Temat: Role kobiet i mężczyzn – czy zmiana ich

Transkrypt

Temat: Role kobiet i mężczyzn – czy zmiana ich
Uniwersytet Zielonogórski
Praca zaliczeniowa: mikrostruktur spo ecznych
Temat: Role kobiet i m czyzn – czy zmiana ich
tradycyjnego modelu?
Wyk adowca: prof. Anna Wachowiak
Autorki: Joanna Brodowska, Agnieszka Jeleniewska, Kamila Towpik, Beata Kochana, Marta
Brzezi ska
Kierunek studiów: socjologia (stacjonarne)
Rok studiów: II
Zielona Góra 10.06.2008
Rola spo eczna jest to zespó oczekiwa wobec jednostki zwi zany z posiadaniem
okre lonego statusu spo ecznego. Jest to zespó praw i obowi zków wynikaj cych z
zajmowania pozycji spo ecznej. Ka da rola posiada swoje nakazy, zakazy i wyznacza
margines swobody. Ka dy aktor spo eczny we wspó czesnym spo ecze stwie odgrywa kilka
ról spo ecznych. W niektórych sytuacjach role te mog wchodzi ze sob w konflikty.
Konflikty mog by minimalizowane poprzez odpowiedni dobór ról. Ka da rola spo eczna
determinuje inne, jednak e role spo eczne uporz dkowane s w stosunku do roli kluczowej.
Rola mo e wchodzi w konflikt z osobowo ci cz owieka który j sprawuje.
Zgodnie z paradygmatem strukturalnym, rola spo eczna jest narzucona strukturalnie.
Jacek Szmatka zwraca uwag na wewn trzn struktur roli jednostki, w której wyró nia dwa
poziomy roli spo ecznej:
1) strukturalnie narzucone nakazy – czyli wizja roli widziana oczami grupy; jak
jednostka ma si
zachowywa
wed ug grupy; zwi zane z oczekiwaniami grupy
spo ecznej; sk adnik grupy spo ecznej (zewn trzny wobec jednostki)
2) osobowo ciowa definicja – czyli elementy zinternalizowane na poziomie pierwszym,
które sta y si
elementem struktury osobowo ci jednostki; jest to komponent
osobowo ci jednostki (wewn trzny wobec jednostki).
W sk ad strukturalnie narzuconych nakazów roli wchodz : a)
atwienia roli (gotowy
„przepis” na wykonywanie ról, bezwzgl dne podporz dkowanie si nim bo w przeciwnym
razie sankcje negatywne) oraz b) dylematy roli (wi
si z tym, e ka da z ról zawiera
normy, które mog by wieloznaczne i powodowa sprzeczno ci z pozosta ymi nakazami
roli). Natomiast w sk ad osobowo ciowej definicji roli wchodz : a) koncepcja roli (pogl dy
jednostki jak dzia
w ramach danej roli, zinternalizowane ze struktury, ale filtrem jest
osobowo ) i b) odegranie roli (zachowania jednostki w ramach danej roli zdeterminowane, z
jednej strony, przez nakazy i wymogi strukturalne, a z drugiej przez koncepcj roli).
Szmatka zauwa a, e u atwienia roli i dylematy roli, które pozostaj we wzajemnej
interakcji, s si
sprawcz okre lonego kszta tu koncepcji roli i sposobu odegrania roli. Rola
spo eczna determinowana jest zarówno przez struktur jak i osobowo , jednak wp ywy
strukturalnie narzuconych nakazów roli s wi ksze, ni osobowo ciowa definicja roli, gdy
koncepcja roli to nic innego jak zinternalizowane i selektywnie wybrane normy ze struktury.
Modele roli spo ecznych zwi zanych z p ci , tak e s silnie determinowane przez
struktur . Zestaw cech, zachowa i zada sk adaj cych si na dan rol p ciow , uzale niony
jest od kontekstu spo eczno – kulturowego, m.in. od warto ci cenionych w danej kulturze.
