Pobierz PDF - Wieczorna.pl

Transkrypt

Pobierz PDF - Wieczorna.pl
08.04.2014
Natangia- dawne państewko na terenie
Warmii i Mazur
Autor: Wieczorna
Image not found
http://wieczorna.pl/uploads/photos/middle_
W chwili obecnej w granicach Rzeczp. Polskiej znajduje się fragment dawnego państewka
plemiennego Natangia. W roku 1231 jest kantonem (pagus) opisanym jako Notangia, w r. 1249 jako Natania , 1263 jako Natangen i 1284 jako Notungia / Natangia - w źródłach
zakonnych. Nazwa pochodzi od Natango. Był to szósty syn rzekomego króla Widewuto, który
otrzymał kraj między Pregolla ( Pregołą), Alla ( Allą) Bassaro (?) i wodami Halibo ( Zalew
Wiślany). Natango miał swój dwór w swoim zamku Honedo / Bałga . Jego syn Lucygo miał swój zamek Noyto wg podań kronikarzy i łowił w rzece Crono, "bo był człowiekiem, który lubił
połowów. Był to również pierwszy odkrywca bursztynu".
Natangia to kraj dawniej zaludniony przez jedno z plemion pruskich – Natangów, położone
pomiędzy Pregołą (Sambią), Warmią, a Barcją. Ludność państewka utrzymywała się z takich
dziedzin gospodarki jak rolnictwo, rybołówstwo, myślistwo i hodowla koni. Cechowało ich nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu (jak wspomniano w niektórych raportach religijnych), ale
nie należało to do codzienności, ale do uroczystości, takie jak wesela i stypy.
Obecnie Natangia podzielona jest między województwo warmińsko-mazurskie i obwód
kaliningradzki. Na terenie Natangii leży Górowo Iławeckie, a także bociania wieś Żywkowo.
Inne miejscowości Natangii: Gronowo, Grzechotki, Bezledy, Pruska Iława, Cynty, Święta
Siekierka (dawn. Świętomiejsce), Domnowo, Krzyżbork, Bałga, Pokarmin (dawn. Nowe
Zgorzelice).
Narodził się tu natangijski wódz Herkus Monte, który dowodził wojskami Natangów podczas II
powstania pruskiego. Dzięki zachowanym opisom, znamy jego biogram.
Po raz drugi Prusowie podjęli walkę wyzwoleńczą w roku 1260. Plemieniem
Natangów dowodził Henryk Monte, oddziałami Warmów - ich plemienny wódz
Glappo, wojownikami Sambów - Robert Glande, Pogezanami - Auttuma i Bartami Diwan Klekine. Szczególnie dramatyczne były losy Henryka (Herkusa) Monte opisane około roku
1326 przez mnicha Piotra z Dusburga w dziele "Chronica terrae Prussiae" - Kronika
ziem Pruskich - zadedykowanym Wielkiemu Mistrzowi Zakonu, Wernerowi von
Orseln i przybliżone polskiemu czytelnikowi w cytowanym opracowaniu Jerzego
Necio. Był on pierwowzorem tytułowego bohatera utworu Adama Mickiewicza pt.
"Konrad Wallenrod".
Herkus Monte urodził się około roku 1225. W latach czterdziestych XIII wieku
dumny i waleczny ród, z którego się wywodził, został pokonany przez krzyżaków.
Wraz z grupą zakładników wywodzących się ze znakomitych rodzin, tzw. "nobiles",
został wywieziony do Lubeki i tam publicznie ochrzczony. Później pobierał nauki w
szkole przy katedrze w Magdeburgu i uczył się rycerskiego rzemiosła. Zaprzyjaźnił
się z młodym rycerzem o imieniu Hirzhals, który uratował mu życie, gdy podczas
nauki fechtunku Herkus wszedł nieopatrznie na cienki lód na rzece. Wraz z innymi
młodymi natangijczykami i innymi adeptami rycerskiego rzemiosła został pasowany
na rycerza w magdeburskiej katedrze przed obliczem arcybiskupa. Złożył przysięgę
na wierność Kościołowi; przysiągł, że będzie przestrzegał reguł postępowania
rycerskiego i żył nienagannie wobec Boga i ludzi na tym świecie. Po mszy świętej
stoczył walkę na nagie miecze z kilkoma współuczestnikami ceremonii. (Jerzy
Necio).
