Temat: „PIERWSZA MIŁOŚĆ”- Film o zmaganiu się z
Transkrypt
Temat: „PIERWSZA MIŁOŚĆ”- Film o zmaganiu się z
_________________________________________________________________ Temat: „PIERWSZA MIŁOŚĆ”- Film o zmaganiu się z rzeczywistością i wymaganiami związanymi z przyspieszonym wkraczaniem w dorosły świat młodych ludzi, którzy wkrótce mają zostać rodzicami. Opracowanie: Beata Badziukiewicz Etap edukacyjny: gimnazjum (III klasa) i liceum Czas: 2 godziny lekcyjne. Scenariusz ma charakter modułowy, dzięki czemu nauczyciel może sam dobierać sobie i konstruować omawiane zagadnienia. Cele: Rozważanie i określanie czym dla młodych ludzi jest dorosłość. Zastanawianie się nad osobistymi planami i priorytetami w życiu. Określenie potrzeb, które młodzi ludzie pragną zrealizować. Próba wypisania umiejętności i niezbędnych zasobów potrzebnych do zrealizowania wyżej wymienionych. Metody pracy: Burza mózgów. Praca w grupach (najlepiej 4-osobowych, tak by każdy mógł się wypowiedzieć najpierw w małym gronie, a następnie grupki mogły podzielić się własnymi wnioskami z resztą klasy). Dyskusja kierowana przez nauczyciela: wprowadzenie dotyczące czasów, w których powstawał film, a następnie odniesienie przeżyć młodych ludzi do tego, co współcześnie przeżywają młode pary. Środki dydaktyczne: Film: „Pierwsza miłość” Krzysztofa Kieślowskiego” 52’ (Filmoteka szkolna II, pakiet nr 17 Pierwsza miłość) Recenzja filmu: Karolina-kijowska.com.pl/?s=pierwsza + miłość http://www.culture.pl/baza-film-pelna-tresc//eo_event_asset_publisher/eAN5/content/krzysztof-kieslowski http://www.culture.pl/web/guest/baza-film-pelna-tresc//eo_event_asset_publisher/eAN5/content/pierwsza-milosc Przebieg lekcji: Poniżej zaproponowanych jest 9 punktów, które można zrealizować w całości lub wybrać sobie punkty najlepiej pasujące do celów, które postanowił zrealizować na lekcji prowadzący zajęcia nauczyciel. 1. Wstępne informacje na temat filmu: Krzysztof Kieślowski nakręcił ten film w 1974 roku i przedstawił w nim rok z życia 17-letniej Jadwigi i 19-letniego Romka. Młodzi spodziewają się dziecka. Oboje się uczą. Dziewczyna po chwilowym wahaniu postanawia urodzić dziecko. Równocześnie chce skończyć szkołę i ułożyć sobie życie. Młodzi nie mają ani ślubu ani mieszkania, nie mają też jak się utrzymać. Dokumentalny film telewizyjny, który jest opowieścią o miłości dwojga bardzo młodych ludzi, ale zarazem o ówczesnej Polsce, z którą muszą się zmierzyć bohaterowie. Kamera śledzi młodą parę, Romka i Jadzię, podczas ciąży, zawarcia małżeństwa i porodu. Warto przypomnieć uczniom, że mamy do czynienia z dokumentem, czyli że kamera śledzi wydarzenia, nie upiększa ich, nie zmienia, reżyser nie dodaje swoich komentarzy ani ocen. W związku z tym towarzyszymy bohaterom w różnych momentach ich codziennego życia, ale również wtedy, kiedy Jadzia jest z wizytą u ginekologa, podczas trwania porodu, kiedy zajmuje się swoim dzieckiem i kiedy rozmawia z nauczycielami o swojej dalszej edukacji szkolnej. Możliwa interpretacja: pomimo przeszkód para trzyma się razem i wspólnie pokonuje przeciwności. Nie widać w nich pretensji, ani żalu do siebie czy świata, że taki spotkał ich los. Nie rozpaczają, nie czują się ofiarami sytuacji. Wręcz przeciwnie – zabierają się za układanie sobie życia w tych szczególnie trudnych dla nich warunkach, ale też trudnych dla całego społeczeństwa, kiedy to wolność jest towarem deficytowym. Jednak ta para wywalcza sobie na każdym kroku odrobinę wolności dla siebie – poprzez swoje decyzje, odwagę, zdeterminowanie, jasne cele. W tle mamy lata siedemdziesiąte, zmaganie się z wyzwaniami, który stawiał ten czas: choćby moment, w którym nachodzi młodych milicjant, żeby sprawdzić czy są zameldowani w tym mieszkaniu (jak domyśla się Jadwiga, któryś „życzliwy” sąsiad już doniósł na nich władzy). Ale mamy też specyficzny klimat ulicy, ubiór, uczesania, kłopoty związane z zakupem najpotrzebniejszych przedmiotów (np. wózka dla dziecka), kłopoty z mieszkaniem. Widok warszawskich ulic w latach 70-tych. Nagrody: 1974 – Kraków (Krakowski Festiwal Filmowy - Konkurs Krajowy; do roku 2000 Ogólnopolski Festiwal Filmów Krótkometrażowych) - Grand Prix "Złoty Lajkonik" (do 1964 "Złoty Smok Wawelski") 1974 - Kraków (Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych) - Nagroda Specjalna Przewodniczącego Komitetu d/s Radia i Telewizji "Złoty Smok" 1975 - Nagroda Prezesa Komitetu d/s Radia i Telewizji W 2006 roku współpracownik reżysera Krzysztof Wierzbicki nakręcił film „Horoskop”, w którym przedstawił dalsze losy bohaterów, którzy wyjechali do Kanady i tam urządzili sobie dalsze życie. 2) Pokaz filmu – 52 min. 3) Wstępna część lekcji: Refleksje dotyczące filmu - na początek możemy zaproponować klasie podzielenie się refleksjami, odczuciami i spostrzeżeniami. Ponieważ jest to film sprzed ponad 30 lat na pewno pojawią się komentarze związane z innym życiem wtedy i dziś, z innymi realiami. Ale mimo wszystko możemy pokierować rozmową w kierunku zmagania się młodej pary z rzeczywistością, w której się znaleźli. Inny wariant wstępnej części zajęć: a) zadanie w grupach (np. dzielimy klasę na 4 grupy) to burza mózgów dotycząca pytania: z czym Wam się kojarzy wyrażenie pierwsza miłość? b) następnie pytamy klasę, jak się ma ich osobiste wyobrażenie pierwszej miłości do tego, co się przydarzyło bohaterom filmu? c) czy we współczesnych czasach „pierwsza miłość” wygląda inaczej niż wtedy (niż tak, jak pokazał ją reżyser?). 4) Bohaterowie filmu – biedni, nieszczęśliwi, a może odważni, dojrzali? Dzielimy klasę na 4 grupy, po dwie do każdego bohatera. Możemy podzielić klasę na 2 grupy dziewczynek i 2 grupy chłopców i zaproponować, żeby jedna grupa dziewczynek oceniła/opisała Jadzię, a druga grupa oceniła/opisała postawę Romka. To samo z chłopcami: jedna grupa chłopców ocenia/opisuje postawę Jadzi, a druga grupa postawę Romka. Czy coś nam się podoba w bohaterach? Czy posiadają cechy, które warto by było posiadać/naśladować? Następnie prosimy, by grupy oceniające Jadzię usiadły razem i skonfrontowały swoje wnioski, a następnie przedstawiły je na forum klasy. Podobnie postępujemy z pozostałymi dwoma grupami. (Oczywiście przedstawiony podział na grupy jest tylko propozycją. Nauczyciele dostosowują możliwości do poziomu klas, z którymi pracują, liczebności grup oraz umiejętności dyskutowania młodzieży, z którą pracują). Propozycja interpretacji: możliwe są różne sposoby interpretowania tej sytuacji. Uczniowie mogą skupić się na „straconej młodości” naszych bohaterów albo na tym, że mieli ogromnego pecha w swoim życiu. Ale możemy też skupić się na postawach, jakie prezentują Jadzia i Roman, to znaczy, że mierzą się z życiem, które im się trafiło. Nie poddają się, nie narzekają, nie marudzą. Tak im się trafiło i tak trzeba żyć, najlepiej jak się da w zaistniałych okolicznościach. Nauczyciel może skierować rozmowę w stronę decyzji brania odpowiedzialności za siebie, swoje życie i czyjeś życie (w tym wypadku - za życie przychodzącego na świat dziecka). Warto zwrócić uwagę na dwie sytuacje: Jadzia spotyka się z koleżankami i one mówią Jej, że ma ciężkie życie i one by tak nie mogły, nie chciały, nie dałyby rady, druga – Roman spotyka się z kolegami na piwie. Ci również nie mogą uwierzyć, że chłopak chce takiego życia. Oboje bohaterowie pozostają sobie wierni i wobec siebie lojalni. Żadne nie zrzuca winy na drugiego, żadne nie ma pretensji do drugiego ani do świata czy losu, nikt się nie „wybiela”, ani nie poprawia swojej pozycji cudzym kosztem. Ten fragment może zostać również wzięty jako temat dyskusji – co takiego istotnego łączy tych dwoje młodych ludzi, czy odróżniają się od współczesnych par? Jak siebie wzajemnie traktują, jak się do siebie odnoszą? 