OBÓZ LUB KOLONIE Nie bójmy się pytać i sprawdzać! Co trzeba

Transkrypt

OBÓZ LUB KOLONIE Nie bójmy się pytać i sprawdzać! Co trzeba
OBÓZ LUB KOLONIE
Nie bójmy się pytać i sprawdzać!
Co trzeba wiedzieć, wykupując obóz lub kolonie dla dziecka
Skandaliczne warunki, zatrucia, brak opieki, transport zdezelowanym autokarem - kaŜdego lata słyszymy o
fatalnie zorganizowanych koloniach i obozach dla dzieci. Co prawda takie turnusy stanowią naprawdę nikły
procent spośród tysięcy dobrze przygotowanych wakacji, ale tego typu doniesienia potrafią napędzić strachu.
I dobrze. Lepiej, byśmy zawczasu o wszystko zapytali i sprawdzili, by później martwić się juŜ jedynie, czy
naszej pociechy nie pogryzły komary. O co więc zapytać i czym się kierować przy wyborze wypoczynku dla
naszego dziecka?
Kadra
Nie wahajmy się spytać o kwalifikacje i doświadczenie wychowawców. Wiek i wykształcenie są mniej
istotne. Sprawa jest prostsza, kiedy kolonie organizuje szkoła i jako wychowawcy jadą znani dzieciom
nauczyciele. Po pierwsze, obie strony juŜ wiedzą, czego mogą się po sobie spodziewać, po drugie, trochę
bardziej się pilnują (zarówno dzieci, jak i nauczyciele) - opinia z wakacji na pewno trafi w szkolne mury.
Według prawa wychowawcą na koloniach czy obozie moŜe być nauczyciel, instruktor harcerski, instruktor
sportowy. MoŜe nim być teŜ student albo słuchacz kolegium nauczycielskiego, który przejdzie
przeszkolenie. Kwalifikacje powinny być potwierdzone zaświadczeniami. W przypadku nauczycieli -ze
szkoły, w której są zatrudnieni, w przypadku studentów i innych osób - zaświadczeniami o ukończeniu kursu
wychowawców kolonijnych. Kierownikiem turnusu moŜe być nauczyciel, instruktor harcerski albo osoba z
trzyletnim staŜem pracy z dziećmi. Oprócz tego musi mieć ukończony specjalny kurs kierowników placówek
wypoczynku dla dzieci i młodzieŜy. WaŜna jest liczba dzieci w grupie - jeden wychowawca moŜe zajmować
się najwyŜej 20, a jeśli są młodsze niŜ dziesięć lat -15. Inne normy dotyczą obozów sportowych lub takich,
na które jadą dzieci niepełnosprawne. Jeśli są w planie kąpiele w morzu lub jeziorze, to oprócz wychowawcy
powinien tam być przynajmniej jeden odpowiednio wykwalifikowany ratownik. Nie dajmy się zbyć
organizatorowi wypoczynku, Ŝe jeszcze nie wie, kto będzie wychowawcą albo kierownikiem. Właściwa
opieka jest waŜniejsza od tego, czy w pokojach będą łazienki, a na śniadanie kiełbasa czy zupa mleczna.
Zakwaterowanie
W umowie powinien być dokładny opis warunków, w jakich będą mieszkać dzieci. Czy w budynku (hotelu,
domu wczasowym, szkole, internacie), w domkach kempingowych czy w namiotach. Ilu osobowe będą
pokoje, czy z łazienkami. Istotne jest, ile osób będzie przypadało na jedną łazienkę (prysznic, toaletę) i czy
przez cały dzień będzie tam ciepła woda. WaŜne jest teŜ, gdzie znajduje się ośrodek (w lesie czy w centrum
miasta), jak daleko od plaŜy i co się mieści na jego terenie (boiska sportowe, basen itp.). To wszystko
powinno być wyszczególnione na piśmie, a my powinniśmy dostać jeden egzemplarz. Gdyby rzeczywistość
okazała się inna -mamy prawo składać reklamację. KaŜdy obiekt w Polsce, w którym odbywają się kolonie i
obozy, powinien mieć kartę kwalifikacyjną ośrodka podpisaną przez inspekcję sanitarną, straŜ poŜarną i
burmistrza albo wójta danej gminy. Karta jest odnawiana co roku, musi więc być waŜna na dany rok.
