kwiecień 2016

Transkrypt

kwiecień 2016
1,50
u!
m w ok
ie
k
s
y
ł
b
Czytaj z
Rok 2015/2016
Numer 2
W tym numerze:
Święto
książki
1.
Co? Gdzie?
Kiedy?
2.
Między nami
Uczniami
3.
Smak książki
3
Rozmowy w
toku
4.
Uczniowie łapią za słowa i tworzą ….chmury wyrazowe.
M jak muzyka
muzyka
5.
21.03-Pierwszy Dzień Wiosny
Każdy ma
5.
07.04– Dzień Służby Zdrowia
jakiegoś bzika
marzec 2016
P W Ś
7
1
2
8
9
C
3
P
4
S
5
kwiecień 2016
N PN WT ŚR CZ PT SO N
6
10 11 12 13
1
2
3
4
14 15 16 17 18 19 20 11
21 22 23 24 25 26 27 18
5
12
6
13
7
14
8
15
9
16
10
17
19
20
21
22
23
24
28 29 30 31
26
27
28
29
30
25
Pierwszy dzień Tygodnia Języka Polskiego
10.04- Światowy Dzień Zdrowia 22.04– Dzień Ziemi
Mam talent
i.. piszę
25.04-29.04– Tydzień Języka Polskiego
23 kwietnia– Światowy Dzień Książki
Uczniów myśli zebrane...
„Warto czytać książki. One są jak mistrz , który nas uczy”.
„Książka to najlepszy przyjaciel. Gdy się w niej zanurzam, zapominam o smutkach(…)
6.
Szkoła
w akcji!
7.
Uśmiechnij
się!
7.
Łamacze
8.
"Czytanie książek daje mi radość.(…)”
"„Książka jest dla mnie zbiorem magicznych rzeczy(…)”
„Dziękuję Ci za to, że jesteś i mogę spędzać z Tobą czas.”
głowy
„Czytanie książek rozwija wyobraźnię”.
„Dziękuję Ci, książko, za przekazaną mi wiedzę.”
Kolorowanki
9.
Łamigłówki
10
.
„Książko, serdecznie dziękuję Ci, że gdy Cię czytam, znajduję się w innym, lepszym świecie”.
Na okładce praca uczennicy z klasy II C Wiktorii Masny
„Pani Wiosna”
Przed nami ważne, majowe rocznice:
Konstytucja 3. Maja, 95. rocznica
wybuchu 3. Powstania Śląskiego
1.
.
2.
Szkoła pełna talentów
8 marca klasy IV-VI wzięły udział w szalonym ,,Mam Talent’’ i zaprezentowały wiele zadziwiających, czasem zabawnych piosenek, skeczów,
tańców i wierszy. Okazało się, że w naszej szkole jest naprawdę dużo utalentowanych dzieci. Jury miały bardzo trudne zadanie z dokonaniem
wyboru zwycięzców. W ramach przerwy piątoklasistki pięknie zagrały na dzwonkach. W końcu wybrano zwycięską klasę, którą okazała się
VIA, pokazując zabawny taniec z udziałem barwnych strojów i peruk. Widzowie podczas tego tańca klaskali najgłośniej.
Myślę, że każdy z oglądających występy był zachwycony. Ja z chęcią obejrzałabym ,,Mam Talent’’ jeszcze raz.
Hania Kurdziel klasa VI B
Najmłodsi świętują
pierwszy dzień wiosny
wiosny
Z okazji Pierwszego Dnia Wiosny klasa I b
przygotowana przez panią K. Brzoza zorganizowała dla klas I – III teatrzyk kukiełkowy. Uczniowie świetnie się bawili oglądając przedstawienie oraz słuchając piosenek wykonanych
przez uczniów z klasy I c. Później odbył się konkurs: wiedzy, sportowy oraz zabawy i pląsy. W
tym dniu klasy wybrały się również na wiosenny
spacer gdzie wspólnie pożegnali zimę paląc
wcześniej przygotowaną marzannę. Wszystkim
dopisywał dobry humor, gdyż świeciło piękne
słońce. Pierwszy dzień wiosny spędziliśmy bardzo przyjemnie.
