Temat: Role kobiet i mężczyzn – czy zmiana ich
Transkrypt
Temat: Role kobiet i mężczyzn – czy zmiana ich
Uniwersytet Zielonogórski Praca zaliczeniowa: mikrostruktur spo ecznych Temat: Role kobiet i m czyzn – czy zmiana ich tradycyjnego modelu? Wyk adowca: prof. Anna Wachowiak Autorki: Joanna Brodowska, Agnieszka Jeleniewska, Kamila Towpik, Beata Kochana, Marta Brzezi ska Kierunek studiów: socjologia (stacjonarne) Rok studiów: II Zielona Góra 10.06.2008 Rola spo eczna jest to zespó oczekiwa wobec jednostki zwi zany z posiadaniem okre lonego statusu spo ecznego. Jest to zespó praw i obowi zków wynikaj cych z zajmowania pozycji spo ecznej. Ka da rola posiada swoje nakazy, zakazy i wyznacza margines swobody. Ka dy aktor spo eczny we wspó czesnym spo ecze stwie odgrywa kilka ról spo ecznych. W niektórych sytuacjach role te mog wchodzi ze sob w konflikty. Konflikty mog by minimalizowane poprzez odpowiedni dobór ról. Ka da rola spo eczna determinuje inne, jednak e role spo eczne uporz dkowane s w stosunku do roli kluczowej. Rola mo e wchodzi w konflikt z osobowo ci cz owieka który j sprawuje. Zgodnie z paradygmatem strukturalnym, rola spo eczna jest narzucona strukturalnie. Jacek Szmatka zwraca uwag na wewn trzn struktur roli jednostki, w której wyró nia dwa poziomy roli spo ecznej: 1) strukturalnie narzucone nakazy – czyli wizja roli widziana oczami grupy; jak jednostka ma si zachowywa wed ug grupy; zwi zane z oczekiwaniami grupy spo ecznej; sk adnik grupy spo ecznej (zewn trzny wobec jednostki) 2) osobowo ciowa definicja – czyli elementy zinternalizowane na poziomie pierwszym, które sta y si elementem struktury osobowo ci jednostki; jest to komponent osobowo ci jednostki (wewn trzny wobec jednostki). W sk ad strukturalnie narzuconych nakazów roli wchodz : a) atwienia roli (gotowy „przepis” na wykonywanie ról, bezwzgl dne podporz dkowanie si nim bo w przeciwnym razie sankcje negatywne) oraz b) dylematy roli (wi si z tym, e ka da z ról zawiera normy, które mog by wieloznaczne i powodowa sprzeczno ci z pozosta ymi nakazami roli). Natomiast w sk ad osobowo ciowej definicji roli wchodz : a) koncepcja roli (pogl dy jednostki jak dzia w ramach danej roli, zinternalizowane ze struktury, ale filtrem jest osobowo ) i b) odegranie roli (zachowania jednostki w ramach danej roli zdeterminowane, z jednej strony, przez nakazy i wymogi strukturalne, a z drugiej przez koncepcj roli). Szmatka zauwa a, e u atwienia roli i dylematy roli, które pozostaj we wzajemnej interakcji, s si sprawcz okre lonego kszta tu koncepcji roli i sposobu odegrania roli. Rola spo eczna determinowana jest zarówno przez struktur jak i osobowo , jednak wp ywy strukturalnie narzuconych nakazów roli s wi ksze, ni osobowo ciowa definicja roli, gdy koncepcja roli to nic innego jak zinternalizowane i selektywnie wybrane normy ze struktury. Modele roli spo ecznych zwi zanych z p ci , tak e s silnie determinowane przez struktur . Zestaw cech, zachowa i zada sk adaj cych si na dan rol p ciow , uzale niony jest od kontekstu spo eczno – kulturowego, m.in. od warto ci cenionych w danej kulturze. Oczekiwania dotycz ce ról zwi zanych z p ci przejawiaj si w sprecyzowaniu tego, co w 2 danej kulturze uwa a si ubierania si za odpowiednie dla kobiet i m czyzn. Dotyczy to sposobu i zachowania jednostki w ramach pe nienia przez ni wszystkich ról spo ecznych, zarówno rodzinnych jak i zawodowych. Oczekiwania te s dokonywaniu zró nicowa