TSB_2016 Wielkość: 740 KB Pobrań

Transkrypt

TSB_2016 Wielkość: 740 KB Pobrań
Tydzień Słowa Bożego
21-26 listopada 2016
materiały duszpasterskie
Zespół redakcyjny:
Ks. dr hab. Cezary Korzec, prof. US
Ks. dr Andrzej Posadzy
Ks. mgr Michał Mikołajczak
Mgr Przemysław Samborski
Wprowadzenie
Jubileusz Miłosierdzia i obchody 1050-lecia Chrztu są wydarzeniami, które naznaczyły
miniony rok. Kolejne ważne rocznice np. 100-lecia objawień fatimskich staną się punktem
odniesienia w nowym roku liturgicznym. Zbliżający się Tydzień Słowa Bożego w naszej
archidiecezji jest doskonałą okazją do przypomnienia innego ważnego wydarzenia, które
wpisało się w obchody Wielkiego Jubileuszu Chrztu Polski w roku 1966. To właśnie
wówczas ukazało się pierwsze pełne tłumaczenie Pisma Świętego na język polski z języków
oryginalnych. Do rąk polskich katolików i chrześcijan trafiła Biblia Tysiąclecia. Szybko stała
się ona najpopularniejszym tekstem Pisma św. rozpoznawalnym nie tylko dzięki nowatorskiej
szacie graficznej ale i dzięki stylowi tłumaczenia tekstu biblijnego na język polski. To tym
językiem dziś wyraża swoją wiarę Kościół Polski.
Do wydania tego tekstu polscy bibliści zaczęli przygotowywać się na długo przed Drugą
Wojną Światową. Już w roku 1933, a więc na ponad trzydzieści lat przed Wielkim
Jubileuszem, zrodziła się w kręgu polskich biblistów inicjatywa wydania nowego katolickiego
tłumaczenia Pisma Świętego na język polski. Na podjęcie tej decyzji wpłynęły różne fakty:
odrodzenie po okresie rozbiorów państwa polskiego, poważne zmiany w języku polskim,
które czyniły tekst Biblii Jakuba Wujka niezrozumiałym i odległym wielu wiernym, a także
istotny postęp w badaniach biblijnych, który należało przybliżyć wiernym przez nową szatę
tekstu świętego. Prace przerwane w wyniku II Wojny Światowej nie zostały sfinalizowane.
Dopiero wypływająca z miłości do Słowa Bożego podjęta w latach pięćdziesiątych XX wieku
inicjatywa benedyktynów tynieckich została uwieńczona sukcesem, którego owocem była
Biblia Tyniecka (potem nazywana Biblią Tysiąclecia, w skrócie BT).
Ukazanie się tego tekstu w latach reformy soborowej sprawiło, że stała się ona podstawą do
wydania odnowionej księgi liturgicznej jaką jest lekcjonarz. To właśnie poprzez słuchanie
Słowa Bożego w zgromadzeniach liturgicznych język „tysiąclatki” zagościł w umysłach i
sercach wierzących Polaków i Polek. Stał się językiem ich modlitw i rozważań. Towarzyszył
w ich najważniejszych wydarzeniach życiowych: w czasie chrztu, bierzmowania, zawierania
sakramentu małżeństwa itd.
Dziś ten tekst jest ciągle obecny w życiu Kościoła w Polsce, choć w ciągu minionych
pięćdziesięciu lat przeżył wiele poważnych zmian. Biblia Tysiąclecia ukazała się w różnych
formatach. Najbardziej znany jest ten „kieszonkowy”, nazywany czasami „blachniczanką”,
stał się bowiem obowiązkowym wyposażeniem plecaka każdego oazowicza. W niejednym
domu znajdują się piękne, duże rodzinne wydania BT czytane przez całą rodzinę. Jednak
najistotniejsze zmiany dokonywały się w jej „wnętrzu” tzn. w tekście, który był stale
poprawiany przez kolejne pokolenia polskich biblistów. Krótkie porównanie najbardziej
rozpowszechnionego III wydania BT z jej piątym wydaniem ukazuje ogrom pracy włożony
przez kolejne zespoły redakcyjne.
To między innymi te „wewnętrzne” zmiany w tekście BT wpłynęły na konieczność kolejnego
wydania lekcjonarza dla Kościoła w Polsce. Opracowany nad podstawie piątego wydania BT
„nowy” lekcjonarz trafił do parafii na przełomie roku 2015 i 2016.
W roku 2016 został powołany nowy zespół biblistów, który podjął się zadania przygotowani
kolejnego wydania Biblii Tysiąclecia. Jego prace są przewidziane na dwa lata.
