LITURGIA SŁOWA

Transkrypt

LITURGIA SŁOWA
MSZE ŚW. w naszej parafii
w niedziele: o godz. 700, 900, 1015, 1130, 1300 i 1800;
w dni powszednie o godz. 700 i 1800;
Sakrament pokuty podczas każdej Mszy św.
Adoracja Najświętszego Sakramentu
w piątki w godz. 1500 - 2100
w sobotę w godz. 800 - 1000
Kancelaria parafialna: od wtorku do piątku
w godz. 1600-1730. tel. 22-811-79-22
www.pieknamilosc.waw.pl
facebook.com/ParafiaNNPMatkiPieknejMilosciWarszawaTarchomin
VI niedziela zwykła
16 lutego 2014 r.
LITURGIA S Ł O W A
Syr 15,15-20; Ps 119; 1 Kor 2,6-10; M t 5,17-37
Jezus powiedział do swoich uczniów: Powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do
królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj";
a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto
się gniewa na swego brata, podlega sądowi. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie cudzołóż". A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na
kobietę, już w swoim sercu dopuścił się
z nią cudzołóstwa. Słyszeliście również,
że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał", „lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi". A Ja
wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak;
nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.
-Oto
sław>o Pańskie.
Jakże często można usłyszeć mądrych tego świata, którzy odrzucają Boże
przykazania twierdząc, iż „nie cierpią" ograniczeń, że kochają wolność. Gdyby
pojęli tajemnicę Bożej mądrości, dostrzegliby, że Dekalog jest darem
kochającego Ojca, który nie chce, by Jego dzieciom stała się krzywda. Ale
człowiek jest wolny i może wybierać. Jak to czynić, by potem nie żałować?
Módlmy się częściej do Ducha Świętego. On bowiem „przenika wszystko, nawet
głębokości Boga samego".
ks. Tomasz Bieliński, „Oremus"
22 lutego - ŚWIĘTO
KATEDRY ŚWIĘTEGO PIOTRA
Niektórzy stawiają sobie pytanie, czy
chodzi o jakieś święto niedawno ustanowione, dzięki rozwijającej się nauce
o pontyfikacie rzymskim w ostatnim
wieku. Nie, chodzi tu o bardzo dawną,
wywodzącą się jeszcze z trzeciego
wieku uroczystość, różniącą się od
święta obchodzonego w rocznicę męczeństwa Apostoła (29 czerwca). Od
IV wieku święto nosi nazwę Natale Petri de cathedra. Aż do ostatnich lat
nasz kalendarz liturgiczny obejmował
dwa święta Katedry świętego Piotra,
jedno 18 stycznia dla stolicy Rzymu,
drugie 22 lutego dla stolicy w Antiochii; uznano jednak, że to podwojenie
nie miało żadnych podstaw historycznych czy liturgicznych.
Do czego kult ten się odnosi? Nasuwa się najpierw myśl o tej materialnej
katedrze, to znaczy o tych szczątkach
katedry, na której Apostoł zasiadał,
kiedy przewodniczył zebraniom wiernych, we wszystkich tych bowiem
wspólnotach chrześcijańskich tron biskupa doznawał wielkiego szacunku.
Po dziś dzień jeszcze kościół, w którym rezyduje i rządzi biskup, nosi nazwę kościoła katedralnego. Ale sprawa
autentyczności materialnej relikwii dotyczy bardziej archeologii, aniżeli liturgii. My wiemy, że sprawa ta ma za
sobą długą i trudną historię, i że ten
wspaniały i słynny pomnik z brązu, na
polecenie papieża Urbana VIII wykonany przez Berniniego, w absydzie bazyliki, nosi nazwę "ołtarza Katedry".