5) Rozmowa na temat przedwczesnej ciąży Dzielimy klasę na mniejsze grupki (np. 4-5 osób) i zadajemy pytania do zastanowienia się: czy wczesna ciąża jest przeszkodą? Jeśli tak, to w czym może przeszkadzać? Jeśli nie, to dlaczego nie jest? Czy młodzi ludzie – nasi uczniowie wyobrażają siebie w takiej sytuacji? Jak by postąpili w podobnej sytuacji, czym by się kierowali? 6) Warto w tym momencie przejść do zagadnienia: KTO TO JEST CZŁOWIEK DOJRZAŁY? Dzielimy znowu klasę na grupki. Jeśli chcemy wymieszać uczniów, to możemy zaproponować różne „odliczania”, które będą przypadkowo dzielić klasę (mogą to być kolorowe karteczki, numerki, żetony i wtedy np. wszystkie zielone karteczki siadają razem, wszystkie czwórki siadają razem itd.) i sprawiać, że każdy w klasie będzie miał okazję podyskutować z każdą inną osobą. Możemy wszystkim grupkom zadać to samo zadanie albo przydzielić każdej pojedynczy podpunkt: - kto to jest człowiek dojrzały - po czym możemy poznać, że ktoś jest dojrzały - jakimi cechami musi się charakteryzować człowiek dojrzały - jakie mamy zyski, a jakie „straty”, jeśli stajemy się osobami dojrzałymi? Możliwa interpretacja: bycie dojrzałym sprawia, że bierzemy odpowiedzialność za swoje postępowanie, ani się nie wybielamy, ani nie przerzucamy odpowiedzialności za swoje działania na innych, ani też nie obarczamy siebie za rzeczy, za które nie jesteśmy odpowiedzialni albo za które nie chcemy czuć się odpowiedzialnymi; Bycie „niedojrzałym” zwalnia natomiast z odpowiedzialności, pozwala nie zauważać własnego wpływu na zdarzenia, a tym samym prowadzi do nie liczenia się z innymi ludźmi, ja i z konsekwencjami. Bycie niedojrzałym sprawia, że łatwo przerzucamy na innych odpowiedzialność za to co nam się przydarza, ale też za to jak się czujemy oraz przerzucamy odpowiedzialność za konsekwencje (np. ktoś musi za nas porządkować rzeczywistość albo kończyć rozpoczęte przez nas przedsięwzięci itd.). Warto tutaj podkreślić, że każde działanie, nawet krótkofalowy „zysk” oznacza w dalszym życiu konsekwencje, które niekoniecznie muszą być przyjemne: np. jeśli jestem nieodpowiedzialny, to trudno na mnie liczyć, trudno mieć zaufanie, a to może sprawić, że niektóre osoby odwrócą się ode mnie albo nie będą chciały współpracować lub powierzać mi ważnych zadań. Razem z klasą zbieramy i podsumowujemy pracę w grupach. 7) „Pierwsza miłość” - „inną” drogą do dorosłości. W filmie jeden z nauczycieli mówi do Jadzi: „czy nie mogło być tak ładnie, skończyć szkołę i dopiero”. Możemy to zdanie wybrać jako temat do rozważań pod tytułem: czy wszystko naprawdę idzie w życiu według obowiązującego powszechnie wzorca? Można poszukać życiorysów sławnych ludzi, którzy nie zawsze kroczyli prostą drogą (chodzi o to, żeby zobaczyć, że nawet osoby, które nie zawsze miały życie „usłane różami” doszły do czegoś, osiągnęły jakąś znaczącą pozycję, że to nie koniec świata, jeśli powinie się noga, a droga do celu się wydłuży). Ale można też zacząć rozmowę od pytania: o jakich drogach do dorosłości najczęściej mówią Wasi rodzice/nauczyciele i co nasi uczniowie na to? Jak ich wizje przystają/nie przystają do wizji dorosłych. Czego dorośli od nich oczekują, a czego młodzi ludzie oczekują od samych siebie. Potem możemy zapytać klasę: jak oceniają pokazany w filmie sposób na dorastanie. 