W kolejnym Tygodniu Biblijnym do ręki duszpasterzy oddajemy pomoc, której celem jest
zachęta do codziennego głoszenia słowa Bożego. Krótkie wprowadzenia do czytań mają
pomóc w zrozumieniu przesłania „lekcji” przeznaczonych na kolejne dni ostatniego tygodnia
roku liturgicznego. Zwyczajem lat poprzednich w materiałach umieszczono propozycję
katechezy biblijnej oraz spotkań biblijnych. Każde z nich jest doskonałą okazją do spotkania z
„nowym” lekcjonarzem dla naszych wiernych.
Ks. Cezary Korzec moderator Dzieła Biblijnego
POMOC HOMILETYCZNA:
Poniedziałek
Ap 14,1-3. 4b-5
Łk 21,1-4
Liturgia Słowa, proklamowana przez Kościół po uroczystości Jezusa Chrystusa Króla
Wszechświata kieruje do wiernych słowa, zaczerpnięte z Apokalipsy św. Jana. Autorowi
ukazuje się Chrystus, stojący na górze Syjon w Jeruzalem. Jest przedstawiony jako Pan, który
gromadzi wokół siebie Nowego Izraela, Kościół. Jest przy Nim „sto czterdzieści cztery
tysiące” (Ap 14,1) wybrańców Bożych (por. Ap 7,4). W przeciwieństwie do „mieszkańców
ziemi”, opieczętowanych „znamieniem Bestii” (Ap 13,16n), zgromadzeni wokół Chrystusa,
noszą „znak Baranka” oraz „Jego Ojca” (Ap 14,1). Ów tłum przyjaciół Boga podąża do nieba,
ale jeszcze się w nim nie znajduje. Słyszą bowiem głos liturgii niebiańskiej, zapewne głos
samego Boga i zastępów anielskich (por. Ap 5,11), delikatny jak liturgiczny śpiew Kościoła.
Do niebiańskiego śpiewu dołącza zastęp stu czterdziestu czterech tysięcy opieczętowanych.
Śpiewają „nową pieśń”, której nikt nie jest w stanie się nauczyć a której treścią jest zbawienie
dokonane przez Jezusa Chrystusa (por. Ap 14,3-4).
Cały obraz przedstawia Kościół wierny Bogu, który „towarzyszy Barankowi, dokądkolwiek
podąża” (Ap 14,4). W pełni identyfikują się z Chrystusem, zachowując wspólnotę losu i
duchową solidarność aż do zaparcia się siebie i poświęcenia wszystkich swych sił
apostolstwu. Są własnością Ojca, wykupieni krwią Chrystusa, stając się „pierwocinami”
Boga. Te „pierwociny” to pierwszy zbiór żniwny, zapowiadający nadejście czasów, w
których cały świat przeżyje prawdziwe „żniwa” czyli apokaliptyczny koniec czasów. Po nim
wszyscy uznają władzę Boga i zegną przed Nim kolano. Wizja Baranka, otoczonego rzeszą na
górze Syjon jest wizją Kościoła, który pośród plag i nawałnic trwa nieskazitelny, wpatrzony
w Chrystusa i wierny Mu do końca.
Ewangelista Łukasz przenosi duchowo nasze serca do świątyni jerozolimskiej i pozwala
zasiąść wraz z Jezusem na dziedzińcu niewiast, naprzeciw skarbony. Znajdowało się tam 13
skarbon w kształcie puzonów, na obowiązkowe i dobrowolne ofiary. Jałmużna na rzecz
świątyni była powszechną i antyczną praktyką (por. 2Krl 12,9).
Jezus nie poddawał dyskusji sam fakt datków i jałmużny, ale kwestionuje intencje niektórych
ofiarodawców. Obserwuje jedynie, że ofiary składane są przez dwa typy osób: niektórzy
bogacze wyjmowali swoje przepastne portfele i pozwalali z wielkim hałasem wpadać dużym
monetom, po czym mogli usłyszeć pochwałę od tego, który zajmował się pilnowaniem
interesu (kapłana lub lewity).
Tymczasem wdowa wsuwa swoje dwa pieniążki niepostrzeżenie, jakby obawiając się, iż jej
ofiara nie zostanie zaakceptowana. Jednakże jej dar został dostrzeżony przez Jezusa. Jego
słowa rozpoczynają się uroczystym stwierdzeniem „Prawdziwie…”. Kobieta, ofiarując
wszystko Bogu, oddała samą siebie. Taka postawa jest prawdziwie chrześcijańską, której On
uczył.
