październik-listopad - Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu

Transkrypt

październik-listopad - Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu
Nr 6 (35), październik-listopad 2005
MAGAZYN
ISSN 1642-8161
STUDENCKI
WSB
Wkładka
kalendarz
–– kalendarz
semestralny
semestralny
na studia
FINANSE Kasa
str.22
dzień
FELIETON Chwytaj
str. 15
AZSu
SPORT Terminarz
str.23
Spis treści:
• Królestwo Eurokratów. Maciej Borowiak
3
• Co się działo.
4
• Analitix. Hania Mroczek
5
• Hello od Samorządu. Kasia Krawczyk
5
• Kolejny rok przed Rookies.
Katarzyna Parkoła, Marek Napierała
6
• Koło naukowe Pirrania
6
• Platforma, lecz nie internetowa
7
• W bankowej EBCL
7
• Rok nowych możliwości. Anna Jędrzejewska
9
• Spotkanie świata wpływów
9
• Skąd wziąć kasę. Magda Sobolewska
10
• Dzień Banku Millenium
11
• Kalendarz
12
• Chcesz być trendy załóż gumkę. Agnieszka Matysiak
14
• Carpe diem. Tośka
15
• Ankieta
16
Wstępniak
• Skąd w nas tyle nienawiści. Ewa Jermakowicz
17
• Analitix podbija świat. Tadek Kosmowski
17
Witam wszystkich serdecznie w kolejnym roku akademickim, który
zaczął się już jakiś czas temu, ale magazyn dla całej uczelni (wydaliśmy już numer dla pierwszego rocznika) ukazuje się dopiero teraz.
Nie lubimy robić coś na szybko i niedokładnie, wychodzimy z założenia, że lepiej nie spieszyć się i wykonać pracę solidnie.
• Pracy nie ma. Wywiad z Panem Zenonem
18
• Kultura w polityce. Tomek Adamczak
20
• Nowości płytowe
20
• Świat dookoła nas. Ewa Jermakowicz
21
• Na dachu Europy. Krzysztof Rąglewski
22
• Pogoń za rektorem. Andrzej Grupa
23
• Terminarz AZSu
23
Nie będę pisał o polityce, bo wszyscy jesteśmy nią zmęczeni poza
tym trudno jest oceniać wydarzenia ostatnich dni. Potrzeba ochłonąć i poczekać jak przyszłość Polski będzie się kształtować. Polacy,
na szczęście, jak mówią statystyki, już dawno wzięli los swoje ręce.
W roku ubiegłym ok. 9% osób prowadziło własne przedsiębiorstwa,
jest to najwyższy wynik w Europie. Innym przejawem polskiej przedsiębiorczości jest niesamowita ilość młodych ludzi wyjeżdżających za
granicę do pracy. Moim zdaniem dobrze to o nas świadczy. Wiadomo
różne sytuacje się zdarzają, do niedawna panowała opinia wśród ludzi pracujących na zachodzie, że jeżeli Polak Ci nie zaszkodził to już
Ci pomógł, często jesteśmy przedsiębiorczy do granic cwaniactwa,
co powoduje, że trudniej jest ufać sobie nawzajem. Odnoszę jednak
wrażenie, że mimo wszystko jest to coraz mniejszy odsetek takich
zdarzeń. Zajmiemy się jeszcze tematami pracy i przedsiębiorczości
w kolejnych numerach.
Ostatnio bardzo popularne stały się gumki, lecz te noszone na rękach.
Część z nich coś symbolizuje część po prostu ma „wyglądać”, o co
chodzi wyjaśnia Agnieszka Matysiak w artykule „Chcesz być trendy,
załóż gumkę”. Warto zajrzeć do artykułu Magdy Sobolewskiej, która
pisze o stypendiach. Niestety nie ma jeszcze możliwości by studia
kompletnie nic nas nie kosztowały, ale jest sporo szans by ich koszt
mocno obciąć.
Nie można pominąć wywiadu z osobą, która jest często bardziej rozpoznawalna niż sam nasz rektor, mam na myśli Pana Zenona z portierni. O podatkach, problemach młodych ludzi i również tych trochę
starszych rozmowę przeprowadził Łukasz Ratajczak.
Zachęcam do lektury, mam nadzieję, że jesteśmy dla was rozrywką,
ale także miejscem gdzie możecie znaleźć ważne i ciekawe informacje.
Maciej Borowiak
REDAKTOR NACZELNY
Maciej Borowiak
ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO
Agnieszka Michalak
KIEROWNICY DZIAŁÓW:
Sondaże – Anna Moczyńska
Kultura – Tomek Adamczak
Sport – Andrzej Grupa
Korekta – Iza Szczefanowicz
Co się działo – Kuba Błażejczyk
REDAKCJA:
Maciek Albinowski, Michał Głuszczuk, Łukasz Winnicki,
Patrycja Ciechomska, Marcin Skapowicz, Antonina Czerwińska,
Ewa Jermakowicz, Tadeusz Kosmowski, Marta Filipiak,
Ania Rzeszowska, Przemek Soczyński, Sekaterina Licojewa,
Magdalena Misołek, Izabela Wielka, Magdalena Sobolewska,
Agnieszka Matysiak, Barbara Firanek, Olga Gronkiewicz,
Łukasz Ratajczak
ZDJĘCIA:
Maciej Albinowski
PROJEKT, SKŁAD i ŁAMANIE
Jan Ślusarski
ADRES REDAKCJI
al. Niepodległości 2, 61-874 Poznań
Budynek CP 303
e-mail: [email protected]
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
Redakcja nie odpowiada za treść umieszczonych reklam. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo do adjustacji tekstów. Poglądy
wyrażone w tekstach nie muszą odpowiadać poglądom Redakcji i Wydawcy.
WYDAWCA
Wydawnictwo Wyższej Szkoły Bankowej
al. Niepodległości 2, 61-874 Poznań
reportaż
Królestwo
Eurokratów
Okazuje się, że nie tylko Amsterdam ma swoje czerwone latarnie, ale także Bruksela powitała nas paniami, usytuowanymi tuż
przy dworcu, które gestem ręki zapraszały nas do siebie.
N
ie można być dobrym księdzem nie będąc w Rzymie, nie widząc papieża, nie można być dobrym europeistą nie będąc
w Brukseli, mieście eurokratów. Tym stwierdzeniem zapytaliśmy się władz czy pomogą nam wyjechać do stolicy Unii
Europejskiej. Pomogli.
Gabinet posła Kułakowskiego w Parlamencie Europejskim nie jest duży,
ale jest bardzo przytulny, na ścianie w pokoju asystentek wisi plakat
z „polskim hydraulikiem”, w pokoju posła z „polską pielęgniarką”. Po kilkunastu minutach spotkania zadzwonił dzwonek, jak w foyer w teatrze,
z tym, że ten „zapraszał” na głosowanie, a nie na spektakl i poseł musiał nas opuścić. Na korytarzu, który jeszcze kilka minut wcześniej był
cichy i pusty, zaczął się ruch. Parlamentarzyści niczym świstaki zaczęli
wychodzić ze swoich biur i w pośpiechu podążali na salę obrad kończąc
w biegu swoje kuluarowe rozmowy, które są tu istotą wszelkich spraw.
Praca ambasadora w Brukseli zupełnie inaczej wygląda, niż ta sama
posada w Meksyku. Naprawdę jest, co tutaj robić, dlatego nie ma
wielu chętnych, by pracować na tej placówce, tak twierdziła Ewa
Synowiec, która jest tutaj zastępcą ambasadora, ale do czasu, dzień
wcześniej awansowała po trwającym półtora roku konkursie na stanowisko Dyrektora Generalnego ds. handlu w departamencie Komisji
Europejskiej. Jak się tutaj mówi przechodzi na czarną stronę.
> Przed budynkiem Komisji Europejskiej.
Komisja Europejska jest dla Unii tym, czym w dużym uproszczeniu
jest Rada Ministrów dla polskiego parlamentu. Przygotowuje projekty,
ustawy, duża część spraw przychodzi z dołu, czyli z tzw. DG (Dyrekcja
Generalna). Każda komisja ma swoje DG, my po wizycie w Komisji byliśmy w DG Regio, czyli ds. rozwoju regionalnego, bezpośrednio podlegający pod panią komisarz Danutę Hubner.
Siedziba KE jest ogromną budowlą, w której pracuje ponad 3000 osób.
Zostaliśmy zaprowadzeni do salki konferencyjnej, z piękną panoramą na
Brukselę, w której zwykle spotyka się cały sztab naszej Pani komisarz.
Dzisiaj my mieliśmy się spotkać z jej najbliższymi współpracownikami:
Joanną Szychowską i Sławomirem Tokarskim. Wspomniane wyżej spotkanie w DG Regio odbywało się już w mniej efektownym budynku, ale
nie miało to większego znaczenia. Zostaliśmy powitani przez szefa DG,
pana Grahama Meadows. Specjalnie dla nas został przygotowany cały
cykl szkoleń, które poprowadzili jego najbliżsi współpracownicy.
> W Parlamencie Europejskim u posła
Kułakowskiego.
> Nasze prycze w hotelu.
Po wyczerpujących dniach przyszedł czas na relaksujący wieczór.
W poszukiwaniu ciekawych miejsc wybraliśmy się na Grand Place, otoczony budynkami rodem z książek o Harrym Potterze. Usiedliśmy w klubie,
w którym DJ grał muzykę na żywo z konsoli, a my wznosiliśmy toasty
ciemnym piwem za twórców Unii Europejskiej, o której zawsze tak marzyliśmy, a w której Polska już od ponad roku jest.
Wracając dobiegła nas muzyka z kolejnego klubu, weszliśmy, lecz nie
odpowiadał nam nastrój gdzie tylko faceci tańczyli. Taka jest Belgia,
wolność dla wszystkich i na wszystko, jeszcze w dniu wyjazdu widzieliśmy kolorowy korowód manifestujących feministek i lesbijek. Na szczęście nieprzerywany przez pełnych nienawiści młodych ludzi.
Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy się w ten wyjazd zaangażowali, pani dr Stawarskiej, dziewczynom: Magdzie, Adze i Renacie oraz panu mgr Dietrichowi, a także władzom, które nas finansowo
wsparły.
Maciek Borowiak
> Grand Place.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
październik – listopad
3
co się działo
Gonili…
rektora,
czyli X pogoń
za rektorem
Świeża krew…
D
nia 11 października odbyło się spotkanie rekrutacyjne do naszej redakcji.
Wraz z zamknięciem starego roku odeszło z naszej redakcji kilku całkiem
dobrych redaktorów. Potrzebowaliśmy świeżej krwi do naszej drużyny i kilka
osób do nas dołączyło. Wraz z nowymi twarzami pojawiło się wiele ciekawych pomysłów. Już przedsmak tego, co będzie w tym roku zobaczycie w tym numerze.
15
października o godz. 10.00 odbyła się
coroczna Pogoń za Rektorem, którą w tym roku
połączono z biegiem śniadaniowym, tradycyjnie organizowanym na dzień przed maratonem
poznańskim. W związku z tym impreza przyjęła
nazwę “Pogoń za Rektorem - bieg śniadaniowy”.
Więcej na stronach sportowych.
Nadal jednak szukamy chętnych, które pomogłyby w dziale sportowym, wydarzeń
i administrowaniu nowo powstającej strony internetowej.
by Kuba Błażejczyk
by Kuba Błażejczyk
INAUGURACJA ROKU AKADEMICKIEGO 2005/2006
U
roczystość odbyła się w poniedziałek 3 października 2005 o godzinie 17:00 w auli Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu przy ul. Różanej 17. Wykład inauguracyjny pt. “Z Polski czy do Polski? Problemy migracji ludności” wygłosił dr hab. Maciej Żukowski, profesor WSB w Poznaniu. Uroczystość zakończył koncert zespołu Affabre Concinui
“Z przebojem przez wieki”. Msza Święta w intencji środowiska akademickiego Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu
została odprawiona 2 października br. o godzinie 17 w kościele OO. Dominikanów przy al. Niepodległości.
Źródło: Extranet
Biuro
Karier
N
ie wybieraj zawodu w ciemno! Poznaj pracę PR-owca.
To podstawowe hasła spotkania zorganizowanego
w środę 19 października 2005 roku przez Biuro Karier,
którego gościem była specjalistka do spraw Public
Relations Małgorzata Spychała.
Można było dowiedzieć się, jakie wymagania musi spełniać podejmujący pracę w dziale Public Relations, blaski i cienie owej
dziedziny oraz gotowe recepty na budowę wizerunku firmy
i tworzenie strategii i kampanii Public Relations.
Było to spotkanie zorganizowane dla studentów i absolwentów WSB, dla których udział w nim był bezpłatny. Jest to jedna
z wielu tego typu imprez, które będziemy w kolejnych numerach naszego magazynu także opisywali.
Więcej informacji dot. kolejnych szkoleń znajdziesz na stronach
EXTRANETU
by Kuba Błażejczyk
Cykl
seminariów
prof.
W. Balickiego
5
października br. odbyła się inauguracja cyklu seminariów pod przewodnictwem prof. Władysława
Balickiego. Wykłady odbywają się co tydzień w środę
o godzinie 19:30 w sali 205 CP. Tematykę poszczególnych spotkań znaleźć można na plakatach.