Gminny Turniej Piłki Nożnej
Nasze „złotka”
12 kwietnia 2016r. odbył się Gminny Turniej Piłki Nożnej dziewcząt. Udział w zawodach wzięło 6 szkół podstawowych. Drużyna z naszej szkoły zajęła I miejsce. Skład drużyny: Patrycja Gruszka, Tatarczyk Wiktoria, Kosek Wiktoria,
Angelika Krentusz, Paulina Mędrak, Julia Łuksza, Emilia
Knop, Emilia Witek, Nikola Urbaś, Patrycja Snoch, Natalia
Adamiak, Jagoda Salamon. Królową strzelców została Wiktoria Tatarczyk uczennica klasy VI B. Zwycięzcom gratulujemy i
życzymy dalszych sukcesów. Opiekę nad drużyną sprawowała
pani Ewelina Kłosek.
3.
21 –22 kwietnia dziennikarki szkolnej gazetki „Błysk” przeprowadziły wśród uczniów dwie ankiety. Jedna dotyczyła dbania o przyrodę
,a druga pytała o to, czym jest dla uczniów patriotyzm? Wyniki ankiet są bardzo optymistyczne.
Poświęcenie dla narodu.
Obrona Ojczyzny.
Odpowiednie zachowanie
podczas śpiewanie hymnu.
Jest miłością do Ojczyzny.
Walka za kraj.
Szacunek do państwa.
Udział w wyborach.
Sondę przeprowadziły: Karolina Potracka, Emilka Witek, Maja Kowalska, Patrycja Snoch, Wiktoria Tatarczyk, Angelika Krentusz.
Wykres wykonały: Wiktoria Tatarczyk i Karolina Potracka.
Szalona książka
Jakiś czas temu byłam w bibliotece szkolnej i sięgnęłam po książkę pod tytułem
,, Tsatsiki i Mamuśka” Moni Linsson. Już okładka przyciągnęła moją uwagę. Taka szalona,
a jednak ładna. Tsatsiki jest sympatycznym, ale szalonym chłopcem. Jego mama Mamuśka,
która gra na gitarze basowej, gra również w zespole rockowym.
Ich życie jest pełne przygód. Może miałbyś ochotę
przeżyć je razem z nimi?
Dominika Błasiak klasa III A
4.
Wywiad z Panią Krystyną Pytel-szkolna higienistką
W kwietniu przypadają dwie ważne daty związane ze służbą zdrowia. 7 kwietnia obchodzimy Dzień Służby Zdrowia,
a 10 Światowy Dzień Zdrowia. Są to doskonałe okazje, by porozmawiać ze szkolną
przedstawicielką służby zdrowia, Panią Krystyną Pytel.
Zawsze chciałam być pomocną, potrzebną (…)
Z najgorszych sytuacji zawsze można wyjść z podniesioną głową.
Gazetka szkolna Błysk”:
Dzień dobry, jesteśmy dziennikarkami szkolnej gazetki „Błysk”. Czy mogłybyśmy przeprowadzić z Panią wywiad?
Pani Krystyna Pytel: Dobrze, słucham Was. Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłyście.
„Błysk”: Co oznacza dla Pani służba zdrowia?
K.P.: „Służba zdrowia” to jest takie określenie, które oznacza, że mamy służyć pacjentom, chorym. Obecnie nie mówi się już
„służba zdrowia”, lecz Narodowy Fundusz Zdrowia, bo my wszyscy jesteśmy za pracę wynagradzani ,a „służby”, to się mówi tak
potocznie, A , że my zajmujemy się zdrowiem , to nazywamy to „służba zdrowia”.
„Błysk”: Jaką rolę odgrywa higienistka w szkole?
K.P.: Określenie „higienistka” już się nie powinno funkcjonować, tylko pielęgniarka. Potocznie nazywa się nas higienistkami
szkolnymi. Ale to to nie jest do końca prawda. Mi to nie przeszkadza. Higienistka szkolna to jest taki dobry zawód dla kobiety.
Ja pracowałam też na innych oddziałach , np. na oddziale intensywnej terapii lub na oddziale dziecięcym. A także na oddziale za
granicą, we Włoszech. Praca w szkole, praca higienistki szkolnej jest taka wdzięczna, ,bo młodzież dla takiej pielęgniarki jest
bardzo przychylna, Ja pracuję jeszcze w dwóch szkołach: w Wodzisławiu śląskim i w Gogołowej. Nauczyciele chcieliby, abyśmy
były codziennie w szkole, ale obecnie jest tak mało dzieci w szkole, że Fundusz nam zezwala na pracę w wielu placówkach. Bo każda pielęgniarka powinna mieć 800 dzieci na osobę. Wtedy mamy pełen etat i mamy pełne godziny płatności.
