Diagnostyka prenatalna – analiza celu badania z perspektywy
Transkrypt
Diagnostyka prenatalna – analiza celu badania z perspektywy
Perinatologia, Neonatologia i Ginekologia, tom 6, zeszyt 1, 7-13, 2013 Diagnostyka prenatalna – analiza celu badania z perspektywy lekarza, matki/rodziców, płodu/dziecka JADWIGA ŁUCZAK-WAWRZYNIAK Streszczenie Autorka w pracy poddała analizie cele, które przed przystąpieniem do procedury diagnostyki prenatalnej są określane z perspektywy korzyści i potrzeb lekarza, matki/rodziców, płodu/dziecka w oparciu o dostępne metody i obowiązujące prawo. Na podstawie danych z piśmiennictwa w obszarze tej tematyki dostępnych w PubMed oraz własnych doświadczeń w pracy klinicznej z kobietami w ciąży i okresie okołoporodowym wskazuje tendencję do odrębnego traktowania celów dla każdej z wymienionych grup i innego rozumienia dbałości o ich interesy. Słowa kluczowe: diagnostyka prenatalna, cel badania, wynik, oczekiwania, decyzja Osiągnięcia w obszarze diagnostyki prenatalnej są niezaprzeczalnym potwierdzeniem intensywnego rozwoju nauk medycznych, dostępności do nowoczesnej aparatury oraz posiadaniem wysokospecjalistycznej wiedzy przez lekarzy różnych specjalności. Współczesna medycyna pokonała kolejną granicę ludzkiego poznania, odkrywając tajemnicę zdrowia dziecka zanim się ono urodzi. W przeciągu ostatnich dwóch dekad zmieniały się znacznie wskazania do przeprowadzenia badań prenatalnych, które z jednej strony wynikały z dopracowywania standardów, a z drugiej z możliwości interwencji w okresie wewnątrzmacicznym, wobec chorego płodu/dziecka. Pod koniec XX wieku, kobiety, które decydowały się na badania prenatalne w większości pochodziły z grupy genetycznego ryzyka – wiek powyżej 35. rż. w pierwszej ciąży, wcześniejsze poronienia, urodzenie dziecka z wadami wrodzonymi, obciążenie rodzinne. Wraz z coraz większą dostępnością do badań prenatalnych rozszerzył się katalog wskazań do ich wykonania – ciąża nieplanowana, brak akceptacji ciąży/dziecka, brak wsparcia dla matki ze strony otoczenia, w którym żyje, silny lęk o życie i zdrowie własne oraz potomka, wysoka potrzeba kontroli zdarzeń. Ten trend wynika z jednej strony z rekomendacji towarzystw naukowych, a z drugiej z bardzo silnej potrzeby poznania zdrowia dziecka jeszcze przed jego urodzeniem zarówno przez matki/rodziców, jak i lekarzy [1-5]. Przy tak szeroko rozumianych wskazaniach i dostępności do badań prenatalnych, niedocenionym zagadnieniem staje się potrzeba określenia celu, w jakim są one wykonywane zarówno przez lekarza, jak i matki/rodziców, płodu/dziecka, w imieniu którego występują prawni opiekunowie. Cel diagnostyki prenatalnej z perspektywy lekarza Podejrzewanie wad płodu na podstawie obrazu ultrasonograficznego, markerów biochemicznych, informacji z wywiadu od matki na temat jej stanu zdrowia i czynników ryzyka związanych z aktualną ciążą, uruchamia ciąg następujących po sobie czynności, które mają potwierdzić, czy dziecko jest zdrowe, czy jego rozwój jest prawidłowy, zgodny z tygodniem ciąży. Każdy etap diagnozy dla lekarza jest logiczną konsekwencją stosowanych algorytmów, a jego rola w tym wieloetapowym procesie poznawania stanu zdrowia dziecka jest ściśle określona. Pierwszym zadaniem jest zaplanowanie odpowiedniego sposobu postępowania, w celu pozyskania odpowiedzi na nurtujące pytania, przy wykorzystaniu dostępnych, ale też adekwatnych do stawianych hipotez, metod i technik diagnostycznych [2]. Realizując proces diagnostyczny lekarz odwołuje się do nowoczesnej wiedzy, wykorzystuje skomplikowane narzędzia lub przekazuje pacjentkę do ośrodka, w którym istnieje możliwość osiągnięcia tego celu, a więc bardziej precyzyjnego poznania faktów dotyczących zdrowia dziecka lub/i podjęcia ewentualnego leczenia. Ginekolog-położnik opiekujący się kobietą ciężarną i płodem/dzieckiem, z uwagi na przekraczanie granic swojej specjalności powinien, co podkreśla Szymankiewicz-Dangel, zapraszać lekarzy innych specjalności, tj. neonatologów, genetyków, kardiologów, chirurgów i neurologów dziecięcych, a także pediatrycznej opieki paliatywnej, dla oceny wyników wskazujących istnienie poważnej patologii, do wyjaśnienia rozpoznania klinicznego i określenia dalszego postępowania [6-8]. W kanonie rozmów o niezaprzeczalnych zdobyczach w obrazowaniu płodu/dziecka przy zastosowaniu ultrasonografii stosunkowo rzadko pojawia się wątek możliwości uzyskania wyników fałszywie negatywnych lub fałszywie pozytywnych. Dowodem na to są sytuacje, w których stosunkowo późno, bo na przełomie II i III trymestru ciąży, a nawet po porodzie, rozpoznaje się nieprawidłowy rozwój dziecka lub sytuacje odwrotne, kiedy dziecko rodzi się zdrowe, pomimo wcześniejszego rozpoznania wad. Przyczyną pomyłek diagnostycznych może być niewłaściwy sposób pozyskiwania i interpretowania danych na podstawie przetworzonego obrazu, zastosowanie urządzeń o niewystarczających parametrach technicznych, brak odpowiednich umiejętności, wiedzy i doświadczenia lekarza, który je wykonuje. Zespół