Prof. W. Balicki na prelekcje zaprasza autorytety z zakresu
omawianych zagadnień. Seminaria skupiają się na teorii
ekonomii, przede wszystkim obejmują makroekonomię oraz
zgodnie z zainteresowaniami prof. Balickiego metodologię
nauk ekonomicznych.
Cykl seminariów zainicjował wykład pt.: „Szwecja - trzecia
droga”. Nasz Rektor wykazał się typowym dla siebie profesjonalizmem i szeroką, bardzo praktyczną wiedzą, połączoną
z niezwykle barwnym, ciekawym opowiadaniem nt. swoich
osobistych doświadczeń związanych z tematem.
Serdecznie polecam i jednocześnie
BĘDZIECIE MIELI CZASU NA NUDĘ!
ostrzegam:
NIE
Ewa Jermakowicz
4
październik – listopad
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
organizacje studenckie
Studenckie Koło
Rachunkowości i Finansów
ANALITIX
W
itam wszystkich serdecznie w nowym roku akademickim!
Chciałabym przedstawić tym, którzy jeszcze nas nie znają – Studenckie Koło Rachunkowości i Finansów
ANALITIX, natomiast tym, którzy poznali już nasze koło,
przybliżyć jego działalność oraz przedstawić nasze cele na rok 2005/
2006. Koło liczy 15 członków, opiekunem jest dr Kochalski.
Rachunkowość i Finanse dla niektórych mogą brzmieć groźnie, odstraszająco, a członków takiego koła możecie postrzegać za ludzi, którzy
poza księgowaniem nie widzą świata. Ale tu jesteście w błędzie i to
w dużym błędzie!!!
Członkowie
koła
ANALITIX
to
grupa
pasjonatów,
ambitnych
studentów, którzy
postanowili wziąć
swój los w swoje
ręce. Ludzi, którzy lubią organizować, wyjeżdżać
i odnosić sukcesy.
Mieliśmy już przyjemność
gościć
PriceWaterhouseCoopers – dla niewtajemniczonych, jedna z najlepszych firm consultingowych na świecie - na „case study”, byliśmy
w Łodzi na konkursie „Przedsiębiorczość, Finanse i Zarządzanie”,
gdzie odnieśliśmy pełny sukces - drugie miejsce (każda osoba z grupy
otrzymała po 1500 zł), lepsza okazała się tylko SGH. Mamy za sobą publikacje naukowe i udział w licznych konferencjach, rozwijamy również
współpracę ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych.
W tym roku akademickim zamierzamy powtórzyć warsztaty organizowane przy współpracy z PriceWaterhouseCoopers, uczestniczyć w konferencjach, konkursach oraz zorganizować podobne na naszej uczelni, ale o tym będzie mowa w kolejnych wydaniach magazynu „Żebyś
Wiedział”.
Jeśli masz własne pomysły, nie boisz się wyzwań, lubisz wyjeżdżać
i chcesz poznać nowych ludzi przyłącz się do nas :)
Informacje na temat naszych spotkań znajdziecie na tablicach informacyjnych (holl główny oraz na I piętrze w budynku Cp). Zapraszamy
również do odwiedzenia naszej strony internetowej www.analitix.
wsb.poznan.pl
Przewodnicząca koła
Hania Mroczek
Podziękowania
Magazyn „Żebyś Wiedział”, a właściwie jego grupa UZI
zorganizowała dla studentów pierwszego roku targi
organizacji studenckich oraz była także współautorem ulotki jaka został do pierwszoroczniaków wysłana. Wszystkim biorącym udział w targach, a także tym
którzy się do nich przyczynili, a w szczególności pani
Dorocie Michor serdecznie dziękujemy.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
HELLO :)
OD SAMORZĄDU
W
itam wszystkich w nowym roku akademickim!!! Miniony
rok mieliśmy bardzo pracowity (oczywiście chodzi o samorząd :), ale zdaniem wielu z Was poprawiliśmy nasz
wizerunek i dostarczyliśmy studentom mnóstwo rozrywek.
Zorganizowaliśmy wiele akcji, w których mieliście okazję brać udział.
Tutaj chciałabym wspomnieć o akcji antynikotynowej, która w zeszłym
roku się nie odbyła - nie musicie się martwić, ponieważ odbędzie się
już niedługo i będziemy zachęcać wszystkich do rzucania palenia... To
tyle o zeszłym roku akademickim. To co było ma dużo mniejsze znaczenie od tego, co będzie ... a będzie się w tym roku działo:) Zanim jednak przystąpię do omawiania szczegółów naszych planów chciałabym
przedstawić Wam nowych członków samorządu:
1. Dominik Janik – uzyskał 61 głosów. Jest studentem I roku (zaoczne!!!);
2. Tomasz Tylisz – chyba go nie trzeba przedstawiać :) Był z nami w zeszłym roku, a w tym uzyskał 55 głosów. Jest studentem III roku
(dzienne);
3. Łukasz Ratajczak – 54 głosy, V rok, studia dzienne. Łukasz również
był w samorządzie w zeszłym roku;
4. Sebastian Kafarski – uzyskał 32 głosy (myślę, że to sprawa tych cukierków), student I roku (dzienne);
5. Jan Kalinowski – 16 głosów, II rok, studia dzienne.
Kandydatów było 17. 308 studentów oddało głos, z czego 3 zostały
unieważnione. Głosy musieliśmy liczyć 3 razy (żeby było rzetelnie:),
a to dlatego, że różnice były niewielkie. I tak na przykład koleżanka
Anna Czarnecka z I roku uzyskała 15 głosów...
Żeby „starzy” Samorządowcy się nie obrazili to ich też wymienię:
Bartosz Dominika, Maciąg Natalia, Senktas Łukasz (już nie będzie rodzynek :), Szubierajska Alicja, Krawczyk Kaśka
Teraz troszkę o naszych planach. Pamiętajcie, że jest to jedynie szkic
i wszystko może się zmienić. Mamy pewien koncept jeżeli chodzi o akcje społeczne i charytatywne. Poza akcją antynikotynową, chcielibyśmy
zorganizować: WOŚP, Mikołajki, Walentynki, Dzień Kobiet, wystawę
malarstwa. Ponadto (to co Was pewnie najbardziej interesuje:) zabawy studenckie. Najbliższa to Andrzejki, prawdopodobnie odbędą się
w Jamie. Inne to: zabawa karnawałowa,
połowinki, wieczór bankowca, bal absolutoryjny i inne...
To by było na tyle.
Jeżeli chcecie się z nami skontaktować to
zapraszam do 303 w CP. Może tam jeszcze
nie mieszkamy, ale zwykle ktoś tam jest.
Poza tym przy drzwiach wiszą nasze dyżury.
Pozdrawiam
Kaśka Krawczyk
październik – listopad
5
organizacje studenckie
Kolejny rok
przed ROOKIES
Po długich wakacjach, dla niektórych trochę krótszych, rozpoczynamy drugi rok działalności Koła Naukowego Rynków
Kapitałowych „Rookies”. Po pierwszych spotkaniach koła, skład grupy powiększył się o kilku członków, którzy żywo zainteresowani tym, co dzieje się na giełdzie z pewnością tchną więcej ożywienia w skostniałą, starą ekipę koła ;) Na to zresztą liczyliśmy
i czekamy jeszcze na podobnych giełdowych maniaków, którzy będą chcieli należeć do grupy Rookies.
J
eszcze w zeszłym roku czas dla nas znaleźli: Prezes Zarządu
BB Investment - Paweł Turno oraz Członek Zarządu tej spółki – Piotr Karmelita. Panowie opowiedzieli nam trochę o spółce,
działalności, historii oraz strategii. W skład spółki BB Investment
wchodzą: BBI Capital (nowoczesne technologie, teleinformatyka, media), Zeneris (alternatywne, odnawialne źródła energii, ochrona środowiska), BBI Nieruchomości (projekty deweloperskie). Do pola działań
grupy BBI należą przede wszystkim przedsiębiorstwa, które rozwijają
lub dywersyfikują swój core business, fundusze venture capital oraz
fundusze private equity. BBI udało się wprowadzić na parkiet dwie spółki: Emax oraz AMS. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o tym spotkaniu,
to zapraszamy do przeczytania pełnej relacji na oficjalnej stronie KNRK
„Rookies”: www.rookies.wsb.poznan.pl.
Natomiast już w nowym
roku akademickim, w dniu
26 września dwóch przedstawicieli naszego koła
– Wojtek Woźniak i Marek
Napierała miało okazję
wziąć udział w VIII już
Forum Giełdowym organizowanym przez TEB
Consulting w hotelu Mercure
w Poznaniu. Tematyką owego forum była giełda, jako
źródło kapitału dla firm,
głównym celem zaś, spopularyzowanie idei wchodzenia na giełdę przez mniejsze spółki. Wśród panelistów znaleźli się między innymi, przedstawiciele
Departamentu Strategicznego Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, Departamentu Instrumentów Finansowych Komisji Papierów
Wartościowych i Giełd, Domu Inwestycyjnego BRE Banku, Radca Prawny
Kancelarii Piszcz i Wspólnicy oraz Dariusz Grześkowiak, prezes PC Guard
S.A. – spółki będącej ostatnio bohaterem parkietu, kiedy to cena akcji
spółki wzrosła o 6567 % w stosunku do ceny z oferty. Tematami poruszanymi podczas forum była przyszłość warszawskiej giełdy, prywatyzacja, fuzje, giełda po akcesji z UE, nowe regulacje dotyczące oferowania
papierów wartościowych, kreowanie wartości firmy dla akcjonariuszy,
przeprowadzanie publicznej oferty akcji IPO, rola firmy PR przy wprowadzaniu spółki na giełdę, prawne aspekty upublicznienia spółki, współpraca z audytorem przy wprowadzaniu spółki do obrotu giełdowego oraz
powody upublicznienia spółki na przykładzie PC Guard S.A.
W tym roku planujemy przeprowadzić kolejne edycje gry Rookies, tym
razem oprócz gry wyłącznie na akcjach, będzie jeszcze jedna edycja dla
graczy bardziej zaawansowanych, na akcjach i kontraktach terminowych. Gra rozpocznie się najprawdopodobniej w grudniu, by wykorzystać jeden z najciekawszych momentów na giełdzie, czyli między innymi rajd św. Mikołaja czy efekt stycznia. Będziemy również kontynuować
cykl krótkich wykładów o tematyce giełdowej. Serdecznie zapraszamy
zainteresowanych słuchaczy. Każdy wykład będzie poprzedzony informacją w gablotach, przeznaczonych dla Rookies (przed wejściem na
aulę oraz na I piętrze CP), na ww. stronie internetowej oraz w extranecie w dziale „Z życia uczelni”. W tym roku również zmieniliśmy siedzibę
naszych spotkań, jest to sala 301 PW, a spotykamy się regularnie, co
środę o godzinie 17:45. Serdecznie zapraszamy!
Koło
naukowe
PIRRANIA
•
•
•
•
Tak jak każda pirania działamy sprawnie, szybko i z zaskoczenia.
Osiągamy wyznaczone cele - łagodnie bądź agresywnie.
Zajmujemy się głównie PiR’em i Reklamą.
Nie boimy się większych od siebie.
Na łamach magazynu „Żebyś Wiedział” pragniemy poinformować studentów WSB o nowo powstałym kole studenckim PIRRANIA. Stworzyła
je grupa osób zainteresowanych problematyką z zakresu marketingu
i PR.
Naszym głównym celem jest rozwijanie umiejętności i pogłębianie wiedzy w dziedzinach związanych z:
• MARKETINGIEM,
• REKLAMĄ,
• PUBLIC RELATIONS.
Chcemy je osiągnąć poprzez realizację następujących zadań:
• spotkania z praktykami marketingu i PR;
• organizowanie szkoleń i konferencji;
• wymiana doświadczeń i współpraca z innymi kołami marketingowymi;
• ankiety i badania dotyczące aktualnych wydarzeń;
• organizowanie akcji charytatywnych;
• „burza mózgów”, czyli doskonalenie zdolności pracy w zespole
w trakcie realizacji projektów;
• rozwiązywanie CASE STUDY;
• organizacja konkursu na wykładowcę roku;
• budowa i dbałość o silny wizerunek koła oraz budowanie wizerunku
szkoły.
Obecnie możemy poszczycić się jednym osiągnięciem, a mianowicie uczestnictwem w konkursie „MARKET PLACE”. W rozgrywce brało
udział 100 drużyn z Polski, a branżą „naszej firmy” były komputery – IQ
computers.
Rezultat:
• I miejsce pod względem osiągniętego udziału w rynku (w naszej
grupie 32%),
• II miejsce pod względem osiągniętego wyniku finansowego.
Oficjalnie i prężnie zaczynamy działać od roku akademickiego 2005/
2006, a więc zapraszamy wszystkich chętnych na spotkania. Informacji
udzielamy mailowo: [email protected] lub osobiście – członkowie
koła wraz z opiekunem mgr Jolantą Roszczenko.
NIE BĄDŹ MINTAJ! NIE BĄDŹ FLĄDRA! DAJ SIĘ ZŁAPAĆ! :>
Katarzyna Parkoła
Marek Napierała
6
październik – listopad
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
kariera studenta
Platforma,
lecz nie internetowa
There are only two kinds of students: those who are enthusiastic about AEGEE
and those who don’t know AEGEE yet.