p ciowych i stanowi podstaw tworzenia si stereotypów ról zwi zanych z ci , które pe ni funkcj standardów (wzorców, modeli), stanowi cych kryteria spo ecznej oceny funkcjonowania jednostki., a tak e samooceny jednostki. Opieraj c si o teori roli spo ecznej Jacka Szmatki, wyniki bada z 2006 roku, a tak e w oparciu o w asne badania postaramy si odpowiedzie na pytanie, czy role kobiety i czyzny we wspó czesnych rodzinach oraz ma stwach s nadal determinowane przez struktur , tak jak by o to w rodzinach tradycyjnych. ycie pod jednym dachem, w rodzinie, na ogó wi e si z tym, e domownicy dziel si obowi zkami i odpowiedzialno ci za wspólne gospodarstwo. Role domowe i spo eczne znajduj swoje uzasadnienie raczej w tradycji kulturowej, ni w uwarunkowaniach naturalnych, s te w pewnym stopniu dziedziczone. Od odebranego w domu rodziców wychowania i obserwowanych wzorów zale y pó niejsze u zwi zku. Badania pokazuj , enie relacji we w asnym e tradycyjny podzia ról przy wykonywaniu obowi zków domowych jest nadal w Polsce bardzo popularny. 3 Wyniki bada przedstawione w tabeli jasno wskazuj , e takie czynno ci, jak: pranie, prasowanie, przygotowywanie posi ków i zmywanie naczy , sprz tanie (zarówno codzienne, jak i du e, gruntowne) oraz codzienne zakupy, w wi kszo ci domów zazwyczaj wykonuj kobiety. Odsetki m czyzn, którzy zajmuj si tymi zadaniami bez pomocy kobiet, w ka dym wypadku s zdecydowanie ni sze. Obowi zki przypisywane w wi kszo ci domów czy nie to zlecanie us ug do wykonania, np. wezwanie hydraulika (59%). Za atwianie spraw urz dowych przedstawiciele obu p ci najcz ciej (w 35% przypadków) sprawiedliwie dziel mi dzy sob , a je li nie, to odsetki m czyzn i kobiet, którzy si tym zajmuj , s prawie takie same (32% i 33%). Wyrzucaniem mieci równie na ogó zajmuje si ten, kto ma czas, bez wzgl du na p (w 45% gospodarstw domowych), rzadziej nale y to tylko do obowi zków kobiet (23%) ni m czyzn (32%). Równie takie zadania jak opieka nad dzie mi i odrabianie z nimi lekcji, a tak e opiekowanie si osobami kalekimi lub przewlekle chorymi, w wi kszym zakresie spadaj na barki kobiet ni m czyzn, cho w przypadku opieki nad dzie mi przewa y odpowiedzi o wymienianiu si przy tym obowi zku lub wykonywaniu go wspólnie. Bardziej sprawiedliwie dzielona jest opieka nad zwierz tami domowymi – zazwyczaj po wi ca im czas ten, kto akurat go ma. Je eli chodzi o odpowiedzi kobiet i m czyzn na pytanie o podzia ról przy wykonywaniu obowi zków domowych ró ni si raczej nieznacznie. Co ciekawe, m czy ni jednak cz ciej wskazuj , e obowi zki domowe wykonuj przedstawiciele obu p ci na zmian lub wspólnie, w odpowiedziach kobiet za rysowa si wyra niejszy rozdzia ról. 4 Mo na zaobserwowa , e du e znaczenie dla uzyskanych odpowiedzi ma miejsce zamieszkania, wykszta cenie, rodzaj pracy wykonywanej przez uczestników badania, a tak e ich ocena w asnej sytuacji materialnej. Na wsi tradycyjny podzia ról jest najmocniej ugruntowany, tzn. odsetek odpowiedzi wskazuj cych tylko na kobiety jako te, które pior , prasuj , gotuj , zmywaj i sprz taj jest wy szy od przeci tnego. Z kolei w ród badanych z wy szym wykszta ceniem, dobrze oceniaj cych swoj sytuacj materialn , przedstawicieli kadry kierowniczej i inteligencji wzrasta liczba osób, które twierdz , e obowi zki domowe wykonywane s przez kobiety i m czyzn wspólnie lub na zmian . Ciekaw kwesti jest opinia kobiet i m czyzn na temat tego, czy uwa aj , e praca zawodowa kobiet