Abstrahując od tych cennych archeologicznych rzeczy, jakie on zawiera, pomnik ten ma przede wszystkim uczcić
to, co rzeczy te oznaczają, to znaczy
przywołać na pamięć to, co Katedra ta
symbolizuje: powagę i władzę pasterza
i nauczyciela, który siedzi na tej kate-
PAPIEŻ FRANCISZEK POWIEDZIAŁ
Eucharystia powinna n a m uświadamiać, że osoby z którymi gromadzimy się
na liturgii są naszymi braćmi i siostrami, uczestnictwo w niej powinno poszerzać nasze serce na przebaczenie braci i na pojednanie oraz prowadzić do
jedności między wiarą a życiem. W Eucharystii Chrystus nieustannie ponawia
dar z siebie, uczyniony na krzyżu a całe Jego życie jest aktem całkowitego
udzielania siebie. Lubił O n przebywać z ludźmi, dzielić ich pragnienia i problemy. Wskazuje to nam, że uczestnicząc w e M s z y św. p o w i n n i ś m y dostrzegać w
innych biorących w niej udział naszych braci i siostry, i wychodzić do ubogich i
chorych, zepchniętych na margines, rozpoznając w nich oblicze Chrystusa.
W o f i a r o w a n y m przez nas chlebie i winie ponawiany jest dar ciała i krwi Chrystusa na odpuszczenie naszych grzechów.
drze. Katedra ta jest ujmowana i rozważana bardziej w początkach jej
utworzenia i w tradycji Kościoła, aniżeli w swojej materialnej istocie. „To,
co wchodzi w rachubę i co jest wzruszające, to właśnie uczczenie tej Katedry, która widziała, jak następowało po
sobie tyle systemów, teorii, rozmaitych
i sprzecznych ze sobą hipotez, walących się jedne po drugich, a ona jedyna
nadal stoi i od dwu tysięcy lat daje
pewność wielkiej katolickiej rodzinie.
Bo już tu na ziemi dane jest ludziom
poznać pewne niewzruszone i najwyższe prawdy: prawdy jedynie prawdziwe
i kojące lęki i niepokoje ludzkiego
umysłu" (Galassi Paluzzi, S. Pietro in
Vat., II, 65).
A zatem w Katedrze świętego Piotra
czcić będziemy tę władzę, którą Chrystus Pan powierzył Apostołowi, a która
w Katedrze posiada swój symbol, swój
dostępny ludowi obraz i swój kościelny
wyraz. Jakżeż nie przypomnieć tego, że
począwszy od III wieku wielki afrykański biskup i męczennik, święty Cyprian, posługiwał się tym słowem, dla
wykazania, władzy, jaką Kościół rzymski czerpie z Katedry Piotrowej, skąd,
jak on powiada, wypływa jedność hierarchii? (Ep. 59, 16; Bayard, Correspondence, II, 184). Gdy zaś chodzi o
święto Katedry, wystarczy, że przytoczymy jedno zdanie z trzech kazań
przypisywanych świętemu Augustynowi: „Poprzednicy nasi nadali temu
ustanowieniu dzisiejszego święta miano Katedry, ponieważ, jak podają,
Apostoł Piotr pierwszy tę stolicę biskupią zajmował. Słusznie więc Kościoły tak czczą pochodzenie tej stolicy, która Apostoł objął dla dobra Kościołów" (Serm. 190, 1; PL 39, 2100).
Będzie to dobrze z naszej strony, jeżeli święto to otoczymy czcią jemu
właściwą, mając na myśli niezastąpioną i opatrznościową funkcję magisterium kościelnego, które w nauczaniu
papieskim znajduje swój najbardziej
uprawniony wyraz. Wiadomo, niestety,
że dzisiaj niektóre prądy myśli, która
jeszcze uważa się za katolicką, pragnęłyby, ażeby dla sformułowania obowiązujących prawd, wiary wspólnota
wiernych posiadała pierwszeństwo
przed funkcją nauczania episkopatu i
pontyfikatu rzymskiego, wbrew nauczaniu Pisma świętego i wbrew nauce
Kościoła, otwarcie przez niedawny Sobór potwierdzonej. Te prądy myśli stanowią groźne niebezpieczeństwo dla
autentycznego pojęcia o Kościele, dla
jego bezpieczeństwa wewnętrznego i
dla jego posłannictwa ewangelizacji w
świecie. Gdy ze czcią odnosimy się, do
magisterium hierarchicznego, oddajemy cześć Chrystusowi, jedynemu naszemu Nauczycielowi.