Oczekiwania dotycz ce ról zwi zanych z p ci przejawiaj si w sprecyzowaniu tego, co w
2
danej kulturze uwa a si
ubierania si
za odpowiednie dla kobiet i m czyzn. Dotyczy to sposobu
i zachowania jednostki w ramach pe nienia przez ni
wszystkich ról
spo ecznych, zarówno rodzinnych jak i zawodowych. Oczekiwania te s
dokonywaniu
zró nicowa p ciowych i stanowi podstaw tworzenia si stereotypów ról zwi zanych z
ci , które pe ni funkcj standardów (wzorców, modeli), stanowi cych kryteria spo ecznej
oceny funkcjonowania jednostki., a tak e samooceny jednostki.
Opieraj c si o teori roli spo ecznej Jacka Szmatki, wyniki bada z 2006 roku, a
tak e w oparciu o w asne badania postaramy si odpowiedzie na pytanie, czy role kobiety i
czyzny we wspó czesnych rodzinach oraz ma
stwach s nadal determinowane przez
struktur , tak jak by o to w rodzinach tradycyjnych.
ycie pod jednym dachem, w rodzinie, na ogó wi e si z tym, e domownicy dziel
si obowi zkami i odpowiedzialno ci za wspólne gospodarstwo. Role domowe i spo eczne
znajduj
swoje uzasadnienie raczej w tradycji kulturowej, ni
w uwarunkowaniach
naturalnych, s te w pewnym stopniu dziedziczone. Od odebranego w domu rodziców
wychowania i obserwowanych wzorów zale y pó niejsze u
zwi zku. Badania pokazuj ,
enie relacji we w asnym
e tradycyjny podzia ról przy wykonywaniu obowi zków
domowych jest nadal w Polsce bardzo popularny.
3
Wyniki bada przedstawione w tabeli jasno wskazuj , e takie czynno ci, jak: pranie,
prasowanie, przygotowywanie posi ków i zmywanie naczy , sprz tanie (zarówno codzienne,
jak i du e, gruntowne) oraz codzienne zakupy, w wi kszo ci domów zazwyczaj wykonuj
kobiety. Odsetki m czyzn, którzy zajmuj si tymi zadaniami bez pomocy kobiet, w ka dym
wypadku s
zdecydowanie ni sze. Obowi zki przypisywane w wi kszo ci domów
czy nie to zlecanie us ug do wykonania, np. wezwanie hydraulika (59%). Za atwianie
spraw urz dowych przedstawiciele obu p ci najcz ciej (w 35% przypadków) sprawiedliwie
dziel mi dzy sob , a je li nie, to odsetki m czyzn i kobiet, którzy si tym zajmuj , s
prawie takie same (32% i 33%). Wyrzucaniem mieci równie na ogó zajmuje si ten, kto ma
czas, bez wzgl du na p
(w 45% gospodarstw domowych), rzadziej nale y to tylko do
obowi zków kobiet (23%) ni m czyzn (32%).
Równie takie zadania jak opieka nad dzie mi i odrabianie z nimi lekcji, a tak e
opiekowanie si osobami kalekimi lub przewlekle chorymi, w wi kszym zakresie spadaj na
barki kobiet ni m czyzn, cho w przypadku opieki nad dzie mi przewa
y odpowiedzi o
wymienianiu si przy tym obowi zku lub wykonywaniu go wspólnie. Bardziej sprawiedliwie
dzielona jest opieka nad zwierz tami domowymi – zazwyczaj po wi ca im czas ten, kto
akurat go ma.
Je eli chodzi o odpowiedzi kobiet i m czyzn na pytanie o podzia ról przy
wykonywaniu obowi zków domowych ró ni si raczej nieznacznie. Co ciekawe, m czy ni
jednak cz ciej wskazuj , e obowi zki domowe wykonuj przedstawiciele obu p ci na
zmian lub wspólnie, w odpowiedziach kobiet za rysowa si wyra niejszy rozdzia ról.
4
Mo na zaobserwowa , e du e znaczenie dla uzyskanych odpowiedzi ma miejsce
zamieszkania, wykszta cenie, rodzaj pracy wykonywanej przez uczestników badania, a tak e
ich ocena w asnej sytuacji materialnej. Na wsi tradycyjny podzia ról jest najmocniej
ugruntowany, tzn. odsetek odpowiedzi wskazuj cych tylko na kobiety jako te, które pior ,
prasuj , gotuj , zmywaj i sprz taj jest wy szy od przeci tnego. Z kolei w ród badanych z
wy szym wykszta ceniem, dobrze oceniaj cych swoj sytuacj materialn , przedstawicieli
kadry kierowniczej i inteligencji wzrasta liczba osób, które twierdz , e obowi zki domowe
wykonywane s przez kobiety i m czyzn wspólnie lub na zmian .
