spis treśœci - e
Transkrypt
spis treśœci - e
N R 17/ 27 KW I E T N I A 2 0 14 Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII Polska NIEBEZPIECZNA ZABAWA SUPLEMENTAMI BP TADEUSZ PIERONEK: Pani z „Wprost”? Tak. Niedobrze? Dobrze. Ale znowu będę na cenzurowanym, znów mnie wezmą na indeks. AGATA JANKOWSKA N a odchudzanie, na udany seks, na wątrobę, stres, odporność pomoże, jak zapewnia reklama, złoty środek, czyli suplement diety. Tymczasem drogie preparaty to nie tylko pieniądze wyrzucone w błoto, ale także duże ryzyko. Lekarze biją na alarm. – Zażywając suplementy diety, myślimy, że sumiennie dbamy o zdrowie własne i rodziny, dzieci. To iluzja. Nie dość, że nie poprawiamy, to jeszcze szkodzimy – mówi prof. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, kierownik Zakładu Farmacji Klinicznej i Opieki Farmaceutycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jej zdaniem zdrowy człowiek, odżywiający się racjonalnie i aktywny fizycznie, nie potrzebuje suplementów diety. Tym bardziej nie potrzebuje ich żaden chory. Bo suplement z założenia nie leczy, przecież nie jest lekarstwem. – Przyjmując te preparaty, ludzie odpuszczają dbanie o siebie, troskę o prawidłowe komponowanie posiłków. Idą na łatwiznę – grzmi ekspertka. Kto? Koledzy. Nikt mnie siłą do rozmowy z panią nie przymuszał. Gdybym chciał, tobym tego nie robił. Pamiętam, jak kiedyś byłem w Rzymie, na obiedzie u Jana Pawła II, i słyszę, jak papież mówi: „Napisałeś coś w jednej gazecie, powiedziałeś w drugiej”. Nie podobała mu się księdza obecność w mediach? To nie w tych kategoriach. Mówię: „Ojcze Święty, dałem teraz duży wywiad do »Der Spiegla« i co Ojciec Święty na to?”. „A coś tam powiedział?”. „To, co zawsze”. I już było w porządku. To, co zawsze, czyli o Kościele w Polsce? O tym, co ksiądz myśli o polityce? O Holocauście? Bóg, mafia i ojczyzna W rozmowę o Holocauście wrobił mnie włoski dziennikarz. Powiedziałem mu, że to pomysł żydowski. Ja znam nawet autora tej ideologii. To Elie Wiesel. A dziennikarz napisał: to Żydzi wymyślili Auschwitz. Ja mam świadomość tego, co mówię. Czasem się denerwuję, to prawda. Ale mam też sumienie i odpowiadam za to, co robię. TOMASZ ADAMEK miał uratować Solidarną Polskę przed upadkiem, a może się okazać balastem, który ją zatopi. CEZARY ŁAZAREWICZ, MICHAŁ MAJEWSKI Niszczy ksiądz biskup Kościół? Wojtyła uwieczniony O fotografowaniu Jana XXIII i Jana Pawła II, kulisach procesu beatyfikacyjnego Wojtyły i o tym, jak został agentem i Żydem, OPOWIADA BP TADEUSZ PIERONEK. 10 11 27 kwietnia 2014 | wprost Polska 38 TRZECH NAJBARDZIEJ ZADŁUŻONYCH POLAKÓW proc. Polaków deklaruje, że nie ma żadnych oszczędności 17,3 SZYMON KRAWIEC P Wierzą, że POTWÓR SPAGHETTI stworzył świat. I że ta wiara pomoże oddzielić państwo od Kościoła. Na razie Polaków nie przekonali. AGATA JANKOWSKA Członkowie Kościoła Latającego Potwora Spaghetti po zakończeniu rozprawy w sprawie odmowy wpisu Kościoła do rejestru związków wyznaniowych w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie – Jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji. Czekamy na uzasadnienie sądu – informuje Artur Koziołek, rzecznik prasowy MAiC. Zdaje sobie natomiast sprawę z tego, że resort ma