strony 05-08
Transkrypt
strony 05-08
5 kobiety - mężczyźni Dzień Kobiet “Kobiety kontra Mężczyźni” Członkowie samorządu uczniowskiego jednogłośnie stwierdzili, że Dzień Kobiet należy uczcić w wesołej atmosferze. Padło również zdanie, że Dzień Chłopaka był obchodzony mało uroczyście i aby nie wyglądało to na dyskryminację mężczyzn, do wspólnej zabawy trzeba wciągnąć płeć męską. I w ten oto sposób narodził się pomysł Turnieju “Kobiety kontra Mężczyźni” lub, jak kto woli “Mężczyźni kontra Kobiety”. Scenariusz powstawał w ścisłej tajemnicy, aby nie było przecieków, z jakimi zadaniami spotkają się konkurenci, a rywalizować mieli ci przedstawiciele płci, którzy w poprzedzającym turniej plebiscycie okażą się najpopularniejsi. Według wyników plebiscytu przeprowadzonego wśród uczniów i nauczycieli Gimnazjum najpopularniejszymi i najbardziej lubianymi okazali się: Panie: Izabela Lipowska, Justyna Garzombke, Paula Jędrzejewska i Kornelia Kummer Panowie: Zdzisław Malinowski, Piotr Garzombke, Sebastian Chojnacki i Mikołaj Szelest. Konferansjerką turnieju zajęły się: Katarzyna Kreft i Wioleta Dampc. Oprawą muzyczną zajęła się Małgorzata Ługin- opiekunka Samorządu, a pozostali uczniowie samorządu znosili potrzebne rekwizyty. Konkurencje były trochę niepoważne, zupełnie niepodobne do szkolnych sprawdzianów, i tak miało być. Jury było w 100 procentach damskie: Panie: Katarzyna Palmowska, Zofia Stubba, Lucyna Reiter- Szczygieł i Felicja Radziak. Wydawałoby się, że kobiety mają zwycięstwo w kieszeni. Nic bardziej mylnego. Potwierdziła się stara prawda, że panie nauczycielki lepsze oceny stawiają chłopcom... Ale przecież nie chodziło o wygraną tylko oto, żeby się dobrze bawić. Konkurencje były zróżnicowane i wymagały zręczności, uzdolnień artystycznych, fantazji i umiejętności szybkiego kojarzenia. Nasi ulubieńcy rzucali do kosza jajkami(na szczęście ugotowanymi). Mieli również bliski kontakt z naszym “szkieletorem”, który z okazji Dnia Kobiet przywdział odświętny strój. Trzeba było zdejmować z niego klamerki, które były ukryte w fałdach ubrania. Zadaniem zespołów było również nadanie imienia “anorektycznej piękności”. Przez wzgląd na cenzurę nie podamy, które imię wygrało. Powinno wygrać imię Genowefa i niech tak zostanie. To imię, którego nie należy wymawiać, a tym bardziej pisać pasowałoby raczej do mężczyzny i to w dodatku wyznania islamskiego... Potem zrobiło się trochę poważniej. Przedstawiciele obu płci czytali wiersze A. Mickiewicza i A. Morsztyna. Następnie zespoły musiały uruchomić szare komórki, bo ekspresowe wymyślenie ciągów wyrazowych od talerza (...) do jesieni, czy też od okna (...) do słonia wcale nie jest takie łatwe. W tej dziedzinie, jak też w ekspresyjnym czytaniu poezji lepsze były kobiety. Ułożyły dość niekonwencjonalny ciąg: Okno - dziewica - blondynka – długie nogi - niskie ego - dieta cud - efekt jojo – słoń. Następne zadanie było na pozór niewykonalne. Bo jak z porozrzucanych odpadów plastikowych skonstruować zabawkę, która na dodatek będzie działać? Najbardziej bulwersująca okazała się zabawka kobiet. Skonstruowały one uprząż z plastikową siatką na twarz, którą bez większych problemów założyły Patrykowi Szmukała, znanemu z niespokojnego temperamentu i okiełznały go przy pomocy plastikowych rurek. Ale oczywiście w tej konkurencji wygrali panowie, którzy zbudowali banalne autko. Przyszedł czas na następną konkurencję. Zespół męski musiał zdecydować: na ryby, czy na grzyby? Oni