Na wieść o zawarciu pokoju w Dzierzgoniu (wówczas Christburg - Gród Chrystusa),
Herkus powrócił na ziemie swoich przodków. Nieprawości i zbrodnie krzyżaków
popełniane nawet wobec nawróconych na wiarę katolicką Prusów (neofitów)
wywoływały u niego bunt i rozgoryczenie. Jedna z tych zbrodni przelała czarę
goryczy. Wójt krzyżacki Wolrad Mirabilis ("Wspaniały") urzędujący na zamku
Lenceberg nad Zalewem Wiślanym zaprosił dziewiętnastu znakomitych
Natangijczyków na ucztę połączoną z ustalaniem decyzji dotyczących rozwiązania
kwestii spornych. W pewnym momencie gospodarz opuścił zgromadzenie,
zablokował drzwi i polecił podłożyć ogień. Zaproszeni goście spłonęli żywcem.
Napięcie między Prusami i zakonem rosło. W styczniu 1260 roku papież zezwolił
krzyżakom brać zakładników spośród tych Prusów, którzy nie wspierali zbrojnie
Zakonu lub odmawiali udziału w budowaniu grodów krzyżackich. Było to sprzeczne
z ustaleniami dzierzgońskiego traktatu pokojowego. Widząc nieuchronność starcia
zbrojnego z Prusami, władze zakonne zawarły 15 czerwca 1260 roku przymierze z
księciem Mazowsza, Siemowitem. Herkus Monte szukał sprzymierzeńców pośród
znanych mu rycerzy zakonnych. Dwaj z nich, Henryk i Gerard, obiecali wydać ich
grody w ręce Prusów.
Latem 1260 roku Natangowie, Bartowie i Warmowie przygotowywali się do
długotrwałych walk; trwały wiece i narady wojenne, wybierano dowódców i
gromadzono broń. Nobiles mieli walczyć konno w kolczugach, pozostali pieszo.
Kroniki donoszą, że Prusowie zgromadzili doskonałe, jak na ówczesne możliwości,
uzbrojenie - Monte pod kolczugę wkładał skórzany kaftan, w miecz i hełm został
wyposażony w Magdeburu, posiadał metalowe rękawice i nogawice z drucianej
plecionki; wielu zakładało brunie - kurtki ze skóry pokryte płytkami metalowymi,
najbiedniejsi tylko kaftany ze skóry żubra, łosia, niedźwiedzia lub wilka. Wojownicy
osłaniali się drewnianymi tarczami - trójkątną i prostokątną - pawężą, atakowali
sulicami - krótkimi włóczniami z żelaznym ostrzem, nacierali toporami na długich
styliskach, strzelali z łuków i miotali kamienie za pomocą proc, posługiwali się
nożami i drewnianymi pałkami zakończonymi metalowymi gałkami lub obuchami.
Krzyżacy, wspomagani przez krzyżowców z Niemiec, duńskiej Estonii i oddziały
biskupów inflandzkich, pokonani i osłabieni klęską w walce stoczonej przeciwko
wojskom Żmudzi i Litwy nad jeziorem Durbe w Inflantach 13 lipca 1260 roku
(zginęło tam około 150 braci zakonnych), rozpoczęli intensywne zabiegi u papieża o
skierowanie na Prusy i ziemie Bałtów krucjaty przygotowywanej wcześniej
przeciwko Tatarom.
Herkus Monte postanowił te działania uprzedzić i zaatakować. Prusowie podeszli
pod zamki w Kreuzburgu (obecnie Sławskoje w Obwodzie Kaliningradzkim) oraz
Bartoszycach i zaskoczyli obrońców. Bracia zakonni Henryk i Gerard poddali
Herkusowi kilka grodów, za co później zostali oślepieni i spaleni na stosie w Elblągu.
