odżywianie
Transkrypt
odżywianie
Rozdział 5 Odżywianie W ciągu lat pracy z małżeństwami o krótkim stażu rodzicielskim spotkałam wielu rodziców, którzy martwili się nawykami, jakie dziecko wyrobiło sobie w związku z jedzeniem. Takie problemy jak niejedzenie albo grymaszenie przy jedzeniu mogą się pojawić całkiem wcześnie w życiu dziecka. Mam nadzieję, że w tym rozdziale rozwieję niektóre obawy związane z tymi kwestiami. Omówię też, jak możemy zachęcić małe dzieci, żeby jadły, i jak sprawić, aby czas posiłku mijał przyjemnie i wesoło. Oglądając się wstecz na moje własne dzieciństwo, dostrzegam zdumiewającą zmianę w naszych nawykach związanych z jedzeniem. Niektóre z nich są lepsze, inne, niestety, zmieniły się na gorsze. Dawnymi laty nie miało się wiele do wyboru, zwłaszcza po drugiej wojnie światowej, kiedy częścią codziennego życia w Wielkiej Brytanii było racjonowanie jedzenia. Rodziny uznawały za normalne, że przez całe tygodnie obowiązywał ten sam jadłospis. To się na szczęście zmieniło, i teraz mamy możemy kupić różnorodne produkty, nie tylko krajowe, ale z całego świata. Czasami jednak czuję, że obecnie mamy zbyt wielką możliwość wyboru i że wahadło wychyliło się w drugą stronę, tak że przytłaczamy nasze dzieci zbyt wieloma opcjami. Najbardziej smuci mnie to, że wiele rodzin nie zasiada już razem do stołu. Kiedy byłam młoda, w rodzinie wszystkie posiłki spożywaliśmy razem, nigdy nie pojawiała się też kwestia, czy można usiąść z jedzeniem na kolanach przed telewizorem. Uważam, że kiedy rodzina siada razem wokół stołu i cieszy się posiłkiem, jako naturalną częścią dnia, to pomaga to wyrobić dobre przyzwyczajenia związane z jedzeniem. Posiłki to wspaniały czas na pogawędkę i wymianę nowinek. Kiedy dzieci będą starsze, w czasie posiłków będą miały sposobność 79 opowiedzieć o swoim dniu, zwłaszcza jeśli miały problemy w szkole. Dzieci często przy jedzeniu rozluźniają się, otwierają i mówią o sprawach, które byłyby trudne do wyrażenia, gdyby nie przestrzeń i więź wytworzona przy rodzinnym posiłku. Ważne jest, by od wczesnego wieku uczyć dzieci, że jedzenie ma nam sprawiać radość i że powolne, niespieszne spędzanie przy nim czasu to całkowicie normalna rzecz. Wprowadzenie tego zwyczaju we wczesnym okresie kładzie fundamenty pod dobre nawyki związane z jedzeniem. Jak sprawić, żeby posiłki stały się przyjemnością Uważam, że w pierwszym roku życia dziecka powinno się je zapoznać z wieloma różnymi produktami i smakami. Przekonałam się, że dzieci, którym później wprowadzono do jadłospisu stałe pokarmy, mogą stać się grymaśne, jeśli chodzi o nowe smaki. Gorąco też optuję za tym, by posiłki stały się przyjemnością, tak żeby dziecko z niecierpliwością wyczekiwało, kiedy wreszcie zasiądzie do stołu. Jak więc zachęcić dzieci, aby chętnie jadły? Do czasu, gdy dziecko skończy roczek, dowiesz się, co mu smakuje, a czego nie lubi. Dzieci mogą nie przepadać za niektórymi produktami, takimi jak pory, cebula, brukselka, pomidory, sałata czy owoce cytrusowe. Radziłabym nie przymuszać maluchów do jedzenia tych warzyw i owoców, ale w miarę możności wprowadzić je na przykład tydzień później. Jeśli maluch wciąż nie jest do nich przekonany, to niekiedy pomaga, gdy zmiksuje się te warzywa i owoce z jedzeniem, które dziecko lubi — dzięki temu maluch zapewne zje wszystko bez problemów. Często stwierdzałam, że do jedzenia zachęca podawanie małych porcji, a nie ułożenie na talerzu wielkiej piramidy produktów, widokiem której dziecko czuje się przytłoczone. To samo odnosi się do