Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka na drodze
Transkrypt
Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka na drodze
Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka na drodze Wielu wypadków drogowych z udziałem dzieci da się uniknąć! Trzeba tylko od najmłodszych lat uczyć je zasad bezpieczeństwa. Pamiętaj, że dziecko, nawet samodzielne, nie jest małym dorosłym. Inaczej postrzega rzeczywistość i ocenia sytuację. Ma węższe pole widzenia niż dorosły, więc zbliżające się z boku pojazdy zauważa późno. Kilkulatek ma trudności ze zlokalizowaniem źródła dźwięku, oceny odległości i prędkości. Reaguje spontanicznie, nie przewidując skutków. Dlatego uwrażliwienie dziecka na zasady bezpieczeństwa jest konieczne! Do szkoły i ze szkoły Dzieci, które nie ukończyły 7 lat, nie mogą poruszać się po drogach same, ale pod opieką starszej osoby. Nie musi być to dorosły. Towarzyszyć może rodzeństwo, gdy ma skończone co najmniej 10 lat. Jednak granice wieku nie świadczą o dojrzałości jako pieszego. Musimy dziecko do tej roli przygotować i wciąż przypominać, jak się poruszać po drodze. Ważne odblaski Z początkiem roku szkolnego wchodzi nowy przepis. Mówi on, że każdy pieszy (dziecko i dorosły) poruszający się poza obszarem zabudowanym po zmierzchu, musi posiadać przynajmniej jeden element odblaskowy, który będzie widoczny dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Nie zwlekaj z wyposażeniem dziecka w taki gadżet! Tym bardziej, że jesienią i zimą zmierzch zapada wcześniej. Może być to odblaskowa zawieszka, breloczek do tornistra, kamizelka na wierzch ubrania, opaska na ramię czy chusta. Dziecko na pewno ucieszą odblaskowe naklejki na ubranie, czapka czy buty z takimi elementami. Warto wybierać tylko certyfikowane odblaski, które faktycznie świecą po zmroku w światłach reflektorów. Dzięki nim dziecko będzie widoczne na drodze nawet do kilkuset metrów. Świeć przykładem Wybierz najbezpieczniejszą drogę do szkoły. Pamiętaj jednak, że najbezpieczniejsza nie zawsze znaczy najkrótsza. Podczas wspólnych spacerów ćwiczcie tę trasę. Poproś dziecko, aby ono poprowadziło cię do szkoły. Wtedy sprawdzisz, jak reaguje na jezdni, czy czuje się pewnie. Sama pokaż, że należy przechodzić tylko na pasach i wtedy, gdy jest zielone światło. Niech dziecko zobaczy, że gdy nie ma świateł, zatrzymujesz się na skraju jezdni i rozglądasz w lewo, prawo, a potem znów w lewo. A gdy nie ma chodnika, idziesz lewą stroną jezdni. Obserwuj dyskretnie, czy dziecko cię naśladuje. Ucz przez zabawę Ważne wskazówki i zasady dziecko łatwiej zapamięta, gdy przekażesz je w zabawie. Powtarzajcie rymowanki, wierszyki, jak np. „Kiedy światło jest zielone, można przejść na drugą stronę. Przechodzenie zabronione, gdy świeci czerwone”. Znajdziesz je w książeczkach i internecie (np. www.care24.pl w zakładce Do pobrania). Dziecko szybciej odnajdzie się w pewnych sytuacjach, gdy zobaczy coś na własne oczy. Możesz poszukać gotowych gier albo zbudować ulicę i sygnalizację świetlną z klocków lego. Pokazuj też sytuacje zabronione, mów o konsekwencjach. Na rowerze Weekend czy wolny czas po szkole wiele dzieci spędza na rowerze. To wielka frajda i dobry sposób, by zapewnić smykowi dawkę zdrowego ruchu i rozwijać poczucie równowagi, koordynację ruchową itp. Jednak jazda na rowerze wymaga także opanowania pewnych zasad. Wpajaj je dziecku. Z rodzicem Na rowerowe wycieczki możesz zabierać malucha, który skończył rok i pewnie siedzi. Możesz przewozić dziecko w foteliku rowerowym lub przyczepce. Wybierając fotelik, zwróć uwagę, by siedzisko zapewniało podparcie główce i zabezpieczało dziecko z boków. Fotelik musi mieć szelki (pasy) z mocnym zapięciem, którego maluch sam nie odepnie. Powinny być minimum trzypunktowe (mocowane za ramionami i w kroku). Zwróć