A
EGEE is a way of living for me. The spirit of AEGEE inspires
me every day! Young people have the chance to travel around
Europe and really become European citizens by understanding
the culture-spirit of all countries. I like that people so different
in many aspects have something in common, AEGEE!!!
Nicholas Sakellarios (AEGEE-Rodos)
AEGEE to organizacja europejska promująca ponadnarodową integrację, wspierająca współpracę międzykulturową, a także budowanie
otwartego i tolerancyjnego społeczeństwa. Wyróżnikiem AEGEE jest jej
niezwykle rozbudowany poziom europejski.
mickim w ramach projektów AEGEE-Poznań odbędą się m.in.:
• International Days of Negotiations (www.dninegocjacji.pl)
• Regional Meeting (www.aegee.poznan.pl/regmet)
• European Day of Languages (www.aegee.org/dayoflanguages)
• Media School (www.aegee.tv)
• The Summer University (www.aegee.poznan/su)
• Dance Action Day (www.aegee.org/wg/dwg)
Co robimy?
Dajemy naszym członkom możliwość zwiedzenia całej Europy niejako
„od kuchni”, poznania wielu ciekawych ludzi oraz podszlifowania języka. Niemalże każdego dnia, gdzieś w Europie odbywa się międzynarodowe wydarzenie. Konferencje, seminaria dotyczące m.in. praw
człowieka, różnic kulturowych, rozwiązywania konfliktów międzynarodowych. Poza wydarzeniami poważnymi i szkoleniowymi są też zupełnie zaskakujące i niekonwencjonalne, takie jak szkoła gotowania
za 4 euro w Niemczech, taniec na lawie na Sycylii czy też obóz filmowy
w Estonii.
Szczegóły na:
www.aegee.org/events oraz www.aegee.org/projects
Jednym z największych międzynarodowych projektów AEGEE - Europe,
realizowanym corocznie przez lokalne oddziały jest tzw. Summer
Universities.
“Summery” to średnio dwutygodniowe obozy letnie organizowane przez
studentów dla studentów. W 2005 roku odbyło się 91 wyjazdów wakacyjnych do 122 miast w całej Europie.
Summer University to pomysł na wakacje dla wszystkich, którzy chcą
aktywnie spędzić lato, nawiązać mnóstwo nowych znajomości, poznać
nowe miejsca, przy okazji nauczyć się czegoś, nie wydając przy tym
zbyt dużo albo po prostu zrobić coś zupełnie nowego.
Więcej na www.aegee.org/su
Nie zapominamy też o rozwijaniu naszej wiedzy i umiejętności. AEGEE
oferuje szeroki zakres szkoleń z zakresu:
public relations, project management (zarządzania projektem),
team building (pracy w grupie), technik negocjacji oraz fund raisingu (pozyskiwania funduszy)...
Nasze kursy zaczynają się na poziomie lokalnym Local Training
Courses, a kończą wysoko wyspecjalizowanymi szkoleniami jak Media
School, Public Relations European School (PRES), ES2 czy Training for
Trainers (T4T), więcej: www.aegee-academy.org.
Umiejętności zdobyte podczas kursów można wykorzystać
w trakcie realizacji projektów. W nadchodzącym roku akade-
:)
Obyczaje narodów świata. Gdy u Chińczyków rodzi się
dziecko, rzucają na podłogę widelec lub łyżkę. Jaki wyda
dźwięk, tak na imię dają dziecku.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
Szczegóły: www.aegee.poznan.pl
Wszelkie informacje można uzyskać u Magdy Czarneckiej
([email protected], tel. 661 707 706)
w bankowej
EBCl
Wyższa
Szkoła
Bankowa
w
Poznaniu
pierwszym
Akredytowanym Centrum Egzaminacyjnym EBC*L w Wielkopolsce
M
iło nam poinformować, że Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu jest jedynym ośrodkiem w Wielkopolsce, w którym
można przystąpić do egzaminu umożliwiającego otrzymanie
certyfikatu EBC*L.
Europejski Certyfikat Kompetencji Biznesowych (EBC*L) to międzynarodowe świadectwo praktycznej wiedzy z zakresu ekonomii, finansów
i prawa spółek. Certyfikat cieszy się uznaniem i estymą na krajowym
i europejskim rynku pracy, jest honorowany przez wiele firm w całej
Europie m.in. Xerox, Siemens, Wella.
Akredytowane Centra Egzaminacyjne EBC*L funkcjonują już m.in. w Anglii, Austrii, Niemczech, Szwajcarii, na Węgrzech i w Polsce. Wkrótce do
tego grona dołączą kolejne kraje.
Egzamin swoim charakterem przypomina maturę z ekonomii - jest to
zestandaryzowany egzamin pisemny trwający 2 godziny, przeprowadzany zgodnie z wytycznymi Europejskiego Kuratorium Kompetencji
Biznesowych EBC*L, które mieści się w Padeborn w Niemczech. Każdy
kto uzyska minimum 75 punktów (na 100 możliwych) otrzyma certyfikat EBC*L wydawany przez Międzynarodowe Centrum Certyfikacyjne
w Wiedniu.
WSB w Poznaniu już wkrótce umożliwi swoim studentom uczestnictwo
w kursie przygotowującym do egzaminu EBC*L. Bliższych informacji
prosimy szukać w Centrum Edukacji Ekonomicznej, które mieści się
w budynku CP, w pokoju 104 lub telefonicznie: 061/655 33 42 oraz
mailowo: [email protected].
październik – listopad
7
kariera studenta
forum
nestle.
com
Ambitny, kreatywny i aktywny? Wykorzystaj to! Rozpętaj międzynarodową wirtualną
burzę mózgów! Wejdź na www.forum.nestle.com!
S
pecjalnie dla Was menedżerowie Nestlé z różnych rynków przygotowali zadania, opisujące przypadki, z którymi zetknęli się
w swojej pracy. Tegoroczną edycję Forum Dyskusyjnego Nestlé
stworzyliśmy wspólnie z naszymi oddziałami z Czech, Węgier,
Ukrainy, Litwy, Łotwy, Estonii, Polski i innych krajów. Jej międzynarodowy wymiar znajduje odzwierciedlenie również w dyskusjach, gdzie
spotykają się i współpracują ze sobą studenci z tychże krajów. Przed
Wami zadania z różnych dziedzin, takich jak marketing, sprzedaż, finanse, produkcja, logistyka, HR czy IT. Po trwających zwykle 2-3 tygodnie
dyskusjach, menedżerowie Nestlé – autorzy zadań oceniają Wasze wypowiedzi i wyłaniają laureatów.
O Forum od jego laureatów
– tegorocznych praktykantów
w Nestlé:
Krzysztof Danhofer, Politechnika Krakowska, praktykant
w projekcie GLOBE, w zespole Technical & Production
Kto, studiując, nie chciałby zmierzyć się z problemami, jakim na co
dzień stawiają czoła menedżerowie dużego koncernu międzynarodowego? W trakcie trwania Forum jest to możliwe! Możecie decydować
o sprawach kluczowych dla rozwoju projektu i do tego macie pewność,
że problemy, o których dyskutujecie, pojawiły się w rzeczywistości.
Chyba trudno wyobrazić sobie lepszą, równie niezobowiązującą formę
kontaktu z pracą w dużej firmie. Forum Dyskusyjne Nestlé daje możliwość sprawdzenia swoich wiadomości, nie w formie kolejnego testu
czy egzaminu, ale w konstruktywnej dyskusji, gdzie możesz wykorzystać swoją kreatywność oraz zdolności logicznego myślenia. To mnie
przekonało! Poza tym, to niezła okazja, aby dać się zauważyć i zyskać
dodatkowe punkty w rekrutacji do Nestlé.
„Ogłoszenie”
W
Poznaniu powstało nowe stowarzyszenie studenckie.
SKND, które prawnie zostało stworzone 15 października, skupia studentów AE, UAM, PP oraz WSB. Naszą
uczelnię reprezentują trzy studentki, do tego wszystkie są
redaktorkami naszego magazynu.
Stowarzyszenie skupia osoby zainteresowane tematyką
doradztwa, a działalność SKND jest skierowana na współpracę z firmami doradczymi z całej Polski, organizowaniu
szkoleń, konferencji i specjalistycznych projektów, m.in.
Dni z Doradztwem.
Szczegóły nt. możliwości dołączenia do stowarzyszenia
już wkrótce.
Więcej informacji, możesz znaleźć na www.sknd.org.pl
Ewa Jermakowicz
8
październik – listopad
Tomasz Barteczek, Wyższa Szkoła Biznesu - National Louis
University w Nowym Sączu, praktykant w Dziale Marketingu
Słodyczy
Niewątpliwie największą zaletą Forum jest wygoda, jaką daje Internet.
Mam na myśli dostęp z różnych miejsc i o każdej porze, co bardzo odpowiada stylowi życia studenta. Koniecznie weźcie udział w Forum!
Umiejętność rozwiązywania przypadków biznesowych to bardzo przydatna rzecz, często wykorzystywana w procesach rekrutacyjnych i warto popróbować swoich sił. Dzięki Forum byłem na letnich praktykach
w Nestlé, pracowałem i uczyłem się od świetnych ludzi w bardzo miłej
atmosferze, a do tego poznałem ponad pięćdziesięciu innych praktykantów z całej Polski.
PRACUJ
Pracodawcy
2005/2006
O
d kilku dni dostępna jest szósta
już edycja przewodnika PRACUJ
Pracodawcy wydawanego przez firmę
Communication Partners. To publikacja
dla studentów i absolwentów uczelni wyższych,
którzy poważnie myślą o swojej karierze zawodowej i poszukują pracy lub praktyk.
Przewodnik zawiera profile najlepszych, najbardziej pożądanych pracodawców w Polsce. Są
w nim opisane dostępne dla studentów i absolwentów programy praktyk, menedżerskie i stażowe oraz potencjalne
stanowiska, o które można się w danej firmie ubiegać.
W Przewodniku można także znaleźć przydatne informacje na temat
poszczególnych branż, rynku pracy w Polsce i zagranicą, szereg artykułów o tym, jak skutecznie ubiegać się pracę lub praktyki, szablon CV
i listu motywacyjnego. Czytelnicy dowiedzą się również jakie warunki
należy spełnić, aby ubiegać się o pracę w danej branży oraz na jakie
zarobki można liczyć na konkretnym stanowisku.
Pracodawcy to najbogatszy w Polsce przewodnik dla studentów i absolwentów poszukujących pracy. Jest dostępny na uczelniach, w biurach
karier oraz biurach AIESEC, BEST i ELSA. Można go także nabyć w Empiku, salonach Kolporter, Inmedio oraz na www.merlin.pl.
Zobaczyć ile warci są Pracodawcy!!!
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
organizacje studenckie
Rok nowych możliwości
z AIESEC
„AIESEC to międzynarodowe doświadczenie, własny rozwój,
sprawdzenie uczelnianej wiedzy w praktyce... To także kolejny
krok w sprawdzeniu siebie, w przekonaniu się, jaka praca nam
odpowiada...” – takie informacje uzyskał każdy student
zainteresowany największą na świecie organizacją studencką.
Rekrutacja już za nami...
W połowie października odbyła się rekrutacja do Komitetu Lokalnego
AIESEC Poznań. Między 10 a 14 X miał miejsce AIESEC week, czyli tydzień przeznaczony na promocję działań i możliwości oferowanych przez
to stowarzyszenie. W tym czasie na poznańskich uczelniach pojawiły
się stoiska informacyjne. Pomarańczowo-granatowe barwy rozpoznawcze przyciągały zainteresowanych. Członkowie AIESEC odpowiadali na
każde pytanie, obdarowywali także ulotkami, kalendarzykami czy też
bookletami informacyjnymi. Dodatkową atrakcję stanowiły szkolenia
przeprowadzone przez międzynarodowe korporacje Procter & Gamble
oraz PricewaterhouseCoopers. Przedstawiciele tych firm przybliżyli studentom sztukę odpowiedniej prezentacji czy też sposoby planowania
przyszłej ścieżki kariery. Grono członków AIESEC Poznań powiększyło
się o 50 nowych studentów.
Teraz wspólnie pełni zapału i chęci do pracy rozpoczynamy nowe,
tegoroczne projekty. Większość z nich oparta jest na Programie
Międzynarodowej Wymiany Praktyk. Ich głównym zadaniem jest dostarczenie studentom pełnowartościowych praktyk, które zadowolą
obydwie strony – studenta oraz firmę. Jednak nowy rok akademicki to
także innowacje oraz nieznane dotąd możliwości.
Importerów I Eksporterów oraz Konsulat Federacji Rosyjskiej ułatwi
przedsiębiorcom zdobywanie kontrahentów za granicą oraz rozwój na
międzynarodowym rynku.
„Dni Kariery” to projekt organizowany cyklicznie na wiosnę w największych ośrodkach akademickich w kraju. Targi doskonale łączą
potrzeby najlepszych firm działających na polskim rynku oraz studentów i absolwentów. „Dni Kariery” stwarzają niepowtarzalną szansę, by
„stanąć oko w oko” z potencjalnym pracodawcą, poznać potrzeby oraz
uwarunkowania rynku pracy.
