Martyna Łasisz kl. IVb
Transkrypt
Martyna Łasisz kl. IVb
Martyna Łasisz kl. IVb „Moje Święta Bożego Narodzenia” W mojej rodzinie Święta Bożego Narodzenia są wspaniałe. W dzień wigilii każdy jest uśmiechnięty i szczęśliwy. Nikt z bliskich nie może doczekać się kolacji wigilijnej. Dom w środku i na zewnątrz ozdobiony jest przeróżnymi światełkami i ozdobami. Choinka w salonie jest bardzo piękna i kolorowa, a co najlepsze w tym roku mamy choinkę z padającym na nią sztucznym śniegiem. Cała rodzina spotyka się w jednym domu, gdzie przygotowuje się ostatnie potrawy wigilijne, nakrywa się do stołu i oczekuje się pierwszej gwiazdki. Gdy wszystko jest już gotowe i pierwsza gwiazdka pojawi się już na niebie, każdy składa sobie nawzajem życzenia świąteczne i dzieli się opłatkiem. Przy kolacji wigilijnej rozmawiamy, żartujemy, wygłupiamy się i wcinamy pyszne potrawy takie jak: uszka z barszczem czerwonym, pierogi z grzybami i kapustą, rybkę po grecku, karpia smażonego i w wielu innych postaciach, a także wiele, wiele innych pysznych potraw i ciast. Po kolacji oczywiście przychodzi na czas na rozpakowanie prezentów. Wszyscy zbierają się pod choinką i szukają swoich prezentów. Jest przy tym wiele radości i szczęścia na twarzach. Po rozpakowaniu prezentów zasiadamy do stołu i śpiewamy kolędy. 1 O północy całą rodzina wyrusza do kościoła na pasterkę. Następny dzień prawie każdy pozwala sobie na dłuższy sen i odpoczynek po wigilijnym łakomczuchowaniu. Gdy większość osób odpocznie i zbierze się w jadalni szykujemy wspólnie śniadanie świąteczne i ciesząc się spotkaniem rodzinnym śpiewamy kolędy i jemy potrawy świąteczne. Cieszę się, że prawie cała rodzina jest razem. Są moi kuzyni i kuzynki, z którymi uwielbiam się bawić, są też wszystkie ciocie i wujkowie, których nie widzę na co dzień, a z którymi uwielbiam wariować i spędzać czas. Starsi rozmawiają między sobą, a dzieci bawią się razem. Po południu wraz z rodzicami i siostrą jedziemy odwiedzić resztę rodziny, która już na nas czeka. Dzielimy się opłatkiem ze wszystkimi, których nie widzieliśmy na wigilii. Nawzajem opowiadamy sobie o spotkaniach wigilijnych i chwalimy się prezentami. I tak mija pierwszy dzień świąt. W drugi dzień świąt jest bardzo podobnie. Również odwiedzamy bliskich i przyjaciół, bądź rodzina i przyjaciele przychodzą do nas Dalej kolędować i objadać się pysznościami. Idziemy też w wolnej chwili na długi świąteczny spacer. Święta w mojej rodzinie są naprawdę wesołe, szczęśliwe i pełne miłości, a jedyne co mnie smuci, to to, że muszę czekać aż cały rok na następne święta Bożego Narodzenia. 2