Psychologów, Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu 8 J. Łuczak-Wawrzyniak Również w dobie rozkwitu nauk podstawowych i szczegółowych w obszarze zdrowia nie podnosi się tematu specyficznej nierównowagi, która polega na tym, że coraz więcej chorób można rozpoznać niż im zapobiegać lub je leczyć, co jest największym ograniczeniem współczesnej medycyny. Szymankiewicz-Dangel w pracy, w której zadaje pytanie o możliwość współpracy między lekarzami różnych specjalizacji, podkreśla, że medycynie matczynopłodowej niestety nie towarzyszy refleksja etyczna nad chorobami diagnozowanymi w okresie prenatalnym, szczególnie tymi, których nie można wyleczyć [6]. Tak jak skomplikowany jest proces diagnostyki prenatalnej od strony technicznej lub/i organizacji systemu opieki zdrowotnej, tak samo bardzo trudnym zadaniem jest przekazanie ciężarnej/rodzicom uzyskanej wiedzy o zdrowiu dziecka, stawianych hipotezach i organizacji dalszego etapu diagnozowania lub/i leczenia [9]. Od blisko 50 lat, kiedy poznanie sytuacji zdrowotnej dziecka w fazie wewnątrzmacicznego rozwoju stało się faktem, zwracano uwagę na sposób informowania rodziców o podejrzeniu lub/i rozpoznaniu wad płodu/dziecka, zagrożeniu niepełnosprawnością, kalectwem lub/i śmiercią. Już wtedy uznano, że wiedza otrzymana od lekarza o podejrzeniu nieprawidłowego rozwoju pozwala mobilizować ich do działania na rzecz weryfikowania wstępnych hipotez, do współpracy i aktywnego uczestniczenia w kolejnych etapach postępowania wyjaśniającego [10]. Istotnym, chociaż nie do końca docenianym, etapem procesu diagnostycznego jest przedstawienie rodzicom dokładnego opisu sytuacji na podstawie uzyskanych wyników, również wtedy, gdy nie stwierdza się odchyleń od uznanej normy. Emocje, które towarzyszą procesowi szukania odpowiedzi na najważniejsze pytanie, bo o zdrowie dziecka, określają postawę w stosunku do potomka, ciąży i własnej aktywności w określonych kontekstach życia. Gdy pozyskana wiedza potwierdza zdrowie, to zadaniem lekarza jest przekazanie tej informacji z równie dużą dbałością o zasady dobrej komunikacji lekarz-pacjent w celu wygaszenia lęku i niepewności co do losów ciąży i kondycji dziecka. Od wieków rozwojowi nauk medycznych towarzyszą rozważania na temat kształcenia umiejętności i kompetencji lekarza w obszarze komunikowania się z pacjentem, przekazywania informacji na temat zdrowia, omawiania wyników badań, rokowania i dalszych możliwości leczenia. Podkreśla się, że przekazywanie najtrudniejszych informacji na temat zdrowia nie jest zwykłą rozmową, tylko sztuką [11-14]. Dla lekarza, chociaż wykonanie prenatalnych badań diagnostycznych u ciężarnej jest jednym z wielu elementów jego pracy, nie powinno być traktowane rutynowo i schematycznie. Każde badanie wykonywane w ciąży dla matki /rodziców jest wyjątkową sytuację, osadzoną w konkretnym kontekście życiowym i społecznym. Dla wielu z nich jest ono doświadczeniem trudnym, czasami traumatycznym, źródłem stresu, którego skutki mogą towarzyszyć po porodzie, nawet przez wiele lat [15]. Jednym ze sposobów łagodzenia skutków stresu jest dobry i rozważny kontakt lekarza z pacjentką/rodzicami, przedstawienie możliwych etapów procesu diagnostycznego i pozyskanie świadomej zgody na ich zastosowanie. Po uzyskaniu odpowiedzi na stawiane wcześniej pytania o zdrowie płodu/dziecka kolejnym zadaniem jest przedstawienie matce/rodzicom różnych rozwiązań, zgodnych z wiedzą medyczną, technicznymi możliwościami oraz obowiązującym prawem i normami etycznymi, tym samym przygotowując ich do wyboru najkorzystniejszego wariantu. W sytuacjach dla rodziców najtrudniejszych, gdy zostają potwierdzone wady o charakterze nieodwracalnym lub/i letalnym, lekarz nie może proponować własnych rozwiązań. Może natomiast zaproponować konsultację innych specjalistów: genetyka klinicznego, neonatologa, chirurga, neurologa, nefrologa dziecięcego, psychologa czy osoby duchownej lub etyka. Nie powinien też wyrażać swoich opinii na temat gorszych bądź lepszych sposobów rozstrzygnięcia problemu, chociaż rodzice w takich sytuacjach są zagubieni i oczekują od niego, aby był dyrektywny i wskazał optymalne rozwiązanie. Niestety obserwacje prowadzone wśród rodziców płodów/dzieci dotkniętych poważną chorobą pokazują, że niezwykle trudno jest pracownikom służby zdrowia zachować życzliwy dystans i obiektywizm, w sytuacjach gdy rodzice poszukują gotowych rozwiązań [16]. Wraz z rozwojem usług związanych z diagnostyką prenatalną nie podejmuje się działań monitorujących stopień obciążenia psychicznego lekarza, które wynika z konfrontowania się z reakcjami rodziców na informacje o rozpoznaniu wad płodu/dziecka, bez względu na czas trwania ciąży. Utrwaliło się natomiast przekonanie, że dla ginekologa-położnika poprzez powszechność wykonywania badań prenatalnych, działalność ta stała się rutynową, przedmiotową formą uprawiania swojej profesji, udzielaniem świadczeń zdrowotnych, sprzedawaniem usług medycznych. Taki stereotypowy sposób postrzegania roli lekarza prowadzącego diagnostykę