Ulotka_PL - Centrum Weterana

Prośba o wsparcie finansowe
Mój mąż jest ciężko chory na SLA – stwardnienie zanikowe boczne
Prosimy Ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe poprzez przekazanie darowizn na
zakup sprzętu rehabilitacyjnego do codziennego użytku dla mojego męża. Niestety Grzegorz
jest coraz słabszy, a ja nie mam już siły podnosić go.
OBECNIE ZBIERAMY NA SCHODOŁAZ, PODNOŚNIK, MATERAC
PRZECIWODLEŻYNOWY ORAZ ŁÓŻKO REHABILITACYJNE
ŁĄCZNY KOSZT TEGO SPRZĘTU TO OKOŁO 20.000 ZŁOTYCH
Tak było kiedyś (2011 rok)
a tak jest teraz (2015 rok)
Zbliża się czas rocznych rozliczeń dochodów. Zapoznaj się z tym apelem i przekaż swój 1%
podatku na mojego męża. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy.
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
Stawnica 33A, 77-400 Złotów
KRS 0000186434
koniecznie wpisując w celu szczegółowym: „Grzegorz Sieradzki 583/S”
Jeśli chcesz dokonać darowizny, możesz wpłacić pieniądze na odpowiednie konto:
koniecznie wpisując w tytule przelewu: „Grzegorz Sieradzki 583/S”
Wpłaty w PLN oraz waluty obce (z wyjątkiem EURO i USD) na konto nr:
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010,
PL 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
Wpłaty zagraniczne w EURO: kod SWIFT(BIC):
GBW CPL PP,
PL76 8944 0003 0000 2088 2000 0050
Wpłaty zagraniczne w USD: kod SWIFT(BIC):
GBW CPL PP,
PL97 8944 0003 0000 2088 2000 0060
Proszę, pomóżcie Grzegorzowi godnie żyć i toczyć dalszą walkę o swoje życie.
Dzięki Państwu będzie mógł bezpiecznie spać, pojechać na spacer czy choćby
do dentysty.
NIE SKAZUJCIE GO NA SPĘDZENIE RESZTY ŻYCIA W ŁÓŻKU.
WSZYSTKIM POMAGAJĄCYM SERDECZNIE
DZIĘKUJEMY
Asia i Grzegorz
W maju 2014 r. zdiagnozowano u mojego męża Grzegorza nieuleczalną, przewlekłą chorobę SLA –
stwardnienie zanikowe boczne. SLA to choroba neurologiczna (ostatnio nagłośniona w mediach), w której
dochodzi do uszkodzenia komórek nerwowych odpowiedzialnych za pracę wszystkich mięśni, co w efekcie
prowadzi do śmierci. Na świecie nie znaleziono jeszcze skutecznego leku na tę chorobę, można jednak
spowolnić jej postęp, a nawet go zatrzymać. Metody jakie możemy w tej chwili stosować w celu spowolnienia
procesu chorobowego to przede wszystkim systematyczna rehabilitacja i masaże. Jest też możliwy w przyszłości
przeszczep komórek macierzystych, jednak w Polsce mój mąż został zakwalifikowany dopiero za 3 lata do tego
zabiegu. Nie wiem ile my mamy czasu, gdyż choroba nietypowo, bardzo szybko postępuje. W styczniu 2014
roku jeździliśmy jeszcze na nartach, w kwietniu na rowerze, natomiast w maju Grzegorz miał już znaczne
ograniczenia ruchowe. Obecnie z trudem porusza się po mieszkaniu, samodzielnie nie podnosi się z łóżka,
potrzebuje pełnej obsługi w toalecie oraz przy posiłkach.
Proszę więc wszystkich, którzy mogą pomóc o finansowe wsparcie w celu zebrania odpowiednich
środków do przeszczepu za granicą, a do tego czasu zachowania ciągłości zabiegów rehabilitacyjnych i masaży,
zakup sprzętu rehabilitacyjnego i ułatwiającego życie codzienne, na leczenie w wyspecjalizowanych placówkach
medycznych, udział w turnusach ośrodków rehabilitacyjnych oraz zakup leków.
Pomimo choroby mój mąż jest osobą pełną optymizmu i nie poddaje się walcząc o każdy dzień. Jest on
dla mnie całym światem i dlatego też w jego imieniu proszę o pomoc finansową, gdyż nasze środki wyczerpały
się niestety na pokrycie kosztów związanych z zapobieganiem postępu choroby.