Ofiara bogacza mogła być znaczna, jednakże nie nadwyrężała jego ekonomicznego
bezpieczeństwa. Nie dał „wszystkiego” tak, jak uczyniła to uboga wdowa.
Ciekawostka. W jednym z komentarzy znajduje się ciekawa, aczkolwiek zupełnie trudna do
sprawdzenia, teoria: na dziedzińcu znajdowało się 13 skarbon, z których ostatnia
przeznaczona była na dobrowolne ofiary. Datki z niej wykorzystywano do zakupienia
zwierząt na ofiary całopalne. Wynikałoby z tego, zdaniem autora teorii, że owa niewiast
złożyła ofiarę na kult i chwałę Bożą. „Zazwyczaj ofiarodawca przekazywał swoje ofiary
kompetentnemu kapłanowi, podając ilość i cel. Dopiero kapłan wrzucał pieniądze do
odpowiedniej skarbonki. Jezus więc mógł słyszeć krótką rozmowę przeprowadzoną między
niewiastą i kapłanem, z której dowiedział się o wielkości ofiary i jej przeznaczeniu”.
(przygotował ks. Andrzej Posadzy)
Wtorek
Ap 14,14-20
Łk 21,5-11
Kiedy w Apokalipsie trzej aniołowie obwieścili nadejście sądu Bożego (Ap 14,6-13), Jan
ujrzał w wizji paruzję Chrystusa i sąd ostateczny, ukazany w dwóch obrazach: żniw (Ap
14,14-16) i winobrania (Ap 14,17-20). W oparciu o proroctwo Joela (Jl 4,12n) autor mówi o
podwójnych żniwach, zboża i wina. Jednakże w tekście Apokalipsy pierwsze żniwo wiąże się
z nagrodą dla wiernych, którzy umarli w Chrystusie, drugie to sąd gniewu Bożego dla
wyznawców Bestii.
Wizja żniw rozpoczyna się obrazem przychodzenia ze świątyni, czyli miejsca obecności
Boga, czwartego anioła. To on przynosi Chrystusowi „rozkaz” rozpoczęcia żniw. Sędzia, Syn
Człowieczy, siedzący na białym obłoku wydaje polecenia jako główny przewodniczący
rozprawy sądowej. Samo żniwo nie ma charakteru kary. Jest to kres doczesności, czas sądu i
wyroku.
Winobranie jest dziełem piątego i szóstego anioła. Pierwszy przychodzi ze świątyni,
trzymając ostry sierp. Drugi anioł przybywa od strony ołtarza i jest tym, który wydaje rozkazy
i zlecenia piątemu aniołowi. Sąd Boży przedstawiony jest tutaj symbolicznym obrazem
„odcięcia gron od winorośli, wrzucenia ich do tłoczni i udeptania” (Ap 14,19n). Kara na
wrogach Boga dokona się „za miastem” (Ap 14,20), poza murami Jerozolimy, a więc z dala
od Jego świętej obecności. Kara ta jest przerażająca: z tłoczni gniewu Bożego płynie rzeka
krwi „głęboka na wysokość końskich wędzideł, a długą na tysiąc sześćset stadiów” (Ap
14,20).
Ciekawostka. Długość rzeki krwi to ok. 300 km. Tyle wynosi długość Palestyny (od Dan do
Beer-Szeby). Według zasad gematrii żydowskiej byłby to iloczyn 4×4×1000 (liczba stron
świata podniesiona do kwadratu i pomnożona przez symbol wielkiej mnogości).
Jezus w Ewangelii Łukasza wypowiada mowę o zburzeniu Jerozolimy i o swoim powtórnym
przyjściu. Najpierw zapowiada zniszczenie świątyni (Łk 21,5-7), następnie rozpoczęcie
„czasu boleści” (Łk 21,8-11). Jezus, podobnie jak prorocy Starego Testamentu (Mi 3,12; Jr
7,14; 26,6), zapowiada zniszczenie świątyni. Mamy tutaj autentyczne proroctwo Jezusa,
ogłaszające nie tylko zniszczenie budynku, ale całego żywego judaizmu, koniec starego
świata (synteleia tou aionos). Jest to zatem wypowiedź eschatologiczna. Świątynia, jak
wiemy, została spalona. Tytus kazał zburzyć miasto, zwłaszcza te części, które ocalały od
ognia, a spaloną świątynię zrównać z ziemią.