przedurodzeniową próbuje wykorzystywać się dla usprawiedliwienia zachowań, odbieranych przez pacjentów jako mało empatyczne, utrudniające nawiązanie dobrego kontaktu. Często podnoszony jest też wątek przemęczenia pracą, nadmiernym pośpiechem, dużą liczbą pacjentek, będących pod jego opieką. Tym samym tłumaczy się prowadzenie rozmów językiem zawierającym dużo określeń medycznych, które są niezrozumiale dla rodziców i budują dodatkową barierę, utrudniającą podjęcie rzetelnej rozmowy o powstałym problemie [17]. Przedstawiając osiągnięcia w dziedzinie prenatalnego rozpoznawania wad płodu/dziecka, należy zadać pytanie, jak lekarz może pozyskaną wiedzę wykorzystać dla dobra pacjentów – ciężarnej i płodu? Czyje potrzeby są nadrzędne – matki czy dziecka? Czym jest diagnoza lekarska Diagnostyka perinatalna i uzyskany wynik – etapem poprzedzającym leczenie przyczynowe, objawowe, czy eliminację chorego dziecka? Cel diagnostyki prenatalnej z perspektywy rodziców Potrzebą rodziców jest posiadanie zdrowego potomstwa. Stosunkowo niedawno, bo w ostatniej dekadzie XX wieku, wiele kobiet o stanie zdrowia dziecka dowiadywało się dopiero w chwili jego urodzenia lub wtedy, gdy wystąpiły zaburzenia adaptacyjne po urodzeniu albo w pierwszych latach jego życia, po stwierdzeniu nieprawidłowości w obszarze rozwoju fizycznego, psychicznego, społecznego. Aktualnie najważniejszą potrzebą ciężarnych w związku z kontaktem ze służbą zdrowia jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: czy dziecko jest i będzie zdrowe? Wraz z rozwojem diagnostyki prenatalnej z dużym prawdopodobieństwem można odpowiedzieć na to pytanie. Wiąże się to jednak z intensyfikowaniem liczby badań możliwych do wykonania w ciąży i z częstym kontaktem z pracownikami służby zdrowia. Tendencja ta doprowadza do powstania niepokojącego zjawiska, jakim jest medykalizacja okresu od poczęcia do porodu, która może skutkować przeniesieniem odpowiedzialności za zdrowie i życie dziecka na świat medyczny, szpital/poradnię, konkretnego lekarza, położną. Determinacja rodziców w związku z potrzebą uzyskania informacji potwierdzającej zdrowie dziecka jest tak duża, że każdy wynik i przekazana informacja ma siłę dowodu na odzwierciedlenie stanu faktycznego. Wielu autorów, którzy analizowali postawy i reakcje matek w związku z badaniami w ciąży, zauważyło, że wykonywanie nawet rutynowych badań ultrasonograficznych, nie pozostaje dla nich obojętne. U większości pacjentek wywołują one silne emocje lęku, bezradności, niepewności. Na podstawie prowadzonych obserwacji stwierdzili także, że reakcje emocjonalne zależą od subiektywnej oceny wielkości problemu, jaki ma zostać rozstrzygnięty, cech osobowych, potrzeby kontroli zdarzeń oraz określonego światopoglądu [18-20]. Najczęstszą reakcją rodziców na wiadomość, że u dziecka podejrzewa się lub rozpoznaje wadę/zespół wad, jest szok. Ten etap reakcji na taką wiadomość przeżywany jest bardzo intensywnie, z powodu utraty poczucia realności zdarzeń, których doświadczają. Pomimo toczącego się procesu diagnostycznego i pewnych sugestii przybliżających taką rzeczywistość, rodzice w pierwszej chwili nie są w stanie pojąć tego, co się stało. Na poziomie poznawczym trudno jest im przyswoić sobie informacje, o tym, że dziecko jest chore. Ten etap jest dla nich bardzo burzliwy pod względem natłoku myśli i emocji, ale stosunkowo krótki. Z uwagi na przejściowe trudności koncentracji uwagi i ograniczoną możliwość zapamiętywania treści niezgodnych z oczekiwaniami oraz stosowaniem mechanizmów obronnych, które redukują powstałe, napięcie psychiczne i fizyczne, rodzice potrzebują czasu 9 i wsparcia. Z tego powodu informacje udzielane im przez lekarza, powinny być powtarzane wielokrotnie, w stosunkowo krótkich odstępach czasu. Najczęściej zadawane pytanie dotyczy przyczyn: dlaczego tak się stało, dlaczego my [21, 22]? Po intensywnym okresie szoku, przychodzi etap zaprzeczania, polegający na podważaniu wiarygodności ustaleń, doszukiwaniu się błędu diagnostycznego, poszukiwaniu nowych specjalistów, często w innych ośrodkach. W tym czasie obie strony rodzice i lekarz doświadczają silnych emocji złości, gniewu, zwątpienia – lekarz z powodu krytyki lub/i negacji jego wiedzy i kompetencji, rodzice z powodu zburzenia planów, marzeń, wytyczonych celów życiowych, w związku z otrzymaną informacją o nieprawidłowym rozwoju płodu/dziecka. Uzyskanie niepomyślnego wyniku weryfikuje i modyfikuje wcześniejszy cel, który został określony przed podjęciem procedury diagnostycznej przez lekarza i matkę/rodziców: poznanie i oswojenie prawdy o dziecku, rozpoczęcie leczenia jeszcze w ciąży albo krótko po urodzeniu, czy ze względu na poczucie braku kontroli nad sytuacją i życiem dążenie do zakończenia ciąży. Płód w kontekście cywilno-prawnym W Konstytucji RP, art.68 ust.1 i 3 ustawodawca nakłada na władze publiczne obowiązek zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej każdemu obywatelowi, w tym dzieciom, kobietom w ciąży, osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku. Profesor