W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Transkrypt

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Sygn. akt I C 3561/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 września 2016 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w W. Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący SSR Andrzej Vertun
Protokolant Dorota Kasińska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 września 2016 roku w W.
sprawy z powództwa G. Z.
przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
1.
oddala powództwo;
2.
zasądza od G. Z. na rzecz Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 2.217 (dwa tysiące dwieście siedemnaście)
złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.200 (tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego.
Sygn. akt I C 3561/15
UZASADNIENIE
W pozwie złożonym w dniu 23 września 2015 r. powód G. Z., reprezentowany przez pełnomocnika procesowego
będącego adwokatem, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 5.100
zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm
przepisanych.
Uzasadniając dochodzone roszczenie, powód wskazał, że obejmuje ono równowartość pobranych od powoda kwot w
oparciu o zawarte w umowie kredytowej z dnia 7 lipca 2006 r. oznaczonej nr KH/ (...) niedozwolone postanowienia
umowne, które regulują zasady indeksacji wysokości kredytu zaciągniętego przez powoda oraz wysokości rat spłaty
w stosunku do wysokości waluty franka szwajcarskiego. Powód zarzucił, iż ustalenie kursu waluty w § 7 pkt 1 umowy
kredytowej było zależne wyłącznie od pozwanego Banku natomiast sam powód nie miał zagwarantowanej możliwości
weryfikowania podawanego przez pozwany Bank kursu waluty obcej. Powód podał, iż domaga się zwrotu nadpłaty
rat kredytowych od dnia zawarcia umowy do dnia spłaty kredytu zgodnie ze średnim kursem franka szwajcarskiego
ustalonego przez Narodowy Bank Polski w dacie zapłaty każdej kolejnej raty oraz rozliczenia przez Sąd spłaconego
kredytu, według ustalonego przez Sąd kursu franka szwajcarskiego wobec waluty złotego polskiego.
(pozew – k. 1-4)
W odpowiedzi na pozew pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W., reprezentowany przez pełnomocnika procesowego
będącego radcą prawnym, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda
kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Pozwany zgłosił również zarzut
przedawnienia roszczenia, wynoszący według jego oceny 3 lata z racji okresowego charakteru świadczenia. Pozwany
wniósł także o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu. Nadto zarzucił brak dopuszczalności drogi sądowej roszczenia
w zakresie żądania ustalenia przez sąd kursu walutowego.
Ustosunkowując się do wywiedzionego roszczenia, pozwany przyznał, że strony łączyła umowa kredytu hipotecznego
z dnia 7 lipca 2006 r. oznaczona nr KH/ (...), której integralną część stanowił Regulamin kredytowania osób
fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. Pozwany zarzucił, że postanowienie umowne,
na którym powód opiera swe roszczenie, nie obowiązuje od dnia 17 sierpnia 2011 r., ponieważ zostało zastąpione
innym postanowieniem. Zarówno postanowienie w pierwotnym kształcie, jak i te o zmienionej treści nie miało
charakteru niedozwolonego w świetle art. 3851 § 1 k.c. Przede wszystkim postanowienie to określa główne świadczenie
stron i jest ono sformułowane w sposób jednoznaczny bowiem określa wysokość kwoty kredytu (w walucie franka
szwajcarskiego) i rat spłaty kredytu (w złotym polskim). Określone jest ono w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego.
Nadto postanowienie to precyzuje w jaki sposób, tj. w oparciu o jaki kurs i z jakiej daty, następuje wypłata kredytu
oraz spłata poszczególnych rat. Pozwany zarzucił również, że kwestionowane przez powoda postanowienie zostało z
nim indywidualnie uzgodnione. Wreszcie sporne postanowienie nie kształtuje praw i obowiązków powoda w sposób
sprzeczny z dobrymi obyczajami ani nie narusza w sposób rażący jego interesów. Pozwany wskazał, że żądanie
powoda w zakresie zwrotu przez pozwanego nadpłaty rat kredytowych od dnia zawarcia umowy kredytowej do
dnia spłaty zgodnie ze średnim kursem franka szwajcarskiego ustalonym przez NBP w dacie zapłaty każdej kolejnej
raty kredytu zakłada ukształtowanie na nowo stosunku obligacyjnego łączącego strony na mocy zawartej umowy
kredytowej. Przy zawieraniu umowy kredytowej pozwany przekazywał powodowi informacje o ryzyku kursowym.
Mimo istniejącego ryzyka wahań kursowych waluty obcej, powód zdecydował się ponieść ryzyko walutowe i wybrał
ofertę kredytu walutowego pozwanego Banku. Odnosząc się do nieobowiązującego postanowienia wskazanego w
uzasadnieniu pozwu, pozwany wyjaśnił, że w związku z wejściem w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. ustawy o zmianie
ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, z dniem 1 października 2011 r. pozwany, na mocy zarządzenia
nr ZA/44/11 z dnia 17 sierpnia 2011 r. dokonał zmiany regulaminu do umowy kredytowej powoda, m.in. prowadzając
szczegółowe zasady ustalania kursów walut dla potrzeb przeliczania rat spłaty (§ 8 ust. 3 regulaminu). Pozwany Bank
powiadomił o tej zmianie powoda, ten zaś nie wypowiedział umowy w okresie 14 dni od daty jego powiadomienia.
Pozwany dodał, że jego praktyka w zakresie określania kursów walut nie uległa zmianie, a jedynie została bardziej
wyczerpująco opisana w regulaminie. Pozwany podniósł, że kursy walut stosowane przez niego w wypadku umowy
kredytowej powoda były zawsze kursami rynkowymi, stąd nie sposób przyjąć zdaniem pozwanego, że kursy były
ustalane w sposób dowolny. Kursy wskazane w tabelach nie były ustalane wyłącznie na potrzeby wykonywania umów
kredytu, bowiem były to kursy obowiązujące w banku dla sprzedaży lub kupna franka szwajcarskiego. Powód nie
skorzystał z opcji bezpłatnego przewalutowania kredytu walutowego na kredyt w złotówkach. W ocenie pozwanego
powód usiłuje niniejszym pozwem uniknąć skutków wzrostu kursu waluty, którą indeksowany był udzielony mu przez
pozwanego kredyt. Według pozwanego roszczenia zawarte w pozwie są sprzeczne i niespójne, bowiem z jednej strony,
jako prawidłowy do rozliczenia kredytu powód wskazuje kurs średni NBP, natomiast z drugiej strony domaga się
rozliczenia według kursu ustalonego przez Sąd. Pozwany zauważył również, że powód domaga się w istocie rozliczenia
kredytu według kursu średniego NBP, który nie jest kursem komercyjnym stosowanym przez banki – w tym pozwany
Bank, lecz kursem statystycznym. Wyjaśniając zasadność zarzutu przedawnienia, pozwany wskazał, że miesięczne
raty kredytu stanowią świadczenia okresowe, które zgodnie z art. 118 k.c. przedawniają się w terminie 3 lat, natomiast
pozew dotyczy okresu od 07 lipca 2006 r. i został złożony w dniu 16 września 2015 r. Zdaniem pozwanego za
przedawnione należy zatem uznać roszczenia dotyczące okresu do dnia 15 września 2012 r.
(odpowiedź na pozew – k. 31-94)
Sąd uznał za ustalone następujące okoliczności:
W dniu 19 maja 2006 r. G. Z. (dalej również jako – „powód”) złożył wniosek do Banku (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej
również jako – „pozwany”) o udzielenie kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty franka szwajcarskiego w
kwocie 92.300 zł na zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym. W celu wykazania swojej zdolności kredytowej,
powód przedstawili we wniosku informacje o zatrudnieniu i dochodach.