W kolejnej części Jezus zapowiada czas następujących po sobie wydarzeń. Mistrz nie
odwołuje się do samego faktu zniszczenia świątyni. Jego wypowiedź dotyka raczej sfery
obawy ludzi przed wojnami i przewrotami, które będą symbolami nadchodzącego końca.
Błędną propagandę będą głosić fałszywi prorocy. Nie wolno dać się zwieść. Jezus, co prawda,
zdecydowanie twierdzi, iż pewne znaki będą miały miejsce, ale nie będą to znaki
definitywnego końca. Nie ma w wypowiedzi Jezusa żadnej daty tych wydarzeń, ostrzega On
jedynie, że wydarzenia będą próbą wiary.
(AP)
Środa
Ap 15,1-4
Łk 21,12-19
Po zapowiedzi kary dla czcicieli Bestii (Ap 14,6-12) oraz po zarysowanej prezentacji jej
wykonania (Ap 14,14-20) następuje dokładny jej opis (Ap 15,1-16,21). Tematem przewodnim
tej wizji jest wylanie siedem czasz gniewu Bożego. Całość poprzedza opis zwycięstwa
świętych nad Bestią. Teraz zwycięzcy, czyli rzesza męczenników wiernych Chrystusowi,
ogłaszają następowanie plag jako wyraz sprawiedliwości Bożej.
Autor obwieszcza pojawienie się trzeciego znaku, po znaku Niewiasty i Smoka, znaku
„siedmiu ostatecznych plag”, który będzie definitywną manifestacją gniewu Bożego. Plagi
przywołują na pamięć kary egipskie, które Bóg zesłał na faraona i jego lud w czasie wyjścia
narodu wybranego.
Obraz „szklanego morza” przywołuje dwa skojarzenia. Pierwszym jest zbiornik na wodę,
który znajdował się w świątyni jerozolimskiej. Była to ogromna, odlana z brązu misa, którą
Biblia nazywa „morzem” (2Krn 4,2n). Naczynie wykorzystywano do rytualnych obmyć
kapłanów, którzy wchodzili do świątyni dla sprawowania kultu. Drugim skojarzeniem jest
obraz przejścia Izraelitów przez Morze Czerwone. Tak jak kiedyś w historii naród wybrany
przeszedł przez morza, tak teraz męczennicy „stoją nad morzem szklanym”, to znaczy
przybyli nad brzeg nieba, pokonali prześladowcę – Bestię oraz wszystkich jej wyznawców.
Ta druga interpretacja zdaje się mieć pierwszeństwo, bowiem w kolejnej części tekst zawiera
hymn Mojżesza i pieśń Baranka. Wyzwoleni z mocy ciemięzców, tak jak onegdaj Izraelici,
święci celebrują odniesione zwycięstwo, śpiewając pieśń dziękczynną. Harfy są
nieodłącznym instrumentem wiekuistej liturgii niebiańskiej. Pieśń Baranka jest hymnem o
wszechmocy i sprawiedliwości Boga, Zbawcy świata. Jest On Panem absolutnym a wszystkie
Jego dzieła są doskonałe. Cała pieśń składa się z cytatów zaczerpniętych z różnych miejsc
Starego Testamentu. Koncentruje się nie tyle na Mojżeszu czy Baranku ale w całości
poświęcony jest osobie Boga, Władcy wszystkiego. Myśli zbawionych zajęte są wyłącznie
Bogiem i Jego potęgą.
Fragment Ewangelii to kolejny element opisu powtórnego przyjścia Chrystusa. Jezus mówi w
nim o prześladowaniu uczniów, jednakże ukazuje elementy prześladowania jako ogólne
wprowadzenie do tego wszystkiego, co czeka uczniów.
(AP)
Czwartek
Ap 18,1-2. 21-23; 19,1-3. 9a
Łk 21,20-28
Fragment Apokalipsy odczytywany tego dnia zapowiada upadek „Wielkiej Nierządnicy”
nazwanej tutaj „wielkim Babilonem”. Anioł ogłasza upadek Babilonu, zapraszając następnie
Kościół do radości z powodu jego zagłady. Ostatnim akcentem liturgii jest potężny śpiew
niebian, wysławiający wyrok Boga, wydany na „Wielką Nierządnicę”.
Co kryje się pod tytułem „wielki Babilon”? Według większości biblistów jest nim Imperium
Romanum, Cesarstwo Rzymskie, symbol wielu ucisków, prześladowań i szeroko pojętej
niewoli. Do niego można dołączyć wszelkie stolice Antychrysta, te miejsca, w których
panował grzech i kult fałszywych bogów.
