1 Robert Nogacki W co będzie warto inwestować w 2007 roku

Transkrypt

1 Robert Nogacki W co będzie warto inwestować w 2007 roku
Robert Nogacki
W co będzie warto inwestować w 2007 roku?
Podsumowanie opinii specjalistów od zarządzania aktywami oraz
komentatorów: Expander, Xelion, "Rzeczpospolitej" oraz "Gazety Prawnej".
prasowych
*******
Expander: Złoto się świeci
W swoim poradniku "Inwestowanie w roku 2007" doradcy finansowi Expander
zwracają uwagę na ostrzeżenia analityków przed głębszą korektą lub nawet bessą na giełdzie.
Choć rok temu było podobnie, a mimo to pesymistyczne prognozy ekspertów się nie ziściły,
tym niemniej faktem pozostaje także i to, że polska giełda ma za sobą długi okres wzrostów,
które nastawiają menadżerów funduszy coraz bardziej ostrożnie względem rynku polskiego.
Dlatego też doradcy Expandera sugerują rozważenie alternatywnych metod
generowania zysków, takich jak fundusze hedge, fundusze azjatyckie, metale szlachetne,
inwestycje w nieruchomości oraz produkty strukturyzowane. Dla ostrożnych pozostają lokaty
w bankach, które walczą o rynek i muszą przyciągać klientów atrakcyjnym oprocentowaniem
(Polbank czy Getin Bank).
Szczególną uwagę warto zwrócić m.in. na oferty Superfund TFI oraz Investors TFI,
których zarządzający nawiązują do metod generowania zysków charakterystycznych dla
rynku hedge. Dzięki takim instrumentom jak np. krótka sprzedaż, możliwość znacznego
angażowania kapitału w opcje i kontrakty terminowe, mogą one zarabiać również w
warunkach bessy.
Jak ostrzega Expander, możliwy dalszy spadek notowań surowców energetycznych i
przemysłowych może się niekorzystnie odbić się na gospodarkach Rosji i krajów Ameryki
Południowej, które są silnie uzależnione od ich eksportu. Dobrze mogą sobie natomiast radzić
gospodarki krajów azjatyckich. Czarnym koniem może się okazać Japonia, którą w dużym
stopniu ominęła hossa ostatnich lat - w 2006 roku indeks Nikkei 225 zyskał jedynie 6,9 proc.
Zysków w Azji warto jest jednak poszukiwać przede wszystkim w Chinach i Indiach.
Dla przeciętnego inwestora z Polski inwestowanie w Azji jest możliwe przede
wszystkim dzięki funduszom lokującym kapitał w tej części świata. Posiadają je w swojej
ofercie Franklin Templeton (Franklin Templeton Japan Fund, Templeton Asian Growth
Fund,Templeton China Fund, Templeton Thailand Fund, Templeton Japan Fund oraz
Templeton Korea Fund), Blackrock Merrilll Lynch (Legg Mason Japan Large Cap Fund,
Legg Mason Japan Small Cap Fund , Legg Mason Asia Pacific Fund oraz Legg Mason Asia
Analyst Fund), Legg Mason (Legg Mason Japan Large Cap Fund, Legg Mason Japan Small
Cap Fund, Legg Mason Asia Pacific Fund oraz Legg Mason Asia Analyst Fund), Jyske
1
Invest (Jyske Invest Japanese Equity Fund, Jyske Invest US Equity Fund, Jyske Invest
Chinese Equity Fund oraz Jyske Invest Far East Equity Fund) oraz HSBC.
Expander podkreśla także, że duży potencjał wzrostowy stoi w dalszym ciągu przed
metalami szlachetnymi, szczególnie przed złotem, które coraz częściej jest wybierane przez
fundusze hedgingowe. W Polsce bezpośrednie inwestowanie w złoto możliwe jest za
pośrednictwem kilku domów maklerskich (np. X-Trade Brokers lub TMS Brokers).
Xelion: Hossa się starzeje
W raporcie podsumowującym 2006 r. i stawiającym prognozy na 2007 r. doradcy
finansowi Xelion sformułowali szereg ostrzeżeń przed traktowaniem nowego roku jako
prostego przedłużenia ubiegłorocznych wzrostów na rynkach akcji i surowców.
Wraz ze starzeniem się hossy coraz bardziej prawdopodobnym scenariuszem staje się
bessa. Ceny wielu aktywów oderwały się od fundamentów, a spekulacyjne inwestycje
funduszy prowadzą je w regiony jeszcze klika lat temu uważane za bardzo wygórowane, co
systematycznie zwiększa ryzyko znacznej korekty i urealnienia wycen.
Jak twierdzi zespół analityków i doradców Xelion, z powodu spowolnienia gospodarki
USA i być może Chin, w 2007 r. podłoże dla tego rodzaju korekty na światowych rynkach
wydaje się być bardzo korzystne. W szczególności jakiekolwiek oznaki realizacji scenariusza
"twardszego lądowania" gospodarki amerykańskiej skutkować będą masową ucieczką
inwestorów z rynków krajów rozwijających się, co doprowadzi do silnego obsunięcia się
