Interpelacja w sprawie wyludnienia

Racibórz dnia 27.01.2016r
Interpelacja
Na dzisiejszej sesji Rady Miasta chciałbym przedstawić dane demograficzne oraz kilka
danych statystycznych odnośnie rynku pracy. Szczególną uwagę zwracam na problem
wyludniania miasta oraz skutków tego procesu dla naszej Gminy. Przedstawione informacje
to próba szukania przyczyn powyższego stanu w celu podjęcia konkretnych działań, które
pomogą zmienić zaistniałą sytuację. Przedstawione fakty powinny pobudzić radnych
do myślenia wyprowadzając ze stanu ignorancji do działania.
Na podstawie danych GUS oraz na przykładzie innych miast, sytuacja demograficzna
Raciborza odnośnie liczby mieszkańców przedstawia się następująco; licząc od 1995 roku –
do 2015 roku tj. 20 letni okres.
Jak wypadamy w tej klasyfikacji, patrząc na liczbę ludności Raciborza w odniesieniu do
okolicznych
miast
z uwzględnieniem spadku procentowego.
1. Wodzisław Śląski – w 1997 odłączono miejscowości- Pszów, Rydułtowy i Radlin –
liczba mieszkańców 49.490 tyś; w 2015 roku liczba mieszkańców wynosiła 48.500 –
czyli spadek o 2% w okresie 18 lat.
2. Rybnik – w 1995 roku liczba mieszkańców wynosiła 144.000 tyś w 2015 roku –
140.000 tyś , spadek o 3%.
3. Żory – w 1995 roku liczba mieszkańców wynosiła 66.219 tyś, w 2015 roku – 61.000
tyś –spadek o 8%.
4. Jastrzębie Zdrój – w 1995 roku liczba mieszkańców wynosiła 103.000 tyś. W 2015
roku – 90.000 tyś.; spadek o 13%
5. Kędzierzyn Koźle- w 1995 roku liczba mieszkańców 70.648 tyś. W 2015 r 58 749 tyś
mieszkańców, spadek o 17%.
6. Głubczyce – w 1995 r. liczba mieszkańców 14.203 tyś. W 2015r. – 12.000 tyś, spadek
o 16%.
7. Bytom- w 1998r. liczba mieszkańców – 205.560 tyś. W 2015r. – 173.980 tyś, spadek
o 16%.
8. Racibórz – w 1995r. liczba mieszkańców wynosiła 64.950 tyś. W 2015 r. -51.000
spadek o 21,5%.
W powyższym zestawieniu, Racibórz odnotowuje największy procentowy spadek liczby
mieszkańców. Średnio w ciągu ostatnich kadencji samorządowych tj. od roku.
2002-2006, 2006-2010, 2010-2014, 2014-2018 - ubywa 2,5 tyś do 3 tyś mieszkańców na
jedną kadencję. Na rządy Prezydenta Lenka przypadnie spadek populacji minimum 9 tyś
osób. Proszę sobie wyobrazić, zniknie jedna gmina naszego powiatu.
Panie Prezydencie, Panie Przewodniczący, Szanowni Radni
w sytuacji gdy spadek populacji ludności miasta przekracza 20%, tj. stan głębokiego
kryzysu demograficznego. Jeżeli się tego procesu nie zahamuje, to nastąpi galopujący
spadek liczby ludności i za kilka lat Racibórz się wyludni.
Jakie działania chce Pan podjąć ? Proszę przedstawić wizję rozwiązania lub
zminimalizowania kryzysu, który postępuje w galopującym tempie.
Każdemu kryzysowi towarzyszy zjawisko nakładania się konfliktów. W kryzysie
następuje zachwianie ładu społecznego o czym obszernie informuje lokalna prasa.
Dlaczego coraz trudniej Raciborzankom zdecydować się na dziecko ?
Niech Pan spróbuje odpowiedzieć na to pytanie.
Kilka informacji z rynku pracy.
W Raciborzu na 1000 mieszkańców pracuje od 212 - 218 osób. Jest to wartość znacząco
mniejsza od wartości dla Śląska i dla Polski. Dla przykładu w Rybniku na 1000
mieszkańców pracują 284 osoby. (dane statystyczne GUS za 2014 rok). Jest to wartość
dużo wyższa od wartości dla Śląska i Polski. Liczba miejsc pracy w porównaniu z 1995
rokiem spadła o 4500 miejsc i wynosi na koniec 2014 roku 16 500 miejsc (dane
szacunkowe zawyżone).
Wśród aktywnych zawodowo mieszkańców 2051 osób wyjeżdża do innych miast
za pracą. To jest kolejna znaczna grupa ludzi, która po kilku latach osiedli się w miejscu
pracy. Należy zatrzymać tych mieszkańców, tworząc warunki dobrych miejsc pracy i
dobrej płacy.
Inny aspekt kryzysu
Ekonomiści potwierdzają, że nie jest problemem w Raciborzu brak pracy ale wysokość
pensji która jest dużo niższa od okolicznych miast. „Wynagrodzenie oferowane
przez pracodawców jest nie do zaakceptowania” , cytuję za dr. Witoldem Potworą.
Przeciętne wynagrodzenie brutto dla Raciborza za 2014 rok wynosi 3579 zł , dla Rybnika
3607 zł, dla Śląska 4101 zł, a dla Kędzierzyna – Koźle 4241 zł.
Jeżeli nie podejmie Pan skutecznych działań na różnych obszarach, a nadal będzie Pan
karmił Raciborzan tanią informacją o domniemanych wysokich pozycjach w rankingach, i
nie zajmie się Pan konkretnymi działaniami by zatrzymać galopujący kryzys
demograficzny, to w Raciborzu „Nie ma dla kogo budować” cyt. za dr. Witoldem Potworą
badaczem naukowym który tworzył ostatnią strategię rozwoju dla naszego miasta.
Trzeba się zastanowić jakie błędy zostały popełnione w zarządzaniu miastem skoro miasto
się wyludnia bardziej niż miasta ościenne. W decyzjach proszę nie kierować się jedynie
radą osób, które doradzają Panu na własną korzyść ale posłuchać tych, którzy w swoich
opiniach kierują się dobrem publicznym.
Kolejne pytanie który oczekuje odpowiedzi.
Czy spadek ludności miasta jest wynikiem niewłaściwego zarządzania potencjałem
gminy?
Mieszkańcy oczekują konkretnych działań i rzeczywistych rozwiązań problemów miasta,
a nie PR i taniej propagandy sukcesu.
Głównym kryterium oceny Pana rządów III kadencji oraz koalicji rządzącej, której Pan
jest liderem, będzie zahamowanie kryzysu demograficznego i wyludnienia miasta. Z tych
działań mieszkańcy Pana rozliczą.
W mojej interpelacji nie kieruję się negatywnymi emocjami ani chęcią odwetu za ostatnio
podjęte przez Pana działania, lecz rozważną troską o dobro miasta i jego mieszkańców.
Mieszkańcy oczekują skutecznych działań aby zapobiec depopulacji miasta.
Franciszek Mandrysz