić specy- Niefortunne przejęcie sprzętu i wypo- powstało Stowarzyszenie Rodziców na fikację sprzętu, oryginały faktur VAT sażenia zrelacjonował Józef Jaskółka, rzecz Dzieci Niepełnosprawnych (których wtedy nie było) i bilansy „Fun- wiceprezes Fundacji Promocji Rozwoju „Zeus”, które jeszcze rok temu zarzą- prosu”. To niedorzeczność! Domagamy i Pomocy Społecznej „Funpros” – praw- dzało ośrodkiem. W roku 1995 na wnio- się zwrotu naszego majątku. Przekaże- nego właściciela majątku: sek ówczesnego prezydenta miasta An- my go jako darowiznę instytucji lub sto- – Fundacja „Funpros” założyła świe- drzeja Telki odbyło się spotkanie, na warzyszeniu, które profesjonalnie, dzię- tlicę terapeutyczną w 1991roku. Koszty którym miały zostać uregulowane spra- ki doświadczonym i wykwalifikowanym jej utrzymania pokrywała z własnej wy majątku, przekazywanego przez ludziom poprowadzi działalność reha- działalności gospodarczej, a także z fundację na rzecz stowarzyszenia. Za- bilitacyjno-terapeutyczną niepełno- działalności Zakładu Remontowo-Bu- rząd „Funprosu” 15.05.1995 roku podjął sprawnych dzieci. Mam tu na myśli na dowlanego prowadzonego w imieniu uchwałę, na mocy której przekazał przykład MOPS, Specjalny Ośrodek „Funprosu” przez Marka Jędryka. Dzie- „Zeusowi” sprzęt rehabilitacyjny i wy- Szkolno-Wychowawczy czy też Stowa- ci uczęszczające do świetlicy pod nad- posażenie świetlicy w formie umowy rzyszenie Bratnich Serc – kończy roz- zorem specjalistów korzystały ze sprzę- użyczenia – tłumaczy Józef Jaskółka. mowę wiceprezes „Funprosu”. tu rehabilitacyjnego, rodzice mogli w W paragrafie 5 umowy czytamy: Wysłuchała Marzena Kiryjczuk Głos Ziemi Oświęcimskiej | 21 KADRY PAMIĘCI Trzy ujęcia resorach i ze szprychowymi kołami obciągniętymi gumą. W owym czasie w mieście było kilka dorożek, stanowiących jedyny śro- Ujęcie pierwsze dek lokomocji w drodze na stację kolejową, Mieliśmy wtedy po kilkanaście lat. Ja i tylko z rzadka nazywaną dworcem. W co- kolega z klasy, sąsiad z pobliskiej ulicy. dziennej potrzebie wędrowało się na stację Często bywał u mnie dla wspólnych podwór- piechotą na tzw. skróty “chodnikami”, któ- kowych zabaw. I to on wpadł na pomysł, re do dzisiaj – po tylu latach – mają ten sam chętnie przeze mnie podjęty, aby na jej wi- przebieg i ten sam niechlujny wygląd. dok wspólnie i głośno wykrzykiwać: Żydó- Przy specjalnych okazjach, np. w porze weczka! Była uroczą i bardzo ładną dziew- wakacyjnych wyjazdów z licznymi bagaża- czynką, prawie w naszym wieku. Więc we- mi czy w przypadku konieczności odbioru dług naszej umowy, gdy przechodziła ulicą ze stacji jakiegoś ważnego gościa przyby- wykrzykiwaliśmy zgodnie to właśnie słowo, wającego z rodzinną wizytą – wynajmowa- najczęściej z bezpiecznej wysokości balko- ło się dorożkę, najczęściej Żydka Wulkana. nu naszej kamienicy. Było w tym więcej cie- Pamiętam kilka takich dworcowych powi- płej pieszczotliwości i może podziwu dla jej tań i przejazdów dorożką prawie pozbawio- urody, niż złości i chęci dokuczenia. Lecz nymi ruchu ulicami... Konik podzwaniał gdy po pewnym czasie wpadliśmy na po- podkówkami o bruk, woźnica przemawiał mysł, aby nasze zawołanie nieco zmodyfi- do niego jakimś tajemniczym językiem, pa- kować, nadać mu bardziej dosadne i dra- sażerowie z bagażami ulokowani z tyłu ko- styczne brzmienie, sprawa stała się niepo- łysali się na miękkich siedzeniach... Ale kojąca! panienka przyszła pora, gdy dorożki zniknęły z miej- zamieszkiwała z rodzicami przy końcu uli- skich ulic, nastała era autobusów i taksó- cy Jagiełły, na skrzyżowaniu z Parkową. Nie wek, ale z podróżami dorożką Wulkana nic znaliśmy jej imienia, jedynie nazwisko: Ku- nie mogło się równać! Owa urodziwa perman. Nigdy w żaden sposób nie reagowała na nasze zaczepki, nie widząc nas i Ujęcie trzecie nie słysząc rzucanego w jej kierunku słowa. O wiele późniejsze w czasie, z początku Trwało to przez pewien czas. Aż któregoś lat 60-tych minionego wieku. Nie byłem już dnia zjawił się w moim domu jej ojciec – dzieckiem, ale dorastającym młodzianem... zresztą jak się okazało klient mojego ojca – Dziećmi byli oni – dwaj koledzy z podwó- ze skargą na moje karygodne zachowanie. rza, Zdziś i Kuba! Kuba mieszkający po są- Wezwany natychmiast w jego obecności do siedzku, w willi o ścianach gęsto porośnię- raportu przed ojcowskie oblicze i poddany tych winoroślą, zwanej dziś pałacykiem, był na gorąco konfrontacji, próbowałem coś dobrze ułożonym, grzecznym chłopcem. mętnie tłumaczyć, że to kolega... Ale na nic Kuba Zajdband! Ja, w ich pojęciu zgrzybia- się to zdało! Otrzymałem solenną reprymen- ły starzec, pełniłem przez pewien czas rolę dę z zapowiedzią jeszcze surowszej kary w ich mistrza i mentora, objaśniając dookolny przypadku braku poprawy. Poprawa nastą- świat podwórkowo-ogrodowych przygód i piła, a w jakiś czas potem uroczą panienkę zabaw, urodę liści, kwiatów i owoców w roz- na naszej ulicy przestaliśmy