twardy orzech do zgryzienia. Musi bowiem działać zgodnie z literą prawa, ale tak, żeby nie podpaść większości społeczeństwa. Z sondaży wynika, że zdecydowana większość Polaków nie chce rejestracji pastafarian. Tylko kilkanaście procent jest za. W Polsce jest zarejestrowanych 147 związków wyznaniowych. Aby dołączyć do ich grona, co najmniej 100 osób musi złożyć notarialne oświadczenia woli o przystąpieniu do niego oraz inne dokumenty świadczące o tym, że celem związku jest wyznawanie i szerzenie wiary religijnej. Ministerstwo nie może odmówić rejestracji Kościoła z powodu tego, PO CZYJEJ STRONIE PRAWO – To, w co kto wierzy, nigdy nie jest śmieszne. Minister chce obywatelom narzucić, w co wolno wierzyć, a w co nie i w jaki sposób należy kontemplować wiarę, a także co jest religią, a co nią nie jest– zżyma się Dariusz Goliński, mecenas reprezentujący PKLPS w sądzie. 48 ZDJĘCIE: TOMASZ GZELL/PAP wojewódzkiego sądu administracyjnego. Na jego mocy rząd został zobligowany do ponownego rozpatrzenia wniosku Polskiego Kościoła Latającego Potwora Spaghetti o wpisanie do rejestru Kościołów. Grupa 108 pastafarian dwa lata temu wystąpiła z takim wnioskiem do ministerstwa. Poprzedni szef resortu Michał Boni odmówił, za powód podając ekspertyzę sporządzoną przez naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej autorz–y uznali, że religia Potwora Spaghetti nie jest prawdziwą religią, ale żartem. Boni obiecał jednak, że jeśli sąd orzeknie na korzyść pastafarian, on przychyli się do wyroku. Trzaskowski być może nie spełni obietnicy poprzednika. Jego zdaniem KLPS to „parodia wymierzona w poważne związki religijne, która może doprowadzić do naruszenia uczuć religijnych większości Polaków” . Wyznawcy Makaronowej Mackowatości są dobrej myśli. Ale większość Polaków nie chce rejestracji ich Kościoła ani durszlaka w Sejmie że nie podoba mu się doktryna, a jedynie z przyczyn formalnych. I właśnie ten fakt wykorzystują wyznawcy Potwora. – Nasz wniosek odrzucono, nie informując o żadnych uchybieniach. Eksperci nie rozmawiali z pastafarianami, ekspertyzę opierając tylko na historii powstania Kościoła w USA – tłumaczy Goliński. Po sprzyjającym wyroku sądu wyznawcy Makaronowej Mackowatości są jednak dobrej myśli. W końcu, jak mówią, każda wielka religia na początku spotykała się z prześladowaniem. Dlaczego tak bardzo im zależy, aby formalnie znaleźć się na liście Kościołów i innych związków wyznaniowych? – Po pierwsze, dlatego że możemy to zrobić. Prawo stoi po naszej stronie – przekonuje Marcin Biardzki, przełożony warszawskiej gminy PKLPS, politolog. – Po drugie, chcemy mieć świadomość, że ży- jemy w państwie prawa, które respektuje wolność i równość wszystkich obywateli. Nie chcemy, aby ktoś czuł się jak obywatel drugiej kategorii tylko dlatego, że jego przekonania religijne wydają się komuś śmieszne. – Chcemy też szerzyć wiarę w tolerancję, działać na rzecz równości płci, orientacji seksualnej oraz wspierać organizacje charytatywne – uzupełnia wielebna Danuta Stanisławska, informatyk. CHIPSY I DARMOWY INTERNET Kościół Latającego Potwora Spaghetti powstał w 2005 r., kiedy amerykański fizyk Bobby Henderson sprzeciwił się planom wprowadzenia do szkolnego programu nauczania