nr 1 wrzesień – październik 2015
Transkrypt
nr 1 wrzesień – październik 2015
NR 1 WRZESIEŃ – PAŹDZIERNIK 2015 NASI GIMNAZJALIŚCI W KYRITZ, CZYLI POLSKO – NIEMIECKA WYMIANA MŁODZIEŻY DZIEŃ EDUKACJI NARODOWEJ W NASZEJ SZKOLE BLIŻSZE SPOTKANIE Z ARKADYM FIEDLEREM, CZYLI WYCIECZKA KLAS PIERWSZYCH DO PUSZCZYKOWA I POZNANIA NAJLEPSI Z NAJLEPSZYCH, CZYLI STYPENDIA NAUKOWE ROZDANE ZMAGANIA UCZNIÓW W TURNIEJU KLAS PIERWSZYCH MAMY NOWY SAMORZĄD UCZNIOWSKI NASZA TWÓRCZOŚĆ CO CIĘ NIEBAWEM SPOTKA, CZYLI SZKOLNY HOROSKOP PUBLICZNE GIMNAZJUM IM. ARKADEGO FIEDLERA W RADOSZYNIE NASI GIMNAZJALIŚCI W KYRITZ, CZYLI POLSKO – NIEMIECKA WYMIANA MŁODZIEŻY W tym roku szkolnym wymiana polsko-niemiecka rozpoczęła się 22, a zakończyła 28 września, trwała więc, jak co roku, tydzień. Polska grupa liczyła 21 uczniów i 3 opiekunów, niemiecka podobnie. O godzinie 7:30 nasi uczniowie wyjechali spod Publicznego Gimnazjum w Radoszynie do Kyritz (Brandenburgia). Około 12:30 dojechaliśmy na miejsce, gdzie zostaliśmy serdecznie przywitani przez uczniów i opiekunów niemieckich. Na miejscu, w stołówce szkolnej zjedliśmy ciepły posiłek. Po obiedzie, wraz z uczniami niemieckimi, wzięliśmy udział w grach i zabawach integracyjnych. Po zakończeniu zajęć, wraz z uczniami gimnazjum niemieckiego, wybraliśmy się na spacer po Kyritz. Potem nasi uczniowie pojechali do goszczących ich niemieckich rodzin i spędzili z nimi popołudnie, poznając nowe otoczenie. W środę polscy i niemieccy uczniowie, którzy wybrali poszczególne grupy projektowe, mieli pierwsze spotkanie. Były trzy grupy projektowe: bębniarze, aktorzy oraz plastycy, Wszyscy jednak ze sobą współpracowali. Następnie wybraliśmy się do Neuroppin, gdzie mieliśmy okazję podróżować kolejką oraz wejść na ściankę wspinaczkową. Po powrocie zajęliśmy się pracą w grupach. Należałam do grupy bębniarzy. Osobiście bardzo odpowiadali mi członkowie tej grupy, byli zgrani i zorganizowani, więc miło spędzało się z nimi czas. Po kolacji przygotowanej przez rodziny niemieckie, spędziliśmy wieczór w kręgielni znajdującej się niedaleko gimnazjum. Poznaliśmy bliżej uczniów niemieckich, dobrze się przy tym bawiąc. Czwartek pojechaliśmy na wycieczkę do Waren, gdzie zwiedzaliśmy Muzeum Przyrody. Było to najlepsze muzeum w jakim kiedykolwiek byłam. Zwierzęta, roślinność oraz inne eksponaty bardzo mi się spodobały. Byłam pod wrażeniem różnorodności pokazanej tam przyrody. Ta wycieczka okazała się bardzo interesującą lekcją biologii. Popołudnie spędziliśmy z naszymi niemieckimi rodzicami. Poznaliśmy część ich zwyczajów, mieliśmy również okazję podszkolić się w języku niemieckim. Następnego dnia, w piątek pojechaliśmy do szkoły filmowej dla zwierząt w Sieversdorf. Właściciel tej szkoły wraz ze swoim synem przedstawili nam występy różnych zwierząt od węża boa, tarantuli, lwa i lwicy aż po szopa pracza i wilczura. Po powrocie znów zajęliśmy się pracą w grupach, następnie zjedliśmy obiad na szkolnej stołówce. O godzinie 18:00 aktorzy i plastycy urządzili występ, jak co roku związany z polską legendą. Wybrano legendę dotyczącą miejscowości Lubrza. Bębniarze przygotowali muzykę, która świetnie pasowała do inscenizacji. Po występach grup projektowych rodziny niemieckie wraz z uczniami polskimi zjedli kolację przygotowaną przez rodziców. Podczas posiłku uczniowie wymiany przedstawili bardzo ciekawe i śmieszne prezentacje w wymiany. Wspólny wieczór zebranych rodzin i polskich uczniów przebiegł w bardzo miłej atmosferze. W sobotę