podawania na tacy różnych przekąsek, które dziecko może brać palcami: daj mu na początek niewiele — niech zje tę porcję, a potem może dostać więcej. Uczy się też dzięki temu, że nie aprobujesz marnowania jedzenia. Ważne jest również, by posiłek wyglądał atrakcyjnie i smakowicie. Większości maluchów bardzo przypadną do gustu małe kanapki, wycięte w różne kształty foremkami do ciastek albo jedzenie ułożone 80 na talerzu tak, że tworzy wzór twarzy. Jeśli gotowanie zazwyczaj sprawia ci trudność, to teraz właśnie nadeszła pora na wypróbowanie paru prostych przepisów na dania, które łatwo przygotować, i potraktowanie tych prób jako rozrywki. To zachęci cię do dalszych działań i do większej śmiałości w sferze doświadczeń kulinarnych! Dobre książki o kuchni dla dzieci napisała Annabel Karmel, zaś Nigella Lawson poświęciła karmieniu dzieci sporą część swojej książki How to Eat6. Zanim moje dzieci stały się na tyle duże, by pomagać przy gotowaniu, zwykłam sadzać je w kuchni w wysokich krzesełkach, kładąc im kilka zabawek na tacy, żeby mogły się przyglądać, jak gotuję. Kiedy już jesteś pewna, że dziecko jest gotowe, żeby stanąć na stołku i pomagać ci w gotowaniu, to będziecie się świetnie bawić, kiedy zachęcisz je, by coś mieszało albo próbowało odrobinę tego, co gotujesz. Staraj się angażować dziecko, kiedy przygotowujesz posiłek, aby mogło zobaczyć, co robisz. Maluch może ci pomóc umyć warzywa, a potem, gdy będziesz zajmować się dalszymi czynnościami, może mieszać jedzenie. Staraj się, żeby zmieniło się to w zabawę, aby zachęcić dziecko do zajęć kuchennych. Dzięki temu zacznie postrzegać jedzenie jako coś przyjemnego i dającego wiele radości. Ważne jest, byś przeznaczyła pewien czas na posiłki i byś zachęciła dziecko, aby w ich trakcie siedziało przy stole, gdyż to pozwoli mu się skoncentrować na jedzeniu i czerpać z niego przyjemność. Dopóki maluch wciąż siedzi w wysokim krzesełku, jest to dosyć łatwe, gdyż jest przypięty szelkami i nie może nigdzie odejść; sytuacja jednak może stać się trudniejsza, kiedy dziecko będzie siedzieć przy stole na zwykłym krześle, gdyż wówczas może łatwo z niego zejść i wrócić do zabawy. Kiedy twoja pociecha wyrośnie z wysokiego krzesełka, to radziłabym, żebyś przypięła ją jakimiś szeleczkami do zwykłego stołka, Jest wiele poradników żywieniowych w języku polskim — w formie książkowej (np. „Książka kucharska dla maluchów i niemowląt”, Gina Ford, wyd. Esprit) bądź w Internecie (np. „Książka kucharska dla najmłodszych” na: http://info.e-dziecko.eu/index.php?option=com_content&task=view& id=43&Itemid=42 lub przepisy na: http://ebobas.pl/forum/list.php?78); poza tym w czasopismach dla rodziców funkcjonują stałe działy poświęcone żywieniu dzieci, z gotowymi przepisami [przyp. red.] 6 81 dzięki czemu będzie siedzieć spokojnie. Łatwiejsze i mniej stresujące jest zapobieganie niż leczenie. Maluch szybko się wówczas nauczy, że przy jedzeniu powinien siedzieć przy stole. Jeśli jadasz wspólnie z dzieckiem, to świetnie podziała, kiedy będziesz mówić mu, co jesz, i kiedy będziesz pokazywać, jaką przyjemność sprawia ci posiłek, wydając odgłosy zachwytu. Potrzeby żywieniowe dziecka w wieku od jednego do trzech lat Żeby dziecko rosło i prawidłowo się rozwijało, potrzebuje odpowiednio zrównoważonej diety. Radziłabym jednak, abyś nie liczyła, ile dziecko spożywa kalorii, czy przyjęło wystarczającą ilość witamin i soli mineralnych, i tym podobne, gdyż próbując to wszystko wyliczyć, naprawdę można się pogubić. Odpowiednio zrównoważona dieta dziecka będzie