CENY MIESZKAŃ: ŁÓDŹ I POZNAŃ TANIEJĄ, WARSZAWA DROŻEJE
Transkrypt
CENY MIESZKAŃ: ŁÓDŹ I POZNAŃ TANIEJĄ, WARSZAWA DROŻEJE
NR XCVI 2015 PAŹDZIERNIK WWW.BANKOWOSCPRYWATNA.PL CENY MIESZKAŃ: ŁÓDŹ I POZNAŃ TANIEJĄ, WARSZAWA DROŻEJE O 0,35 proc. wzrosły przeciętnie ceny mieszkań w największych polskich miastach – wynika ze zmiany Indeksu Cen Transakcyjnych, wskaźnika powstającego na bazie transakcji dokonanych przez klientów Home Brokera i Open Finance.. Najnowsze notowanie indeksu to 821,97 pkt, o 0,35 proc. więcej niż rok temu. W skali kraju ceny są stabilne z tendencją do lekkich wzrostów, ale w poszczególnych miastach dochodzi do mniejszych lub większych wahań. Z jedenastu rynków ujętych w analizie, w ostatnim roku ceny wzrosły w siedmiu miastach, a spadły w czterech. Największą zmianę zaobserwowaliśmy w Bydgoszczy, gdzie kupowane obecnie mieszkanie jest o 6,5 proc. droższe niż rok temu (mowa o medianie ceny metra kwadratowego). Jest to jedyne miasto, w którym zmiana ceny przekroczyła wartość 5 proc. Kilkuprocentowy wzrost odnotowaliśmy także w Krakowie (4 proc.) i Warszawie (3,9 proc.). Niższe niż przed rokiem stawki są za to w Łodzi (o 5 proc.), Poznaniu (o 4,8 proc.), Lublinie (o 2,1 proc.) i Szczecinie (o 1,2 proc.). Pomijając kurorty wypoczynkowe, najdroższym miastem na mapie Polski jest Warszawa. Aktualna stawka za metr kwadratowy mieszkania w stolicy to 7434 zł, podczas gdy rok temu było to 7158 zł. Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie jest dziś dwa razy wyższa niż w Łodzi, gdzie wg danych z Indeksu Cen Transakcyjnych za metr mieszkania trzeba zapłacić 3708 zł. Drugim najdroższym dużym miastem w Polsce jest Kraków, gdzie średnio za metr kwadratowy mieszkania płaci się 6,4 tys. zł. W Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu przeciętne stawki to 5-5,5 tys. zł, a w pozostałych miastach poniżej 5 tys. zł. Należy jednak pamiętać, że wzrost średnich stawek transakcyjnych nie oznacza, że takie same mieszkania stały się droższe, ale że kupione w tym roku nieruchomości były droższe od tych, kupionych rok temu. Na największych rynkach, gdzie liczba transakcji jest znacząca, wskazania są bardziej precyzyjne, ale w średniej wielkości miastach może zdarzać się tak, że oddanie jednej dużej inwestycji deweloperskiej wpływa na medianę ceny. Trzeba też zwrócić uwagę, że także w poszczególnych miastach stawki cenowe są bardzo zróżnicowane, tak jak standard czy lokalizacja nieruchomości, bo to te dwa czynniki najbardziej wpływają na cenę. Na rynku wtórnym w Warszawie można kupić mieszkanie za mniej niż 4 tys. zł (choć będzie ono raczej wymagało nakładów), ale w wielu prestiżowych inwestycjach należy liczyć się z cenami ponad 15 tys. zł za metr kwadratowy. FOTO: THINKSTOCK nym, co sprawi, że będą one dostępne we wszystkich miejscowościach. Dotąd bowiem faworyzowane były tu duże miasta (ze względu na koncentrację działalności deweloperów). Póki co, oczekujemy utrzymania obecnej sytuacji na rynku. Relatywnie wysoki popyt i brak problemów z podażą powinny utrzymać lekkie wzrosty cen mieszkań w Polsce. Sytuacja taka nie będzie jednak trwała wiecznie, stopy procentowe w końcu wzrosną, a