kreacjonistycznej teorii inteligentnego projektu na równi z teorią ewolucji. Po publikacji otwartego listu, którego autor przekonywał, że twórcą świata jest Latający 49 27 kwietnia 2014 | wprost Potwór straszy kpiną – wierzą, że Potwór Spaghetti stworzył świat. I że ta wiara pomoże oddzielić państwo od Kościoła. Na razie Polaków nie przekonali w twoim telefonie an Karol z Rzeszowa nigdy nie był dłużnikiem. Nie brał kredytów, nie kupował na raty, z każdym rachunkiem biegł na pocztę zaraz po wizycie listonosza. Parę lat temu coś go podkusiło, żeby kupić sobie komórkę. Często chorował, wyjeżdżał do sanatoriów, a chciał mieć kontakt z rodziną. – Znajomi doradzali mi, żebym wziął sobie telefon na kartę, ale sprzedawca wcisnął mi abonament. Kiedy zdałem sobie z tego sprawę, telefon szybko spakowałem do pudełka i razem z rezygnacją odesłałem pocztą do operatora – zwierza się w rozmowie. Było za późno, niezapłacone rachunki operator przekazał firmie windykacyjnej, która zamieniła życie pana Karola w film sensacyjny. – Jeżeli pan tych pieniędzy nie odda, odetniemy panu rękę, którą pan tę umowę podpisywał – to jedna z kilkudziesięciu rozmów, które pan Karol odbył do tej pory z windykatorami. Wcześniej grozili mu, że do jego domu bez nakazu wtargnie specjalista, który oceni wartość jego majątku. – Piszą, że będę kontrolowany, że zajmą mi konta, że będą obserwować wszystkie moje ruchy – żali się pan Karol. Problem w tym, że niczego nie musi oddawać. Ma pismo od komornika, który zwalnia go z płatności. – Przedstawiłem mu dokumentację, że uległem wypadkowi samochodowemu, jestem po trzech zawałach, przez zły stan zdrowia straciłem pracę, a wszystko, co dostanę od państwa, wydaję na leki i rehabilitację. Komornik mi odpuścił, windykacja nie – mówi pan Karol. Może nawet kosztem własnego zdrowia dałby radę wysupłać te 677 zł, za które już od dwóch lat ściga go prywatna firma, i spłaciłby telefon, z którego nie korzystał. – Ale przez te groźby i zastraszanie mnie i mojej rodziny nigdy nie oddam – zarzeka się. Metody windykatorów nie dziwią. Z najnowszych danych wynika, że Polacy są już zadłużeni na ponad 40 mld zł, spółki windykacyjne mają więc o co walczyć. Najsmaczniejszym kąskiem są dla nich wierzytelności, których pozbywają się banki, ubezpieczyciele i operatorzy sieci telefonicznych. Nie chcą ich, bo to albo śmieciowe długi, które bezskutecznie próbował już odzyskać komornik i sąd, albo przypadki beznadziejne: dłużnik zapadł się pod ziemię lub okazał się niewypłacalny. Niektóre sprawy mają po kilka lat, ale za taką wierzytelność firmy windykacyjne płacą średnio jedną piątą ceny. Jeśli uda im się odzyskać dług, z którym nie dawał sobie rady bank, zarobią kilkadziesiąt razy więcej, doliczając własne odsetki i koszty egzekucyjne. Wartość rynku takich wierzytelności dynamicznie przyspiesza i w tym roku ma podskoczyć nawet do 19 mld zł. Windykatorzy je kupują, a potem dwoją się i troją, żeby odzyskać stary dług, z którym nikt wcześniej nie dawał sobie rady. Używają przy tym sposobów, od których włos jeży się na głowie. mln zł mieszkaniec Mazowsza proc. rodaków przyznaje, że są obciążeni długami 6,1 proc. obywateli nie reguluje zobowiązań w terminie taki dług