1 Stanowisko Kongresu Przedsiębiorczości w sprawie projektu

Transkrypt

1 Stanowisko Kongresu Przedsiębiorczości w sprawie projektu
Warszawa 8.03.2012
Stanowisko Kongresu Przedsiębiorczości
w sprawie projektu reformy systemu emerytalnego
By mieć wyższą emeryturę, musimy pracować dłużej.
Żyjemy coraz dłużej i podwyższenie minimalnego wieku uprawniającego do emerytury
jest konieczne, aby powstrzymać obniżanie się emerytur, przyspieszyć wzrost zamożności
całego społeczeństwa poprzez zwiększenie liczby pracujących oraz wyrównać szanse
na rynku pracy, zrównując prawa płci w systemie emerytalnym.
Wysokość emerytury zależy od wpłaconych składek oraz oczekiwanego czasu trwania życia
i pobierania emerytury. Na godną emeryturę możemy liczyć pod warunkiem, że będziemy
pracować trzy razy dłużej niż pobierać emeryturę. Wymaga to 45 lat pracy przy 15 latach
emerytury, a nie jak obecnie 35 lat pracy i 20 lat emerytury. Do tego nasze życie wydłuża się mniej
więcej o 1 rok co 5 lat. Średni wiek opuszczania rynku pracy w Polsce wynosi 60,2 lat
dla mężczyzn i 59,6 dla kobiet, i należy do najniższych w Europie.
W
obliczu
zmian
demograficznych,
jakie
czekają
Europę
w
najbliższych
dekadach,
wiek emerytalny został już podwyższony m.in. w Belgii, Hiszpanii, Francji, Niemczech, Wielkiej
Brytanii i Czechach. W Belgii, znajdującej się pod względem aktywności osób starszych
w europejskim ogonie, ograniczono możliwość wcześniejszego opuszczenia rynku pracy
przez osoby, które osiągnęły 60 lat i mają wystarczający staż pracy, a jednocześnie zrównano wiek
emerytalny
kobiet
i
mężczyzn
na
poziomie
65
lat.
Z
kolei
w
Niemczech
w 2007 r. zdecydowano o podnoszeniu wieku emerytalnego (program Rente mit 67) stopniowo
od 2012 r. tak, by w 2029 r. wyniósł 67 lat.
U naszych zachodnich sąsiadów współczynnik aktywności zawodowej osób starszych wzrósł
w latach 1998-2008 – wśród mężczyzn w wieku 55-59 lat o 8,8 proc. (do 60,1 proc.),
a wśród kobiet o ok. 15 proc. (do 39,4 proc.), natomiast w grupie w wieku 60-64 lat odpowiednio
o 6,2 proc. (do 22,9 proc.) i 5,5 proc. (do 10,2 proc.). Podobne zjawisko zaobserwowano także
w innych państwach europejskich. Tymczasem wskaźnik zatrudnienia osób w wieku 55-64 lata
wynosi w Polsce zaledwie 32,9 proc. W efekcie kraje Unii Europejskiej „uciekły” Polsce
pod względem aktywności zawodowej osób po 55 roku życia a zwłaszcza kobiet.
Podwyższenie
wieku
emerytalnego,
jak
obawia
się
wielu
krytyków
tego
pomysłu,
nie spowoduje wzrostu bezrobocia. Po pierwsze, liczba osób w wieku produkcyjnym (15-64 lata)
1
zaczęła się zmniejszać i w ciągu 10 lat stopnieje o blisko 1,5 mln. Po drugie, podnosząc wiek
emerytalny i ograniczając wydatki na dopłaty do emerytur uprzywilejowanych grup, będziemy mogli
zwiększyć wydatki na inwestycje, tworzenie miejsc pracy i aktywizację bezrobotnych.
Proponujemy podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn oraz stworzenie
możliwości
odejścia
na
emeryturę
w
wieku
65
lat
osobom,
które
pracowały
i płaciły składki na ubezpieczenie co najmniej 40 lat.
Co zrobić, aby była praca?