Andrzej Zoll zaznacza, że przepis dotyczący uprawnienia do ochrony zdrowia musi być łącznie interpretowany z art. 38 konstytucji RP, który formułuje obowiązek Rzeczpospolitej Polski zapewnienia każdemu człowiekowi prawnej ochrony życia, w tym każdej istocie ludzkiej od chwili poczęcia aż do śmierci [23]. W Polsce w obowiązującej konwencji o prawach dziecka, która została przyjęta przez Zgromadzenie Narodów Zjednoczonych i ratyfikowana 20 listopada 1989 roku oraz w ustawie o Rzeczniku Praw Dziecka zdefiniowano, że dziecko, to każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności [25]. Kobieta, gdy odkrywa że jest w ciąży, personalizuje ten stan używając określenia – będę/będziemy mieli dziecko, co również podkreśla osobowy charakter zarodka i płodu [26]. Haberko w obszernym opracowaniu na temat statusu prawnego dziecka poczętego, zastosowania procedur medycznych i ochrony interesu pacjenta w fazie prenatalnej wykazała, że jest ono chronione w polskim systemie prawnym, które przewiduje jako generalną zasadę prawo do życia człowieka, a także ochronę zdrowia, w każdym stadium życia. [27] Pomimo istniejącej wykładni prawa o statusie i godności człowieka od poczęcia, toczy się nieprzerwanie społeczny dyskurs na temat prawa kobiety/rodziców odnośnie przerwania ciąży w sytuacji podejrzenia ciężkich i nieodwracalnych wad płodu i prawa każdego dziecka, w tym chorego, do życia. Jako powód 10 J. Łuczak-Wawrzyniak niekończących się dyskusji, jak wykazała Haberko, są zamiennie stosowane niektóre pojęcia, które zmieniają ocenę i rozumienie faktów, traktowania płodu oraz skutków podejmowanych decyzji. Przykładem może być sformułowanie: usunięcie ciąży, a nie: usunięcie płodu/dziecka, zakończenie życia, zabicie dziecka chorego. Dodatkowo w ustawie określającej warunki dopuszczalności przerywania ciąży, stwierdzenie, że procedurę tę można wykonać na podstawie określenia dużego prawdopodobieństwa istnienia ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, to co przed chwilą było osiągnięciem medycyny matczynopłodowej przekuwa się na porażkę i upadek wcześniej podnoszonych założeń i idei tej dziedziny medycyny. Wiedza na temat zdrowia dziecka jest przyczynkiem do wartościowania człowieka ze względu na nie spełnianie kryterium normy, powodem odstąpienia od opieki nad pacjentem/płodem, co jest w sprzeczności z podstawowym zadaniem lekarza i medycyny [28, 29]. Cel badań prenatalnych z perspektywy płodu/dziecka Perspektywa dziecka w prenatalnej fazie rozwoju jest najsłabiej poznanym i opracowanym zagadnieniem w obszarze diagnostyki prenatalnej Poznanie zdrowia płodu w fazie przedurodzeniowej z założenia powinno być dobrem samym w sobie. Autorki opracowania „Płód jako pacjent – rys historyczny” podkreślają, że dziecko w fazie prenatalnej zostało wprowadzone w krąg pacjentów dzięki osiągnięciom i narzędziom współczesnej medycyny, które pozwalają badać, diagnozować i leczyć w określonych sytuacjach w trakcie ciąży [30, 31]. To podkreślenie nakazuje traktować płód jak osobę nieletnią, której opiekunami ustawowymi są rodzice. Analizując i oceniając obecne praktyki podejmowane w okresie wewnątrzmacicznym życia dziecka/płodu, można stwierdzić, że istnieje znaczne zróżnicowanie w traktowaniu interesów stron zaangażowanych w ten proces – płodu/pacjenta, matki/rodziców, lekarza, mimo że w Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Godności Istoty Ludzkiej Wobec Zastosowań Biologii i Medycyny, w Art 2. wskazuje się, że interes i dobro istoty ludzkiej przeważa nad wyłącznym interesem społeczeństwa lub nauki. Dziecko w tym okresie życia uznane jest za pacjenta głównie wtedy, gdy możliwe staje się lub/i udaje się przeprowadzić skomplikowaną procedurę medyczną – leczenie wewnątrzmaciczne. Natomiast w czasie trwania ciąży głównym beneficjentem diagnostyki prenatalnej jest matka/rodzice, a w dalszej perspektywie społeczeństwo, które nie będzie w przyszłości obciążone wspomaganiem, czy finansowaniem opieki nad dzieckiem/osobą niepełnosprawną. Jednostronne uznanie prawa matki do decydowania o własnym życiu jest wzmacniane społecznym przyzwoleniem na materialne traktowanie płodu/dziecka, w sytuacji, gdy nie spełnia kryterium pragmatycznie zdefiniowanego zdrowia i gwarancji szczęścia rodzinnego [30, 31] Grześkowiak opisuje status dziecka, u którego z dużym prawdopodobieństwem rozpoznaje się nieodwracalne wady, jako niechcianego, które dla prawa stanowionego nie jest wartością. Dodatkowo podkreśla, że instytucja konsultacji z matką zastępuje prawną ochronę dziecka, dopuszczając w odpowiednim okresie ciąży legalne jej przerwanie [32]. Współcześnie podnosi się prawa kobiet/rodziców do decydowania o losie dzieci, u których na tym etapie podejrzewa się lub stwierdza istnienie nieodwracalnych wad w imię pojęcia dobra w stosunku do nienarodzonego dziecka. Potwierdzeniem jest obserwacja niektórych praktyk lekarskich, polegająca na tym, że dopiero po przekroczeniu określonego wieku ciążowego, w którym ryzyko poronienia