widywać. Wraz ległym sadzie. Rodzina Zajdbandów jesz- z rodzicami opuściła nasze miasto! cze przed wydarzeniami marcowymi w 1968 roku opuściła Polskę. Koledzy z podwórka Ujęcie drugie Miejscem jego akcji jest ten sam segment ulicy Jagiełły i Parkowej, prawie ten korespondowali ze sobą, nawet Zdzisio odwiedził Kubę w Niemczech... Nie wiem, czy ta znajomość trwa do dziś! sam dom. Zamieszkiwał w nim Żyd Wulkan, nieduży, krępy, z niezwykłym narzędziem swego fachu – dorożką, z galicyjska Nie bez wpływu na powstanie tych “ka- zwaną fiakrem. Fascynował nas, okoliczną drów” była lektura wydanej niedawno książ- dzieciarnię, ów oryginalny pojazd z kozłem ki Lucyny Filip o dziejach oświęcimskich dla furmana, z siedzeniami w razie deszczu Żydów. osłoniętymi ceratową budą. Na miękkich 22 | Głos Ziemi Oświęcimskiej Andrzej Winogrodzki Okiem Pepasia Meine liebe Leni... Leni i Hitler? Zobaczyła go przemawiającego na wiecu w Berlinie w 1932 roku. Zapragnęła osobiście poznać mężczyznę, który panował nad emo- Po wojnie, Leni Riefenstahl oskarżano o nadmierną fa- cjami tłumu i napisała do niego list. Z czasem do- scynację nazizmem, o oportunizm, który nie po- szło do prywatnego spotkania. Później zapropo- zwalał jej orientować się w prawdziwych poczy- nował nakręcenie filmu o zjeździe NSDAP w naniach Hitlera. Czy najlepsza niemiecka, a może Norymberdze. Nie umiała odmówić. Powstał niej, Jean nawet europejska, dokumentalistka nie wiedzia- „Triumf woli” (1935). Film był propagandowy, ale Cocteau pisał ła o istnieniu obozów śmierci, nie miała pojęcia o nawet Louis Bunuel pozytywnie wypowiedział się do niej najokrutniejszych zbrodniach Führera, który fa- o warsztacie artystycznym i wrażeniu, jakie na nim scynował ją do końca życia? Przez wiele lat po wywarł. Po takim sukcesie nikt inny niż Leni nie wojnie oczerniana, odsuwana od publicznej dzia- mógł sfilmować olimpiady w Berlinie (1936 ). Po- liście: łalności, pozostała osobą czynną zawodowo i po- wstały dwa obrazy: „Olimpiada” i „Święto naro- „...wzniosła szukującą nowych dróg twórczości. dów”. Te filmy zaważyły na całej późniejszej dzia- kiedy atakowano ją najmoc- w prywatnym Pani kino na rzadko osiągane wyżyny.” Pochodziła z dobrze sytuowanej rodziny, oj- łalności artystki. Do końca życia musiała się tłu- ciec był przemysłowcem. Od najmłodszych lat maczyć ze swej sympatii dla Hitlera. Do końca uprawiała sporty – pływanie, gimnastykę arty- też się jej nie wyrzekła. Mimo że na własne oczy styczną, balet i taniec. Na drogę sławy wkroczyła widziała sceny z pierwszych dni najazdu Niem- tańcząc – dosłownie – Leni opracowywała własne ców na Polskę, mimo że pojechała do getta żydow- układy choreograficzne i prezentowała je na naj- skiego w Terezinie. Leni Riefenstahl można pod- większych scenach ówczesnej Europy, otrzymu- dawać surowym ocenom, przede wszystkim poli- jąc bajeczne honoraria. Pewnego wieczoru, pod- tycznym i moralnym. Pytanie jednak, czy czas występu, Leni doznała kontuzji kolana. Los kryteria można stosować do oceny sztuki i arty- bywa kapryśny, odebrał jej to, co kochała najbar- sty? dziej i na czym budowała swoją przyszłość. Jed- Leni Riefenstahl „Pamiętniki” te Dożyła 101 lat. Do późnej starości była zdro- nak spowodował też, że obejrzała film: „Góra prze- wa i sprawna, jako 70- latka nurkowała, robiąc znaczenia” – obraz Dolomitów tak ją zafascyno- zdjęcia pod wodą. Do końca pozostała też osobą wał, że postanowiła zagrać w filmie o takiej przez jednych podziwianą, przez innych nego- tematyce i... dopięła swego. Dostała rolę w „Świę- waną i oskarżaną. tej górze”, wyleczyła kolano, nauczyła się wspinaczki. Potem przyszły następne filmy. Ze słonecznej Kalifornii Kamila Drabek krążku piosenki na każdą okazję, na „Sunday Morning” jak i na powiedzenie ostatniego słowa swoim byłym „Ex-Girlfriend”, jest ostre brzmienie Taka ma być ta „The singles 1992-2003” są esencją tego, co – ostatnia piosenka na tej płycie – remix „Hey najlepsze stworzył do tej pory kompletnie zakrę- Baby”, jak i łagodny powiew jamajskiego wiatru z cony i zwariowany, ale jakże sympatyczny zespół rytmowym dopaleniem „Running”. Na krążku po- z Kalifornii. Album zawiera największe przeboje z jawił się także nowy utwór „It’s My Life”, będący i na dłużej w płyt : „No Doubt”, „Tragic Kindom”, „Return of coverem wielkiego hitu zespołu Talk Talk z 1984 nim pozostać. Saturn”, „Rock Steady”. Mamy tu wszystko: mu- roku. Singiel łatwo wpada w ucho tym bardziej, że zykę ska, klifowe reggea’owe rytmy i imprezową jest teraz ogrywany niemiłosiernie przez większość atmosferę niegrzecznego bandu. Chyba nie ma polskich stacji radiowych. Zresztą taka ma być ta osób, których by nie porwały takie przeboje jak płyta – ma wpaść w ucho i na dłużej w nim pozo- „Just A Girl”, „Hey Baby” czy „Don’t Speak”. Na stać. Ja się cieszę – tak jak z mojego pierwszego płycie, oprócz tych 3 największych przebojów „No składaka, Rometa, mogłem sobie