1 prof. dr hab. arch. Rafał Czerner Katedra Historii Architektury

Transkrypt

1 prof. dr hab. arch. Rafał Czerner Katedra Historii Architektury
prof. dr hab. arch. Rafał Czerner
Katedra Historii Architektury, Sztuki i Techniki
Politechnika Wrocławska – Wydział Architektury
Wrocław, 30 grudnia 2016 r.
Recenzja rozprawy doktorskiej Pani mgr Wioletty Nowaczyk zatytułowanej „Wrocławski
Kwartał Rzeźników w średniowieczu. Parcelacja, działka mieszczańska, zabudowa”,
napisanej pod kierunkiem Pani prof. dr hab. inż. arch. Małgorzaty Chorowskiej.
Recenzja została sporządzona na podstawie zlecenia dziekan Wydziału Architektury
Politechniki Wrocławskiej, Pani Prof. dr hab. inż. arch. Elżbiety Trockiej-Leszczyńskiej,
realizującej uchwałę Rady Wydziału z dnia 28 września 2016 r., przekazanego pismem
W1/4020/232/2016 z dnia 19 października 2016 r.
Na imponujące swoją objętością przedstawione do oceny opracowanie składają się
dwa tomy. Obszerny pierwszy zawiera spisaną na równych 400 stronach rozprawę, drugi
prezentujący się nieco skromniej mieści 148-stronicowy katalog. Uzupełnia on podstawową
część opracowania o zawarte w swej części „A” usystematyzowane zestawienie informacji
dotyczących 205 podlegających analizie parcel zabudowy oraz w części „B” zawarty w tabeli
wykaz 202 obiektów archeologicznych z badań przeprowadzonych w obrębie rozpatrywanego
kwartału z obszaru Starego Miasta we Wrocławiu. Tom podstawowy łącznie w 1131
przypisach odnosi się do 401 pozycji bibliograficznych; zilustrowany jest 146 obrazami:
zdjęciami, mapami, planami i rekonstrukcjami, wykonanymi po części przez autorkę, innych
badaczy lub zacytowanymi z przytaczanych opracowań.
Praca jest zatem bardzo rozbudowana. Już na pierwsze wejrzenie zapowiada wysoki
poziom, rozległość i kompleksowość, oraz wagę zaprezentowanych w niej studiów. Wrażenie
to zostaje potwierdzone w trakcie lektury.
Autorka jest kolejną badaczką z grona archeologów nowego pokolenia, którzy
przenoszą na następny poziom studia nad początkami i rozplanowaniem średniowiecznego
Wrocławia. Bierze ona udział w wykształceniu, ulepszaniu i dopracowywaniu nowoczesnej
metody badawczej, która w efekcie pogłębionych analiz wcześniej już dostępnego materiału
pozwala na wprowadzenie do nauki nowych, niezwykle istotnych informacji. Systematyzuje
też i potwierdza lub nie, ustalenia wcześniejsze. Podstawą przedstawionych w pracy studiów
jest zatem powtórna, przedstawiona w nowym ujęciu i prowadzona w nowy sposób naukowa
analiza, kompleksowe opracowanie i w efekcie synteza wyników badań prowadzonych
w czasach dawniejszych.
Stare Miasto we Wrocławiu, różne jego obszary, było badane archeologicznie
i architektonicznie przez wiele lat ze szczególną intensyfikacją i w znaczniejszym zakresie
poczynając od lat osiemdziesiątych XX wieku, tj. od czasu podjęcia kolejnej fali odbudowy,
remontów i uzupełniania miejskiej tkanki. Towarzyszyły im nierzadko, a w najnowszym
okresie niemal z zasady, badania dendrochronologiczne i studia geomorfologiczne. Badania
prowadzone były przez liczne zespoły archeologów i badaczy architektury. Różne były okazje
do podejmowania badań: rzadziej była to po prostu realizacja projektu badawczego, częściej
odbudowa miasta, remonty budynków, przebudowy, przygotowania do wymiany części
zabudowy, do wzniesienia budynków plombowych lub rozleglejszych nowych obiektów czy
zespołów. Ratownicze badania prowadzono także w związku z remontami podziemnej
infrastruktury czy też nawierzchni ulic. Wahał się zakres przedsięwziętych prac badawczych
1
i obszar, na jakim jednorazowo się odbywały. Podejmowali je doświadczeni w swoich
dziedzinach specjaliści, wśród nich wiele dzisiaj uznanych autorytetów i w doskonałych
zespołach.