(dowód: wniosek kredytowy – k. 251-253).
W związku z ubieganiem się przez powoda o kredyt indeksowany kursem waluty obcej franka szwajcarskiego,
pozwany Bank sporządził dokładne parametry wejściowe symulacji, oceniając w nich zdolność kredytową powoda dla
postulowanej przez niego kwoty, tak w złotych polskich jak i w walucie franka szwajcarskiego, a także przedstawiając
porównanie, dla kredytu w polskiej walucie i w walucie obcej, parametrów takich jak oprocentowanie i wysokość raty.
(dowód: parametry wejściowe symulacji – k. 254-256; wstępna ocena zdolności kredytowej powoda w złotych
polskich – k. 257-259).
W dniu 21 lipca 2006 r. pozwany Bank wydał ostateczną pozytywną decyzję kredytową, na mocy której został
przyznany powodowi kredyt indeksowany do waluty franka szwajcarskiego z kwotą wypłaty w złotych równą 69.159,06
zł. W decyzji kredytowej wyszczególnione zostały warunki, od których spełnienia uzależnione zostało zawarcie umowy
kredytowej z powodem oraz uruchomienie kredytu. W ostatecznej decyzji stwierdzono także, że okres kredytowania
wyniesie 120 miesięcy.
(dowody: decyzje kredytowe – k. 260-279).
Następnie, w dniu 25 lipca 2006 r. powód zawarł z pozwanym Bankiem umowę kredytową oznaczoną nr
KH/ (...), w ramach której pozwany Bank udzielił powodowi kredytu hipotecznego w wysokości 69.159,06
zł indeksowanego kursem waluty franka szwajcarskiego na zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym.
Przedmiotem kredytowania była nieruchomość lokalowa położona w K. przy ul. (...). Stosownie do § 1 przedmiotowej
umowy, przed zawarciem umowy kredytobiorca otrzymał regulamin do umowy i zaakceptował warunki w nim
zawarte. Zgodnie zaś z do § 1 pkt 2 kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz opłatami
i prowizjami wynikającymi z umowy i aktualnego cennika w oznaczonych terminach spłaty oraz wywiązania się z
pozostałych postanowień umowy. Załączniki do umowy kredytowej oznaczonej nr KH/ (...) w postaci Regulaminu
kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. (dalej również jako – (...))
oraz Cennika Kredyt hipoteczny/Pożyczka hipoteczna (dalej również jako – (...)) stanowiły integralną część zawartej
pomiędzy stronami umowy kredytowej.
W § 2 ust. 2 umowy zawarte było postanowienie, iż kredyt jest indeksowany do waluty franka szwajcarskiego, po
przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna waluty franka szwajcarskiego według Tabeli Kursów Walut
Obcych obowiązującej w Banku (...) S.A. w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu
lub pierwszej transzy kredytu wypłaconego w transzach pozwany Bank wysyła do kredytobiorcy (powoda) pismo
informujące o wysokości 1 raty kredytu, kwocie kredytu w walucie franka szwajcarskiego oraz jego równowartości
w złotych polskich zgodnie z kursem kupna waluty franka szwajcarskiego według Tabeli Kursów Walut Obcych
obowiązującej w Banku (...) S.A. w dniu uruchomienia kredytu/transzy przy czym zmiany kursów walut w trakcie
okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo odsetkowej.
W § 4 ust. 3 umowy wskazano, że w przypadku zmiany waluty kredytu w okresie obowiązywania umowy, kredytobiorca
(powód) poniesie koszty prowizji zgodnie z aktualnie obowiązującym Cennikiem jednak nie wyższe niż 0,00% w
przypadku zmiany waluty na złotego polskiego.
Z § 11 Regulaminu wynikało ponadto, że pozwany Bank może na wniosek Kredytobiorcy (powoda) przewalutować
kredyt.
W § 6 umowy ustalono zasady zmiennego oprocentowania kredytu wskazując, iż oprocentowanie kredytu ulega
zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (franka szwajcarskiego). Oprocentowanie kredytu
wynosiło 2.5200% w stosunku rocznym, co stanowi sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (franka szwajcarskiego),
obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości 1.00 p.p., stałej w całym okresie kredytowania.
W § 7 umowy ustalono, iż kredytobiorca (powód) zobowiązuje się spłacić kwotę kredytu w walucie obcej franka
szwajcarskiego ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży franka szwajcarskiego
obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A.
W § 8 pkt 4 Regulaminu wskazano, że w przypadku kredytu w walucie obcej Kredytobiorca (powód) może zastrzec w
umowie kredytu, iż będzie pobierał ratę spłaty w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany.
(dowód: umowa o kredyt – k. 119-121; regulamin kredytowania osób fizycznych – k. 124-132v oraz k. 288-296v;
Cennik – 133-134v; harmonogram spłaty kredytu – k. 116-118).
Ponadto, na mocy pełnomocnictwa z dnia 7 lipca 2006 r., które stanowiło załącznik do umowy kredytowej zawartej
między stronami, powód upoważnił pracowników pozwanego Banku do wykonywania szeregu czynności, w tym
do pobierania z rachunku bankowego Kredytobiorcy (powoda) środków pieniężnych z zaliczeniem ich na spłatę
wymagalnych zobowiązań z tytułu kredytu, odsetek, prowizji i innych opłat w przypadku opóźnienia, względnie zwłoki
ze spłatą tych zobowiązań w wysokości wynikającej z umowy kredytowej. W pełnomocnictwie powód oświadczył, iż
wyraża zgodę, aby przy pobraniu środków pieniężnych z jego rachunku w pozwanym Banku, pozwany Bank stosował
kurs/y zgodnie z obowiązującą w pozwanym Banku (...) S.A. w dniu pobrania środków pieniężnych z rachunku.
(dowód: pełnomocnictwo – k. 280-280v; oświadczenia – k. 281-282).
Na mocy zarządzenia nr ZA/44/11 wydanego przez Prezesa Zarządu pozwanego Banku z dnia 17 sierpnia 2011 r.
dokonano zmiany regulaminu do umowy kredytowej zawartej z powodem, m.in. prowadzając szczegółowe zasady
ustalania kursów walut dla potrzeb przeliczania rat spłaty zawarte § 8 ust. 3 regulaminu. Pozwany Bank powiadomił
o tej zmianie powoda, ten zaś nie wypowiedział umowy w okresie 14 dni od daty jego powiadomienia.
Zgodnie z nowym brzmieniem § 8 ust. 3 regulaminu w przypadku kredytu w walucie obcej, kwota raty obliczana
jest według aktualnego kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty obowiązującego w Tabeli Kursów Walut Obcych
pozwanego Banku w dniu spłaty raty. Tabela Kursów Walut Obcych ustalana jest nie rzadziej niż raz dziennie,
na podstawie kwotowań rynkowych poszczególnych par walut przy możliwym odchyleniu dla kursu kupna i kursu
sprzedaży nie większym niż 10% od kwotowań rynkowych rata pobierana jest na koniec dnia, w którym przypada
jej płatność. W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych ustalana jest w danym dniu co najmniej 2-krotnie, do
ustalenia wysokości raty przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz dla danej waluty najkorzystniejszy dla kredytobiorcy
(powoda) z kursów obowiązujących w dniu płatności raty. Przedmiotowe postanowienie zostało inkorporowane do
umowy o kredyt zawartej z powodem w dniu 01 października 2011 r.
