Karmelowe nitki, koszyczki i tafle - Cukier

Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Karmelowe nitki, koszyczki i tafle
Delikatne koszyczki przykrywające np.
kulki lodów, subtelne nitki spowijające
wierzch
ciastka,
a
także
półprzezroczyste tafle zastygłego
karmelu obsypane ulubionymi
dodatkami – każdą z tych dekoracji bez
problemu przygotujecie w domu.
Wystarczy
odrobina
praktyki
w obchodzeniu się z gorącym
karmelem, a Wasze desery nabiorą
restauracyjnego szyku. Do dzieła!
Składniki
TAFLE:
Przygotowanie
Wstęp:
2 łyżki wody
Podstawą każdego z podanych przepisów jest karmel z cukru i wody. Aby go
przygotować, równomiernie zasypujemy cukrem dno rondelka i podgrzewamy na dużej
mocy palnika, bardzo rzadko i powoli mieszając, by cały cukier topił się równomiernie.
Gdy się już upłynni, dodajemy wodę i zaczynamy mieszać. Kiedy masa osiągnie
jednolitą konsystencję, zdejmujemy garnek z ognia. Uwaga, pod żadnym pozorem nie
wolno dotykać ani próbować płynnego karmelu. Jest bardzo gorący!
10 g sezamu
TAFLE:
150 g cukru białego drobnego w kartonie
z zakrętką Cukier Królewski
kilka kropli oliwy
NITKI:
150 g cukru białego drobnego w kartonie
z zakrętką Cukier Królewski
Gorący karmel szybko rozsmarowujemy łopatką po minimalnie natłuszczonym
papierze do pieczenia. Obsypujemy go ziarnami sezamu, a następnie pozostawiamy
do zupełnego ostygnięcia i stwardnienia. Kiedy tafla jest gotowa, łamiemy ją na
dowolną liczbę kawałków.
NITKI:
2 łyżki wody
Na płaskiej powierzchni rozkładamy papier do pieczenia. Moczymy w karmelu dwa
widelce, stykamy je najpierw grzbietami i rozciągamy cukrowe nitki, upuszczając je na
papier. Z tak przygotowanej siatki możemy formować kształty, jednak karmel musi
pozostawać ciepły i elastyczny, ponieważ zastygnięty staje się niezwykle kruchy.
kilka kropli oliwy
KOSZYCZKI:
KOSZYCZKI:
150 g cukru białego drobnego w kartonie
z zakrętką Cukier Królewski
2 łyżki wody
kropla oliwy
Chochlę do zupy smarujemy lekko oliwą, nabieramy gorący karmel widelcem i,
poruszając nim w różne strony nad chochlą, pokrywamy ją nitkami. Zostawiamy do
ostygnięcia, po czym bardzo ostrożnie zsuwamy kopułkę z chochli. Można delikatnie
przyciąć brzegi koszyczka, jeśli zbyt dużo nitek znalazło się po bokach.