Perełka nr 5 - Polska Parafia w Taunton
Transkrypt
Perełka nr 5 - Polska Parafia w Taunton
Perełka nr 5 Biuletyn dla dzieci. Parafia pw. Matki Kościoła w Taunton, Weston-super-Mare, Bridgwater, Yeovil. O MAŁGOSI , KTÓRA CZEKAŁA NA BOGA Małgosia miała 11 lat. Mieszkała w Londynie ze swoimi rodzicami. Małgosia miała wszystko czego dusza zapragnie , telewizor w swoim pokoju , komputer i gry . najpiękniejsze i drogie stroje. Jej rodzice pracowali od rana do wieczora aby Małgosia miała wszystko czego zapragnęła. Bardzo chciała mieć przyjaciół ale dzieci w szkole nie za bardzo ją lubili bo bardzo się chwaliła tym co ma w domu i nikt nie chciał jej odwiedzać . Pewnej nocy dziewczynce przyśnił się Pan Bóg , który powiedział do niej – „ Jutro przyjdę Cię odwiedzić ”.Możecie sobie wyobrazić dumę i radość dziewczynki ? Zaczęła sprzątać swój pokój i nawet upiekła swoje ulubione babeczki. Ubrała się w najpiękniejsze swoje ubranie i zaczęła czekać na przybycie Pana Boga. Po pewnym czasie ktoś zapukał do drzwi .Małgosia pobiegła je otworzyć ale to był sąsiad , który prosił o pożyczenie odrobiny soli. –Nie mam czasu na takie głupstwa. Czekam na dobrego Boga , który ma do mnie przyjść – mówiąc to Małgosia szybko zamknęła drzwi . Po pewnym czasie , ktoś znowu zapukał . Małgosia spojrzała w lustro ,poprawiła sukienkę i pobiegła otworzyć drzwi. Ale któż to był?! Za drzwi stała dziewczynka w wyblakłej od prania i słońca sukience i kilkoma kostkami mydła własnoręcznie zrobionymi . Prosiła aby Małgosia kupiła od niej choć jedną kostkę ,bo jej mama jest chora i nie może pracować . Małgosia wybuchła : - Czekam na dobrego Boga. Nie mam czasu ani pieniędzy. Przyjdź innym razem. – I zamknęła przed nosem drzwi biednej dziewczynce. Po chwili znów zapukano do drzwi. Małgosia otworzyła je i zobaczyła staruszkę w podartym ubraniu . - Dobra dziewczynko czy możesz dać mi kawałek chleba, nic jeszcze dzisiaj nie jadłam – powiedziała staruszka - O nie ! Zostawcie mnie w spokoju ! Oczekuję na Boga ! Proszę odejść ! -powiedziała Małgosia . Biedaczka odeszła kulejąc, a dziewczynka nadal czekała na Boga. Nagle usłyszała nieśmiałe delikatne pukanie. Podbiegła do drzwi a tam stali jej koledzy i koleżanki. – Małgosiu mamy jutro koncert naszej scholii ale Dorotka zachorowała , czy mogłabyś ją zastąpić ? Ty masz taki piękny głos. Bardzo cię prosimy – powiedziały dzieci. – O nie , nigdy przenigdy, ja uczyłam się śpiewać u najlepszej wokalistki . Nie mój głos jest więcej wart i szybko zamknęła drzwi . Dzień mijał ,godzina po godzinnie Nastał wieczór i mama z tatą wrócili do domu. Idąc korytarzem usłyszała jak tata mamie mówił ze będą musieli sprzedać cenne rzeczy bo firma taty ma poważne problemy. – Co to znaczy tato ? – spytała ojca Małgosia. – Przykro mi córeczko ale moja firma zbankrutowała bo nie płaciłem podatków aby tobie niczego nie brakowało. – Co teraz z nami będzie ? – pomyślała Małgosia . Cały dzień czekała na dobrego Boga a przyszli ci wszyscy źli ludzie. Małgosia była tak zmęczona całym dniem. Gdy zasnęła we śnie znów ukazał się jej dobry Bóg i powiedział : - Wiele razy dzisiaj Cię odwiedziłem a ty mnie nie przyjęłaś i nie pomogłaś mi ! Następnego dnia rano Małgosia ubrała się szybciutko , pobiegła do kuchni i wyjęła swoje upieczone babeczki , sól, skarbonkę, najpiękniejszą swoją sukienkę i wybiegła z domu . Domyślacie się po co ? Teraz to ona pobiegła szukać dobrego Boga. Solniczkę położyła przed drzwiami sąsiada . W parku na ławce odnalazła staruszkę i podzieliła się z nią babeczkami , a na placu zabaw spotkała dziewczynkę która chciała sprzedać jej mydełka i kupiła od niej wszystkie kostki na prezenty choinkowe oraz podarowała jej swoją sukienkę. Kiedy wróciła do domu zastała tatę, który podliczał rachunki . – Tato sprzedajmy moje drogie zabawki – powiedziała i przytuliła się do ojca. Nagle zerknęła na zegar . Zbliżała się godzina koncertu scholii w ich Kościele. Małgosia nie namyślając się wiele , przebrała się szybko i poszła na koncert . Od tej chwili Małgosia ma już wielu przyjaciół i dobry Bóg na zawsze zamieszkał w niej. Każdy z nas dostaje różne dary od Pana Boga . Zastanówmy się czy robimy dobry pożytek z tych darów i jak nimi gospodarujemy. Czy Małgosia ,bohaterka z opowiadania umiała dzielić się swoimi darami? Jakie otrzymałeś dary od Pana Boga ? Czy korzystając z bogactwa darów Bożych pamiętacie o przykazaniu miłości Boga i bliźniego ? Czy umiesz dzielić się tym co masz? Rozwiązanie zagadek z Perełki nr 4: 1.Msza św. 2. Kocham Ciebie Panie Nagrodę otrzymuje Adrian Adamiec Gratulujemy ! UWAGA !!! Rozwiązania z dzisiejszego biuletynu prosimy przynieść w formie papierowej w następną niedzielę 25 października i włożyć do wystawionej kulii. Na drugiej stronie biuletynu znajduje się ramka w której należy podać rozwiązanie rebusa ,podac imię i nazwisko dziecka oraz w którym mieście uczestniczy we Mszy św. Losowanie nagród odbędzie się na Mszy św dla dzieci 16 listopada 2016 r . MODLITWA DZIECKA: Dziękuję Ci, drogi Boże, za dobroć wielu ludzi, których spotykam codziennie na naszej drodze. Za ich uśmiech serdeczny, za ich pomoc w potrzebie i za ich opiekę. Drogi Boże, pomagaj mi, żebym był wyrozumiały, uprzejmy i dobry dla każdego człowieka, którego spotykam -------ODETNIJ------------------------------rozwiąż zagadkę i przynieś w niedzielę 25X--------------------------------ODETNIJ---------------Rozwiązanie zagadki z Perełki nr 5 Imię i nazwisko dziecka Miasto (zaznacz właściwe) Rozwiązanie Bridgwater Weston-supe-Mare Taunton Yeovil