spis treśœci - e

Transkrypt

spis treśœci - e
N R 17/ 27 KW I E T N I A 2 0 14
Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII
Polska
NIEBEZPIECZNA ZABAWA SUPLEMENTAMI
BP TADEUSZ PIERONEK: Pani z „Wprost”?
Tak. Niedobrze?
Dobrze. Ale znowu będę na cenzurowanym, znów mnie wezmą na indeks.
AGATA JANKOWSKA
N
a odchudzanie, na udany seks,
na wątrobę, stres, odporność pomoże, jak zapewnia
reklama, złoty środek, czyli
suplement diety. Tymczasem
drogie preparaty to nie tylko pieniądze
wyrzucone w błoto, ale także duże ryzyko. Lekarze biją na alarm. – Zażywając
suplementy diety, myślimy, że sumiennie
dbamy o zdrowie własne i rodziny, dzieci.
To iluzja. Nie dość, że nie poprawiamy,
to jeszcze szkodzimy – mówi prof. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska,
kierownik Zakładu Farmacji Klinicznej
i Opieki Farmaceutycznej Warszawskiego
Uniwersytetu Medycznego. Jej zdaniem
zdrowy człowiek, odżywiający się racjonalnie i aktywny fizycznie, nie potrzebuje
suplementów diety. Tym bardziej nie
potrzebuje ich żaden chory. Bo suplement
z założenia nie leczy, przecież nie jest
lekarstwem. – Przyjmując te preparaty,
ludzie odpuszczają dbanie o siebie, troskę
o prawidłowe komponowanie posiłków.
Idą na łatwiznę – grzmi ekspertka.
Kto?
Koledzy. Nikt mnie siłą do rozmowy z panią nie przymuszał. Gdybym chciał, tobym
tego nie robił. Pamiętam, jak kiedyś byłem
w Rzymie, na obiedzie u Jana Pawła II,
i słyszę, jak papież mówi: „Napisałeś coś
w jednej gazecie, powiedziałeś w drugiej”.
Nie podobała mu się księdza obecność
w mediach?
To nie w tych kategoriach. Mówię: „Ojcze
Święty, dałem teraz duży wywiad do »Der
Spiegla« i co Ojciec Święty na to?”. „A coś
tam powiedział?”. „To, co zawsze”. I już
było w porządku.
To, co zawsze, czyli o Kościele w Polsce?
O tym, co ksiądz myśli o polityce? O Holocauście?
Bóg, mafia i ojczyzna
W rozmowę o Holocauście wrobił mnie
włoski dziennikarz. Powiedziałem mu, że
to pomysł żydowski. Ja znam nawet autora
tej ideologii. To Elie Wiesel. A dziennikarz
napisał: to Żydzi wymyślili Auschwitz. Ja
mam świadomość tego, co mówię. Czasem
się denerwuję, to prawda. Ale mam też sumienie i odpowiadam za to, co robię.
TOMASZ ADAMEK miał uratować Solidarną Polskę przed upadkiem,
a może się okazać balastem, który ją zatopi.
CEZARY ŁAZAREWICZ,
MICHAŁ MAJEWSKI
Niszczy ksiądz biskup Kościół?
Wojtyła uwieczniony
O fotografowaniu Jana XXIII i Jana Pawła II, kulisach procesu beatyfikacyjnego
Wojtyły i o tym, jak został agentem i Żydem, OPOWIADA BP TADEUSZ PIERONEK.
10
11
27 kwietnia 2014 | wprost
Polska
38
TRZECH
NAJBARDZIEJ
ZADŁUŻONYCH
POLAKÓW
proc. Polaków
deklaruje, że
nie ma żadnych
oszczędności
17,3
SZYMON KRAWIEC
P
Wierzą, że POTWÓR
SPAGHETTI stworzył świat.
I że ta wiara pomoże
oddzielić państwo
od Kościoła. Na razie
Polaków nie przekonali.