(dowody: zarządzenie – k. 306; regulamin kredytowania osób fizycznych – k. 297-305).
W trakcie wykonywania umowy powód od maja 2009 r. dysponował dostępem do rachunku bankowego za
pośrednictwem systemu bankowości elektronicznej M.. (...) ten w zakładce przeznaczonej do wyłącznego dostępu
powoda zawierał odrębną pozycję w postaci salda kredytu we frankach szwajcarskich razem z informacją o wysokości
spłaty danej raty liczonej w złotych polskich.
(dowód: wydruki transakcji, k. 364 – 380)
W dniu 4 lutego 2015 r. powód zawarł z pozwanym Bankiem aneks nr 1/2015 umowy o kredyt hipoteczny łączącej
strony, którym § 2 tej umowy nadano następujące brzmienie: Kurs wymiany walut obcych, na podstawie którego
przeliczane są na złote polskie zobowiązania kredytobiorcy wyrażone w walucie obcej, podawany jest w Tabeli Kursów
Walut Obcych Banku. Podstawą do ustalenia kursów kupna i sprzedaży zawartych w Tabeli Kursów Walut Obcych
Banku jest kurs bazowy, stanowiący średnią arytmetyczną z ofert kupna i ofert sprzedaży tej waluty oferowanych
przez profesjonalnych uczestników rynku walutowego i podanych na stronie serwisu (...) w chwili tworzenia Tabeli
Kursów Walut Obcych. Wartość kursu kupna i wartość kursu sprzedaży z Tabeli Kursów Walut Obcych mogą
odbiegać od kursu bazowego o nie więcej niż 10%. Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest przynajmniej
raz dziennie każdego dnia roboczego. Pierwsza Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest pomiędzy
godziną 8:00 a godziną 10:00 danego dnia. Tabela Kursów Walut Obcych publikowana jest każdorazowo na stronie
www.bankmillennium.pl. W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych tworzona jest w danym dniu co najmniej
dwukrotnie, do ustalenia wysokości zobowiązania wyrażanego w walucie obcej przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz
dla danej waluty najkorzystniejszy dla Kredytobiorcy (powoda) spośród kursów sprzedaży dewiz obowiązujących w
pozwanym Banku w dniu przeliczania zobowiązania na złote polskie. W przypadku wcześniejszej częściowej spłaty
kredytu będzie to najkorzystniejszy kurs sprzedaży dewiz spośród kursów obowiązujących w pozwanym Banku danego
dnia do chwili złożenia dyspozycji wcześniejszej częściowej spłaty. Nowe brzmienie strony nadały także § 7 ust. 1
umowy, który od tej pory stanowił, iż Kredytobiorca (powód) zobowiązuje się spłacić kwotę kredytu w walucie, do
której kredyt jest indeksowany lub denominowany. W przypadku przedterminowej całkowitej lub częściowej spłaty
kredytu, spłata nastąpi w walucie, do której kredyt jest indeksowany lub denominowany, oraz § 7 ust. 3 umowy,
który od tej pory stanowił, iż spłaty rat kredytu będą dokonywane przez bezpośrednie potrącanie przez pozwany Bank
należnych mu kwot z rachunku Kredytobiorcy (powoda) o nr (…). Otwarcie i prowadzenie rachunku walutowego
służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu jest bezpłatne w okresie spłaty tego kredytu.
Pozostałe warunki umowy o kredyt zawartej przez powoda z pozwanym Bankiem nie uległy zmianie.
(dowody: aneks do umowy o kredyt – k. 122-123; umowa o kredyt – k. 119-121).
Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2010 r. wydanym w sprawie XVII Amc 426/09 Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone i zakazał pozwanemu wykorzystywania w obrocie z
konsumentami postanowień m.in. wzorca umowy o treści:
„W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży
dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty." (§ 8 ust. 3 Regulaminu
kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej (...) S.A. - dalej Regulamin);
Wyrokiem z dnia 21 października 2011 r. (sygn.. akt VI ACa 420/11) Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację
pozwanego od powyższego wyroku. Klauzula została umieszczona w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym
przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod numerem (...).
(dowód: rejestr klauzul niedozwolonych – dostęp elektroniczny)
Ostatecznie, powód dokonał całkowitej spłaty kredytu w 2015 r.
(dowody: rozliczenie rat kredytowych – k. 114-115; wyciąg z rachunku umowy powoda – k. 358-380).
Różnica pomiędzy spłatami kredytu wyliczonymi według kursu zastosowanego przez pozwany Bank na gruncie
umowy o kredyt zawartej z powodem a spłatami wyliczonymi według kursu średniego Narodowego Banku Polskiego,
w perspektywie całego okresu kredytowania wyniosła kwotę 3.207,87 zł, w okresie od daty płatności pierwszej raty
kredytowej do dnia 1 października 2011 r. kwotę 1.360,84 zł, z kolei w okresie od dnia 01 października 2011 r. do daty
zapłaty ostatniej raty kwotę 1.847,03 zł.
(dowody: opinia pisemna biegłego sądowego K. J. – k. 449-456, załącznik do opinii pisemnej biegłego sądowego K.
J. – k. 457-458; opinia uzupełniająca biegłego sądowego K. J. – k. 494-495 oraz nagranie na płycie DVD – k. 497).
Powyższy stan faktyczny, będący podstawą rozważań prawnych w sprawie, był w istocie bezsporny pomiędzy stronami
procesu. Podstawę ustaleń, na których Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie, stanowiły szczegółowo w nim wskazane
dowody. Spór koncentrował się co do zasady wokół oceny prawnego znaczenia wymienionych w stanie faktycznym
faktów a nie ich prawdziwości. W konsekwencji zakres ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd sprowadzał się w
zasadzie do faktu zawarcia umowy o kredyt pomiędzy stronami procesu oraz treści tej umowy. Nadmienić należy, że
prawdziwość dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, w oparciu o które Sąd ustalił fakty istotne dla sprawy,
nie była kwestionowana przez strony. Wiarygodność tych dokumentów nie budziła wątpliwości również Sądu.
W ocenie Sądu, przydatna dla ustalenia stanu faktycznego była opinia biegłego sądowego K. J.. Powyższa opinia,
zdaniem Sądu została sporządzona w sposób rzetelny, co pozwoliło na uznanie jej przez Sąd za pełnowartościowy
materiał dowodowy w niniejszej sprawie. Opiniując uzupełniająco - wobec zgłoszonych zastrzeżeń powoda - biegły
sądowy przedstawił logiczną argumentację na poparcie wniosków zawartych w opinii zasadniczej.
Sąd oparł się również na zeznaniach świadka M. M. oraz świadka W. J.. Zeznania świadków były spójne, wyważone i
wzajemnie się uzupełniały, niemniej nie wniosły one do sprawy w zasadzie nic istotnego. Wprawdzie świadek M. M.
brała udział w procedurze złożenia wniosku o udzielenie kredytu powodowi, jednak nie pamiętała ona w jaki konkretny
sposób dana procedura przebiegała. Z kolei świadek W. J. zeznał, iż nie pamięta czy pozwany Bank informował klienta,
w tym powoda, o sposobie ustalenia wysokości rat. W dużej mierze zeznania M. M. opierały się na jej przypuszczeniach.
Jedyną istotną informacją przekazaną przez M. M. było to, iż podczas zawierania podobnych umów o kredyt w
pozwanym Banku negocjacji podlegały prowizja oraz marża. Fakt ten potwierdził również świadek W. J., podając, że
klient pozwanego Banku miał możliwość negocjowania marży oraz prowizji.