przynosi ich yciu rodzinnemu raczej korzy ci czy straty. Okazuje si , e 44% badanych uwa a, e korzy ci p yn ce z tego, e kobieta pracuje zawodowo, przewa aj nad stratami, natomiast 12% jest przeciwnego zdania. Co czwarty respondent (26%) s dzi, i straty i korzy ci si równowa , a co dziesi ty wyra a pogl d, e praca zawodowa kobiet w ogóle nie wp ywa na ich ycie rodzinne. Odpowiedzi kobiet i czyzn w tej kwestii ró ni si w niewielkim stopniu: kobiety nieco cz ciej stwierdzaj , e ich praca zawodowa jest raczej korzystna dla ycia rodzinnego lub nie ma na nie wp ywu, czy ni za – e korzy ci i strat jest tyle samo. W ród m czyzn nieco wi kszy jest te odsetek nie maj cych zdania na ten temat. Z biegiem lat zdecydowanie wzrasta odsetek kobiet, które uwa aj , e ich praca zawodowa przynosi ich yciu rodzinnemu wi cej korzy ci ni strat. 5 Interesuj cym zagadnieniem jest, jaki odsetek Polaków gotów by by zrezygnowa ze swojej pracy zawodowej na rzecz zaj cia si w wi kszym stopniu domem i wychowywaniem dzieci, je li pozwala aby na to sytuacja finansowa, tzn. wspó ma onek czy wspó ma onka (partner/partnerka) osi galiby dochody wystarczaj co wysokie, by utrzyma rodzin . Kobiety w wi kszym stopniu by yby sk onne zrezygnowa z pracy na rzecz rodziny – 58% z nich podj oby tak decyzj , przy czym a 40% twierdzi to w sposób zdecydowany. Ale odsetek m czyzn sk onnych do takiego kroku równie jest stosunkowo wysoki: 35% (w tym 16% zdecydowanie). Co ciekawe, ponad po owa m czyzn (56%) chcia aby, aby ich partnerki porzuci y prac , gdyby byli w stanie zapewni utrzymanie rodzinie, podczas gdy niespe na co trzeci (31%) wola by, aby pracowa y nadal. W ród kobiet natomiast 6 zdecydowana wi kszo (69%) nie popiera pomys u, aby finansowe utrzymanie rodziny spoczywa o tylko na ich barkach, przeciwnego zdania za jest co pi ta z nich (21%). Okazuje si , ze znacz cymi czynnikami w tej kwestii s : wykszta cenie, wykonywany zawód, posiadanie dzieci i ocena w asnej sytuacji materialnej, przy czym rozk ady odpowiedzi s ró ne w zale no ci od p ci. O ile kobiety lepiej wykszta cone zdecydowanie cz ciej odpowiada y, e nie rzuci yby pracy (22% kobiet z wykszta ceniem podstawowym i 57% z wy szym), a rzadziej – e podj yby tak decyzj (63% kobiet z wykszta ceniem podstawowym lub zasadniczym zawodowym wobec 41% z wy szym), o tyle w ród czyzn obserwujemy raczej odwrotne zale no ci, cho nie s one a tak wyra ne. Bardziej sk onni do zrezygnowania z pracy zawodowej s m czy ni lepiej wykszta ceni: 40% z wykszta ceniem rednim i 46% z wy szym wobec 28% z wykszta ceniem zasadniczym zawodowymi i 33% z podstawowym. Zapewne dla kobiet na kierowniczych stanowiskach praca jest czym wi cej ni tylko sposobem zarabiania pieni dzy na ycie i niewdzi cznym obowi zkiem. Prawdopodobnie wysoko sobie ceni spo eczny, których zdobycie mog o im przyj swoj pozycj zawodow i status z o wiele wi kszym trudem ni m czyznom. Posiadanie dziecka diametralnie zmienia spojrzenie na kobiet i spo eczne odczucia, co powinno dla niej stanowi pierwszorz dn spraw . Kiedy kobieta ma dziecko do 3 roku ycia prawie wszyscy (93,1%) uwa aj , e nie powinna wtedy pracowa . Kobieta w polskiej kulturze jest mocno kojarzona z rol matki. A ta perspektywa nie sprzyja widzeniu jej w rolach zawodowych. By matk znaczy cz sto w spo ecze stwie polskim po prostu by kobiet . W 1989 roku – 79%, a w 1994 – 75,3% badanych wyrazi o przekonanie, e „kobieta powinna mie dzieci, a eby czu si