AGATA JANKOWSKA
Członkowie Kościoła
Latającego Potwora
Spaghetti po zakończeniu rozprawy w sprawie
odmowy wpisu Kościoła
do rejestru związków
wyznaniowych w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie
– Jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej
decyzji. Czekamy na uzasadnienie sądu
– informuje Artur Koziołek, rzecznik prasowy MAiC. Zdaje sobie natomiast sprawę
z tego, że resort ma twardy orzech do zgryzienia. Musi bowiem działać zgodnie z literą
prawa, ale tak, żeby nie podpaść większości
społeczeństwa. Z sondaży wynika, że zdecydowana większość Polaków nie chce
rejestracji pastafarian. Tylko kilkanaście
procent jest za.
W Polsce jest zarejestrowanych 147 związków
wyznaniowych. Aby dołączyć do ich grona,
co najmniej 100 osób musi złożyć notarialne
oświadczenia woli o przystąpieniu do niego
oraz inne dokumenty świadczące o tym,
że celem związku jest wyznawanie i szerzenie wiary religijnej. Ministerstwo nie może
odmówić rejestracji Kościoła z powodu tego,
PO CZYJEJ STRONIE PRAWO
– To, w co kto wierzy, nigdy nie jest śmieszne.
Minister chce obywatelom narzucić, w co
wolno wierzyć, a w co nie i w jaki sposób
należy kontemplować wiarę, a także co jest
religią, a co nią nie jest– zżyma się Dariusz
Goliński, mecenas reprezentujący PKLPS
w sądzie.
48
ZDJĘCIE: TOMASZ GZELL/PAP
wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Na jego mocy rząd został zobligowany do
ponownego rozpatrzenia wniosku Polskiego
Kościoła Latającego Potwora Spaghetti
o wpisanie do rejestru Kościołów.
Grupa 108 pastafarian dwa lata temu
wystąpiła z takim wnioskiem do ministerstwa. Poprzedni szef resortu Michał Boni
odmówił, za powód podając ekspertyzę
sporządzoną przez naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej autorz–y uznali, że
religia Potwora Spaghetti nie jest prawdziwą religią, ale żartem. Boni obiecał jednak,
że jeśli sąd orzeknie na korzyść pastafarian,
on przychyli się do wyroku. Trzaskowski
być może nie spełni obietnicy poprzednika.
Jego zdaniem KLPS to „parodia wymierzona w poważne związki religijne, która
może doprowadzić do naruszenia uczuć
religijnych większości Polaków” .
Wyznawcy Makaronowej
Mackowatości są dobrej
myśli. Ale większość
Polaków nie chce
rejestracji ich Kościoła
ani durszlaka w Sejmie
że nie podoba mu się doktryna, a jedynie
z przyczyn formalnych. I właśnie ten fakt
wykorzystują wyznawcy Potwora. – Nasz
wniosek odrzucono, nie informując o żadnych uchybieniach. Eksperci nie rozmawiali
z pastafarianami, ekspertyzę opierając tylko
na historii powstania Kościoła w USA – tłumaczy Goliński.
Po sprzyjającym wyroku sądu wyznawcy
Makaronowej Mackowatości są jednak
dobrej myśli. W końcu, jak mówią, każda
wielka religia na początku spotykała się
z prześladowaniem. Dlaczego tak bardzo im
zależy, aby formalnie znaleźć się na liście
Kościołów i innych związków wyznaniowych? – Po pierwsze, dlatego że możemy
to zrobić. Prawo stoi po naszej stronie
– przekonuje Marcin Biardzki, przełożony
warszawskiej gminy PKLPS, politolog. – Po
drugie, chcemy mieć świadomość, że ży-
jemy w państwie prawa, które respektuje
wolność i równość wszystkich obywateli.
Nie chcemy, aby ktoś czuł się jak obywatel
drugiej kategorii tylko dlatego, że jego
przekonania religijne wydają się komuś
śmieszne. – Chcemy też szerzyć wiarę
w tolerancję, działać na rzecz równości
płci, orientacji seksualnej oraz wspierać
organizacje charytatywne – uzupełnia
wielebna Danuta Stanisławska, informatyk.
CHIPSY I DARMOWY INTERNET
Kościół Latającego Potwora Spaghetti
powstał w 2005 r., kiedy amerykański fizyk
Bobby Henderson sprzeciwił się planom
wprowadzenia do szkolnego programu
nauczania kreacjonistycznej teorii inteligentnego projektu na równi z teorią ewolucji.
