2. Stanisław Pikulski, Jarosław Szczechowicz, Ludzki wymiar prawa
Transkrypt
2. Stanisław Pikulski, Jarosław Szczechowicz, Ludzki wymiar prawa
Stanisław Pikulski, Jarosław Szczechowicz Ludzki wymiar prawa a przewlekłość postępowania sądowego. Jedną z wielkich zdobyczy w rozwoju cywilizacji jest zagwarantowanie jednostce ludzkiej prawa dostępu do sądu jako podstawowej gwarancji jej bezpieczeństwa prawnego1. Prawo do sądu jest prawem podmiotowym, którego wartość polega na tym, że jednostka może zobowiązać właściwe organy państwowe (sądy) do podjęcia przewidzianych w ustawie działań, potrzebnych do wydania orzeczenia w sprawie, która nie została mocą ustawy wyłączona z drogi sądowej. Innymi słowy, może uruchomić mechanizm związany z wszczęciem i prowadzeniem postępowania przed sądem, chyba że istnieje w odniesieniu do dochodzonego prawa ustawowe wyłączenie drogi sądowej. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej formułuje prawo do sądu gwarantując w art. 45 ust. 1, że „każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd” 2. Wprowadza konstytucyjne prawo do sądu i rozstrzygnięcia sprawy „bez nieuzasadnionej zwłoki”. Unormowanie to zawarte jest także w prawie międzynarodowym. Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 roku w art. 6 ust. 1 stanowi, że „każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony zgodnie z ustawą przy rozstrzygnięciu o jego prawach i obowiązkach o charakPor. szerzej M. A. Nowicki, Wokół Konwencji Europejskiej, Warszawa 1992, Wyd. Palestry, s.42 i n. 2 Dz.U. z dnia 16 lipca 1997 r. Nr 78, poz. 483 ze zm. 1 2 terze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej „3. W art. 2 § 1 pkt 4 kodeksu postępowania karnego wprowadzono klauzulę generalną, stanowiącą wyraz dostosowywania prawa wewnętrznego do międzynarodowych standardów, nakazującą rozstrzygnięcie sprawy „w rozsądnym terminie” 4. Podobnie przepis art. 6 kodeksu postępowania cywilnego nakłada na sąd obowiązek „przeciwdziałać przewlekaniu postępowania”5. Wyrazem uregulowań procedury sądowej jest przeciwdziałanie naruszenia prawa do rozpoznania sprawy bez uzasadnionej zwłoki w myśl założenia efektywności i szybkości postępowania. Znaczenie dla ochrony prawa jednostki ludzkiej do zachowania „rozsądnego terminu rozpatrzenia sprawy” ilustruje maksyma: Justice delayed, is justice denied (sprawiedliwość nierychliwa jest zaprzeczeniem sprawiedliwości)6. Powszechna jest świadomość negatywnych skutków przewlekłego postępowania sądowego. Proces przewlekły i w konsekwencji późno wydany wyrok należy oceniać jako niesprawiedliwość7. Sprawność postępowania sądowego wymaga skoncentrowanego działania w zwartych ramach czasowych. Znaczny upływ czasu prowadzi do przewlekłości postępowania i może utrudnić lub uniemożliwić ustalenie prawdy w stopniu czyniącym jej poznanie pełnym i niewątpliwym. Nie pozwala też zrealizować funkcji efektywnego rozstrzygnięcia, możliwości kształtowania przez niego pożądanych postaw, umacniania poszanowania prawa, zaufania obywateli do prawa. Często zwłaszcza w sprawach cywilnych może prowadzić do braku możliwości wykonania orzeczenia i zaspokojenia wierzyciela. Dz.U. z dnia 10 lipca 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm. Dz.U. z dnia 4 sierpnia 1997 r. Nr 89,poz. 555 ze zm. 5 Dz.U. z dnia 1 grudnia 1964 r. Nr 43, poz. 296 ze zm. 6 Por. A. Redelbach, Sądy a ochrona praw człowieka, Toruń 1999, s.279. 7 Por. M. Cappelletti, Giustizia e socjeta, Milano 1972, s. 227. 