Odnosząc się do przesłuchania powoda w charakterze strony, wskazać należy, że powód podkreślił, że zarówno
na etapie zawierania umowy, jak i w trakcie jej wykonywania nie wiedział dokładnie od czego będzie zależała
wysokość kursu stanowiącego podstawę obliczenia wysokości rat. Takie stwierdzenie nie podlega ocenie Sądu w
kategoriach wiarygodności. Z zeznań powoda nie można wywieść tego, iż kwestionuje on okoliczności ustalone
w stanie faktycznym, w tym, że pozwany Bank udzielił mu informacji odnośnie ryzyka kredytowego i obliczania
wysokości rat i kapitału udzielanego mu kredytu. Powód potwierdził również, że zapoznał się z umową oraz
regulaminem do umowy. Natomiast twierdzenie to w ocenie Sądu nie może być utożsamiane z brakiem rzeczywistej
wiedzy o wysokości kursu. Do tego powód miał dostęp choćby przez porównanie wysokości środków na rachunku
pobranych w walucie polskiej oraz wysokości raty obliczonej we franku szwajcarskim, która miała stałą wysokość.
Tezy jakoby powód nie znał wysokości kursu, bo nie był on dostępny nie sposób zatem uznać za wiarygodną.
Sąd nie poczynił ustaleń istotnych dla sprawy w oparciu o przedłożone przez pozwany Bank ekspertyzy. Wskazać
bowiem należy, że nie zostały one sporządzone przez biegłych sądowych na skutek postanowienia Sądu wydanego
w niniejszej sprawie, a zatem jako dokumenty prywatne stanowią jedynie dowód tego, że osoby które je sporządziły
złożyły oświadczenie o wskazanej w ekspertyzach treści. Takim zaś oświadczeniami nie można zastępować dowodu
z opinii biegłego.
Sąd oddalił pozostałe wnioski dowodowe stron ponieważ zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uwzględniony
w przytoczonych powyżej ustaleniach faktycznych był wystarczający do rozstrzygnięcia sprawy, a jednocześnie
okoliczności, na które miały zostać powołane przedmiotowe dowody nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia
przedmiotowej sprawy w świetle art. 227 k.p.c.
Na rozprawie w dniu 25 marca 2016 r. Sąd postanowił na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. pominąć wniosek pozwanego
zgłoszony w jego piśmie z dnia 18 stycznia 2016 r. o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka I. R., jako sprekludowany
(k. 405). Pozwany nie wykazał, aby zgłoszenie przedmiotowego wniosku dowodowego było niemożliwe bądź poważnie
utrudnione już na etapie wniesienia odpowiedzi na pozew, jak miało to miejsce w wypadku wniosków dowodowych
z zeznań świadków W. J., G. T. i M. M.. Odnosząc się do zastrzeżenia pozwanego Banku, jakoby dowód ten pozwolił
zobrazować kwestię jego polityki w zakresie ustalenia wysokości kursów walut obcych, należy zauważyć, że sposób
ustalenia wysokości kursów walut obcych w wypadku umowy powoda była na gruncie niniejszej sprawy zasadniczo
bezsporna. Nadto Sąd pominął dowód z zeznań świadka G. T. zgodnie z wolą strony zgłaszającej przedmiotowy
wniosek dowodowy. Należy podkreślić, iż na rozprawie w dniu 25 marca 2016 r. pozwany Bank oświadczył, iż cofa
wymieniony wniosek dowodowy (k. 405).
Sąd zważył, co następuje:
Dochodzone roszczenie powód opierał na tezie, że postanowienie odnoszące się sposobu obliczenia kursu waluty na
potrzeby zastosowanie mechanizmu indeksacji kwoty kredytu do waluty franka szwajcarskiego zawarte w umowie
o kredyt z dnia 7 lipca 2006 r. oznaczonej nr KH/ (...) jest niewiążące z uwagi na to, iż jest ono niedozwoloną
klauzulą umowną, a tym samym winno być pominięte w ustalaniu wysokości jego zobowiązania względem pozwanego
Banku. Zdaniem powoda raty kredytowe należne na podstawie w/w umowy zawartej z pozwanym Bankiem winny
były być ustalane przy uwzględnieniu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego, a nie w oparciu o kurs rynkowy
stosowany przez pozwany Bank. W rezultacie pobranie przez pozwany Bank rat kredytu w części przewyższającej
wysokość rat należnych wskutek zastosowania takiej klauzuli indeksacyjnej stanowiło świadczenie nienależne,
które obecnie pozwany Bank winien zwrócić powodowi. Zarazem powód żądał zasądzenia dochodzonej kwoty jako
odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy o kredyt przez pozwany Bank, z tego względu, że wykonywał
on umowę zawierającą niedozwolone klauzule umowne w świetle art. 3851 § 1 k.c., co doprowadziło do zapłaty kwoty
przekraczającej jego zobowiązanie z umowy o kredyt.
Kluczowe w sprawie było zatem rozważenie, czy zakwestionowane przez powoda klauzule zamieszczone w umowie o
kredyt zawartej z pozwanym Bankiem miały charakter abuzywny, determinowało to bowiem rozstrzygnięcie niniejszej
sprawy.
W odniesieniu do wzorca umowy stosowanego przez pozwany Bank w dniu 14 grudnia 2010 r. Sąd Okręgowy w
Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie XVII AmC 426/09 wydał wyrok w którym uznał
za niedozwolone klauzule i zakazał pozwanemu Bankowi wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowień
wzorca umowy o treści m.in. "Kredyt jest indeksowany do (...)/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z
kursem kupna (...)/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia
kredytu lub transzy." (§ 2 ust 2 Umowy o kredyt hipoteczny); "W przypadku kredytu indeksowanego kursem
waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie
obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty.” (§ 8 ust 3 Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług
bankowości hipotecznej). Przedmiotowy wyrok został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z dnia 21 października 2011 r. wydanym w sprawie VI ACa 420/11. Sąd Apelacyjny podzielając argumentację Sądu
Okręgowego wskazał, że tak określone klauzule są abuzywne albowiem dotyczą dowolnego i nie poddającego się
weryfikacji kryterium ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, stanowiących narzędzie indeksacji kredytu
i rat jego spłaty, wpływając na wysokość własnych korzyści finansowych i generując dla kredytobiorcy dodatkowe
i nieprzewidywalne co do wysokości koszty kredytu. Na skutek wydania wymienionych wyroków przytoczone
postanowienia umowne, zostały wpisane w dniu 15 maja 2012 r. do rejestru klauzul niedozwolonych, prowadzonych
przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, pod pozycjami 3178 oraz 3179.
Wprawdzie treść klauzul uznanych za abuzywne została wprost zawarta w umowie o kredyt zawartej pomiędzy
powodem a pozwanym Bankiem, to stwierdzenie to automatycznie nie przesądza o bezskuteczności tychże
postanowień. Sąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela bowiem stanowisko Sądu Najwyższego,
wyrażone w wyroku z 23 października 2013 r. w sprawie o sygn. akt IV CSK 142/13 (Legalis nr 739733, Prok. i Pr.
2014 nr 6, poz. 44, str. 32, www.sn.pl) zgodnie z którym sam fakt uznania za abuzywną nie powoduje wyłączenia
danej klauzuli z obrotu ale winien skutkować w każdym przypadku zarzutu w indywidualnym układzie faktycznym.
Innymi słowy, nawet w sytuacji, gdy umowa zawiera postanowienie, które jest uznane za niedozwolone, to w
sposób automatyczny nie prowadzi to do uznania, że jest ono niedozwolone w konkretnej umowie z konsumentem.