Po publikacji otwartego listu, którego autor
przekonywał, że twórcą świata jest Latający
49
27 kwietnia 2014 | wprost
Potwór straszy kpiną – wierzą, że
Potwór Spaghetti stworzył świat. I że
ta wiara pomoże oddzielić państwo od
Kościoła. Na razie Polaków nie przekonali
w twoim telefonie
an Karol z Rzeszowa nigdy nie był
dłużnikiem. Nie brał kredytów,
nie kupował na raty, z każdym
rachunkiem biegł na pocztę
zaraz po wizycie listonosza. Parę
lat temu coś go podkusiło, żeby kupić sobie
komórkę. Często chorował, wyjeżdżał do
sanatoriów, a chciał mieć kontakt z rodziną.
– Znajomi doradzali mi, żebym wziął sobie
telefon na kartę, ale sprzedawca wcisnął mi
abonament. Kiedy zdałem sobie z tego sprawę, telefon szybko spakowałem do pudełka
i razem z rezygnacją odesłałem pocztą do
operatora – zwierza się w rozmowie. Było
za późno, niezapłacone rachunki operator
przekazał firmie windykacyjnej, która zamieniła życie pana Karola w film sensacyjny.
– Jeżeli pan tych pieniędzy nie odda,
odetniemy panu rękę, którą pan tę umowę
podpisywał – to jedna z kilkudziesięciu
rozmów, które pan Karol odbył do tej pory
z windykatorami. Wcześniej grozili mu, że do
jego domu bez nakazu wtargnie specjalista,
który oceni wartość jego majątku. – Piszą, że
będę kontrolowany, że zajmą mi konta, że będą obserwować wszystkie moje ruchy – żali
się pan Karol. Problem w tym, że niczego nie
musi oddawać. Ma pismo od komornika, który zwalnia go z płatności. – Przedstawiłem
mu dokumentację, że uległem wypadkowi
samochodowemu, jestem po trzech zawałach, przez zły stan zdrowia straciłem pracę,
a wszystko, co dostanę od państwa, wydaję
na leki i rehabilitację. Komornik mi odpuścił,
windykacja nie – mówi pan Karol. Może
nawet kosztem własnego zdrowia dałby radę
wysupłać te 677 zł, za które już od dwóch lat
ściga go prywatna firma, i spłaciłby telefon,
z którego nie korzystał. – Ale przez te groźby
i zastraszanie mnie i mojej rodziny nigdy nie
oddam – zarzeka się.
Metody windykatorów nie dziwią.
Z najnowszych danych wynika, że Polacy
są już zadłużeni na ponad 40 mld zł, spółki
windykacyjne mają więc o co walczyć.
Najsmaczniejszym kąskiem są dla nich
wierzytelności, których pozbywają się banki,
ubezpieczyciele i operatorzy sieci telefonicznych. Nie chcą ich, bo to albo śmieciowe
długi, które bezskutecznie próbował już
odzyskać komornik i sąd, albo przypadki
beznadziejne: dłużnik zapadł się pod ziemię
lub okazał się niewypłacalny. Niektóre sprawy mają po kilka lat, ale za taką wierzytelność
firmy windykacyjne płacą średnio jedną
piątą ceny. Jeśli uda im się odzyskać dług,
z którym nie dawał sobie rady bank, zarobią
kilkadziesiąt razy więcej, doliczając własne
odsetki i koszty egzekucyjne. Wartość rynku
takich wierzytelności dynamicznie przyspiesza i w tym roku ma podskoczyć nawet do
19 mld zł. Windykatorzy je kupują, a potem
dwoją się i troją, żeby odzyskać stary dług,
z którym nikt wcześniej nie dawał sobie rady.
Używają przy tym sposobów, od których włos
jeży się na głowie.