pojechaliśmy do Miasteczka Filmowego w Poczdamie. Czekało tam na nas znów wiele atrakcji. Następnie w miasteczku wspólnie oglądaliśmy popisy kaskaderskie na arenie w wielkim wulkanie. Przedstawienie, w którym brali udział doświadczeni kaskaderzy było ekscytujące, niebezpieczne a czasem nawet mroziło krew w żyłach. Występ kaskaderów zrobił na nas ogromne wrażenie. Po zakończeniu wycieczki wieczór spędziliśmy z naszymi niemieckimi rodzinami w domach. W niedzielę przypadał czas dla rodziny i ten dzień w całości spędziliśmy z naszymi niemieckimi przyjaciółmi oraz ich rodzicami. Każda z rodzin niemieckich zaplanowała dla swojego gościa jakieś atrakcje, ja na przykład miałam okazję zwiedzić niezwykły park. W poniedziałek, ostatni dzień pobytu odbyła się wycieczka do stolicy, czyli do Berlina. Czas upłynał nam na zwiedzaniu tego niezwykłego miasta. Dzięki temu poznaliśmy trochę historii oraz kulturę miasta. Miasto zachwyciło nie tylko mnie, ale również innych uczestników wymiany i wywarło na nas ogromne wrażenie. Na zakończenie wycieczki, na słynnym Aleksnderplatz pożegnaliśmy się z niemieckimi uczniami, płacząc przy tym i ściskając się. Przez ten tydzień spędzony z naszymi niemieckimi kolegami zdążyły zawiązać się przyjaźnie, dlatego tak trudno było rozstać się. Około godziny 19:30 dojechaliśmy do Radoszyna, skąd odebrali nas rodzice. Niemcy to bardzo kulturalny i wspaniały kraj, pełen dobrych ludzi, którzy przyjęli nas pod swój dach. Bardzo szanuję i lubię Niemców i uważam, że wszyscy uczestnicy wymiany zdobyli nowe doświadczenia i lepiej poznali język i naród. W przyszłym roku również planuję pojechać na wymianę polsko-niemiecką i chcę poznać nowych, równie wspaniałych i ciepłych ludzi jak wcześniej. Pomimo bariery językowej potrafiłam się dobrze dogadać z Niemcami. Ci ludzie, których poznałam, na zawsze zostaną w mojej pamięci i sercu. Emilka Janik, klasa IIb DZIEŃ EDUKACJI W NASZEJ SZKOLE 14 października 2015 roku w Publicznym Gimnazjum im. Arkadego Fiedlera w Radoszynie odbył się uroczysty apel z okazji Dnia Nauczyciela. Uczniowie, pod opieką pani Elżbiety Krupy, przygotowali i zaprezentowali z tej okazji przedstawienie. Na szóstej godzinie lekcyjnej wszyscy zebrali się w sali sportowej, gdzie rozpoczęła się uroczystość. Uczniowie klasy Ia, którzy byli odpowiedzialni za przygotowanie apelu, recytowali wiersze oraz odgrywali zabawne scenki z życia szkoły. Całości dopełniły znane melodie oraz piosenki, których teksty przerobiono i dopasowano tematycznie do przedstawienia. Po części artystycznej przemawiał pan dyrektor, który życzył nauczycielom dalszych sukcesów w pracy. Uczniowie natomiast podziękowali pedagogom oraz wszystkim pracownikom szkoły za trud włożony w ich wychowanie i naukę. Ostatnim punktem programu było rozdanie nauczycielom czerwonych róż, które podarowała przedstawicielka Gminy, pani Ewa Kasprzak. Przedstawienie podobało się, a uczestnicy zostali nagrodzeni gromkimi brawami. Julka Kasprzak z Ia Szanowni Nauczyciele oraz Pracownicy Oświaty Z okazji Dnia Edukacji Narodowej całemu Gronu Pedagogicznemu oraz Pracownikom Publicznego Gimnazjum im. Arkadego Fiedlera w Radoszynie składamy serdeczne podziękowania i słowa uznania za dokonania i poświęcenie dla nas, uczniów. Jesteśmy wdzięczni za odpowiedzialną i sumienną pracę na rzecz kształcenia naszych umysłów, a przede wszystkim za trud włożony w nasze wychowanie. Pragniemy złożyć najserdeczniejsze życzenia, wszelkiej pomyślności, satysfakcji z