CHLEB PALEO NA ZAKWASIE

Transkrypt

CHLEB PALEO NA ZAKWASIE
CHLEB PALEO NA ZAKWASIE
Ten chleb paleo jest naprawdę prosty i można go wykonać na
wiele sposobów, a użyty zakwas ma w domu niemal każdy z nas.
Odpowiednio zmodyfikowany, będzie odpowiedni także dla osób
unikających FODMAPs oraz będących na diecie SCD czy wegan.
Chleb jest niezwykle wciągający i sycący. Mój ma ciemny
kolor z powodu ciemnego miodu. Jeśli pragniesz, aby Twój chleb
był jaśniejszy, użyj odpowiednio jasnego. Bez problemu można
również dodać do niego kakao lub karob, jeśli chcemy mieć
chleb w ciemniejszej barwie i o czekoladowym smaku (warto
wtedy również dodać więcej miodu).
Ogólnie chleb paleo, jak dla mnie, jest bardzo
charakterystyczny, ale ten smakuje mi bardziej niż taki typowy
bananowy. Ten prezentowany jest wilgotny, nie kruszy się,
dobrze się kroi, ale powinien być całkowicie wystudzony zanim
zaczniemy go porcjować czy jeść. Ja dla wpisu pokroiłam
świeży. Widać również niezmielone do końca kawałki orzechów :)
Na talerzyku (zdj. najniższe) można zobaczyć również pokrojony
bochenek kilka godzin później, całkowicie już zimny. Wygląda
na bardziej zwięzły. Jest też smaczniejszy.
Niemal każdy chleb paleo, tak i ten, można wypróbować na wiele
sposobów. Zamiast jajek można użyć odpowiednie zamienniki (np.
żelatynę), zamiast tapioki – mąkę ziemniaczaną, natomiast
orzechy można zamienić (tak sądzę) również na kasztany jadalne
czy wiórki kokosowe/ miąższ kokosowy. Możemy również wykonać
tak chleb, aby był z niskim FODMAPs. Myślę również, że śmiało
można próbować zamienić jaja na agar agar, a miód na syrop
klonowy i spróbować wykonać ciekawy chleb wegański. Kto
szalonemu zabroni :))
Ja jednak na początek przygotowałam w podstawowej wersji. Nie
wiesz co to dieta SCD czy FODMAPs? Zajrzyj tutaj.
Składniki na chleb paleo (bochenek) lub bułki
paleo (ok. 8 sztuk):
2 szklanki suchych orzechów (moczone przez 2h) jak: orzechy
włoskie, migdały, brazylijskie, macadamia, nerkowca, inne
1/2 szklanki wody (filtrowanej lub przegotowanej)
1/8 szklanki soku z kiszonej kapusty
2/3 szklanki mąki z tapioki
3/4 szklanki mielonych nasion chia, siemienia lnianego lub
mielonych nasion babki płesznik
2 jajka
1/4 szklanki oleju kokosowego, masła klarowanego lub smalcu
(tłuszcz powinien być roztopiony i schłodzony)
2 łyżki miodu
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Przygotowanie
Orzechy
łuskamy (jeśli jest taka potrzeba), umieszczamy w
sitku i polewamy wrzątkiem, a następnie zalewamy je filtrowaną
wodą i odstawiamy do namaczania na 2h. Po tym czasie
blenderujemy wilgotne orzechy z 1/2 szklanki wody. Ma powstać
gładka masa.
Następnie dodajemy sok z kapusty (to nasz zakwas) i ponownie
blenderujemy, aby składniki się połączyły. Odstawiamy w ciepłe
miejsce na około 24 h (jeśli postawimy naczynie bliżej kominka
czy przy grzejniku, można skrócić czas o połowę).
Gdy ciasto z zakwasem wyleżakuje
przystępujemy do dalszych czynności.
odpowiedni
czas,
Nagrzewamy piekarnik do 190 st.C (termoobieg).
Następnie do orzechowej masy dodajemy suche składniki i
dokładnie wyrabiamy ciasto.
W oddzielnym naczyniu miksujemy jajka, roztopiony tłuszcz i
miód. Potem łączymy ciasto orzechowe z mokrymi składnikami.
Wyrabiamy jedynie
wymieszały.
tyle,
aby
składniki
się
dokładnie
Małą keksówkę wyścielamy papierem do pieczenia i wykładamy
ciasto. Może ono mieć dość zbitą konsystencję. Aby ułatwić
formowanie bochenka bądź bułek należy zmoczyć dłonie i/lub
łyżkę.
Pieczemy przez około 50 min (ja pod koniec pieczenia
zmniejszyłam temperaturę do 170 stopni, ponieważ wierzch zbyt
szybko nabierał brązowego koloru).
Chleb kroimy dopiero po wystygnięciu.
Kilka godzin później wyglądał już tak (cały bochenek troszkę
opadł i widać że nie do końca wymieszałam masę :) ):
Pewne jest to, że wykonałam go pierwszy raz, ale nie ostatni.
Kolejny będzie jeszcze lepszy!
Smacznego :)