przypada średnio na jednego zadłużonego Polaka 52 mln zł mieszkaniec Lubelskiego POCZTÓWKA Z NIESPODZIANKĄ Andrzej Klim z Warmińsko-Mazurskiego od pięciu lat co kilka dni odbiera tajemnicze telefony z nieznanych numerów. Rozmowa zawsze przebiega tak samo. – Ktoś przedstawia się z imienia i nazwiska, podaje nazwę firmy i dopytuje, czy na pewno rozmawia z Andrzejem Klimem. Kiedy odpowiadam, że tak, głos w słuchawce pyta o moją datę urodzenia – opowiada mężczyzna. Na początku ignorował sprawę, mówił, że to pomyłka, i grzecznie się żegnał. Jednak kiedy telefony z tym samym pytaniem zaczynały dzwonić o 7 rano albo 21 wieczorem, puściły mu nerwy. Wyszukał nazwę tajemniczego rozmówcy w internecie. Okazało się, że to jedna z dużych firm windykacyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie. Klim nigdy nie miał długów. Jak mówi, ma wręcz obsesję na punkcie płacenia rachunków na czas. Zaczął więc się zastanawiać, dlaczego windykacja dzwoni akurat do niego. Po chwili skojarzył, że w tej samej miejscowości mieszkał człowiek o identycznym imieniu i nazwisku. Windykatorzy nie patrzyli jednak na adresy zamieszkania, lecz wyszukali w internecie osobę o tym samym nazwisku, do której numer telefonu był dostępny w sieci. Natarczywymi telefonami chcą ustalić, z którym Klimem mają do czynienia. Mężczyzna 49 mln zł mieszkaniec Dolnośląskiego 40,5 mld zł tyle wyniosły łączne długi Polaków na koniec 2013 r. 18-19 ŹRÓDŁO: CBOS, ISBnews Handlarze biedą – połowa Polaków ma długi. Chcą na tym zarobić spółki windykacyjne. I robią to, nie przebierając w środkach 4 Skaner 8 Opinie 15 Instrukcja obsługi Korwin-Mikkego – platformersi w UPR 18 Pupy płot i droga widmo – polityka na Podkarpaciu 22 Gwiazdy Pana Boga – celebryci wyznają wiarę 24 Katolik niestereotypowy – rozmowa z Maciejem Musiałem Pełne bieżące wydanie „Wprost” pobierz na swój iPhone, iPad (App Store) oraz na urządzenia z systemem Android (Google Play) 39 Zatrudnienie MIĘDZYNARODOWEJ GWIAZDY W POLSKIEJ REKLAMIE jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Tylko czy zawsze warto? Sophia Loren wystąpiła w reklamie producenta makaronu. We Włoszech spotu nie można było zobaczyć KRZYSZTOF KWIATKOWSKI Mike Tyson – gwiazdor na ostrym zakręcie. Stoczył wirtualny pojedynek z Dariuszem Michalczewskim Jean Reno, Monika Belucci, Chuck Norris i Pierce Brosnan K evin Spacey namawia krawca Jurka na kredyt, Juliette Binoche skacze na batucie, chwaląc konto osobiste, brzuch Shakiry uśmiecha się w spocie, bo dobrze trawi dzięki działaniu jogurtu. Jeszcze 15 lat temu zagraniczny aktor w polskiej reklamie robił wrażenie. Wśród ochroniarzy w czarnych okularach po „orzeźwiającą siłę” piwa EB sięgał Jean Reno. Był 1999 r., gdy Leon Zawodowiec stał się pionierem, pierwszą międzynarodową gwiazdą wychwalającą w reklamie polskie produkty. Dzisiaj lista zachodnich aktorów, piosenkarzy i sportowców w kampaniach znacznie się wydłużyła. Są na niej Cindy Crawford, Sophia Loren, Monica Bellucci, Antonio Banderas, Danny DeVito, Pierce Brosnan, Pele czy Mike Tyson. Dla nich to okazja do szybkiego zarobku, a dla firm szansa, by zwrócić na siebie uwagę. Polskie reklamy stoją celebrytami. Eksperci porównują nas nawet do Japonii, gdzie na