„AIESEC to wachlarz możliwości, nowe wyzwania, wielokulturowe doświadczenie... To szansa sprawdzenia się w roli lidera
oraz poznanie przyjaciół z całego świata...” – nowi członkowie
wkrótce się o tym przekonają...
Anna Jędrzejewska
Nowe szanse wciąż przed nami...
Pierwszą z nich jest „CSR Odpowiedzialny Biznes” - projekt mający na celu promocję oraz szerzenie idei Społecznej Odpowiedzialności
Biznesu wśród wielkopolskich oraz lubuskich firm. Zatrudniony praktykant z zagranicy, oprócz odbycia praktyki zawodowej, pomoże przedsiębiorstwu we wdrażaniu strategii CSR. Realizację projektu rozpocznie
Ogólnopolska Konferencja CSR dla firm, studentów i zagranicznych
praktykantów zainteresowanych tym tematem.
Reakcję na szanse, jakie rynek azjatycki stwarza polskim przedsiębiorcom stanowi projekt „Enter ASIA”. Jego głównym założeniem jest
umożliwienie rodzimym firmom zatrudnienia studentów z najlepszych
azjatyckich uczelni. Pracując i dzieląc się wiedzą na temat funkcjonowania rynków dalekowschodnich, praktykanci ułatwią nawiązywanie
kontaktów. Dodatkowo znajomość języka obcego niewątpliwie pomoże
przy negocjacjach oraz podpisywaniu umów.
Etyka w biznesie to temat ważny, jednak wciąż zbyt mało poruszany. Właśnie z tego powodu powstała koncepcja projektu „Modern
Company”. Wielkopolskie przedsiębiorstwa zatrudnią zagranicznych
praktykantów, którzy oprócz odbywanej praktyki zawodowej, podzielą
się z firmą wiedzą dotyczącą etyki.
Projekt „Twój Partner” ma na celu polepszenie startu życiowego trudnej młodzieży. Podopieczni organizacji społecznych dzięki obcowaniu
z zagranicznymi praktykantami będą mieli „żywy” kontakt z językiem
obcym. Poza tym poznają inną kulturę, ucząc się w ten sposób wrażliwości kulturowej i otwartości na innych ludzi. Warsztaty na temat rynku
pracy i niezbędnych umiejętności pomogą młodzieży przygotować się
do wejścia na rynek pracy i pozwolą im na lepszy start.
To, co najlepsze, zostawiamy...
„Pracodawca Roku” będzie obchodzić swoje dziesięciolecie.
W ramach tego projektu przeprowadzane jest badanie ankietowe, którego istotą jest szeroka analiza postaw i oczekiwań wobec przyszłych
karier zawodowych studentów końcowych lat uczelni o profilu ekonomicznym. Wyniki tych badań stanowią źródło wiedzy dla potencjalnych
pracodawców dotyczące stawianych im przez studentów wymagań.
Kolejny prowadzony w tym roku projekt stanowi „EuroFirma”, mająca
na celu ekspansję zagraniczną wielkopolskich firm. Współpraca z takimi
jednostkami jak Wielkopolski Klub Kapitału, Polska Izba Gospodarcza
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
Spotkanie świata
wpływów
25 listopada każdy student będzie miał szansę poznać praktyczną drogę do sukcesu zawodowego. Na terenie Akademii
Ekonomicznej odbędzie się konferencja „Ekspansja zagraniczna – szanse, korzyści, zagrożenia”.
P
odczas jej trwania studenci, partnerzy AIESEC oraz zaproszeni
przedstawiciele wielkopolskich firm będą mieli okazję zapoznać
się z przykładowymi, spektakularnymi wejściami firm z rejonu
Wielkopolski na rynki zagraniczne. Organizatorzy zaplanowali
także m.in. przedstawienie aspektów finansowo – prawnych oraz marketingowych wymiany międzynarodowej.
„Będzie to spotkanie świata biznesu, przedstawicieli placówek dyplomatycznych, firm o randze międzynarodowej, środowiska naukowego oraz
mediów. Przy realizacji konferencji współpracujemy z Wielkopolską Izbą
Przemysłowo-Handlową, Wielkopolskim Klubem Kapitału oraz z Polską
Izbą Gospodarczą Importerów Eksporterów I Kooperacji.” – wyjaśnia
Aleksander Dąbrowski, koordynator projektu EuroFirma (tel.
509 143 544).
Program Konferencji przewiduje
prelekcje zaproszonych Gości:
• Wojciech Kruk z firmy W-Kruk – „Sytuacja makroekonomiczna
Wielkopolski w związku z rozwojem firmy na rynki zagraniczne”,
• Piotr Nowakowski z firmy Novol Sp. z o.o. – „Rozwój kontaktów eksportowych”,
• Janetta Sałek Członek Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Importerów
Eksporterów i Kooperacji – „Formy wspierania polskiego eksportu”,
• Artur Kras, Dyrektor Regionu Coface Poland – „Ubezpieczenie należności w transakcjach eksportowych”.
Konferencja odbędzie się w Gmachu Głównym Akademii Ekonomicznej
przy ul. Niepodległości 10, w sali 111 A o godz. 10:00.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy!
październik – listopad
9
finanse studenta
Skąd wziąć
kasę na
studia
i życie
studenckie?
Jak pokazują kilkuletnie statystyki liczba osób ubiegających się o wszelkiego rodzaju stypendia rośnie z roku na rok. Czym może
to być spowodowane? Studenci coraz bardziej pogłębiają swoją wiedzę dotyczącą tego, co im się należy, jakie są ich prawa
i przywileje (obowiązki wszyscy znamy). Są bardziej świadomi tego, o co mogą się ubiegać zarówno na uczelni jak i w innych
placówkach.
O
stypendia ubiegać się mogą wszyscy studenci, niezależnie od
systemu studiów (dziennych, zaocznych) i uczelni (państwowych i niepaństwowych).
Wartość poszczególnych stawek stypendium w naszej uczelni
zależna będzie od wysokości kwoty uzyskanej w danym roku akademickim przez Wyższą Szkołę Bankową z Ministerstwa Edukacji Narodowej
i Sportu jak również od ilości osób, które starają się o dofinansowanie.
Studenci mogą ubiegać się o następujące stypendia:
UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poszczególne stypendia mogą się łączyć. Nowy przepis stanowi jednak, iż łączna miesięczna wysokość stypendium socjalnego, stypendium za wyniki w nauce lub sporcie, stypendium mieszkaniowego i stypendium na wyżywienie nie może
przekraczać 90% najniższego wynagrodzenia zasadniczego
asystenta w poprzednim miesiącu, ustalonego w przepisach
o wynagrodzeniu nauczycieli akademickich.
Zapomogi - mają pomagać studentom, którzy z przyczyn losowych
(śmierć lub ciężka choroba członka
rodziny, pożar, powódź itp.) znaleźli się
chwilowo w trudnej sytuacji materialnej. Zapomogę można otrzymać dwa
razy w roku akademickim.
Stypendium socjalne - przysługuje studentom, których dochód miesięczny NETTO
na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty
569 zł. Aby uzyskać tego rodzaju stypendium należy złożyć wniosek, którego druk
zamieszczony jest w extranecie. Termin
składania wniosków 15 listopada.
Stypendia dla osób niepełnosprawnych - są przyznawane osobom legitymującym się zaświadczeniem o stopniu
niepełnosprawności, niezdolności do
pracy lub przyznanej grupie inwalidzkiej. Stypendium otrzymuje KAŻDA
osoba niepełnosprawna bez względu
na dochód na osobę w rodzinie.
Stypendium może być powiększone o dodatkowe świadczenia:
Stypendium mieszkaniowe - może go
otrzymać student znajdujący się w trudnej
sytuacji materialnej (dochód miesięczny
NETTO na jedną osobę w rodzinie ubiegającą się o to stypendium nie może przekroczyć kwoty 569 zł), jeżeli codzienne
dojazdy z miejsca stałego zamieszkania
do uczelni uniemożliwiałyby lub w znacznym stopniu utrudniały studiowanie.
Korzystać z niego mogą zarówno Ci, którzy mieszkają w akademiku jak i Ci, którzy ulokowali się na stancji czy wynajmują
inne lokum (musisz mieć spisaną umowę
w niektórych przypadkach tymczasowe
zameldowanie).
Istnieje również inny rodzaj stypendium
dla osób niepełnosprawnych, który wynosi do 40% wartości czesnego.
Podanie o przyznanie tego rodzaju
stypendium dla osób niepełnosprawnych skierowane do Wydziałowej
Komisji Stypendialnej należy złożyć
u Pełnomocnika Rektora ds. Osób
Niepełnosprawnych w terminach:
• semestr zimowy do 30 września
- informacja tak na przyszłość,
• semestr letni do 28 lutego.
Termin składania wniosków 15 listopada
Stypendium na wyżywienie - przysługuje studentom, których dochód miesięczny NETTO na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 316 zł.
> Anna Stawińska. Osoba zajmująca się
stypendiami.
Termin składania wniosków 15 listopada
10
październik – listopad
Stypendium za wyniki w nauce jest przyznawane za szczególne wyniki
w nauce. Na naszej uczelni najniższy
pułap to średnia ocen 4.00. Im wyższa
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
kariera studenta
średnia tym oczywiście wyższa kwota stypendium zrównana czasem
z miesięcznym czesnym. Taki rodzaj dofinansowania (na okres 9 miesięcy) można zdobyć dopiero po pierwszym roku studiów. Aby otrzymać to stypendium nie musisz składać żadnych wniosków. To nasze
kochane Panie z Dziekanatu wyszukują tych prymusów po obliczeniu
ich średniej.
Stypendium sportowe - przyznawane jest studentom, którzy z sukcesami reprezentują barwy uczelni na różnych zawodach. W WSB kandydatów do tego stypendium wysuwa kierownik Studium Wychowania
Fizycznego. Dla osób lubiących sport (a raczej tylko tacy odnoszą sukcesy) miłe połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Stypendium ministra, za osiągnięcia w nauce - wersja dla wybitnie zdolnych, gdyż taki rodzaj dofinansowania (a są to kwoty rzędu
1000zł) przysługują studentowi, który:
• uzyskał wpis na kolejny rok studiów;
• nie powtarzał roku studiów w okresie zaliczonych lat studiów;
• ma osiągnięcia naukowe i wykazuje się aktywnością naukową, np.
praca w kołach naukowych, publikacje, nagrody, wyróżnienia, praktyki, staże, certyfikaty potwierdzające znajomość języków obcych;
• uzyskał w okresie zaliczonych lat studiów średnią ocen nie niższą
niż:
a) 4,5 – gdy najwyższą oceną w skali jest 5
b) 4,7 – gdy najwyższą ocena w skali jest 5,5
c) 5,0 – gdy najwyższą oceną w skali jest 6,0
Z żalem muszę Was poinformować, że w ciągu ostatnich kilku lat nikt
z naszej uczelni takiego stypendium nie otrzymał :(
Wyższa Szkoła Bankowa nie narzeka na brak stypendystów, ale dlaczego akurat TY nie miałbyś się znaleźć w ich gronie.
Zachęcam, więc do nauki zarówno w celu poszerzenia swojej wiedzy
jak również zgarnięcia naprawdę niezłej kasy, którą możecie przeznaczyć na……………… książki :)
Dzień Banku
Millennium
23 XI 2005
STAND
Zapraszamy na stoisko. Pracownicy Banku odpowiedzą na Wasze pytania i pomogą wybrać odpowiedni dla Ciebie program praktyk.
PREZENTACJA ‘COME AND GROW WITH
US’
Praktyki dla studentów wszystkich lat i kierunków oraz konkursy
z atrakcyjnymi nagrodami. Przyjdź i dowiedz się jak wygrać praktyki
w Portugalii i rozpocząć pracę w Banku Millennium.
WARSZTATY
Zapraszamy do wzięcia udziału w naszych warsztatach.
Uwaga! Liczba miejsc ograniczona!
Szczegóły na stronie
www.millenet.pl/kariera/
oraz u Ambasadora
[email protected]
Co zrobić, jeśli chcesz studiować,
bo zależy Tobie na dobrym
wykształceniu, ale nie masz
środków na ten cel???
Kredyt studencki - na mocy specjalnej ustawy bank może wypłacać
Ci pieniądze - 600zł (netto) miesięcznie, nawet przez sześć lat studiowania. Niestety jak każdy kredyt musi on zostać spłacony, może to
jednak nastąpić po upływie 2 lat od daty ukończenia studiów. Warto
również dodać, że jeżeli student znajdzie się w gronie 5% najlepszych
absolwentów uczelni, uzyska aż 20% umorzenia zaciągniętego długu.
Dokąd po kredyt:
Kredyt jest dostępny w bankach, które podpisały umowę z Bankiem
Gospodarstwa Krajowego, czyli:
• Bank Gospodarki Żywnościowej
• Bank Pekao S.A.
• Bank Zachodni WBK
• Kredyt Bank
• PKO Bank Polski
Czy to się opłaca?
Zapewne tak, gdyż procent, na jaki pobieramy ten kredyt jest równy
połowie tzw. stopy redyskontowej NBP. Mówiąc prościej przy obecnym
poziomie stóp procentowych od otrzymanych pieniędzy zapłacisz tylko
2,4% rocznych odsetek. Resztę dopłaci specjalny fundusz należący do
BGK.W przypadku zaciągnięcia komercyjnego kredytu bankowego na
opłacanie studiów, zapłaciłbyś cztery razy więcej odsetek rocznych.