wówczas popyt na mieszkania spadnie i może dojść do lekkiej obniżki cen. Marcin Krasoń Więcej w najnowszym numerze Private Banking Marcin Krasoń WWW.BANKOWOSCPRYWATNA.PL NR XCVI 2015 PAŹDZIERNIK Przeciętne ceny metra kwadratowego mieszkania w największych miastach Polski i ich zmiana w czasie MEDIANA CENY MKW. [W ZŁ] MIASTO ZMIANA CENY R/R [W PROC.] ZMIANA CENY M/M [W PROC.] Białystok 4181 1,2 1,5 Bydgoszcz 4385 6,5 0,7 Gdańsk 5195 2,2 -1,6 Kraków 6367 4,0 -1,1 Lublin 4625 -2,1 1,8 Łódź 3708 -5,0 -5,8 Olsztyn 4404 3,5 -0,1 Poznań 5153 -4,8 3,0 Szczecin 4416 -1,2 0,7 Warszawa 7 443 3,9 0,2 Wrocław 5 534 0,6 -0,6 MOI M ZDA NI EM 3 FINANSE OSOBISTE Niskie stopy procentowe to nie tylko korzyści. To także uciekający kapitał szukający zysków za granicą. 12 Polskie banki za największe zagrożenie uznają cyberprzestępczość. I inwestują w cybertwierdze. MOTO 18 Po ponad latach produkcji Ford Mustang wchodzi do sprzedaży w Europie. W wersji z czterema cylindrami. CO WYDARZYŁO SIĘ W CHINACH? Czy dewaluacja juana może zostać zapamiętana jako data wybuchu chińskiego kryzysu? A może on tlił się od dawna, lub – jak chcą chińskie władze – jest tylko zaplanowanym działaniem? I jakie może mieć skutki dla świata? ŹRÓDŁO: HOME BROKER I OPEN FINANCE; NA PODSTAWIE TRANSAKCJI PRZEPROWADZONYCH PRZEZ KLIENTÓW FIRM Indeks Cen Transakcyjnych Home Broker i Open Finance 1 100,00 1050,00 11 sierpnia Bank Ludowy Chin zaskoczył finansowy świat dewaluując juana o 1,9 proc. i powtarzając operację w kolejnych dniach. Efektem były potężne spadki na giełdach całego świata i silne wahania notowań surowców. Co ciekawe, między pierwszą decyzją o zmianie kursu referencyjnego juana, do synchronicznego spadku na światowych giełdach, minęło osiem dni. Już ta rozbieżność prowadzi do konkluzji, że wiązanie rynkowych turbulencji z przystąpieniem Chin do wojny walutowej jest uproszczeniem. Ostatecznie łatwo się zorientować, że szczyt hossy na większości rynków zanotowany został w II kwartale, zresztą sam indeks giełdy w Szanghaju dynamicznie spada już od czerwca. Dewaluacja juana nie jest więc przyczyną, lecz kolejnym objawem choroby, która trawi Chiny i – jeśli się nad tym chwilę zastanowić – nie jest też ona dla nikogo zaskoczeniem. O wątpliwej jakości portfelach kredytowych chińskich banków, o bańce na rynku nieruchomości, o dzielnicach i miastach widmach media i ekonomiści piszą przecież od lat. Od tak wielu lat, że większość zdążyła do tykającej chińskiej bomby się przyzwyczaić, a nawet o niej zapomnieć. Pod wpływem bieżących wydarzeń wielu ekonomistów przypomniało sobie o wcześniejszych ostrzeżeniach. Co nie znaczy jeszcze, że choroby nie da się pokonać. WIĘCEJ NA STR. -7 1000,00 ZMIANA MIESIĘCZNA: -0,28% ZMIANA ROCZNA: +0,35% 950,00 900,00 850,00 800,00 12.2014 04.2015 07.2014 04.2014 12.2013 07.2013 04.2013 12.2012 07.2012 04.2012 07.2011 12.2011 04.2011 07.2010 12.2010 04.2010 07.2009 12.2009 12.2008 04.2009 700,00 07.2008 750,00 12.2007 Rosnące powoli ceny idą w parze z wysoką sprzedażą deweloperów. Stoi za tym zwiększony popyt ze strony inwestorów z gotówką w kieszeni, bo liczba kredytów hipotecznych nie rośnie. Inwestorzy są