Nr 24 2016 - Sanktuarium św. Anny na Górze św. Anny
Transkrypt
Nr 24 2016 - Sanktuarium św. Anny na Górze św. Anny
Grudzień 2016 Nr 24 (2/16) DRODZY PRZYJACIELE I DOBRODZIEJE MISJI FRANCISZKAŃSKICH Tegoroczne święta Bożego Narodzenia przeżywamy w duchu jubileuszu 25-lecia, naszego franciszkańskiego Ośrodka Pomocy Misjom. Zatrzymajmy się na Górze św. Anny, który jest dla nas „Domem Chleba”, naszym Betlejem Miłosierdzia i zatrzymajmy się przed Dzieciątkiem w Grocie Narodzenia. Pozwólmy, aby nasze serce się wzruszyło. Pozwólmy, by rozpaliło się ono czułością Boga. Wszystkim WAM dedykuję na tegoroczne Boże Narodzenie słowa Orędzia z Groty Betlejemskiej: Narodziłem się nagi, biedny – mówi Bóg, żebyś ty potrafił wyrzekać się samego siebie. Żebyś mógł uznać Mnie – twojego ubogiego Boga – za jedyne twoje bogactwo. Narodziłem się w stajni, żebyś ty nauczył sie uświęcać każde miejsce. Narodziłem się słaby, bezsilny, żebyś się Mnie nigdy nie lękał. Narodziłem się z miłości, żebyś nigdy nie zwątpił w Moją miłość. Narodziłem się w nocy, żebyś Ty uwierzył, że mogę rozjaśnić każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. Narodziłem się w ludzkiej postaci, żebyś nigdy nie wstydził się być sobą. Narodziłem sie jako Syn Człowieczy, żebyś ty mógł stać sie synem Bożym. Narodziłem sie prześladowany od początku, żebyś ty nauczył się przyjmować trudności i sprzeciwy. Narodziłem się w prostocie, żebyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany. Narodziłem sie dla Ciebie, w twoim ludzkim życiu, żeby ciebie i wszystkich ludzi zaprowadzić do Domu Ojca. /Lambert Noben/ Dziękując za wszelką życzliwość, pomoc i modlitewną pamięć, zapewniam także o modlitewnym wsparciu przed Franciszkowym żłobkiem, prosząc o dar radości i pokoju dla wszystkich: dla dzieci i osób starszych, dla młodych i dla rodzin, dla ubogich i wyobcowanych. Jezus, który narodził się dla wszystkich, niech pocieszy tych, których doświadczają choroby i cierpienia. Życzę abyśmy w Nowym Roku nie ustali w drodze i zasłużyli kiedyś na błogosławieństwo przyrzeczone ludziom dobrej woli. Z franciszkańskim pozdrowieniem POKÓJ I DOBRO O. Błażej Kurowski OFM Animator Ewangelizacji Misyjnej Góra św. Anny, Boże Narodzenie 2016 1 przychylność, a braciom klerykom dziękuję za twórczą współpracę i zaangażowanie. Pięknym dziełem od lat jest program pomocy edukacyjnej dla dzieci w Burkina Faso „Dać im nadzieję”. Ojciec Rafał Segieth, pracujący na misjach w Burkina Faso był odpowiedzialny za realizację programu tam na miejscu. Pomagamy w wykształceniu kandydatów do zakonu franciszkańskiego w Nairobi przez opłacenie studiów dla kleryków. Każdego roku wpłacamy określoną sumę pieniędzy na jednego Misjonarza, jako pomoc dla Prowincji Wcielonego Słowa w Afryce Zachodniej. Organizujemy rekolekcje dla Róż Żywego Różańca i asystujemy duchowo FZŚ. Do zakresu Animatora Ewangelizacji Misyjnej należą spotkania w szkołach i przedszkolach. Spotkania z rodzicami i rodzeństwem Misjonarzy (coroczny opłatek), oraz przekazanie listów i życzeń świątecznych wraz z „Wiadomościami Misyjnymi”. W 2007 roku z inicjatywy O. Krystiana Pieczki powołano Stowarzyszenie Przyjaciół Misji Franciszkańskich im. Ojca Dominika Kiescha. Jest to Stowarzyszenie pożytku publicznego i można odpisać 1% podatku na rzecz misji. W roku 2017 Stowarzyszenie będzie obchodziło 10-lecie swojej działalności. Niewątpliwie do tego należy zaliczyć również wiele innych inicjatyw ze strony O. Krystiana w przeciągu tych 25 lat. Mam świadomość tego, że nasi misjonarze byli i są doceniani w