znanych twarzach opiera się ponad 70 proc. kampanii i gdzie powstają spoty z najsłynniejszymi światowymi gwiazdami, jak George Clooney czy Brad Pitt. Nam również nie wystarczają rodzime sławy. – Krajowy rynek celebrytów jest płytki, a zapotrzebowanie na znane twarze rośnie – tłumaczy Rafał Baran, dyrektor zarządzający agencji reklamowej Grey Group Polska. – Brakuje rozpoznawalnych postaci, które kojarzyłyby się z nauką czy ekonomią, dziennikarzy i polityków nie można podkupić do reklam. Mnożą się efemeryczne gwiazdki, różnego typu „wodzianki” i artyści serialowi, którzy nie zrobili nic, co by im przyniosło trwały szacunek konsumentów. Wydarzeniem jest udział w reklamie Kuby Wojewódzkiego, Jerzego Owsiaka czy Bogusława Lindy, który przypomniał, że ma 60 lat, chwaląc działanie Geriavitu. Ale czy na kimkolwiek robi wrażenie plakat z Natalią Siwiec? A zagraniczna gwiazda wciąż wywołuje medialny szum. Zwłaszcza gdy przyjedzie do Polski, weźmie udział w konferencji prasowej albo wystąpi w telewizyjnym show. Rafał Baran zwraca także uwagę na to, że zaangażowanie celebryty z zagranicy jest rozwiązaniem bezpiecznym. Polska jest jak Japonia. Tam na znanych twarzach opiera się 70 proc. reklam 86 86 87 Pociąg z Hollywood – zatrudnienie międzynarodowej gwiazdy w polskiej reklamie jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Tylko czy zawsze warto? 52 Biegli w unikach – sądownictwo pod lupą 53 Biegłym trzeba godziwie zapłacić – rozmowa z prof. Tadeuszem Tomaszewskim 72 Kuba prawie libre – przemiany na wyspie 76 Najmłodszy wśród szefów – nastoletni geniusz kuchni 78 Obywatel za pół miliona – handel paszportami 84 Banialuki nauki – oszustwa naukowe Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII 32 Byłem łącznikiem – rozmowa z Jerzym Klugerem, żydowskim kolegą ze szkoły Jana Pawła II 34 Wietrzenie Kościoła – Jan XXIII, papież, który zrewolucjonizował Kościół 36 Zapomniany papież – rozmowa z Markiem PROJEKT OKŁADKI: KAROL KINAL ZDJĘCIE NA OKŁADCE: TATIANA JACHYRA/FORUM, VIPHOTO/EAST NEWS, MAREK SZYMAŃSKI/ FORUM, WILL MCGARRY, 123RF 81 Skoro są aż tak szkodliwe, dlaczego można je kupić w każdej aptece i drogerii? – Zgodnie z ustawodawstwem UE i polskim suplementy diety to żywność. Formalnie biały ser, pietruszka i tabletka suplementu to ta sama kategoria – tłumaczy prof. Zbigniew Fijałek, dyrektor Narodowego Instytutu Leków (NIL).– Preparaty wielominerałowo-wielowitaminowe przez wiele lat były w Polsce zarejestrowane jako leki na receptę i pacjent mógł je nabyć tylko na wyraźne zalecenie lekarskie. Wraz z przyjęciem norm UE nasze prawo się zliberalizowało. Nie ma procedur państwowych, które w sposób regularny kontrolowałyby ich jakość i zawartość. Zanim lek zostanie dopuszczony do sprzedaży, przeprowadza się wieloletnie badania, kosztowne testy i skrupulatne kontrole. – Wprowadzeniu na rynek nowego suplementu towarzyszy procedura podobna jak przy założeniu budki z warzywami. Należy zgłosić działalność do sanepidu i wysłać e-maila do Głównego Inspektoratu Sanitarnego z powiadomieniem, że zaczynamy sprzedawać suplement o takim i takim składzie – tłumaczy Jan Bondar, rzecznik GIS. – W efekcie w wielu dostępnych suplementach diety znajdujemy dziwne