Biało, gładko i bezbłędnie {APP:TITLE}

Transkrypt

Biało, gładko i bezbłędnie {APP:TITLE}
Biało, gładko i bezbłędnie
Autor: Ceresit
Brak zamierzonego efektu, mimo dużego nakładu czasu i wysiłku, może być bardzo frustrujący.
Najczęściej zdarza się to, kiedy pracujemy z materiałami kiepskiej jakości. Łatwiej wtedy o błędy
wykonawcze, gdyż słabe produkty wymagają większego doświadczenia i wprawy. Przedstawiamy
najczęstsze problemy, z jakimi borykają się wykonawcy podczas aplikacji gładzi oraz wyjaśniamy,
jak ich uniknąć.
Na wszystko jest sposób
Rozmawiając z wykonawcami i śledząc dyskusje na forach internetowych, zebraliśmy sporą
liczbę trudności, na które natrafia się podczas aplikacji gładzi. Wiele z nich wynika
z niestaranności, nadmiernego pośpiechu lub braku wiedzy. Część związana jest także z
kiepskiej jakości materiałami. Wybierając gładzie renomowanych producentów, np. Ceresit,
zapobiegniemy pojawieniu się większości problemów.
Jak uniknąć powtarzających się kłopotów:
• Odspajanie się gładzi – to najczęściej wynik nieprawidłowego przygotowania podłoża. Gładzie
finiszowe nakładane są cienką warstwą (zazwyczaj 1–2 mm), dlatego ściany lub sufity muszą mieć
równą powierzchnię. Jeśli tak nie jest, należy je zaszpachlować masą podkładową (polecamy gładź
IN 35, którą da się nakładać warstwą grubości do 5 mm). Materiał taki przyda się również do
wypełnienia rys i ubytków. Podłoże powinno być suche, czyste i nośne, bez tłustych plam. Należy z
niego także usunąć powłoki malarskie o nieodpowiedniej wytrzymałości, gdyż zmniejszają one
przyczepność gładzi. Powierzchnię należy dodatkowo zagruntować właściwie dobranym
preparatem, np. Ceresit IN 10. Przyczyną odspajania się gładzi może być również nałożenie
zbyt cienkiej warstwy.
• Pęcherzyki w masie – pojawiają się, gdy gładź jest źle rozrobiona. Aby tego uniknąć,
woda zarobowa powinna być czysta, zimna i dozowana w proporcjach zalecanych przez
producenta (inaczej nastąpi niepożądana retencja wody w masie). Pamiętajmy także, że
resztki gipsu w wiaderku, w którym masa jest mieszana, powodują jej przyśpieszone
wiązanie. Najważniejsze jest, aby dobrze wymieszać produkt. Polecane są do tego
elektryczne mieszadła z możliwością ustawienia prędkości obrotowej, która nie powinna być
zbyt duża – optymalna to 300 obrotów na minutę. Mieszanie nie może też trwać za długo.
Należy je powtórzyć po kilku minutach, aby masa została odpowietrzona.
• Gładź o zbyt małej twardości – zbyt mała twardość może wynikać zarówno ze złej
jakości produktu, jak i z błędów popełnionych przy wyrabianiu masy. Wystarczy dać zbyt
dużo wody zarobowej, by gładź nie uzyskała właściwej twardości. Efekt ten również
występuje w przypadku niezagruntowania podłoża – po nałożeniu gładzi będzie się ją
ciężko szlifowało.
• Przebarwienia – przyczyny ich powstawania mogą być różne. Najczęściej powoduje je rdza
pochodząca np. ze starych i zniszczonych narzędzi. Za przebarwienia mogą odpowiadać
również pozostałości po kolorowej farbie, niedokładnie usuniętej ze ściany przed
naniesieniem produktu. Przyczyną występowania przebarwień na powierzchni gładzi jest
ponadto aplikacja w warunkach podwyższonej wilgotności i przy wysokiej temperaturze
panującej w pomieszczeniu.