jest statystycznie mniejsze lub/i po uzyskaniu wyników badań prenatalnych wykluczających nieprawidłowy rozwój płodu, zakłada się kartę ciąży. Według takiej koncepcji i zaleceń „lekarskich”, kobiety do tego czasu powinny dystansować się na poziomie poznawczym i emocjonalnym od ciąży/dziecka, traktując je jako zjawisko tylko medyczne, o niepewnym rokowaniu. Działanie takie jest jatrogenne, bo w efekcie dochodzi do zahamowania wewnątrzpsychicznych procesów budowania więzi emocjonalnej między matką a dzieckiem, które w przyszłości może skutkować poważnymi kłopotami w odnalezieniu się w roli matki i postrzeganiu potomka jako wartościowej, odrębnej osoby [33]. Taka sytuacja pokazuje wykorzystanie władzy, jaką posiada lekarz nad kobietą, rodzicami i ich dzieckiem. Zgoda matki na inwazyjne badania prenatalne, pomimo otrzymanej informacji o możliwości wystąpienia powikłań, w tym utraty ciąży/płodu, pokazuje determinację, z jaką kobieta poszukuje odpowiedzi na pytanie, czy dziecko jest zdrowe. W kontekście ochrony ludzkiego życia nawet statystycznie niewielkie ryzyko, od 0,5% do 1%, wystąpienia powikłań w wyniku zastosowanych inwazyjnych procedur jest stworzeniem sytuacji zagrożenia życia i stoi w sprzeczności z dbałością o zapewnienie bezpieczeństwa każdej ze stron [34-36]. W latach 50. ubiegłego stulecia, gdy możliwe stało się leczenie wcześniaka, formułowanym celem diagnostyki prenatalnej było w pierwszej kolejności rozpoznanie stanów patologicznych, potem podjęcie odpowiedniej terapii jeszcze przed urodzeniem, ewentualnie przekazanie dziecka in utero do ośrodka, w którym jest możliwa dobra opieka w okresie perinatalnym. W ostatnich dwóch dekadach, w krajach, w których obowiązuje prawo, dopuszczające przerywanie ciąży w przypadku rozpoznania z dużym prawdopodobieństwem ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, obserwacje prowadzone wśród ciężarnych poddających się badaniom prenatalnym pokazały, że głównym formułowanym celem jest usunięcie chorego płodu, w przypadku uzyskania wyników potwierdzających ten fakt. W pracach, w których Diagnostyka perinatalna poddano analizie decyzje kobiet w sytuacji rozpoznania nieprawidłowego rozwoju płodu pokazano, że z powodu nieprawidłowego kariotypu około 79% ciężarnych dokonuje selektywnej aborcji [37-39]. Ponadto, w krajach, gdzie procedura przerywania ciąż przez lekarza jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, usuwanych jest od 67 do 85% ciąż z powodu rozpoznania trisomii 21. Kwalifikacja tego zespołu genetycznego do grupy schorzeń do selektywnej aborcji wywołuje wiele dyskusji, co do spełnienia kryterium ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu oraz nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Hawkins i wsp. zestawiając dane liczbowe na przestrzeni ostatnich 10 lat pokazują, że tendencja do terminowania ciąż z płodami z rozpoznanym zespołem Downa jest malejąca, bo w 1999 roku wynosiła 99%, a w roku 2010 już tylko 79%. Zatem można zadać pytanie – czy jest to wyraz postępu w medycynie perinatalnej, daleko rozumianych przemian kulturowo-społecznych, czy tylko przypadek związany z niedoskonałością gromadzenia i analizowania danych? Do niedawna najczęstszą przyczyną terminacji ciąż były letalne zespoły genetyczne – Edwardsa i Pataou, trwałe uszkodzenia struktur mózgu, deformacje ciała, nieprawidłowa lokalizacja wewnętrznych narządów, bezczaszkowce, a obecnie zespół Downa, wady serca, przepuklina mózgowo-rdzeniowa, wrodzona łamliwość kości, rozszczep podniebienia. Szacuje się, że w Izraelu z powodu rozszczepu podniebienia 14 na 15 ciąż zostaje przerwanych [40, 41]. Badania prowadzone wśród rodziców posiadających dzieci z zespołem Downa w wieku wczesnoszkolnym zapytani o celowość diagnostyki prenatalnej zdecydowanie odpowiedzieli, że powinna być ona gwarantowana tym kobietom, które deklarują taką potrzebę. Potwierdzili także, że uzyskany wynik pozwala przed urodzeniem się chorego dziecka przygotować się na to wydarzenie – skonfrontować z własnymi emocjami, poznać problem, z którym będą musieli się zmierzyć. Natomiast większość z nich uznała, że możliwość terminowania ciąży po rozpoznaniu trisomii 21 jest czynem równoznacznym z morderstwem [42]. Inni autorzy wskazują, że w krajach, gdzie dopuszcza się aborcję z powodu dużego prawdopodobieństwa upośledzenia płodu, wzrasta też liczba jednostek chorobowych uznanych za nieodwracalne, mających wpływ na rozwój fizyczny i psychiczny w ich przyszłym życiu. Argumentem podnoszonym w dyskusji nad dopuszczalnością przerwania ciąży jest zapobieganie cierpieniu obarczonego wrodzoną chorobą płodu oraz jego rodziców i rodzeństwa. Kolejnym przytaczanym powodem uznającym eugeniczną aborcją jako przejaw troski, jest konieczność ograniczenia środków publicznych na opiekę i podtrzymywanie życia chorych osobników. Przeciwnicy zacytowanych opinii podkreślają natomiast, że dbałość o prawa i bezpieczeństwo kobiet usuwających ciążę z powodu wad płodu jest nieproporcjonalnie wysoka w porównaniu z działaniami 11 i