substancje chemiczne – tłumaczy prof. Fijałek. W zeszłym roku na rynek trafiło kolejne 4,5 tys. nowych suplementów diety. CELEBRYCI Z ZACHODU W REKLAMIE Pociąg z Hollywood Niektórzy windykatorzy do podobnych celów zatrudniają nawet agencje detektywistyczne. W połowie zeszłego roku głośny był przypadek wrocławskiej firmy windykacyjnej Ultimo, na której zlecenie wynajęci detektywi mieli przepytywać kolegów z pracy i członków rodziny dłużnika, czy rzeczywiście jest taki biedny, że nie może spłacać długów. Ultimo informowało o tym dłużnika w liście, pisząc, że wynajęci detektywi sporządzą też „odpowiednią dokumentację zdjęciową”, a „w rozmowach z sąsiadami i współpracownikami poczynią ustalenia co do stopnia wywiązywania się 27 kwietnia 2014 | wprost JAK SER I PIETRUSZKA Suplementy nie na zdrowie – Polacy chętnie zażywają suplementy diety. Większość z nich nie pomaga, a część może mieć działanie niepożądane WĘSZENIE DŁUŻNIKA mld zł taką wartość ma osiągnąć polski rynek wierzytelności w 2014 r. 80 80 112 tys. zł zgłosił sprawę generalnemu inspektorowi ochrony danych osobowych. Zasugerowano mu, żeby wyznał firmie, kiedy obchodzi urodziny, i będzie mieć święty spokój. – Nie dam za wygraną. Dane osobowe są święte i nie będę rozmawiał przez telefon z pierwszą lepszą osobą o prywatnych rzeczach. Później zaczną mnie pytać, ile mam na koncie, jakim jeżdżę samochodem albo w jakim wieku są moje dzieci – mówi poszkodowany. Zwrócił się do rzecznika praw obywatelskich, ale wciąż codziennie odbiera telefony z tym samym pytaniem. – Teraz mówię, że urodziłem się 15 lipca 1410 r., albo udaję, że nic nie słyszę, i naśladuję ustami trzaski w telefonie. Znajomi żartują, że w tej firmie jestem najcięższym przypadkiem. Mówią, że na mojej sprawie szkolą nowych pracowników – śmieje się mężczyzna. Klim i tak może się cieszyć, że ściga go firma z małą wyobraźnią, bo windykatorzy potrafią stosować bardziej wyrafinowane metody. Przychodzi widokówka: „Cześć, tutaj Helena! Pamiętam Cię ze wspólnych wakacji nad Bałtykiem, odezwij się, proszę”. „Siemasz, Wojtek! Załatwiłem ci dobrą fuchę w Niemczech! Daj znać, czy jesteś zainteresowany”. Pod spodem numer telefonu, a na odwrocie słoneczna plaża albo widoczek z berlińskich ulic. Człowiek myśli, że rzeczywiście napisała do niego dawna wakacyjna miłość albo kumpel z Reichu, który nagrał mu pracę na saksach. Wystarczy jednak zadzwonić pod podany numer, żeby usłyszeć głos konsultanta z firmy windykacyjnej. W ten sposób firma sprawdza, czy pod tym adresem nadal przebywa osoba, która kilka lat temu miała jakiś dług. 60 45 Szacuje się, że na rynku dostępnych jest 15 tys. suplementów. W zeszłym roku w Polsce sprzedano 150 mln opakowań że należy odróżnić prawdziwe suplementy diety zawierające witaminy i minerały od „wydumek” podobno wspomagających odchudzanie. Suplementy diety dla dzieci występują często w atrakcyjnej formie lizaków albo żelków. – To nie są cukierki – ostrzega prof. Kozłowska-Wojciechowska. – Rodzice pod wypływem reklam kupują coś profilaktycznie, choć nie mają żadnych podstaw, by sądzić, że dziecko ma niedobór jakiejś witaminy czy minerału. Uważają, że wydając pieniądze, dbają o zdrową dietę swoich dzieci, a jednocześnie zaniedbują podstawy zdrowego żywienia. Tymczasem nadmiar witamin blokuje u dzieci ich własny naturalny system odpornościowy. Jeśli podajemy im suplementy bez wyraźnego wskazania, to zwyczajnie szkodzimy. 