Początek postania przyniósł Prusom wiele innych sukcesów militarnych. Próbowali
oni także, poprzez zabiegi dyplomatyczne, usprawiedliwić przed papieżem
konieczność obrony swojego ludu przed uciskiem krzyżaków. Nie przyniosło to
żadnych rezultatów. W początkach 1261 roku papież Aleksander IV ogłosił szereg
bulli z postanowieniami dotyczącymi wsparcia krzyżaków w ich walce przeciwko
Prusom - zobowiązał do tego Czechy, Morawy, Polskę i Pomorze; odpust dla
krzyżowców biorących udział w krucjacie na Prusy i Inflanty miał być taki sam jak
dla tych, którzy walczyli z saracenami w Ziemi Świętej. Jeśli zaś chodzi o
nawróconych Prusów - neofitów, to mogli oni otrzymywać ziemię w lenno, pod
warunkiem odmowy uczestnictwa w powstaniu. (Jerzy Necio). Zniechęceni
nieustępliwym stanowiskiem Rzymu, Prusowie porzucili wiarę chrześcijańską. W wyniku starań franciszkanów i dominikanów działających z polecenia papieża
popłynęła do Królewca flota z armią krzyżowców pochodzących głównie z Westfalii i
okolic Magdeburga. Krzyżowcy wybudowali wzdłuż brzegu Zalewu Wiślanego,
często wykorzystując pruskie osady - lauksy, ufortyfikowane obozy, z których
wyruszali na rejzy (wojenne wyprawy) aby palić i niszczyć, grabić wszystko, co
miało jakąś wartość i porywać jeńców. "Musimy polować na pogan..." - śpiewali.
Dysponujący ograniczonymi siłami Herkus Monte wykorzystał ten sposób walki
przeciwko krzyżowcom, atakując słabo broniony na czas rejzy lauks Pokarvis
(Pokarben) i zdobywając go po krótkiej walce. Powracający z wyprawy krzyżowcy
wpadli w pułapkę; większość zginęła, pozostali dostali się do niewoli, a wśród nich
Hirzhals, przyjaciel Herkusa z czasów pobierania przez niego nauk w Magdeburgu.
Losowanie ofiary dziękczynnej dla boga wojny Kurko wskazało na Hirzhalsa.
Herkus, chcąc go uratować wbrew opinii starszyzny, zarządził drugą i trzecią próbę.
Gdy wyniki się powtórzyły, Hirzhals przyjął je za wyrok Opatrzności i sam udał się
na ofiarny stos.
Sukcesy Montego pociągnęły do walki pozostałe plemiona: wkrótce Warmowie
zdobyli Braniewo, a inne pruskie oddziały Braniewo. W 1262 roku załoga krzyżacka
porzuciła zamek w Reszlu, po czterech latach oblężenia Bartoszyc poddała się
drużyna walczącego po stronie krzyżaków Prusa Miligedo. Walczący od początku po
stronie Montego Jaćwingowie docierali pod wodzą Skomanda aż na Ziemię
Chełmińską. Natangowie, Warmowie i Sambowie zaatakowali Królewiec, ale mimo
zastosowania machin oblężniczych nie zdołali go zdobyć.
Po tym niepowodzeniu wódz Natangów poprowadził swoje oddziały w roku 1263 na
Ziemię Chełmińską, niszcząc po drodze krzyżackie grody, zamki i świątynie. W
drodze powrotnej, spodziewając się pogoni, ustawił siedem linii zasieków, co
pozwoliło mu pokonać oddziały Mistrza Krajowego Helmericha. W bitwie zginęło 40
rycerzy zakonnych i duża ilość krzyżowców przybyłych z krajów wspierających
Zakon, półbraci i knechtów. Sam Herkus przyjął wyzwanie Mistrza Helmericha i
stanął do pojedynku: "Wyjdź psia głowo! Jużeś zapomniał rycerskich zwyczajów,
plugawcze! Wyjdź, a twe ścierwo wdepczę w błoto!" - tak zapewne krzyczał Mistrz
Krzyżacki, chcąc rozjuszyć Montego, który odpowiedział pogróżkami. Natarli na
siebie z furią. Po zaciętej, ale krótkiej walce przeciwnik wodza Natangów runął na
ziemię na oczach wojowników pruskich i krzyżowców. Jednych ogarnęła radość,
drugich trwoga.