wszędzie wygod- Doubt”, znalazło się kolejnych 13 utworów, które nie na nim podróżować, bo znałem go od każdej Was nie zaskoczą, bo z pewnością są już Wam zna- śrubki. „The singles 1992-2003” to znakomity skła- ne, ale które w takiej kompilacji wywołują drżenie dak do słuchania podczas oczekiwania na nowy kolan u kobiet i napięcie mięśni brzucha u męż- krążek niegrzecznej Stefani i Spółki. Moje wątpli- czyzn, bo przecież ich muzyka oraz sama chary- wości na tej płycie rozwiane. Nie jest tak? płyta – ma wpaść w ucho No Doubt „The singles 1992-2003” zma pięknej wokalistki Gwen Stefani porwała miliony fanów na całym świecie. Znajdziecie na tym Paweł Chowaniec Głos Ziemi Oświęcimskiej | 23 POZNAJ OŚWIĘCIM Okruchy średniowiecza W najbliższym czasie planowany jest gruntowny remont konserwatorski zamku oraz wzgórza zamkowego w Oświęcimiu. Jednym z projektów jest utworzenie na jego terenie rezerwatu archeologicznego, dzięki któremu tajemnice wzgórza zostaną odsłonięte. Fragmenty naczyń średniowiecznych ze wzgórza zamkowego w Oświęcimiu – zbiory Muzeum Okręgowego w Bielsku-Białej fot. Magdalena Prochowska Wzgórze zamkowe w Oświęcimiu Archeolodzy z tego okresu odkryli imienia ówczesnego kasztelana, naj- kryje w sobie wiele tajemnic. Mieszkań- fragmenty spalonych słupów i resztki starsza wzmianka o takim urzędniku z cy miasta znają sylwetkę najstarszego podłogi jednej z chat lub fragment Oświęcimia, o imieniu Phalislaus, po- zachowanego zabytku – wieży ( z prze- moszczonej drewnianymi belkami dro- chodzi dopiero z 1217 roku. łomu XIII i XIV wieku ) oraz XVI- gi grodowej. W XIII wieku drewniane zabudo- wiecznego budynku zamkowego. Nie Na przełomie XI i XII wieku cała wania grodu strawił wielki pożar. W wszyscy jednak wiedzą, że starsze pa- osada, lub znaczna jej część, uległa spa- 1241 roku gród został spalony przez cią- miątki, pochodzące nawet z XI wieku, leniu. Po tym pożarze osadnictwo obję- gnących na Śląsk Tatarów, pod do- znajdują się jeszcze pod warstwami zie- ło całe wzgórze zamkowe, poza częścią wództwem Baidara. Władzę książęcą mi wzgórza. południowo- wschodnią. Wtedy też po- W XI wieku wzgórze miało o wie- wstał wał ziemny ( zachowany do tej le większą powierzchnię niż obecnie ( pory), okalający ulokowany na wzgórzu zachodnia jego część została zniszczo- gród. na w czasie powodzi w 1813r.). Według Z tego okresu, z roku 1177 (nie- archeologa- Ryszarda Naglika - na którzy podają datę 1179) pochodzi wzgórzu zamkowym została wtedy za- pierwsza wzmianka pisana o Oświęci- łożona osada, składająca się z kilku miu. W tym czasie książę krakowski, chat. Północno - wschodnia część wzgó- Kazimierz Sprawiedliwy, nadaje kasz- rza ( ówcześnie najniżej położona ) była telanię oświęcimską swojemu bratanko- zasiedlona przez mieszkańców, a na po- wi, Mieszkowi Plątonogiemu, księciu zostałej części uprawiano rośliny, zbo- opolskiemu i panu na Raciborzu, z prze- ża. Osada ta nie miała prawie żadnych znaczeniem dla jego syna Kazimierza. umocnień. Bezpieczeństwo zapewnia- Ze źródła wiemy, że na wzgórzu w tym ło jej z natury obronne położenie, na czasie znajdował się ośrodek władzy wzgórzu otoczonym od zachodu przez kasztelana, który zajmował się m.in.: rzekę Sołę, a z pozostałych stron przez obroną grodu, ściąganiem danin oraz wypełnione wodą starorzecze. sądownictwem. Dokument nie podaje z 24 | Głos Ziemi Oświęcimskiej POZNAJ OŚWIĘCIM nad kasztelanią sprawował wtedy Mieszko II Otyły, książę opolski. Po pożarze gród odbudowano, naprawiono wał ziemny okalający zabudowania, podwyższono go i umocniono parkanem. Rynek Główny w okresie okupacji niemieckiej Około 1272 roku książę opolski, Władysław I, nadał Oświęcimiowi prawa miejskie na wzór dolnośląskiego Lwówka. Te prawa zostały potwierdzone później – 3 września 1291 roku – przez Mieszka I, księcia cieszyńskiego i pana na Oświęcimiu. Ponadto książę rozszerzył nadane przywileje o przywilej sądowniczy i gospodarczy, obejmujący prawo składu soli wielickiej i ołowiu, prawo zbudowania wagi oraz oddał w użytkowanie miasta łąki i pastwiska nad Sołą. Od tej pory miasto rozrastało się i stało się ważnym ośrodkiem gospodarczym w rozbitym państwie polskim. Istnienie osady na wzgórzu zamkowym we wczesnym średniowieczu dokumentują także liczne wykopaliska archeologiczne. Należą do nich ceramiczne naczynia, wśród których dominują garnki, ręcznie lepione i obtaczane w górnej części, zdobione rytymi Rynek Główny 17– obecnie kamienica rodziny Kołaczków, w której mieści się cukiernia rowkami lub falistymi liniami. Ciekawym eksponatem jest metalowa misa typu śląskiego z XI wieku, żelazny nóż, przebijak. Z elementów uzbrojenia, z tego okresu najlepiej zachowała się żelazna ostroga. Niestety, wszystkie te znaleziska znajdują się obecnie w Muzeum Okręgowym w Bielsku-Białej. W 1950 roku wykopano na wzgórzu dwie srebrne monety: denar biskupi z XI wieku oraz denar Bolesława IV Kędzierzawego z XII wieku. Podobnie jak wyżej wymienione wykopaliska, nie trafiły one do naszych zbiorów i nie wiadomo jaki spotkał je los. Zgodnie z uchwałami Rady Miasta w Oświęcimiu (z dn. 29.10.1997r. i 23.06.1999r.) w najbliższym czasie planowany jest gruntowny remont konserwatorski zamku oraz wzgórza zamkowego w Oświęcimiu. Jednym z projektów jest utworzenie na jego terenie Kamienica, w której mieści się obecnie sklep Agnes rezerwatu archeologicznego, dzięki któremu tajemnice wzgórza zostaną odsłonięte dla wszystkich zainteresowanych historią naszego miasta. 