Babilon leży gruzach, w których kryją się „demony” i „nieczyste duchy”. To rozróżnienie
demonów od duchów bierze się zapewne stąd, że Stary Testament nazywał demonami bóstwa
pogańskie. Po zniszczeniu Babilonu bóstwa te nie mają już miejsca, gdzie ludzie oddawaliby
im cześć.
Po upadku „Wielkiej Nierządnicy” w całym Kościele panuje atmosfera radości. Wypływa ona
przede wszystkim z faktu zapanowania nad światem Bożej sprawiedliwości,
zadośćuczynienia względem osób prawych, którzy cierpieli z powodu prześladowań przez
ziemskie potęgi. Rozbrzmiewa radosne „Alleluja”, powtarzane trzykrotnie na kształt refrenu
czy antyfony. Wielki tłum uwielbia „zbawienie, chwałę i moc” Najwyższego, Jego
„sprawiedliwość”. Ostatnim akcentem niebiańskiej liturgii uwielbienia jest proklamacja
makaryzmu: „szczęśliwi, którzy zostali zaproszeni na ucztę zaślubin Baranka” (Ap 19,9a).
Ewangelia Łukasza w dalszym ciągu ukazuje znaki, jakie będą towarzyszyć powtórnemu
przyjściu Chrystusa. Jednym z istotniejszych będzie zburzenie Jerozolimy. Zostanie ona
„otoczona przez wojska” (Łk 21,20), które wykonają „wyrok” na jej mieszkańcach. Autor
nazywa ten akt „czasem pomsty”, nieunikniony i zapowiedziany przez Pisma. Z ust Łukasza
pada apokaliptyczne „biada”, zapowiadające motyw „gniewu Bożego”, który spadnie „na ten
naród”. Deptanie Jerozolimy przez pogan (por. Łk 21,24) oznacza zbezczeszczenie świątyni i
miasta.
Te wszystkie znaki zapowiadają nadejście Chrystusa, „Syna Człowieczego”, który, w myśl
Księgi Daniela (por. Dn 7,14), otrzyma od Boga pełnię władzy, ujawni się przy paruzji jako
pełnomocny władca. Dla wierzących jest to moment „podniesienia głowy” i „nabierania
ducha”, gdyż paruzja jest dla nich dniem „odkupienia”.
(AP)
Piątek
Ap 20,1-4. 11˗21,2
Łk 21,29-33
Po sądzie nad „wielkim Babilonem” Apokalipsa Janowa ukazuje obraz sądu nad odwiecznym
wrogiem człowieka – Szatanem. Fragment Apokalipsy jest swoistą kulminacją tego sądu.
Autor przytacza aż cztery tytuły złego ducha: Smok, Wąż starodawny, Diabeł i Szatan.
Imiona te podkreślają jego naturę: jest kusicielem, oszczercą, przeciwnikiem Boga i ludzi.
Anioł, który przybywa, aby spętać Szatana, posiada dwa atrybuty: klucz oraz wielki łańcuch.
To symbole władzy Chrystusa, który mówi w autoprezentacji „mam klucze śmierci i
Otchłani” (Ap 1,18), a więc nie tylko „Czeluści” ale również królestwa niebieskiego. Moc
Szatana zostaje całkowicie złamana, nie jest w stanie więcej „zwodzić narodów”, czyli tych,
którzy należą do Kościoła.
Kiedy tylko Szatan, korzeń wszelkiego zła i przywódca sił walczących z Bogiem i Kościołem,
zostaje złamany i wrzucony do „ognistego jeziora siarki” (Ap 20,10), następuje ostatni akt
dramatu dziejowego ludzkości: wszyscy umarli zmartwychwstają i rozpoczyna się Sąd
Ostateczny.
Ciekawostka. Sformułowanie: „aż tysiąc lat się wypełni” skłoniło niektórych do interpretacji
czasowej królestwa Chrystusa. Hipotezę tę nazwano „millenaryzmem” albo „chiliazmem”.
Według zwolenników tej hipotezy po siedmiu tysiącach lat trwania świata, wraz z przyjściem
Mesjasza miało nastać królestwo mesjańskie, któremu wyznaczano czas trwania na okres
tysiąca lat. Na taką interpretację wpłynęła niewątpliwie żydowska tradycja. Uważała ona
czasy królestwa mesjańskiego za coś trwałego, w nim miała dokonać się pełnia zbawienia. W
czasie trwania tego królestwa miało dokonać się całkowite unicestwienie pogańskiej potęgi,
powrót Żydów do Ziemi Świętej oraz nawrócenie pogan.