„Błysk”: Jakie widzi Pani zalety i wady swojej pracy? Zalety, no to tak jak powiedziałam: jest miła atmosfera
ze strony nauczycieli, pedagogów i uczniów. Przychodzą do mnie z rozterkami damsko -męskimi .Z tego powodu jest to ciekawa
praca i przyjemna praca.
„Błysk”: Co skłoniło Panią do wyboru zawodu higienistki, pielęgniarki szkolnej?
K.P.: Właściwie przez przypadek, bo ja nigdy nie pracowałam jako pielęgniarka, no chyba, że na oddziale. Skończyłam 8 klas
szkoły podstawowej i chciałam być, pomocną, potrzebną. Teraz się to nazywa wolontariat, a wcześniej to była praca społeczna.
Zawsze chciałam pomagać, więc wybrałam zawód pielęgniarki. A przy okazji były licea medyczne i dziewczyny chodziły w takich
fajnych mundurach i nosiłyśmy czepki. A jak przyjechałam zza granicy, przez przypadek trafiłam do higieny szkolnej Zaproponowali mi pracę higienistki szkolnej i tu pracuje już 6 rok.
„Błysk”: W jaki sposób obchodzi Pani Święto Służby Zdrowia? W tym roku bardzo przyjemnie (śmiech), ponieważ to było 7
kwietnia, czyli czwartek, i byłam wtedy w Gogołowej. Tam uczniowie zorganizowali quiz o służbie zdrowi. Były różne występy
humorystyczne i nawet był taki kącik „Zdrowa żywność i świeży oddech na społeczeństwo” . Ja byłam w komisji i mierzyłam ciśnienie młodzieży. Był też poczęstunek: ciastko i kawa. W tym roku bardzo miło spędziłam ten dzień. A w zeszłym roku byłam u
nas w Golkowicach i też dostałam kwiatek od uczniów, a od nauczycieli ciastko i kawę. A następny dzień to jest 12 maja i to jest
święto pielęgniarki i też warto o tym pamiętać.
„Błysk”: Pani przepis na zdrowe życie?
K.P.: Ja preferuję przede wszystkim zdrowe odżywianie. Nie jakieś diety, tylko jeść tak, aby się najeść a nie przejeść. Trzeba
być dobrze wyspanym, żeby umieć kontrolować swój organizm. Tak, że jak mamy lekki katar, kaszel, ból głowy, to nie tak ze weźmiemy tabletkę i już po sprawie, ale to bardzo źle dla naszego organizmu,. Według mnie jest to przyzwyczajenie organizmu. Powinno się ubierać stosownie do pogody. Należy pamiętać, żeby nie nosić niewygodnych butów. Moja mama, babcia mówiły że nie
wolno siadać na mokrych kamieniach, murkach , szczególnie dziewczynki. Powinno się długie włosy spinać tak, by nie opadały nam
w oczy. O tych rzeczach trzeba pamiętać. W takich przypadkach nasz organizm broni się, ale kiedy będziemy go lekceważyć,
mogą zacząć się problemy zdrowotne. Jeśli chodzi o zdrowe odżywianie to to powinnyście wyssać z mlekiem matki, trzeba wiedzieć takie rzeczy o sobie, nie patrzeć na styl mody, styl ubierania tylko patrzeć na siebie. Musicie , dziewczyny , zadbać same.
A jak boli ząb, to też nie czekać aż już będzie mocno boleć , tylko zapisać się do dentysty. Dwa razy w roku trzeba odwiedzić
gabinet stomatologiczny. Trzeba uważnie obserwować swój organizm,. Jak zauważycie jakieś niepokojące zmiany, to oznacza , że
brakuje witamin. A jeżeli chodzi o tę piramidę zdrowia , to też trzeba do niej z rozsądkiem podchodzić.
„Błysk”: Jak spędza pani wolny czas?
K.P.: Ooo ja wolny czas spędzam bardzo rozmaicie. (śmiech) Tak, tak. Ja oprócz tego że jestem pielęgniarką szkolną, to jeszcze pracuję charytatywnie w kościołach . Kiedyś, bo teraz już to zaniedbałam, prowadziłam zespół ludowy. Nie umiem może tak
dobrze śpiewać, ale mam dobry słuch i tańczyć też umiem. Wszystkie tańce ludowe oberki i polonezy. Umiem pokazać i nauczyć.