Najważniejszym jednak wyzwaniem przed którym staniemy, to zapewnienie pracy tym osobom,
które będą dłużej pracowały. Bo co z tego, że podwyższymy wiek, jak ludzie wylądują
na zasiłkach. Reforma po prostu nie uda się, jeżeli nie będą powstawać miejsca pracy.
Podwyższenie wieku emerytalnego powinno być powiązane z działaniami wspierającymi wzrost
inwestycji i zatrudnienia. Popierając podwyższenie wieku emerytalnego wskazujemy, że decyzja ta
powinna
być
wspierana
podjęciem
działań
towarzyszących.
Zaproponowane
działania
aktywizujące zawodowo osoby w wieku starszym są niewystarczające. Ponadto nie sposób oprzeć
się wrażeniu, że oddziaływanie na poziom zatrudnienia pozostawiono na uboczu rozważań,
tymczasem to właśnie dążenie do zwiększenia ilości miejsc pracy a nie tylko liczby osób na rynku
pracy jest kluczowe dla powodzenia całej reformy. Zwiększaniu popytu na pracę może służyć
m.in. tworzenie nowych zachęt do zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej
oraz usuwania już istniejących barier.
Dlatego proponujemy:
1. Ograniczenie dopłat
do emerytur
uprzywilejowanych grup,
(np. pracowników służb
mundurowych, sędziów i prokuratorów) i przeznaczenie części odzyskanych w ten sposób
pieniędzy na aktywizację zawodową i poprawę opieki zdrowotnej. Finansowanie przywilejów
emerytalnych pochłania obecnie blisko 30 mld zł rocznie. Wykorzystanie choćby połowy tej
sumy pozwoliłoby znacznie poprawić jakość opieki zdrowotnej i pomoc dla bezrobotnych
poszukujących pracy.
2. Wprowadzenie rozwiązania, zgodnie z którym samozatrudnione kobiety i mężczyźni powinni
mieć - tak, jak osoby na etacie - prawo do urlopu wychowawczego i odprowadzonych w tym
czasie przez państwo składek emerytalnych od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia
naliczanego za poprzedni kwartał.
3. Zmniejszenie obciążeń najniższych wynagrodzeń podatkami i składkami, np. poprzez
urealnienie kosztów uzyskania przychodów z pracy. Obniżenie podatków i zwiększenie
wynagrodzeń netto, wzmocniłoby motywację do pracy i zwiększyłoby mobilność, szczególnie
osób o niskich wynagrodzeniach. Obecnie różnica między minimalnym wynagrodzeniem
2
a świadczeniami socjalnymi, na które mogą liczyć bezrobotni, jest zbyt mała, by stanowić
zachętę do podjęcia pracy. Do tego niskie wynagrodzenie w połączeniu z wysokimi kosztami
transportu zniechęcają do podjęcia pracy oddalonej od miejsca zamieszkania.
4. Dofinansowanie
i
zwiększenie
efektywności
publicznych
służb
zatrudnienia
oraz kontraktowanie usług firm zajmujących się aktywizacją zawodową. Zwiększenie liczby
odpowiednio wykwalifikowanych doradców zawodowych i pośredników pracy oraz wciągnięcie
do współpracy prywatnych firm aktywizujących bezrobotnych jest konieczne, aby umożliwić
objęcie wszystkich bezrobotnych indywidualnymi programami aktywizacji. Wynagrodzenie
dla urzędów pracy i agencji powinno być uzależnione od ich skuteczności a nie, jak obecnie,
od liczby bezrobotnych.
5. Zniesienie przedemerytalnego okresu ochronnego, który zniechęca do zatrudniania starszych
osób. Okres ochronny uniemożliwia pracodawcy nie tylko zwolnienie pracownika, ale również
zmianę warunków pracy i dostosowanie wynagrodzenia do wydajności pracy. Bez zniesienia
okresu ochronnego nie ma co liczyć na masowe zatrudnienie kobiet, które przekroczyły 55 lat
i mężczyzn po 60 r.ż., bo wiąże się z nadmiernym ryzykiem dla pracodawcy.