się składać z nabiału, czyli mleka, jogurtów i sera, z dużej ilości świeżych warzyw i owoców, z płatków zbożowych, mięsa i ryb, chleba i makaronów. Dziecko nie powinno jeść zbyt wiele pokarmów tłustych czy smażonych (lepiej podawać mu produkty pieczone lub gotowane). Za podstawę jadłospisu nie powinny też służyć gotowe posiłki, na przykład ze słoiczków — nie są dobre dla malucha, gdyż często zawierają zbyt dużo soli i środków konserwujących. Dzieci potrzebują w swojej diecie soli, ale większość produktów zawiera wystarczającą ilość naturalnej soli, która zaspokoi te wymagania. Przyjmij zasadę, by przygotowując jedzenie dla dziecka, nie dodawać do niego soli, nie obawiaj się jednak używać przypraw, ziół i sosów dla poprawienia smaku. Dziecko z przyjemnością zje coś słodkiego — dżem albo miód do chleba, a od czasu do czasu lody, ciasteczka i biszkopty. Przy podawaniu słodyczy zachowaj umiar. Łatwo popaść w przesadę i w ogóle zabronić dziecku słodyczy, uważam jednak, że łakocie stanowią część zrównoważonej, zdrowej diety i sprawiają maluchowi wiele radości. Wielu rodziców martwi się, że ich pociecha nie pije wystarczająco dużo mleka. Idealnie by było, gdyby maluch wypijał pół litra pełnotłustego (nie odtłuszczonego ani półtłustego) mleka dziennie 82 — w napojach, z płatkami albo jako dodatek do potrawy. Niektóre dzieci bardzo wcześnie przestają pić mleko jako napój, ale jeśli tak się stanie, nie przejmuj się, gdyż możesz zapewnić mu wystarczającą ilość wapnia, podając pokarmy bogate w ten składnik, takie jak jogurty, ser, tłuste ryby i zielone warzywa. Wielu rodziców zastanawia się, czy powinni podawać dziecku preparaty witaminowe. Ogólnie rzecz biorąc, odpowiednio zrównoważona dieta powinna dostarczyć dziecku wszystkich potrzebnych witamin i minerałów; przekonałam się jednak, że podawanie w zimie preparatów z witaminą C może pomóc w zapobieganiu przeziębieniom i kaszlowi. Posiłki rodzinne Obecnie wielu rodzinom trudno jest znaleźć czas, by regularnie zasiadać razem przy stole i spożywać wspólnie posiłki. Praca zabiera wiele czasu, rodzice są często zmęczeni, toteż dużo łatwiej usiąść przed telewizorem z jedzeniem na wynos albo gotowym, kupnym posiłkiem na kolanach. Na to, że dzieci nie siadają przy stole i nie jedzą, jak należy, wpłynęło również pojawienie się na rynku niezdrowych przekąsek — maluchy są tak nasycone batonikami i słodyczami, że nie mają ochoty na nic innego. To może doprowadzić do błędnego koła: martwicie się, że dziecko nie je wystarczająco dużo w porze posiłku, więc podajecie maluchowi w ciągu dnia różne przekąski, żeby nie było głodne, i wkrótce stwierdzacie, iż to dziecko dyktuje, co i kiedy ma jeść. Muszę tu podkreślić, jak ważne jest, by rodzina spożywała posiłki razem. Wiem, że nie zawsze jest to wygodne, ale im częściej będziecie to robić, tym lepiej podziała to na was jako na rodzinę, nawet jeśli będzie się zdarzało raz czy dwa w tygodniu. Dziecko będzie rosło z poczuciem, że posiłek to czas dla rodziny, a to pomoże mu poczuć się bezpiecznie; widząc, jak inni z przyjemnością spożywają potrawy, samo będzie chętnie jadło. Kiedy będzie starsze, takie spotkanie przy stole stanie się okazją do dzielenia się nowinami. Pamiętam, ile radości i śmiechu towarzyszyło wspólnym, rodzinnym posiłkom, gdy dzieci podrosły, zwłaszcza kiedy najmłodsze siedziało jeszcze w wysokim 83 krzesełku, a starsze śmiały się z tego, co robiło i jak próbowało mówić. Może się zdarzyć, że trudno wam będzie zasiąść razem przy stole w tygodniu, ale możecie wtedy