Pomorzanie wciąż latają do Egiptu, mimo że mogło dojść do zamachu
Transkrypt
Pomorzanie wciąż latają do Egiptu, mimo że mogło dojść do zamachu
Pomorzanie wciąż latają do Egiptu, mimo że mogło dojść do zamachu • Takie widoki kuszą - w Egipcie było wczoraj 25 stopni i słońce. Ale czy warto ryzykować i wypoczywać w cieniu zamachu? Pomorze Polscy turyści się nie boją czy też za dobrą monetę biorą ko munikaty MSZ i biur podróży? Po wakacyjnym zamieszaniu znów wrócił temat Egiptu. Maciej Pietrzak [email protected] Spragnieni słońca pomorscy tu ryści nadal wylatują do Egiptu, mimo że ten krajopuszczają Ro sjanie i Brytyjczycy.Także Niem cy, Irlandczycy i Francuzi zawie sili loty do kurortu Sharm elSheikh. Wszystko bowiemwska zuje, że to zamach doprowadził do katastrofy rosyjskiego airbusa nad Synajem 30 października. Wycieczki do egipskich ku rortów można kupić w każdym niemal trójmiejskim biurze po dróży. Ceny są atrakcyjne. Za ośmiodniowy pobyt wSharm czy Hurghadzie, w dobrym czterogwiazdkowym hotelu z opcją all inclusiv, zapłacimy od 1500 do 1800 zł, a na dodatek w opcji last minutę jest jeszcze taniej. Po dobnie, gdy kupujemy wyjazd w sieci. - Oczywiście, latamy do Egip tu - usłyszeliśmy w jednym z biur, gdy zadzwoniliśmy z py taniem o wyjazd do tego kraju w najbliższych dniach. - Loty nie są zawieszone, choć może się zdarzyć, że zamiast z Gdańska wylot będzie z Warszawy. Wszystko zależy, jaki kurort pan wybierze i jakie będzie zaintere sowanie wyjazdem. Trudno oszacować, ile tury stów z Pomorza jest teraz w Egip cie. Rosjanie ewakuują z tego kraju ok. 80 tys. ludzi, Polaków jest tam teraz kilka tysięcy. Tu ryści z naszego kraju poczuli się uspokojeni komunikatem MSZ z 26 października. Tego dnia re sort złagodził lipcowe ostrzeże nie. Latem odradzał podróże do całego Egiptu, teraz dopusz cza wyjazdy zorganizowane do kurortów, wtym Sharm. Ztego powodu huczy na forach internetowych. - O co w tym cho dzi? W lipcu nic się nie działo, i odradzali Egipt. Teraz, gdy był zamach, można latać? - pyta internauta maks,zaznaczając, że w przyszłym tygodniu ma wy kupiony wyjazd właśnie do Sharm. Teraz się boi i czeka na nowy komunikat MSZ. Jeśli ten znów obejmie alertem „nie podróżuj" kurorty, wtedy będzie mógł negocjować z biurem po dróży zwrot kosztów wycieczki albo choćby zmianę kierunku. Jednak MSZ uspokaja, a przedstawiciele biur podróży zapewniają, że śledzą komuni katy resortu. - Wszystkie nasze loty do Egiptu są aktualne. Sytu acja jest oczywiście dynamicz na, myteż ją bacznie obserwuje my. Wszyscy nasi klienci podpi sując umowę na wycieczkę do tej destynacji są informowani o ry zyku zgodniez zaleceniami MSZ. W naszym biurze akurat Egipt nie jest specjalnie popularnym kierunkiem podróży. W Sharm przebywa obecnie ok.100 na szych klientów - mówi Radomir Świderski, rzecznik prasowy Rainbow. Uspokaja także Polska Izba Turystyki. - Ostatnie wydarzenia w Egipcie spowodowały zam knięcie lotniska w Sharm elSheikh w celu zweryfikowania procedur, a władze Egiptu dokła dają wszelkich starań, aby pod nieść poziom bezpieczeństwa podróżnych - mówi Paweł Niewiadomski, prezes PIT. Nieoficjalnie wiadomo, że MSZ złagodziło 26 października swój komunikat tyczący Egiptu po monitach biur podróży i egip skiego ministerstwa turystyki. „Za bardzo Schetyna się pospie szył" - komentują internauci.•