1. „Oświęcim - Zamek”. Opracowanie wyników nadzoru archeologicznego prowadzonego w l.1984 - 1986. Opr. Ryszard Naglik. Kraków 1988. T. I - IV. 2. „Oświęcim - Zamek”. Wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych w l. 1999 - 2000. Opr. Lucyna Dębowska, Teofil Dębowski. Kraków 2000. T. I - II. 3. Zamek w Oświęcimiu. Sprawozdanie z badań konserwatorskich w l. 1999 - 2000. Wnioski konserwatorskie do projektu renowacji. Opr. Aleksander Filipowicz, Maria Filipowicz. Październik 2000. Po prawej stronie fragment kamienicy, przebudowanej w latach późniejszych, w której mieści się sklep Savia 4. Elżbieta Skalińska - Dindorf. “Kronika Oświęcimia. Dzieje Oświęcimia na tle dziejów ziemi oświęcimsko - zatorskiej do roku 1772”. Oświęcim Fotografie z kolekcji Tadeusza Firczyka 2002. Głos Ziemi Oświęcimskiej | 25 Pora na spacer (2) ła. Podczas okupacji hitlerowskiej budynki salezjańskie zajęli Niemcy, a oktogon przeznaczono na kino „Nur für Deutsche” („Tylko dla Niemców”). W czasie bom- z Leszkiem Żakiem bardowania zakładu chemicznego „Buna- Na budynku Poczty Polskiej, znaj- w ręce prywatne. Kolejni właściciele za- Werke” pod koniec 1944 r., jedna z bomb dują się dwie tablice pamiątkowe. budowania klasztorne i kościół przezna- łańcuchowych zrzuconych przez aliantów Pierwsza z nich upamiętnia 500. rocz- czyli na stajnię dla koni pocztowych, precyzyjnie trafiła w to miejsce. Siła wy- nicę zwycięstwa oręża polskiego w bi- magazyny słomy i siana, a później na buchu była tak duża, że przesunęła oł- twie pod Grunwaldem i nadanie ulicy składy węgla i nafty. tarz główny o pół metra od ściany, jedno- nazwy Władysława Jagiełły. Druga na- 31 maja 1894 r. podczas procesji Bo- tomiast poświęcona jest Aleksandrowi żego Ciała na ruinach kościoła ukazała Orłowskiemu – jeszcze jednemu oświę- się Matka Boska. Z inicjatywy ks. pro- Przy schodach prowadzących na cimianinowi – z wyboru zasłużonemu boszcza Andrzeja Knycza powołany zo- Bulwary nadsolańskie od 1990 r. znajdują dla rozwoju miasta, naczelnikowi pocz- stał komitet obywatelski, którego celem się dzwony nazwane „Dzwonami Wolno- ty w Oświęcimiu, kompozytorowi, dzia- był wykup pozostałości podominikań- ści”. łaczowi społecznemu i plebiscytowemu. skich. 19 sierpnia tego samego roku uro- Droga prowadząca wzdłuż skarpy Prawdopodobnie przy zbiegu ulic czyście poświęcono odbudowaną kapli- (ob. ul. B. Joselewicza) do 1939 r. była Jagiełły i Zaborskiej ulokowana była po- cę św. Jacka. W lipcu 1898 r. przybyli główną ulicą dzielnicy żydowskiej, która łudniowa brama miejska. Za rogatką po do Oświęcimia pierwsi salezjanie, któ- powstawała na przestrzeni wieków w lewej stronie znajduje się kompleks bu- rzy przejęli tereny poklasztorne. związku z zaistniałymi wydarzeniami hi- cześnie nie naruszając konstrukcji kościoła. dynków Zespołu Szkół Salezjańskich i klasztoru o.o. Salezjanów. Historia zabudowy w tym terenie sięga końca XIII w., kiedy to książę cieszyński Mieszko I sprowadził do Oświęcimia pierwszych dominikanów i ulokował zakon za obwodem obronnym miasta. Na pocz. XIV w. dzięki fundacji pierwszego księcia oświęcimskiego Władysława i jego żony Ul. Berka Joselewicza - skwer na miejscu tzw. Wielkiej Synagogi fot. Paweł Adamus Eufrozyny ukończono budowę zespołu klasztornego składającego się z kościo- W latach 1899-1912 odbudowa- storycznymi. Do momentu sprzedaży w ła pw. Świętego Krzyża i zabudowy no i przebudowana b. kościół pw. św. 1457 r. przez księcia Janusza IV królowi klasztornej zamykającej z trzech stron Krzyża oraz wzniesiono budynki dla polskiemu Księstwa Oświęcimskiego dziedziniec wewnętrzny z kapitularzem zakładu wychowawczego i szkoły zawo- Żydzi nie mogli osiedlać się na terenie (miejscem zebrań kapituły). W ciągu na- dowej dla chłopców. Do dziś, z przerwą grodu. Po nabyciu przez Oświęcim praw stępnych stuleci dobra zakonne powięk- w l. 1939-45, ta placówka oświatowa wy- miasta królewskiego oraz dzięki korzyst- szały się. Do dominikanów należały pełnia misję św. Jana Bosco – wychowa- nym warunkom handlowym nastąpił bar- ogrody nad Sołą (koryto rzeki znajdo- nie i nauka. W gmachu przy ul. Jagiełły dzo szybki napływ ludności wyznania wało się w innym rejonie) oraz wsie do 1952 r. mieściło się gimnazjum sale- mojżeszowego. W 1563 r. król Zygmunt Broszkowice i Budy. Na pocz. XV w. zjańskie, później szpital miejski, a od 1965 August musiał wydać