pe nowarto ciow kobiet ”. Nie ulega w tpliwo ci, e popularno tradycyjnego podzia u ról w rodzinie, wed ug którego jedynie m czyzna pracuje zawodowo, kobieta za zajmuje si domem i dzie mi, maleje. W ród kobiet partnerski model ma stwa zyskuje wyra przewag nad tradycyjnym podzia em ról (47% do 28%). W ród m czyzn natomiast minimalnie wi cej zwolenników ma u wi cony tradycj Wyobra enia respondentów o w si wzór rodziny (37%) ni model partnerski (35%). ciwym podziale ról w ma stwie silniej ni z p ci wi z takimi cechami spo eczno-demograficznymi, jak: wiek, miejsce zamieszkania, wykszta cenie, dochody. Partnerski model ma stwa najcz ciej preferuj ludzie m odzi - do 24 roku ycia (53%), w tym szczególnie uczniowie i studenci (60%), a tak e mieszka cy du ych miast (53%), badani z wykszta ceniem rednim (50%) i wy szym (53%). Tradycyjny wzór rodziny i ma stwa najbli szy jest ludziom maj cym od 55 do 64 lat (43%) oraz starszym (48%), mieszka com wsi (40%), respondentom z wykszta ceniem podstawowym 7 (46%) i zasadniczym zawodowym (40%), osobom o miesi cznych dochodach per capita poni ej 300 z (44%). Wyniki bada pokazuj wyst powanie dysproporcji mi dzy kobietami i m czyznami w obci eniu odpowiedzialno ci za funkcjonowanie rodzin i gospodarstw domowych. Tradycyjny podzia ról jest równie mocno wspierany przez przekonania samych kobiet. W badaniach CBOS, 68% kobiet zgodzi o si , e „m czyzna jest bardziej ni kobieta odpowiedzialny za materialny byt rodziny” i du o wi cej, bo 74% kobiet uzna o, e „takie obowi zki domowe jak gotowanie, pranie, sprz tanie to naturalny obowi zek kobiety”. Stwierdzenie, e „matka bardziej ni ojciec po wi ca si dla dziecka i dobra rodziny”, jako zgodne z rzeczywisto ci , oceni o 88% kobiet. Najwi kszymi zwolenniczkami tradycyjnego podzia u ról s kobiety starsze, maj ce podstawowe wykszta cenie, gospodynie domowe i kobiety o silnych przekonaniach religijnych. Z drugiej strony, w przypadku osób zajmuj cych kierownicze stanowiska, zaliczaj cych si do inteligencji, a wi c nale cych do grupy zawodowej kojarzonej na ogó z wysokimi zarobkami, statusem spo ecznym, presti em, wy szy od przeci tnego by odsetek wskaza na dzielenie si obowi zkami domowymi. By mo e z tym trzeba czy fakt, e kobiety nale ce do tej grupy w wi kszo ci stwierdza y, e nie chcia yby rezygnowa ze swojej kariery zawodowej. Przewa aj ca cz kobiet uwa a te , e praca zawodowa jest raczej korzystna dla ich ycia rodzinnego. To, e wi cej kobiet ni m czyzn by oby gotowych zrezygnowa ze swojej pracy zawodowej na rzecz zaj cia si domem, nale y w zwi zku z tym t umaczy nie niech ci kobiet do pracy zarobkowej poza domem, ale raczej tym, e obecnie, pracuj c zawodowo, znajduj si w sytuacji czenia „dwóch etatów”. W grupie kobiet mo na odnotowa nast puj cy trend: im bardziej cenione jest udane ycie osobiste, tym cz ciej widz si one w roli osób godz cych obowi zki pracownika z obowi zkami domowymi. Jednak poj cie „szcz cia osobistego” zawiera ró ne konotacje u kobiet i m czyzn. M czy ni kojarz je zdecydowanie bardziej z obszarem tradycyjnym – kochaj ca ona w roli pani domu i czu a troskliwa matka. Dla kobiet warunkiem szcz cia osobistego, ma skiego, jest natomiast uk ad bardziej równo ciowy, partnerski: praca zawodowa zapewniaj ca niezale no finansow , kontakty z szerszym rodowiskiem, poczucie w asnej warto ci. „Konflikt p ci” zwi zany z ró nym definiowaniem ról w ma stwie silniej ujawnia si wi c w grupie osób