3 4 3 Aktualne w prawie polskim nie istnieje skuteczny środek odwoławczy, przysługujący na drodze sądowej przed organami krajowymi w przypadku naruszenia prawa do osądzenia w rozsądnym terminie, zagwarantowanego przez art. 6 Konwencji. W tej sytuacji obywatelom polskim na mocy art. 34 Konwencji przysługuje prawo do wniesienia indywidualnej skargi przeciwko państwu z zarzutem naruszenia prawa do rozpoznania jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd. Organem powołanym do przyjmowania skarg indywidualnych lub międzypaństwowych jest Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. W obecnym kształcie funkcjonuje od 1 listopada 1998 roku. Jest właściwy we wszystkich sprawach dotyczących interpretacji i stosowania Konwencji. Składa się z sekcji (izb) oraz Wielkiej Izby. Przed wystąpieniem ze skargą do Trybunału konieczne jest wykorzystanie dostępnych krajowych środków odwoławczych, za wyjątkiem skarg na przewlekłość postępowania. Po zarejestrowaniu skargi trafia ona do Komitetu 3 sędziów, który bada jej dopuszczalność i może zdecydować jednomyślnie o odrzuceniu skargi lub skreśleniu z listy. Brak takiej decyzji powoduje przekazanie skargi do izby, która może uznać ją za niedopuszczalną lub skreślić z listy. Od decyzji uznającej skargę za niedopuszczalną nie przysługuje żaden środek odwoławczy, jednak skarżący może złożyć nową opartą na nowych okolicznościach w sprawie. Po stwierdzeniu dopuszczalności skargi izba może żądać od stron dalszych uwag, wniosków i sprawa zostaje skierowana na rozprawę z udziałem stron. Na tym etapie postępowania możliwe jest zawarcie przez strony ugody, na skutek której skarga zostanie skreślona z listy. W każdym stadium postępowania izba może zrzec się jurysdykcji na rzecz Wielkiej Izby. W wyrokach Trybunału zawarte jest stwierdzenie czy doszło do naruszenia Konwencji i w jaki sposób, a także orzeczenie o ewentualnym zadośćuczynieniu, kosztach oraz wydatkach postępowania. Organem odpowiedzialnym za 4 egzekucje orzeczeń Trybunału jest Komitet Ministrów Spraw Zagranicznych. Do dnia 28 lutego 2003 roku zakomunikowano Rządowi Polskiemu 391 skarg, w tym od 1 stycznia do 28 lutego 2003 roku już 33 skargi. Od 1996 roku do 28 lutego 2003 roku Trybunał wydał 62 wyroki stwierdzające naruszenie przez Polskę Konwencji. Rząd zawarł ze skarżącymi 18 ugod. Około 90% orzeczeń stwierdzających naruszenie Konwencji dotyczy zarzutu przewlekłości postępowania – głównie cywilnego. Przy czym zarzut przewlekłości postępowania jako podstawa naruszenia art. 6 Konwencji może w stosunku do Polski dotyczyć okresu po 30 kwietnia 1993 roku8. Z punku widzenia ochrony praw człowieka zagadnienie sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, kiedy proces sądowy może być uznany za przewlekły i naruszający gwarancję z art. 6 ust. 1 Konwencji. Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz istniejąca do 31 października 1998 Komisja wypracowały przez lata linię orzecznictwa wyznaczającą ocenę przewlekłości postępowania naruszającą dyrektywę rzetelnego procesu w rozsądnym terminie. Orzecznictwo Trybunału stoi na stanowisku, że z punktu widzenia art. 6 ust. 1 Konwencji, zakończenie postępowania co do meritum roszczenia nie zawsze oznacza końca „rozstrzygnięcia o prawach cywilnych” w znaczeniu tego przepisu. Rozstrzygający jest w takim wypadku moment, w którym dochodzone przez skarżącego roszczenie stało się rzeczywiście „skuteczne”, to znaczy, kiedy jego roszczenie rozpatrywane na drodze sądowej zostało ostatecznie zaspokojone 9. O tym decyduje chwila, w