zakaz nabywania klasztor był obiektem ataku husytów, a r. do1991 r. Zespół Szkół Medycznych im. przez Żydów domów w rynku, więc za- w dobie reformacji świątynia stała się dr Anki. częli osiedlać się w rejonie głównego pla- zborem kalwińskim. Po pierwszym roz- Z dawnego kompleksu klasztoru do- cu miejskiego, na podzamczu i przedmie- biorze Polski, kiedy Oświęcim znalazł minikańskiego pozostały dwie gotyckie ściach. Przy ob. ul. B. Joselewicza znaj- się w granicach zaboru austriackiego, budowle: kaplica św. Jacka oraz przebu- dowało się centrum gminy żydowskiej z dekretem cesarza Józefa II z 1782 r. ska- dowany i przeorientowany kościół pw. Wielką synagogą z XVIII w. (zburzoną sowano zakon dominikański, zaś dobra Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. przez Niemców w 1941 r.) – siedzibą Ka- klasztorne wcielono do funduszu religij- Od strony zachodniej, przy skarpie, hału, mycwą (łaźnią rytualną), hederem nego. Ostatni dominikanie wyjechali z w miejscu, gdzie dziś wznosi się dobudo- (szkołą), szpitalem. Przed mostem Pia- Oświęcimia w 1816 r. i wg ustnych prze- wany w l. 1975-84 nowy kościół, na pocz. stowskim, naprzeciwko zamku, znajdo- kazów rzucili za siebie zapalone świe- XX w. wybudowano oktogon (na rzucie wała się do 2003 r. kamienica oraz daw- ce, przeklinając miasto i jego mieszkań- ośmiokąta) z przeznaczeniem pod wysoką na Fabryka Wódek i Likierów Jakuba Ha- ców. Po licytacji dobra zakonne przeszły wieżę z zegarem, która nigdy nie powsta- berfelda założona w 1804 r. 26 | Głos Ziemi Oświęcimskiej fot. Albert Bartosz GŁOS Z TAFLI nalskiego i siniaki na karku doktora Adama Szlachcica. Wypierzemy do czysta oplute kurtki i mistrzowskie koszulki. Śladu nie będzie, z chemią jesteśmy w grodzie nad Sołą za pan brat. Kto jak kto, ale oświęcimianie też mają w dużej mierze góralski charakter i nie po raz pierwszy udowodnili, że nie dadzą sobie „w kaszę dmuchać”. Rywalom pozostawiamy dmuchanie na zimne i podziwianie Trzech Koron w Pieninach. Na własnym lodowisku ich nie znajdą, bo Mistrz w Oświęcimiu jest i basta! Albert Bartosz, Paweł Plinta Mistrz, Mistrz Oświęcim!!! Wygrana pomimo zmęczenia – mówi Mirosław Zając – trener odnowy biologicznej Kilku zawodników w ostatnich meczach grało z utajnionymi kontuzjami. Przez całą fazę finałową , z ciężką infekcją występował Leszek Laszkiewicz. Tegoroczne finały hokejowe były gładko pretendentów do tytułu. Zdecy- W każdym z ostatnich spotkań ból odczuwali prawdziwym świętem dla fanów tego dowane zwycięstwo 4 : 2 w meczach fi- również Jacek Zamojski i Mariusz Dulęba. Jest sportu. I to nie tylko w Oświęcimiu. nałowych nie pozostawia bowiem żad- jeszcze cała masa mniejszych kontuzji u różnych Również w Nowym Targu, Tychach i nych złudzeń, gdzie znajduje się hoke- zawodników. Tym większa jest nasza radość. Przez Gdańsku. Z całym szacunkiem dla po- jowa stolica Polski. A ona znajduje się wszystkich hokejowych “fachowców”, byliśmy w zostałych uczestników ekstraligi, ale to po prostu tam, gdzie zwykle. Bo Dwory tym sezonie skazani na przegraną. Udowodniliśmy, właśnie głównie te cztery zespoły stwo- Unia była, jest i wszyscy mamy nadzie- że ciągle jesteśmy najlepszą drużyną w tym kraju. rzyły wspaniałe sportowe widowisko. ję, że będzie Mistrzem Polski! W finałowym pojedynku musieliśmy pokonać nie tylko zawodników Podhala, ale również nieprzychyl- Publiczność, która zresztą tłumnie do- Szkoda jedynie, że wiele osób z No- pingowała zmagania swoich ulubień- wego Targu nie potrafiło znieść poraż- nego nam sędziego i fanatyczną, nowotarską ców, była świadkiem doskonałych po- ki po męsku. Oskarżano nas w tych fi- publiczność. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że jedynków pomiędzy Dworami Unią a nałach, że jesteśmy Wojasowi Podhale Dwory S.A. Unia to najbardziej zaawansowana GKS Tychy już w półfinale play-off. Spo- dłużni pieniądze za Interligę i za “Chi- wiekowo drużyna w ekstraklasie hokeja na lodzie. tkałem się z opiniami, że potyczka ny ludowe”. A tymaczasem to właśnie Ja jednak twierdzę, że zawodników absolutnie nie oświęcimian z ekipą tyską była w tym Wojas Podhale nie dopełnił w tym sezo- wolno oceniać po metryce, a jedynie po tym, co roku przedwczesnym finałem PLH. Jest nie formalności, związanych z przej- prezentują na lodzie. Metodyka przygotowania w w tym twierdzeniu coś na rzeczy. Tysza- ściem zawodnika Sebastiana Łabuza... sporcie, jest różna dla różnych zawodników, w nie niewątpliwie podnieśli poprzeczkę skąd ? Ano z Oświęcimia. Umowy po- zależności od ich wieku. Wiadomo, że nastolatek, wysoko. Jak się okazało, było to w osta- między klubami nie „skonsumowano”, przed sezonem musi popracować więcej niż trzy- tecznym rozrachunku korzystne dla ze- gotówka nie wpłynęła na oświęcimskie dziestolatek. Trzeba także pamiętać, że doświad- społu Dworów Unii. Zaprawieni w bo- konto, a hokeista dalej grał w drużynie czenie wspomnianych zawodników, to dla