Co je Święty Mikołaj? Kilka inspiracji rodem z dalekiej Laponii

Transkrypt

Co je Święty Mikołaj? Kilka inspiracji rodem z dalekiej Laponii
Co je Święty Mikołaj?
Kilka inspiracji rodem z dalekiej Laponii
Z produkcji filmowych możemy się dowiedzieć, że wszystkie dzieci w noc, gdy mają
otrzymać prezenty, zostawiają hojnemu staruszkowi mleko i ciasteczka. Ale czy
zastanawialiście się kiedyś, co on sam może jeść na co dzień?
Od dziecinnych lat w swojej wyobraźni rysujemy sobie postać pucułowatego dziadunia z
bujną siwą brodą w czerwonym odzieniu. To skutek komercjalizacji wizerunku postaci biskupa
Mikołaja z Miry, żyjącego na przełomie III i IV wieku. Jego osoba, słynąca ze szczodrości i
pomocy najbiedniejszym, z czasem obrosła ogromnym kultem świętego. Według legendy
miał on umrzeć 6 grudnia, dlatego właśnie ten dzień został wybrany na jego święto, będące
podstawą dzisiejszych Mikołajek.
W różnych krajach postać Świętego Mikołaja jest w odmienny sposób kultywowana. Raz
prezenty Święty Mikołaj rozdaje w dniu swoich imienin na początku grudnia, innym razem
zostawia podarki w poranek Bożego Narodzenia. Różnych ma pomocników, pory odwiedzin
dzieci, jednak tym, co łączy wszystkie tradycje, to miejsce, z którego przybywa - odległa i
mroźna Laponia, znajdująca się blisko koła podbiegunowego.
Z wizytą u Świętego Mikołaja
Czym jest Laponia? To rozległa kraina obejmująca północną część Półwyspu Skandynawskiego
i Półwysep Kolski, podzielona między Rosję, Szwecję, Norwegię oraz Finlandię.
Właśnie w tym ostatnim kraju ma zamieszkiwać Święty Mikołaj. Jego wioska znajduje się w
pobliżu miasta Rovaniemi i każdy może wysłać do niego list. Dokładny adres to: Arctic Circle
96930, Rovaniemi, Finlandia. Cała siedziba uwielbianego dobrodzieja jest fantastyczną
atrakcją turystyczną. Specjalnością Świętego Mikołaja jest odwiedzanie innych, ale istnieje
realna szansa zaskoczenia go przy pracy nad prezentami!
Sama wioska jest urzeczywistnieniem dziecięcych wyobrażeń. Skąpana w białym puchu, z
którego wyłaniają się między innymi biuro Świętego Mikołaja i jego osobny urząd pocztowy,
fabryka zabawek, pracownia elfów czy wytwórnia pierników. Przez środek wioski przebiega
linia wyznaczająca koło podbiegunowe, co w praktyce oznacza, że w tym miejscu można
przekroczyć granicę z Arktyką.
Kuchnia fińska – prosto i smacznie
Finlandia - jej kuchnia nie jest skomplikowana. Oparta na prostych daniach, niewymagających
żmudnej obróbki i trudnego doprawiania. Jest tłusta i jednocześnie łagodna w smaku.
Dominują dania mączne (co ciekawe - właściwie tylko z mąki pełnoziarnistej) oraz ryby i
mięsa. „Jako dodatki służą przede wszystkim dary lasów, czyli grzyby i tamtejsze owoce - pod
tym względem jest więc bardzo podobna do tradycyjnej polskiej kuchni”, szuka podobieństw
szef kuchni Knorr w Polsce, Piotr Murawski. Między posiłkami popularne są mleczne
produkty, jak na przykład jogurt z fermentowanego mleka - viili.
Obiad zazwyczaj zdominowany jest przez mięsa czerwone i przyrządzane na ich bazie klopsiki.
Często towarzyszą im ziemniaki. Z racji dostępu do morza i niezliczonych jezior powszechne
są dania rybne.
Na świątecznym stole obowiązkowo powinna znaleźć się szynka serwowana z musztardą.
Obok niej surowa ryba, na przykład bardzo popularne w tym kraju łosoś lub śledź.
Nieodzownym elementem świątecznej uczty jest rosolli, czyli sałatka buraczana z dodatkiem
innych gotowanych składników jak ziemniaki, marchew, siekana cebula, jabłka, ogórek
kiszony.
Co na stole Świętego Mikołaja?
Święty Mikołaj zamieszkuje Laponię wysuniętą tak daleko na północ, że tamtejsze warunki
klimatyczne jeszcze bardziej determinują kulinarną specyfikę. Rdzennych mieszkańców tego
obszaru jest nie więcej niż 100 tysięcy. Są w mniejszości, bo… według różnych statystyk
Laponię najliczniej zamieszkują... renifery.
Nie są to udomowione zwierzęta, ale często wykorzystywane przez miejscową ludność.
Używa się ich jako zwierzęta wierzchowe albo pociągowe. Jednak szczególnie cenione są ze
względu na swoje mięso. Jest ono stałym przysmakiem w wielu skandynawskich krajach,
także w Finlandii, a zwłaszcza w mroźnej Laponii. „Charakteryzuje się dużą wartością
energetyczną i jest źródłem korzystnych nienasyconych kwasów tłuszczowych”, podkreśla
żywieniowiec Knorr, Iwonna Niegowska. Używa się go do przygotowywania zup, pieczeni,
steków czy dań podobnych do dobrze nam znanych gulaszów. Klasyczną potrawą z renifera
jest poronkäristys.
Pomocnicy Świętego Mikołaja w przerwach od wytężonej pracy serwują mu zapewne