8) W realnym świecie kiedy na człowieka spada kłopot (kryzys), to przeżywamy wtedy wiele trudnych uczuć. Zaczyna się bardzo często od szoku, że coś się nam przydarzyło (w tym wypadku ciąża, ale to może być tez choroba, niezdany egzamin, inny losowy wypadek) i okazuje się, że dotychczasowe sposoby nie działają, że to co nas spotkało tym razem jest znacząco trudniejsze od wcześniejszych doświadczeń. Następnie przychodzi faza zwątpienia w możliwości pokonania kryzysu. Wcześniejsze doświadczenia nie dają wystarczającej informacji i umiejętności wskazujących, że możemy sobie poradzić, wątpimy w siebie, w swoje możliwości. Potem mamy mobilizację sił i dwie drogi: próbę uruchomienia starych sposobów do radzenia sobie w nowych okolicznościach i w związku z tym najczęściej rozczarowanie, załamanie, pogłębienie się kryzysu albo adaptację do nowych warunków funkcjonowania, wejście na wyższy poziom radzenia sobie z wyzwaniami i faktyczne zmierzenie się z trudnością. (Oczywiście ten proces przedstawiłam w uproszczeniu – więcej np. w artykule Joanny Dymeckiej „Młodzież w obliczu kryzysu psychologicznego” http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=533 i w podanej na stronie bibliografii). Porozmawiajmy w takim razie z uczniami: jak sobie radzimy z przeciwnościami losu? Warto o to zapytać klasę. Nie jak uczniowie osobiście sobie radzą (nie musimy aż tak głęboko wnikać), tylko jakie znają sposoby radzenia, z obserwacji świata, innych ludzi, filmów, książek. Możemy je wypisać albo je wypowiedzieć, a następnie na dużej płachcie szarego papieru umieścić te sposoby pod dwoma hasłami: KONSTRUKTYWNE i NIEKONSTRUKTYWNE. Warto podkreślić, że wszystkie sposoby służą do zredukowania napięcia związanego z kłopotem, do zmniejszenia lęku. I chociaż np. płacz może się wydawać niekonstruktywnym sposobem radzenia sobie z kłopotem, to w początkowej fazie może być niezbędny do zmniejszenia napięcia i uczucia lęku. Niepokojące jest jeśli jest to jedyny sposób, który osoba w kłopocie używa i jeśli na dodatek utrzymuje się i nie ma niczego w zamian. Zwracamy uwagę, że jeśli ktoś „utyka” przy tych niekonstruktywnych rozwiązaniach, to być może dlatego, że nie ma siły niczego innego uczynić, albo może się boi, albo nie wie jak. Zapytajmy klasę, jakich podpowiedzi, wsparć, pomysłów można by poszukać dla tych „gorszych” rozwiązań – bardzo często to oznacza pomoc osoby z zewnątrz, specjalisty, lekarza, kogoś kto wie, jak postąpić. Warto sprawdzić czy osoba wykorzystała już wszystkie swoje możliwości i zasoby dostępne jej w danym momencie. 9) Wizja przyszłości Proponujemy uczniom pracę polegająca na próbie określenia i odpowiedzenia na pytanie: - jak marzyłbym/abym sobie, żeby ułożył się mój los? Uczniowie wypisują na kartce albo rysują mapę swojego życia (np. życie jako wyspa na morzu i z czego ta wyspa się składa, co ją wypełnia, jakie przedmioty, elementy). Następnie, po wykonaniu tego zadania chętni (i tylko chętni) przedstawiają swoje pomysły na forum klasy. Kolejnym krokiem w tym podpunkcie jest poszukanie odpowiedzi na pytanie: co mogę zrobić, żeby zrealizować te marzenia? Jakich potrzebuję umiejętności, działań, przedsięwzięć, własnych zasobów, czego muszę się jeszcze nauczyć, żeby realizacja stała się jak najbardziej prawdopodobna. I znowu: można wypisać te zagadnienia albo można je przedstawić w formie graficznej na swojej mapie życia. Kolejnym krokiem może być próba oszacowania przez uczniów, ile lat im zajmie każde przedsięwzięcie. Warto te deklaracje trochę urealnić dopytując się np. ile lat uczą się już jakiegoś języka i jak oceniają swój poziom (to może dotyczyć też sportu, nauki gry na instrumencie, tańca itd.) PODSUMOWANIE Razem z uczniami, w zależności od tego, które punkty scenariusza zrealizowaliśmy, podsumowujemy wypracowane na lekcji/lekcjach wnioski. Do czego nas doprowadziły? Dodatkowe pytania/zagadnienia: Jak rozumiemy/spostrzegamy swoją przyszłość? Czy romantyczna miłość zawsze jest romantyczna? Czy „proza życia” zabija uczucie? Czy istnieją sposoby, żeby uczucie nie umarło?