27 kwietnia 2014 | wprost 38 Kultura JAK BARDZO ZADŁUŻENI SĄ POLACY? windykacyjne. I robią to, nie przebierając w środkach. KTO KOGO OŚMIESZA ZDJĘCIE: 123RF 27 27 kwietnia 2014 | wprost Wojtyła uwieczniony – bp Tadeusz Pieronek opowiada o fotografowaniu Jana Pawła II, kulisach procesu beatyfikacyjnego Wojtyły i o tym, jak został agentem i Żydem POŁOWA POLAKÓW MA DŁUGI. Chcą na tym zarobić spółki – Rejestrowanie tego typu związku to droga donikąd, bo zaraz zaczną się pojawiać kolejne parodie i będziemy je musieli legalizować. A państwo polskie jest instytucją poważną – tak minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla Radia Tok FM odpowiada na wyrok Niepotrzebnie. Większość takich preparatów nie pomaga, a niektóre mogą mieć działanie niepożądane. Internetu nie da się spalić. Handlarze biedą ają dwa plany działania. Jeśli powiedzie się plan A, już niedługo w Sejmie obok krzyża zawiśnie metalowy durszlak, a w szkołach będą lekcje pastafarianizmu. Ale ważniejszy jest długoterminowy plan B. Wyznawcy Latającego Potwora Spaghetti twierdzą, że ich prawdziwym celem jest obnażenie słabości przepisów i urzędów oraz rozdzielenie państwa od Kościoła. SUPLEMENTY DIETY. Biznes INTERESY NA DŁUŻNIKACH KTO MOŻE ZAŁOŻYĆ KOŚCIÓŁ M Co trzecia Polka i co czwarty Polak regularnie zażywa Nie. Pamiętam, jak byłem rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej. I jak już ze dwa lata nim byłem, to zajrzałem do takiej szuflady głębokiej, a tam pełno listów. Tyle, jakby ktoś worek wysypał. Wołam sekretarza, pytam: „Kaziu, co to jest?”. Okazało się, że listy do mnie. Kaziu mi ich nie pokazał, bo uznał, że trzeba je spalić. Same anonimy. Mówię: „Kaziu, spal to”. I spalił. Komentarzy anonimowych nie czytam. Niech sobie piszą, że jestem agentem, komunistą i Żydem. Albo... 26 26 Potwór straszy kpiną 48 Zdjęcia: BP TADEUSZ PIERONEK Nikt nie wie, ile rodzajów suplementów znajduje się na rynku. Szacuje się, że nawet 15 tys. W zeszłym roku w Polsce sprzedano około 150 mln opakowań, czyli szacunkowo każdy z nas spożył cztery pudełka. Według danych IMS Health Poland Polacy wydali w 2013 r. 3 mld zł na suplementy diety, a na wszystkie preparaty bez recepty 11,2 mld. Dla porównania, na wszystkie leki na receptę w tym samym roku wydaliśmy 15,2 mld zł. Światowe badania jednoznacznie obalają mit o cudownym działaniu suplementów. Autorzy raportu przygotowanego na zlecenie rządu USA nie znaleźli żadnych dowodów, jakoby chroniły one przed chorobami serca i nowotworami. Nie Suplementy nie na zdrowie Myślę, że ksiądz się i zajmuje, i przejmuje. ZDJĘCIE: 123RF 10 Bóg, mafia i ojczyzna – Tomasz Adamek miał uratować Solidarną Polskę przed upadkiem, a może się okazać balastem, który ją zatopi Rozmawiała MAGDALENA RIGAMONTI ZDJĘCIE: JAKUB KAMIŃSKI/PAP Tomasz Adamek miał być podporą kampanii partii Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego TO NIE SĄ CUKIERKI Teraz pani cytuje moich kolegów? Kiedyś jeden z nich powiedział do mnie: „Ty niszczysz Kościół. Niszczysz tym, co