pracy zawodowej oraz wytrwałości w pokonywaniu codziennych trudności życiowych. Najcenniejszym i najtrwalszym co można podarować dziecku to wykształcenie, które nas przygotowuje do pierwszego egzaminu jakim jest życie. Uczniowie Publicznego Gimnazjum im. A. Fiedlera w Radoszynie BLIŻSZE SPOTKANIE Z ARKADYM FIEDLEREM, CZYLI WYCIECZKA KLAS PIERWSZYCH DO PUSZCZYKOWA I POZNANIA Wywiad z Aleksandą Hurny, uczennicą klasy Ia na temat wycieczki do Puszczykowa i Poznania. R.B.: W piątek, 2 października pojechaliście (obie klasy pierwsze) na wycieczkę do muzeum naszego patrona, Arkadego Fiedlera w Puszczykowie oraz do Poznania. Jak ci się podobało? A.H.: Bardzo mi się podobało. W muzeum było naprawdę ciekawie (byłam tam po raz pierwszy), a film wzruszył do łez. R.B.: Jakie eksponaty w Muzeum w Puszczykowie mieliście możliwość zobaczyć? A.H.: Najwięcej było tych związanych z życiem Fiedlera, jego książki oraz pamiątki z licznych podróży. Jednak największe wrażenie zrobiła na nas replika statku Kolumba „Santa Maria”, która znajduje się na terenie muzealnego ogrodu. No i oczywiście niesamowita kolekcja różnobarwnych motyli, które przywoził nasz patron z każdej wyprawy. R.B.: A jaki film obejrzeliście? Czy inni też się wzruszyli? A.H.: W kinie w Poznaniu mieliśmy okazję obejrzeć „Małego Księcia”. To ekranizacja znanej książki pod tym samym tytułem. Nie, nie tylko ja zareagowałam łzami, było wiele takich osób. Film spodobał się, choć przede wszystkim dziewczynom z mojej klasy. R.B.: Wyjazd można więc zaliczyć do udanych? A.H.: Tak, zdecydowanie. Poza tym w jednej z poznańskich księgarni udało mi się kupić świetną książkę, którą polecało mi już kilka osób. R.B.: A możesz zdradzić nam jej tytuł? A.H.: Oczywiście, „Wybrani” autorstwa C.J. Daugherty. R.B.: Dziękuję za wywiad. A.H.: Ja również dziękuję, było mi bardzo miło. Wywiad przeprowadziła uczennica klasy IIa, Rozalka Boguszewska NAJLEPSI Z NAJLEPSZYCH, CZYLI STYPENDIA NAUKOWE ROZDANE 21 września w Gimnazjum im. A. Fiedlera w Radoszynie miało miejsce uroczyste wręczenie stypendiów naukowych przyznawanych przez wójta Gminy Skąpe, Zbigniewa Wocha. Listy gratulacyjne gimnazjalistom wręczyła sekretarz Gminy Skąpe, Alicja Hoppen – Anyszko, która życzyła zdolnym uczniom dalszych sukcesów w nauce. Stypendia za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauki, sztuki lub sportu przyznawane są w Radoszynie od 2008 roku. Decyzję o ich przyznaniu podejmuje Wójt Gminy uwzględniając opinię Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia i Opieki Społecznej. Warunkiem niezbędnym do jego uzyskania jest osiągnięcie przez ucznia klasy II i III średniej ocen na świadectwie w poprzedniej klasie nie niższej niż 4,75, a przez ucznia pierwszej klasy w ostatnim roku nauki w szkole podstawowej nie mniej niż 5,0 oraz co najmniej bardzo dobrej oceny z zachowania. Pierwszoklasiści muszą również uzyskać wynik minimum 85% pierwszej części (język polski i matematyka) oraz minimum 80% z drugiej części (język obcy) sprawdzianu szóstoklasisty. W tym roku szkolnym stypendia w dziedzinie nauki otrzymały: Emilia Janik, Aleksandra Hurny oraz Julia Kasprzak. Uczennice będą otrzymywały stypendia w formie pieniężnej w wysokości 100 złotych miesięcznie przez cały rok szkolny. Zdolne gimnazjalistki potwierdziły powiedzenie, że nauka się opłaca. PASOWANIE I TURNIEJ KLAS PIERWSZYCH Turniej pomiędzy klasami pierwszymi oraz pasowanie na ucznia gimnazjum to w naszej szkole już tradycja. Również w tym