nas jach, wiedzący już, czego należy się spo- Wojasa... jakby nie do końca legalnie. prawdziwy skarb. W dużej mierze dzięki niemu zdobyliśmy w tym sezonie tytuł. dziewać, skoncentrowani przystąpili do Sam koniec finałowego meczu w zapasów z Wojasem Podhale. Śmiało Nowym Targu postawił włosy na głowie Jeżeli chodzi o przyszłość, to trochę czasu musimy można powiedzieć, że bój to był na nawet takiemu twardzielowi jak Dariusz spędzić z rodzinami. W trakcie sezonu żony widy- śmierć i życie. Podhale grało jak na- Michalczewski. Mistrz boksu otwarcie wały nas bardzo rzadko. Potem już normalny cykl. tchnione, ale cóż, gdy na mistrza trzeba dał do zrozumienia, że tak zdziczałej Na razie roztrenowanie, potem trochę wolnego, a więcej. Wirtuozi łyżew, profesorzy lodo- publiki nie widział w najbardziej krwa- od maja wracamy do roboty. Z małą przerwą na wej tafli, kolumbowie hokejowego kija, wych bokserskich jatkach. Przeboleje- urlopy w lipcu. przechery z Oświęcimia wypunktowali my więc jakoś guz na głowie Piotrka Ci- Wysłuchał Albert Bartosz Głos Ziemi Oświęcimskiej | 27 GŁOS Z TAFLI Nie tylko o zwycięstwie... Czy może Pan ocenić to, co działo się 16 marca w Nowym Targu? Począwszy od pracy sędziego, a skończywszy na zachowaniu ochrony i pseudokibiców. Rozmawiamy z Kazimierzem Woźnickim – prezesem klubu Dwory S.A. Unia, jednocześnie wiceprezesem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie - Sędziów jest mi oceniać szczególnie trudno, bo jako prezesowi PZHL są mi bezpośrednio podlegli. Natomiast nieraz, gdy patrzę na ich “wyczyny”, jest mi po prostu wstyd. Wiem, że gdyby to Podhale zdobyło mistrzostwo w Oświęcimiu, na pewno nikt, w tak chamski i brutalny sposób, nie przeszkadzałby im w świętowaniu, jak miało to miejsce na lodowisku nowotarżan. Medale wręczane wprost z reklamówki, też świadczyły o braku profesjonalizmu. W Nowym Targu jest na pewno dużo ładnych dziewcząt, które mogły w tym rytuale pomóc, trzeba było tylko o tym pomyśleć i to zorganizować. Czy rzeczywiście w Polsce wszystkim przeszkadza hegemonia Dworów S.A. Unii? Kto w pierwszych dniach gra- Jakie było pańskie pierwsze odczucie 16 marca 2004 r., w okolicach godz. 20.00? tulował nam tytułu? - Jako pierwsza z gratulacjami pośpieszyła Wisła Kraków, - Ulga. Ogromy psychiczny odpoczynek. Udało się wy- GKS Tychy, Orlik Opole, KTH Krynica gratulowała też Polo- walczyć Mistrzostwo Polski w Nowym Targu i nie trzeba było nia Warszawa i mnóstwo indywidualnych przyjaciół. Nie gra- czekać do piątku na ostateczne rozstrzygnięcie. Oczywiście, tulowały natomiast żadne kluby hokejowe. Bardzo nam się było mi trochę szkoda, że dekoracja nie będzie miała miejsca podobało szczególnie pismo z Krakowa. - („Wisła Kraków SSA wśród życzliwej nam publiczności. Nie odbierałem jednak tej serdecznie gratuluje zdobycia siódmego kolejnego, a ósmego wyjazdowej wygranej jako upokorzenia nowotarżan. Po pro- w historii tytułu MISTRZA POLSKI w Hokeju na Lodzie, w stu radowałem się zwycięstwem. Niestety, wydarzenia, które sezonie 2003/2004. Powszechnie wiadomo, że znacznie trud- spotkały mnie i drużynę, w trakcie świętowania zwycięskiego niejszym wyzwaniem jest obrona zdobytej korony, niż pierw- tytułu, urągają ludzkim obyczajom. sze zdobycie tytułu. Tym większy jest nasz szacunek dla klubu, który trofeum takie zdobywa kolejny raz, rok po roku. Pod- Jak ocenia pan ten sezon? Co prawda zdobyliście tytuł pisano: Tadeusz Czerwiński, Prezes Zarządu”). Mistrza Polski, ale polegliście w Interlidze i pucharze naszego kraju. Panie Prezesie, w środowisku pojawia się wiele speku- - No cóż. Oczywiście sytuację można oceniać w zależno- lacji na temat przyszłości Firmy Chemicznej Dwory. Podob- ści od punktu widzenia. Nie będę jednak ukrywał, że wszyst- no ma, ona stać się częścią koncernu „Orlena”. Jakie to bę- kie wymienione rozgrywki traktowaliśmy równorzędnie. Je- dzie miało przełożenie na klub ? żeli chodzi o Puchar Polski, to przyznaję, że przegraliśmy go - Prawdę mówiąc, to pytanie nie powinno być kierowane z własnej winy. Odrobinę przesadziliśmy z oceną wartości do mnie, a raczej do zarządu firmy. Jednak my, jako klub, drużyny pozbawionej kadrowiczów. Interliga to osobny te- staramy się być bezwzględnie lojalni w stosunku do sponso- mat. Po pierwsze była to z naszej strony sportowa wpadka, ra i mamy nadzieję, że zostanie to docenione. Firmie, która ale nie jedyny powód, że z tych zawodów odpadliśmy. nas sponsorowała ofiarowaliśmy w zamian czternastokrotną obecność w finale i tytuł mistrzowski siedem razy z rzędu. Czy są jacyś ludzie, których chciałby Pan szczególnie wyróżnić, lub tacy, którzy Pana zawiedli? Myślę, że to bardzo wymierne osiągnięcie. Mam więc nadzieję, że przyszłość klubu nie jest w żaden sposób zagrożona. - Zawsze wygrywa i przegrywa cała drużyna. Oczywiście w różnych częściach sezonu poszczególni zawodnicy prezentowali różną formę. Ale ja, jako trener mam świadomość