Ewangelia tego dnia przywołuje przykład drzewa figowego, które staje się symbolem
powtórnego przyjścia Chrystusa. Jak drzewo zapowiada nadejście lata, tak pewne znaki na
ziemi są dla chrześcijan znakami początku paruzji Kyriosa. Ewangelista zachęca wszystkich
do wiary i nawrócenia. Wszystkie znaki w życiu świata należy interpretować jako objawy
rodzącego się królestwa Bożego. Pierwszym z jej przejawów jest „wolność”. Ostatnim
słowem Chrystusa jest deklaracja o tym, że wszystkie jego słowa są „prawdziwe”,
gwarantowane autorytetem samego Boga.
(AP)
Sobota
Ap 22,1-7
Łk 21,34-36
Liturgia Słowa ostatniego dnia roku liturgicznego prowadzi nas na plac Miasta Nowego.
Różni się ono od naszych miast. Ponosimy ogromne wysiłki aby je wznosić. Potrzeba wielu
pokoleń ludzi, aby miasta stawały się ogromnymi metropoliami, w których żyją dziesiątki
tysięcy a nawet miliony ludzi. Troszczymy się z trudem o ich infrastrukturę: wodę, gaz, prąd,
ciągi dróg. Tym wysiłkom towarzyszy jednak pewna dwuznaczność. Pragniemy życia w
mieście dla jego wygód, ale też nosimy jego ciężary, z tęsknotą patrzymy na tereny zielone
poza miastem. Szukamy czystej wody , świeżego powietrza i ciszy. To do nas jest kierowane
dziś Słowo Boże o mieście, które dla nas przygotował Bóg.
Pośrodku Nowego Miasta, jak niegdyś w ogrodzie Eden, stoi drzewo życia. Drzewo
comiesięcznych owoców. Z drzewa życia uwaga wizjonera przenosi się na tron Boga i
Baranka, który zajmuje centralne miejsce pośród miasta. To właśnie z niego była prowadzona
ta historia, której uroczysty i radosny finał opowiada dzisiejsze pierwsze czytanie. Wszystko
co mogłoby budzić w życiu człowieka niepokój, obawę, strach, nie ma udziału w triumfie
Boga: „nie będzie już nocy i nie będą już potrzebować światła lampy”.
Dzisiejsza Ewangelia opowiada nam o walce chrześcijanina. Triumf Boga w historii tego
świata nie przychodzi anonimowo, bez nas. Mamy w nim swój udział ilekroć w konkretnych
sprawa tego życiu odrzucamy zło, a stajemy po , stronie miłości, o której zaświadczył na
krzyżu Jezus, prawdziwy Baranek. Triumf Boga w historii nie dokona się bez naszego
zaangażowania, a to oznacza, że czas obecny jest czasem zmagań. Czuwać to znaczy, być
aktywnym. Bo zło skrywa swoją twarz. Czuwać tzn. odrzucić pokusę i rozumieć, że dziś jest
czas próby.
(CK)
Pomoc katechetyczna
Katecheza okazjonalna dla szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Księgi liturgiczne: lekcjonarz.
Cel: Ukazanie uczniom czym jest lekcjonarz mszalny.
Osiągnięcia:
1. Uczeń wie, czym jest lekcjonarz mszalny.
2. Uczeń potrafi dostrzec potrzebę uaktualniania ksiąg liturgicznych.
3. Uczeń kształtuje w sobie chęć uważnego słuchania słowa Bożego podczas Eucharystii.
Orędzie zbawcze:
Lekcjonarz jest księgą liturgiczną wprowadzoną po Soborze Watykańskim II. Aby słowo
Boże było poprawnie rozumiane, należy uwzględniać zachodzące z czasem zmiany w
zasadach pisowni danego języka.
Pomoce: Lekcjonarz mszalny, wydanie I lub II oraz nowe wydanie.
PRZEBIEG KATECHEZY

Katecheta pyta uczniów jakie znają księgi liturgiczne.
Uczniowie mogą wymienić takie księgi jak Mszał, Ewangeliarz, Rytuał, Pontyfikał, Liturgia
Godzin czy Lekcjonarz.
Katecheta zaznacza, że dzisiejsza katecheza będzie dotyczyła lekcjonarza, który w ubiegłym
roku kalendarzowym doczekał się nowego wydania.