uwagę, by podnóżki miały zapięcia, chroniące nóżkę przed włożeniem jej w szprychy. Bezpieczniejsze i wygodniejsze są foteliki montowane z tyłu na bagażniku lub do ramy niż te z przodu roweru. Natomiast przyczepka jest praktyczniejsza, lepiej sprawdzi się na dłuższych trasach, drogach po wertepach. W niej maluch może bezpiecznie spać, nie zmoknie też i nie zmarznie, gdy zmieni się niekorzystnie pogoda podczas drogi. Przyczepka jest bardziej stabilna niż fotelik i minimalizuje ryzyko upadku z wysokości. Zwykle jest wyposażona w elementy odblaskowe, lampę. Pamiętaj, by nigdy nie parkować roweru z dzieckiem siedzącym w foteliku. A gdy maluch zaśnie w foteliku, bezpieczniej jest prowadzić rower. Samodzielnie Małego rowerzystę musisz wyposażyć w akcesoria zapewniające bezpieczeństwo oraz przekazać zasady zachowania się na drodze. Obowiązkowy jest kask. A przy pierwszych samodzielnych jazdach przydadzą się ochraniacze na łokcie i kolana. Zamontuj światełka odblaskowe z przodu i tyłu roweru, z boku – mocowane na szprychach oraz dzwonek. Samodzielny rowerzysta, który nie ukończył 10 lat, może korzystać z chodnika, ale pod opieką dorosłego. Starszaka ucz jeździć po wyznaczonych ścieżkach rowerowych. A jeśli ich nie ma – poboczem lub prawą stroną jezdni. Przypominaj, że na przejściu dla pieszych trzeba zsiąść z roweru i przeprowadzić go przez ulicę. Mów, że trzeba zachować odległość między innymi uczestnikami drogi. Ucz też rozpoznawać podstawowe znaki drogowe. Możecie je narysować, wyciąć, wyciągać jak karty i zgadywać, co dany znak oznacza, zdobywając przy tym punkty. W samochodzie Według prawa drogowego, dziecko, które nie ma 12 lat lub ma wzrost poniżej 150 cm, musi podróżować samochodem w specjalnym foteliku lub siedzieć na podkładce dopasowanej do swojej wagi i wzrostu. Fotelik jest konieczny także przy przewożeniu cudzym samochodem. Nie wolno trzymać dziecka na kolanach, nawet gdy trasa jest krótka i jedziemy z niewielką prędkością. Odpowiedni fotelik Musi być dobrany do wieku, wzrostu i wagi dziecka. Określają to poszczególne kategorie. Grupa 0 i 0+ dla dzieci o wadze 0-13 kg; gr. I dla wieku 1-4 lata, o wadze 9-18 kg; gr II-III to siedzenie podwyższające z oparciem, waga dziecka 15-36 kg. Najlepsza opcja to umieszczenie fotelika na środku tylnej kanapy, jeśli są tam trzypunktowe pasy bezpieczeństwa lub auto posiada mocowanie Isofix (specjalne uchwyty pozwalające na szybki i bezpieczny montaż fotelika). W innym razie wybierz miejsce za pasażerem, jest bezpieczniejsze niż za kierowcą. Można przewozić dziecko na przednim siedzeniu w foteliku mocowanym tyłem do kierunku jady i przy wyłączonej poduszce powietrznej. Pasy, zagłówek Testy dowodzą, że zapięte pasy zwiększają szanse na przeżycie nawet do 60 proc. w razie wypadku. Pasy powinny mieć ochraniacze zabezpieczające przed uciskiem i otarciami. Najbezpieczniejsze są pasy pięciopunktowe z jednym pasem naciągającym (trudniej dziecku je zdjąć samodzielnie). W podstawce pod pupę pas powinien przechodzić przez ramię, a nie szyję dziecka. Głowę i szyję chroni zagłówek. Prawidłowo wyregulowany i zabudowany z boków zapobiega urazom kręgosłupa szyjnego. Głowa dziecka (dotyczy fotelików z gr 0,0+) lub linia oczu (dla pozostałych grup) nie powinna wystawać ponad górną krawędź fotelika. Olga Kamińska Bezpieczny kask dla dziecka ✻ Bez względu na to, czy dziecko jedzie w foteliku rowerowym, przyczepce czy samodzielnie na rowerze, musi mieć na głowie kask. W razie wypadku może on uratować życie czy uchronić przed kalectwem. Na zakup kasku zabierz ze sobą dziecko. Kask powinien być dopasowany do wielkości głowy, mieć regulację zapięcia, obwodu. Po założeniu musi leżeć płasko i przylegać do głowy. Jego przód powinien sięgać dziecku mniej więcej do połowy czoła. Nie powinien się zsuwać.