lepiej wykszta conych, co, jak si wydaje, wynika z wi kszych aspiracji zawodowych obu p ci. Z tematyk ról spo ecznych kobiet i m czyzn wi e si preferowanego i realizowanego modelu ma stwa i równie rodziny. Zwraca si problem uwag na systematyczny wzrost liczby osób twierdz cych, e w ogóle nie chcia yby mie dzieci. Jak 8 wynika z bada , takie deklaracje sk ada obecnie 4% ankietowanych. Prawie wszyscy doro li Polacy deklaruj , e chc mie dzieci. Najwi cej osób (49%) wyra a ch posiadania dwójki dzieci. Niemal co pi ta osoba (19%) chcia aby mie troje dzieci, a co dziewi ta (11%) czworo lub wi cej. Jednym dzieckiem zadowoli oby si 12% badanych. Potrzeby prokreacyjne obu ci s bardzo zbli one. Cho ch posiadania licznej rodziny - czworga lub wi cej dzieci nieco cz ciej deklaruj kobiety ni m czy ni (12% i 8%). Z kolei m czy ni cz ciej deklaruj , e w ogóle nie pragn potomstwa (odpowiednio: 5% i 3%). Mimo, i wi kszo Polaków chce mie dzieci, nast pi y zmiany w preferencjach dotycz cych liczby dzieci. Nale y podkre li , e pytanie dotyczy o planowanej liczby dzieci, jednak nie wszyscy decyduj si na realizacj swoich planów. Jedn z przyczyn zmniejszania si liczby urodze s wzrastaj ce aspiracje zawodowe kobiet i - zwi zana z tym - malej ca popularno tradycyjnego podzia u ról w rodzinie, wed ug którego jedynie m czyzna pracuje zawodowo, kobieta za zajmuje si domem i dzie mi. Od 2000 roku o 10 punktów procentowych zmala a liczba osób preferuj cych tradycyjny wzór ma stwa, a przyby o zwolenników modelu partnerskiego. Tradycyjny wzór ma stwa uwa a za najlepszy niespe na co trzecia doros a osoba (32%). Najmniejsz aprobat (je li nie liczy powszechnie nieakceptowanego modelu odwróconego) zyskuje model mieszany, którego zwolennikiem jest co czwarty badany (24%). W ród kobiet partnerski model ma stwa zyskuje wyra przewag nad tradycyjnym podzia em ról (47% do 28%). W ród czyzn natomiast minimalnie wi cej zwolenników ma u wi cony tradycj wzór rodziny (37%) ni model partnerski (35%). Wyobra enia respondentów o w ma stwie silniej ni z p ci wi ciwym podziale ról w si z takimi cechami spo eczno-demograficznymi, jak: wiek, miejsce zamieszkania, wykszta cenie, dochody. Partnerski model ma 9 stwa najcz ciej preferuj ludzie m odzi - do 24 roku ycia (53%), w tym szczególnie uczniowie i studenci (60%), a tak e mieszka cy du ych, ponad pó milionowych miast (53%), badani z wykszta ceniem rednim (50%) i wy szym (53%). Tradycyjny wzór rodziny i ma stwa najbli szy jest ludziom maj cym od 55 do 64 lat (43%) oraz starszym (48%), mieszka com wsi (40%), respondentom z wykszta ceniem podstawowym (46%) i zasadniczym zawodowym (40%), osobom o miesi cznych dochodach per capita poni ej 300 z (44%). Równy podzia obowi zków w ma stwie najcz ciej preferuj osoby bezdzietne lub maj ce jedno dziecko. Rodzice dwojga dzieci wskazuj model partnerski jako najlepszy tylko niewiele cz ciej ni tradycyjny podzia ról w rodzinie. Model tradycyjny zyskuje przewag ród osób maj cych co najmniej troje dzieci. Mimo ma stwa zale e preferencje dotycz ce modelu od liczby potomstwa, zwolennicy ka dego z opisanych czterech wzorów rodziny najcz ciej deklaruj , e chcieliby mie dwoje dzieci. Preferencje dotycz ce modelu ma stwa i rodziny w du ym stopniu rozmijaj si z faktycznym podzia em obowi zków w polskich rodzinach. Wprawdzie za najlepszy model ma stwa uchodzi obecnie zwi zek partnerski, w którym ma onkowie równo dziel si obowi zkami zawodowymi