Gdzie zginęły legiony Warusa
Transkrypt
Gdzie zginęły legiony Warusa
Gdzie zginęły legiony Warusa Odpowiedź na pytanie, gdzie poniosły druzgocącą klęskę w bitwie z Germanami trzy rzymskie legiony dowo− dzone przez legata Kwinty− liusza Warusa zna każdy gim− nazjalista − w Lesie Teutobur− skim. Kujon doda i datę − 9 rok po Chr., w czasach pano− wania cesarza Augusta. Nato− miast jeszcze kilka lat temu nawet najlepszy belfer nie umiałby wskazać gdzie właś− ciwie leży to owiane legendą miejsce. LAS TEUTOBURSKI Nad jego lokalizacją, mi− mo z pozoru dość dokładnych informacji Tacyta, biedziło się kilkanaście pokoleń history− ków. A dla wielu była to spra− wa ambicji, patriotyzmu i nie zawsze dobrze rozumianego honoru narodowego. W róż− nych okresach nowożytnej hi− storiografii była bowiem bit− wa w Lesie Teutoburskim wy− korzystywana do doraźnych celów propagandowych. W XIX wieku w czasach jedno− czenia Niemiec, a także w póź− niejszych niechlubnych ich dziejach była uznawana za sym− bol triumfu narodu niemiec− kiego, a germański wódz Ar− mniusz urastał do rangi boha− tera narodowego. Podobnie jak celtycki Wercynegoryks we Francji zwycięzca Warusa stał się tematem obrazów i poema− tów, był przedstawiany na rzeź− bach i pomnikach. W innych okresach historycznych bitwa bywała symbolem triumfu ho− łoty nad kulturą, a czasem zwiastunem znacznie późnie− jszej klęski, jaką musiała po− nieść cywilizacja śródziemno− morska z rąk barbarzyńców. ROCZNIKI TACYTA Niestety nie znamy dokład− nego przebiegu bitwy, a infor− macje o niej pochodzą przede Na okładce: Zwiedzający i rycerze fot. Paweł Dobies wszystkim z pisanej o wiek później pierwszej księgi An− nales Publiusza Korneliusza Tacyta. Ten największy histo− ryk rzymski relacjonuje w nich wydarzenia poczynając od śmierci Augusta w 14 r. po Chr., opisując m.in. zwycięst− wa nad zareńskimi Germana− mi wysłanego przez Tyberiu− sza Germanika. W miejscu stoczonej 6 lat wcześniej bit− wy zastał on wstrząsający ob− raz: Na środku równiny bie− lejące kości, jak uciekali, jak opór stawiali, bądź rozrzu− cone, bądź spiętrzone. Obok leżały ułamki broni i szkiele− ty końskie, a zarazem wi− dziano czaszki ludzkie z przodu do pni drzew przybi− te. W pobliskich gajach sta− ły barbarzyńców ołtarze, przy których trybunów i pie− rwszych setników zarzezali. A ci, którzy ową klęskę prze− żyli, którzy się z pola walki albo z więzów wymknęli, opowiadali, że tu legaci pad− li, tam orły zrabowano... OBOZY NAD LIPPE Rzymianie nosili się już z zamiarem opanowania terenów między Renem a Łabą poczy− nając od 12 r. przed Chr. W tym okresie regularna armia rzymska dotarła najbliżej gra− nic Polski, a zwiad morski wpłynął na tereny Bałtyku. Obecność wojsk rzymskich na wschód od Renu wyznacza− ją krótkotrwałe obozy mar− szowe i zimowe badane przez archeologów. Wykopaliska prowadzone w Haltern poło− żonym nad rzeką Lippe, jed− nym z największych obozów datowanym na okres od 6 r. przed Chr. do 9 r. po Chr. dostarczyły ponad 2700 mo− net i trzy duże skarby. Intere− sujące, że skarby ukryte w 9 r. po Chr. nie zostały podjęte. NIEOMYLNY MOMMSEN Od schyłku XVII wieku rodzina hrabiowska von Bar z Barenaue−Kalkriese, miejsco− wości położonej na północ od Osnabrueck kolekcję monet dnak okazało się, że tym razem nie zawiodła go intuicja! ŁOWCA SKARBÓW W 1945 r. kolekcja rodzi− ny von Bar, zrabowana