zainteresowani rynkiem mieszkaniowym, bo szukają alternatyw do bankowych lokat, których oprocentowanie jest aktualnie bardzo niskie. Swoje do obecnej sytuacji dodaje też rządowy program Mieszkanie dla Młodych, który obecnie przechodzi zmiany. Od początku września dopłatę będzie można uzyskać także kupując mieszkanie na rynku wtór- 04.2008 Komentarz i prognoza WARTOŚĆ BIEŻĄCA: 821,97 ŹRÓDŁO: HOME BROKER I OPEN FINANCE; NA PODSTAWIE TRANSAKCJI PRZEPROWADZONYCH PRZEZ KLIENTÓW FIRM FOT.: THINKSTOCK RYNEK MIESZKANIOWY W POLSCE NAPĘDZAJĄ NISKIE STOPY ABY SUKCESJA BYŁA TEŻ SUKCESEM RODZINY I FIRMY Przeciętna oczekiwana rentowność najmu mieszkań wynosi obecnie 4,61 proc. netto i jest najwyższa od co najmniej pięciu lat – wynika ze wspólnych obliczeń Home Broker i Domiporta.pl, które zaczęły analizować dane od wiosny 2010 r. To tylko jedna z zachęt do inwestowania na rynku nieruchomości. Spodziewana rentowność (przy inwestycji za gotówkę) przekracza wyraźnie ofertę lokat bankowych i obligacji skarbowych, a przy tym zyski z najmu są obłożone niższym podatkiem (8,5 proc.). Najwięcej na wynajmie mieszkań można – statystycznie – zarobić w Gdańsku (5,67 proc.), najmniej w Krakowie (3,93 proc.). Największy i najbardziej płynny rynek stolicy kusi możliwością zarobienia 4,82 proc. W górę idą też ceny samych mieszkań. W ciągu roku w Warszawie ceny mieszkań wzrosły o 3,9 proc., w Krakowie Przekazanie władzy w firmie rozwijanej i prowadzonej po wzburzonych wodach gospodarczej rzeczywistości przez ćwierć wieku, jest zadaniem o wadze być może największej w jej dotychczasowej historii. W rzeczy samej, specjaliści od sukcesji zalecają, aby proces starannie przemyśleć, przygotować i skalkulować, a samo przekazanie władzy rozłożyć na kilka lat. Właściwie przygotowane muszą być obie strony, przy czym przygotowanie mentalne jest nie mniej ważne od merytorycznego. Ustępujący właściciel lub właścicielka powinni mieć przygotowane plany na realizację nowej aktywności. Przejmujący stery powinni mieć pewność, że nikt nie będzie się wtrącał w ich poczynania, o ile sami nie poproszą o radę. Pracownicy przedsiębiorstwa, którzy często są jego najcenniejszym aktywem, również powinni mieć przekonanie, że wymia- o 4 proc., w Gdańsku o 2,2 proc. Dzięki temu inwestycje na wynajem mogą przynieść jeszcze bardziej atrakcyjne stopy zwrotu, choć trzeba pamiętać, że sytuacja może się odwrócić. Przyczyną wysokiego popytu na mieszkania są niskie stopy procentowe. Gdy odejdą do przeszłości, popyt może osłabnąć i pozostawić po sobie znaczną nadpodaż. Deweloperzy budują bowiem najwięcej mieszkań w historii. 80 tys. rozpoczętych budów mieszkań to o 27 proc. więcej niż przed rokiem. WIĘCEJ NA STR. 10 MIASTO RENTOWNOŚĆ NETTO Gdańsk 5,67 proc. Gdynia 4,09 proc. Kraków 3,93 proc. Łódź 4,66 proc. Poznań 4,05 proc. Warszawa 4,82 proc. Wrocław 5,04 proc. na pokoleń nie będzie oznaczała utraty zatrudnienia lub innych niekorzystnych zmian. Sam proces nie może też być przygotowany na siłę. Jeśli członkowie rodziny nie są zainteresowani przejęciem interesu, sukcesora należy poszukać gdzie indziej. WIĘCEJ W DODATKU WEWNĄTRZ NUMERU ISSN 1897-4147 CENA , ZŁ (w tym 8% VAT)