Jeśli katecheta dysponuje egzemplarzem lekcjonarza, może go pokazać uczniom. Wybrany
uczeń przedstawia jego strukturę. Jeśli katecheta nie dysponuje lekcjonarzem, powinien
uświadomić uczniów, że jest to księga niezbędna do odprawienia Eucharystii, oraz jest
integralną częścią jest Liturgia Słowa. Lekcjonarz mszalny został wprowadzony po Soborze
Watykańskim II jako osobna księga liturgiczna. Lekcjonarz zawiera czytania biblijne, psalmy
responsoryjne i aklamacje przed Ewangelią wraz z Ewangelią na poszczególne dni okresów
liturgicznych.
Podzielone są one na cykle: czytania niedzielne w cyklu trzyletnim: A, B, C. Czytania na dni
powszednie zebrane są w cykl dwuletni: Rok I i II.

Mini wykład:
Pierwsze wydanie lekcjonarzy mszalnych w języku polskim ukazało się w 1972 r. Komisja
ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski prace nad drugim wydaniem
rozpoczęła 10 maja 2010 roku. Nowy lekcjonarz ukazał się 22 października 2015 roku, czyli
w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II. Został on wydany w 9 tomach:
Tom I – teksty przewidziane na Adwent i okres Narodzenia Pańskiego
Tom II – teksty na Wielki Post i okres Wielkanocny
Tom III – teksty na Okres zwykły od 1 do 11 tygodnia
Tom IV – teksty na Okres zwykły od 12 do 23 tygodnia
Tom V – teksty na Okres zwykły od 24 do 34 tygodnia
Tom VI – teksty własne i wspólne o świętych
Tom VII – teksty na msze obrzędowe
Tom VIII – teksty na msze w różnych potrzebach i wotywne
Tom IX – teksty na msze pogrzebowe i za zmarłych

Katecheta pyta uczniów, jakie ich zdaniem są przyczyny wydania nowych ksiąg
liturgicznych.
Odpowiedzi uczniów katecheta uzupełnia o podane różnice między I a II wydaniem
lekcjonarza:
- W drugim wydaniu Lekcjonarza mszalnego zastosowano nowe zasady pisowni języka
religijnego, dzięki czemu język nie jest archaiczny, np.:
I wydanie: Tyś jest mój Syn umiłowany (Mk 1, 11; Łk 3, 22),
II wydanie: Ty jesteś moim Synem umiłowanym.
I wydanie: ongiś bluźniercę (1 Tm 1, 13),
II wydanie: dawniej bluźniercę.
Objaśnienie:
- I wydanie lekcjonarza bazowało na drugim wydaniu Biblii Tysiąclecia, II wydanie opiera się
na V wydaniu Biblii Tysiąclecia.
-Nazewnictwo ksiąg: I wydanie- „Księga Joba”, „Księga Syracydesa”, II wydanie- „Księga
Hioba”, „Mądrość Syracha”.
Katecheta dziękuje za dotychczasowe spostrzeżenia i dzieli uczniów na grupy. Prosi by
uczniowie na podstawie I i II wydania lekcjonarza mszalnego wskazali i skomentowali
różnice w obu tekstach. Dobór czytań z cyklu A-C, oraz czytań z roku I lub II pozostawia się
katechecie w zależności od podziału uczniów na ilość grup oraz na dyspozycje czasowe. Po
wykonanej pracy liderzy grup przedstawiają swoje spostrzeżenia.

Podsumowanie: Dzięki nowemu wydaniu lekcjonarza mszalnego usłyszane podczas
Mszy Świętej słowo Boże jest dla nas bardziej zrozumiałe. Możemy je przez to
poprawnie przyjąć i starać się według niego żyć.
(przygotował Przemysław Samborski)
Spotkanie biblijne
DZIELENIE SIĘ SŁOWEM BOŻYM
Jest to jedna z najprostszych metod rozważania słowa Bożego, która przebiega w kilku
etapach.
CZYTANIE PISMA ŚWIĘTEGO – Jedna osoba czyta przewidziany fragment Pisma
Świętego, który wszyscy uczestnicy także mają przed sobą.
ROZWAŻANIE – Przez pewien czas wszyscy trwają w rozważaniu usłyszanego tekstu.
DZIELENIE SIĘ SŁOWEM – Następnie, kolejno lub spontanicznie, każdy dzieli się z
innymi myślami, jakie wzbudziło w nim Słowo Boże. Zwykle taka wypowiedź rozpoczyna
się zacytowaniem jednego z wersów. W zależności od przyjętego sposobu dzielenia się
Słowem, wypowiedzi mogą zawierać dłuższą refleksję bądź krótsze wezwanie mające
charakter modlitwy dziękczynienia, uwielbienia, przeproszenia lub prośby. W najprostszej
formie można też po prostu zacytować krótki fragment tekstu (werset lub jego część), który
najbardziej do kogoś przemówił, dodając na końcu krótkie wezwanie (np. Chwała Tobie,
Panie, Bądź uwielbiony w Twoim słowie, Panie).