Termin składania wniosków upływa 15 listopada.
Magda Sobolewska
:)
)
Szef do nowej sekretarki:
– Miała pani być tu o ósmej!
– A co, wydarzyło się coś ciekawego?
***
– Żyje nam się lepiej - oznajmił w expose sejmowym
premier.
– To fajnie wam - pomyślał naród.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
październik – listopad
11
dla ciała i ducha
Chcesz być
trendy?
Załóż
gumkę.
B
ransoletki, opaski, gumki, silikony, plastikowe cegiełki, wristband’y. Wymyślono wiele nazw dla najmodniejszego tego roku
gadżetu, który całkowicie zdetronizował inne ozdoby przegubów dłoni. Noszony przez gwiazdy i szarych ludzi. Podziwiany
i wyśmiewany. Wzbudzający podziw i pogardę. Ale nie obojętność.
Fenomen silikonowych opasek wynika z ich marketingowego geniuszu: oryginalne przepaski dla wybranych (dostępne online), podróbki
dla mas. Kolorowe, ładne, nieskomplikowane. Noszenie ich dowartościowuje - pozwala nam żyć w przeświadczeniu, że poświęcając pieniądze w słusznej sprawie, przyczyniliśmy się do polepszenia świata.
Umożliwiają identyfikację z grupą osób, reprezentując nasze wartości.
Wszystkie wyżej wymienione cechy składają się na gwarantowany sukces sprzedaży.
Idea bransoletek z napisami powstała dawno temu w Ameryce. Przełom
lat 80/90 to boom na przepaski W.W.J.D (What would Jesus do?). Nosiły
je hollywoodzkie gwiazdy, koszykarze NBA, a wraz z nimi cały świat. Cel
posiadania bransoletki był bardzo jasno określony: umacnianie wiary
chrześcijańskiej - zanim coś zrobisz, pomyśl, co by na twoim miejscu
zrobił Jezus.
Historie silikonowych przepasek zapoczątkowała fundacja Lance’a
Armstronga sprzedając za równowartość jednego dolara żółte opaski
z napisem „Live Strong”. Noszenie ich ma być znakiem solidarności
z chorymi na nowotwory, a dochód ze sprzedaży przeznaczony na rozwój badań nad sposobami walki z rakiem – dość spory dochód, gdyż
szacunkowo opaski zakupiło około 50 milionów ludzi na świecie (źródło:
www.doza.o2.pl, art. z 20.09.2005).
Koncert LIVE8 to promocja opasek „One - one by one”. Znakomita
większość artystów oraz spora część publiczności miała na przegubie
dłoni białą opaskę - symbol walki z AIDS i ubóstwem (źródło: www.
store.one.org.). Opaska o tyleż cenniejsza, gdyż jedynym źródłem jej
zakupu jest Internet. Również poszukiwana stała się dwubarwna bransoletka „StandUp SpeakUp” - przeplatający się kolor czerni i bieli ma
symbolizować równość ludzi i brak akceptacji dla rasizmu.
Na stronie internetowej www.opaska.pl można przeczytać o wszelkich pojawiających się silikonowych nowościach: biała opaska „Make
Poverty History” - wspomagająca walkę z biedą, różowa „Researching
The Cure” - wspierająca angielską fundacje badań nad rakiem piersi czy
wreszcie przepaskę fundacji Andy’ego Roddicka, na której wytłoczone
na niebieskim tle słowa „No Compromise” symbolizują niezgodę na nieszczęście dzieci: biedę, przemoc, patologie.
Również polskie organizacje non-profit ulegając silikonowemu szaleństwu sprzedają swoje opaski: Polska Akcja Humanitarna proponuje zakup za 5 złotych niebieskiej bransoletki -cegiełki opatrzonej napisem
„Zbieram Wodę”, której dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na
zwiększenie dostępu ludzi do wody pitnej w Afryce. Redakcja gazety
„Twój Styl” dystrybuuje i popularyzuje różowe bransoletki, które podobnie jak „Researching The Cure” – symbolizują walkę z rakiem piersi.
14
październik – listopad
Listę opasek - podróbek otwierają silikonowe bransoletki, które naiwny
nabywca kupuje z myślą, że działa w słusznej sprawie: w Internecie
spotkamy niezliczoną ilość bransoletek, których potencjalny nabywca
może wspomóc ofiary tsunami, Kariny, Rity, trzęsień ziemi oraz wszelkich możliwych kataklizmów i nieszczęść, jakie dotknęły ostatnimi czasy
nasz glob. Dochód z ich sprzedaży nie wspiera kont żadnych organizacji
charytatywnych, a jedynie zasila portfele oszustów, bazujących na najnowszych trendach i naszej niewiedzy.
Gdy do spisu dołączymy jeszcze przepaski - idee „no racism”, „make
love not war”, opaski – informatory „ I’m a pretty girl”(doprawdy, trzeba o tym informować?) lub „jestem do wzięcia”(pozostawiam bez komentarza) oraz opaski - no name, bez napisu, dobierane do kolorku
sweterka, mamy już pełny obraz rzeczywistości: zalała nas fala, made
in China, silikonu.
Bazarowe podróbki nie będą tematem mojego artykułu, gdyż noszenie
ich w kręgach akademickich powszechnie uznawane jest za „obciachowe”. Natomiast posiadanie oryginalnych „lifstrongów”, spowodowane
jest najczęściej chęcią wsparcia fundacji oraz stanowi wyraz podziwu
dla Armstronga, który stał się dla wielu ludzi nie tylko sportowym autorytetem, ale także symbolem heroicznej walki i bezkompromisowego
zwycięstwa. A czasem posiadanie wynika z powszechnego gumkowego
amoku.
Dla organizacji non-profit, w myśl zasady, aby przetrwać muszą także
postępować marketingowo, pomysł z cegiełkami w postaci bransoletek
był strzałem w dziesiątkę: popularność fundacji wzrosła (nie tylko poprzez dużą ilość posiadaczy opasek, ale i dyskusje o wątpliwej estetyce
plastiku), co przyczyniło się do zasilenia ich kont. Jednak sposób wykonania opasek wzbudza kontrowersje. Wnętrze bransoletki „Live Strong”
opatrzone jest napisem „made in China”, co nasuwa skojarzenie z chińskimi obozami pracy i nieprzestrzeganiem praw człowieka w tym kraju.
Pomagając biednym w Afryce - szkodzisz szykanowanym w Azji?
Niejasny jest także sens opaskowych napisów. Ekshibicjonizm emocji?
Ukazanie światu naszych poglądów, bez poparcia słów czynami. Czy tak
naprawdę przekaz nie jest ważny, ale liczy się fakt, że jestem posiadaczem/posiadaczką modnej żółtej opaski?
Podobają się Wam gumki? Wybierajcie te z atestem fundacji charytatywnych i wierzcie, że wasze pieniądze zostały wydane w słusznej sprawie. Jesteście przeciwni, bo uważacie, że są „obciachowe” - zamiast
tracić energie na krytykę, wpłaćcie, choć kilka złotych na konto dowolnej fundacji i miejcie przeświadczenie, że zrobiliście coś pożytecznego.
Zabezpieczcie swoje sumienia!
Agnieszka Matysiak
Źródło zdjęcia: www.livestrong.prv.pl
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
dla ciała i ducha
Carpe
diem
Poranek. Niezależnie czy włączymy radio, sięgniemy po gazetę czy też włączymy TV atakują nas złe wiadomości. Ataki terrorystyczne, katastrofy ekologiczne, okrutne i bezsensowne
zbrodnie, jakby tego było mało tragiczne, śmiertelne wypadki
... a na dodatek korupcja w polityce, przekręty na każdym kroku i oszustwa, których dopuszczają się Ci, którzy powinni być
jak najbardziej godni zaufania...
S
mutek, żal, a nawet niedowierzanie ogarnia duszę, gdy te
wszystkie newsy docierają do świadomości. Spotykam ludzi,
którzy nie potrafią dać sobie rady z tym natłokiem nieszczęść.
Co więcej przygnębia ich to do tego stopnia, że nie potrafią
normalnie funkcjonować. Tak być nie powinno! Dlaczego nasze życie
zostało zdominowane przez negatywne emocje i wiadomości? Mam
nieraz odczucie, że media lubują się właśnie w ludzkim nieszczęściu.
Gdy na ekranie pojawia się nachalnie filmowana twarz zapłakanej matki, przerażonego dziecka czy roztrzęsionych bliskich. W chwili obecnej,
tak silnie skupiły się na tej stronie egzystencji, iż pozytywne zdarzenia,
wzorce i ta odrobina szczęścia, której przecież każdy zaznaje w życiu
została przez nie zepchnięta z pierwszych stron gazet. Kult złej wiadomości. Takie podejście okrada nas z prawdziwego obrazu świata zewnętrznego, bo gdy wieczorem, po dniu pracy, nauki usiądziemy na
fotelu, w serwisach informacyjnych obok relacji z przebiegu kampanii
prezydenckiej i złych wiadomości sporadycznie zdarzy się nam zobaczyć pozytywną wiadomość o czymś dobrym, radosnym albo o godnej
naśladowania i podziwu osobie.
Co ciekawe nieraz już natknęłam się na osoby, które taki stan rzeczy
drażni - decydują się one nawet zrezygnować z oglądania wiadomości czy lektury codziennej prasy, by uniknąć kolejnej porcji przykrości.
Marzę czasem o dniu dobrych wiadomości - może takie nowe święto
zmieniłoby coś na świecie? Są nawet momenty, gdy przeklinam postęp
cywilizacyjny, który dał nam obok cudów techniki, możliwość dowiadywania się na bieżąco o tragediach i cierpieniu drugiego człowieka, na
które nieraz nie możemy zupełnie nic poradzić, a tym, co najbardziej
boli i przygnębia człowieka jest bezsilność.
Czy jest jakakolwiek nadzieja dla współczesnego człowieka, nadzieja
na ucieczkę od rzeczywistości? W zasadzie nie ma. Poza tymi nielicznymi, którzy znajdą się w klasztorach kontemplacyjnych czy badają florę
i faunę w środku amazońskiego buszu wszyscy musimy pogodzić się ze
świadomością
życia w ciągłym zagrożeniu. Jednak
nie wolno się
poddawać tej
wszechogarniającej fali
zwątpienia
i lęku. Czas
nagli, wciąż
przyśpiesza
i gna do przodu bez chwili
wytchnienia
wciągając nas
w swój wir.
Nie ma szans
na
spokój,
więc jedynym
wyjściem jest
wierzyć, mieć
nadzieję,
a przy tym
KORZYSTAĆ
Z
ŻYCIA
w 100%!!!
Nie poddawajmy się jesiennej depresji,
c o d z i e n ny m
małym i większym porażkom. Każdy poranek to nowa szansa - pierwszy powód do
radości! Pomyśl, jakie to szczęście, że obudziłeś się dziś rano w wolnym
i (jak na obecne standardy) bezpiecznym kraju! Rozejrzyj się wokół!
Uśmiechnij się! Nawet lekki, delikatny uśmiech i przyjazny gest potrafi
góry przenosić! Znajdź w sobie radość! Korzystaj z czasu, nie wiadomo
tak naprawdę ile każdemu z nas go jeszcze pozostało! Nie marnujmy
chwil na rozpamiętywanie porażek, nienawiść i bezczynność! Każdy ma
szansę zapisać się jakimś czynem, jeżeli nie na kartach historii, to chociaż w ludzkich umysłach! Nie zapominajmy o tym!
Radzę poszukiwać szczęścia w drobiazgach, bo nawet, gdy wali się cały
świat, musi zdarzyć się cos pozytywnego! Sama doświadczyłam tej
prawidłowości! Czy to słoneczny dzień, piękny zachód słońca, uśmiech
dziecka, dobre słowo, drobny sukces ... świat ma nam wiele do zaoferowania! Trzeba tylko otworzyć oczy i uszy, a co najważniejsze duszę!
Mówiąc krótko - każdego dnia „wyciskajmy” z życia ile się da, jak ze
świeżej cytryny! Carpe diem - chwytaj swój nowy dzień!
Tośka
Już
niedługo
robimy
wielki
balet…
Redakcja
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
październik – listopad
15
sondaż
Ankieta
Wybory.
Terroryzm.
Hej! Rok akademicki już ropoczęty. Wszystko toczy się naprzód w zawrotnym tempie! A na dodatek tyle się dzieje na scenie
politycznej i międzynarodowej -uffff- aż oddechu może nam zabraknąć od tych wszystkich rewelacji! Cóż, zapytałyśmy was, co
sądzicie o kilku sprawach. Oto wyniki. Kilka dni temu dołączyła do nas nowa koleżanka, Magda. Mamy nadzieję, że w nowym
składzie będziemy jeszcze bliżej was, bardziej skuteczne i pomysłowe.
Wybory 2005
Czy wziąłeś udział w wyborach parlamentarnych?
Poza tym nie znalazłem wśród kandydatów takiego, na którego chciałbym zagłosować.
Jak wskazują wyniki większość z was jest świadoma ogromnej roli głosowania i uczestniczenia w nim w państwie demokratycznym. To pozytywne, jednak wciąż daleko nam do naprawdę wysokiej frekwencji,
a szkoda.