której prawo dochodzone przez stronę rzeczywiście staje się Por. orzeczenia w sprawach: z12 października 1994 r. Januszewska, skarga 2441/94, z 17 stycznia 1995 r. Krezus, skarga 25084/94, z 18 października 1995 r. Jackiewicz, skarga 23980/95, z 6 września 1995 r. w Trzaska, skarga 25792/94, z 29 listopada 1995 r. Zmaliński, skarga 26622/95, z 4 marca 1998 r. Gładkowski, skarga 29697/96, z 1 lipca 1998 r. Kopczyński, skarga 28863/95, z 2 lutego 1999 r. Obodyński, skarga 33753/96, z 30 października 1998 r. Podbielski, skarga 27916/95, z 15 października 1999 r. Humen, skarga 26614/95, z 18 listopada 1999 r. Wojnowicz, skarga 33082/96, z 11 lipca 2000 r. Trzaska, skarga 25792/94. 9 Por. wyrok z 2 lipca 2002 r. ETC. w sprawie Hałka i Others v. Polska, skarga 6355/01. 8 5 „efektywne”, co oznacza moment, gdy roszczenie cywilne zostanie zaspokojone. Tak, więc w sprawach, gdzie strona musi wszcząć postępowanie egzekucyjne w celu zaspokojenia zasądzonego przez sąd roszczenia, postępowanie takie musi być uznane za drugie stadium postępowania, co do meritum sprawy i stanowi integralną część procesu (np. sprawa Silna Pontes v. Portugalia 1994 rok, Jorge v. Portugalia 1998 rok, Di Pede v. Włochy 1996 rok, Zappia i G. Vitolane v. Włochy). W orzecznictwie podkreśla się, że ocena, czy przewlekłość postępowania jest uzasadniona, musi być dokonywana w świetle szczególnych warunków sprawy i przy uwzględnieniu kryteriów takich jak skomplikowanie sprawy, zachowanie stron i władz zajmujących się sprawą10 . W sprawie Krzysztofa Iwańczuka przeciwko Polsce Trybunał rozważał przewlekłość postępowania związanego z ustanowieniem poręczenia majątkowego w miejsce tymczasowego aresztowania skarżącego. Wskazał, iż sąd przy wyznaczaniu odpowiedniej wysokości poręczenia musi wykazać się starannością, jak przy podejmowaniu decyzji co do tego, czy dalsze pozostawanie przez oskarżonego w areszcie jest nadal niezbędne (art. 5 § 3 konwencji). W analizowanej sprawie wielokrotnie sąd zmieniał decyzje, co do sumy i formy poręczenia, co skutkowało, że postępowanie w tym przedmiocie trwało cztery miesiące i czternaście dni, podczas którego skarżący pozostaPor. orzeczenia w sprawach: z 17 stycznia 1995 r. Krzus v. Polska, skarga 25084/94, z 29 listopada 1995 r. Zmaliński v. Polska, skarga 26756/95, z 17 stycznia 1997 r. Duda v. Polska, skarga 26171/95, z 26 lutego 1997 r. Krupinski, Zwoluk v. Polska, skargi 27382/95 i 27092/95, z 15 kwietnia 1997 r. Zmaliński v. Polska, skarga 26622/95, z 10 września 1997 r. Kośmider, Swacha v. Polska, skargi 29716/95 i 29454/95, z 16 grudnia 1997 r. Proszak v. Polska, skarga 25086/94, z 30 października 1998 r. Styranowski v. Polska, skarga 28616/95, z 13 lipca 1999 r. Gontarska v. Polska, skarga 29944/96, z 15 czerwca 2000 r. Stępowski v. Polska, skarga 35461/97, z 11 lipca 2000 r. Trzaska v. Polska, skarga 25792/94, z 26 października 2000 r. Sobczyk v. Polska, skarga 25693/94 i 27387/95, z 5 kwietnia 2001 r. Malicka-Wąsowska, skarga 41413/98, z 26 lipca 2001 r. Edamski, Kreps v. Polska, skargi 29691/96 i 34097/96, z 4 października 2001 r. Iłowiecki v. Polska, skarga 27504/95, z 15 listopada 2001 r. Iwańczuk v. Polska, skarga 25196/94, z 30 kwietnia 2002 r. Jagiełło v. Polska, skarga 61437/00, z 30 stycznia 2003 r. Kubiszyn v. Polska, skarga 37437/97, z 6 maja 2003 r. 10 6 wał w areszcie już po podjęciu decyzji, że jego dalsze pozbawienie wolności nie było już konieczne. W zakresie przewlekłości postępowania karnego Trybunał stwierdził, iż długość