Ciekaw kwesti jest opinia kobiet i m czyzn na temat tego, czy uwa aj , e praca
zawodowa kobiet przynosi ich yciu rodzinnemu raczej korzy ci czy straty.
Okazuje si ,
e 44% badanych uwa a,
e korzy ci p yn ce z tego, e kobieta pracuje
zawodowo, przewa aj nad stratami, natomiast 12% jest przeciwnego zdania. Co czwarty
respondent (26%) s dzi, i straty i korzy ci si równowa , a co dziesi ty wyra a pogl d, e
praca zawodowa kobiet w ogóle nie wp ywa na ich ycie rodzinne. Odpowiedzi kobiet i
czyzn w tej kwestii ró ni si w niewielkim stopniu: kobiety nieco cz ciej stwierdzaj ,
e ich praca zawodowa jest raczej korzystna dla ycia rodzinnego lub nie ma na nie wp ywu,
czy ni za – e korzy ci i strat jest tyle samo. W ród m czyzn nieco wi kszy jest te
odsetek nie maj cych zdania na ten temat. Z biegiem lat zdecydowanie wzrasta odsetek
kobiet, które uwa aj , e ich praca zawodowa przynosi ich yciu rodzinnemu wi cej korzy ci
ni strat.
5
Interesuj cym zagadnieniem jest, jaki odsetek Polaków gotów by by zrezygnowa ze
swojej pracy zawodowej na rzecz zaj cia si w wi kszym stopniu domem i wychowywaniem
dzieci, je li pozwala aby na to sytuacja finansowa, tzn. wspó ma onek czy wspó ma onka
(partner/partnerka) osi galiby dochody wystarczaj co wysokie, by utrzyma rodzin .
Kobiety w wi kszym stopniu by yby sk onne zrezygnowa z pracy na rzecz rodziny – 58% z
nich podj oby tak decyzj , przy czym a 40% twierdzi to w sposób zdecydowany. Ale
odsetek m czyzn sk onnych do takiego kroku równie jest stosunkowo wysoki: 35% (w tym
16% zdecydowanie). Co ciekawe, ponad po owa m czyzn (56%) chcia aby, aby ich
partnerki porzuci y prac , gdyby byli w stanie zapewni utrzymanie rodzinie, podczas gdy
niespe na co trzeci (31%) wola by, aby pracowa y nadal. W ród kobiet natomiast
6
zdecydowana wi kszo
(69%) nie popiera pomys u, aby finansowe utrzymanie rodziny
spoczywa o tylko na ich barkach, przeciwnego zdania za jest co pi ta z nich (21%).
Okazuje si , ze znacz cymi czynnikami w tej kwestii s : wykszta cenie, wykonywany
zawód, posiadanie dzieci i ocena w asnej sytuacji materialnej, przy czym rozk ady
odpowiedzi s ró ne w zale no ci od p ci. O ile kobiety lepiej wykszta cone zdecydowanie
cz ciej odpowiada y, e nie rzuci yby pracy (22% kobiet z wykszta ceniem podstawowym i
57% z wy szym), a rzadziej – e podj yby tak decyzj (63% kobiet z wykszta ceniem
podstawowym lub zasadniczym zawodowym wobec 41% z wy szym), o tyle w ród
czyzn obserwujemy raczej odwrotne zale no ci, cho nie s one a tak wyra ne. Bardziej
sk onni do zrezygnowania z pracy zawodowej s m czy ni lepiej wykszta ceni: 40% z
wykszta ceniem rednim i 46% z wy szym wobec 28% z wykszta ceniem zasadniczym
zawodowymi i 33% z podstawowym. Zapewne dla kobiet na kierowniczych stanowiskach
praca jest czym wi cej ni tylko sposobem zarabiania pieni dzy na ycie i niewdzi cznym
obowi zkiem. Prawdopodobnie wysoko sobie ceni
spo eczny, których zdobycie mog o im przyj
swoj
pozycj
zawodow
i status
z o wiele wi kszym trudem ni m czyznom.