• Rozwarstwianie się powłoki – powodem bywa zazwyczaj zła jakość produktu. Może być
to również rezultat nanoszenia warstw w technologii mokre na mokre w sytuacji, gdy
producent nie dopuszcza takiej możliwości. W przypadku większości gładzi drugą warstwę
można nanosić dopiero, kiedy pierwsza osiągnie właściwą wytrzymałość. Producent
precyzyjnie ustala ten czas i należy go przestrzegać. Zazwyczaj nie ma potrzeby gruntowania
pierwszej warstwy zanim ułoży się kolejną, chyba że od tego momentu minęło kilka dni.
Warto podkreślić, że gładź Ceresit IN 45 można nanosić w technologii mokre na mokre i tym
samym uniknąć kłopotów z rozwarstwieniem.
• Pęknięcia gładzi – przyczyn tego problemu należy upatrywać przede wszystkim w podłożu.
Gładź pęka, gdy podłoże pracuje, czyli nie jest wystarczająco stabilne. Pękanie może być
także wynikiem dosuszania świeżo ułożonej gładzi lub utrzymywania się zbyt wysokiej
temperatury w wykańczanych pomieszczeniach. Często następuje również, gdy grubość
warstwy jest zbyt duża. Pęknięcia zazwyczaj obserwuje się na sufitach, które, uginając się,
poddawane są naprężeniom.
• Osypywanie się gładzi – powodem może być nałożenie zbyt grubej warstwy, ale także kiepska
jakość materiału. Winna może być również zbyt mała gęstość masy podczas nanoszenia (za dużo
wody w mieszance). Sposobem na pylące ściany jest pokrycie ich bezbarwnym preparatem
gruntującym do wzmacniania podłoża.
• Ścieranie się warstwy gładzi – następuje wtedy, gdy do jej szlifowania wybrano materiał
zbyt szorstki, o nieodpowiedniej gradacji. Wstępne szlifowanie powinno się wykonywać
papierem o gradacji 120–160, a ostateczne – papierem gradacji 200–220. Ścieranie gładzi
może nastąpić również w przypadku, gdy, mimo jej niedostatecznej twardości, zdecydowano
się użyć szlifierki elektrycznej (żyrafy). Do starcia dochodzi także wtedy, gdy nałożona
warstwa materiału ma zbyt małą grubość (cieńszą niż 1 mm).
Wskazówki dotyczące sprzętu
Pokaż mi, czym pracujesz, a powiem ci, jakim jesteś wykonawcą. Ta zasada okazuje się
szczególnie trafna w przypadku ekip tynkarskich. Do nanoszenia gładzi nie można używać
starych, pordzewiałych, zabrudzonych gipsem narzędzi.
Wszelkie wykorzystywane pace i kielnie powinny być wykonane ze stali nierdzewnej. Liczy się
także dokładność ich wykonania oraz ergonomia. Muszą same “trzymać się ręki”. Pędzle
potrzebne do gruntowania nie mogą być produktami najtańszymi, gdyż te notorycznie gubią
włosie, które następnie przykleja się do ścian. Ta sama zasada dotyczy wałków malarskich.
Oprócz stosunkowo tanich narzędzi ręcznych, ekipa układająca gładzie powinna mieć w
wyposażeniu nowoczesny sprzęt do szlifowania. Przy wielu zamówieniach i krótkich okresach
realizacji nie wolno pozwolić sobie na używanie ręcznych pac ściernych. Te wprawdzie warto
mieć zawsze ze sobą, ale tylko po to, aby dokonywać drobnych poprawek lub docierać
miejsca trudno dostępne. Przy szlifowaniu dużych powierzchni lepiej sprawdzi się elektryczna
szlifierka zwana żyrafą. Co istotne, sprzęt taki ma system odsysania pyłu, więc praca jest
mniej brudząca i sprzątanie po zakończeniu robót trwa zdecydowanie krócej. Sam system to
jednak nie wszystko – aby skorzystać z jego dobrodziejstw, potrzebny jest niezawodny
odkurzacz budowlany.
Ekipy, które “walczą” o naprawdę duże zlecenia, powinny pomyśleć o zakupie agregatu
tynkarskiego, którym będą szybko i sprawnie aplikować gipsową masę na ściany oraz sufity.
Używając maszyny tego typu, w ciągu jednego dnia można wykończyć aż 400 m2 powierzchni.