tego, że forma nie może być równa przez cały rok. Jest to - Bardzo dziękuje za wywiad i mam nadzieję, że pasmo sukcesów zostanie podtrzymane w następnych sezonach. – Również bardzo dziękuję za rozmowę, a korzystając z niemożliwe i niewskazane. W zasadzie nasza forma miała okazji, chciałbym gorąco podziękować wszystkim kibicom, dwa okresy szczytowe, i trafiliśmy z nimi idealnie. Pierwszy społeczeństwu i tym wszystkim, którzy nam pomogli. Zawsze przyszedł na finał Pucharu Kontynentalnego, a drugi na koń- pamiętamy, że nasza praca służy radości innych. cówkę play – off. 28 | Głos Ziemi Oświęcimskiej Rozmawiał Albert Bartosz Ach ta wiosna! GŁOS RADZI Kalendarzowa wiosna już coraz niektóre wypełnione wodą. Wjechać bliżej, ale i ta wyczuwalna już w w taką zdradziecką kałużę to ryzy- powietrzu, przedwiosenna aura, ko, więc uprawiamy szosowy slalom. słoneczna i ciepła, na dobre zdetro- Linie na jezdni wyblakły w zimie, nizowała zimę. Tę wstrętną porę więc hulaj dusza! Nie ma się o co pełną śniegu i mrozu, mającą co martwić o urwane koło, przecież ist- roku nieładny zwyczaj zaskakiwa- nieje przepis, że w razie jakiegoś problemu, można pociągnąć do odpowiedzialności właściciela lub zarządcę drogi. Tak... jeśli się wyjdzie cało i zdrowie pozwoli rozpocząć czynności prawne. W telewizji zwraca się do nas uśmiechnięty minister infrastruktury, zawsze wierzący w swoje sądy Najłatwiej uszkodzić zawieszenie na ul. Zaborskiej życzeniowe. Paliwo droższe, bo przecież nia drogowców. Szybko zapomnimy musimy dbać o stan naszych dróg – o ciemnych porankach, kiedy led- najlepiej, gdybyśmy przestali ich wo odśnieżonym samochodem ru- używać – stan byłby idealny. szaliśmy do pracy. Rzadko udawało Wiosna, podobnie jak jej przyja- się dostrzec na drodze spychacz czy ciółka zima, okazuje się wredna dla piaskarkę, jakby dzień pracy służb drogowców, odsłania wszystkie sła- drogowych rozpoczynał się około be punkty. Pokazuje, jaki jest czas 8.00. A może tak było naprawdę? reakcji i szacunek dla tych, którzy Nie wspomnę już o drogach nie płacą, aby jeździć bezpiecznie. Ale... pierwszej kolejności odśnieżania, przecież po wielu latach, gdy nic się nie wspomnę o tych, których zdaje nie zmienia, możemy już przyjąć, że się nie być na mapach. Szczególnie zasada, która nas obowiązuje to tam, gdzie są granice powiatów, a „płać i płacz”, bo tylko to ostatnie tym bardziej województw. Ale... pozostaje, gdy spojrzymy na oświę- dość narzekania na zimę. Przeżyli- cimskie drogi. O pozostałych nie śmy, jedziemy do myjni, żeby zlikwi- wspominam – niech się zajmą tym dować resztki soli z aut. inni. Jeśli każdy dbałby o swoje po- A tu po drodze niespodzianka. dwórko, może byłoby u nas tak, jak Sznur samochodów poruszających w krajach, gdzie ani upał, ani niskie się slalomem. Czyżby jakiś problem? temperatury nie szkodzą asfaltowi. Tak, można to w ten sposób okre- A takich nie brak, nawet za naj- ślić – oto wiosna zaskoczyła drogo- bliższą granicą. Klimat niby taki wców! Jak to możliwe? Ano... top- sam, a jego skutki inne. Nie trzeba niejący śnieg odsłonił nietypową opanowywać dodatkowych umiejęt- mozaikę naszych szos. Asfalt uroz- ności slalomu drogowego. Mówią o maicony jest różnej wielkości dziu- Polakach, że nie są najlepszymi kie- rami, można poczuć się jak podczas rowcami. Powiedzmy inaczej – jakie wyprawy na Księżyc, nie ruszając drogi, taka jazda. Jak dbać o zdrowie u progu wiosny, wyjaśnia dr Wojciech Wokulski Niekorzystny wpływ na nasze zdrowie ma wiosenna odwilż. Spocenie, przegrzanie jest dla człowieka groźne, sprawia, że jesteśmy podatni na zachorowanie. Należy więc unikać większych skupisk ludzkich, gdzie wirus łatwo się rozprzestrzenia. Na przykład lepiej przełożyć wizytę w przychodni, poczekać z wykonaniem badań, niż narażać się na kontakt z chorymi pacjentami, którzy często kichają, przenosząc bakterie. Możemy wspomagać swój organizm, podnosić jego odporność przez zażywanie witaminy C lub rutinoscorbinu, ale muszą to być co najmniej 1-2 tabletki trzy razy dziennie. Najlepszym sposobem ochrony jest szczepionka, dzięki której organizm wytwarza przeciwciała ochronne, co w efekcie zmienia przebieg choroby, zmniejsza jej objawy. Szczepionkę kupimy w aptece bez recepty. Nasz Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego proponuje pacjentom „Vaxigrip”, obecnie najlepszą na rynku, francuską szczepionkę przeciwko wirusowi grypy. Obniżyliśmy jej cenę do 10 zł. Kwota obejmuje także wykonanie szczepienia przez pielęgniarkę. Skorzystać może każdy. Jedynym warunkiem jest kwalifikacja lekarska, na jej podstawie wykonywane jest szczepienie. Musimy więc najpierw zgłosić się do lekarza, który przeprowadzi wywiad na temat ewentualnej infekcji lub uczulenia na leki czy białko. Przeciwciała wytwarzane są już po siedmiu dniach, po sześciu tygodniach rozpoczyna się szczyt działania szczepionki, czyli wzrost odporności organizmu, utrzymujący się około