Spotkanie z Łukaszem Śmiglem, polskim autorem literatury grozy

Transkrypt

Spotkanie z Łukaszem Śmiglem, polskim autorem literatury grozy
Czternastka miejscem spotkań i dyskusji
17.03.
„Spodziewajmy się
niespodziewanego” czyli spotkanie
z Łukaszem Śmiglem
zaskakującymi elementami. Pisarz, jako artysta musi
szukać inspiracji dosłownie wszędzie. Przeczytana
książka, obejrzany film, przesłuchana piosenka, czy
przeprowadzona rozmowa to składniki, dzięki którym
powstaje pomysł. A od pomysłu do pisania jest już
niedaleko, jednak nie zawsze da się stworzyć coś
dobrego w mgnieniu oka. Tekst może być napisany
nawet w ciągu 24 godzin, ale zdarzają się też takie,
które rzucają wyzwania. Człowiek siedzi nad nimi
godzinami i zastanawia się, co będzie dalej.
Interesujący jest fakt, że Śmigiel jako autor książek
grozy nie pisze tylko o rzeczach strasznych. Zdarza mu
się stworzyć również krótki romans obyczajowy.
Mistrzami, mentorami, ulubionymi twórcami młodego
autora są m.in. David Lodge, Tom Sharpe, czy
Kingsley Amis, którego książka pt. „Jim szczęściarz“
była częstym pocieszycielm Łukasza w czasach liceum.
Śmigiel, gdy sam chce odczuwać strach, sięga
Dnia 17 marca, w dzień św. Patryka, do naszej szkoły,
w ramach cyklu „Czternastka miejscem spotkań i
dyskusji“, zawitał polski autor książek grozy - Łukasz
Śmigiel. Jako dziennikarz, radiowiec i pisarz udzielił
młodym humanistom wielu rad, bardzo chętnie
odpowiadał również na pytania przygotowane przez
prowadzących. Młody autor zapytany o to, jak pogodzić
tak wiele zajęć, odpowiedział, że należy
wygospodarować sobie długi dzień, chociaż mimo
wszystko zawsze brakuje czasu. Zdradził też, że pisanie
opowiadań to dla niego hobby, więc daje mu
maksimum przyjemności. Aby nie popaść w rutynę,
Łukasz Śmigiel pracuje na zmianę: to z mikrofonem, to
z kartką papieru.
Dlaczego wybrał akurat gatunek, jakim jest horror?
Według Śmigla człowiek ma wewnętrzną potrzebę
odczuwania strachu, ponieważ świat nie jest taki
najczęściej po autora, jakim jest Clive Barker. Pisze on
niczym poeta, ale potrafi w bardzo realistyczny sposób
ukazać obrzydliwość konkretnej rzeczy. Łukasz
Śmigiel rzadko ogląda filmy, jakimi są horrory,
ponieważ uważa, że współczesne kino tego gatunku nie
trzyma człowieka w napięciu. Wszystko jest zbyt
dosłowne i nie ma czasu na delektowanie się
dreszczykiem emocji.
Spotkanie z Łukaszem Śmiglem było bardzo
interesującym doświadczeniem. Człowiek ten,
sposobem w jaki opowiadał o swoim świecie
z pewnością zaintrygował niejedną osobę i zachęcił
wielu do sięgnięcia po książki grozy. Bardzo
prawdopodbne, że pewnego dnia usłyszymy o Łukaszu
Śmiglu jako o międzynarodowej sławy pisarzu.
tekst: Nadia Błaszczyk, klasa 1F
zdjęcia: Ewa Serkowska
doskonały, jak się nam na pierwszy rzut oka wydaje.
Groza książek przygotowuje człowieka na to, co może
zdarzyć się w życiu, a także dostarcza mu rozrywki
12

Podobne dokumenty