i wy− wieziona przez Anglików, za− ginęła. Przypomniał sobie je− zbieraną przez chłopów z pól należących do ich włości, roz− ciągających się w kotlinie dłu− gości 6 km o położonej mię− dzy wzniesieniami a bagnami. W różnym czasie i okolicz− nościach znaleziono tam 180 monet srebrnych − denarów i jedną złotą − aureusa, z czego duża część to emisje z pierw− szych lat po Chr. Informacje o tej kolekcji dotarły do Królewskiej Akademii Nauk w Berlinie. Th. Mommsen, najwybitniejszy starożytnik i polihistor XIX wieku, doszedł do wniosku, że znaleziska mo− net, wskazują, że bitwę w Le− sie Teutoburskim należy lo− kować właśnie w Barnenaue. Teza Mommsena stała się przed− miotem ostrych, teoretycznie słusznych polemik i nie była powszechnie akceptowana. A je− dnak o niej pewien angielski lotnik w stanie spoczynku, który na emeryturze zajął się poszukiwaniem skarbów. W 1987 r. przy użyciu wykrywa− cza metali odkrył depozyt mo− net liczący 161 denarów i 3 żetony do gry (o określonej wartości nominalnej, jak że− tony w kasynach). Lojalnie powiadomił o znalezisku lo− kalny urząd konserwatorski. REWELACJA STULECIA Odkrycie to stało się przy− czyną podjęcia szeroko zakro− jonych i prowadzonych po dziś dzień badań w miejsco− wości Kalkriese. Ich wstępne rezultaty są już zaskakujące i potwierdzają całkowicie tezę Th. Mommsena. W rezulta− cie badań wykopaliskowych i regularnych poszukiwań z wykorzystaniem wykrywaczy metali odkryto tu setki mo− net brązowych i srebrnych, kikanaście monet złotych, tak− że dużą liczbę zniszczonego lub porzuconego uzbrojenia rzymskiego (miecz − gladius, groty włóczni, części tarcz, heł− mów, pancerza), amunicji (po− ciski procy) i wyposażenia wo− jskowego (m.in. posrebrzaną maskę paradną). Na wielu mo− netach pojawia się kontramar− ka, tj. przybijany poza mennicą stempel z legendą VAR (ryc.). Jest to skrót imienia Warusa, który jako legatus Augusti pro pretore był wysłany do Germanii w 7 roku po Chr. Wykopaliska pozwalają stwierdzić, jak doszło do sro− motnej klęski jego armii. Le− giony zostały wciągnięte w za− sadzkę − w wąski przesmyk między górami a bagnami, któ− ry spowodował konieczność wydłużenia szyku marszowe− go. Tu zostały zaatakowane spo− za wału zbudowanego przez do− wodzonych przez Arminiusza Germanów i zepchnięte w stro− nę bagna. Warus nie miał żad− nych szans na skuteczną obro− nę. W ręce Germanów wpadły wszystkie znaki legionowe, ogromne łupy i jeńcy, których tylko w części udało się odzys− kać. Klęska w Lesie Teutoburs− kim miała ogromne znaczenie dla zahamowania postępu cywi− lizacyjnego środkowej Europy, poniekąd porównywalne do nie− powodzeń reformacji w Pol− sce. Rzymianie ostatecznie zre− zygnowali z opanowania obsza− rów na wschód od Renu. Gdy− by nie ta klęska, być może już dawno nie musielibyśmy się martwić o przyłączenie nas do Unii Europejskiej. ALEKSANDER BURSCHE Gazeta Biskupińska Biskupińska, dziennik między nami barbarzyńcami. Wydawca: Wydawnictwo Dominika Księskiego "Wulkan", Pałuki, pismo lokalne, Żnin, plac Wolności 7. Naczelny redaktor: Dominik Księski. Zastępca redaktora naczelnego: Mirosława Walczak. Anioł stróż: Jacek Andrzejowski. Sekretarz redakcji: Anita Kaźmierczak. Opracowanie graficzne: Leszek Malak. Adres redakcji oraz biura ogłoszeń: Biskupin, budynek muzeum, tel. 30−25−280. Naświetlanie: Latpol Bydgoszcz, Druk: Graf−Bog Żnin