mln
zł
mieszkaniec
Mazowsza
proc. rodaków
przyznaje,
że są obciążeni
długami
6,1
proc. obywateli nie
reguluje zobowiązań
w terminie
taki dług przypada średnio
na jednego zadłużonego Polaka
52
mln
zł
mieszkaniec
Lubelskiego
POCZTÓWKA Z NIESPODZIANKĄ
Andrzej Klim z Warmińsko-Mazurskiego
od pięciu lat co kilka dni odbiera tajemnicze
telefony z nieznanych numerów. Rozmowa
zawsze przebiega tak samo. – Ktoś przedstawia się z imienia i nazwiska, podaje nazwę
firmy i dopytuje, czy na pewno rozmawia
z Andrzejem Klimem. Kiedy odpowiadam,
że tak, głos w słuchawce pyta o moją datę
urodzenia – opowiada mężczyzna. Na
początku ignorował sprawę, mówił, że to
pomyłka, i grzecznie się żegnał. Jednak kiedy
telefony z tym samym pytaniem zaczynały
dzwonić o 7 rano albo 21 wieczorem, puściły
mu nerwy. Wyszukał nazwę tajemniczego
rozmówcy w internecie. Okazało się, że to
jedna z dużych firm windykacyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie. Klim
nigdy nie miał długów. Jak mówi, ma wręcz
obsesję na punkcie płacenia rachunków na
czas. Zaczął więc się zastanawiać, dlaczego
windykacja dzwoni akurat do niego. Po
chwili skojarzył, że w tej samej miejscowości
mieszkał człowiek o identycznym imieniu
i nazwisku.
Windykatorzy nie patrzyli jednak na
adresy zamieszkania, lecz wyszukali w internecie osobę o tym samym nazwisku, do
której numer telefonu był dostępny w sieci.
Natarczywymi telefonami chcą ustalić, z którym Klimem mają do czynienia. Mężczyzna
49
mln
zł
mieszkaniec
Dolnośląskiego
40,5
mld zł
tyle wyniosły łączne długi Polaków
na koniec 2013 r.
18-19
ŹRÓDŁO: CBOS, ISBnews
Handlarze biedą – połowa Polaków
ma długi. Chcą na tym zarobić spółki
windykacyjne. I robią to, nie przebierając
w środkach
4 Skaner
8 Opinie
15 Instrukcja obsługi Korwin-Mikkego
– platformersi w UPR
18 Pupy płot i droga widmo
– polityka na Podkarpaciu
22 Gwiazdy Pana Boga
– celebryci wyznają wiarę
24 Katolik niestereotypowy
– rozmowa z Maciejem Musiałem
Pełne bieżące
wydanie „Wprost”
pobierz na swój
iPhone, iPad
(App Store)
oraz na
urządzenia
z systemem
Android
(Google Play)
39
Zatrudnienie MIĘDZYNARODOWEJ GWIAZDY W POLSKIEJ REKLAMIE
jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Tylko czy zawsze warto?
Sophia
Loren
wystąpiła
w reklamie
producenta
makaronu.
We Włoszech
spotu nie
można było
zobaczyć
KRZYSZTOF KWIATKOWSKI
Mike Tyson
– gwiazdor na
ostrym zakręcie.
Stoczył wirtualny pojedynek
z Dariuszem
Michalczewskim
Jean Reno,
Monika
Belucci,
Chuck
Norris
i Pierce
Brosnan
K
evin Spacey namawia krawca
Jurka na kredyt, Juliette Binoche
skacze na batucie, chwaląc konto
osobiste, brzuch Shakiry uśmiecha się w spocie, bo dobrze trawi
dzięki działaniu jogurtu.
Jeszcze 15 lat temu zagraniczny aktor
w polskiej reklamie robił wrażenie. Wśród
ochroniarzy w czarnych okularach po
„orzeźwiającą siłę” piwa EB sięgał Jean Reno. Był 1999 r., gdy Leon Zawodowiec stał
się pionierem, pierwszą międzynarodową
gwiazdą wychwalającą w reklamie polskie
produkty. Dzisiaj lista zachodnich aktorów,
piosenkarzy i sportowców w kampaniach
znacznie się wydłużyła. Są na niej Cindy
Crawford, Sophia Loren, Monica Bellucci,
Antonio Banderas, Danny DeVito, Pierce
Brosnan, Pele czy Mike Tyson. Dla nich to
okazja do szybkiego zarobku, a dla firm szansa,
by zwrócić na siebie uwagę.