roku, dokładnie 19 października, w poniedziałek odbyło się uroczyste pasowanie na uczniów gimnazjum klas I oraz część artystyczna, czyli turniej klas pierwszych. Podczas pasowania uczniowie Ia i Ib przeczytali na głos swoje prawa oraz obowiązki, po czym złożyli uroczystą przysięgę i podpisali się w pamiątkowej księdze uczniów. Następnie przez dwie lekcje na sali gimnastycznej trwał turniej między pierwszakami. Do zadań należała między innymi prezentacja klasy, pytania z życia szkoły, a także wiele konkurencji sportowych. Konkurencje zarówno te sportowe, jak i wiedzowe zostały przygotowane przez klasę II b, która, jako zwycięzca ubiegłorocznego turnieju, była odpowiedzialna za zorganizowanie i prowadzenie imprezy w tym roku szkolnym. Uczniowie klas pierwszych mieli sporo, bo aż dwa miesiące czasu, na przygotowania do turnieju. Jednak nie wszystkie konkurencje znali, były też tzw. konkurencje - niespodzianki. Widowni zwłaszcza bardzo podobały się, przedstawione przez pierwszaków, prezentacje klas, które zostały nagrodzone gromkimi brawami. Ale o ostatecznym wyniku decydowało jury w składzie: dyrektor szkoły, Andrzej Walach, Elżbieta Krupa, Joanna Zagdańska oraz przedstawiciel SU, Aleksandra Jawilak. Mimo, że turniej klas pierwszych polega na rywalizacji między pierwszakami, to na pierwszym miejscu była jednak znakomita zabawa i to nie tylko dla uczniów klas pierwszych, wszystkim dla publiczności, reagowała na występy kolegów. Wynik okazał się ponieważ turniej zakończył obu klas. ale przede która żywo młodszych zaskakujący, się remisem Emilia Janik, klasa IIb NASZA TWÓRCZOŚĆ OPOWIADANIE PT. „NIE DAJ SIĘ OMAMIĆ”, CZYLI UWAGA NA CYBERPRZEMOC ! Joanna to 15- letnia uczennica drugiej klasy gimnazjum. Miła, inteligentna z dobrymi ocenami. Po prostu ideał. Pewnego dnia poznaje w sieci czarującego chłopaka o imieniu Czarek. Chłopak twierdzi, że ma 16 lat i jest niebieskookim blondynem...Jak potoczy się ich znajomość? Piętnastolatka, wróciwszy ze szkoły, odrobiła lekcje i natychmiast zasiadła do komputera. Trzy nowe wiadomości. -No hej piękna! Co u ciebie? -Tylko ta wiadomość była dla niej istotna. Przez nią dziewczyna poczuła, jakby w jej brzuchu zaroiło się od motyli. Szybko odpisała. -Dobrze, a u ciebie? Chcę cię zobaczyć <3 - Planowali swoje spotkanie już od ponad miesiąca. W końcu uzyskała odpowiedź, na którą tak czekała. -Za tydzień. Będę w twoim mieście, nareszcie się zobaczymy <3 - Czytając to, prawie krzyczała ze szczęścia. Kolejne dni mijały tak jak zwykle. Jednakże w najbliższy piątek miało się to zmienić. Wreszcie nadszedł dzień spotkania. Dziewczyna nie mogła doczekać się końca lekcji. Siedziała w ostatniej ławce, tępo patrząc w okno. Duchem była zupełnie nieobecna. Gdy zadzwonił upragniony dzwonek, spakowała się i opuściła klasę w pośpiechu. Wpadła do domu niczym huragan. Wbiegła do swojego pokoju i od razu zaczęła szperać w szafie. - W co się ubrać....- Mówiła sama do siebie. Wreszcie znalazła idealny strój. Rozpoczęła przygotowania. Prysznic, makijaż, układnie fryzury....Była gotowa po około półtorej godzinie. Spojrzała na zegarek. - Jeszcze mam czas.- Odetchnęła z ulgą. Zdążyła jeszcze zjeść i zadzwonić do przyjaciółki. Wreszcie udała się na umówione miejsce spotkania. Był to park. Aktualnie znajdowało się w nim mało osób. Usiadła na ławce, czekając na swojego ukochanego. Po kilkunastu minutach pojawił się około czterdziestokilkuletni mężczyzna....Podszedł do Joanny. -Witaj kochanie -powiedział. Dziewczyna spojrzała na niego zaskoczona. -Przepraszam? Chyba pan mnie z kimś pomylił....