Niby zwykłe wyjście - LO11 - logo Liceum nr 11 w Poznaniu
Transkrypt
Niby zwykłe wyjście - LO11 - logo Liceum nr 11 w Poznaniu
Niby zwykłe wyjście Historia ma pierwszeństwo 28 czerwca 1956 to data ważna dla historii Wielkopolski oraz naszego całego kraju. Co roku jest hucznie obchodzona przez władze miasta i pozostaje w pamięci polskich obywateli. Dnia 12 kwietnia klasa 1-4 reprezentowała szkołę w przypomnieniu lub poznaniu historii tamtych wydarzeń. Cofnijmy się jednak do tamtych wydarzeń. Z pozoru zwykły letni dzień, który zamienił się w ogromny strajk robotników. Była to pierwsza w demonstracja uliczna przeciwko władzom PRL. Wybuchła ona dokładnie 28 czerwca w Zakładach im. Józefa Stalina. Była to dawna Fabryka im. Hipolita Cegielskiego. Ludzie protestowali z hasłami : „Chcemy chleba” , „Chcemy uczciwych płac”, „Chcemy religii” itp. Apogeum tego wydarzenia było wzięcie udziału w strajkach około 100 tysięcy zwykłych obywateli przed prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Żądano zmian i przyjazdu premiera Józefa Cyrankiewicza. Po wielu godzinach braku porozumienia, protestujący zaatakowali budynek Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i uwolnili więźniów. Wtedy biuro polityczne KC PZPR postanowiło użyć wojska do stłumienia tzw. „powstania poznańskiego”. Na ulicach pojawiły się czołgi, aresztowano i bito cywili. Szacuje, że uwięziono 250 osób. Po spacyfikowaniu i zwalczeniu protestujących premier Cyrankiewicz powiedział : „Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie…”. Doszło do procesów społeczno-politycznych m.in. proces dziewięciu. Mimo blokady i cenzury ze strony aparatów władzy informacja o strajkach dotarła do opinii publicznej. Dodatkowo podczas demonstracji trwały Międzynarodowe Targi Poznańskie ,gdzie zagraniczni goście poznali prawdę o życiu Polaków. Uważa się, że manifestacje skończyły się 30 czerwca. Symbolem tych wydarzeń stał się Romek Strzałkowski, czyli 13-letnia bezbronna ofiara. Dla komunistycznej władzy wybuch i sam bunt robotników był szokiem. Uznaje się, że był to początek mentalnej zmiany i poczucia walki patriotycznej wśród Polaków. Tramwaj „stary”, ale jary Dnia 12 kwietnia klasa 1-4 z XI liceum w Poznaniu wyruszyła na wycieczkę, której głównym tematem były wydarzenia z 28 czerwca 1956 roku. Młodzieżą opiekowała się pani dyrektor Elżbietą Szalińską-Gryń i pani Beata Baszyńska. Wyjście rozpoczęło się o godzinie 9.00. Uczniowie czekali na nauczycieli na korytarzu, obserwując brzydką, deszczową pogodę zza okien i drzwi. Wszyscy jednak wierzyli, że aura nie pokrzyżuje ich planów. Po dotarciu na miejsce wszyscy zebrani weszli to zabytkowego tramwaju, dzięki czemu mogli poznać uroki podróżowania w tamtych czasach. Pojazd był głośny, duży i cały w kolorze ciemno-zielonym. Uczniowie liceum przywitali się z panią przewodniczką i ruszyli w podróż….. Największą ciekawostką dla chłopców i dziewczyn był tajemniczy, biały sznur znajdujący się w pomieszczeniu pojazdu. Okazało się, że służył on jako tzw. dzwonek bezpieczeństwa. Kilku z uczniów postanowiło go wypróbować i z nieukrywaną przyjemnością to zrobili. W czasie wycieczki zabytkowym tramwajem pani przewodnik pokazała nam wszystkie ważne miejsca związane z wydarzeniami z 1956 roku. Były to m.in. Zakłady im. Hipolita Cegielskiego, Pomnik Pamięci