tamtejszych indeksów rynków akcji, a może wręcz do lawinowej wyprzedaży. Cytując
amerykańskiego noblistę z ekonomii, Josepha E. Stiglitza raport Xelion przypomina, że
kryzysy wybuchają nagle, a poprzedzające je sygnały ostrzegawcze nie są czytelne dla
większości uczestników rynku...
Dlatego też inwestując w tym roku warto zachować podwyższoną ostrożność,
aczkolwiek w granicach rozsądku, bo przecież nie ma takich sytuacji, w których nie byłoby
możliwe wypracowanie korzystnych formuł inwestycyjnych. Analitycy Xelion piszą, że
prognozując jedynie chwilowe spowolnienie na giełdach można pokusić się o inwestycje na
rynkach azjatyckich. Warto mieć także na względzie, że potencjał wzrostu dla giełd takich
krajów jak Indie, Chiny, Brazylia, Rosja jest dużo większy niż w gospodarkach już
ukształtowanych. Natomiast dla pesymistów, którzy nie widzą już szans wygenerowania
interesujących zysków na "przegrzanym" rynku akcji, Xelion sugeruje rozważenie inwestycji
m.in. luksemburski fundusz nieruchomości - Fortis Real Estate Europe.
Ponadto, gdyby doszło do realizacji scenariusza giełdowej bessy to zawsze pozostają
jeszcze inwestycje w fundusze hedżingowe (jak widać poszczególni doradcy mają trudności z
ujednoliceniem pisowni nazwy tej instytucji), które potrafią zarabiać dla nas pieniądze także
w czasie spadku kursów akcji, w tym w pierwszy krajowy fundusz tego rodzaju, Superfund.
Ponadto, w ocenie Xelionu wśród naszych rodzimych instytucji zarządzania kapitałem mogą
dać zarobić także inwestycje w fundusze obligacji dolarowych (choć należy bacznie
obserwować decyzje FED odnośnie stóp procentowych).
Gazeta Prawna: Przełamać konwencje
Swój własny raport "W co i jak inwestować w 2007 roku" przedstawiła także "Gazeta
Prawna". Według prognoz zaproszonych przez nią do pomocy ekspertów w tym roku
2
zarejestrowane w Polsce fundusze akcyjne zarobią ok. 13,5 %, fundusze zrównoważone - 9,5
%, stabilnego wzrostu - 7 %, obligacji - 5,5 %, a pieniężne - 5 % (podkreślmy, że są to
szacunki odnoszące się wyników średnich, czyli nie uwzględniają one bardzo specyficznych
strategii jakie mogą stosować niektóre fundusze). Wedle szacunków "Gazety Prawnej"
oprocentowanie lokat 12-miesięcznych w 2007 r. wynosić będzie 3,1 %, a 3-miesięcznych 2,2
%.
Wszystkie te liczby sugerują, że w tym roku konwencjonalne metody oszczędzania, w
szczególności klasyczne fundusze akcyjne, stracą na swojej atrakcyjności. Dlatego dla osób
akceptujących pewien poziom ryzyka eksperci "Gazety Prawnej" sugerują rozważenie m.in.
inwestycji w fundusz hedżingowy Superfund Trend Powiązany oraz inwestujący w Japonii
Templeton Japan Fund. Po ewentualnych korektach na giełdach rynków wschodzących, które
pomogą korzystnie przecenić akcje można zwrócić uwagę także fundusze typu BRIC
(inwestujące na największych "emerging markets": Brazylia, Rosja, Indie, Chiny), takie jak
Templeton BRIC Fund.
Rzeczpospolita: Ex oriente lux
W ocenie "Rzeczpospolitej" w 2007 r. nadal będzie opłacalne inwestowanie w Polsce,
choć ryzyko korekty na giełdzie powoduje, że warto pomyśleć o zróżnicowaniu portfela np.
inwestycjami na rynkach azjatyckich. Jak pisze dziennik, eksperci są niemal zgodni, że 2007
r. nie będzie na giełdzie tak udany jak rok ubiegły, ponieważ ceny akcji są już bardzo wysokie
i trudno się spodziewać dużego popytu ze strony zagranicznych inwestorów.
Cytując opinie ekspertów, dziennik sugeruje, że osoby obawiające się korekty na
GPW w Warszawie powinny zainteresować się zwłaszcza rynkami azjatyckimi, zarówno
akcji jak i obligacji, za którymi przemawia szybki wzrost gospodarczy, wysoka konsumpcja
oraz gigantyczne rezerwy walutowe krajów Dalekiego Wschodu. Szczególnie ciekawą opcją
są fundusze obligacji, które pozwolą zarobić na możliwym umacnianiu się walut azjatyckich i
na wzroście wyceny papierów, a w przeciwieństwie do funduszy akcji nie zagrażają im
korekty na giełdach.
Ponadto, cytowani przez "Rzeczpospolitą" specjaliści zwrócili uwagę na inwestycje w
złoto, w sektor energetyczny (w tym fundusz MIIF New Energy) oraz nowe technologie.
[oprac. Robert Nogacki, Skarbiec.Biz]
3

Podobne dokumenty