Polskie reklamy stoją celebrytami. Eksperci porównują nas nawet do Japonii, gdzie na
znanych twarzach opiera się ponad 70 proc.
kampanii i gdzie powstają spoty z najsłynniejszymi światowymi gwiazdami, jak George
Clooney czy Brad Pitt. Nam również nie
wystarczają rodzime sławy. – Krajowy rynek
celebrytów jest płytki, a zapotrzebowanie na
znane twarze rośnie – tłumaczy Rafał Baran,
dyrektor zarządzający agencji reklamowej
Grey Group Polska. – Brakuje rozpoznawalnych postaci, które kojarzyłyby się z nauką
czy ekonomią, dziennikarzy i polityków
nie można podkupić do reklam. Mnożą
się efemeryczne gwiazdki, różnego typu
„wodzianki” i artyści serialowi, którzy
nie zrobili nic, co by im przyniosło trwały
szacunek konsumentów. Wydarzeniem
jest udział w reklamie Kuby Wojewódzkiego, Jerzego Owsiaka czy Bogusława
Lindy, który przypomniał, że ma 60
lat, chwaląc działanie Geriavitu. Ale
czy na kimkolwiek robi wrażenie
plakat z Natalią Siwiec?
A zagraniczna gwiazda wciąż wywołuje medialny szum. Zwłaszcza gdy
przyjedzie do Polski, weźmie udział
w konferencji prasowej albo wystąpi
w telewizyjnym show. Rafał Baran zwraca
także uwagę na to, że zaangażowanie celebryty
z zagranicy jest rozwiązaniem bezpiecznym.
Polska jest jak Japonia. Tam
na znanych twarzach opiera
się 70 proc. reklam
86
86
87
Pociąg z Hollywood – zatrudnienie
międzynarodowej gwiazdy w polskiej
reklamie jeszcze nigdy nie było tak
łatwe. Tylko czy zawsze warto?
52 Biegli w unikach – sądownictwo pod lupą
53 Biegłym trzeba godziwie zapłacić
– rozmowa z prof. Tadeuszem Tomaszewskim
72 Kuba prawie libre
– przemiany na wyspie
76 Najmłodszy wśród szefów
– nastoletni geniusz kuchni
78 Obywatel za pół miliona
– handel paszportami
84 Banialuki nauki
– oszustwa naukowe
Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII
32 Byłem łącznikiem – rozmowa z Jerzym
Klugerem, żydowskim kolegą ze szkoły
Jana Pawła II
34 Wietrzenie Kościoła – Jan XXIII, papież,
który zrewolucjonizował Kościół
36 Zapomniany papież – rozmowa z Markiem
PROJEKT OKŁADKI:
KAROL KINAL
ZDJĘCIE NA OKŁADCE:
TATIANA JACHYRA/FORUM,
VIPHOTO/EAST NEWS,
MAREK SZYMAŃSKI/
FORUM, WILL MCGARRY,
123RF
81
Skoro są aż tak szkodliwe, dlaczego
można je kupić w każdej aptece i drogerii? – Zgodnie z ustawodawstwem UE
i polskim suplementy diety to żywność.
Formalnie biały ser, pietruszka i tabletka
suplementu to ta sama kategoria – tłumaczy prof. Zbigniew Fijałek, dyrektor
Narodowego Instytutu Leków (NIL).–
Preparaty wielominerałowo-wielowitaminowe przez wiele lat były w Polsce
zarejestrowane jako leki na receptę
i pacjent mógł je nabyć tylko na wyraźne
zalecenie lekarskie. Wraz z przyjęciem
norm UE nasze prawo się zliberalizowało.
Nie ma procedur państwowych, które
w sposób regularny kontrolowałyby ich
jakość i zawartość. Zanim lek zostanie
dopuszczony do sprzedaży, przeprowadza
się wieloletnie badania, kosztowne testy
i skrupulatne kontrole. – Wprowadzeniu
na rynek nowego suplementu towarzyszy
procedura podobna jak przy założeniu
budki z warzywami. Należy zgłosić działalność do sanepidu i wysłać e-maila
do Głównego Inspektoratu Sanitarnego
z powiadomieniem, że zaczynamy sprzedawać suplement o takim i takim składzie
– tłumaczy Jan Bondar, rzecznik GIS.
– W efekcie w wielu dostępnych
suplementach diety znajdujemy dziwne
substancje chemiczne – tłumaczy prof.
Fijałek.
W zeszłym roku na rynek trafiło kolejne 4,5 tys. nowych suplementów diety.