Działam także w fundacji papieskiej. I raz w miesiącu jadę do Warszawy na takie spotkania. Ja mam też pracę w domu, remonty, prace w ogrodzie działkowym. Mam też taki domek tutaj pod Rybnikiem. Mam też masę pracy w ogródku.
„Błysk”: Czy może nam Pani opowiedzieć o swoich pasjach, zainteresowaniach?
K.P.: Lubię muzykę bardzo lubię muzykę. Kiedyś się też pisało pamiętniki. Piszecie pamiętniki? Tak? Bardzo się przydają, zachowują wspomnienia. Teraz mam wielu znajomych na całym świecie i spotykamy się regularnie co dwa lata .Mam znajomych na całym świecie: w Arabii Saudyjskiej, Niemczech, Francji, Anglii. Zawsze lubiłam także historie, filmy historyczne. Lubię też te
filmy o sułtanach, ale i o naszych polskich królach. Bo każdy z nas tworzy historię. Pisałam też wiersze na różne konkursy.
„Błysk”: Jakie jest pani motto życiowe? Motto życiowe? Na pewno uśmiechać się cały czas .Broń Boże! Nie wpaść w depresję:
ani brak pieniędzy, ani brak pracy nie powinny być tego powodem. Z najgorszych sytuacji zawsze można wyjść z z podniesioną
głową i nie załamywać się. I na pewno nie dać się ośmieszyć. Moja mama i babcia zawsze mi powtarzały :,,Jak się mają z Ciebie
śmiać, tak się mają ciebie bać.”
„Błysk”: Dziękujemy za udzielenie wywiadu. Do widzenia!
K.P.: Ja także dziękuję. Było bardzo miło. Do widzenia!
Wywiad przeprowadziły: Wiktoria Tatarczyk, Angelika Krentusz, Karolina Potracka
5.
Muzyka towarzyszy nam tak właściwie codziennie. Poniżej możecie zobaczyć jakie piosenki są najpopularniejsze w tym
tygodniu. Może któraś piosenka Wam się spodoba i zostaniecie fanami tego wykonawcy?
Najpopularniejsze na świecie
1.One Dance
Najpopularniesze w Polsce
Drake, Wiz Kid, Kyla
1.Cheap Thrills
2. Work from home Fifth Harmony, Ty Dolla $ing
3. Work
Rihanna, Drake
4. 7 years
5. Panda
7. Dangerous Woman
Sia
Ariana Grande
8. PILLOWTALK Zayn
9. No Meghan Trainor
7. Don't let me down The Chainsmokers, Daya
10. Gold
Alan Walker
9. PILLOWTALK
Drake, Wiz Kid, Kyla
5. Don't let me down The Chainsmokers, Daya
6. Work
Rihanna, Drake
Desiigner
8. Faded
Alan Walker
Lukas Graham
4. One Dance
Lukas Graham
6. Cheap Thrills
2. Faded
3. 7 years
Sia
Kiiara
Zayn
10. Dangerous Woman
Ariana Grande
Angelika Krentusz
Praca Kamili Kryut klasa IV B
Od tego numeru planujemy prezentacje, wywiady z uczniami, którzy mają ciekawe zainteresowania, pasje. Pokazałyśmy pracę Kamili
Kryut, wielbicielkę rysunku i książek oraz zaprosiłyśmy do rozmowy Emilię Witek, miłośniczkę tańca. Jeśli ktoś z Was zna takie
osoby lub sam chciałby pochwalić się swoim hobby, zapraszamy. A jest Was na pewno wielu. Zgłoszenia przyjmujemy również drogą
mejlową, na adres: [email protected].
Zaczynajcie wszystko od podstaw i nie poddawajcie się .Dużo ćwiczcie.
Maja Kowalska: Cześć! Jestem redaktorką szkolnej gazetki Błysk. Czy udzieliłabyś mi wywiadu?
Emilia Witek: Jasne
M.K.: Jakie jest twoje hobby?
E.W: Moim hobby jest gimnastyka i taniec.
M.K.: Jak wyglądała Twoja droga do tańca?
E.W:W wieku 6 lat bardzo lubiłam tańczyć, wiedziałam, że się do tego nadaje i zapisałam się do mażoretek.