postępowania sądowego nie może być postrzegana jako rozsądna mimo „nieodłącznej zawiłości” tego typu postępowań. Trudności związane z wyborem formy poręczenia tzn. czy powinno być złożone w gotówce, obligacjach Skarbu Państwa, czy też w formie hipoteki ustanowionej na nieruchomości skarżącego, nie mogą być postrzegane przez Trybunał jako wystarczające podstawy do utrzymania przez cztery miesiące tymczasowego aresztowania, po uznaniu dopuszczalności złożenia poręczenia majątkowego. Zawiłość sprawy nie stanowi wystarczającej przesłanki, usprawiedliwiającej nie rozpatrzenie jej w rozsądnym terminie11. Oceny rozsądnej długości postępowania karnego, przy uwzględnieniu konieczności uzyskania dowodów z opinii biegłych i stopnia skomplikowania sprawy, Trybunał dokonał analizując w sprawę Iłowiecki przeciwko Polsce12. W uzasadnieniu wyroku z dnia 4 października 2001 roku uznał, że skomplikowany charakter sprawy dotyczący międzynarodowych transakcji bankowych związany z nimi zarzut stawiany skarżącemu podrobienia dokumentów i usiłowania uzyskania pożyczki handlowej, jak również konieczność uzyskania dowodów z opinii wielu biegłych miał wpływ w przedłużeniu postępowania. Jednak ta okoliczność nie może uzasadnić odbycie się pierwszej rozprawy co do meritum rok i dziewięć miesięcy po wniesieniu aktu oskarżenia i braku następnie kolejnych przez rok. W ocenie Trybunału powodowało to całkowitą przewlekłość postępowania wymiarze dwóch lat i dziewięciu miesięcy, która nie znajduje wystarczającego wyjaśnienia na gruncie staranności wymaganej na gruncie art. 6 ust. 1. Trybunał stwierdził także, że zbyt długotrwałe rozpatrywanie wnioPor. wyrok z 15 listopada 2001 r. w sprawie Iwańczuk v. Polska, skarga 25196/94, wyrok z 14 grudnia 2000 r. w sprawie Malinowska v. Polska, skarga 35843/97. 12 Por. wyrok z 4 października 2001 r. w sprawie Iłowiecki v. Polska, skarga 27504/95. 11 7 sków o uchylenie stosowania tymczasowego aresztowania trwające około siedem miesięcy i nawet konieczność uzyskania dowodu z opinii biegłego w trakcie rozpoznania tego wniosku nie może tłumaczyć naruszenia gwarancji bezzwłocznego decydowania w przedmiocie zasadności pozbawienia wolności przewidziane w art. 5 ust. 4 Konwencji. W sprawie Kreps przeciwko Polsce13 Trybunał ponownie podkreślił, że osoby tymczasowo aresztowane są uprawnione do „szczególnej staranności” ze strony władz. Dlatego w sprawach, w których osoba jest tymczasowo aresztowana do czasu rozstrzygnięcia postawionych jej zarzutów popełnienia przestępstwa, sam fakt jej aresztowania jest już czynnikiem, który należy uwzględnić przy ocenianiu, czy został spełniony wymóg ostatecznego rozstrzygnięcia w rozsądnym terminie. W analizowanej sprawie naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji było spowodowane bezczynnością sądu polegającą na tym, że do wyznaczenia pierwszej rozprawy tymczasowo aresztowanego skarżącego doszło rok po jego oskarżeniu. Upływ kolejnego roku na uzyskanie opinii biegłych psychiatrów spowodował łącznie około dwóch lat przewlekłości postępowania będącej następstwem braku należytej staranności władz w szybkim sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości. W sprawach cywilnych ocena rozsądnej długości postępowania dokonywana jest także przy uwzględnieniu stopnia skomplikowania sprawy, postępowania stron i właściwych władz. Trybunał bierze pod uwagę również przedmiot powództwa i jego znaczenie dla skarżącego (m.in. Portingoton v. Grecja 1998 r.), jak i czas trwania całego postępowania. W wyroku z dnia 3 maja 2001 roku 14 Trybunał podkreślił, że przewlekłości postępowania nie można tłumaczyć trudnościami, z którymi borykają się sądy z powodu przeładowania sprawami. Trybu13 14 Por. wyrok z 26 lipca 2001 r. w sprawie Kreps v. Polska, skarga 34097/96. Por. wyrok z 3 maja 2001 r. w sprawie C. v. Polska, skarga 2791/95. 