Posiadanie dziecka diametralnie zmienia spojrzenie na kobiet
i spo eczne odczucia, co
powinno dla niej stanowi pierwszorz dn spraw . Kiedy kobieta ma dziecko do 3 roku ycia
prawie wszyscy (93,1%) uwa aj , e nie powinna wtedy pracowa . Kobieta w polskiej
kulturze jest mocno kojarzona z rol matki. A ta perspektywa nie sprzyja widzeniu jej w
rolach zawodowych. By matk znaczy cz sto w spo ecze stwie polskim po prostu by
kobiet . W 1989 roku – 79%, a w 1994 – 75,3% badanych wyrazi o przekonanie, e „kobieta
powinna mie dzieci, a eby czu si pe nowarto ciow kobiet ”.
Nie ulega w tpliwo ci, e popularno
tradycyjnego podzia u ról w rodzinie, wed ug
którego jedynie m czyzna pracuje zawodowo, kobieta za zajmuje si domem i dzie mi,
maleje. W ród kobiet partnerski model ma
stwa zyskuje wyra
przewag
nad
tradycyjnym podzia em ról (47% do 28%). W ród m czyzn natomiast minimalnie wi cej
zwolenników ma u wi cony tradycj
Wyobra enia respondentów o w
si
wzór rodziny (37%) ni model partnerski (35%).
ciwym podziale ról w ma
stwie silniej ni z p ci wi
z takimi cechami spo eczno-demograficznymi, jak: wiek, miejsce zamieszkania,
wykszta cenie, dochody. Partnerski model ma
stwa najcz ciej preferuj ludzie m odzi -
do 24 roku ycia (53%), w tym szczególnie uczniowie i studenci (60%), a tak e mieszka cy
du ych miast (53%), badani z wykszta ceniem rednim (50%) i wy szym (53%). Tradycyjny
wzór rodziny i ma
stwa najbli szy jest ludziom maj cym od 55 do 64 lat (43%) oraz
starszym (48%), mieszka com wsi (40%), respondentom z wykszta ceniem podstawowym
7
(46%) i zasadniczym zawodowym (40%), osobom o miesi cznych dochodach per capita
poni ej 300 z (44%).
Wyniki bada pokazuj wyst powanie dysproporcji mi dzy kobietami i m czyznami
w obci eniu odpowiedzialno ci
za funkcjonowanie rodzin i gospodarstw domowych.
Tradycyjny podzia ról jest równie mocno wspierany przez przekonania samych kobiet. W
badaniach CBOS, 68% kobiet zgodzi o si ,
e „m czyzna jest bardziej ni
kobieta
odpowiedzialny za materialny byt rodziny” i du o wi cej, bo 74% kobiet uzna o, e „takie
obowi zki domowe jak gotowanie, pranie, sprz tanie to naturalny obowi zek kobiety”.