i domowymi, jednak w rzeczywisto ci wyst puje on rzadziej ni model tradycyjny lub mieszany. Co wi cej, to w nie model mieszany – stosunkowo najrzadziej preferowany spo ród trzech g ównych wzorów ma najcz ciej (w 26% badanych ma ma onkowie, a w 6% ma stw). W co pi tym ma stwa - jest realizowany stwie (21%) nie pracuj oboje stw funkcjonuje model odwrócony, kiedy wy cznie ona pracuje zawodowo. Powstaje pytanie, jak dalece realizacja poszczególnych wzorów ma jest z preferencjami badanych. Najwi ksza zgodno praktyk stwa zgodna mi dzy preferowanym modelem a ycia codziennego wyst puje w ród osób funkcjonuj cych w uk adach partnerskich. Ponad dwie trzecie z nich (69%) jako najbardziej po dany wskazuje model realizowany 10 przez siebie. Mniejsz akceptacj cieszy si tradycyjny wzór ma stwa w ród osób organizuj cych ycie rodzinne zgodnie z jego zasadami, cho wi kszo z nich (55%) uwa a go za najlepszy. Stosunkowo najrzadziej wybierany przez osoby, które go realizuj w yciu, jest model mieszany. Mo na zatem s dzi , e „czyste” modele ma stwa - tradycyjny i partnerski najlepiej sprawdzaj si w codziennej praktyce, przynosz c najwi cej zadowolenia. Rzadziej satysfakcjonuj cy bywa natomiast model mieszany – wi kszo realizuj cych go osób wola aby przeorganizowa podzia ról w rodzinie. Je eli chodzi o badania, które zrealizowa my samodzielnie przy pomocy ankiety – narz dzia do zdiagnozowania zaburze funkcji prokreacyjnej rodziny, zaobserwowa my, i 90% respondentów posiada o dzieci, co mo e wiadczy o tym, i w spo ecze stwie polskim dobrowolna bezdzietno nie jest jeszcze rozpowszechniona na tak skal , jak na zachodzie Europy. Warto jednak podkre li , i tylko dwoje respondentów posiada o czworo dzieci, tak wi c dzietno naszych respondentów by a niska. Niezale nie od wieku respondentów, ównie kobieta zajmowa a si dzie mi i po wi ca a im wi cej czasu. M czyzna by ywicielem rodziny, który dzie mi zajmowa si stosunkowo m ode (23-30 lat), mo na by o zauwa wzgl du na p po pracy. W ród osób, które by y ch powi kszenia rodziny, bez respondentów. W jednym przypadku m czyzna w wieku 39 lat, który posiada wykszta cenie zasadnicze zawodowe i pozostawa w zwi zku ma skim, nie czu si spe niony jako ojciec, dzie mi zajmowa si tylko w weekendy i wi ta oraz nie chcia powi kszy swojej rodziny. 90% badanych o w zwi zkach ma skich, 100% by o biologicznymi rodzicami swoich dzieci i nie posiada o dzieci z poprzednich zwi zków, z czego mo na wnioskowa , i dzieci respondentów wychowywa y si w pe nych rodzinach oraz, e nie mia my do czynienia z rodzinami rekonstruowanymi. W 60% m czy ni ocenili si jako „dobrzy ojcowie”, a swoje ony jako „bardzo dobre matki”. Mimo, i niektóre 11 dzieci nie by y planowane, ich przyj cie na wiat wywo ywa o raczej pozytywne emocje ród cz onków rodzin, a 70% respondentów by o przygotowanych do roli rodziców. Wynika to z tego, i nasi respondenci yli w udanych zwi zkach, gdzie podstaw by a mi . Tylko jedna respondentka w wieku 20 lat, posiadaj ca wykszta cenie rednie, pozostawa a w zwi zku kohabitacyjnym i nie posiada a potomstwa, zadeklarowa a jednak ch rodziny w przysz powi kszenia ci. Wp yw na to mia na pewno m ody wiek respondentki. Nale y jednak podkre li , e badania te nie by y reprezentatywne, poniewa by y przeprowadzone na zbyt ma ej próbie badawczej. Podsumowuj c, mo na powiedzie , e koncepcja roli spo ecznej Jacka Szmatki, która mówi, e w bardzo du ym stopniu rola jest determinowana