Poprawnie używany pozwala także zmniejszyć zużycie gładzi.
Zdaniem fachowców
Nasze doświadczenia z gładziami Ceresit
Najlepsze rozeznanie wśród gładzi mają wykonawcy, którzy wykańczają nimi setki metrów
kwadratowych ścian oraz sufitów. Przetestowali wiele produktów i wybrali te najbardziej
satysfakcjonujące, zarówno dla nich samych, jak i inwestorów dokonujących odbioru robót.
Zapytaliśmy profesjonalistów o opinie na temat gładzi Ceresit. Skłoniliśmy ich także do
tego, aby podzielili się swoimi doświadczeniami dotyczącymi wykańczania ścian. Naszymi
rozmówcami są: Rafał Parzuchowski (Firma Inwestycyjno-Budowlana) i Marcin Bąk
(Amelbud).
Czy gładzie Ceresit można nałożyć w taki sposób, aby wyeliminować szlifowanie
lub ograniczyć je do minimum?
Rafał Parzuchowski: Według mnie jest to niemożliwe, ale nie z winy masy Ceresit IN 46.
Problem leży gdzie indziej – należy go upatrywać w jakości narzędzi dostępnych na rynku,
których wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Innym powodem mogą być krzywe ściany,
przy których cienka warstwa szpachli nie zawsze zniweluje nierówności. Na szczęście, dzięki
starannemu nakładaniu, możemy powyższe problemy ograniczyć do minimum. Polecam
także użycie gąbek szlifierskich (najlepiej o gradacji 150), które, w przeciwieństwie do
papieru, niwelują zarysowania. W gładzi Ceresit IN 46 najbardziej cenię sobie to, że po jej
aplikacji, a nawet po tak zwanym przetarciu, nie rozwarstwia się.
Czy to prawda, że przy większym niż zazwyczaj stężeniu wilgoci w powietrzu
zastosowanie gładzi nie jest wskazane?
Rafał Parzuchowski: Ja nie widzę tu przeciwwskazań. Często pracujemy w warunkach
zwiększonej wilgotności. Jedynym problemem jest tylko dłuższy czas schnięcia. Jednak masy
gipsowe z linii Ceresit IN dość szybko twardnieją, więc nie wydłużają procesu nakładania.
W sytuacjach, w których jesteśmy zmuszeni aplikować warstwę na świeżo zatynkowane
części ścian (np. po poprawkach tynkarskich), masy Ceresit doskonale się sprawdzają i nie
spływają tak jak inne. Z całą odpowiedzialnością mogę je polecić do prac w warunkach
podwyższonej wilgotności.
Jaki wpływ na proces aplikacji ma jakość samej gładzi?
Marcin Bąk: Moim zdaniem duży. Ceresit IN 46 ma optymalny, dobrany do potrzeb
wykonawcy, czas wiązania, pozwalający na wykonanie równej i gładkiej powierzchni i
dopracowanie szczegółów, takich jak np. wyprowadzenie narożników. Gładź wyróżnia dobra
urabialność oraz wysoka przyczepność do różnych podłoży budowlanych. Jest przy tym
odporna na skurcz i pękanie. Dodatkowo gładź ma wysoką wytrzymałość po związaniu. Po
wyschnięciu produkt nie jest zbyt miękki i łatwo poddaje się szlifowaniu.
Na jakie podłoża najtrudniej nałożyć gładź i jak najlepiej je do tego przygotować?
Marcin Bąk: Ciężko jest jednoznacznie zakwalifikować podłoże jako trudne lub łatwe. Każde
musi spełniać pewne wymagania, aby można było na nie bezpiecznie aplikować gładź.
Powierzchnie muszą być czyste, nośne i mieć odpowiednią chłonność. Jeśli takie nie są,
konieczne będą prace przygotowawcze: czyszczenie, osuszanie lub wzmacnianie. Rysy czy
ubytki należy oczyścić i wypełnić masą szpachlową. Chłonne podłoża muszą zostać pokryte
preparatem gruntującym, np. Ceresit IN 10.
© 2013 Henkel Polska sp. z o.o.