Każdorazowo, bowiem należy ocenić czy spełnione zostały przesłanki przewidziane w art. 3851 § 1 k.c.
Zgodnie bowiem z art. 3851 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie
nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając
jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia
stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nadto jeżeli postanowienie
umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 3851 §
2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są natomiast te postanowienia umowy, na których treść konsument nie
miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy
zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 3851 § 3 k.c.). Przy czym ciężar dowodu, że postanowienie
zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 3851 § 4 k.c.).
Nie budziło jakichkolwiek wątpliwości, zarówno Sądu, jak i samych stron procesu, że na gruncie umowy o kredyt
zawartej z pozwanym Bankiem w dniu 25 lipca 2006 r. powód występował w roli konsumenta w rozumieniu art. 221
k.c. Z kolei w roli przedsiębiorcy w rozumieniu art. 431 k.c. w tymże stosunku obligacyjnym występował pozwany
Bank, bowiem prowadzi on działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług finansowych.
Dokonując oceny czy konkretne kwestionowane postanowienia były przedmiotem indywidualnych uzgodnień
między pozwanym Bankiem a powodem należy mieć na uwadze, że ustawodawca wprowadził domniemanie braku
indywidualnych uzgodnień postanowień umowy w przypadku gdy postanowienie umowy zostało zaczerpnięte
ze wzorca umowy. Wzorce umowne są definiowane jako wszelkie klauzule umowne opracowane jednostronnie
przez podmioty, które mają zawrzeć wiele umów na identycznych warunkach kontraktowych. Przerzucenie ciężaru
dowodu oznacza, że to przedsiębiorca będzie musiał wykazać, że pomimo posłużenia się klauzulą standardową - to
postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem.
W tej sytuacji to na pozwanym Banku spoczywał obowiązek wykazania, że postanowienia dotyczące odesłania do
Tabeli Kursów Walut Obcych były przedmiotem uzgodnień pomiędzy stronami umowy o kredyt z dnia 25 lipca
2006 r. W tym względzie pozwany Bank nie sprostał ciężarowi dowodowemu wynikającemu z art. 6 k.c. i nie
wykazał powyższej okoliczności. W szczególności za chybione należało uznać rozumowanie pozwanego przedstawione
w odpowiedzi na pozew. Pozwany stał bowiem na stanowisku, że przedstawiony powodowi wzorzec umowy
mógł posłużyć zarówno do zawarcia umowy kredytu złotówkowego, jak i kredytu walutowego, w związku z czym
zawarte w tym wzorcu postanowienia na udzielenie kredytu walutowego wymagały indywidualnego uzgodnienia
w celu zawarcia umowy kredytu walutowego. Pozwany uważał, że poprzez wskazanie alternatywnie we wzorcu i
regulaminie trzech walut obcych (franka szwajcarskiego, dolara, euro), konieczne było indywidualne uzgodnienie tego
postanowienia przez wskazanie jednej z trzech wymienionych walut. Nadto w wypadku postanowienia dotyczącego
spłaty kredytu konieczne było dokonanie wyboru, czy spłata kredytu następować będzie w złotym polskim, czy
bezpośrednio w walucie obcej. Podobnie było w wypadku postanowień dotyczących oprocentowania kredytu czy
zmiany oprocentowania, gdzie konieczne było wskazanie jednej z czterech stóp referencyjnych. W ocenie Sądu,
sam fakt wskazania przez powoda jednej z trzech walut obcych, w której pozwany Bank oferował swe kredyty oraz
dokonania wyboru waluty, w której kredyt taki będzie spłacany przez powoda i podpisania przez niego umowy, nie
wyczerpuje przesłanki indywidualnego uzgodnienia spornych postanowień na kanwie niniejszej sprawy. Należy na
uwadze mieć bowiem to, że strony nie negocjowały, ani nie uzgadniały wyboru kryteriów ustalania kursu waluty franka
szwajcarskiego na podstawie Tabeli Kursów Walut Obcych, a przecież postanowienia tej treści, a nie sam fakt wyboru
umowy zawierającej wariant indeksacji złotówki do franka szwajcarskiego był przedmiotem rozważanego zarzutu. O
ile sam wybór waluty indeksacji można traktować jako indywidualne uzgodnienie tej cechy analizowanej umowy, to
przecież sposób określenia spłat kredytu nie jest z tym wyborem immanentnie związany, w tym znaczeniu, że krytyczne
rozwiązanie zaproponowane przez Bank powodowi było jedynym możliwym do zastosowania. Uszczegółowienie
kryteriów ustalania wartości kursów było przecież możliwe przy wyborze franka jako waluty indeksacji w większym lub
mniejszym stopniu, w oparciu o takie a nie inne wartości, parametry lub wskaźniki. Sposób przeliczenia waluty został
zaczerpnięty do umowy wprost z regulaminu banku a żaden z dowodów nie wskazywał, iżby taki a nie inny kształt
klauzuli przeliczeniowej był przedmiotem negocjacji stron lub choćby powód mógłby mieć w układzie stosunków stron
jakikolwiek realny nań wpływ, co jest warunkiem wyłączenia klauzuli spod badania pod względem jej niedozwolonego
charakteru na podstawie art. 3851 § 3 k.c. Przepis ten nie miał w sprawie zastosowania.
Niesłuszny okazał się zarzut pozwanego, zgodnie z którym postanowienie umowy o kredyt dotyczące sposobu
ustalania kwoty kredytu poprzez odesłanie to Tabeli Kursów Walut Obcych stanowiło główne postanowienie umowy
i dotyczyło bezpośrednio głównych świadczeń stron tej umowy. Ocena, czy dane świadczenie stanowi świadczenie
główne winna być dokonana z uwzględnieniem charakteru, ogólnej systematyki i postanowień rozpatrywanej umowy,
a także jej kontekstu prawnego i faktycznego. Wskazać należy, że na podstawie zawartej umowy o kredyt pozwany
Bank udostępnił powodowi określoną sumę kredytu w złotych polskich, wynoszącą 69.159,06 zł. Suma ta została
indeksowana według kursu waluty franka szwajcarskiego w dniu wydania powodowi kwoty kredytu. Przedmiotowa
indeksacja odnosiła się także do określenia wysokości poszczególnych rat kredytowych. Powód jako kredytobiorca
zobowiązany był zwrócić pozwanemu Bankowi określoną sumę, przy czym w związku z kursem waluty franka
szwajcarskiego suma wykorzystana w dniu wykonania umowy kredytu mogła mieć inną wartość rynkową w wyniku
indeksacji walutowej. Powód mógł zatem być zobowiązany do zwrotu na rzecz pozwanego Banku pierwotnie
wykorzystanej kwoty kredytu, jednak jego suma mogła mieć inną wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. W świetle
powyższych rozważań niezasadne jest twierdzenie pozwanego, iż klauzule regulujące zasady indeksacji określają
główne świadczenia stron umowy o kredyt (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I
CSK 1049/14). Klauzule te nie odnoszą się bowiem bezpośrednio do samych elementów przedmiotowo istotnych
umowy kredytu, a kształtują jedynie dodatkowy mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń stron stosunku
zobowiązaniowego tj. sposób określania rynkowej wartości wydanej sumy kredytu w złotym polskim w relacji do
waluty franka szwajcarskiego. Zarazem Sąd podziela słuszne stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w cytowanym
wyroku, zgodnie z którym umowna klauzula waloryzacyjna nie jest objęta wyłączeniem zawartym w art. 3851 § 1 zd. 2
k.c. Klauzula taka nie określa bowiem bezpośrednio świadczenia głównego, a wprowadza jedynie umowny reżim jego
podwyższenia. Cel abstrakcyjnej kontroli postanowień wzorców umownych nie przemawia za szerokim rozumieniem
formuły „postanowień określających główne świadczenie stron”. W tej sytuacji należy stwierdzić, że postanowienia
bankowego wzorca umownego, zawierającego uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez
kredytobiorcę kredytu do waluty obcej (klauzula tzw. spreadu walutowego), nie dotyczą głównych świadczeń stron w
rozumieniu art. 3851 § 1 zd. 2 k.c.