M.K.: Od ilu tańczysz?
E.W: Tańczę od 5 lat
M.K.: Jakie były Twoje największe sukcesy, ale też porażki?
E.W: Moimi największymi sukcesami były wyjazdy na Mistrzostwa Polski, na których zajmowałyśmy 1,2,3 miejsca. Porażek nie było
zbyt dużo, ale na których zajmowałyśmy 1,2,3 miejsca. Porażek nie było zbyt wiele, ale na początku ciężko było mi przystosować siędo
grupy i na moim pierwszym wszystko nam się pomyliło.
M.K.: Jakie rady dałabyś dzieciom, które chciałyby spróbować swoich sił w tańcu?
E.W: Zaczynajcie wszystko od podstaw i nie poddawajcie się .Dużo ćwiczcie.
M.K.: Dziękuje za wywiad. Odnoś kolejne sukcesy i do zobaczenia!
Wywiad przeprowadziła: Maja Kowalska
6.
"Pomoc"
Zawsze marzyłam o przygodzie, a więc z otwartymi ramionami przyjęłam przygodę, która przydarzyła mi się pod koniec roku
szkolnego.
Wracając ze szkoły chłodny, letni wiaterek targał moje rude włosy. Zaczęły się wakacje. Postanowiłam spędzić ten dzień w
parku. Usiadłam obok fontanny, wyjęłam książkę i zaczęłam czytać.
Nie przeczytałam strony gdy przyszedł sms od Melity.
Spotkajmy się w bibliotece.
Skręciłam w prawo, w lewo, a potem jeszcze raz w prawo i byłam przed biblioteką. Dziewczyny już na mnie czekały.
- Wejdźcie - powiedziała Melita - mam dla was ciekawą historię.
Weszłyśmy i usiadłyśmy w kąciku, a Melita uraczyła nas okropnie nudną historią o jej dziwnym śnie...Tym czasem ja zauważyłam drzwi,
których nie było. Podeszłam, a drzwi same się otwarły. Usłyszałam szum morza obijającego się o wysokie klify. Wiatr pchał mnie do
przodu, czułam się jak w siódmym niebie, wtem z krzaków wyskoczył ogromny i obrzydliwy pająk. Zaczęłam piszczeć tak, że obudziłabym zmarłego. Okropnie boję się nawet małego krzyżaka, a z krzaka wyskoczyła największa tarantula na calutkim świecie. Skoczył na
mnie i zasyczał.
- Pomocy!!!!!!!! - zaczęłam krzyczeć - Pomocy!!!!!
Nagle strzała wbiła się w żądło tego okropnego pająka.
- Kim jesteś? Co tu robisz? - Powiedziała dziewczyna z łukiem - tu jest niebezpiecznie!!
Miała blond włosy do kolan, a jej łuk był bogato zdobiony.
- Mówią na mnie Mel i nie wiem jak się tu znalazłam. - wydukałam powoli - Gdzie jestem?
- Jesteś w Foresta Arcobaleno! Jestem jednym z nielicznych Drogerów na świecie. Co ci? - Wyglądała na przerażoną - Zabiorę cię do
mojego Ojca
Weszliśmy w las. Wszystko mi się rozmazywało, zaczęła mnie boleć głowa i brzuch. Po chwili widziałam tylko kolory: akwamarynowe niebo, złociste słońce przebijające się przez zielonooliwkowe liście. Usłyszałam głosy co najmniej 14 głosów.
- Kim ona jest? Co jej jest? Skąd przybyła? - Dopytywano się płowowłosej
Dalej nic nie pamiętam, mrok zamknął mi oczy... Obudził mnie krzyk kobiety. Otwarłam oczy. Zobaczyłam bladozielony pokój i tą samą
dziewczynę, która mnie uratowała. Była wystraszona, usiadłam na łożu i popatrzyłam na nią.
- Co się dzieje? Czemu jesteś taka wystraszona? - Spytałam po chwili
- Malumowie napadają na naszą wioskę. Uciekamy. - Odparła
Wstała, otworzyła okno i wyjrzała.
- Droga wolna, możemy iść - Oświadczyła porywczo
Wyszłyśmy i wsiadłyśmy na konie.