nakładami na pomoc medyczną i społeczną kierowaną do rodziców i dzieci dotkniętych niepełnosprawnością rozpoznaną w okresie prenatalnym. Przytoczone powyżej argumenty pokazują, że dziecko w prenatalnej fazie życia jest traktowane drugoplanowo. Rodzice posiadają prawo podejmowania decyzji co do losów potomka, przedkładając swój interes nad prawem dziecka do życia. Społeczna akceptacja na takie traktowanie problemu wynika z a priori przyjętego założenia, że decyzja podejmowana przez matkę/rodziców o nieurodzeniu dziecka chorego uchroni przed traumą związaną z długoterminową opieką nad potomkiem w terminalnej fazie choroby, jego stratą lub skutkami jego niepełnosprawności. Badanie Bukowskiej i Czarneckiej pokazało, że kobiety, które w określonych przypadkach decydowały się na terminację, przeżywały proces żałoby, jednak odbiegający w fazach i czasie od żałoby kobiet, których dzieci z rozpoznanymi wadami letalnymi obumierały w trakcie trwania ciąży lub umierały krótko po porodzie. U kobiet terminujących częściej występował dysonans podecyzyjny, który wzmagał wysiłek jaki musiały podjąć w celu przywrócenia dobrej samooceny i wewnętrznej równowagi [43]. Dodatkowym problemem, który rzadko jest podnoszony publicznie, jest śmierć płodów/dzieci, które w wyniku aborcji urodziły się z oznakami życia. Gabinety zabiegowe i sale porodowe, w których kobiety ronią lub rodzą w wyniku medycznej procedury stymulacji terminacji ciąży nie mają wdrożonych odpowiednich standardów opieki nad umierającymi płodami/dziećmi. Autorzy, którzy opisali sytuację płodów/dzieci, które przeżyły aborcję określili, że niepodjęcie jakichkolwiek działań w ostatniej fazie życia, takich jak zabezpieczenie ciepła, ciszy, tlenu, intymności, zniesienia bólu, jest działaniem, które nazwali szpitalnym dzieciobójstwem [44-47]. Hospicjum perinatalne W krajach, w których usuwanie ciąży w określonych przypadkach jest zgodne z obowiązującym prawem, są kobiety, które pomimo rozpoznania nieprawidłowego rozwoju płodu/dziecka lub/i nieuleczalnej choroby, decydują się donosić ciążę do czasu porodu i opiekować się niepełnosprawnym/chorym potomkiem. Podnoszą przy tym, że nie otrzymują wystarczającego wsparcia ze strony społeczeństwa i opieki medycznej ze strony lekarza w tym czasie [6, 49]. W sytuacjach najtrudniejszych, kiedy rokowanie jest bardzo poważne, a płód/dziecko może obumrzeć wewnątrzmacicznie lub w okresie okołoporodowym, można zaproponować opiekę terminalną, paliatywną. Od kilku lat alternatywą dla terminacji jest hospicjum prenatalne, w którym zespół specjalistów przygotowuje rodziców do urodzenia dziecka z wadą letalną i śmierci w okresie okołoporodowym lub noworodkowym, udzielając na każdym etapie adekwatnej pomocy medycznej, psycho- 12 J. Łuczak-Wawrzyniak logicznej, socjalnej i na życzenie – duchowej [48-50]. W Polsce pierwsze hospicjum powstało przy Warszawskim Hospicjum Domowym dla Dzieci, a kolejne w Gdańsku, Krakowie, Szczecinie, Lublinie, Łodzi, w których rodzice i ich nieuleczalnie chore potomstwo otrzymują wysokospecjalistyczną i interdyscyplinarną pomoc. Dangel i Dangel podkreślają, że perinatalna opieka paliatywna daje rodzicom czas i sposobność na zaakceptowanie nieuleczalnej choroby nienarodzonego dziecka, pożegnanie się z nim jak z członkiem najbliższej rodziny, jeszcze w czasie trwania ciąży albo po porodzie [6, 47]. Podsumowanie W czasie, gdy wykonywanie przedurodzeniowych badań diagnostycznych i terapeutycznych jest powszechnie stosowane, zalecane przez wiele gremiów naukowych, postawienie pytania Quo vadis medicinae perinatale? staje się nieodłącznym elementem stosowania wysokospecjalistycznych procedur. Podjęta przez autorkę analiza celów określanych przez zaangażowane podmioty w poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czy dziecko w okresie prenatalnym jest zdrowe, pokazuje, jak wielce skomplikowany jest to proces z poziomu medycznego, prawnego, etycznego, psychologicznego, społecznego. Z uwagi na fakt, że diagnostyka prenatalna ma co najmniej czterech beneficjentów, których potrzeby i cele są różne, ale jednocześnie realizowane, nie sposób oderwać tego procesu od głębokiej refleksji w obszarze prawa pacjenta, godności człowieka od poczęcia aż do śmierci, zasad postępowania zgodnych z obowiązującym prawem, normami etycznymi, dostępną wiedzą o możliwościach i ograniczeniach praktycznego wykorzystania wiedzy o zdrowiu pacjenta. Na początku XXI wieku, w czasach deklarowanej dbałości o humanistyczne wartości w różnych obszarach ludzkiego życia, trudno oprzeć się konkluzji, że ta rozwijająca się gałąź medycyny może w niedalekiej przyszłości stać się ważnym elementem dla rozszerzenia zakresu leczenia płodu w okresie przedurodzeniowym. Zadbanie o zabezpieczenie podstawowych życiowych, psychologicznych i społecznych potrzeb w przypadku prenatalnie rozpoznanej nieuleczalnej choroby może również pomóc przygotować się rodzicom i ich otoczeniu do zaopiekowania się dzieckiem chorym. Niestety statystyki pokazują, że wraz z rozwojem wiedzy w dziedzinie diagnostyki prenatalnej, wzrasta liczba rozpoznań trwałych i nieodwracalnych wad, które są podstawą do podjęcia decyzji matki/rodziców o przerwaniu ciąży. W związku z tym głównym beneficjentem badań prenatalnych staje się matka, która ma wybór – urodzić chore dziecko lub dokonać eugenicznej aborcji. Osobą, której cel jest w najsłabszy sposób uznany, jest dziecko, gdyż ze względu na nieprawidłowy rozwój, brak zdrowia, może mu zostać odebrane bezwarunkowe prawo do życia. Piśmiennictwo [1] Łuczak-Wawrzyniak J. (2003) Ocena czynników akceptacji ciąży i społecznego wsparcia u kobiet w ciąży po 35. roku życia. Praca doktorska, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego, Poznań, [2] Green J.M., Statham H.E.