przez struktur , e to struktura spo eczna nadaje jej kszta t, daje wskazówki jak j wype nia , sprawdza si je eli chodzi o role kobiet i m czyzn. Przecie od samych narodzin dziecka, rodzice kupuj ró owe ubrania - dziewczynkom, niebieskie - ch opcom, lalki - dziewczynkom, samochody – ch opcom, „ma gospodyni ” – dziewczynkom, „ma ego majsterkowicza” – ch opcom. Czyni c tak, przygotowuj dzieci od samego pocz tku do pe nienia ról zwi zanych z p ci . Struktura jasno okre la co powinny robi dziewczynki, a co ch opcy, gdy dorosn . Na podstawie wyników bada wida , i tradycyjny podzia ról p ciowych nadal utrzymuje si we wspó czesnych ma stwach i rodzinach, lecz podlega swoistym modyfikacjom. Zachowuje komplementarno ci ról w kierunku ich równorz dno ci. Polega to np. na tym e matka staje si wspó ywicielem rodziny, a ojciec wykonuje pewne czynno ci domowe. Tak naprawd , gdy kobieta i m czyzna umiej jasno okre li wzajemne wymagania i obie strony godz si na nie, a przy tym zachowany jest wzajemny szacunek i wra liwo na potrzeby drugiej strony, tradycyjny podzia ról wcale nie jest gorszy od partnerskiego. Jak powiada Trawi ska: „dzisiaj optymalny jest taki uk ad ma podzia u ról z ski, w którym zachowuje si tradycyjn zasad uwagi na potrzeby tej instytucji, ale role te modyfikowane s cechami indywidualnymi i partnerskimi w takim wymiarze, by przy respektowaniu norm umo liwi autonomizacj oraz rozwój ma onkom oraz ich dzieciom”. 12 Narz dzie do zdiagnozowania zaburze funkcji prokreacyjnej rodziny. Na podstawie schematu Anny Kotlarskiej-Michalskiej dotycz cego funkcji rodziny. 1. Czy ma Pan/ Pani potomstwo? 1) TAK 2) NIE (przej cie do pytania nr 18) 2. Ile ma Pan/ Pani dzieci? ....... (wpisa liczb ) 3. Czy jest Pan/ Pani biologicznym rodzicem swojego dziecka/ swoich dzieci? 1) TAK 2) NIE 4. Czy chcia by Pan/ chcia aby Pani powi kszy swoj rodzin o kolejne dziecko? 1) TAK 2) NIE (przej cie do pytania nr 6) 3) NIE WIEM (przej cie do pytania nr 6) 5. Ile dzieci pragn by Pan/ pragn aby Pani jeszcze mie ? ....... (wpisa liczb ) 6. Czy posiadanie przez Pana/ Pani potomstwa by o zaplanowane? 1) TAK 2) NIE (przej cie do pytania nr 8) 7. Co przede wszystkim zdecydowa o o Pana/ Pani ch ci posiadania potomstwa? ..................................................................................................................................... ..................................................................................................................................... 8. Czy czu si Pan gotowy/ czu a si Pani gotowa na przyj cie roli rodzica, gdy dowiedzia si Pan/ dowiedzia a si Pani, e zostanie ojcem/ matk ? 1) TAK (przej cie do pytania nr 10) 2) NIE 9. Czy czu si Pan gotowy/ czu a si Pani gotowa na przyj cie roli rodzica w chwili po narodzinach Pana/ Pani dziecka? 1) TAK 2) NIE 10. Jak pojawienie si nowego cz onka rodziny wp yn o na relacje miedzy pozosta ymi cz onkami rodziny? 1) POZYTYNIE 2) NEGATYWNIE 3) RELACJE MI DZY CZ ONKAMI RODZINY NIE ZMIENI Y SI 4) TRUDNO POWIEDZIE 11. Czy uwa a Pan swoj wspó ma onk (partnerk )/ Pani swojego wspó ma onka(partnera) za: 1) BARDZO DOBR MATK / BARDZO DOBREGO OJCA 2) DOBR MATK / DOBREGO OJCA 3) PRZECI TN MATK / PRZECI TNEGO OJCA 4) Z MATK / Z EGO OJCA 12. Czy uwa a Pan/ Pani siebie za: 1) BARDZO DOBR MATK / BARDZO DOBREGO OJCA 2) DOBR MATK / DOBREGO OJCA 3) PRZECI TN MATK / PRZECI TNEGO OJCA 4) Z MATK / Z EGO OJCA 13 13. Czy czuje si Pan spe niony/ Pani spe niona jako rodzic? 