W tym stanie rzeczy należało się pochylić nad oceną analizowanego postanowienia umownego przez pryzmat
materialnych przesłanek abuzywności. Wstępnie zauważyć należy, że działanie klauzuli indeksacyjnej powoduje, że
w momencie wypłaty kwoty kredytu w miejsce pierwotnego zobowiązania do zwrotu wskazanej w umowie o kredyt
kwoty w walucie polskiej powstaje zobowiązanie do zwrotu równowartości tej kwoty w walucie szwajcarskiej, a więc
walucie indeksacji. Z tej racji kredyt, który na etapie udzielania był kredytem w walucie polskiej ulega przekształceniu
w kredyt w walucie szwajcarskiej. Nie powoduje to jednak powstania po stronie kredytobiorcy obowiązku zwrotu
kapitału w kwocie wyższej aniżeli kwocie pierwotnie mu udostępnionej. Mimo ewentualnego wzrostu kursu waluty
franka szwajcarskiego, do którego pozyskania obowiązany był powód, nie przekłada się to na wzrost zadłużenia
powoda wobec pozwanego Banku wyrażonej saldem kredytu w walucie indeksacji. Kredytobiorca zwraca pozwanemu
Bankowi wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta wyrażona walutą polską
może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu
hipotecznego może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca
może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy
przez pozwany Bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w
okresie spłaty kredytu. Stąd istotne znaczenie mechanizmu rozliczeniowego walut dla wykonywania tej umowy. Brak
tego mechanizmu czyniłby w istocie umowę niewykonywalną.
Niewątpliwie przedmiotem umowy o kredyt zawartej pomiędzy powodem a pozwanym Bankiem był oferowany
przez ten Bank kredyt, stanowiący co do zasady gotowy produkt bankowy, co oznacza, że pozwany opierał się
na z góry ustalonym i gotowym wzorcu umownym. Spornym postanowieniem pozwany Bank w istocie przyznał
sobie uprawnienie do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem waluty franka
szwajcarskiego poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży waluty franka szwajcarskiego oraz
wartości spreadu walutowego, stanowiącego różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty wskazanej
waluty obcej. W pierwotnym brzmieniu tego postanowienia (tzn. przed zmianą regulaminu oraz wejściem w życie
aneksu nr (...) do umowy o kredyt zawartego przez strony w dniu 4 lutego 2015 r.) pozwany Bank posiadał uprawnienie
do określania wysokości kursu sprzedaży i kupna waluty franka szwajcarskiego bez jakichkolwiek wytycznych, ram
czy ograniczeń. Zasadniczo dawało to pozwanemu Bankowi pewną dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania
kursu waluty franka szwajcarskiego w Tabeli Kursów Walut Obcych, a co za tym idzie kształtowania wysokości
zobowiązań powoda, którego kredyt indeksowany był tą walutą obcą. Umowa o kredyt pierwotnie nie precyzowała
w jaki sposób dochodzi do ustalenia kursu wymiany walut wskazanego w Tabeli Kursów Walut Obcych. Przesłanki
precyzyjności i jasności nie wyczerpuje przede wszystkim samo odwołanie w treści umów do Tabeli Kursów Walut
Obcych obowiązującej w pozwanym Banku w dniu uruchomienia kredytu. Zastosowanie przez pozwany Bank w
umowie o kredyt zawartej z powodem klauzul we wskazanym powyżej brzmieniu mogło zostać zatem uznane za
działanie wbrew dobrym obyczajom. Te racje leżały u podstaw stwierdzenia abuzywności analizowanej klauzuli w
wyroku z dnia 14 grudnia 2010 r. Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w
sprawie o sygn. akt XVII AmC 426/09, utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia
21 października 2011 r. wydanym w sprawie o sygn. akt VI ACa 420/11. Następstwem m.in. powyższych orzeczeń
było wydanie w dniu 17 sierpnia 2011 r. przez Prezesa Zarządu pozwanego Banku zarządzenia nr ZA/44/11, którym
dokonano zmiany regulaminu do umowy kredytowej zawartej z powodem, m.in. prowadzając szczegółowe zasady
ustalania kursów walut dla potrzeb przeliczania rat spłaty zawarte § 8 ust. 3 regulaminu a także zawarcie przez strony
w dniu 04 lutego 2015 r. aneksu nr (...) do umowy o kredyt. Bez tych istotnych zmian w umowie o kredyt zawartej
między stronami, zabrakło niewątpliwie precyzyjnego jednoznacznego i zrozumiałego dla konsumenta określenia
warunków ustalania kursów w Tabeli Kursów Walut Obcych. Powód nie miał wpływu na treść powyższych zapisów,
które wymuszały na nim zakup waluty po określonym według tabeli pozwanego Banku kursie, przy jednoczesnym
braku określenia relacji tego kursu w stosunku do rynku walutowego.
Rzecz jednak w tym, że sama ta konstatacja nie wyczerpuje istoty problemu. W wyroku z dnia 14 maja 2015
r. (II CSK 768/14) Sąd Najwyższy przyjął, że uznanie postanowienia umowy kredytu bankowego przewidującego
zmienną stopę oprocentowania kredytu za niedozwolone (art. 3851 § 2 k.c.) nie jest równoznaczne z przyjęciem stałej
stopy oprocentowania tego kredytu. W tej sprawie przedmiotem kontroli sądów powszechnych i Sądu Najwyższego
była klauzula umowna zastrzegająca dla banku prawo do zmiany wysokości procentowania kredytu w przypadku
zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego
i kapitałowego w kraju (lub krajów zrzeszonych w UE), którego waluta jest podstawą waloryzacji, bez bliższego
określenia parametrów tej zmiany oraz podstaw jej dokonania. Sąd Najwyższy uznając co do zasady za słuszny
zarzut abuzywności tak skonstruowanej klauzuli zmiennego oprocentowania wskazał wszakże, że eliminacja danej
klauzuli umownej jako konsekwencja tej abuzywności nie może prowadzić do sytuacji, w której następowałaby zmiana
prawnego charakteru stosunku obligacyjnego łączącego twórcę wzorca i kontrahenta. Sąd Najwyższy zauważył,
że klauzula zmiennej stopy procentowej, której elementem było uprawnienie do dowolnej zmiany wartości stopy
procentowej stanowiła zasadniczy element łączących bank z kontrahentami umów kredytu i uznał, że w tym stanie
rzeczy element ten nie mógł być wyeliminowany w związku z uznaniem abuzywności klauzuli. Sąd Najwyższy
podkreślił, że można dostrzec dwa zasadnicze elementy treści kwestionowanej klauzuli dotyczącej zmiany stopy
procentowej. Po pierwsze, należy wyróżnić jej część odsyłającą do kryteriów ustalania (weryfikowania) stopy
procentowej w czasie trwania stosunku kredytowego (element parametryczny lub ekonomiczny). Po drugie, w treści
klauzuli znalazło się stwierdzenie, że "zmiana wysokości oprocentowania kredytu może nastąpić "przy pojawieniu
się zmian" wspomnianych parametrów (element decyzyjny, kompetencyjny). Dostrzegając te dwie płaszczyzny
analizowanego postanowienia Sąd Ten przyjął, że uznanie za abuzywną tylko części kwestionowanej klauzuli umownej
pozwala na pozostawienie jako wiążącej strony pozostałej części klauzuli, tj. jej elementu parametrycznego. Nie
podzielił jednocześnie poglądu Sądu Apelacyjnego, że brak wzmianki w treści analizowanej klauzuli o czynniku
kosztów udzielania kredytów oznacza ogóle niemożność powoływania się przez Bank na takie koszty, podkreślając,
że u podstaw parametrycznego elementu klauzuli leży właśnie czynnik ekonomicznej opłacalności angażowania się
pozwanego Banku w taki typ kredytu hipotecznego o zmiennej stopie procentowej.