(2007) Psychosocial Aspects of Prenatal Diagnosis: The Chellenges for Doctors and Patients. [W:] Psychological Challanges in Obstetrics and Gynecology.The Clinical Menagment, red. Cocburn J., Pawson M.E. Springer London. [3] Hawkins A., Stenzel A., Taylor J., at al (2013) Variables In- fluencing Pregnancy Termination Following Prenatal Diagnosis of Fetal Chromosome Abnormalities. J. Genet. Counsel. 22: 238-248. [4] Rekomendacje PTG w zakresie opieki przedporodowej w ciąży o prawidłowym przebiegu (2005) Ginekol. Dypl. Wyd. Spec.: 47-54. [5] Carroll J.C., Rideout A., Wilson B.J., Allanson J. et al. (2013) Maternal age-based prenatal screening for chromosomal disorders: attitudes of women and health care providers toward changes. Can. Fam. Physician. 59(1): e39-47. [6] Szymkiewicz-Dangel J.(2007): Perinatalna opieka paliatywna – czy możliwa jest współpraca położników i neonatologów z hospicjami domowymi dla dzieci? [W:] Opieka Paliatywna nad Dziećmi, red. Tomasz Dangel, Fundacja Warszawskie Hospicjum dla Dzieci, tom XV, Warszawa 2007, s. 25-30. [7] Miquel-Verges F., Woods S.L., Aucott S.W., Boss H.D. et al. (2009) Prenatal consultation with neonatologist for congenital anomalies. Prenatal perceptions. Pediatrics 124: 573-579. [8] Wool Ch. (2013) State of the Science on Perinatal Palliative Care. JOGNN 42: 372-382. [9] Kornas-Biela D. (2008) Niepomyślna diagnoza prenatalna: dylemat rodziców, wyzwanie dla profesjonalistów. Med. Prakt. Gin i Poł, 4: 15-29. [10] Lie M.L.S., Robson S.C., May C.R.. (2008) Experiences of abortion: A narrative review of qualitative studies. BMC Health Services Research 8: 150-158. [11] Łuczak-Wawrzyniak J., (2002) Leczenie jest sztuką – na pod- stawie wybranych obszarów działalności szpitala ginekologiczno-położniczego. Gin. Pol. 73(10): 884-887. [12] Shakespeare T. (2007) Disability, Normality, and Difference. [W:] Cocburn J., Pawson M.E. red. Psychological Challenges in Obstetrics and Gynecology. The Clinical Management, Springer, London. [13] Kannai R. (2010) Maybe it would be better if you spoke to my mother? – genetic counseling and personal experience. Patient. Educ. Couns. 80: 260-1. [14] Cope C.D., Lyons A.C., Donovan V., Rylance M., Kilby M.D. (2003) Providing letters and audiotapes to supplement a pre- natal diagnostic consultation: effects on later distress and recall. Prenat. Diagn. 30; 23(13): 1060-7 [15] Rowe H., Fisher J., Quinlivan J. (2006) Women who are well informed about prenatal genetic screening delay emotional attachment to their fetus. J. Psychosom. Res. 60: 371-378. [16] Beck V., Opdekamp S., Enzlin P., Doné E. et al. (2013) Psychosocial aspects of invasive fetal therapy as compared to prenatal diagnosis and risk assessment. Prenat. Diagn. 33: 334-40. [17] Cardwell M.S. (2013) Stress: pregnancy considerations. Obstet. Gynecol. Surv. 68(2): 119-29. [18] Öhman S.G, Waldenstrom U. (2008) Second-trimester routi- ne ultrasound screening: Expectations and experiences in the national Swidish sample. Ultrasound Obstet. Gynecol. 32: 15-22, 7. [19] Hurford E., Hawkins A., Hudgins L., Taylor J. (2013) The De- cision to Continue a Pregnancy Affected by Down Syndro- Diagnostyka perinatalna me: Timing of Decision and Satisfaction with Receiving a Prenatal Diagnosis. J. Genet. Couns. Apr 21. [20] Aune I., Möller A. (2012) “I want a choice, but I don’t want to decide” – a qualitative study of pregnant womens’s experiences regarding early ultrsasound risk assessment for chromosomal anomalies. Midwifery 28(1): 14-23. doi: 10.1016 /j.midw.2010.10.015. Epub 2010 Dec 3. [21] Ahman A., Runestam K., Sarkadi A.(2010) Did I really want to know this? Pregnant women's reaction to detection of a soft marker during ultrasound screening. Patient. Educ. Couns. 81(1): 87-93. [22] Britt D., Risinger S.D., Miller V. at al. (2000) Determinants of prenatal diagnosis after the prenatal diagnosis of Down syndrome: bringing in context. Am. J. Med. Gen. 93(5): 410-416. [23] A. Zoll. (2000) Problemy służby zdrowia w świetle doświadczeń RPO. PiM 8: 8. [24] Konstytucja RP. Dz.U. 1997 nr 78 poz. 483. [25] Konwencja o prawach dziecka ONZ. Dz.U. 1991 nr 120 poz. 526 oraz Dz.U.2000.2.11. [26] Stalhandske M.L., Makenzius M., Tyden T., Larsson M. (2012) Existential experiences and needs related to induced abortion in a group of Swedisch women: quantitive investigation. J Psychosom Obstet. Gynaecol. 