Dama, ale czy na pewno?

Transkrypt

Dama, ale czy na pewno?
Dama, ale czy na pewno?
Od zarania dziejów postać kobiety kojarzyła się ludziom z czymś nieuchwytnym,
trudnym do zrozumienia, co ciężko było pojąć. Najsłynniejsi z myślicieli próbowali
określić w pełni jej osobę, jednak na próżno. Powstało wiele definicji, w których
próbowano przybliżyć, zwłaszcza mężczyznom, tę niczym z kosmosu postać. W końcu
kobieta jest z Wenus, więc z tym określeniem trafili w samo sedno. Dla ogółu ludzkości
słownik języka polskiego zdefiniował wyraz „kobieta” jako: „ 1. dorosły człowiek płci
żeńskiej 2. pot. << żona >> ”, aby przybliżyć im tę „kosmitkę”. Tym razem naukowcy
zbytnio streścili jej postać, ograniczając się zaledwie do paru słów! Poirytowana część
kobieca uspokoiła się dopiero po słowach G.E. Lessinga, który rzekł: „Kobieta jest
arcydziełem wszechświata!”. Jednak niektóre z pań pozostały irytującymi, a może
intrygującymi kobietami, które zawładnęły światem.
Ostatnio zagłębiłam się w treść lektury naszego wieszcza narodowego
pt. „Pan Tadeusz”. Czytając te słynną epopeją, moją uwagę przykuła postawa jednej
z bohaterek, którą zwą Telimeną. Jej postać jest owita mgłą tajemnicy, co potwierdzają nawet
sami bohaterowie. Tytułowy pan Tadeusz, chcąc poznać spotkaną na uczcie cudowną
kobietę, wypytuje znajomych o informacje z nią związane. Jednakże nie uzyskuje konkretnej
odpowiedzi na zadane pytanie, co jeszcze bardziej wpływa na nieznaną nikomu, tajemniczą
postać Telimeny. Nawet sam Adam Mickiewicz, pisząc swój poemat, nie planował
utworzenia tak intrygującej osoby. Pisarz chciał przedstawić ją jako odmienną, kontrastową
pod względem jej zachowania postać do otaczającej tradycyjnej, polskiej szlachty. Spełnił
swoje zamierzenie, lecz zamiast napisania planowanych czterech ksiąg, epopeja rozrosła się
do dwunastu m. in. dzięki barwnej Telimenie. Kobieta, pomimo tego że mieszka w dworku
w Soplicowie, nie wiadomo czy z tą rodziną coś ją łączy. Można rzec, że jest „łącznikiem”
pomiędzy dwoma zwaśnionymi rodami Horeszków i Sopliców. Wiemy o niej również,
że część życia spędziła w Petersburgu, za którym tęskni w każdej możliwej chwili, gdy ma
okazję pochwalić się swą wiedzą o świecie. Jednakże te informacje stanowią garść prawdy
o tej charakterystycznej postaci.
Kobieta, pomimo swego niemłodego wieku, wciąż zachowywała atrakcyjność i była
intrygująca. Niedoskonałości urody poprawiała różem, czasami aż nadto, co zauważył
niejeden mieszkaniec Soplicowa, mówiąc ze zniesmaczeniem, że jest „naróżowana”. Swoje
czarne włosy upinała w powabne fryzury, kusząc przy tym swoimi czułymi słówkami jej
adoratorów. Jej figura jest również bez zarzutu, co widać po ilości jej wielbicieli.
Wśród współczesnych kobiet są takie, które można nazwać mianem „kokietek”. Panie
z natury lubią uwodzić mężczyzn, pokazując im swoje wdzięki i wabiąc to tym, to tamtym.
W Mickiewiczowskiej epopei również znajdziemy przedstawicielkę tej grupy, którą jest
wspomniana już wcześniej Telimena. Kobieta ze względu, że jest uznawana za wdowę,
co mogę wydedukować na podstawie zwrotów, jakie kieruje do niej m. in. hrabia Horeszko
(mówi do niej per „pani”) nie ma zapewnionej bezpiecznej przyszłości. Podczas pobytu
w Soplicowie przeprowadza „polowanie na męża”, chcąc zostać majętną kobietą. Jej
poszukiwania odpowiedniego mężczyzny irytują Tadeusza Soplicę wówczas, gdy ten
odkrywa swoją pomyłkę co do swojej ukochanej. Zachowanie Telimeny nie zyskuje aprobaty
również, gdy podczas swoich zaślubin prezentuje się w zagranicznym stroju. Hołdowała
zwłaszcza modzie francuskiej, co było nie do pomyślenia dla ludzi żyjących w kolebce
polskości – Soplicowie.
Zatem dama modna, jaką jest Telimena, to postać intrygująca czy może irytująca?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Spoglądając na oś czasu, kobieta z Petersburga,
żyjąca w poemacie w XIX wieku, wprowadzała z pewnością wiele nowości, które mogły
irytować, ale były też intrygujące. Jaka w końcu jest ta Telimena? Trudno powiedzieć. Jak
mówi znane litewskie przysłowie: „Prędzej wypijesz wody z całego morza, aniżeli poznasz
charakter kobiety”.
Dominika Gutowska