Ty i terroryzm
Czy wziąłeś udział w wyborach prezydenckich?
W dalszej części zadałyśmy Wam kilka pytań o to jak czujecie się, żyjąc
na co dzień w cieniu zagrożenia zamachami, czy obawiacie się ich, czy
boicie się podróżować itp.
Na pytanie: czy uważasz, że w Polsce zagrożenie terroryzmem
jest realne, prawie każdy odpowiadał - tak.
NIE
21%
NIE
11%
TAK
79%
Ania: Głosowałam po to, by móc z czystym sumieniem pomarudzić,
jeżeli znów zostaniemy oszukani przez polityków, a także, by nie mieć
pretensji do siebie, że mogłam coś zmienić.
Jacek: Udział w wyborach to kwintesencja demokracji! Nie wolno
o tym zapominać! Poza tym uważam, że osoba, która nie głosuje, nie
ma potem prawa krytykować postępowania władz.
TAK
89%
Jednak na pytanie: czy boisz się wyjazdów zagranicznych większość z Was odpowiedziała - nie.
Dlaczego wziąłeś/nie wziąłeś udziału w wyborach?
TAK
32%
NIE
68%
Zapytałyśmy was także o najbezpieczniejszy Waszym zdaniem
środek masowego transportu w chwili obecnej. A tak odpowiedzieliście:
Patrycja: Udział w wyborach wzięłam, gdyż jestem świadomą obywatelką, uważam to za mój obowiązek. Chcę, aby Polska była silnym
państwem, z godną osobą na czele.
Tomek: Nie głosowałem w wyborach prezydenckich, gdyż nie jestem
z Poznania i zapomniałem o załatwieniu sobie zaświadczenia z urzędu.
16
październik – listopad
Kinga: W tej chwili trudno o bezpieczny środek transportu. Każda podróż to ogromne ryzyko. Jednak nie można dać się zwariować. Trzeba
próbować, żyć normalnie, mimo zagrożenia.
Ewa, Magda, Tośka, Wiśnia
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
felieton
Skąd w nas
tyle
nienawiści?
N
Jorku,
Nie przeczytacie o tym w żadnej
z gazet, brukowców i telewizji.
Poruszę temat tabu. Temat, do
którego nikt nie chce się przyznać
i którego prawie nikt nie zauważa.
Tak jest wygodniej.
Tym tematem są koty. Stworzenia,
które czują, myślą i pomagają.
A tak przynajmniej uważam ja i za- > Mysza z Filipkiem.
pewne wiele innych osób. O co mi
chodzi? O okrucieństwo, sadyzm,
bezmyślność i znieczulice. To tylko kot. Nie dla mnie. Moją bohaterką jest Mysza- podwórkowa kocica rasy europejskiej, tzw. dachowiec.
Szara- jakich wiele. Kocica kilka latek już na karku ma, dzieciaków też
sporo... było. Zostały trzy. Z wielu.
Dlaczego? Mysza tak jak i człowiek chciała dać swym małym bezpieczeństwo. Ukryła się w piwnicy i pilnowała. Pilnowała, by nikt ich nie
skrzywdził. Pilnowała również by wokół nich było czysto.
Chciała dać swoim małym jedzenie. By nie umarły. Polowała, zbierała,
zaufała. Zaufała ludziom. Ludziom, którzy w większości na to nie zasłużyli. Przeszkadzały. Nie dziwię się. Wszak szczury w piwnicy, które
dzięki Myszy zniknęły, są o wiele
przyjemniejsze w obyciu niż kot.
Kot się łasi, miauczy, przytuli. Ble...
Przyszedł sąsiad. Okazało się, że
stwarzam zagrożenie biologiczne.
Wszak kot to prawie jak bomba. Nie
wiadomo kiedy wybuchnie.
Zginął Filipek. Był mały, bezbronny,
szary. Jakich wiele. Dzień wcześniej
został przywiązany do krat- za szyjkę. Udało się go uratować. Nie na
długo...
Filemon. Był głodny. Nie miał prawa
wyczuć podstępu. Został otruty.
> Brat Filipka obok pechowego sznurka, jemu udało
się przeżyć.
J
eśli myślicie, że kolejnym krokiem ekspansji Analitix ma być wejście na amerykańską giełdę to jesteście w błędzie. Co ma więc
ze sobą wspólnego WSB w Poznaniu z najbardziej znaną giełdą
finansową świata? Zobaczcie sami...
WallStreet 2005 to trzy dni wykładów, ponad stu inwestorów
indywidualnych oraz kilkanaście godzin (odczytów) wykładów
na najwyższym poziomie. Tu nie ma miejsca na nudne teorie. Tu
rządzi pieniądz, rentowność i stopa zwrotu.
Każdy, kto choć trochę myśli o pomnażaniu swojego dobytku zauważy,
że lokaty w banku, choć stabilne i pewne, nie porażają zyskami,
nie mówiąc już o podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. „podatku
Belki”. Istnieje jednak alternatywa, tą alternatywą jest właśnie giełda
i nie mam tu na myśli tylko naszej rodzimej warszawskiej, ale giełd
na całym świecie! Mamy do nich dostęp szczególnie teraz, gdy jesteśmy elementem finansowego potentata Unii Europejskiej. Wystarczy
tylko spojrzeć poza horyzont, sięgnąć dalej, odważyć się być
pierwszym! Kto ma odwagę podjąć wyzwanie? Można by powiedzieć,
że niewielu – mylicie się jednak, jest ich więcej niż myślcie. Właśnie
ludzi z całej Polski łączy Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych
z siedzibą we Wrocławiu. Pozwala na wymianę wiedzy i doświadczenia
– oferuje zarówno wsparcie merytoryczne jak i prawne.
ie będę pisać tu o terroryzmie,
mordercach
psychopatach i samobójstwach masowych.
Nie napiszę o Nowym
Londynie czy Kabulu.
Analitix podbija
WallStreet
Był trzeci. Niestety nie miałam okazji
go poznać. Zadeptany. Faktycznie,
małego zwinnego kotka nietrudno
dopaść. Zwłaszcza jeśli ktoś się bardzo postara.
Były inne, o których nigdy się nie dowiemy. Były w moim bloku, na
osiedlu, w Poznaniu, na świecie. Były psy, chomiki, konie,... I jest człowiek. Człowiek, który przez pryzmat swojej nienawiści nie widzi krzywdy, cierpienia, bólu.
Dlaczego? Czy ktoś zna odpowiedź?
Ewa Jermakowicz
Wprawdzie profesor Sorg z Wyższej Szkoły Ekonomii w Berlinie twierdził,
iż giełda służy do jednego, by mając wiele, wiele stracić, mając nadzieje
jeszcze więcej zyskać. Ja jednak z tym stwierdzeniem się nie zgodzę.
Każdy, kto ma mniej niż 35 lat, a dokładniej każdy, kto nie jest ubezpieczony na tzw.: „starych zasadach” wie, że jego emerytura zależy od
dwóch czynników: wysokości zarobków oraz sposobu ich alokowania
przez fundusze emerytalnie i to nie gdzie indziej jak właśnie na giełdzie.
Twoja emerytura zależy w takim samym stopniu od hossy jak i od bessy. Może warto, więc coś samemu zrobić w tym kierunku...
Myślisz o miłym domku nad morzem? …wakacjach na Ibizie?
Własnym mieszkaniu? ...pomyśl poważnie o giełdzie. I tu
wracamy właśnie do konferencji WallStreet 2005, w której to miało
przyjemność uczestniczyć dwoje naszych studentów, reprezentantów
Studenckiego Koła Rachunkowości i Finansów ANALITIX - Ewa
Szewczuk oraz Tadeusz Kosmowski.
Już pierwszego dnia powiedziano nam wprost. Giełda? Tak, tutaj każdy
chce zarobić, od inwestora zaczynając, poprzez biura maklerskie na emitencie akcji kończąc. Zastanawiające jest jednak, dlaczego nikt nie mówi
ile spółek wypadło z polskiej giełdy? A wypadło ich kilka. Dlatego właśnie
opłaca się wiedzieć więcej! I nie ma w tym nic złego, pod warunkiem,
że robi się to z rozsądkiem. Już dawno temu w Stanach Zjednoczonych
zauważono, że żadna inwestycja (legalna) nie daje takiej stopy zwrotu
jak kapitał zainwestowany w dobrze rozwijające się przedsiębiorstwo.
Giełda daje nam taka możliwość! Każdy, kto choć trochę uważał na finansach przedsiębiorstw wie, że kapitał pozyskany na giełdzie należy do
najtańszych źródeł finansowania, kwestia tylko na co ten kapitał zostanie
przeznaczony. Praktycy mówią wprost, jeśli czytacie prospekty emisyjne
w których mówi się o podniesieniu wartości przedsiębiorstwa to znaczy,
że tak naprawdę nie mają żadnej koncepcji. To tylko ekonomiczne slogany. Natomiast, jeśli celem jest ekspansja na rynki Europy Wschodniej,
otwarcie fabryki w Czechach i na Węgrzech, tzn., że jest to przedsięwzięcie z perspektywą rozwoju. Ale to tylko początek! Omawiano także kwestie psychologii inwestowania, analizy świec japońskich czy przydatności
stosowania analizy technicznej w realiach polskich rynków finansowych.
Zaproszono przedstawicieli wielu znakomitych firm będących już lub mających zamiar stać się spółkami giełdowymi w najbliższym czasie. Warto
zauważyć, że takie spotkania to coś więcej niż tylko spotkanie inwestorów czy seria wykładów. To kopalnia wiedzy, wymiana doświadczeń, co
przy około stu inwestorach oraz 15 latach polskiej giełdy daje w sumie
1500 lat doświadczeń, nie mówiąc o efekcie synergii.
Reprezentowany przez wspomnianych studentów Analitix miał możliwość nie tylko reprezentować naszą uczelnię - w ujęciu marketingowym - ale co równie istotne, miał możliwość nawiązania kontaktu z innymi kołami naukowymi z całej Polski. Jeśli
macie dość teorii, chcecie poznać praktykę inwestowania zapraszam...
Kolejna edycja już w maju przyszłego roku. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na spotkania koła Analitix. Więcej informacji na plakatach. Do zobaczenia na konferencji...
Kosmowski Tadeusz
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
październik – listopad
17
wywiad
Niedziela wieczór. Ulice już raczej puste. Przed paroma minutami włączyli latarnie. Znakomity
czas na spacer ... spacer po parku. Gdziekolwiek jednak bym nie poszedł, wszędzie myślę
o tym samym. Ale myślę też o czymś innym, o kraju, w którym żyję, o ludziach biednych, o ludziach bogatszych, z perspektywami i o tych bez perspektyw. Myślę, może warto zatrzymać
się na chwilę i porozmawiać o konkretnych rzeczach z konkretnymi ludźmi. Myślę, że można
porozmawiać o tym w portierni przy kawie – z Panem Zenonem.
Pracy nie ma
– młodej polski
pandemia ?
Łukasz: Witam Panie Zenonie. Chciałbym dzisiaj porozmawiać
z Panem trochę o naszym kraju. Muszę przyznać, że jestem
bardzo zmęczony polityką i polityków pomysłami na Polskę.
Im więcej się tym interesuję, tym mniej rozumiem. Na przykład, zastanawiam się, czy można zrobić coś z bezrobociem.
Wszyscy mają plany, ale ich realizacja to zupełnie inny świat.
Pan Zenon: A można. No to jest właśnie proste, jak świat Iksińskich.
Sam Pan wie, że w Polsce jest dwa miliony drobnych przedsiębiorców,
każdy by zatrudnił jednego, to bezrobocie przeszłoby do historii. Łatwo
jest je usunąć. To znaczy pozornie łatwo, ale na pewno nie jest to niemożliwe. Gdzie jest problem? W kosztach pracy, one są chorendalnie
wysokie. Jest chore założenie tego typu, że każdy jeżeli kogoś zatrudnia, płaci wysoki ZUS. Wszyscy tego unikają, zatrudniają na czarno
i to jest bez sensu. Czy nie lepiej zrobić tak, żeby przedsiębiorca mógł
zapłacić stówę miesięcznie na ZUS za tego nowego pracownika. Na
pewno by ją znalazł.
Ł: Wtedy on będzie ubezpieczony, będzie pracował legalnie,
odprowadzał podatki, przedsiębiorca będzie spał spokojnie,
a państwo nie będzie już obciążone koniecznością wypłacania
świadczeń socjalnych.
PZ: Ale wie o tym Pan, wiem o tym ja i kilka milionów przedsiębiorców.
Politycy jeszcze nie wiedzą. Generalnie ludzie nie uciekają od podatków. Od podatków ucieka pewna grupa ludzi, która zawsze będzie.
Ale pomijając tą grupę, trzeba dać szansę przedsiębiorcom na legalne
zatrudnienie pracownika po sensownej cenie.
Ł: Warto byłoby wspomnieć o liberalizacji prawa pracy.
Gospodarka amerykańska i japońska dzięki swej dużej ela-
18
październik – listopad
styczności, mają bezrobocie na poziomie, o którym możemy
tylko pomarzyć. Ale z drugiej strony zdecydowanie większa
ilość ludzi pracujących nie może być pewna kolejnego dnia
pracy.