-powiedziała lekko zdezorientowana. Podniosła się z ławki, chcąc opuścić to miejsce. Jednakże mężczyzna chwycił ją za ramię. - O nie kochana, jestem całkowicie pewny, że ty jesteś Joanną15.- Słysząc to, zaczęła się płaczliwie szarpać. Chciała krzyczeć jednak jej usta zostały zakryte. Park zdołał już całkowicie opustoszeć. Została siłą zaprowadzona do jakiegoś samochodu. Próbowała uciekać, gdy nagle siłą została wepchnięta do środka. -Już chcesz mnie opuścić?- Powiedział nieznajomy. Spojrzała na niego błagalnie. Wtedy, jak spod ziemi wyrósł mężczyzna, który biegał w tutejszym park. On na szczęście dla nastolatki, zauważył nieszczęsna szarpaninę przy drzwiach samochodu. Pomógł dziewczynie, uwolnił ją, jednak Czarka nie udało się złapać. W tym samym momencie odjechał z piskiem opon. Joanna długo nie mogła dojść do siebie, spotkanie z nieznajomym mogło przecież skończyć się tragicznie. Tym razem, tej dziewczynie udało się …, ale potrafiła wyciągnąć wnioski. Jakże była naiwna wierząc w każde słowo Czarka, „kolegi” z neta! Rozalia Boguszewska, klasa IIa MAMY NOWY SAMORZĄD UCZNIOWSKI 9 października odbyło się tajne głosowanie do Samorządu Uczniowskiego. Uczniowie dostali kartki, na których musieli zaznaczyć swoich faworytów. Sześć dni później, na apelu z okazji Dnia Nauczyciela, zostały ogłoszone wyniki. Do SU dostało się 13 osób, które otrzymały największą liczbę głosów. Są to: Rozalia Boguszewska, Emil Stuenebecher, Karolina Woch, Aleksandra Jawilak, Radosław Kuś, Julia Kasprzak, Emilia Janik, Ksenia Berendt, Aleksandra Hurny, Gabriela Garbowska, Monika Stańczak, Wiktor Tomaszewski, Mikołaj Wolski. Podczas zebrania SU, które miało miejsce 26 października, wybrano zarząd. Przewodniczącą Samorządu została Karolina Woch. Jej zastępcą jest Radosław Kuś , a rola skarbnika przypadła Aleksandrze Jawilak. Grupą opiekuje się nauczyciel historii, Leszek Zagdański. Całemu Samorządowi składamy gratulacje oraz życzymy podejmowania trafnych decyzji. Ola Hurny, klasa Ia HOROSKOP SZKOLNY NA WESOŁO Strzelec 23.11-21.12 W tym tygodniu czeka cię niespodziewana kartkówka. Lepiej przyłóż się do nauki! Opłaci ci się to. Skorpion 24.10-22.11 Strzeż się odpowiedzi przy tablicy! Grozi ci to zwłaszcza podczas matmy! Waga 24.09-23.10 Czeka cię kłótnia z przyjacielem. Nie bój się jednak, pogodzicie się jeszcze przed zakończeniem zajęć tego samego dnia. Panna 24.08-23.09 Obiekt twoich westchnień w końcu na ciebie spojrzy. Jeżeli się odważysz i porozmawiacie, być może nawiążesz z nim bliższą znajomość. Lew 24.07-23.08 Rozchorujesz się i nie przyjdziesz na klasówkę. To się nazwa szczęście, więcej czasu na naukę. Dbaj jednak o zdrówko! Rak 22.06-23.07 Przykładaj się do notatek! Ściąganie nie popłaca, gdyż wiatr może popsuć plany nawet największemu mistrzowi ściągania! Bliźnięta 22.05-21.06 Niezapowiedziana kartkówka z fizyki pójdzie ci proporcjonalnie dobrze do ilości czasu jaki poświęcisz na naukę. Byk 21.04-21.05 Jeden z nauczycieli zapomni o kartkówce. Nie ciesz się jednak, napiszesz ją następnego dnia! Baran 21.03-20.04 Złap chemię za rogi i zapamiętaj wartościowości najważniejszych pierwiastków. Niech układ okresowy pierwiastków nie ma przed tobą tajemnic! Ryby 20.02-20.03 Jeśli pożyczysz komuś długopis pamiętaj, że go już nigdy nie odzyskasz. Jednakże gdy ta osoba odda ci pożyczony przedmiot, zaufaj jej bezgranicznie. Rozalka Boguszewska z IIa