Robotników, miejsce poświęcone młodemu Romkowi Strzeleckiemu itd. O każdym ze zwiedzonych miejsc uczniowie usłyszeli krótką i ciekawą historię. Wszystko wydawało się łatwiejsze i wygodniejsze, gdyż można było podróżować siedząc, słuchając wykładu i podziwiać Poznań zza okna. Na przystanku Fredry podróżowanie za pomocą tramwaju się zakończyło. Młodzież musiała przestawić się z krótkiego trybu siedzącego i wyruszyć dalej. Uczniowie podziękowali kierowcy i wspólnie udali się w dalsze poznawanie historii Poznańskiego Czerwca. Co dalej porabiać, by historię poznawać ?? Po tramwajowej podróży młodzi fani historii Poznania udali się na plac im. Adama Mickiewicza. Na początek mogli zobaczyć tablicę poświęconą wydarzeniom z roku 1956. Należy przypomnieć, że została ona zafundowana przez mieszkańców miasta. Zauważyć na niej można było też nazwiska znanych osób ,które złożyły kwiaty podczas otwarcia jej. Byli jej to m.in. prezydent Lech Kaczyński, Lech Wałęsa czy prezydent Czech Vaclav Klaus. Później wszyscy ruszyli kilka kroków do przodu i znaleźli się przed Pomnikami Krzyży. Warto wspomnieć, że powstały one 25 lat po wydarzeniach czyli w 1981r. Są to jedne z najbardziej znanych i rozpoznawalnych miejsc w Poznaniu. Uczniowie XI LO usłyszeli krótką prelekcję o tablicy, pomnikach, historii i postawie Jana Pawła II. Przewodniczący klasy i inni młodzi złożyli kwiaty oraz znicze dla oddania pamięci ofiar. Każdy miał czas na zadumę, przemyślenia wobec konfliktów, które zagrażają także obecnym czasom. Na koniec dokonano wspólnego, klasowego zdjęcia. Wszyscy, a zwłaszcza dziewczyny liczą, że „wyszły” na nim przyzwoicie. Następnie młodzież udała się przed Zamek Cesarski, który w czasach PRL był obiektem Miejskiej Rady Narodowej. Znajduje się tam obecnie Muzeum Poznańskiego Czerwca. Po zdjęciu kurtek wszyscy udali się do sali, gdzie odbył się ostatni wykład. Jego tematem była propaganda komunistów, manipulacja i zwalczanie wrogów władzy. Po tym każdy z obecnych otrzymał karty pracy, które zobowiązany był wypełnić. Gdy uczniowie dowiedzieli się, że będzie sprawdzać je nauczycielka historii, wszyscy dynamicznie zaczęli wykonywać zadanie. Każdy z uczniów dostał kilkanaście minut na zwiedzenie całego obiektu, gdzie mógł zobaczyć propagandowe plakaty, pamiątki po ofiarach czy inne ciekawe dokumenty. Na sali panowała miła atmosfera, gdyż młodzież była zainteresowana historią i wspólnym spędzaniu czasu. Co to wszystko dało ? Pamięć, szacunek, kulturalne zachowanie to niektóre ze słów, które powinny opisywać odczucia Polaków do wydarzeń typu czerwiec 1956 w Poznaniu. Młodzież w tej wycieczce zdobyła szansę na pokazanie, że to wyjście nie było tylko „pozbyciem się lekcji”. Czy to wykorzystali ? Wierzę, że tak. Większość osób słysząc Źle wypowiedziane swoje imię, reaguję z żalem, zdenerwowaniem. Każdy chce, aby pamiętano o jego imieniu i tym jaki jest, więc ludzie powinni tak samo traktować wydarzenia historyczne związane z własnym krajem. Patriotyzm to w dzisiejszych czasach trudny temat. W końcu młodzież z XI LO nie musi walczyć z komunistami, protestować z powodu dużej niesprawiedliwości. Dziś w porównaniu z tamtymi bohaterami mamy wolność i duże nadzieje na przyszłość. Pamiętajmy i cieszmy się tym, co wywalczyli dla nas inni. Michał Turno, klasa 1.4 Zdjęcia wykonał Oskar Maciejewski