roku. Pamiętajmy, aby nie bagatelizować choroby, ponieważ grypa powoduje liczne powikłania, często nieodwracalnie lub nawet kończące się zgonem. Dużą śmiertelność obserwujemy szczególnie u osób osłabionych wiekiem ze słabym systemem odpornościowym. Narażone są też dzieci, pacjenci wycieńczeni przez inne choroby oraz ciężarne kobiety, u których spada odporność w okresie ciąży. One szczególnie muszą unikać chorobowych ognisk zapalnych, ponieważ w ich leczeniu lekarz nie może stosować wielu leków, aby nie narażać zdrowia i życia dziecka. Niejednokrotnie chorzy zapadają na ciężkie wirusowe infekcje na przykład płuc i oskrzeli. Na wirusa nie działają antybiotyki, dlatego leczenie to przede wszystkim ciężka walka samego organizmu, lekarze podają wtedy pacjentowi jedynie leki wspomagające. Bardzo niebezpiecznym powikłaniem pogrypowym, które może wystąpić, jest również poinfekcyjne zapalenie mózgu i opon mózgowych. Występują też powikłania psychiatryczne, neurologiczne, a u dzieci obserwuje się zwłaszcza bóle mięśniowe, zapalenie mięsni, bóle brzucha, biegunkę, wymioty itp. Sezon grypowy wciąż trwa, postarajmy się unikać zagrożenia chorobą i jej powikłaniami. Notowała Marzena Kiryjczuk się z rodzinnego miasta. Na kilometrze trasy kilka solidnych kraterów, Kamila Drabek Głos Ziemi Oświęcimskiej | 29 Okiem Pepasia OGŁOSZENIA DROBNE • Sprzedam mieszkanie - pokój z kuchnią36m2, na osiedlu Chemików. Dzwonić po godz. 20.00, tel: 842 43 35 • Sprzedam tanio 18-miesięcznego amstafa (po championie, z metryką). tel: (033) 843 72 00 • Sprzedam powiększalnik do robienia zdjęć Małgorzata Dudek lek. spec.chorób wewnętrznych z zegarem, lampą i obcinarką. Cena do uzgodnienia. tel: 844 32 65 (dzwonić rano lub Porady w zakresie chorób tarczycy po 21.00). Indywidualna Specjalistyczna Praktyka Lekarska • Sprzedam pilnie, bardzo tanio maszynę tel. (33) 843 43 23 lub (0) 506 027 039 dziewiarską, 1-płytową, tel: 843 04 93. Cena do uzgodnienia. Tychy – własnościowe – 38m2 zamienię Sprzedam mieszkanie M-4 60 m2 w Woli.Cena LICENCJONOWANY ZARZĄDCA NIERUCHOMOŚCI PPHU „REMAD” BIURO ADMINISTRACJI BUDYNKÓW ul. Krasińskiego nr 5a 43-300 Bielsko-Biała do uzgodnienia.Tel. (0-41) 38 35 168 tel./fax (033) 812 48 76, 0 602 528 626, e-mail: [email protected] na Oświęcim. Tel. (0 32) 217 69 04 Profesjonalna, kompleksowa obsługa WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH Sprzedam mieszkanie 33 m2, 4piętro, pokój Zapewniamy: doświadczenie zawodowe, sprawną i życzliwą obsługę, umiarkowaną cenę, z kuchnią, Oświęcim - osiedle. Cena do ustale- rzetelne i czytelne rozliczenia nia. Tel. 503 462 508 lub 842 31 50 (po 19.00) KRZYŻÓWKA NR 04/04 A B C D E F G H I J K L Ł M N O P 6 2 3 Młody konik; * Najbliższa B) Szczyt przyjemności; C) Nadwiślańska depresja; D) Miejscowość z zaporą E) Potomek króla w Hisz- F) Bzdura, nonsens; G) Rysa na wyrobie; * 4) Poluje na buble; * 8 5 Ziemi gwiazda; 3) Adam, poeta polski; 20 4 4 17 14 11 Jest nim lincz; 5) Jeden z papierów 6) Podziemny grobowiec; * 7 Flota wojenna; 9 16 7 8) Mąż Izydy; * Mieszka w Duszanbe; 10 2 13 na Sole; panii; * Spieniona fala; 7) Turecki bęben; 18 9 * Model Renault'a; wartościowych; 6 15 kupon konkursowy nr 4 12 12 13 Dzielnica Oświęcimia; H) Letnie łyżwy; I) Włoskie miasto z gon- 9) Mała ryba słodkowodna; dolami; * Klucz włamy- 10) Mięso z kością z części wacza; lędźwiowej; * Łotr; J) Awantura, burda; 11) Cudak, oryginał; K) Pola, grała Marusię; * L) Beczka na wino; 13) Sędzia; Ł) Skała dla rzeźbiarza; 14) Uparte zwierzę; M) Rozbójnik z łożem; 15) Cukinia lub por; N) Kapiszon, spłonka; 16) Mniejsza od pustaka; O) Kazimierz, słynny piłkarz; 17) Antypatia; P) Tyczka, palik; 12) Siedziba wojskowego dowództwa; 14 19 15 16 A) istota; Pensja króla; 10 3 11 Pionowo: 1) Dziwoląg, niesamowita 2) Diaskop, projektor; * 1 8 Poziomo: 5 1 17 Dyscyplina, mores; Litery uporządkowane od 1 do 19 utworzą rozwiązanie, na które Nagrodę - bon towarowy o wysokości 50 zł wylosował w dn. 19.03 pan Dariusz Sawicki z Oświęcimia 30 | Głos Ziemi Oświęcimskiej czekamy do 23 kwietnia. Miesięcznik lokalny założony w 1991 roku przez Radę Miejską w Oświęcimiu Wydawca: Oświęcimskie Centrum Kultury (www.ock.org.pl) Dyrektor: Piotr Matusiak Redaguje zespół w składzie: Monika Bartosz - redaktor naczelny, Joanna Klęczar - redaktor, Jadwiga Ząbroń - sekretarz redakcji oraz Małgorzata Antos, Albert Bartosz, Paweł Chowaniec, Jacek Bielenin, Kamila Drabek, Marzena Kiryjczuk, Adam Kuta, Grzegorz Pepaś, Krzysztof Szostak, Mirek Tokarz, Mariusz Warchoł, Andrzej Winogrodzki, Redakcja i biuro ogłoszeń: Oświęcimskie Centrum Kultury, ul. Śniadeckiego 24, 32-600 Oświęcim; tel./fax 842-25-75, 842-44-61, 842-44-63, e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania dostarczonych tekstów i nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Projekt graficzny: Paweł Adamus Druk: Drukarnia i Wydawnictwo „Grafikon” 34-100 Wadowice-Jaroszowice 324