6. Trójstronne finansowanie i organizowanie edukacji dorosłych. Połączenie środków publicznych
(rządowych i samorządowych), pracodawców (Fundusz Pracy, zakładowe fundusze socjalne
i szkoleniowe) i pracowników. Mimo zmian technologicznych i organizacyjnych w gospodarce
znaczna część pracowników nie podnosi i nie aktualizuje swoich kwalifikacji, co ogranicza ich
szanse na zachowanie lub znalezienie pracy. Wyższe kwalifikacje pracowników przynoszą
korzyść im samym, ale również pracodawcom i państwu. Dlatego zarówno finansowanie
jak i organizacja szkoleń powinny być trójstronne.
7. Umożliwienie pracodawcom elastyczniejszego organizowania czasu pracy poprzez wydłużenie
okresu rozliczeniowego i wprowadzenie indywidualnych kont czasu pracy. W porównaniu
do innych państw regulacje dotyczące organizacji czasu pracy są w naszym kraju bardzo
sztywne. Utrudnia to przedsiębiorstwom dostosowanie się do wymagań klientów i realizację
zamówień, a w konsekwencji hamuje rozwój naszych firm i zwiększenie zatrudnienia.
8. Wprowadzenie „bonów opiekuńczych” i zwiększenie dofinansowania opieki nad dziećmi
i osobami niesamodzielnymi. Osoby opiekujące się takimi osobami, powinny otrzymywać
wynagrodzenie na poziomie dofinansowania żłobka lub domu opieki społecznej. Stanowiłoby to
źródło utrzymania dla wielu osób, w większości kobiet w wieku przedemerytalnym,
i jednocześnie rozwiązywało problem braku żłobków i domów opieki.
3
Jeżeli nie podwyższymy wieku emerytalnego aktywność zawodowa Polaków pozostanie wciąż
niska, ale co więcej obniżą się emerytury, szczególnie kobiet. Będą one pobierać emeryturę
przez ponad 25 lat i jej wysokość spadnie z 50 do 25 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jeżeli chcielibyśmy zachować relację emerytury do wynagrodzenia na poziomie 50 proc.
bez
podniesienia
wieku
emerytalnego,
kobiety
musiałyby
płacić
składki
emerytalne
w wysokości 30 proc., a nie jak dotychczas 20 proc. wynagrodzenia, czyli przeciętnie 300 zł
miesięcznie więcej. Niższe będą też emerytury mężczyzn. W tej sytuacji podwyższenie wieku
emerytalnego staje się koniecznością.
Henryka Bochniarz
Prezydent PKPP „Lewiatan”
Przewodnicząca Rady Kongresu Przedsiębiorczości
___________________________
Kongres Przedsiębiorczości zrzesza sześć największych organizacji biznesowych: Amerykańską Izbę
Handlową w Polsce, Krajową Izbę Gospodarczą, Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych
„Lewiatan”, Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową, Pracodawców RP oraz Związek Rzemiosła
Polskiego.
Idea założenia organizacji zrzeszającej największe, ogólnopolskie organizacje przedsiębiorców zrodziła
się po sukcesie, jakim okazał się I Kongres Pracodawców. Głównym celem działania Kongresu
Przedsiębiorczości jest reprezentowanie istotnych interesów społecznych i gospodarczych zrzeszonych
organizacji wobec organów władzy publicznej i opinii społecznej, a także podejmowanie inicjatyw
i działań zmierzających do rozwoju gospodarczego kraju.
Kongres jest platformą współpracy, otwartą na wszystkich, którzy spełnią kryteria statutowe i chcą się
porozumieć w sprawie lepszych warunków dla rozwoju gospodarki. W jej ramach organizacje
przedsiębiorców współdziałają na rzecz poprawy klimatu dla przedsiębiorczości w Polsce.
Obecnie półroczne przewodnictwo w Kongresie pełni Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych
„Lewiatan” z Panią Prezydent Henryką Bochniarz na czele.
Kontakt dla mediów:
Dariusz Kowalczuk
Sekretarz Kongresu Przedsiębiorczości
tel. mob.: 78-KONGRES lub 785 664 737
tel./faks: 22 504 42 73
e-mail: [email protected]
www.kongresprzedsiebiorczosci.com.pl
4