PZ: No tak, zgadza się. To jest koszt. Ale nikt jeszcze lepszego rozwiązania nie wymyślił.
Ł: No fakt, gdyby udało się osiągnąć nam to, co udało się
w USA, podejrzewam, że taki stan rzeczy usatysfakcjonowałby zdecydowaną większość społeczeństwa. Chociaż takie prawo stanie się z pewnością pożywką dla ogromnych np. sieci
handlowych, które już teraz nieźle sobie poczynają, niejednokrotnie demonstrując, jak głęboko w swoich teczkach mają
nasz kodeks pracy. Mówię o notorycznych aferach związanych
z wykorzystywaniem pracowników.
PZ: Wykorzystywani są dlatego, bo jest duże bezrobocie. Z chwilą kiedy
będzie bezrobocie niższe, to nie będzie problemów wykorzystywania.
Dlaczego? Jeżeli pracownik Iksiński, pracuje w firmie X i w tej firmie
dzieje się źle, to on odchodzi. I za nim odchodzi drugi. Mało tego, Ci
dobrzy pracownicy pójdą do dobrych firm i oni będą je napędzać. Zła
firma zbankrutuje, a te dobre firmy będą istnieć. To jest proste wytłumaczenie.
Ł: Sądzi Pan, że młodzi ludzie będą mieli lepiej?
PZ: To, że będzie lepiej jest już związane z wejściem do Unii Europejskiej,
bo jest więcej pracy legalnej, po pierwsze. Osobiście uważam tak, ludzie muszą dać coś z siebie, muszą się uczyć, kształcić, zmieniać zawody, być mobilnym na rynku pracy.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
wywiad
Ł: Ale w tym ważna jest także rola państwa, które powinno
umożliwić młodym wejście na tenże rynek.
PZ: Tak, ale lepiej już teraz zacząć coś robić samemu. Wbrew pozorom
założenie firmy i jej prowadzenie nie jest trudne. To nie jest przyczyna
problemu, o czym wielu polityków mówi. Człowiek, jeśli tak uważa, to
jest w błędzie. To oznacza, że ten człowiek jest leniwy.
Ł: Gdzie w takim razie tkwi problem?
PZ: No w innych rzeczach. Znalezienie pracy – to jest podstawowy. Ale
to trzeba być w pewnym sensie mobilnym, kreatywnym. Należy szukać.
Chociaż wiadomo, jeżeli ktoś znajdzie pracę, to być może ktoś inny zostanie bez pracy. A jak tego innego gdzieś przyjmą, to już kolejny może
jej nie mieć. Za mało jest pracy. Dużo rzeczy można jednak zrobić samemu, z własnej woli, z własnego rozeznania. A tego ludzie nie robią.
Ł: Oczywiście. Jeżeli ktoś posiada umiejętności, potrafi coś
wykonać i ta praca jest wykonana na odpowiednim poziomie,
powinien zacząć aktywnie szukać ludzi, którzy jego pracę docenią i kupią.
> Rys. Basia Firanek
PZ: Nie każdy ma te umiejętności, ale można na przykład zbierać surowce wtórne i sprzedawać. Najprostsza rzecz. Wiadomo, ludzie się
wstydzą, ale to jest, to leży. Można powiedzieć, że to leży wszędzie. Ja
nie mówię, żeby to wszyscy robili, bo to nie o to chodzi. Ja podałem
tylko taki przykład, bo być może ktoś zauważy obok siebie jeszcze coś
innego, jakieś inne możliwości. Ktoś może mleko roznosić po kamienicy,
tego nie robi się dzisiaj, kiedyś się robiło.
Ł: Rzeczywiście, tak może.
PZ: No może. Nie wiem, ja się tym nie zajmuję. Siedzę na krześle i myślę. Co można w okolicy zrobić, żeby zarobić?
Ł: Bez zastanowienia już czuję, że to dobry pomysł. Skoro
można roznosić pizzę i na tym zarabiać niemałe pieniądze, to
dlaczego nie można byłoby zarobić na roznoszeniu mleka? Już
Pan udowadnia, że są pewne obszary aktywności, które człowiek może zacząć śmiało zagospodarowywać.
PZ: On musi sam z siebie, bo tu nie pomoże ani mama, ani urząd. To
jest fakt, że to jest trudno, ale trzeba szukać, dookoła się rozglądać.
Najgorsza jest właśnie bezczynność, bo bezczynność jest związana i z
fizycznym i psychicznym upadkiem.
Ł: Faktycznie, nie trudno jest znaleźć ludzi, którzy nie robią
nic.
PZ: Tymi ludźmi nie ma się co przejmować, bo to jest ich wybór.
Przejmować się można ludźmi, którzy są po pięćdziesiątce, którzy są
schorowani, mają chore nogi, których nie przyjmą za wygląd, powiedzmy, daję taki przykład, bo mają czerwoną buzię. Ale niekoniecznie od
alkoholu, ale od różnych chorób, nadciśnienia...Tym ludziom trzeba pomagać.
Idzie zły Chłopiec po lesie. Spotyka Dobrą Wróżkę.
Postanowiła zmienić trochę charakter złego Chłopca.
Cóż, niech ma...
- Spełnię twoje dwa życzenia, Chłopcze.
- OK. Widzisz to drzewo?
- No.
- To wbij w niego gwoździa. Ale tak, żeby nikt na świecie
nie mógł go wyjąć.
- Mówisz-masz. A drugie życzenie?
- Teraz wyjmij tego gwoździa.
Ł: Trzeba pomagać ... i tym przesłaniem do wszystkich, dziękuje Panu za rozmowę.
PZ: Dziękuję Panie Łukaszu.
:)
)
***
Mąż czytając gazetę zwraca się do żony:
-Słyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie
upiększy każdą kobietę.
-Nie tylko słyszałam, ale i używam go.
-No tak, od razu wiedziałem, że to jakaś lipa.
***
Dlaczego niedźwiedź chodzi w futrze?
- Bo jak by wyglądał w płaszczu przeciwdeszczowym.
***
Wnuczek po raz pierwszy wiezie po mieście swoją babcię
samochodem. Co chwila zmienia biegi.
– Słuchaj wnusiu - mówi po pewnym momencie babcia
– Może ja ci będę mieszała benzynę?
***
Tato! – mówi Jasio do ojca – zabiłem dzisiaj 5 much,
w tym trzech panów i dwie panie!
– A skąd wiesz, które muchy to panie a które panowie?
– pyta zdumiony ojciec.
– Bo te dwie latały koło lustra, a te trzy koło butelki
z wódką – najspokojniej odpowiada Jasio.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
październik – listopad
19
kultura
Kultura
w Sejmie
Za nami już wybory parlamentarne i prezydenckie. Zapewne
niektórzy z Was mają podobnie jak ja dość polityki na jakiś
czas. W końcu ile można słuchać nierealnych przyrzeczeń,
obietnic i skomplikowanych pomysłów jak uzdrowić naszą
kochaną Polskę. Czy nie zauważyliście jednak, że wśród tego
całego zgiełku przywódcy wszystkich partii tak mało uwagi
w debatach poświecili sprawie szeroko pojętej kultury?
P
o odwiedzeniu stron internetowych partii, które dostały się do
sejmu, uzyskałem następujące informacje.
Zacznę od programu kulturalnego partii zwycięskiej, czyli PiS-u.
Myślę, że właśnie Prawo i Sprawiedliwość proponuje nam najbardziej realny, szczegółowy i przejrzysty program kulturalny na następne cztery lata. Partia ta, przede wszystkim, opowiada się za silnym mecenatem państwa w dziedzinie kultury i ochrony dziedzictwa
narodowego. Wśród najważniejszych założeń w dziedzinie kultury
wyliczyć można konieczność reformy finansowania polskiej kinematografii, powołanie Muzeum Wolności – nowoczesnej instytucji muzealno
- edukacyjnej, ukazującej dzieje Polski. PiS proponuje zwiększenie dofinansowania ulgowych biletów wstępu do teatrów, muzeów i innych
instytucji kultury. Za całkowitą nowość i doskonały uważam pomysł,
aby utworzyć Fundusz Dobrego Sąsiedztwa, czyli instytucji zajmującej
się wspieraniem inicjatyw społecznych, naukowych i edukacyjnych na
Białorusi i Ukrainie.
Teraz wypadałoby przedstawić plan
kulturalny drugiej i czwartej siły politycznej w sejmie, czyli Platformy
Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy
Demokratycznej. Z przykrością muszę
jednak stwierdzić, że na stronach internetowych tych ugrupowań nie mogłem
uzyskać żadnych informacji, co do tej
kwestii. Ze swojej strony postaram się
w najbliższym czasie uzyskać informacje
odnośnie programu kulturalnego PO i SLD i jeśli je tylko otrzymam na
pewno się z Wami nimi podzielę.
Pozostałe partie w sejmie, a więc: LPR, Samoobrona i PSL realnie rzecz
biorąc nie będą mogły w jakiś wielki sposób wpływać na politykę kulturalną. Tym bardziej jestem zszokowany tym, że właśnie na ich stronach
udało mi się uzyskać plany w zakresie kultury na cztery lata. LPR uważa, że państwo przede wszystkim odpowiada za ochronę dziedzictwa narodowego i rozwój kultury. Programy nauczania, kształcenia średniego
i wyższego winny zawierać istotę tożsamości narodowej, ciągłości kulturowej i pokoleniowej, wielowiekowej tradycji chrześcijańskiej Polski.
Politycy tego ugrupowania pragną, by media publiczne kultywowały
najlepsze tradycje narodowe - etyczne i moralne wzorce zachowań.
Samoobrona jak zwykle straszy nas, że za kilka lat nie będzie w miastach i wsiach porządnych teatrów i kin, bo na ich miejscach budowane
są hipermarkety. Jak w każdej kwestii tak i w sprawie kultury oberwało
się wszystkim ekipom rządzącym po 1989 roku. Samoobrona przestrzega przed likwidacją telewizji publicznej (sic!) i pragnie, by zwiększyć
nakłady finansowe na promowanie kultury Polski w krajach UE.
Co z tych obietnic zostanie? Zobaczymy za cztery lata. Jak wielu młodych ludzi mam jednak głęboką nadzieje, że poszliśmy głosować po
to, by wybrane ekipy wreszcie coś uczyniły nie tylko np. w sprawach
gospodarczych, ale także i w sprawach kultury. Politycy muszą sobie
zdać wreszcie sprawę, że w Unii Europejskiej nakłady na kulturę z samego tylko budżetu państwa są kilkunastokrotnie większe od nakładów
w Polsce. W przeliczeniu na jednego mieszkańca ta kwota sięga kilkuset Euro. W Polsce tylko nieco ponad 20 Euro. Tymczasem to przecież właśnie nasza narodowa kultura miała stanowić największy polski
wkład do Unii Europejskiej.
Nowości
płytowe
The Cardigans -„SUPER
EXTRA GRAVITY”
The Cardigans na swoim nowym albumie nawiązują
do najlepszych lat muzyki rockowej, do czasów The
Beatles, Fleetwood Mac czy Carole King. Nina Person
i jej koledzy grają proste, bezpretensjonalne piosenki, pełne delikatnego wdzięku i ciepłego brzmienia starych, lampowych
wzmacniaczy. Takie utwory jak „Godspell”, „Overload”, „Little Black
Cloud” czy „Good Morning Joan” zniewolą każdego swoim klimatem.
Virgin - „FICCA”
Płyta ukazała się w połowie października. Muzykę na
nią napisał gitarzysta Tomasz Lubert, teksty to dzieło
Dody. Fani znajdą tu zarówno utwory ostre, jak i ballady. Jeden z nich już znamy, jest to piosenka “Znak
Pokoju”, która walczyła o nagrodę Bursztynowego
Słowika i Słowika Publiczności podczas tegorocznego “Sopot Festival”.
Kate Bush - „Aerial”
Wielki powrót! Aerial to pierwszy od trzynastu lat
studyjny album Kate Bush. Płyta zapowiadana jest
jako wydawnictwo dwupłytowe. Na pierwszej płycie
zatytułowanej A Sea Of Honey znajdziemy siedem
nowych utworów, zaś na drugiej płycie A Sky Of
Honey dziewięcioczęściową muzyczną suitę.
Robbie Williams „Intensive Care”
Intensive Care to nowy album Robbiego Williamsa.
Znajdziemy tutaj dwanaście nowych piosenek, które
powstały w ciągu ostatnich dwóch lat. Całość została
zarejestrowana w USA, w domu Robbiego Williamsa
i zawiera zestaw lekko melancholijnych oraz nostalgicznych piosenek,
których głównym celem jest wzruszanie i chwytanie za serce.
NOWOŚCI FILMOWE
„Legenda Zorro”
(Premiera 2005-11-04)
Antonio Banderas i Catherine Zeta-Jones powracają
w drugiej części “Maski Zorro”. Zamaskowany, ubrany w czerń mściciel walczy z hiszpańskimi żołnierzami
w obronie najbiedniejszych.