Przytoczone wyżej rozumowanie leżące u podstaw odmowy wyrugowania z umowy kredytu oprocentowania według
zmiennej stopy procentowej znajdują, mutatis mutandis, zastosowanie w rozpoznawanej sprawie. Przedmiotem
skargi powoda jest bowiem w istocie analogiczna norma – umożliwiająca w sposób blankietowy i nieskrępowany
obiektywnymi i dostępnymi dla konsumenta parametrami określanie wartości danej raty w złotych poprzez
stosowanie kursu wymiany walut przyjmowanego dla operacji przeprowadzanych przez sam bank. Również i w
analizowanym przypadku eliminacja całego postanowienia umownego zastrzegającego, że spłata kredytu zostanie
dokonana w ratach, których wartość będzie przeliczana z franków na złote według kursu sprzedaży tej pierwszej waluty
w dacie płatności raty prowadziłaby do usunięcia mechanizmu niezbędnego dla utrzymania prawnego i gospodarczego
sensu umowy kredytu indeksowanego, z którą to cechą powiązane były inne istotne postanowienia umowne (klauzule
dotyczące oprocentowania). Te same racje, które przyświecały idei zachowania klauzuli zmiennego oprocentowania
i poddania jej kontroli pod względem zasady uczciwości w obrocie konsumenckim służą wypracowaniu modelu
oceny klauzuli swobodnego określenia wartości kursów przez banki. I w odniesieniu do tego postanowienia można
rozróżnić element kompetencyjny (uprawnienie banku do samodzielnego określenia wartości kursów) oraz element
parametryczny (konieczność określenia wysokości salda kredytu na potrzeby określenia wysokości spłaty danej raty ze
względu na indeksowanie wartości salda kredytu z waluty polskiej do waluty zagranicznej). W istocie zresztą zależność
tę dostrzegł sam powód, który przecież nie negował samej dopuszczalności i konieczności zastosowania jakiegoś
mechanizmu kursowego a jedynie kwestionował ten stosowany przez bank. Dopuszczalności takiego rozgraniczenia
norm płynących z analizowanego postanowienia umownego nie stoją na przeszkodzie zasady sądowej kontroli
niedozwolonych postanowień umownych, w tym zasada oceny danego postanowienia z punktu widzenia dobrych
obyczajów w momencie jej zawierania. Przedmiotem kontroli tak abstrakcyjnej jak i konkretnej postanowień umowy
w zakresie ich abuzywnego charakteru jest ich treść materialna wyrażająca się w zawartości normatywnej określającej
prawa lub obowiązki stron, nie zaś wyłącznie ich językowe ujęcie (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 listopada
2015 r., III CZP 17/15). Tak ujęty przedmiot kontroli podlega zasadom związanym z kontrolą dozwolonego charakteru
postanowień umownych, w tym momentu miarodajnego dla oceny, „otoczenia” danej normy w świetle pozostałych
postanowień umownych oraz innych źródeł praw i obowiązków stron. Nie stoi to na przeszkodzie rozszczepieniu
danego postanowienia stanowiącego jedną jednostkę w sensie językowym na kilka płynących z niej norm i poddanie
każdej z nich kontroli w aspekcie materialnoprawnych podstaw abuzywności.
Rozważania powyższe prowadzą do wniosku, że o ile norma kompetencyjna, stanowiąca zresztą wyłączny przedmiot
krytyki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uprawniająca bank do przeliczenia kredytu wedle określanych
przez siebie w sposób dowolny kursów, nie może wiązać stron, o tyle sama norma, zgodnie z którą takie przeliczenie
powinno nastąpić wedle kursu sprzedaży franka w stosunku do złotego jest dla stron wiążąca. W tym stanie rzeczy
rolą Sądu było prześledzenie, czy stosowane przez bank kursy odbiegały od kursów rynkowych stosowanych w
praktyce konsumenckiej w sposób rażąco naruszający interesy powoda. Innymi słowy sprawdzeniu podlegała praktyka
wykonywania umowy.
W konsekwencji tych rozważań zauważyć należy, że niebagatelne znaczenie dla układu stosunków stron miało wejście
w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe (Dz. U 2011, nr 165,
poz. 984 – dalej również jako – „nowela”). Ideą wejścia w życie tej noweli, jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 19 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt IV CSK 362/14), było utrzymanie funkcjonujących kredytów
według nowych zasad poprzez wprowadzenie do ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2002
r. Nr 72, poz. 665 - dalej również jako – „Prawo bankowe”) m.in. art. 69 ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa
kredytu powinna określać w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta
polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego
w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania
na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. W myśl art. 4 noweli w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych
zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie
art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego (a w konsekwencji również art. 69 ust. 3), w stosunku do
tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki,
która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank zobowiązany był dokonać bezpłatnie stosownej zmiany umowy
kredytowej lub umowy pożyczki. Sąd Najwyższy wskazał, że regulacja ta stanowiła narzędzie prawne pozwalające
wyeliminować z obrotu postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych,
w odniesieniu do umów zawartych, jak w niniejszej sprawie, przed wejściem w życie noweli, w części dotychczas
niespłaconej. Przepis sam w sobie nie usuwał jednakże abuzywności klauzul, a stanowił jedynie normę, na podstawie
której strony kredytów zostały zobowiązane do precyzyjnego określania w przypadku m.in. umów indeksowanych
do walut obcych, szczegółowych zasad określania sposób i terminów ustalania kursu wymiany walut. Ponadto
kredytobiorca uzyskał, stosownie do wprowadzonego ustępu 3. analizowanego artykułu, w przypadku umowy o kredyt
denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, możliwość dokonywania spłaty rat kapitałowoodsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.
Sensem tej zmiany było uniezależnienie kredytobiorców od działalności kantorowej banków udzielających kredytu i
prowadzących rachunki rozliczeniowe dla kredytu. Nowela ta przyznawała kredytobiorcy roszczenie o zmianę umowy,
poprzez wprowadzenie rozwiązań technicznych umożliwiających spłatę kredytu w walucie indeksacji, uniezależniając
kredytobiorcę od kursów stosowanych przez bank. Wejście w życie noweli sprawiło, że od decyzji kredytobiorcy
zależało czy kredyt będzie spłacał w walucie polskiej akceptując w konsekwencji fakt, że bank samodzielnie dokona
wymiany waluty po kursie przez siebie proponowanym, czy też pozyska franka szwajcarskiego na rynku z innego źródła
dokonując wpłaty w tej walucie i w konsekwencji umorzenia kredytu w odpowiedniej części. Innymi słowy nowela
usunęła wszelkie ryzyko związane z obowiązkiem spłaty kredytu w złotówkach i koniecznością zdania się kredytobiorcy
na kursy stosowane przez bank. Usunięcie tego swoistego przymusu kantorowego sprawiło, że kredytobiorca
odzyskał na gruncie umowy kontrolę nad kursem waluty i mógł przeprowadzić kalkulację, czy stosować kursy banku
Millennium, czy waluty tej poszukiwać u innych źródeł, po korzystniejszym dla siebie kursie wymiany. W takim
otoczeniu normatywnym pozwany stał się wyłącznie jednym z możliwych i dostępnych dla powoda dostawców waluty.