Ostatecznie stopień pokrycia terenu Starego Miasta badaniami architektury
i archeologicznymi jest znaczny i pozornie powinny one były dostarczyć nieomal kompletną
wiedzę na temat historii zabudowy. Jest tak w istocie, co jednak nie oznacza, jak się okazuje,
aby ta wiedza automatycznie była dostępna i przystępna. Rozproszone bowiem często wyniki
badań, starannie zinterpretowane w obrębie swoich zamkniętych całości i nawet
z odniesieniami do innych studiów, były dokumentowane w niejednakowych systemach
i w różnych, niekiedy odległych okresach czasu, przy różnym poziomie rozwoju technik
dokumentacyjnych. Nie są zatem ze sobą w pełni skonfrontowane, niekiedy te najstarsze są
nieskorelowane wcale.
Przychodzi zatem czas, gdy coraz mniej jest już białych plam na mapie przebadanego
średniowiecznego Wrocławia, ale pora jest właśnie skorelować wyniki wieloletnich badań,
wypracować dla tego zadania nowoczesne metody i uzyskać informacje być może będące
odpowiedzią na od lat na nią wyczekujące pytania. Metodą w szerokim rozumieniu jest
przetransponowanie dawnych opracowań na jednolity system dokumentacyjny w powiązaniu
z całościowymi badaniami metrologicznymi.
Podejmują ją z sukcesem archeolodzy nowego pokolenia. Autorka ocenianej pracy
jest, w świetle dostępnych mi informacji, drugą, która doprowadziła tego rodzaju studia do
zakończenia i jest zatem w awangardzie.
Część średniowiecznego Wrocławia, dla której Pani Wioletta Nowaczyk
przeprowadziła studia i badania, to tzw. Kwartał Rzeźników obejmujący znaczny obszar na
północ od Rynku aż po Odrę i obwarowania miejskie, tychże również sięgający w stronę
zachodnią, od wschodu zamknięty przez trakt wiodący na północ linią ulicy Kuźniczej. Jest to
zatem teren nieomal jednej piątej powierzchni miasta w wewnętrznym obwodzie murów.
Obszar ten zawsze był szczególne interesujący dla badań ze względu na styczność z rzeką,
fortyfikacjami i wewnętrzną fosą, równocześnie też z samym centrum miasta – Rynkiem
i graniczenie z terenem lewobrzeżnego zamku. Znaczenie kwartału dla studiów podnosi
lokalizacja w nim jatek i rzeźni. Ważna była obecność społeczności żydowskiej. Interesująca
zawsze dla badaczy była czytelność tutaj dawniejszych systemów osadniczych. Badania
przedsiębrane w kwartale były intensyfikowane w okresie stosunkowo niedawnym w związku
ze znacznym zniszczeniem jego zabudowy teraz odbudowywanej.
W opiniowanej pracy w czytelnie zorganizowany sposób opracowane są najważniejsze
zagadnienia badawcze wiązane z wrocławskim Kwartałem Rzeźników. Przedstawiona jest
natura poszczególnych problemów, dotychczasowe interpretacje, zebrane informacje płynące
z usystematyzowanych wyników badań (co, jak wspomniałem, jest istotą podjętych przez
autorkę studiów) i w końcu będące tego rezultatem uaktualnione ustalenia naukowe.