przynajmniej zjeść razem śniadanie. Trudno też będzie zjeść razem kolację, gdyż maluch prawdopodobnie będzie do niej zasiadał wcześniej niż reszta rodziny. W weekend, kiedy będziecie mieć więcej czasu, dobrze wam zrobi wspólny obiad. Możecie na niego zaprosić także przyjaciół z dziećmi, dzięki czemu stanie się spotkaniem towarzyskim. Możesz podać cokolwiek, począwszy od tradycyjnej, niedzielnej pieczeni, a skończywszy na wielkiej misie makaronu czy prostej sałatki z kanapkami; to naprawdę nie jest ważne, liczy się to, że jecie razem, jako rodzina. Zapewniam cię, że będziesz z radością wspominać te szczęśliwe chwile. Kiedy dziecko podrośnie, posiłki rodzinne staną się dobrą okazją do nauczenia go dobrych manier, co przyda mu się na całe życie. Dzięki wspólnym rodzinnym posiłkom dziecko uczy się jadać w towarzystwie innych ludzi, więc potem możesz zabrać je do restauracji albo w odwiedziny do przyjaciół, nie martwiąc się, że nie będzie umiało się zachować. Jak pomóc dziecku jadać samodzielnie Twój maluch będzie brał sobie palcami przekąski z tacy, siedząc na wysokim krzesełku, będzie też zapewne próbował jeść sam łyżką już na długo przedtem, nim skończy roczek. Aby zachęcić go do samodzielnego jedzenia, pozwól mu trzymać w rączce łyżkę w czasie, gdy go karmisz. Dzięki temu między porcjami od ciebie dziecko będzie mogło samo włożyć sobie łyżką do buzi nieco jedzenia. Jeśli małe dziecko sprawia kłopoty przy jedzeniu, to zwykle poprawia się to, gdy dostanie swoją własną łyżkę, i wkrótce zjada całkiem dużo. Aby nauczyć dziecko używać łyżki, pomóż mu nałożyć na nią porcję jedzenia i trafić nią do ust. Dziecku nie zawsze uda się to zrobić, jak należy — porcja może wylądować w uchu. Bądź jednak cierpliwa — maluch jeszcze nie osiągnął dobrej koordynacji ruchów, więc zanim wykona zadanie prawidłowo, minie trochę czasu. Chwal maluszka, ile możesz, kiedy trafi łyżką do buzi, gdyż to zachęci go do dalszych prób. Stopniowo, w miarę jak koordynacja ruchowa dziecka się polepszy, pozwól mu samemu 84 napełniać łyżkę. Kiedy maluch podrośnie, możesz zaopatrzyć go we własny komplet sztućców w rozmiarze dla dzieci. Zapewne szybko nauczy się posługiwać łyżką i widelcem, chociaż wciąż będziesz musiała kroić mu jedzenie. Począwszy od osiemnastego miesiąca życia dziecka, posiłki mogą zacząć przypominać nieco bitwę, gdyż chce ono już jeść całkiem samo, chociaż najprawdopodobniej nie potrafi jeszcze poradzić sobie z tym, jak należy. Może też zacząć rozrzucać jedzenie dookoła, wsmarowywać je we włosy albo nagle zrzucić talerz z tacy na podłogę. Będziesz musiała reagować szybko i obserwować, co maluch szykuje. Nie zostawiaj go bez opieki nad talerzem z jedzeniem albo z kubkiem napoju, gdyż po powrocie może się okazać, że wszystko znalazło się na podłodze. Kiedy dzieci zrobią to po raz pierwszy, trudno jest powstrzymać się od śmiechu, więc oczywiście sądzą one, że to świetny pomysł, i robią to znowu. Dzieci sprawdzają też granice i są zafascynowane widokiem jedzenia porozrzucanego po kuchennej podłodze. Na tym etapie będziesz co chwila powtarzać „nie” i może będzie cię zastanawiać, czy maluch kiedykolwiek nauczy się właściwie zachowywać. Wytrwaj jednak i podejmij wraz z mężem decyzję, jakie zachowanie podczas posiłku jest do przyjęcia przez was jako rodziców. Pomysły na posiłki W tym podrozdziale podaję kilka propozycji posiłków opartych na produktach, które powinny na stałe znaleźć się w diecie malucha. Mam nadzieję że okażą się one inspiracją i podsuną ci parę pomysłów na zrównoważone, zdrowe