Stwierdzenie, e „matka bardziej ni ojciec po wi ca si dla dziecka i dobra rodziny”, jako
zgodne z rzeczywisto ci , oceni o 88% kobiet. Najwi kszymi zwolenniczkami tradycyjnego
podzia u ról s kobiety starsze, maj ce podstawowe wykszta cenie, gospodynie domowe i
kobiety o silnych przekonaniach religijnych. Z drugiej strony, w przypadku osób zajmuj cych
kierownicze stanowiska, zaliczaj cych si
do inteligencji, a wi c nale cych do grupy
zawodowej kojarzonej na ogó z wysokimi zarobkami, statusem spo ecznym, presti em,
wy szy od przeci tnego by odsetek wskaza na dzielenie si obowi zkami domowymi. By
mo e z tym trzeba
czy fakt, e kobiety nale ce do tej grupy w wi kszo ci stwierdza y, e
nie chcia yby rezygnowa ze swojej kariery zawodowej. Przewa aj ca cz
kobiet uwa a
te , e praca zawodowa jest raczej korzystna dla ich ycia rodzinnego. To, e wi cej kobiet
ni m czyzn by oby gotowych zrezygnowa ze swojej pracy zawodowej na rzecz zaj cia si
domem, nale y w zwi zku z tym t umaczy nie niech ci kobiet do pracy zarobkowej poza
domem, ale raczej tym, e obecnie, pracuj c zawodowo, znajduj si w sytuacji
czenia
„dwóch etatów”. W grupie kobiet mo na odnotowa nast puj cy trend: im bardziej cenione
jest udane ycie osobiste, tym cz ciej widz si one w roli osób godz cych obowi zki
pracownika z obowi zkami domowymi. Jednak poj cie „szcz cia osobistego” zawiera ró ne
konotacje u kobiet i m czyzn. M czy ni kojarz je zdecydowanie bardziej z obszarem
tradycyjnym – kochaj ca
ona w roli pani domu i czu a troskliwa matka. Dla kobiet
warunkiem szcz cia osobistego, ma
skiego, jest natomiast uk ad bardziej równo ciowy,
partnerski: praca zawodowa zapewniaj ca niezale no
finansow , kontakty z szerszym
rodowiskiem, poczucie w asnej warto ci. „Konflikt p ci” zwi zany z ró nym definiowaniem
ról w ma
stwie silniej ujawnia si wi c w grupie osób lepiej wykszta conych, co, jak si
wydaje, wynika z wi kszych aspiracji zawodowych obu p ci.
Z tematyk
ról spo ecznych kobiet i m czyzn wi e si
preferowanego i realizowanego modelu ma
stwa i
równie
rodziny. Zwraca si
problem
uwag
na
systematyczny wzrost liczby osób twierdz cych, e w ogóle nie chcia yby mie dzieci. Jak
8
wynika z bada , takie deklaracje sk ada obecnie 4% ankietowanych. Prawie wszyscy doro li
Polacy deklaruj , e chc mie dzieci. Najwi cej osób (49%) wyra a ch
posiadania dwójki
dzieci. Niemal co pi ta osoba (19%) chcia aby mie troje dzieci, a co dziewi ta (11%) czworo
lub wi cej. Jednym dzieckiem zadowoli oby si 12% badanych. Potrzeby prokreacyjne obu
ci s bardzo zbli one. Cho ch
posiadania licznej rodziny - czworga lub wi cej dzieci
nieco cz ciej deklaruj kobiety ni m czy ni (12% i 8%). Z kolei m czy ni cz ciej
deklaruj , e w ogóle nie pragn potomstwa (odpowiednio: 5% i 3%).
Mimo, i
wi kszo
Polaków chce mie
dzieci, nast pi y zmiany w preferencjach
dotycz cych liczby dzieci. Nale y podkre li , e pytanie dotyczy o planowanej liczby dzieci,
jednak nie wszyscy decyduj si na realizacj swoich planów.
Jedn z przyczyn zmniejszania si liczby urodze s wzrastaj ce aspiracje zawodowe kobiet i
- zwi zana z tym - malej ca popularno
tradycyjnego podzia u ról w rodzinie, wed ug
którego jedynie m czyzna pracuje zawodowo, kobieta za zajmuje si domem i dzie mi. Od
2000 roku o 10 punktów procentowych zmala a liczba osób preferuj cych tradycyjny wzór
ma
stwa, a przyby o zwolenników modelu partnerskiego. Tradycyjny wzór ma
stwa
uwa a za najlepszy niespe na co trzecia doros a osoba (32%). Najmniejsz aprobat (je li nie
liczy
powszechnie nieakceptowanego modelu odwróconego) zyskuje model mieszany,
którego zwolennikiem jest co czwarty badany (24%). W ród kobiet partnerski model
ma
stwa zyskuje wyra
przewag nad tradycyjnym podzia em ról (47% do 28%). W ród
czyzn natomiast minimalnie wi cej zwolenników ma u wi cony tradycj wzór rodziny
(37%) ni model partnerski (35%). Wyobra enia respondentów o w
ma
stwie silniej ni z p ci wi
ciwym podziale ról w
si z takimi cechami spo eczno-demograficznymi, jak:
wiek, miejsce zamieszkania, wykszta cenie, dochody. Partnerski model ma
9
stwa
najcz ciej preferuj ludzie m odzi - do 24 roku ycia (53%), w tym szczególnie uczniowie i
studenci (60%), a tak e mieszka cy du ych, ponad pó milionowych miast (53%), badani z
wykszta ceniem rednim (50%) i wy szym (53%). Tradycyjny wzór rodziny i ma
stwa
najbli szy jest ludziom maj cym od 55 do 64 lat (43%) oraz starszym (48%), mieszka com
wsi (40%), respondentom z wykszta ceniem podstawowym (46%) i zasadniczym
zawodowym (40%), osobom o miesi cznych dochodach per capita poni ej 300 z (44%).