Stosownie do tej pozycji, analogicznie jak inni dostępni powodowi dostawcy walut, nie miał obowiązku ujawniać
powodowi w jaki sposób kształtuje kurs waluty we własnej działalności kantorowej. Powód przecież takiej informacji
nie uzyskałby u żadnego innego dostawcy, o ile w ogóle występowałby o jej udzielenie. Fakt, że powód z rysującej się
możliwości na gruncie istniejącego stanu prawnego skorzystał dopiero w 2015 r. nie odejmuje doniosłości omawianej
noweli dla układu stosunków stron. Zaniechania wystąpienia powoda o zmianę umowy, względnie zaniechania spłaty
we franku nie można powiązać z żadnym działaniem ze strony banku. Skoro możliwość ta wynikała ze zmiany stanu
prawnego, to brak wiedzy o niej przypisywany mógł być wyłącznie powodowi, stosownie do zasady ignorantia iuris
nocet. W konsekwencji powyższych rozważań uznać należy, że nie doszło do naruszenia dobrych obyczajów a co za
tym idzie również interesów powoda stosowaniem krytycznej klauzuli w okresie po 26 sierpnia 2011 r. Roszczenie o
zapłatę wywodzone ze stosowania postanowienia umownego po tym okresie uznać należało za bezzasadne.
Rozwiązania wprowadzone nowelą nie obejmowały natomiast już spłaconych należności. W wyroku Sądu
Najwyższego z dnia z 19 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt IV CSK 362/14 (LEX nr 1663827) wyrażono pogląd,
że częściowa spłata kredytu przez powoda odbywała się według konkretnych zasad. Spłata została dokonana przy
zastosowaniu określonego sposobu przeliczeń. Nawet, jeżeli pierwotnie był on niejasny według treści § 7 umowy, to z
chwilą dokonania spłaty został skonkretyzowany i tym samym niedozwolony (abuzywny) charakter tych postanowień
został wyeliminowany. Stanowisko to należy zaakceptować z takim wszelako zastrzeżeniem, wywodzonym z wyżej
przedstawionego modelu oceny postanowienia umownego zastrzegającego dla banku uprawnienie do samodzielnego i
nieweryfikowalnego kształtowania kursu waluty, że wartość zastosowanych kursów utrzymana powinna być w ryzach
wyznaczonych przez rynek i zasady uczciwego obrotu w stosunkach z konsumentami i przez ten pryzmat podlegała
kontroli w niniejszym postępowaniu, ze względu na zagrożenie jakie niosła płaszczyzna kompetencyjna postanowienia
§ 7 umowy.
Powód stał na stanowisku, iż raty kredytowe w wypadku umowy zwartej z pozwanym Bankiem winny były być ustalane
przy uwzględnieniu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego, a nie w oparciu o kurs stosowany przez pozwany
Bank. W rezultacie powód dowodził, że pobranie przez pozwany Bank rat kredytu w części przewyższającej wysokość
rat należnych wskutek zastosowania takiej klauzuli indeksacyjnej stanowiło świadczenie nienależne, które obecnie
pozwany Bank winien zwrócić powodowi. Powód winien był zatem wykazać, że do czasu wprowadzenia ww. zmian
do umowy o kredyt, pozwany Bank ustalał wysokość rat w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając
interesy powoda. W szczególności winien on był udowodnić, że pozwany Bank stosował zawyżone kursy waluty franka
szwajcarskiego, nieuzasadnione w stosunku do kursu rynkowego oraz uczciwego zysku do jakiego pozwany Bank miał
prawo i że działanie takie doprowadziło do zubożenia po jego stronie, przy czym zubożenie to rozumieć należy jako
relację nadwyżki kursu stosowanego przez pozwany Bank z nadużyciem klauzuli kompetencyjnej do kursu istniejącego
w okresie spłaty kredytu na rynku. Temu wymogowi powód jednak nie sprostał.
Jak wynika ze sporządzonej na potrzeby niniejszej sprawy opinii biegłego, różnica pomiędzy spłatami kredytu powoda
wyliczonymi według kursu zastosowanego przez pozwany Bank a spłatami wyliczonymi przez biegłego według kursu
średniego Narodowego Banku Polskiego za okres od daty płatności pierwszej raty kredytu do dnia 26 sierpnia 2011
r. wyniosła kwotę 1.280,42 zł (1.360 – 45,92 – 34,90 – raty przypadające 30 września i 30 sierpnia 2011 r. ).
Suma zaś rat spłaconych według złotych polskich po kursie banku wyniosła w tym samym okresie 40.614,38 zł
(42.828,78 – 1.124,32 – 1.090,08 zł). Średnie odchylenie od kursu Narodowego Banku Polskiego wyniosło w tym
okresie 3,1879%. Biorąc pod uwagę, że kurs Narodowego Banku Polskiego jest kursem statystycznym, obliczanym
na podstawie średniej notowań kursów 10 banków z listy banków dealerów rynku pieniężnego dla transakcji spot
w obszarze waluty złoty oraz uwzględniając kryterium tzw. uczciwego wynagrodzenia, przysługującego bankowi z
tytułu prowadzenia działalności kantorowej nie sposób uznać, że takie odchylenie stanowiło zniekształcenie wartości
kursu rynkowego obu walut. Alternatywą dla rozwiązania umownego było pozyskanie waluty na rynku z pominięciem
pozwanego. Gdyby powód zdecydował się na takie rozwiązanie cena zaproponowana przez pozwanego byłaby ceną
rynkową, albowiem dokonując transakcji na rynku otwartym powód musiałby się liczyć z pokryciem marży dostawcy
waluty. Niezasadnym byłoby dlatego pomijanie przy wyliczeniach – jak domaga się tego powód – należnej pozwanemu
Bankowi marży, która stanowiła gwarantowane, minimalne wynagrodzenie w uczciwym, konsumenckim obrocie
prawnym.
Konsekwencją powyższych rozważań jest przyjęcie, że płaszczyzna kompetencyjna §7 umowy nie doprowadziła
do naruszenia godnego ochrony interesu powoda, w granicach obowiązku wyznaczonego przez płaszczyznę
parametryczną tego postanowienia, tj. w ramach klauzuli indeksacyjnej i mechanizmu umożliwiającego jej
zastosowanie w razie spłaty kredytu w walucie polskiej. W konsekwencji powództwo podlegało oddaleniu jako
bezzasadne.
Uznanie bezzasadności roszczenia czyniło zarazem bezcelowym rozważanie podniesionego przez stronę pozwaną
zarzutu przedawnienia część roszczeń.
O kosztach postępowania Sad orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi w całości powoda, jako stronę
przegrywającą sprawę. Na koszty te złożył się wydatek na opinię biegłego w kwocie 1.000 zł, wynagrodzenie
pełnomocnika pozwanego w kwocie 1.200 zł (§ 6 ust. 4 Rozporządzenia z dnia 28 września 2002 r.) oraz 17 zł tytułem
opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa – łącznie 2.217 zł.
Ze względu na powyższe motywy orzeczono jak w sentencji.