praktycznie nie dokonali żadnego wyboru: poszli rano na ryby, a później na grzyby i cały dzień nie było ich w domu. A kto w tym czasie będzie pracował? Oczywiście - kobiety. Tu wyszła na jaw cała niefrasobliwość mężczyzn i ich skłonność do zajmowania się tylko przyjemnymi sprawami. Dobrze by było, gdyby z tej całodziennej wyprawy przynieśli trochę grzybów i ryb... Kobiety natomiast miały wybór: Kopciuszek, czy Królewna Śnieżka? One dokonały wyboru i uzasadniły swój wybór następująco: “stereotyp blondynki przemija, więc prezentujemy ognistą brunetkę, której wredna macocha zazdrościła seksapilu i powodzenia. Wiernie czekała na faceta, który potrafi namiętnie całować i przywrócić ją do życia. Śnieżka jest kobietą, o której wielu mężczyzn może tylko pomarzyć. Mogła wybierać pomiędzy siedmioma krasnoludkami w seksownych czapeczkach, a księciem i wybrała księcia.” Niejeden psycholog dopatrzyłby się w tych przemyśleniach dowodów na radykalną zmianę zachowań poszczególnych płci. Płeć męska jawiłaby się jako niezdecydowana, lekkomyślna, pozbawiona ekspansywności i polotu. Natomiast płeć żeńska przejawia zachowania zdecydowane dominujące, pełne pomysłów. Czyżby estrogeny wzięły górę nad testosteronem? Ostatnia konkurencja polegała na opowiedzeniu dowcipu. Tematyka obu żartów bardzo pasowała do pierwszej konkurencji (rzuty jajkami). Być może zostały one zainspirowane tęsknotą za wiosną, z którą jajko kojarzy się jako symbol rodzącego się życia. Przyszedł czas na ogłoszenie wyników turnieju. Lepsze były kobiety, a wygrali panowie. Poznaliśmy również NAJMILSZYCH. Do następnego plebiscytu są nimi panie: Izabela Lipowska (pedagog szkolny) i Justyna Garzombke oraz panowie: Zdzisław Malinowski (nauczyciel) i Piotr Garzombke. Ostatnie chwile programu osłodził nam etatowy szkolny kucharz Grzegorz Lademan, który na ręce pani Dyrektor złożył pyszny tort, a panowie na sygnał Krzysztofa Grochockiego zabuczeli “Sto lat, sto lat...”. Były jeszcze kwiaty, życzenia i uśmiechy. Lecz trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości, czyli na lekcje. Małgorzata Ługin – opiekun Samorządu • marzec • 2005 • 6 obyczaje Dzień Kobiet w Wiejskim Ośrodku Kultury w Łebnie W związku ze zbliżającym się Dniem Kobiet, w dniu 5 marca 2005 r. w Wiejskim Ośrodku Kultury w Łebnie odbyło się uroczyste spotkanie. Funkcję gospodarza imprezy sprawował Leszek Walkowiak, który na wstępie przywitał wszystkie panie i złożył im życzenia z okazji ich święta. Część artystyczną rozpoczął występ Mini Kółka Teatralnego, które od niedawna istnieje w ramach Wiejskiego Ośrodka Kultury w Łebnie. Przedstawienie zaprezentowane przez dzieci zostało oparte na motywach baśni Braci Grimm pt. „Czerwony Kapturek”. Możliwość zaprezentowania swoich umiejętności mieli także członkowie Koła Muzycznego, których do występu przygotował Tomasz Becker. Utwory wykonane przez młodych muzyków były bardzo zróżnicowane. Niektóre były trudne i skąplikowane, inne proste i przyjemne, ale wszystkie wymagały skupienia i wielogodzinnych ćwiczeń. Na spotkaniu pokaz swoich muzycznych możliwości dali także gitarzyści, których do muzyki i śpiewu przygotowała Karina Treder. Całą uroczystą część artystyczną uzupełniały solowe występy dwóch dziewczynek, które zaśpiewały wszystkim paniom kilka piosenek. Po części artystycznej nadszedł czas na poczęstunek. Panie, które przybyły na spotkanie miały okazję spędzić miłe chwile przy kawie, ciastkach i innych słodkościach. By