Powinna być w niej informacja, Ŝe w ośrodku mogą wypoczywać dzieci i młodzieŜ. MoŜemy więc poprosić
organizatora, Ŝeby przedstawił nam taką kartę (musi być gotowa przed wyjazdem dzieci na pierwszy turnus).
Nie zapomnijmy zapisać adresu i numeru telefonu ośrodka oraz daty i godziny powrotu dzieci.
WyŜywienie
I tak się nie dowiemy, czy jedzenie będzie smaczne, czy będzie duŜo warzyw i owoców, jakie składniki i
przyprawy lubi kucharka. Ale musimy wiedzieć, ile będzie posiłków. Jaki posiłek będzie pierwszy na
turnusie, a jaki ostatni, by wiedzieć, czy nie trzeba wyposaŜyć dziecka w prowiant na drogę.
Jeśli dziecko jest na diecie albo jest na coś uczulone, koniecznie musimy zaznaczyć to w karcie zgłoszenia
(najlepiej podkreślić) i porozmawiać na ten temat z wychowawcą przed odjazdem (albo po przyjeździe, jeśli
to my odwozimy dziecko). Transport Zapytajmy o typ autokaru, a potem przy zbiórce sprawdźmy, czy
deklaracja zgadza się z rzeczywistością (autokar moŜe być inny, byle tej samej klasy co obiecywał
organizator).
Dokumenty
Organizator musi mieć zaświadczenie o rejestracji kolonii lub obozu w kuratorium w miejscu, w którym
wypoczynek jest organizowany. Czyli jeśli nad morzem, to w Gdańsku lub Szczecinie, jeśli na Mazurach, to
w Olsztynie itp. W wypadku wyjazdów zagranicznych - w kuratorium, na terenie którego działa biuro
organizatora. śeby dostać takie zaświadczenie, organizator musi przedstawić szczegółowy program, wykaz
kadry i jej kwalifikacje oraz wspomnianą kartę kwalifikacyjną obiektu. Firma organizująca wypoczynek dla
dzieci i młodzieŜy, jak kaŜda zajmująca się turystyką, musi mieć koncesję. Koncesja wiąŜe się z gwarancją
finansową, czyli z ubezpieczeniem od prowadzonej działalności. Gdyby np. firma splajtowała w czasie
turnusu, dzieci wrócą do domu za pieniądze ubezpieczyciela, a jeśli impreza się nie odbędzie, otrzymamy
zwrot kosztów.
Cena
W programie powinno być wyszczególnione, co obejmuje cena. Czasami za wycieczki dzieci muszą
dodatkowo zapłacić na miejscu z kieszonkowego. Jeśli tak ma być, organizator musi zamieścić stosowną
informację w programie.
Reklamacje
Jeśli podczas kolonii coś jest źle, zawiadamiajmy kuratorium, na którego terenie odbywa się turnus oraz
inspekcję sanitarną. I to od razu! śalenie się po wakacjach to musztarda po obiedzie. W czasie turnusu
kurator moŜe interweniować i np. nakazać przeniesienie dzieci do innego budynku lub odwiezienie ich do
domu na koszt organizatora. JeŜeli warunki okaŜą się inne, niŜ nam obiecywano, moŜemy składać
reklamację. Jej podstawą jest program, który dostaliśmy -organizator zobowiązał się do zrealizowania
wymienionych tam obietnic. I to wystarczy - wysyłając dziecko na kolonie, rzadko podpisujemy
wielopunktową umowę, taką jak przy wycieczkach zagranicznych. Ale musimy wiedzieć (i to teŜ najlepiej
dostać na piśmie), czy moŜemy liczyć na zwrot części kosztów (i jakiej), jeśli z przyczyn losowych nasze
dziecko nie wyjedzie. Przechowujmy teŜ na wszelki wypadek wszelkie rachunki i druki KP.
Źródło: http://imm.newton.pl/gis/