miejscach, w których pracują. Prowincja może poszczycić się biskupem misyjnym w Boliwii, nasi Współbracia piastowali poważne urzędy w zakonie (minister prowincjalny, definitorzy, wizytatorzy generalni, wikariusze biskupi, wikariusze generalni, dyrektorzy Caritasu, firmatorzy, gwardianie i proboszczowie itd.). Cieszy bardzo nasza obecność w Ziemi Św., która jest „perłą misji franciszkańskich”. Optymistyczne i pełne nadziei jest zaangażowanie naszych alumnów w pomoc misjom zagranicznym. Z perspektywy ostatnich lat zauważamy powroty Współbraci z misji. Często było to spowodowane problemami zdrowotnymi. Kończący się rok Bożego Miłosierdzia jest dobrym czasem, aby Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Moje podziękowania kieruję do tych, którzy bezpośrednio pracują dla Referatu Misyjnego i Stowarzyszenia O. Dominika Kiescha. Dziękuję za przygotowanie projektów graficznych do materiałów misyjnych i ich wydrukowanie. Chciałbym też podziękować wszystkim lekarzom, którzy naszych misjonarzy leczyli w szpitalach lub ambulatoryjnie. W tym jubileuszowym pochodzie znalazło się bardzo wielu dobrych i bezinteresownych ludzi. Wszystkim WAM wielkie Bóg zapłać za Waszą modlitwę, ofiarowane zdolności i talenty, ofiarowany czas i ludzkie cierpienia. Wielkie Bóg zapłać za troskę o misjonarzy, czułość dla dzieci, którym dobrodusznie pomagacie i tym samym jesteście dla nich nadzieją lepszej przyszłości. Zapraszając Was do kontynuowanie tego dzieła, udzielam każdemu z Was błogosławieństwo w imię Ojca i Syna i Ducha Św. Drodzy Przyjaciele i Dobrodzieje misji franciszkańskich Decyzją kongresu kapitulnego zostałem mianowany sekretarzem misji prowincji św. Jadwigi, a tym samym odpowiedzialny za referat misyjny, który w tym roku obchodzi 25-lecie istnienia. Z tego miejsca wyrażam podziękowanie mojemu Poprzednikowi O. Krystianowi Pieczce, który z pasją budował struktury referatu misyjnego i tym samym pomagał naszym misjonarzom franciszkańskim. W tym roku przypada jubileusz działalności naszego franciszkańskiego referatu misyjnego, który znajduje się na Górze św. Anny. Od 25 lat zajmuje część pomieszczeń budynku, gdzie w przeszłości znajdowały się salki katechetyczne. Pomieszczenia zostały dostosowane dla biura i muzeum misyjnego. Z tego miejsca należy się również podziękowanie annogórskim gwardianom i proboszczom, którzy wspaniałomyślnie i bezproblematycznie wyrazili zgodę na działalność pomocy misjom franciszkańskim naszej prowincji. Referat misyjny jest czynny od wtorku do niedzieli 48 godzin tygodniowo od 9 00 do 1700 i na stałe zatrudnia pracownicę. Ale często z różnych okazji zatrudnieni są woluntariusze lub inni pomocnicy i sympatycy naszych misji franciszkańskich. Przy referacie znajduje się muzeum, które chętnie jest odwiedzane przez pielgrzymów. Ekspozycje są zmieniane 2 razy w roku. Popularnością cieszy się coroczna wystawa stajenek i szopek Bożonarodzeniowych w okresie od pierwszej niedzieli adwentowej do lutego. W działalność referatu zaangażowane są inne osoby, a wśród nich parafianie z Góry św. Anny i innych parafii, zbierają datki i modlą się za misje Róże Żywego Różańca i Franciszkańskie Zakony Świeckie. Dwa razy w roku panie z Góry św. Anny przygotowują kiermasz, wykonując ozdoby świąteczne i cały dochód przeznaczają na misje franciszkańskie. Co roku w Trzech Króli marianki i ministranci z Góry św. Anny i innych naszych franciszkańskich parafii i szkół rozesłani są jako kolędnicy i zbierają na potrzeby misji franciszkańskich. Referat posiada liczne grono sympatyków, wpłacają