uprzyjemnić czas zgromadzonym gościom Agnieszka Walkowiak zarecytowała krótki, żartobliwy wiersz, który opowiadał o pewnej damie o wyjątkowo dużych stopach. W tym dniu w Wiejskim Ośrodku Kultury, który stał się dniem poświęconym płci pięknej, wieczór upłynął wszystkim pełen humoru, muzyki i innych rozmaitych atrakcji. Duże podziękowania za pomoc w zorganizowaniu spotkania należą się sołectwu Łebno i paniom, które dały popis swych możliwości kulinarnych i przyniosły ciasta dla uświetnienia uroczystości. Wszystkim paniom życzymy wielu słonecznych dni. Aby w ich życiu było jak najwięcej wyjątkowych chwil, pełnych radości i ciepła i jak najmniej dni pełnych trosk i rozterek. Wioleta Kreft • marzec • 2005 • 7 obyczaje Dzień Kobiet w Wiejskim Ośrodku Kultury w Szemudzie Dzień 8 marca od kilkudziesięciu lat jest znany w Polsce jako Dzień Kobiet. Płeć piękna odgrywa na scenie świata szczególną rolę. Od wieków jest głównym natchnieniem dla poetów, pisarzy, malarzy i rzeźbiarzy. Jak powiedział sławny grecki filozof Agrypa „Kobieta jest kresem i królową wszelkiego stworzenia; jest jego ozdobą, doskonałością i sławą.” Za całą jej wspaniałość i wszystkie zalety należą się podziękowania zwłaszcza od męskiej części społeczeństwa. To dlatego właśnie w dniu 8 marca z kwiaciarni giną wszystkie kwiaty, a z cukierni słodkości. Panowie dbają o to, aby dla ich dam nie zabrakło tulipana, który jest niekwestionowanym symbolem tej daty. Wiejski Ośrodek Kultury w Szemudzie w dniu takiego święta, zorganizował uroczyste spotkanie dla pań z terenu Szemuda i okolic. Wiele osób skorzystało z zaproszenia i postanowiło spędzić Dzień Kobiet w miłym gronie. Specjalnie z tej okazji dzieci ze Szkoły Podstawowej im. mjr. Henryka Sucharskiego w Szemudzie przedstawiły przygotowany przez siebie program artystyczny. Jego głównym elementem była inscenizacja legendy wyjaśniającej kaszubski zwyczaj zażywania tabaki. Jak historia głosi tabaka to roślina, którą diabeł zasiał na polu pewnego chłopa, by go oszukać i zyskać jego duszę. Chłop ten miał jednak bardzo sprytną żonę, która dzięki swej inteligencji i odwadze wybawiła swego męża od potępienia. Po tym niezwykle interesującym przedstawieniu, które wywołało gorące oklaski wśród publiczności, chłopcy, chcąc wprowadzić zebranych w wesoły nastrój, wygłosili kilka aforyzmów, których bohaterkami były kobiety. Zaśpiewali też zabawną piosenkę. Cały występ dzieci ze Szkoły Podstawowej w Szemudzie charakteryzował się dużą dawką humoru, przez co wywołał uśmiech na wszystkich twarzach. Duże podziękowania za pomoc w organizacji spotkania należą się Pani Marioli Sandach-Bober, która podjęła trud przygotowania dzieci do występu i przez czas przedstawienia sprawowała nad nimi opiekę. Drugim punktem wieczoru był występ gitarzystów, których do śpiewu i gry na instrumencie przygotowała Pani Karina Treder. Wykonali oni kilka piosenek. Przy dźwiękach pięknej muzyki zakończyła się artystyczna część spotkania. Po występie kółka gitarowego naszedł czas na poczęstunek, który dla gości przygotował organizator spotkania – Wiejski Ośrodek Kultury w Szemudzie. O tym, że uroczystość wywołała miłe wrażenie świadczyły zadowolone twarze zgromadzonych gości. Dziękujemy wszystkim Paniom za to, że przyjęły zaproszenie i w tym wyjątkowym dniu zaszczyciły to spotkanie swoją obecnością. Życzymy wszystkim Paniom by każdy dzień, nie tylko 8 marca, był dla nich pełen słońca i kwiatów. Niech zawsze towarzyszy im radość ducha