Główne rozważania poprzedzone są jasnym określeniem celu pracy, opisanego jako
opracowanie i udostępnienie nowych informacji archeologicznych dotyczących kształtowania
się przestrzeni miejskiej północno-zachodniej części Starego Miasta we Wrocławiu w okresie
przed lokacyjnym i po lokacji. W szczególności dotyczyć to ma rekonstrukcji pierwotnej
parcelacji tego obszaru, działek i ich zabudowy, oraz historii dalszych przemian. Praca miała
także podjąć w tym kontekście temat związków między strukturami społecznymi a
przestrzenią miejską. W części wstępnej określone także zostały: precyzyjnie obszar badań i
szczegółowo ich zakres chronologiczny, obejmujący średniowiecze od XIII w. po jego kres
określony wymienionymi wydarzeniami. Przedstawiony też został wyczerpująco stan badań,
metody ich prowadzenia, metody datowania i rys historyczny.
2
Wyszczególnione zostały główne problemy badawcze od lat wiązane z Kwartałem
Rzeźników, nadal aktualne i zatem dla pracy uważane za najistotniejsze. Są to:
- Kwestia odniesienia czasowego do okresu przed lokacyjnego lub lokacyjnego
występujących na omawianym terenie śladów wiązanych z metalurgią,
- Analiza związku odkrytych obiektów i parcelacji z etapami organizacji Wrocławia, tj.
głównie z okresem przed lokacją lub czasem już po niej, oraz okresami dalszego rozwoju. W
tym szczególnie interesująca kwestia parcelacji, jej zasięgu w różnych okresach oraz zmiany
jej zasad,
- Problem zagospodarowania działki mieszczańskiej, wraz z kilkoma zagadnieniami
szczegółowymi.
Problemy te zostały rozpatrzone w oparciu o szczegółowo opisane wyniki studiów w
odpowiadających im kolejnych rozdziałach (chociaż noszących nieco odmienne tytuły), czyli:
- Rozdział dotyczący stanu zagospodarowania terenu kwartału przed parcelacją, w którym
opisano obiekty z tego okresu, ale także kwestie związane ze śladami produkcji
metalurgicznej.
- Podział terenu i jego przemiany przestrzenne, Tutaj zamieszczono zagadnienia związane z
parcelacją, kształtowaniem się granic kwartału, ulicami w nim, oraz obiegającymi go od
strony północnej i zachodniej murami miejskimi.
- Rozwój budownictwa i związanej z nim infrastruktury. Rozdział ten zawiera kilka
podtematów.
- Struktura zawodowa i społeczna mieszkańców.
- Jako ostatni, przedstawiony został rozdział ukazujący Kwartał Rzeźników na tle całego
średniowiecznego Wrocławia i wybranych innych miast.
Dogłębne studia i analizy pochodzącego z wielu źródeł materiału badawczego,
prowadzone w oparciu o ujednolicone standardy przyniosły oczekiwane efekty. Przede
wszystkim powstało kompletne opracowanie wrocławskiego Kwartału Rzeźników. Pokazuje
ono jego historię niezwykle szczegółowo i w wielu aspektach. Wśród nich znajdziemy
wspomniane problemy budzące od lat szczególne zainteresowanie badaczy. Sięgający do
opracowania znajdzie w nim absolutnie wszelkie dostępne dzisiaj informacje.
Równie ważnym, o ile nie istotniejszym, a w każdym razie najwięcej wnoszącym do
nauki rezultatem przeprowadzonych przez panią Nowaczyk studiów jest uzyskanie w ich
efekcie odpowiedzi na kilka głównych pytań badawczych wiązanych z omawianym
kwartałem i skorygowanie niektórych dotychczasowych ustaleń.
Wymienić tu należy kolejno: Po pierwsze wyjaśnienie kwestii wytwórstwa
metalurgicznego na omawianym terenie w okresie przedlokacyjnym. Informacja
o prowadzeniu tam już ówcześnie produkcji hutniczej znalazła miejsce w nauce w związku ze
śladami obecności przetworzonych rud darniowych. Wyniki drobiazgowej i wielostronnej
analizy wszystkich pozostałości nie pozwoliły na potwierdzenie tej hipotezy. Nie wykazano
przetwarzania rud na badanym terenie, a jedynie wykonywanie konkretnych wyrobów
najprawdopodobniej z półsurowca sprowadzanego z zewnątrz. Nie było tam zatem hutnictwa
przedlokacyjnego a znajdowane żużle związane są już z produkcją w mieście komunalnym.