Naszym jedynym nauczycielem jest
Chrystus Pan, który tytuł ten wielekroć
sobie nadawał (Mt 23,8; J 13,14); jedynie od niego pochodzi to słowo, które objawia Ojca (Mt 11, 27); od niego
jedynie pochodzi prawda, która wyzwala (J 8,32), która drogi zbawienia
otwiera. Od niego pochodzi Duch
Święty (J 15,26), który ożywia wiarę i
miłość w jego Kościele. I on także
ustanowić chciał narzędzie pewne, którego przeznaczeniem jest przekazywać
i zabezpieczać jego naukę; uczynił to
przez nadanie Piotrowi i apostołom
mandatu przekazywania z całą powagą
i pewnością swojej myśli i swojej woli.
Gdy więc, ze czcią odnosimy się do
magisterium hierarchicznego Kościoła,
to właśnie cześć oddajemy Chrystusowi, Nauczycielowi naszemu; tym samym uznajemy tę przedziwną równowagę funkcji, ustanowioną przez niego
w tym celu, aby Kościół zawsze mógł
się cieszyć pewnością objawionej
prawdy, jednością tej samej wiary,
świadomością swego autentycznego
powołania, pokorną świadomością, że
zawsze jest uczniem boskiego Mistrza,
miłości, która zbiera go w jedyne zorganizowane Ciało mistyczne i uzdalnia
je do dawania świadectwa Ewangelii ze
spokojną pewnością.
Oby Zbawiciel raczył zachować i
pomnożyć, dla potrzeb naszych czasów, ten przesycony miłością kult, tę
synowską i pełną zaufania część
względem ustanowionego przez Chrystusa magisterium kościelnego. Niechaj
łaskawie oręduje za nami Apostoł, który tego magisterium sam pierwszy
otrzymał mandat, a który i dzisiaj także, ze swojej Katedry rzymskiej, Naszą
ręką wam błogosławi. Paweł VI, papież
O GŁ O S Z E N IA
S W dzisiejszą, szóstą niedzielę w ciągu roku, w cyklu „A" czytamy Ewangelię
wg św. Mateusza. Dziś Jezus, kontynuując swoje nauczanie określane jako „Kazanie na Górze", zwraca naszą uwagę na relacje międzyludzkie, rodzinne i przyjacielskie. Warto, byśmy się im przyjrzeli. Może jest coś, co można by w tych relacjach ulepszyć, poprawić. A może coś należy naprawić? Wykorzystujmy w tym
celu czas, który jest nam dany, nie tylko w rozpoczynającym, się dziś tygodniu.
S Zwróćmy uwagę na pogłębianie naszej wiary. Niedawno zakończony Rok Wiary
odkrył przed nami bogactwo środków, które mogą nam pomóc nie tylko pogłębiać
naszą wiarę, abyśmy potrafili o niej świadczyć w naszych środowiskach pracy, wśród
przyjaciół, znajomych, a także czasem odpowiedzieć na pytania nieznajomych. Zechciejmy zatem sięgnąć po lekturę Katechizmu Kościoła Katolickiego wraz z komentarzami do niego lub też po inne pozycje książkowe, po prasę katolicką.
S Możemy również włączyć się w działalność grup i wspólnot, jakie istnieją na
terenie naszej parafii, aby się wzajemnie wspierać w wyznawaniu naszej wiary,
modlić się za siebie nawzajem.
S W sobotę, 22 lutego, w kalendarzy liturgicznym przypada święto Katedry
Świętego Piotra, Apostoła. Święto to jest z jednej strony aktem wdzięczności
Rzymian za to, ze św. Piotr wyróżnił ich miasto, z drugiej zaś strony jest okazją
dla wiernych Kościoła do okazania następcom św. Piotra wyrazów szacunku.
Tron, na którym zasiadł św. Piotr, obecny stale w kościele, gdzie papież odprawia
nabożeństwa i sprawuje liturgię, jest nieustannym świadectwem, że biskupi rzymscy mają tę samą władzę nad Kościołem Chrystusa, jaką miał Piotr. I my w naszych osobistych modlitwach pamiętajmy tego dnia szczególnie o papieżu Franciszku, i o całym Kościele, jakim przyszło mu w tych trudnych czasach kierować.
S Polecamy lekturę prasy katolickiej oraz nasz biuletyn parafialny.
Prosimy o ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki. „Bóg zapłać".
Redagują ks. Przemysław Ludwiczak, Robert Lisowski
4

Podobne dokumenty