33: 53-61. [27] Haberko J.(2010) Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, a stosowanie procedur medycznych Oficyna Wolters Kluwer Buisness, W-wa. [28] Ustawa z dn. 7 stycznia 1993 o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży Dz.U. 1993 nr 17 poz. 78. [29] Ustawa z dn. 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza Dz.U. 1997 nr 28 poz.152. [30] Syweńki E., Suchańska D., Dobrowolska D. et al. (2008) Płód jako pacjent-rys historyczny. Perinatologia, Neonatologia i Ginekologia. 1(4): 314-31. [31] Łuczak-Wawrzyniak J., Skrzypczak J., Rajewski M. (2006) Perinatal palliative care - ethical and moral challenge of XXI century. Arch. Perinat. Med. 12( 2): 41-43. [32] Grześkowiak A. (2004) Prawne aspekty ustaw dotyczących prawa do życia w pluralistycznym społeczeństwie. L'Osservatore Romano 25 4/262 30-32. [33] Bild R. (2005) Ponad wszystko, najlepszy interes dziecka. Opieka Paliatywna, Wyd. XIII, 50-56, Warszawa . [34] Sapp J.Ch., Hull S.Ch., Duffer S., et al. (2010) Ambivalence to- ward undergoing invasive prenatal testing: an expolration of its origins. Prenat. Diagn. 30(1): 77-82. [35] Łuczak-Wawrzyniak J., Kądziołka P., Skrzypczak J. (1998) Psychologiczne problemy kobiet w związku z amniopunkcją genetyczną. Klin. Perinat. Ginek. 26: 406-408. [36] Łuczak-Wawrzyniak J., Kądziołka P., Mikołajczyk M., Skrzypczak J. (2003) Evaluation of the level of acceptance of prenatal diagnostic tests in women 35-year old and older. Arch. Perinat. Med. 9(3): 38-40. [37] Natoli J, Acerman D, McDermott S. (2012) Prenatal Diagnosis 13 [38] Balkan M., Kalkanali S., Akbas H. et al. (2010) Prenatal de- cisions regarding a prenatally detected fetal chromosomal abnormality and the impact of geneting counseling: an analysis of 38 cases with aneuploidy in Southeast Turkey. J Ge- net. Counsel. 19 (3): 241-246. [39] Shaffer B., Caughey A., Norton M. (2006) Variation in the de- cision to terminate pregnancy in the setting of fetal aneuploidy. Prenat. Diagn. 26(8): 667-671. [40] Hazyasz K. (2004) Diagnostyka prenatalna rozszczepów wargi lub/i podniebienia. Medycyna Rodzinna, 4:169-173. [41] Hawkins A., Stenzel A., Taylor J., Chock V.Y., Hudgins L. (2013) Variables Influencing Pregnancy Termination Fol- lowing Prenatal Diagnosis of Fetal Chromosome Abnormalities J.Genet.Counsel 22: 238-243. [42] Scott Ch.J,, Futter M., Wonkam A.(2013) Prenatal diagnosis and termination of pregnancy: perspectives of South African parents of children with Down Syndrome. J Community Ge- net 4: 87-97. [43] Bukowska A., Czarnecka M. (2012) Analiza sytuacji psycho- logicznej kobiet z rozpoznaniem wad letalnych płodu w obliczu decyzji o kontynuacji lub terminacji ciąży. W: DmochGajzlerska E., Barton-Smoczyńska I. red. Przegrane narodziny. Strata ciąży w aspekcie psychologicznym, socjologicznym, medycznym i etycznym. Oficyna Wydawnicza Uniwer- sytetu Warszawskiego, Warszawa. [44] Stangl R. (2010) Selective terminations and respect for the disabled. J. Med. Philos, 35(1): 32-45. [45] Gross M.L. (2002) Abortion and neonaticide: ethics, practice and policy in four nations. Bioethics 16: 202-230. [46] Paul E.F., (1979) Self-ownership, abortion and infanticide. J. Med. Ethics 5: 133-138. [47] Dangel T. (2008) Wady letalne u płodów i noworodków – opieka paliatywna jako alternatywa wobec eugenicznej aborcji, eugenicznego dzieciobójstwa i uporczywej terapii. Hospicjum, Informator, Warszawskie Hospicjum dla Dzieci 44: 21-28. [48] Pullman D.(2010) Human Non-persons, Feticide and the Erosion and Dignity. J. Bioeth. Inq. 7 (4): 353-364. [49] Report of the Working Group August 2010 Palliative Care (Supportive and End of Life Care) Framework for Clinical Practice in Perinatal Medicine BAPM. http://perinatalhospice.org/uploads/BAPM_Report.pdf [50] Catlin A., Carter B. (2002) Creation of Neonatal End-of-Life Palliative Care Protocol. J. Perinat. 22: 184-195. J Jadwiga Łuczak Wawrzyniak Zespół Psychologów Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu 60-535 Poznań, ul. Polna 33 e-mail: [email protected] of Down syndrome: A systematic review of termination rates (1995-2011) Prenatal Diagnosis 32: 142-153. Prenatal diagnosis – an analysis of the study from the perspective of the doctor, the mother/parents, the fetus/baby The author of the work has analyzed the goals that prior to prenatal diagnosis procedures are defined in terms of the benefits and needs of the doctor, the mother/parents, the fetus/child based on the available methods and applicable law. Based on data from the literature in the area of the subject available in PubMed and our own experience in clinical work with women in pregnancy and the perinatal period indicates a tendency to separate treatment goals for each of these groups and different understanding of caring for their interests. Key words: prenatal diagnosis, the purpose of the study, results, expectations, decision