CELEBRYCI Z ZACHODU W REKLAMIE
Pociąg z Hollywood
Niektórzy windykatorzy do podobnych
celów zatrudniają nawet agencje detektywistyczne. W połowie zeszłego roku
głośny był przypadek wrocławskiej firmy
windykacyjnej Ultimo, na której zlecenie
wynajęci detektywi mieli przepytywać kolegów z pracy i członków rodziny dłużnika,
czy rzeczywiście jest taki biedny, że nie
może spłacać długów. Ultimo informowało
o tym dłużnika w liście, pisząc, że wynajęci
detektywi sporządzą też „odpowiednią
dokumentację zdjęciową”, a „w rozmowach
z sąsiadami i współpracownikami poczynią
ustalenia co do stopnia wywiązywania się
27 kwietnia 2014 | wprost
JAK SER I PIETRUSZKA
Suplementy nie na zdrowie – Polacy
chętnie zażywają suplementy diety.
Większość z nich nie pomaga, a część
może mieć działanie niepożądane
WĘSZENIE DŁUŻNIKA
mld
zł
taką wartość ma osiągnąć polski
rynek wierzytelności w 2014 r.
80
80
112
tys. zł
zgłosił sprawę generalnemu inspektorowi
ochrony danych osobowych. Zasugerowano
mu, żeby wyznał firmie, kiedy obchodzi urodziny, i będzie mieć święty spokój. – Nie dam
za wygraną. Dane osobowe są święte i nie będę rozmawiał przez telefon z pierwszą lepszą
osobą o prywatnych rzeczach. Później zaczną
mnie pytać, ile mam na koncie, jakim jeżdżę
samochodem albo w jakim wieku są moje
dzieci – mówi poszkodowany. Zwrócił
się do rzecznika praw obywatelskich, ale
wciąż codziennie odbiera telefony z tym
samym pytaniem. – Teraz mówię, że
urodziłem się 15 lipca 1410 r., albo udaję,
że nic nie słyszę, i naśladuję ustami trzaski
w telefonie. Znajomi żartują, że w tej
firmie jestem najcięższym przypadkiem.
Mówią, że na mojej sprawie szkolą nowych
pracowników – śmieje się mężczyzna.
Klim i tak może się cieszyć,
że ściga go firma z małą wyobraźnią, bo windykatorzy
potrafią stosować bardziej
wyrafinowane metody.
Przychodzi widokówka:
„Cześć, tutaj Helena! Pamiętam Cię ze wspólnych
wakacji nad Bałtykiem, odezwij się, proszę”. „Siemasz,
Wojtek! Załatwiłem ci dobrą
fuchę w Niemczech! Daj znać,
czy jesteś zainteresowany”.
Pod spodem numer telefonu,
a na odwrocie słoneczna plaża
albo widoczek z berlińskich ulic.
Człowiek myśli, że rzeczywiście
napisała do niego dawna wakacyjna
miłość albo kumpel z Reichu, który
nagrał mu pracę na saksach. Wystarczy
jednak zadzwonić pod podany numer, żeby
usłyszeć głos konsultanta z firmy windykacyjnej. W ten sposób firma sprawdza, czy pod
tym adresem nadal przebywa osoba, która
kilka lat temu miała jakiś dług.
60 45
Szacuje się, że na rynku
dostępnych jest
15 tys. suplementów.
W zeszłym roku
w Polsce sprzedano
150 mln opakowań
że należy odróżnić prawdziwe suplementy
diety zawierające witaminy i minerały od
„wydumek” podobno wspomagających
odchudzanie.
Suplementy diety dla dzieci występują
często w atrakcyjnej formie lizaków albo
żelków. – To nie są cukierki – ostrzega
prof. Kozłowska-Wojciechowska. – Rodzice pod wypływem reklam kupują coś
profilaktycznie, choć nie mają żadnych
podstaw, by sądzić, że dziecko ma niedobór jakiejś witaminy czy minerału.
Uważają, że wydając pieniądze, dbają
o zdrową dietę swoich dzieci, a jednocześnie zaniedbują podstawy zdrowego
żywienia. Tymczasem nadmiar witamin
blokuje u dzieci ich własny naturalny
system odpornościowy. Jeśli podajemy
im suplementy bez wyraźnego wskazania,
to zwyczajnie szkodzimy.