1) ZDECYDOWANIE TAK 2) RACZEJ TAK 3) RACZEJ NIE 4) ZDECYDOWANIE NIE 14. Jak cz sto po wi ca Pan/ Pani swój czas dzieciom? 1) PRACUJ , DZIE MI/ DZIECKIEM ZAJMUJE SI NIANIA LUB DZIADKOWIE 2) CODZIENNIE PO PRACY, SZKOLE LUB PRZEDSZKOLU DZIECI/ DZIECKA 3) TYLKO NA WEEKENDY CZY WI TA 4) WSPÓ MA ÓNEK (PARTNER) / WSPÓ MA ONKA (PARTNERKA) ZAJMUJE SI DZIE MI/ DZIECKIEM A PAN/ PANI POMAGA 5) PRZEDE WSZYTSKIM ZAJMUJ SI SWOIMI DZIE MI (na pytania od nr 15 odpowiadaj osoby, które na pytanie nr 6 udzieli y odpowiedzi o tre ci TAK) 15. Czy posiadanie potomstwa by o wspóln decyzj Pana/ Pani i wspó ma onki (partnerki)/ wspó ma onka (partnera)? 1) TAK (przej cie do pytania nr 17) 2) NIE 16. Czy Pana/ Pani wspó ma onka (partnerka)/ wspó ma onek (partner): 1) NIE PRAGN A/ PRAGN POTOMSTWA JAK PAN/ PANI 2) PRAGNIE WI KSZEJ LICZBY POTOMSTWA NI PAN/ PANI 3) INNE Jakie? ........................................................................................................... 17 Czy jest Pan/ Pani ojcem/ matk dziecka pozama 1) TAK 2) NIE skiego lub adoptowanego? (na pytania nr 18i nr 19 odpowiadaj wszyscy respondenci) 18. Czy yje Pan/ Pani obecnie w: 1) ZWI ZKU MA SKIM 2) ZWI ZKU POZAMA SKIM 3) NIE YJE PAN/ PANI W ADNYM ZWI ZKU (przej cie do pytania nr 22) 4) JEST PAN/ PANI ROZWODNIKIEM/ ROZWÓDK (przej cie do pytania nr 22) 5) JEST PAN/ PANI WDOWCEM/ WDOW (przej cie do pytania nr 22) (kafeteria nr 6 w pytaniu nr 20 dotyczy osób, które na pytanie nr 1 udzieli y odpowiedzi o tre ci TAK) 6) JEST PAN/ PANI SAMOTNIE WYCHOWUJ CYM/ WYCHOWUJ DZIECKO/ DZIECI (przej cie do pytania nr 22) (na pytania od pyt. nr 19 - pyt. nr 23 odpowiadaj osoby, które na pytanie nr 1 udzieli y odpowiedzi o tre ci NIE) 19. Czy lubi Pan/ Pani dzieci? 1) TAK 2) NIE 20. Czy chcia by Pan/ chcia aby Pani mie dzieci w przysz 1) TAK 2) NIE (przej cie do pytania nr 21) ci? (na pytanie nr 21 odpowiadaj tylko osoby, które na pytanie nr 20 udzieli y odpowiedzi o tre ci NIE) 21. Z jakiego powodu nie chce mie Pan/ Pani dzieci? ..................................................................................................................................... ..................................................................................................................................... 14 22. Czy czuje si Pan/ Pani spe niony/ spe niona nie b 1) TAK 2) RACZEJ TAK 3) RACZEJ NIE 4) TRUDNO POWIEDZIE c rodzicem? 23. Czy mo liwa jest zmiana Pana/ Pani stosunku do posiadania potomstwa? 1) BARDZO MO LIWA 2) RACZEJ MO LIWA 3) RACZEJ NIEMO LIWA 4) WOGÓLE NIEMO LIWA 5) TRUDNO POWIEDZIE Metryczka 1. P 1) KOBIETA 2) M CZYZNA 2. Wiek ....... (wpisa liczb lat uko czonych) 3. Stan cywilny 1) stan wolny (kawaler/ panna, wdowiec/ wdowa, rozwiedziony/ rozwiedziona) 2) zam ny/ zam na (konkubent/ konkubina) 4. Wykszta cenie 1) PODSTAWOWE 2) ZASADNICZE ZAWODOWE 3) REDNIE 4) WY SZE 15 Bibliografia: 1. Duch-Krzystoszek D. (1998) Ma stwo, seks, prokreacja : analiza socjologiczna, Warszawa 2. Harwas – Napiera a B. (2001) Modele ról p ciowych i ich psychologiczne konsekwencje dla ma stwa i rodziny, w: H. Liberska, M. Matuszewska (red.), Ma stwo: m sko , kobieco , mi , konflikt, Pozna 3. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2006/K_052_06.PDF 4. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2006/K_183_06.PDF 5. Szmatka J. (2007) Ma e struktury spo eczne: wst p do mikrosocjologii strukturalnej, Warszawa 16