ofiary na misje, zamawiają intencje mszalne do odprawiania, na zakup paliwa dla misjonarzy, z którymi korespondują i przesyłają życzenia świąteczne. Co roku organizowany jest w Domu Pielgrzyma bal misyjny, którego dochód przeznaczony jest na misje. Bardzo znaczącą rolę w działalności referatu misyjnego odgrywają od lat alumni naszego WSD we Wrocławiu. Prężnie działa koło misyjne. Chciałbym podziękować Rektorom i Wychowawcom WSD za okazywaną O. Błażej Kurowski OFM Animator Ewangelizacji Misyjnej Góra św. Anny, 16 listopada 2016 2 Jesteśmy grupą, której bliskie są tematy misyjne, dlatego z zaangażowaniem śledzimy wiadomości dotyczące naszych misjonarzy oraz ich listy publikowane w periodyku prowincjonalnym „Wiadomości Prowincji św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych w Polsce”. Z naszej strony podejmujemy różne działania pomagające w ramach naszych możliwości propagujące misje poprzez: a) Wystawy misyjne prezentujące działalność naszych braci na całym świecie. b) „Kawę misyjną”, która przybliża w seminarium działalność naszych misjonarzy. c) Katechezy na tematy misyjne w szkołach d) Formą pamięci jest również wysyłanie przez nas życzeń misjonarzom z okazji świąt oraz uczestniczenie w formacji misyjnej (2 braci uczestniczyło w Szkole Animatorów Misyjnych w Warszawie) Ponadto włączamy się w miarę możliwości w każdą formę pomocy misjom i misjonarzom materialnie i duchowo. Czynimy to przy współpracy z Sekretariatem Ewangelizacji Misyjnej naszej prowincji na Górze Świętej Anny, który koordynuje ten aspekt na bieżąco. Z działalności Ośrodka Misyjnego W dniach 29.08-02.09.2016 Br. Stefan Rak z Seminaryjnego Koła Misyjnego uczestniczył w warsztatach misyjnych w Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie-Bronowicach. Prowincję św. Jadwigi reprezentowali misjonarze – O. Sebastian Unsner (Malawi), i Rafał Segieth (Burkina Faso) i O. Krystian Pieczka – sekretarz ds. ewangelizacji misyjnej. Każdy dzień warsztatów rozpoczynał się o 7.30 Mszą św. z homilią i Jutrznią. Po śniadaniu odbywały się wykłady i prezentacje multimedialne o tematyce misyjnej. Zadawano też wiele pytań uzupełniających opowiadania misjonarzy. W tym roku warsztaty misyjne dotyczyły w znacznej mierze współżycia na misjach wyznawców islamu z chrześcijanami. W Domu Pielgrzyma na Górze św. Anny odbyło się spotkanie uczestników i twórców programu edukacyjnego „Dać im nadzieję”. O. Rafał Segieth, który koordynuje projekt w Burkina Faso, wyjaśniał, w jaki sposób zarządza się pieniędzmi, które wpłacane są na finansowanie projektu. Specjalnym gościem była S. Maria, misjonarka pracująca w Burkina Faso. S. Maria opowiadała między innymi o pracy sióstr w Korsimoro i o skutkach braku edukacji zwłaszcza w przypadku kobiet. Również Państwo Danuta Pleczko-Niewiadomska i Wojciech Niewiadomski, uczestnicy programu edukacyjnego, którzy zdecydowali się na wyjazd do Burkina Faso, by na miejscu ocenić działanie programu, dzielili się z zebranymi swoimi wrażeniami, spostrzeżeniami i zdjęciami z podróży. Projekt ocenili jako bardzo potrzebny. O. Krystian Pieczka podsumował 10 lat działalności programu edukacyjnego, a z racji tego, że został oddelegowany do innych zadań i w związku z tym opuszcza Górę Św. Anny podsumował również 25 lat pracy w Referacie Misyjnym. Wiadomości z Misji Na Kapitule Kustodii Franciszkańskiej św.