mówisz, i tym, co piszesz”. Zgadnie pani, o jaki tekst mu chodziło? O wszystkie! Machnąłem ręką, bo jeśli ktoś tak patrzy na człowieka, to jak tu dyskutować. Nie przejmuję się epitetami. Tym, że jestem komunistą, agentem, Żydem. A wie pani, dlaczego Żydem? Bo się okazało, że mój brat jest Żydem. Brat, który był sekretarzem miasta Krakowa, został opisany w „Czasie Krakowskim”. Tam napisali, że Żyd. Pomyślałem, że jak on Żyd, to i ja Żyd. Nie ma co się tym wszystkim zajmować. przedłużają życia i nie spowalniają rozwoju demencji ani innych schorzeń mózgu. Inni naukowcy z USA po 12 latach badań uznali, że zażywanie multiwitaminowych suplementów to tylko strata pieniędzy. Publikując wyniki w „Annals of Internal Medicine”, napisali: „Nie chronią przed chronicznymi chorobami ani przed przedwczesną śmiercią. Powinniśmy więc ich unikać”. W jeszcze innym badaniu wykazano, że wiele preparatów witaminowych, zwłaszcza tych zawierających witaminę B 6, kwas foliowy, żelazo, magnez cynk i miedź, wręcz podnosi ryzyko zgonu. – Przedawkować można wszystko. Przyjmowanie witamin bez uzasadnienia może blokować naturalny metabolizm, układy enzymatyczne i własny system obronny – przestrzega prof. Kozłowska-Wojciechowska.I dodaje, że mało wiemy o reakcjach, jakie mogą zachodzić między zażywanymi suplementami a lekami, a nawet zwykłym jedzeniem. Anestezjolodzy publikują listę suplementów, które należy odstawić na dłuższy czas przed planowaną operacją. Niestety pacjenci rzadko się przyznają, że na własną rękę zażywają inne preparaty niż przepisane przez lekarza. A taka mieszanka bywa naprawdę groźna. Jak suplement diety może nam zaszkodzić? Eksperci sypią przykładami. U kobiet ciężarnych przedawkowanie witaminy A może prowadzić do uszkodzenia płodu. Nadmierne ilości witaminy C mogą być przyczyną kamicy nerkowej i zaburzeń czynności przewodu pokarmowego. Nadmierna kumulacja witaminy B6 może powodować neuropatię. Kwasy omega-3 w nadmiernej dawce mogą mieć powiązanie z rakiem prostaty. Aż 75 proc. kobiet, które trafiły do gabinetu dr Michała Mularczyka, dietetyka i internisty, stosowało na własną rękę kuracje odchudzające wspomagane suplementami diety. – Tak naprawdę przy każdej diecie jest potrzebna rozsądna suplementacja. Jednak zalecane są preparaty całkowicie naturalne, stosowane po przeprowadzeniu wcześniejszych badań lekarskich i dawkowane najlepiej pod kontrolą lekarza. Jednak firmy, które przestrzegają norm i etyki, dokładnie badają własne produkty i bazują tylko na naturalnych składnikach, można policzyć na palcach jednej ręki – przestrzega dietetyk. Dodaje, ZDJĘCIE: WOJCIECH STRÓŻYK/REPORTER PRASOWE, REX/EAST NEWS, EAST NEWS, SPLASH/EAST NEWS ZDJĘCIA: ROBERT BEDNARCZYK/MATERIAŁY Karol Wojtyła z polskimi biskupami na placu św. Piotra w czasie przerwy w jednej z sesji Soboru Watykańskiego II Roncallim, bratankiem Jana XXIII 42 Upadła Jagna – Jagna Marczułajtis 46 Pokolenie nieudaczników – porażka systemu edukacji 90 Gotów do poświęceń – rozmowa z Charles’em Aznavourem 92 Nie drażnić introwertyków! – najbardziej radykalna autobiografia w historii 94 Kalejdoskop kulturalny – najlepsze filmy, muzyka, książki 114 Bomba tygodnia Dodatki 55 Energia dla klienta 98 Kuźnia kadr 3