List Asystenta Ko?cielnego Ks. Wiesława Hudka po Kongresie

Transkrypt

List Asystenta Ko?cielnego Ks. Wiesława Hudka po Kongresie
Żory, uroczystość Objawienia Pańskiego,
6 stycznia 2016
Bardzo drodzy Pueri Cantores,
pozdrawiam Was serdecznie słowami, których od wieków chrześcijanie nad Wisłą używają składając
sobie życzenia noworoczne: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Niech Jezus będzie pochwalony w każdym dniu Nowego 2016 Roku, niech będzie
pochwalony w Waszym śpiewaniu, w Waszych rodzinach i we wszystkich dobrych zamiarach...
Niech Jezus będzie pochwalony w Waszych sercach i w Waszym młodym życiu...
To pozdrowienie przekazuję Wam wspominając zakończony niedawno XL Międzynarodowy
Kongres Federacji Pueri Cantores, który odbył się w Rzymie w dniach 28 XII 2015 do 1 I 2016 roku
pod hasłem „Cantate spem vestram” (tzn. Wyśpiewujcie waszą nadzieję). Uczestniczyło w nim
prawie 6000 osób ze 124 zespołów reprezentujących 18 państw, m.in. USA, Włochy, Hiszpanię,
Łotwę, Niemcy, Francję... Naszymi przedstawicielami były chóry z Poznania, Jasnej Góry i
Limanowej. I tak, jak powiedziałem w czasie Mszy polskiej w kościele św. Stanisława, biskupa i
męczennika, te trzy zespoły pełniły w Rzymie zaszczytną funkcję „ambasadorów Polski nad Tybrem”.
Przeżyliśmy tam wiele pięknych chwil. Chociażby w czasie inauguracji kongresu w auli
Pawła VI, kiedy arcybiskup Rino Fisichella, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej
Ewangelizacji mówił o miłosierdziu, jako przebaczającej miłości Boga Ojca. W czasie modlitwy o
pokój, która właśnie w tym czasie miała kolosalne znaczenie, zważywszy na to, że wszędzie
spotykaliśmy służby specjalne: karabinierów, policję i żandarmów, trzymających groźnie
wyglądającą broń. W takim kontekście nasze rozśpiewane chóry na ulicach Rzymu stawały się
prawdziwym antidotum, wręcz balsamem dla wszystkich, którzy odczuwali strach przed
terroryzmem i realnym zagrożeniem. Piękne były koncerty nadziei, w czasie których wykonywano
nie tylko repertuar poszczególnych zespołów, ale i nasze ulubione utwory: „Deus caritas est” czy
„Misericordias Domini” śpiewane przez chóry połączone. Szczególnym czasem były dni 31 grudnia
i 1 stycznia, bowiem w ostatnim dniu Starego i w pierwszym dniu Nowego Roku spotkaliśmy się z
papieżem Franciszkiem. W dniu św. Sylwestra mieliśmy federacyjną audiencję prywatną, zaś w
uroczystość Matki Bożej Rodzicielki animowaliśmy papieską liturgię... Pełniliśmy naszą posługę
dumnie i z radością. Była to także okazja, aby dziękować Bożej Opatrzności za to, że prezydentem
IPPC jest Polak, ks. prof. Robert Tyrała, za to, że język polski był jednym z wielu języków, jakie
rozbrzmiewały w czasie kongresowych spotkań.
Za to wszystko chcemy dziękować, a równocześnie u progu Nowego Roku podejmować
wezwania, które przyniosą kolejne dni. Chcemy dziękować za dar 1050-lecia chrześcijaństwa w
naszej Ojczyźnie... Chcemy dziękować za nieskończone Boże Miłosierdzie... Chcemy dobrze się
przygotować na spotkanie z papieżem Franciszkiem i młodzieżą całego świata... Chcemy szczęśliwie
przeżyć każdy dzień, od uroczystości Objawienia Pańskiego, aż po kres naszego życia...
O to wszystko modliłem się w wielu miejscach Wiecznego Miasta, przechodząc przez Drzwi
Święte, stojąc przy szopce na placu Świętego Piotra, klęcząc przy grobie św. Jana Pawła, w czasie
liturgii papieskich, podczas nieszporów 31 XII 2015 i w czasie Eucharystii 1 I 2016 roku.
Wspominając tę modlitwę życzę Wam wszystkim Bożej Opieki i tego, co niesie dzisiejsza
uroczystość Objawienia Pańskiego: złota muzycznych sukcesów, kadzidła duchowej formacji i mirry
ofiarnej miłości!
Z serca Wam błogosławię!
ks. Wiesław Hudek
Asystent Kościelny PFPC