laney la65c - Mega Music
Transkrypt
laney la65c - Mega Music
TOPTESTY WZMACNIACZ GITAROWY Marcin Czarnecki LANEY LA65C wzmacniacz akustyczny Laney to uznany brytyjski producent, którego początki sięgają roku 1967. Specjalizuje się w produkcji wszelkiego rodzaju wzmacniaczy: gitarowych, basowych oraz do instrumentów akustycznych i klawiszowych. W szerokim asortymencie firmy znajdują się zarówno wzmacniacze lampowe, jak i z układami tranzystorowymi. Laney wytwarza także elementy zestawów nagłaśniających: kolumny głośnikowe, monitory, powermiksery. W skład serii wzmacniaczy do „akustyków” wchodzą trzy modele A1 oraz dwa identyczne wzorniczo LA30C i LA65. Budowa wzmacniacza Wzmacniacz jest bardzo ciężki – waży aż 17 kg i wykonany jest bardzo solidnie. Ścianki obudowy mają grubość 2 cm i oklejone są dermą w kolorze brązowym. Ściana przednia jest lekko nachylona ku tyłowi. Wzmacniacz jest konstrukcją opartą na dwóch 8-calowych głośnikach basowo-średniotonowych (każdy o mocy nominalnej 40 W) oraz jednym wysokotonowym „gwizdku”. Głośniki mają impedancję 8 Ohm, ale połączone ze sobą równolegle stanowią razem 4-Ohmowe obciążenie dla końcówki mocy. Głośniki pracu84 TOPGUITAR k N R 0 8 Wzmacniacz ten jest z pewnością udanym produktem. Na uwagę zasługuje solidne wykonanie, niezła jakość dźwięku, wbudowanie toru antysprzężeniowego, wyjścia słuchawkowego oraz efektów reverb i chorus. ją w obudowie typu zamkniętego, bez otworów bassreflex. Na uwagę zasługuje zastosowanie w stopniu mocy bardzo wysokiej klasy scalonego wzmacniacza TDA7294. Układ ten ma wybitne właściwości dźwiękowe i jest jedną z niewielu scalonych końcówek mocy posiadających w stopniu wyjściowym tranzystory MOSFET. Jest on często montowany w sprzęcie z tzw. „wyższej półki” (a można z niego wycisnąć nawet 100 W dla obciążenia 8 Ohm). W LA65C pracuje on z mocą około 65 W i taka też jest deklarowana przez producenta moc całego wzmacniacza. Panel przedni Wzmacniacz posiada dwa kanały. Pierwszy przystosowany jest do podłączenia instrumentu lub mikrofonu dynamicznego (poprzez gniazdo XLR i jack 1/4 cala). Dostępne regulacje to: gain, bass, treble. Kanał drugi ma nieco większą czułość wejściową i można do niego podłączyć instrument z układem pasywnym lub aktywnym (dostępne regulacje są identyczne jak w kak STYCZEŃ/LUTY 2007 nale pierwszym). Dalej znajduje się sekcja antysprzężeniowa (anti-feedback), w której znajdziemy kolejno: przełącznik fazy oraz filtr typu „noch” do wycinania „wzbudzających” się częstotliwości. Filtr ten ma regulowaną potencjometrem częstotliwość pracy w granicach 100 Hz – 1 kHz. Kolejną sekcją na przednim panelu jest chorus – możemy w nim regulować szybkość „przemiatania” (tzw. Rate) oraz głebokość efektu (Depth). Ostatnią sekcją wzmacniacza jest sprężynowy pogłos oparty na sprężynie firmy Belton. Zarówno pogłos, jak i chorus możemy dowolnie wpinać w wybrany kanał albo w oba naraz za pomocą 4. przycisków insertowych. Wypada jeszcze dodać, że do dyspozycji mamy również stereofoniczne wejście do podłączenia zewnętrznego odtwarzacza CD lub MiniDiscu (bardzo przydatnego np. do ćwiczeń z półplaybackiem). Panel tylny Znajdują się tu kolejno: wyjście słuchawkowe (wyciszające głośniki wzmacniacza), wyjście na zewnętrzne głośniki (również odłączające wewnętrzne TOPTESTY WZMACNIACZ GITAROWY głośniki), pętla efektów (FX Send i FX Return) oraz symetryczne wyjście liniowe (DJ Out – niestety, zrealizowane na stereofonicznym gnieździe Jack 1/4” zamiast typowego XLR). Przyjemność grania solówek Do testów wykorzystałem gitarę akustyczną Furch D40 z systemem B-BAND A4.2 oraz klasyczną Alhambrę 9C z elektroniką Schertler Blue Stick. Wzmacniacz prezentuje prawdziwie „brytyjską” szkołę brzmienia – dźwięk jest ciepły i podany z dużą kulturą. Początkowo grałem przy zerowej korekcji equalizera, ale dopiero po lekkim dodaniu basu brzmienie nabrało prawdziwej klasy. Przyjemny basik miło masował uszy, a wysokie tony były aksamitne i gładkie. Piecyk bardzo śpiewnie „prowadzi” średnie tony, co powoduje, że granie na nim partii solowych to duża przyjemność. Filtr antysprzężeniowy znakomicie spełnia swoje zadanie i wraz z przełącznikiem fazy stanowi duży plus tego wzmacniacza. Sprężynowy pogłos działa w sposób poprawny i typowy dla tego typu rozwiązań, natomiast pewne słowa krytyki należą się chorusowi. Brzmi on trochę inaczej niż typowy chorus, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Krótko mówiąc – zakres częstotliwości „przemiatania” został przez producenta ustawiony zbyt szeroko i odnosi się wrażenie, że efekt nie działa w sposób ciągły, tylko jakby „pulsuje”. Po zdemontowaniu tylnej pokrywy widzimy pracujące we wspólnej obudowie dwa 8’’ głośniki oraz między nimi wysokotonowy horn. Podsumowanie Na masywnym radiatorze końcówka mocy z układem TDA7294, w środku widoczna sprężyna pogłosowa Belton. Wzmacniacz ten jest z pewnością udanym produktem. Na uwagę zasługuje solidne wykonanie, niezła jakość dźwięku, wbudowanie toru antysprzężeniowego, wyjścia słuchawkowego oraz efektów reverb i chorus. Wzmacniacz nie „zabija” może mocą, ale głośność, którą udało się uzyskać bez słyszalnych zniekształceń, powinna być wystarczająca dla większości zastosowań, a więc ćwiczenie w domu, występy w małych klubach lub jako backline na większych koncertach (nie zapominajmy, że ma on tylko 65 W). Prezentowane przez ten wzmacniacz walory użytkowe i brzmieniowe są bardzo korzystne, biorąc pod uwagę jego stosunkowo niską cenę. tg Dane techniczne: Moc RMS: 65 Watt Wejścia: 1x XLR (mikrofon) oraz Jack 1/4’’’ uniwersalne na kanale 1, 1x Jack 1/4’’ instrumentalne na kanale 2 Equalizacja: Bass, Treble oraz ogólnie filtr anti-feedback Wbudowane efekty: chorus, pogłos sprężynowy Głośniki: 2x 8’’ Custom Designed, 2x 40 Watt + wysokotonowy horn Waga: 17 kg Wymiary: 374 x 511 x 285 mm Cena: 1 021 zł Dystrybutor: Mega Music Sp. z o.o. ul. Leśna 15 81-876 Sopot tel. (0-58) 551 18 82 fax (0-58) 551 18 72 www.megamusic.pl e-mail: [email protected] 86 TOPGUITAR k N R 0 8 k STYCZEŃ/LUTY 2007