popularną w Laponii zupę rybną z łososia. Lohikeitto, bo tak się nazywa się to danie, jest
bardzo sycąca, albowiem oprócz rybnych filetów dodawane są do niej jeszcze ziemniaki, por
oraz śmietana.
Zainspiruj się!
Teraz, kiedy i u nas zaczynają rządzić mroźna pogoda i niskie temperatury, szczególnie bliskie
nam powinny być smaki pochodzące z jednego z najzimniejszych regionów na świecie. W
Polsce kupno mięsa z renifera jest praktycznie niemożliwe, ale przygotowanie potraw o
charakterze gulaszów, podobnych do powszechnie jedzonych w Laponii, już owszem.
Mięso renifera jest bardzo podobne w smaku do naszej dziczyzny. Dlatego możemy je
zastąpić choćby mięsem z dzika, sarniną albo jeleniną. Piotr Murawski, szef kuchni Knorr,
poleca przepis na bogracz, z w którym wykorzystamy dziczyznę:
Bogracz z dzika (sarny, jelenia)
Czas przygotowania: 90 minut
Ilość porcji: 6
Składniki:
- mięso z dzika - 1 kg
- Rosół szlachetny drobiowo-wołowy Knorr
- cebula - 500 g
- ziemniaki - 500 g
- ząbki czosnku - 4 szt
- czerwona papryka - 3 szt
- kminek - 1 łyżeczka
- przecier pomidorowy - 100 g
- sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
1. Mięso pozbaw błonek, ścięgien i powięzi. Pokrój w kostkę, wymieszaj z dwoma utartymi z solą
ząbkami czosnku oraz kminkiem. Pozostaw na około 2 godziny.
2. Cebule i papryki pokrój w kostkę, duś z olejem, aż utworzy się masa.
3. Mięso przysmaż w obszernym naczyniu, na mocno rozgrzanym oleju. Kiedy mięso się lekko
zrumieni, dodaj wyduszoną masę z cebuli i papryki, uzupełnij wodą.
4. Aby danie było dobrze doprawione, dodaj 2 kostki bulionu Knorr oraz przecier pomidorowy. Gotuj
na małym ogniu pod przykryciem. Ziemniaki po obraniu pokrój w kostkę i dodaj do gotującego się
mięsa. Gotuj, aż wszystkie składniki będą miękkie.
Świetnie smakować będzie także przyrządzona w ten sposób wołowina. W klasycznej
lapońskiej wersji krojone mięso renifera jest powoli duszone na maśle. Dodawane do niego
są jeszcze czasem grzyby lub por. Całość serwowana jest na puree z ziemniaków i koniecznie z
użyciem sosu na bazie grzybów. W naszych kuchniach możemy przygotować befsztyk z
warzywami:
Befsztyk z warzywami
Składniki:
- polędwica wołowa - 500 g
- Sos do pieczeni z grzybami Knorr - 1 opak.
- cukinia - 1 szt.
- bakłażan - 1 szt.
- średniej wielkości cebula - 1 szt.
- papryka czerwona - 1 szt.
- ziemniaki - 500 g
- papryka ostra - 10 g
- pieprz - 10 g
- oregano - 2 łyżki
- woda - 1 l
- natka pietruszki - 10 g
- olej - 150 ml
Sposób przygotowania:
1. Polędwicę pokrój w plastry o grubości ok. 3 cm i natnij tak, aby powstała kieszonka. Oprósz
pieprzem.
2. Cukinię i bakłażana przekrój wzdłuż na 4 części i pozbądź się nasion, a następnie pokrój w plastry.
Cebulę i paprykę pokrój w grubą kostkę.
3. Warzywa przesmaż na patelni, dodając 1 łyżkę oregano i szczyptę pieprzu. Smaż, aż będą
półtwarde, następnie połóż na papierowych ręcznikach, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
4. Ziemniaki umyj, nie obieraj, pokrój w księżyce. Dodaj paprykę, 1 łyżkę oregano, skrop olejem. Piecz
w piekarniku rozgrzanym do 180°C około 20 min.
5. Befsztyki nafaszeruj warzywami. Smaż na dobrze rozgrzanym tłuszczu około 6 min. z każdej strony.
6. Aby podkreślić smak dania, przygotuj sos Knorr, dodaj natkę. Polej befsztyki sosem i podawaj z
pieczonymi ziemniakami posypanymi posiekaną natką pietruszki.
Do potraw z dziczyzny i wołowiny pasować będzie klasyczny sos cumberland przyrządzany z
żurawiną. Dodajmy do niego jeszcze goździki, laski cynamonu dla uzyskania dodatkowo
rozgrzewającego efektu, oraz Esencję do sosu pieczeniowego jasnego Knorr, która nada gęstej
konsystencji i głębi smaku. I cieszmy się smakami, jakimi zachwyca się sam Święty Mikołaj!
Sos cumberland
Składniki:
- żurawina świeża lub mrożona (może być dżem
żurawinowy) - 50 g
- czerwone wino - 300 ml
- sok pomarańczowy - 200 g
- goździki - 2 szt.
- otarta skórka z 1 pomarańczy
- laska cynamonu - 1 szt.
- Esencja do sosu pieczeniowego jasnego Knorr - 1 szt.
Sposób przygotowania:
1. Połącz żurawinę z winem i sokiem pomarańczowym.
2. Żeby sos był idealnie doprawiony i gęsty dodaj esencję do sosu pieczeniowego jasnego, otartą
skórkę z pomarańczy, goździki i cynamon. Wszystko razem gotuj około 10 minut. Smacznego!
Kontakt prasowy:
Joanna Szałasz
specjalista public relations
e-mail: [email protected]
tel.: +48 536 410 824
Katarzyna Tomczak
specjalista public relations
e-mail: [email protected]
tel.: +48 606 151 818

Podobne dokumenty