Kolejne ważne ustalenia wynikają z analizy średniowiecznej parcelacji,
przedstawionej w obszernym rozdziale poświęconym temu zagadnieniu. Istotne jest
określenie zakresu stosowania zmieniających się systemów parcelacji (w oparciu o stosowaną
miarę) i jej etapów. Najważniejsze jednak jest potwierdzenie zasięgu pierwotnej parcelacji
na rozpatrywanym terenie aż do Odry i terenów książęcych. Słuszna tym samym okazała się
być taka właśnie koncepcja przedstawiona kiedyś przez Janusza Pudełkę, która ostatnio
zaczynała być poddawana w wątpliwość.
3
W wyniku przeprowadzonych studiów ustalony został także czas budowy murów
miejskich na granicy rozpatrywanego kwartału oraz okres funkcjonowania przy nich terenów
niezabudowanych. Przedstawiona też została chronologia ich późniejszego zabudowywania.
W końcu autorka określiła także chronologię powstawania i utwardzania ulic.
Podjęty został w rozprawie problem zagospodarowania działek. Po szczegółowym
przeanalizowaniu informacji dotyczących tego zagadnienia i porównaniu z ustaleniami
autorów badań prowadzonych dawniej (rodzących różniące się wnioski), mogła autorka
określić, jak układ funkcjonalny i zabudowa parceli przedstawiały się w obrębie poddanej
analizie części miasta.
Przytoczyłem najważniejsze wypływające z przedstawionych analiz ustalenia
badawcze, które niewątpliwie stanowią istotny wkład do nauki i z pewnością będą odtąd
uwzględniane przez podejmujących studia nad średniowiecznym Wrocławiem.
To oczywiście rodzi przekonanie o celowości upowszechnienia opiniowanej pracy.
Kwestie dyskusyjne i uwagi krytyczne:
Mimo ogólnie bardzo wysokiej oceny przedstawionej do recenzji dysertacji, studiów
w niej zaprezentowanych i ich wyników, poddałbym pod dyskusję niektóre kwestie związane
z zakresem opracowania i stroną redakcyjną. Mogą one być szczególnie istotne w przypadku
publikacji, tę zaś zalecam.
Doskonale zrozumiała jest, kierująca autorką, chęć napisania dzieła kompletnego,
w którym nie zabrakłoby nie tylko żadnej informacji, ale też wyczerpującego wyjaśnienia
żadnego problemu. Tym bardziej postawa taka jest naturalna przy opracowywaniu dysertacji
doktorskiej. W rezultacie opracowanie jest rzeczywiście bardzo wyczerpujące i rozbudowane.
Jest jednak także zaopatrzone w ekskursy mające właśnie na celu dogłębne objaśnienie
niektórych zagadnień. Niekiedy dość wyraźnie odbiegają one od głównego wątku. Pytaniem
jest zatem, czy rzeczywiście stopień ich rozbudowania jest odpowiedni.
Przykładem takiego ekskursu jest przewijające się przez rozdział poświęcony rudom
darniowym niezwykle wyczerpujące objaśnienie technologii stosowanych w średniowiecznej
metalurgii. Stanowi ono właściwie osobne pogłębione studium, opracowane na podstawie
wiadomości zaczerpniętych z literatury zagadnienia. Być może w przypadku publikacji
rozprawy można niektóre jego wątki pozostawić do poznania i porównania czytelnikowi,
wyposażając go jedynie w odniesienia do odpowiednich źródeł. W samej zaś pracy można się
skoncentrować na informacjach pochodzących z badań prowadzonych na będącym tematem
obszarze. Oczywiście wspomniany wątek nie jest ostatecznie wyjątkowo rozbudowany. Jest
jednak znaczący i warto się zastanowić nad jego zakresem.