św. Protomęczenników w Maroku w dniach 18-22 kwietnia 2016 O. Symeon Stachera został mianowany członkiem Zarządu Kustodii. Misjonarze piszą… Pokój i Dobro (…) Ja dziękuję Bogu, że mogę tu być i teraz, robić to, co robię i być tym, kim jestem, być szczęśliwym. Nie wiem, czy wiecie, ale też jestem Misjonarzem Miłosierdzia, właśnie tutaj 10.02 tegoż roku papież Franciszek też mnie mianował, nie mogłem być na rozesłaniu osobiście, ale byłem duchem, cieszę się że moi bracia: Cherubin, Jozafat, Arnold i Rudolf mogli tam być, widziałem zdjęcia, gratuluję Wam. Tutaj na całą Boliwię jest nas tylko 4 księży z dekretem papieskim, w Cochabambie 1, 1 w Copacabanie, 1 w Yacuiba i ja w La Paz. Mam teraz dużo konferencji, spowiedzi i dni skupienia. Dla mnie to wielki zaszczyt ale i jeszcze większa odpowiedzialność. Zdarza mi się, ze siedzę kilka godzin dziennie w konfesjonale, może to niedużo, ale jako gwardian i rektor Bazyliki mam też inne sprawy na głowie, jest nas tylko 2 ojców, z czego O. Ben Hur pracuje od poniedziałku do piątku w Konferencji Episkopatu Boliwii, więc praktycznie jestem sam. Kiedy zapada zmrok, dziękuję Panu Bogu za kolejny dzień, który minął, że mogłem Mu służyć jako kapłan, spowiednik i jako franciszkanin. Seminaryjne Koło misyjne Jesteśmy wspólnotą kleryków i juniorystów, która funkcjonuje przy naszym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu-Karłowicach. Bracia tworzący tę wspólnotę interesują się działalnością misyjną Kościoła, zwłaszcza tą, której podjęli się nasi współbracia z naszej Prowincji zakonnej. Aktualny skład wspólnoty to 5 osób: a) Fr. Ksawery Mokrzycki (V rok studiów) b) Fr. Olaf Jankowicz (III rok studiów) c) Br. Stefan Rak (II rok junioratu) d) Fr. Szymon Kogut (I rok studiów) e) Br. Michał Guzek (I rok junioratu) 3 wyglądał jak cacko. Aż władze muzułmańskie miasta zaczęły przychodzić na nasze nabożeństwa. W kościele są obecni migranci z całej Afryki. W każdą niedzielę uczestniczy około 300 osób na Mszy świętej. (…) O. Symeon Stachera, Maroko Tutaj jest bardzo wiele rodzin rozbitych, niesakramentalnych, cierpiących. Dużo ludzi przychodzi po poradę, czasami się wypłakać czy wyżalić. Wiedzą, że tutaj zawsze jest spowiedź, że ktoś jest. Wiec dziękuję Bogu że jestem tutaj, czasami nie jest łatwo, czasami po prostu brak sił, ale to właśnie wtedy odczuwam dobroć i wielkość Boga w moim życiu, dzięki modlitwie i adoracji Najświętszego Sakramentu wracają mi siły i chęci, żeby nieść mój krzyż z Jezusem na Kalwarie. (…) O. Kacper Nowakowski, Boliwia Boże Narodzenie w Sapporo (Japonia) Święta godne także w Japonii są znane. Już kilka tygodni przed świętami można było czytać na głównych sklepach: Christmass, tj. Narodzenie Chrystusa. Natomiast przez ulice szły długie pochody. Bębny, dzwonki i trąby wywabiały ludzi z domów, a jaskrawo czerwone chorągwie wykazywały wielkim białymi literami, co wszystko można było tanio kupić na święta. Misja nasza także czyniła swe przygotowania. Wystawa żłóbków przez cały tydzień była otwarta dla publiczności. Jeden z braciszków już długo naprzód zbudował różne modele, a młodzież z głównych kościołów się niezmordowanie się wysilała, by wytwarzać coraz to nowe formy stajenki i krajobrazu. W pierwszy dzień wystawy sala była przepełniona tłumem ludzi. Podziwiano, radowano się, kupowano książki, widokówki i obrazki. Na niedzielę misja wyprosiła sobie u Zarządu miasta największą salę na urządzenie uroczystości. Katoliccy Japończycy i Japonki pokazywali swoim pogańskim rodakom, czemu Boże narodzenie jest dla katolika. Głęboki sens nastrojowych pieśni staje się zrozumiały dla Japończyków, gdyż tekst tłumaczy się na język krajowy. 