27 kwietnia 2014 | wprost
38
Kultura
JAK BARDZO
ZADŁUŻENI SĄ
POLACY?
windykacyjne. I robią to, nie przebierając w środkach.
KTO KOGO OŚMIESZA
ZDJĘCIE: 123RF
27
27 kwietnia 2014 | wprost
Wojtyła uwieczniony – bp Tadeusz
Pieronek opowiada o fotografowaniu Jana
Pawła II, kulisach procesu beatyfikacyjnego
Wojtyły i o tym, jak został agentem i Żydem
POŁOWA POLAKÓW MA DŁUGI. Chcą na tym zarobić spółki
– Rejestrowanie tego typu związku to
droga donikąd, bo zaraz zaczną się pojawiać kolejne parodie i będziemy je musieli
legalizować. A państwo polskie jest instytucją poważną – tak minister administracji
i cyfryzacji Rafał Trzaskowski w wywiadzie
dla Radia Tok FM odpowiada na wyrok
Niepotrzebnie.
Większość takich
preparatów nie
pomaga, a niektóre
mogą mieć działanie
niepożądane.
Internetu nie da się spalić.
Handlarze biedą
ają dwa plany działania.
Jeśli powiedzie się plan A,
już niedługo w Sejmie obok
krzyża zawiśnie metalowy
durszlak, a w szkołach będą
lekcje pastafarianizmu. Ale ważniejszy jest
długoterminowy plan B. Wyznawcy Latającego Potwora Spaghetti twierdzą, że ich
prawdziwym celem jest obnażenie słabości
przepisów i urzędów oraz rozdzielenie państwa od Kościoła.
SUPLEMENTY DIETY.
Biznes INTERESY NA DŁUŻNIKACH
KTO MOŻE ZAŁOŻYĆ KOŚCIÓŁ
M
Co trzecia Polka
i co czwarty Polak
regularnie zażywa
Nie. Pamiętam, jak byłem rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej. I jak już ze
dwa lata nim byłem, to zajrzałem do takiej
szuflady głębokiej, a tam pełno listów. Tyle,
jakby ktoś worek wysypał. Wołam sekretarza, pytam: „Kaziu, co to jest?”. Okazało
się, że listy do mnie. Kaziu mi ich nie pokazał, bo uznał, że trzeba je spalić. Same
anonimy. Mówię: „Kaziu, spal to”. I spalił.
Komentarzy anonimowych nie czytam.
Niech sobie piszą, że jestem agentem, komunistą i Żydem. Albo...
26
26
Potwór
straszy
kpiną
48
Zdjęcia:
BP TADEUSZ PIERONEK
Nikt nie wie, ile rodzajów suplementów
znajduje się na rynku. Szacuje się, że
nawet 15 tys. W zeszłym roku w Polsce
sprzedano około 150 mln opakowań, czyli
szacunkowo każdy z nas spożył cztery
pudełka. Według danych IMS Health
Poland Polacy wydali w 2013 r. 3 mld zł na
suplementy diety, a na wszystkie preparaty bez recepty 11,2 mld. Dla porównania,
na wszystkie leki na receptę w tym samym
roku wydaliśmy 15,2 mld zł.
Światowe badania jednoznacznie obalają mit o cudownym działaniu suplementów. Autorzy raportu przygotowanego na
zlecenie rządu USA nie znaleźli żadnych
dowodów, jakoby chroniły one przed
chorobami serca i nowotworami. Nie
Suplementy
nie na zdrowie
Myślę, że ksiądz się i zajmuje, i przejmuje.
ZDJĘCIE: 123RF
10
Bóg, mafia i ojczyzna – Tomasz
Adamek miał uratować Solidarną Polskę
przed upadkiem, a może się okazać
balastem, który ją zatopi
Rozmawiała
MAGDALENA RIGAMONTI
ZDJĘCIE: JAKUB KAMIŃSKI/PAP
Tomasz Adamek
miał być podporą
kampanii partii
Zbigniewa Ziobry
i Jacka Kurskiego
TO NIE SĄ CUKIERKI
Teraz pani cytuje moich kolegów? Kiedyś
jeden z nich powiedział do mnie: „Ty niszczysz Kościół. Niszczysz tym, co mówisz,
i tym, co piszesz”. Zgadnie pani, o jaki tekst
mu chodziło? O wszystkie! Machnąłem
ręką, bo jeśli ktoś tak patrzy na człowieka,
to jak tu dyskutować. Nie przejmuję się
epitetami. Tym, że jestem komunistą,
agentem, Żydem. A wie pani, dlaczego
Żydem? Bo się okazało, że mój brat jest
Żydem. Brat, który był sekretarzem miasta Krakowa, został opisany w „Czasie
Krakowskim”. Tam napisali, że Żyd. Pomyślałem, że jak on Żyd, to i ja Żyd. Nie
ma co się tym wszystkim zajmować.