- To jest Piscis, a to Fulgur. - Blondyna zagadywała mnie w trakcie jazdy - Czy ja ci jeszcze nie mówiłam jak się nazywam? Jestem
Artina. Chyba znasz naszą historię? - pokręciłam głową przecząco - Nie? Ciągle mnie zaskakujesz Mel, a więc było sobie trzech braci
Malum, Droger i Herbo. Gdy dorośli ojciec rozdzielił im ziemie, tak aby nie było kłótni ale jednak Malum chciał więcej. Zebrał Hordę
armii i napadł na plemienia Drogerów i Herbobów została nas mała kupka ale przetrwaliśmy. Nasze dwa plemienia wędrowały przez
około 25 lat, aż znaleźliśmy to miejsce. Tutaj odrodziliśmy się i żyjemy już 200 lat. Widocznie Mulumom jest mało ziem i chcą więcej.
Trzeba ostrzec Herbobów przed nimi. Szybko!!!
Nagle Artina przystanęła
- Kryj się!! - Wykrzyknęła - Uciekaj!!
Zsiadłam z konia i ukryłam się tak, aby wszystko słyszeć.
Po kilku minutach ktoś podszedł.
- Kto tu był? Z kim rozmawiałaś? Odpowiedz!! - Ta osoba miała bardzo gruby donośny głos
Artina nic nie odpowiadała.
- Odpowiedz mi!! - Nalegał mężczyzna
- Często mówię sama do siebie. To normalne.- Artina wyraźnie zmyślała, nie była w tym dobra.
- Czy ty wiesz kim ja...
Nagle pod moimi stopami pojawił się łuk i jedna strzała tylko jedna! Naciągnęłam strzałę na cięciwę i wyszłam z ukrycia.
- No powiedz mi? Kim jesteś? Zostaw Artinę! Kim jesteś, że śmiesz jej grozić?
Mężczyzna zakłopotał się. On miał sztylet, a ja strzałę. Miałam większe szanse niż on. Mimo to nie poddał się, spróbował mnie zagadać.
- Jestem Ladro z plemienia Mulumów! Jestem ich królem! Więc na jedno zawołanie wszyscy Mulumowie pojawią się obok mnie - udawał, że się nie boi ale było to po nim widać i czuć.
- A ja jestem zwykłym człowiekiem i na jedno zawołanie przybędą wszyscy ludzie, Drogerowie i Herbobowie! To, że jesteś królem nie
czyni cię wielkim czyni cię nikim!
Nie zauważyłam tego, Ladro z każdym słowem podchodził bliżej, Artina to zauważyła i zeskoczyła z konia, aby podejść do niego od
tyłu ale nie zdążyła. Ladro skoczył ku mnie i wbił sztylet w moje ramie zapiekło a potem zemdlałam...
Obudził mnie okropny zapach. Nad moim ramieniem pochylała się Artina. Na gałęzi ogromnego dębu wisiał naszyjnik, a z niego wydobywał się bladoniebieski dymek.- Już nie boli - uśmiechnęłam się
Artina podskoczyła
- Wystraszyłaś mnie!! - Artina także się uśmiechnęła
Jakiś mężczyzna pochylił się nade mną.
- Uratowałaś mi córkę! Jak mogę się odwdzięczyć? - ojciec Artiny przytulił mnie do siebie
- Chciałabym być zawsze dobra, życzliwa i miła dla wszystkich chcę nigdy nie obgadywać i być pomocną! Takie jest moje życzenie! uśmiechnęłam się
Popatrzył na mnie dumnie.
- Zostaniesz idealną nową królową Herbobów. - to mną wstrząsnęło
Tydzień później wszystko było gotowe korona z najszczerszego złota i diamentów, szata na miarę i wszystko inne.
Weszłam do sali tronowej razem z Artiną stanęłam przed tronem, odwróciłam się do 'mojego' ludu i pokłoniłam się.
- Nigdy nie będę królową, dla mnie wszyscy jesteście królami i królowymi. Na mojej głowie została położona korona, 'lud' zaczął klaskać i właśnie wtedy usłyszałam głos Korneli.
- Mel. Ty śpisz? - obudził mnie jej głos
- Jak to, chyba nie powiesz, że znudziła cię moja historia!! - Melita była oburzona
Zobaczyłam jej głowę i głowę Korneli.
Zaczęłam się śmiać.
- Teraz ja muszę was zanudzić moim dziwnym snem…
Śmiałyśmy się do wieczora z naszych historii. Za to lubię moje dwie najlepsze przyjaciółki!!