MODLITWA – Po wypowiedzeniu się wszystkich, prowadzący inicjuje modlitwę, która
może przejść w modlitwę spontaniczną wszystkich uwielbiając Boga, prosząc Go i dziękując
Mu. Można też odśpiewać jakąś pieśń. Spotkanie można zakończyć rozważeniem jednej
tajemnicy różańca.
Łk 15
BOŻE PRZEBACZENIE
Zaginiona owca
1 Zbliżali się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. 2 Na to szemrali faryzeusze i uczeni w
Piśmie: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». 3 Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: 4 «Któż
z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie
za zgubioną, aż ją znajdzie? 5 A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona 6 i wraca do domu; sprasza
przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła". 7 Powiadam wam:
Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu
dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.
Zgubiona drachma
8 Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata
domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? 9 A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: "Cieszcie
się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam". 10 Tak samo, powiadam wam, radość powstaje u aniołów
Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca».
Syn marnotrawny
11 Powiedział też: «Pewien człowiek miał dwóch synów. 12 Młodszy z nich rzekł do ojca: "Ojcze, daj mi część
majątku, która na mnie przypada". Podzielił więc majątek między nich. 13 Niedługo potem młodszy syn,
zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. 14 A gdy
wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. 15 Poszedł i przystał do
jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola żeby pasł świnie. 16 Pragnął on napełnić swój
żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. 17 Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to
najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. 18 Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i
powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; 19 już nie jestem godzien nazywać się twoim
synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. 20 Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był
jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i
ucałował go. 21 A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem
godzien nazywać się twoim synem". 22 Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i
ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! 23 Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie:
będziemy ucztować i bawić się, 24 ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". I
zaczęli się bawić.
25 Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i
tańce. 26 Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. 27 Ten mu rzekł: "Twój brat powrócił, a ojciec
twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego". 28 Na to rozgniewał się i nie chciał wejść;
wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. 29 Lecz on odpowiedział ojcu: "Oto tyle lat ci służę i nigdy nie
przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. 30 Skoro
jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone
cielę". 31 Lecz on mu odpowiedział: "Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie
należy. 32 A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł
się"».
(przygotował ks. Michał Mikołajczak)
KRĄG BIBLIJNY
Istotą tej metody jest wspólnotowe rozważanie Słowa Bożego prowadzące do
egzystencjalnego kontaktu z Chrystusem. W tej metodzie wyróżnia się następujące etapy:
WPROWADZENIE – polegające na przedstawieniu tematu oraz celu spotkania.
ODKRYCIE – przybiera formę rozmowy kierowanej, kiedy to uczestnicy odczytują
wyznaczone fragmenty Pisma Świętego i poprzez komentują je. Zadaniem członków grupy
jest takie odpowiadanie na pytania stawiane przez prowadzącego spotkanie, aby wypowiedzi
koncentrowały się na odkrytych prawdach cytowanego tekstu Biblii.
ZROZUMIENIE – członkowie grupy podejmują wysiłek wspólnej analizy tekstu.
Odkrywanie prawd Bożych ma prowadzić do zrozumienia wezwania Boga kierowanego do
konkretnego człowieka. W tej części spotkania, każdy może wyrazić swoje odczucia, obawy,
potrzeby i problemy związane z wiernością powołaniu chrześcijańskiemu.
ZASTOSOWANIE – uczestnicy spotkania precyzują i zapisują (na kartce lub w
notatniku) postanowienia, jakie podejmują w związku z poznaną prawdą, określając zarazem,
co chcieliby zmienić we własnym życiu oraz jak urzeczywistniają te zamierzenia.
MODLITWA – w której uczestnicy wyrażają swoje przeżycia i dziękują Bogu za
możliwość spotkania się z Nim w Słowie Bożym.
Łk 5, 1-11
Nauczanie z łodzi
1 Pewnego razu - gdy tłum cisnął się do Niego aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret 2 zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. 3 Wszedłszy do jednej
łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.
Obfity połów
4 Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!». 5 A Szymon
odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę
sieci». 6 Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. 7 Skinęli więc na
wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie
zanurzały. 8 Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem
człowiek grzeszny». 9 I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego
dokonali; 10 jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł
do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». 11 I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili
wszystko i poszli za Nim.
(MM)