przedłużają życia i nie spowalniają rozwoju demencji ani innych schorzeń mózgu.
Inni naukowcy z USA po 12 latach badań
uznali, że zażywanie multiwitaminowych
suplementów to tylko strata pieniędzy.
Publikując wyniki w „Annals of Internal
Medicine”, napisali: „Nie chronią przed
chronicznymi chorobami ani przed przedwczesną śmiercią. Powinniśmy więc ich
unikać”. W jeszcze innym badaniu wykazano, że wiele preparatów witaminowych,
zwłaszcza tych zawierających witaminę
B 6, kwas foliowy, żelazo, magnez cynk
i miedź, wręcz podnosi ryzyko zgonu.
– Przedawkować można wszystko.
Przyjmowanie witamin bez uzasadnienia
może blokować naturalny metabolizm,
układy enzymatyczne i własny system
obronny – przestrzega prof. Kozłowska-Wojciechowska.I dodaje, że mało wiemy
o reakcjach, jakie mogą zachodzić między
zażywanymi suplementami a lekami,
a nawet zwykłym jedzeniem. Anestezjolodzy publikują listę suplementów, które
należy odstawić na dłuższy czas przed
planowaną operacją. Niestety pacjenci
rzadko się przyznają, że na własną rękę
zażywają inne preparaty niż przepisane
przez lekarza. A taka mieszanka bywa
naprawdę groźna.
Jak suplement diety może nam zaszkodzić? Eksperci sypią przykładami.
U kobiet ciężarnych przedawkowanie
witaminy A może prowadzić do uszkodzenia płodu. Nadmierne ilości witaminy
C mogą być przyczyną kamicy nerkowej
i zaburzeń czynności przewodu pokarmowego. Nadmierna kumulacja witaminy
B6 może powodować neuropatię. Kwasy
omega-3 w nadmiernej dawce mogą mieć
powiązanie z rakiem prostaty.
Aż 75 proc. kobiet, które trafiły do
gabinetu dr Michała Mularczyka, dietetyka i internisty, stosowało na własną
rękę kuracje odchudzające wspomagane
suplementami diety. – Tak naprawdę przy
każdej diecie jest potrzebna rozsądna suplementacja. Jednak zalecane są preparaty
całkowicie naturalne, stosowane po przeprowadzeniu wcześniejszych badań lekarskich i dawkowane najlepiej pod kontrolą
lekarza. Jednak firmy, które przestrzegają
norm i etyki, dokładnie badają własne
produkty i bazują tylko na naturalnych
składnikach, można policzyć na palcach
jednej ręki – przestrzega dietetyk. Dodaje,
ZDJĘCIE:
WOJCIECH
STRÓŻYK/REPORTER PRASOWE, REX/EAST NEWS, EAST NEWS, SPLASH/EAST NEWS
ZDJĘCIA: ROBERT
BEDNARCZYK/MATERIAŁY
Karol Wojtyła
z polskimi biskupami
na placu św. Piotra
w czasie przerwy w
jednej z sesji Soboru
Watykańskiego II
Roncallim, bratankiem Jana XXIII
42 Upadła Jagna – Jagna Marczułajtis
46 Pokolenie nieudaczników
– porażka systemu edukacji
90 Gotów do poświęceń – rozmowa
z Charles’em Aznavourem
92 Nie drażnić introwertyków!
– najbardziej radykalna autobiografia
w historii
94 Kalejdoskop kulturalny
– najlepsze filmy, muzyka, książki
114 Bomba tygodnia
Dodatki
55 Energia dla klienta
98 Kuźnia kadr
3

Podobne dokumenty