Więc teraz zawsze gdy komuś jest źle, próbuję mu pomóc i mimo, iż to był sen, dużo się z niego nauczyłam.
Marcelina Lincner klasa VA
7.
Świętujemy Dzień Ziemi, bo….jesteśmy cząstką przyrody.
Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.
[Albert Einstein]
Od 19.04 do 22.04 uczniowie naszej szkoły, w ramach obchodów Dnia Ziemi, wzięli udział w projekcie pod
tytułem „Jesteśmy cząstką przyrody”.
Każdy dzień upływał pod innym hasłem- w poszczególnych dniach obowiązywał w szkole inny kolor ubioru.
Na obchody złożyło się wiele wydarzeń. Został przeprowadzony konkurs wiedzy ekologiczno-przyrodniczej ,
zbiórka makulatury, sadzenie krzewów, odbył się apel, uczniowie wykonali plakaty. Pani higienistka przeprowadziła pogadanki na temat zdrowego odżywiania i roli aktywności fizycznej dla zdrowia młodego człowieka.
Dzieci chętnie uczestniczyły w działaniach , w których mogą wykazać się inicjatywą. Uczniowie klas szóstych samodzielnie wykonali prezentacje multimedialne, które przedstawili uczniom klas młodszych i przedszkolakom.
Idea troski o niebieską planetę łączy ludzi niezależnie od narodowości , wyznania , wieku i zawodu. Podejmij wyzwanie i dołącz do nas! Alicja Thomas, Foto: Angelika Krentusz, Karolina Potracka, Wiktoria Tatarczyk
Koniec roku szkolnego. Synek przychodzi ze szkoły.
- Tato, Ty to masz szczęście do pieniędzy.
- Dlaczego?
Nie musisz kupować książek na przyszły rok, zostaję w tej
samej klasie.
Synku, kiedy poprawisz dwojke z matematyki?
Nauczycielka oddaje Jasiowi zeszyt z wypracowaniem domowym i mówi:
- Same błędy! Znów niedostateczny!
Jasio mruczy pod nosem:
- Biedny tato...
Mama pyta swego synka:
- Jasiu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie
wiem.
Jasiu, odmień czasownik „iść”.
- Ja idę, ty idziesz, on idzie
- Trochę szybciej Jasiu
- Ja biegnę, ty biegniesz, on biegnie...
Wraca Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Tato, oszczędziłem ci trochę pieniędzy.
- To dobrze. A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jeśli dobrze napiszę wypracowanie,
to dasz mi na bilet do kina.
Po kilku dniach nieobecności Jasio zjawia się w szkole i z tornistra wyciąga jakąś kartkę. Wychowawczyni pyta:
- Czy to usprawiedliwienie twojej nieobecności od rodziców??
- Nie, od porywaczy!
8.
KRZYŻÓWKA
DLA UCZNIÓW
Pamiętajcie o naklejeniu kuponu konkursowego
oraz podaniu swojego imienia i nazwiska.
Na rozwiązania czekamy do 6 maja 2016 roku.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
1. Przylatują do nas na wiosnę
2. Sadzi się w nim warzywa i kwiaty
3. Etap między zimą, a wiosną
4. Śpi w gawrze, budzi się na wiosnę
5. Żyją w Puszczy Białowieskiej
6. Zasypia w październiku i budzi się w kwietniu lub w maju.
7. Jest najniższym piętrem lasu
8. Smakosz żab. Ptak.
9. Wyrastają z gałęzi drzew. Później powstają z nich kwiaty.
10. Mają kolorowe skrzydła.
Krzyżówkę wykonały: Karolina Białecka i Magdalena Wilczek z klasy VI B
Kupon nr 2
9.
10.
Pamiętajcie o naklejeniu kuponu konkursowego oraz
podaniu swojego imienia i nazwiska. Na rozwiązania
czekamy do 6 maja 2016 roku.
KuponKupon
nr 2nr 2
1.
2.
3.
4.
5.
1
3
6.
2
5
4
6
Gazetkę przygotowały: Wiktoria Tatarczyk, Karolina Potracka, Karolina Białecka , Hanna Kurdziel,
Angelika Krentusz, Emilia Witek, Wiktoria Kosek, Maja Kowalska, Patrycja Snoch.
Opiekun: Elżbieta Krzysztofczyk-Kosek

Podobne dokumenty