8 nał przypomniał, że przykłada szczególną wagę do zasady wprowadzonej w orzecznictwie (m. in. wyrok Frydlender v. Francja skarga 30979/96) , według której na Państwie spoczywa obowiązek zorganizowania systemu sądowniczego w taki sposób, aby każdemu podlegającego jego jurysdykcji skutecznie zagwarantować prawo uzyskania decyzji ostatecznej w sprawie sporów odnoszących się do jego praw i obowiązków o charakterze cywilnym w rozsądnym terminie. W omawianej sprawie postępowanie cywilne toczyło się przez 11 lat i 4 miesiące, z których 7 lat i 4 dni po 30 kwietnia 1993 roku. Trybunał zwrócił uwagę na całkowitą długość postępowania w jego ocenie przekraczającą rozsądny termin. Dodatkowo w trakcie postępowania nastąpiła dwukrotnie bezczynność sądu trwająca łącznie 8 miesięcy. Podobnie w wyroku z 14 stycznia 2003 roku 15 Trybunał nie uwzględnił argumentacji Rządu Polskiego tłumaczącego dwuletnią bezczynność sądu w wyznaczeniu terminu rozprawy cywilnej, wzrostem liczby spraw, któremu nie towarzyszył wzrost liczby sędziów. Ponadto Trybunał przypomniał, że art. 6 ust. 1 Konwencji nakłada na Państwa będące Stronami Konwencji obowiązek zorganizowania systemu sądowniczego w taki sposób, aby sądy mogły spełnić każdy jego wymóg, włączając w to obowiązek rozstrzygnięcia spraw w rozsądnym terminie. Dlatego też opóźnienia w postępowaniu muszą być przypisywane głównie władzom krajowym. Podobne stanowisko zajął 6 maja 2003 roku analizując cztery skargi, w których skarżący zarzucili Państwu Polskiemu przekroczenie rozsądnego terminu postępowania cywilnego 16. W wyroku z 14 stycznia 2003 roku 17 Trybunał podkreślił, że Państwo jest ostatecznie odpowiedzialne za zagwarantowanie skutecznego funkcjonowania systemu uzyskiwania opinii specjalistów w 15 Por. wyrok z 14 stycznia 2003 r. w sprawie W.M. v. Polska, skarga 39505/98. Por. wyrok z 6 maja 2003 r. w sprawie Majkrzyk, Paśnicki, Gryziecka i Grzyziecki, Piłka v. Polska, skargi 52168/99, 51429/99, 46034/99 i 39619/98. 17 Por. wyrok z 14 stycznia 2003 r. w sprawie Rawa v. Polska, skarga 38804/97. 16 9 sprawach cywilnych i to na nim spoczywa główny ciężar odpowiedzialności za opóźnienia będące wynikiem opieszałości biegłych sądowych. W ocenie Trybunału praca biegłych jest nadzorowana przez sędziego, który pozostaje odpowiedzialny za przygotowanie i szybkość postępowania. W dniu 26 października 2000 roku Trybunał ogłosił wyrok w sprawie Andrzeja Kudła przeciwko Polsce 18. Skarga dotyczyła przewlekłości postępowania karnego (art. 6 ust. 1 Konwencji) oraz naruszenia art. 13 przyznającemu każdemu czyje prawa i wolności zawarte w Konwencji zostaną naruszone do skutecznego środka odwoławczego do właściwego organu państwowego także wówczas, gdy naruszenia dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzędowe. Wyrok ten należy uznać za precedensowy, nie tylko dla Polski, lecz dla wszystkich Państw Stron Konwencji. W uzasadnieniu orzeczenia Trybunał przyznał, że w dotychczas rozpoznawanych sprawach, w których stwierdzał naruszenie art. 6 Konwencji poprzestawał na tym i nie badał już zasadności zarzutów z art. 13 (braku skutecznego środka odwoławczego do właściwego organu państwowego). Pod