30 śpiewaczek, 20 śpiewaków i orkiestra z fletów, skrzypiec i harmonium tworzyły cudną harmonię z pieśni: Cicha noc, W żłobie leży – Przybieżeli do Betleem pasterze. Ze sceny natomiast przemawiały bez słów żywe obrazy: Chrystus w żłóbku, Maryja, Józef i Pasterze. Trzej królowie klęczeli przed Dzieciątkiem i składali mu swoje dary. Teraz rozpoczęło się wielkie święto. W kościele ustawiono żłóbek świąteczny. Wieczór wigilijny posunął się już do godziny 11-tej, gdy ucho nasze słyszy skrzypienie drewnianych sandałów na zmarzniętym śniegu. To wierni spieszą na Pasterkę. W przedsionku kościoła stoi niezliczona ilość drewnianych sandałów i gumowych kaloszy. Na rozłożonych w kościele słomiankach ledwie można znaleźć miejsce, aby na nim przysiąść. Kilkaset ludzi oczekuje rozpoczęcia. Słychać dzwonek. Dwanaście uderzeń zegara. Z chóru rozlega się pieśń: „Cicha noc, święta noc” Przewielebny ksiądz Biskup kroczy ku ołtarzowi. Podczas świętej Ofiary cała gmina chrześcijańska co do jednego przystępuję do Komunii św. Chrystus odrodził się w setkach dusz japońskich. (…) Jako Wikariuszowi Generalnemi Archidiecezji Tanger przypadł mi w udziale zaszczytny tytuł ratowania z ruiny naszych kościołów i klasztorów. Skończyłem tylko Technikum Mechaniczne – „obróbka skrawaniem”, a tu masz całą architekturę starych budowli z czasów kolonii hiszpańskiej. W ciągu ostatnich 8 lat podniesiono z ruin 7 kościołów, a ostatni „położył mnie na łopatki” – zawaliły się dwie wieże i dwa pokaźnie dachy w Tetuanie. Korniki zjadły wszystkie krokwie i całe drzewo. Dachówki runęły na wewnętrzny dach. Najtrudniejsze w tych czasach to szukanie środków na remonty i jeszcze dla kraju muzułmańskiego. (…) W 2010 – biskup mnie prosi o zajęcie się Katedrą Ducha Świętego w Tangerze. Wchodzę do niej i widzę wszędzie porozstawiane wanienki, jak do kąpieli. A brat Antonio, po każdym deszczu osusza cały kościół. Raz tak było, że podczas Mszy świętej ludzie otworzyli parasolki, bo się lało ze wszystkich stron. Najgorsze były gołębie, bo wlatywały oknami rozbitymi i nie umiały wylecieć. 3 lata remontów: witraży i 44 okien w kopule centralnej, wielopoziomowe dachy w formie balkonów, zmiana elektryczności i malowanie z zewnątrz i wewnątrz. Koszt całości prawie 200 tysięcy euro. W 2012 roku po trzęsieniu ziemi zawaliła się kopuła kościoła świętego Józefa w Alhoceima. Ówczesny proboszcz bez inicjatywy zamknął część kościoła i odprawiał Mszę świętą dla 10 osób w pobocznej kaplicy. Ludzie z Hiszpanii, dawni rezydenci prosili biskupa, by naprawić kościół. Już czułem „radość” kolejnej inwestycji. A to z Tangeru 300 km górami i serpentynami. I tak jeździłem, szukałem środków i po dwóch latach była inauguracja odnowionego kościoła. Nagle przyjechali studenci z Afryki Południowej (Wybrzeże Kości Słoniowej) i kościół sie napełnił, nawet bezradny proboszcz zaczął się uczyć francuskiego, aby odprawiać w tym języku Mszę świętą. O kosztach nawet nie mówię... W 2015 na nowo Tanger. Tym razem kościół języka francuskiego prosił się od 30 lat, by go odnowić. Przyszedł nowy proboszcz z Kongo. Tym razem wspólnie szukaliśmy środków i pomocy. Po 8 miesiącach prac kościół Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny w Tangerze O. Rajmund Tchorz, franciszkanin ze śląskiej prowincji misjonarz z Japonii na łamach „Głosu św. Franciszka” z 1938 roku opisał Boże Narodzenie. List został przedrukowany bez żadnych korekt językowych. Redakcja: Franciszkański Ośrodek Misyjny ul. Klasztorna 6 47-154 Góra św. Anny tel. 77/463-09-26 fax. (0-77) 463-09-27 www.osrmis.ofm.pl e-mail: [email protected] Nr rachunku: 06 1090 2239 0000 0005 7603 2774 4