Podobnie, dość rozbudowana jest informacja o analizie sposobu zagospodarowania
działek mieszczańskich prowadzonej przez Pawła Konczewskiego w odniesieniu do
południowo-wschodniej części Wrocławia. Kwartał Rzeźników leży zaś w części północnozachodniej. Interesujące mogłyby być podobieństwa, różnice jednak niewiele wnoszą do
analiz. Wnioski zaś z badań Konczewskiego rzeczywiście nie zgadzały się z ustaleniami np.
Cezarego Buśki poczynionymi między innymi na podstawie wyników badań prowadzonych
w Kwartale Rzeźników i co ważne, potwierdzonymi również przez studia autorki.
Są też w pracy krótkie wycieczki, jak ta o grubości muru na południu zewnętrznego
pasa fortyfikacji, miejsca bardzo odległego od obszaru podjętych badań lub informacja
o przedbramiach w zewnętrznej linii fortyfikacji. Poznamy też informacje nieomal
kryminalne, skądinąd pasjonujące, np. o znalezieniu w nawarstwieniu ulicy Uniwersyteckiej
kobiecej zapewne kości udowej, czy też o luźno zalegającym paliczku z ludzkiej kończyny
dolnej.
4
Wiele wskazuje na to, że redakcja przedstawionej do recenzji pracy była pod kończona
w pewnym pośpiechu. Czytelnik już na wczesnym etapie lektury łatwo odkrywa wyraźne tego
ślady. Zakres różnorodnych niedociągnięć redakcyjno-językowych jest znaczny. Można
wskazać na dużą liczbę pomyłek interpunkcyjnych: brakujących przecinków i wręcz
przeciwnie nieuzasadnionych lub umieszczonych w niewłaściwych miejscach. Wielokrotnie
zastosowana jest ortografia sprzed ostatniej reformy. Znaleźć można zdanie pozbawione
orzeczenia. Często dość dziwny i utrudniający zrozumienie jest szyk zadań, np. „Następnie
budowano cembrowinę dolną, potem górną a na końcu konstrukcję umożliwiająca
podnoszenie wody o formie żurawia lub kołowrotu”. Na stronie 20 uchował się jeden przypis
w zupełnie innym systemie niż został zastosowany w całej pracy. Niekiedy narracja jest przez
autorkę prowadzona w pierwszej osobie liczby pojedynczej, niekiedy zaś w dzisiaj rzadko już
stosowany sposób w pierwszej osobie liczby mnogiej, w każdym zaś razie niekonsekwentnie.
W konkluzji wypada stwierdzić, że w przypadku przygotowań do publikacji
należałoby z należytą starannością przeprowadzić dodatkową korektę.
Wnioski końcowe:
Pomijając zakres dygresji i uzupełniających objaśnień, których przykłady
przytoczyłem, a który może być dyskusyjny oraz niedociągnięcia edytorskie, łatwe do
skorygowania w procesie redakcyjnym poprzedzającym publikację, uważam, że właśnie
wydanie pracy drukiem jest wskazane. Wspomniane usterki nie umniejszają mojej bardzo
wysokiej oceny pracy: podjętych przez autorkę studiów, ich rezultatów i wyjątkowo
kompletnej dokumentacji. Autorka przeprowadziła pracochłonne studia, które są potrzebne
i istotne dla wyjaśnienia historii Wrocławia.
Konkludując stwierdzam, że przedstawiona rozprawa stanowi oryginalne dzieło
o ważkiej tematyce badawczej. Autorka nie tylko wykazała się opanowaniem warsztatu
badawczego, ale także dostarczyła nauce istotną wiedzę. Praca zatem z nadmiarem spełnia
wymagania stawiane dysertacjom doktorskim i jako taka może i powinna być przedstawiona
Radzie Wydziału i dopuszczona do publicznej obrony.
prof. dr hab. arch. Rafał Czerner
5