Identified Flying Objects
Transkrypt
Identified Flying Objects
Identified Flying Objects sobota, 23 kwietnia 2011 09:38 Takiego określenia w stosunku do zjawiska UFO (Unidentified Flying Objects) używa irlandzki astronom Eamonn Ansbro. Studiuje temat od ponad 20 lat i ma określone osiągnięcia. Najważniejszym z nich - jego zdaniem - jest opisanie standardowych orbit i tras przelotu UFO (IFO:) wokół Ziemi. Eamonna Ansbro nie da się zaszufladkować jako ufologa, albowiem ma on silne związki ze społecznością naukową - począwszy od bycia członkiem OSETI (Optical Search for Extra-Terrestrial Intelligence siostrzana w stosunku do SETI instytucja, bazująca na obserwacjach optycznych, a nie radiowych, jak SETI), a skończywszy na publikacjach dla ESA ( European Space Agency ). Jest też autorem raportu dla rządu francuskiego i wytrwałym popularyzatorem idei obecności przedstawicieli innych cywilizacji wokół naszego globu. Jego podstawowym narzędziem jest system 11 kamer rejestrujący cały optycznie dostrzegalny ruch na niebie. Agreguje te dane komputerowo i z perspektywy lat tych analiz jest w stanie opisać standardowe orbity przelotu naszych "gości" i wskazać miejsca ich następnego pojawienia się. Za: Irish Central W ramach podgrzewania atmosfery ujawnienia coraz więcej naukowców zaczyna zabierać głos w sprawie. Kilka dni temu profesor Bill Wickersham z University of Missouri-Columbia zaapelo wał do kongresu USA o debatę na temat UFO. Chyba zrobił na nim wrażenie COMETA REPORT przygotowany w 1999 r. przez emerytowanych wojskowych i naukowców dla rządu francuskiego. Raport ten analizował około 500 udokumentowanych przypadków UFO i konkludował, że 5% z nich wydaje się być niepodważalnych. To bardzo zdrowa konkluzja, aczkolwiek powstała 12 lat temu i - podobnie jak Disclosure Project - nie zmieniła mentalności polityków, naukowców ani dziennikarzy (czyli śitwy trzymającej władzę:) w podejściu do tematu. Podobną inicjatywę zwrócenia uwagi Kongresu USA na kwestię UFO podjął już dawno temu ( w 1966 r.:) Gerald R. Ford , ale jej jedynym skutkiem było oświadczenie Białego Domu, że nie ma żadnych dowodów na istnienie UFO w związku z czym " the case is closed " (temat jest zamknięty). Znaczy wszystkie dowody są zamknięte (w szufladzie Białego Domu…). Politykom amerykańskim trudno przychodzi dotknięcie tego tematu. Są natychmiast 1/2 Identified Flying Objects sobota, 23 kwietnia 2011 09:38 wyśmiewani i wyszydzani - zgodnie z programowaniem realizowanym przez media głównego nurtu od kilkudziesięciu lat. Trzeba mieć jaja, żeby się nie bać tematu podjąć. Jednym z nielicznych, którzy to potrafili jest senator z Ohio, Dennis Kucinich. To druga bardzo ciekawa postać obok Rona Paula w amerykańskim kongresie, ale nawet dwóch panów z jajami to za mało, żeby dokonać rewolucji amerykańskiej polityce… Nie można z pewnością tego samego powiedzieć o trzecim z panów, który pojawia się na poniższym klipie - obecnym prezydencie USA. Także niesławny Michio Kaku (niesławny z powodu swojej wypowiedzi klasyfikującej większość z nas jako terrorystów ), który jest obecny tydzień w tydzień w amerykańskich mainstreamowych mediach (coś za coś, nieprawdaż Panie Kaku?) otwarcie głosi tezy potwierdzające obecność innych cywilizacji w naszym bezpośrednim sąsiedztwie i rozważa różne scenariusze spodziewanego kontaktu. 2/2