Gdy po stronie Prusów stanął książę pomorski Mściwoj II i gdy Prusom i
Pomorzanom udawało się niszczyć statki dostarczające żywność do portów w
Elblągu, Bałdze i Królewcu, wówczas Zakon wsparli książęta polscy, mający obawy,
że Ziemia Chełmińska sąsiadująca z Mazowszem i Kujawami znowu wpadnie w ręce
pogan.
W roku 1265 papież Klemens IV zaczął nawoływać do nowej krucjaty przeciwko
Prusom. Na jego wezwanie odpowiedziała chrześcijańska Europa - połączone wojska
Albrechta, księcia Brunszwiku i drugiego Albrechta, księcia Turyngii zaatakowały
Sambię, wybrzeże Warmii i Natangii pustoszyły oddziały Otto III, Branderburskiego,
zimą 1267/68 armia króla Czech, Przemysława II Ottokara ruszyła na Natangię.
Powstanie słabło - w 1271 roku zginął wódz Bartów, Diwan, a jego plemię
zaprzestało walki. Rok później oddziały nowego mistrza krajowego zniszczyły
Natangię i zdobyły grodzisko rodu Monte. Ranny Herkus uszedł w lasy, ale w roku
1273 został pochwycony w obławie zorganizowanej przez komtura Dzierzgonia,
Schonburga von Hermanna i rycerza Goldbacha von Helwiga. Powieszono go na
gałęzi dębu w lesie stabławskim, a pierś przebito mieczem, co miało na zawsze
okryć wodza Natangijczyków złą sławą. (Jerzy Necio). Tak się jednak nie stało Litwini, wywodzący coraz częściej swoją tradycję i świadomość narodową od
pogańskich przodków, wystawili mu w Kłajpedzie pomnik, a wielu mieszkańców
naszego regionu podziwia Herkusa Montego jako niezłomnego wojownika i
bohatera walczącego o wolność swojego ludu. Stał się on również bohaterem wielu
utworów literackich.
wg Jan Dąbrowski, http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://jandabrowski.pl/mala/2010_3.html
Image type unknown
http://pl.polskawarmia.de/images/large/32754/2PL_Ziemie_pruskie.jpg
Mapa Natangii, wg http://pl.polskawarmia.de/
opr. A. Fularz wg Wikipedii
Gaerte, Wilhelm: Urgeschichte Ostpreußens, Gräfe und Unzer, Königsberg 1929
Gerullis, Georg: Die altpreußischen Ortsnamen, Berlin, Leipzig 1922
Gimboth, Leo: Siedlungsgeographie Natangens zur Preußenzeit, Ungedr. Dissertation,
Königsberg 1923
Emil Johannes Guttzeit: Natangen. Landschaft und Geschichte. Marburg/Lahn 1977
Emil Johannes Guttzeit: Volkstümliche Sagen aus unserer natangischen Heimat.
Gesammelt und herausgegeben für die Jugend. Heiligenbeil 1934
Landsmannschaft Ostpreußen: Natangen, Leer 1983
Salemke, Gerhard: Lagepläne der Wallburganlagen von der ehemaligen Provinz
Ostpreußen, Gütersloh, 2005, Karten 26/ 1-16
Schultz, Horst: Der Natanger Kreis Preußisch-Eylau, Bd. 1, Köln 1971
Tettau, v.: Volkssagen Ostpreußens, Litthauens und Westpreußens, Berlin 1837