i spokój, który roztaczają wokół siebie. Wioleta Kreft • marzec • 2005 • 8 kultura P o raz kolejny Biblioteka Publiczna Gminy Szemud wraz z Referatem Oświaty Kultury i Zdrowia zorganizowała gminne eliminacje do Wojewódzkiego Konkursu Recytatorskiego Poezji Polskiej. Uroczystość odbyła się 4 marca 2005 r. w siedzibie Biblioteki w Szemudzie. Zgodnie z regulaminem w konkursie wzięły udział dzieci i młodzież w trzech kategoriach wiekowych. Każdy uczestnik mógł przedstawić dwa utwory poetyckie lub jeden poetycki i prozę. Jedną z idei konkursu jest promowanie polskich pisarzy i poetów. W związku z tym dopuszczano jedynie prezentację utworów autorstwa polskich poetów i pisarzy. W skład Komisji Konkursowej weszli: Alfons Miłosz - przewodniczący oraz Joanna Formela, Iwona Zając, Katarzyna Szkodzińska i Iwona Piastowska. Komisja miała niezwykle trudne zadanie. W konkursie wzięło udział 37 dzieci i młodzieży, które odznaczały się wysokim poziomem przygotowania, przez co rywalizacja o pierwsze miejsca była bardzo zacięta. w zachwyt i zdumienie swą formą i wyrazem artystycznym. Istotne kryterium oceny stanowiła interpretacja recytowanego utworu, sposób uchwycenia jego sensu i umiejętność przekazania go innym. Członkowie komisji dużą wagę przywiązywali do ogólnego wyrazu artystycznego jaki prezentowali poszczególni uczestnicy. W wyniku eliminacji wyłoniono 6 laureatów, wyróżniających się największym talentem i profesjonalizmem aktorskim. W kategorii od 7 do 9 lat: • I miejsce – Aneta Pokrywka • II miejsce – Alicja Sereda W kategorii od 10 do 12 lat: • I miejsce – Aleksandra Robakowska • II miejsce – Aleksandra Górska W kategorii od 13 do 15 lat: • I miejsce – Karolina Karpińska • II miejsce – Beata Kowalewska Osobom tym przypadło w zaszczycie reprezentowanie Gminy XXII Wojewódzki Konkurs Recytatorski Poezji Polskiej – ELIMINACJE GMINNE Dzieci prezentowały swoje ulubione utwory, które charakteryzowały się dużym zróżnicowaniem. Młodsze dzieci przygotowały znane utwory, lekkie i przyjemne, które wszystkim kojarzą się z dzieciństwem. Starsi uczestnicy konkursu recytowali fragmenty bardziej poważne, dojrzałe, pełne ukrytych mądrości. Komisja konkursowa dużą wagę przywiązywała do wyboru repertuaru. Występ musiał zainteresować słuchacza, wprowadzić go Szemud na eliminacjach powiatowych, które odbyły się w dniu 12 marca 2005 r. w Zespole Placówek Oświatowo Wychowawczych w Wejherowie. Konkurs powiatowy przyniósł naszym reprezentantom kilka poważnych sukcesów. W kategorii od 10 do 12 lat Aleksandra Górska zajęła II miejsce, a Aleksandra Robakowska otrzymała wyróżnienie. Beata Kowalewska natomiast zajęła II miejsce w grupie od 13 do 15 lat. Wsz yscy lau reaci konkursu, którzy zajęli I, II i III miejsca, otrzymali z rąk przewodniczącego Rady Gminy – Pana Eugeniusza Walkusz nagrody książkowe ufundowane przez Panią Iwonę Zając i przez organizatora – Bibliotekę Publiczną Gminy Szemud. Pozostałym uczestnikom, za ich trud i przygotowanie, wręczono skromne nagrody pocieszenia, które, mamy nadzieję, zachęcą ich do wytężonej pracy w przyszłym roku. Serdeczne podziękowania składamy Panu Stanisławowi Malinowskiemu, który, jak co roku, bezinteresownie ofiarował uczestnikom i gościom konkursu smaczny poczęstunek. Dużym powodem do radości jest fakt, iż w naszej gminie jest tyle utalentowanych młodych ludzi. Konkursy recytatorskie pomagają im sprawdzić siebie i nabrać wiary we własne możliwości. Stanowią • marzec • 2005 •