wpływem stale rosnącej liczby skarg, w których zarzut dotyczy nieprzestrzegania rozsądnego terminu postępowania z art. 6 ust. 1 Konwencji uznał za zasadne zmienić dotychczasowe orzecznictwo. Zaniepokojony „poważnym niebezpieczeństwem” znacznych opóźnień w wymiarze sprawiedliwości, wobec których nie przysługą skuteczne środki odwoławcze do właściwego organu państwowego. Z stanowiska Trybunału wynika, że jego zamiarem doprowadzenie do przyjęcia w prawie wszystkich Państw będących Stronami Konwencji skutecznego środka zaskarżenia przewlekłości postępowań tak karnych, jak i cywilnych objętych gwarancjami z art. 6 Konwencji. Trybunał wskazał, iż w pierwszej kolejności na krajowych organach ciąży odpowiedzialność za wprowadzania w życie praw i wolności gwarantowanych 18 Por. wyrok z 25 października 2000 r. w sprawie Kudła v. Polska, skarga 30210/96. 10 Konwencją. Zapewnienie funkcjonowania takiego środka na gruncie prawa krajowego umożliwiłoby skarżącym uzyskać stosowne zadośćuczynienie za naruszenie praw wynikających z Konwencji, przed skierowaniem skargi do organu międzynarodowego. Polska na podstawie art. 46 Konwencji zobowiązana jest do przedstawiania systematycznych sprawozdań z implementacji wyroku Trybunału na spotkaniach Komitetu Ministrów Spraw Zagranicznych. Orzeczenie Trybunału w sprawie Andrzeja Kudła spowodowało, że podjęte zostały działania legislacyjne zmierzające do uchwalenia ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego wprowadzające do księgi I w tytule VII dział VII (przepisy 505 14 do 50518) tryb postępowania w sprawach o odszkodowanie za nierozpoznanie sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki oraz do księgi II w tytule dział VII „Skarga na przewlekłość postępowania”. Przewiduje się, że ustawa znacznie obowiązywać od 1 maja 2004 roku. Jak wiele w zakresie zagwarantowania każdemu prawa do rozpoznania jego sprawy w rozsądnym terminie mają do zrobienia polskie sądy świadczy fakt, że na koniec 2002 roku stwierdzono 7.793 spraw cywilnych, w których postępowanie toczyło się ponad 24 miesiące. Wszystkie mogą wkrótce znaleźć się na skutek skarg stron na wokandzie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Niestety w ślad za zwiększającymi się obowiązkami sądów nie jest odpowiednio zwiększana liczba sędziów, a należy pamiętać bez wzmocnienia kadrowego i finansowego wymiaru sprawiedliwości nie będzie można w pełni sprostać gwarancji wynikającej z art. 6 Konwencji. Przy pełnej świadomości, iż przyczyną przewlekłości postępowań są czynniki obiektywne, niezależne od sądów, to jednak wskazać należy, iż często przewlekłość jest spowodowana przez: 1. niedopełnienie obowiązku należytej informacji uczestników postępowania o ich prawach i obowiązkach, 11 2. nie przestrzegania terminów dokonywania czynności procesowych, 3. nadużywanie instytucji odraczania i przerwy w rozprawach, 4. brak nadzoru nad pracą biegłych sądowych i zlecanie sporządza- nia opinii bez wyznaczania terminu jej wykonania, 5. nie przestrzeganie reguł postępowania dowodowego, 6. uchybienia w zakresie koncentracji dowodów i niewłaściwe przygotowanie się sędziów do rozpraw, 7. nie korzystanie przez sądy z uprawnień do weryfikacji przedkłada- nych zwolnień lekarskich. Wszystkie te przyczyny mogą być skutecznie wyeliminowane poprzez organizację pracy i niezbędna dyscyplinę w sądach. Nieopanowanie wpływu spraw przez sądy oznacza utratę przez nie zdolności efektywnego wykonywania wymiaru sprawiedliwości i zablokowanie prawa dostępu do sądu.