„Kurczak Mały”(Premiera
2005-11-11)
W świecie zamieszkanym przez gadające zwierzęta Mały
Kurczak, o wielkiej wyobraźni i tendencji do reagowania
zbyt impulsywnie, stał się outsiderem. Gdy prawie udało
mu się zniszczyć miasteczko zdenerwowani mieszkańcy
zmuszą go do pracy nad sobą. Wyrusza, więc, by wziąć udział w obozie
“Tak - Potrafisz”, gdzie spotyka wiele podobnych do siebie zwierzątek. Gdy
Mały Kurczak odkryje, że kierownictwo obozu knuje nikczemny plan będzie musiał pokonać swoją paranoję i zdobyć się na niezwykłą odwagę...
„Transporter 2” (Premiera
2005-11-11)
Jason Statham powraca w swojej popisowej roli byłego
agenta służb specjalnych, Franka Martina “Transportera”.
W stanie spoczynku, w Miami, dorabia sobie jako szofer
bogatej rodziny, w szczególności najmłodszego syna,
Tomek Adamczak
20
październik – listopad
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
felieton
z którym się zaprzyjaźnia. Gdy chłopak zostaje uprowadzony, Martin
dołoży starań, aby odkryć plan porywaczy i uratować dzieciaka.
„Historia Przemocy”
Premiera 2005-11-18)
Stylizowany thriller reżysera Davida Cronenberga przestawiający, jak daleko człowiek może się posunąć, by
uzyskać odkupienie i ochronić swoją rodzinę. Viggo
Mortensen gra Toma McKennę, mężczyznę prowadzącego ciche, urocze życie w małym miasteczku, wraz z kochającą żoną
i rodziną. Kiedy jednak niespodziewanie pewien incydent kończy się
krwawo i niesie za sobą niezdrowe zainteresowanie jego osobą, Tom
zostaje zmuszony, do powrotu do swojej przeszłości, by ustrzec rodzinę
przed niebezpieczeństwem.
SPÓJRZ!
Szukamy ludzi, którzy by chcieli działać z nami.
Poszukujemy osób, które by pracowały w dziale sportowym, wydarzeń oraz umiałyby administrować nowo
powstającą stronę WWW.
Wpadnij do 303 CP lub napisz na [email protected].
Koncerty
Kult - 2005.11.06. godz. 19:00, Poznań, CK Zamek
Hey - 2005.11.23. godz. 19:00, Poznań, CK Zamek
Renata Przemyk - 2005.11.15, godz. 18:15, Poznań, CK Zamek
Świat
dookoła
nas
Ś
wiat po zamachach. Nowy Jork, Madryt,
Londyn. Różne miejsca, sposoby, cele. Cechy wspólne - śmierć,
ból, strach. Każde z tych wydarzeń zmieniło w jakiś sposób
świat. Każde z nich jeszcze długo pozostanie w naszej pamięci.
Mówię...myślę...
słucham czyli ...
profesor też
człowiek i zdarza
mu się czasem coś
mądrego powiedzieć
O
to kilka nowych praw, poglądów i wniosków, o których zapewne, jeszcze niczym chłop pańszczyźniany, wcześniej
nie słyszeliście.
Z dziedziny psychologii:
Wydają się odległe. Nie dotyczą nas bezpośrednio. Są gdzieś w telewizorze. Do czasu.
„Nasza skóra to jest największy orgazm.”
Podczas ostatnich zamachów byłam w Wielkiej Brytanii. Całość obserwowałam z trochę bliższej perspektywy. Widziałam patrole. Słyszałam
ludzi. Straciłam na kilka godzin łączność telefoniczną. To wszystko będąc w mieście oddalonym o około 300 km od Londynu. Ze spokojnego
miasta, w którym przez tydzień nie widziałam ŻADNEGO patrolu policji,
Manchester stał się obwarowanym miastem, w którym na każdym rogu
stała policja. W nocy budziły nas latające dookoła po kilka godzin helikoptery, a na dworcu kolejowym każdy pasażer został przeszukany. To
tyle w kwestii bezpieczeństwa. Anglicy się nad tym nie zastanawiali. Dla
nich stało się coś daleko, w oddalonym o 300 km innym mieście. Ich
to nie dotyczyło. Szybko wszyscy zapomnieli, a jedynym głosem rozpaczy były kolejne próby, by zatrzymać terrorystów i nieszczęśliwe zabicie
niewinnego Brazylijczyka, rzęsiście opisywane w prasie codziennej. We
wrześniu wszyscy zapomnieli o wszystkim praktycznie całkowicie, a na
lotnisku w Londynie nie spotkałam nawet ochroniarzy. Zostało natomiast coś w umysłach tamtych ludzi. Metro w godzinach szczytu było prawie puste,
a część moich rozmówców od lipca nie korzystała
z bardziej uczęszczanych środków komunikacji.
W Londynie, w centrum wydarzeń, ludzie jeszcze
potrzebowali czasu. Jednak życie płynie dalej, a ludzie szybko uczą się żyć na nowo. Może to dobrze.
Strach nie pomoże. Korzystajmy z życia. Zwłaszcza,
jeśli zagrożony jest każdy z nas.
„Myję się, balsamuję, a później kupa, mocz i na miasto.” (o procesie
powstawania piżma)
Ewa Jermakowicz
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
„Po myciu musimy się leczyć.”
„I te mikrogranulki wydają takie dźwięki uuuuu, żeby plama się zdenerwowała.”
Z serii rachunkowej:
„Kapitał - mroczny obiekt pożądania - nikt go nie widział, a burzy imperia.”
„Podchodzi taki 13-latek i krzyczy, że chce Twój portfel. Ręka Cię swędzi, ale wiesz, że z bramy może wyjść grupa kapitałowa.”
Oraz trochę finansówki:
„Domów...domów...kiedyś to się jeździło...no, wczasowych!”
„Rok obrotowy w Stanach Zjednoczonych trwa od 1 września do 30
sierpnia.”
„Chyba jestem krzywa.”
„W ’97 roku czy może rok później, w 2001...”
Za te i inne urozmaicenia dziękujemy serdecznie! Proszę również o wyrozumiałość za wykorzystanie ich w celach wydawniczych :)
Wysłuchała i zebrała:
Aktywnie słuchająca studentka :)
październik – listopad
21
podróże
Na dachu
Europy.
Relacja z wyprawy
na Mont Blanc
P
ogoda w maju w Alpach nie dopisywała, jednak determinacja
i upór brały górę. Po ciężkiej i długiej, trwającej 2,5 dnia podróży dotarliśmy do Les Houches i 16 maja 2005 zaczęliśmy
wspinaczkę.
Pogoda? Deszcz i mokry śnieg pod nogami nie nastrajały optymistycznie. Pierwszy etap zakończony na 2077 m - stacja Col du Mt.Lachat.
Nocleg w ruinach starego obserwatorium. Kolejny dzień (17 maja 2005)
i brnięcie w głębokim śniegu. Trasa kolejki TMB zasypana dwumetrową
warstwą. Tunelu w ogóle nie znaleźliśmy, pewnie obeszliśmy go bokiem. Tego dnia docieramy do Baraque Forestiere. Barak wyremontowany, spędzamy w nim spokojny nocleg. 18 maja 2005 to już wspinaczka do Tete Rousse (3167m). Szlak ten wygląda zgoła inaczej latem,
jednak w maju to walka z lodem i śniegiem. Po paru godzinach jesteśmy w schronisku Tete Rousse. Całe opuszczone, gospodarz zostawił
drzwi otwarte, więc skwapliwie skorzystaliśmy z darmowego noclegu.
Tego samego dnia odbyliśmy rekonesans w poszukiwaniu Żlebu Rolling
Stonesów. Mgła, przecieranie szlaku i wycofanie do Tete.
> Trasa TMB, czyli nabieramy wysokości.
> Atak szczytowy.
Kolejny dzień (19 maja 2005) i wbijamy się w ścianę Goutera. Trwająca 9
h mozolna wspinaczka kończy się w schronisku Dome de Gouter. Na jakiekolwiek poręczówki nie ma co liczyć, jest maj, jest zima, wszystko głęboko gdzieś pod śniegiem. Nocleg w schronisku, również opuszczonym.
20 maja 2005 - atak. Wstajemy rano, nadszedł wyż, musi być dobrze.
Po około 7 h jesteśmy na szczycie (4810 m n. p. m.)!!! Łzy, fotki, wracamy. Tego dnia śpimy w Gouterze ponownie, za darmo rzecz jasna.
Marsz na szczyt w majowych warunkach był wyczerpujący. Ostatni
dzień 21 maja 2005. Trasa Aig. Du Gouter - Tete Rousse - i..... - Szpital
w Chamonix. Teraz wiem jedno - gdybym miał wkładki anti-snow....
taaa jednak wyruszaliśmy z Polski w piątek 13tego. Góra jest piękna,
lecz bardzo niebezpieczna.
Więcej zdjęć i dłuższą relację z wyprawy znajdziecie na naszej stronie:
www.k7k.poznan.pl
Krzysztof “Ronc” Rąglewski
Klub 7 Kontynentów
> Martigny i pierwsze górskie widoki.
22
październik – listopad
> Na szczycie!
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
sport
Znowu Terminarz
gonili AZS
rektora G
orąco zachęcamy do uczestniczenia w zajęciach poszczególnych sekcji Akademickiego Związku Sportowego naszej
uczelni. W tabelce poniżej znajdziesz dyscypliny oraz terminy
i miejsca treningów. Najlepsi reprezentują naszą szkołę podczas ogólnopolskich rozgrywek w całym kraju, jest to zatem okazja do
licznych wyjazdów.
W
sobotę 15 października odbyła się dziesiąta już Pogoń za
Rektorem. Uciekał tradycyjnie rektor WSB, prof. dr hab.
Władysław Balicki, a w pogoń za nim ruszyło ponad siedmiuset uczestników. W biegu nie chodziło o dogonienie
rektora, ale o dotrzymanie mu kroku na 10 km trasie (dwa okrążenia
Malty) i ewentualne minięcie go, gdy na to zezwoli.
- Tym razem pozwoliłem wyprzedzić się wcześniej niż zazwyczaj - powiedział prof. Balicki po biegu, w którym ścigała go głównie młodzież
licealna, ponieważ dla najliczniej reprezentowanej szkoły przewidziana była nagroda (sprzęt do siłowni) oraz Puchar Prezydenta Poznania.
Zwyciężyło IV LO, z którego startowało aż 344 uczniów.
Tegoroczna edycja połączona była z biegiem śniadaniowym, imprezą
towarzyszącą odbywającemu się dzień później VI Poznań Maratonowi.
Jak sama nazwa wskazuje, na mecie na każdego uczestnika czekało
śniadanie.
Andrzej Grupa
Należąc do AZS otrzymujesz specjalną kartę ISIC-AZS. Jej posiadaczom,
oprócz ubezpieczenia na cały rok akademicki, przysługuje szereg zniżek
nie tylko w punktach usługowych, ale przede wszystkim na przejazdy
środkami transportu w całej Europie.
Każdy członek AZS może korzystać z siłowni przy ul. Piekary 5 za jedyne 20zł/semestr!
Czas zadbać o swoją kondycję fizyczną. Przyjdź! Sprawdź się! Może
właśnie Ciebie tam brakuje?
Sekcja
Kiedy?
Gdzie?
Piłka nożna
środy, godz. 20:00 – 21:30
Siatkówka kobiet
wtorki,
godz. 19:00 – 20:30
Siatkówka
mężczyzn
czwartki, godz. 19:00
– 20:30
Koszykówka kobiet
poniedziałki i środy,
godz. 18:30 – 20:00
Koszykówka
mężczyzn
poniedziałki i środy,
godz. 20:00 – 21:30
Lekkoatletyka
wtorki, godz. 17:00
Hala AZS,
ul. Pułaskiego 30
Pływanie
środy, godz. 10:00 – 11:30
Basen,
ul.
Chwiałkowskiego
30
Aerobik
wtorki, godz. 17:00
Sala KS Warta,
Droga Dębińska
12
Sala SP nr 65,
os. Kosmonautów
111
Kulturystyka
poniedziałek – piątek,
godz. 18:30 – 20:00
Trójbój siłowy
ul. Piekary 5
Ergometr wioślarski
Tenis stołowy
wtorki i czwartki,
godz. 18:30 – 20:00
Tenis ziemny
środy, godz. 12:00 – 16:00
Jeździectwo
Szczegóły:
Zuzanna Mancastroppa 0 888 061 226
Narciarstwo
i Snowboard
Szczegóły:
Arkadiusz Kostańczak 0 509 330 440
Wspinaczka
sportowa
Szczegóły: Beata Działowa 0 600 100 712
Korty Pocztowca,
ul. Przystań 1
Składka członkowska za rok akademicki 2005/06 – 35zł.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl
październik – listopad
23
Pierwsza impreza
uczelniana.
Shark 18 październik 2005r.
więcej fotek znajdziecie
na naszej stronie
www.zebyswiedzial.
wsb.poznan.pl
> Uaaa jak fajnie.
> Oldboye z V roku.
www.zebyswiedzial.wsb.poznan.pl

Podobne dokumenty

Grudzień

Grudzień Świeczkiewicz, Krzysztof Zakrzewski PROJEKT, SKŁAD i ŁAMANIE Jan Ślusarski PROJEKT GRAFICZNY OKŁADKI Maciek Albinowski ADRES REDAKCJI al. Niepodległości 2, 61-874 Poznań Budynek CP 303 e-mail: zeby...

Bardziej szczegółowo