posiłki na dziecka. Pomysły na śniadanie – miska płatków zbożowych albo owsianki – jajecznica, ugotowane jajko albo szynka – grzanka z masłem i dżemem, pastą Marmite7 lub miodem Typowo angielski przysmak, smarowidło na chleb, produkt uboczny drożdży piekarniczych [przyp. tłum.] 7 85 – świeży owoc albo jogurt (możesz je zmiksować na koktajl) – mleko, woda albo sok do picia Niektóre dzieci najbardziej lubią spożywać śniadanie, więc twój maluch zapewne zje wszystko, co wymieniłam, i będzie się dzięki temu świetnie czuł przez resztę dnia. Nie martw się jednak, jeśli maluch lubi tylko płatki i napój. W tym wieku możesz wprowadzić różne, nowe napoje, takie jak herbatka (może będziesz wolała ziołową albo bezteinową). Pomysły na obiad – mięso duszone albo pieczone – sos (może być pieczeniowy), jeśli trzeba – zapiekana ryba albo potrawka z mięsa i ziemniaków – zapiekanki takie jak włoska lasagne8 albo grecka moussaka9 – kiełbaski albo potrawy jarskie – ziemniaki, ryż albo kuskus – warzywa, czy to jako przegryzka, czy utarte, ugotowane na parze albo upieczone – sałatki, np. z pomidorków cherry albo z ogórków (wielu dzieciom nie odpowiada sałata zielona) – deser, np. jogurt, owoce albo lody – domowy wypiek, np. placek z kruszonką albo z owocami – woda albo sok do picia Przekonałam się, że maluchy chętniej jadają w południe niż później, więc dobrym rozwiązaniem będzie podawanie głównego posiłku w połowie dnia. W porze kolacji dziecko jest zbyt zmęczone, by dużo zjeść, zresztą przed pójściem do łóżka lepsze dla niego będą kanapki czy jakieś lekkie danie. Jeśli jednak wolisz podawać obiad późnym popołudniem, to w południe możesz za to podać kanapki. 8 Włoska zapiekanka z warstw płatów makaronu i duszonego mięsa mielonego, sosu pomidorowego i beszamelowego [przyp. tłum.] 9 Grecka zapiekanka z mięsa, ziemniaków i innych warzyw [przyp. tłum.] 86 Pomysły na kolację – makarony – kanapki lub quiche10 – grzanka z pastą z fasolki – dania z serem, takie jak makaron albo kalafior zapiekany z serem – paluszki rybne albo kotlecik rybny – szynka na zimno albo kiełbaski – pomidorki cherry, ogórek, surowa marchewka albo seler naciowy – świeże owoce albo jogurt, albo owoce suszone, np. rodzynki – od czasu do czasu słodycze, np. ciastko – mleko, sok, herbata albo woda do picia Pamiętaj, żeby nie przytłaczać dziecka zbyt wielkim wyborem pokarmów na talerzu, gdyż to często skłania je raczej do zabawy jedzeniem, a nie do posilania się. Lepiej podać małe porcje różnych produktów, a kiedy dziecko już je skończy, dać mu więcej. Przez jakiś czas będziesz musiała kroić jedzenie na małe porcje „na jeden raz”, żeby maluch się nie zadławił. Kiedy dziecko je w żłobku albo poza domem Dziecko w tym okresie swego życia może chodzić do żłobka albo do niani. Dobrze by było, żebyś omówiła z opiekunką, co dziecko powinno zjeść w ciągu dnia, a pod koniec dnia uzyskała od niej informację zwrotną, ile zjadło, żebyś wiedziała, co podać na kolację. Większość wychowawczyń i opiekunek chętnie zastąpi cię w tym zadaniu, będą też pamiętały, co dziecko zjadło. Jeśli maluch cierpi na jakąś alergię pokarmową albo ma szczególne upodobania co do jedzenia, to postaraj się poinformować o tym jego opiekunkę. Często spotykałam się z sytuacją, że dziecko, które grymasiło w domu przy jedzeniu, chętniej jadało razem z innymi dziećmi Rodzaj wypieku składającego się z kruchego ciasta i nadzienia warzywnego zalanego jajeczno-śmietanową masą. Nadzienie może zawierać różne gatunki mięsa, sera i warzyw [przyp. tłum.] 10 87