gates carbon drive
Transkrypt
gates carbon drive
Ekwipunek GATES CARBON DRIVE ciekawsze są pedały MTB. Wprawdzie ich premierę przesunięto na wiosnę przyszłego roku, a polski dystrybutor twierdzi, że do sprzedaży trafią dopiero w 2010, to warto będzie czekać. Zupełnie nowy w branży blok wciska się w przestrzenną konstrukcję zatrzasku z regulowanymi sprężynami. Aluminiowe korpusy skonstruowano tak, żeby stanowiły podparcie dla podeszwy buta. Topowa wersjaXC Pro Ti z tytanowymi osiami waży wg zapewnień producenta zaledwie 210 g, a w wersji ze stalowymi osiami XC Race 260. W sprzedaży znajdzie się też pedał z tym samym zatrzaskiem, ale sporą platformą - Trail/Max. Ale to nie koniec. EZ Ride to nowa koncepcja pedałów dla użytkowników rowerów komunikacyjnych i turystycznych. Silny magnes w podeszwie i bucie pozwala idealnie się im dopasoTekst: Miłosz wać bez wpinania i zatrzaskiwania się. Kędracki Gates to firma spoza rowerowego spektrum, ale od ćwierć wieku doskonali systemy mające zastąpić łańcuchy paskami zębatymi. Współczesne systemy rozrządu, a nawet napędy w Harleyach Davidsonach, a niedługo także Ducati Monster, to paski zębate produkowane przez Gatesa. Praktycznie nic nie daje odczuć, że testowany przez nas singiel Nicolai (na zdjęciu Rotwild), to rower inny niż wszystkie. Lekki zestaw i sztywna jak nieszczęście rama pozwala na natychmiastowe przyspieszenie. Podjazdy nie stanowią problemu, a przeniesienie napędu jest natychmiastowe i bezpośrednie. Depnięcie w pedały momentalnie przekłada się na ruch postępowy i nie ma żadnych strat ani elastyczności w przeniesieniu napędu. Zupełnie jakby zastosować torowy lub BMX-owy łańcuch. Choć niezupełnie. Carbon Drive jest niezwykły, bo praktycznie nie słychać, że coś oprócz nóg wprawia koła w ruch. Na gładkich nawierzchniach słychać tylko bieżnik opon i ruch powietrza. Łańcuchowe przeniesienie napędu w singlu jest znacznie głośniejsze choć i tak cichsze i bardziej efektywne niż kiedy przerzutki narażają łańcuch na skosy. Wprawdzie nie przeprowadzono bezpośrednich i porównawczych badań efektywności zębatego paska z poliuretanu zbrojonego sześcioma carbonowymi strunami do łańcucha, ale wiemy, że czysty, prosty i dobrze naoliwiony łańcuch jest efektywny aż w 98%. Już skos powyżej 16 mm w mierzalny sposób psuje ten wynik, ponieważ mówimy o singlach, więc ten argument nie liczy się. Ale jest coś znacznie gorszego: kilkaset metrów w błocie i spadek efektywności poczuje każdy rowerzysta. Bez laboratorium. A po kilku godzinach zapasów w błocie nawet najlepszy i najnowszy łańcuch zaczyna strzelać, piszczeć, a z systemów przerzutkowych robią się single. Napisałem „naoliwiony łańcuch”, tymczasem testowany przez nas pasek był suchy jak pieprz. I do zachowania najlepszych walorów pracy nie wymaga żadnych zabiegów konserwacyjnych! Fantastycznie, bo nic się do niego nie przyklejało. Jak jest z łańcuchem, wie każdy - mycie czyszczenie, oliwienie... Ubabrany błotem pasek Cabron Belt nieco skrzypi, zanim przez specjalne otwory w zębatkach nie zostaną wypchnięte zabrudzenia, po chwili jest jednak znowu cicho, gadko i przyjemnie. Ale co stanie się z nim w bieszczadzkim błocie, nie wiemy. Odbyliśmy tylko kilka zapoznawczych rund. Zapewnienia producenta pasków napędowych do tysiąckonnych ratraków Bombardier przekonują nas jednak o tym, że wymiany należy dokonać po dwu-, trzykrotnie dłuższym przebiegu niż przy okazji systemu łańcuchowego. Pasek jest także znacznie lżejszy, bo waży zaledwie 70 g. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że aluminiowe zębatki, z natury rzeczy większe, będą cięższe, przewaga paska wydaje się przesądzona. I co dalej? Łańcuch ma groźnego konkurenta, ale nawet osiągnięcia Steva Fassbindera, który w mijającym sezonie z sukcesami torturował siebie, single speeda i zębaty pasek w czasie wielu poważnych zawodów (w tym kilku 24-godzinnych) nie zrobią na nikim wrażenia, dopóki nie powstanie sensowna formą przerzutki Tekst: Miłosz Kędracki wewnętrznej dostosowanej do rygorów jazdy terenowej. nie wymaga żadnej konserwacji lekkość systemu odporność na zabrudzenia i korozję bi k e Boa rd # 10 p a ź d z ie r n ik 2 0 0 8 31