Równy podzia obowi zków w ma
stwie najcz ciej preferuj
osoby bezdzietne lub
maj ce jedno dziecko. Rodzice dwojga dzieci wskazuj model partnerski jako najlepszy tylko
niewiele cz ciej ni tradycyjny podzia ról w rodzinie. Model tradycyjny zyskuje przewag
ród osób maj cych co najmniej troje dzieci. Mimo
ma
stwa zale
e preferencje dotycz ce modelu
od liczby potomstwa, zwolennicy ka dego z opisanych czterech wzorów
rodziny najcz ciej deklaruj , e chcieliby mie dwoje dzieci.
Preferencje dotycz ce modelu ma
stwa i rodziny w du ym stopniu rozmijaj si z
faktycznym podzia em obowi zków w polskich rodzinach. Wprawdzie za najlepszy model
ma
stwa uchodzi obecnie zwi zek partnerski, w którym ma onkowie równo dziel si
obowi zkami zawodowymi i domowymi, jednak w rzeczywisto ci wyst puje on rzadziej ni
model tradycyjny lub mieszany. Co wi cej, to w
nie model mieszany – stosunkowo
najrzadziej preferowany spo ród trzech g ównych wzorów ma
najcz ciej (w 26% badanych ma
ma onkowie, a w 6% ma
stw). W co pi tym ma
stwa - jest realizowany
stwie (21%) nie pracuj oboje
stw funkcjonuje model odwrócony, kiedy wy cznie ona
pracuje zawodowo.
Powstaje pytanie, jak dalece realizacja poszczególnych wzorów ma
jest z preferencjami badanych. Najwi ksza zgodno
praktyk
stwa zgodna
mi dzy preferowanym modelem a
ycia codziennego wyst puje w ród osób funkcjonuj cych w uk adach partnerskich.
Ponad dwie trzecie z nich (69%) jako najbardziej po dany wskazuje model realizowany
10
przez siebie. Mniejsz
akceptacj
cieszy si
tradycyjny wzór ma
stwa w ród osób
organizuj cych ycie rodzinne zgodnie z jego zasadami, cho wi kszo
z nich (55%) uwa a
go za najlepszy. Stosunkowo najrzadziej wybierany przez osoby, które go realizuj w yciu,
jest model mieszany. Mo na zatem s dzi , e „czyste” modele ma
stwa - tradycyjny i
partnerski najlepiej sprawdzaj si w codziennej praktyce, przynosz c najwi cej zadowolenia.
Rzadziej satysfakcjonuj cy bywa natomiast model mieszany – wi kszo
realizuj cych go
osób wola aby przeorganizowa podzia ról w rodzinie.
Je eli chodzi o badania, które zrealizowa
my samodzielnie przy pomocy ankiety –
narz dzia do zdiagnozowania zaburze funkcji prokreacyjnej rodziny, zaobserwowa
my, i
90% respondentów posiada o dzieci, co mo e wiadczy o tym, i w spo ecze stwie polskim
dobrowolna bezdzietno
nie jest jeszcze rozpowszechniona na tak skal , jak na zachodzie
Europy. Warto jednak podkre li , i tylko dwoje respondentów posiada o czworo dzieci, tak
wi c dzietno
naszych respondentów by a niska. Niezale nie od wieku respondentów,
ównie kobieta zajmowa a si
dzie mi i po wi ca a im wi cej czasu. M czyzna by
ywicielem rodziny, który dzie mi zajmowa si
stosunkowo m ode (23-30 lat), mo na by o zauwa
wzgl du na p
po pracy. W ród osób, które by y
ch
powi kszenia rodziny, bez
respondentów. W jednym przypadku m czyzna w wieku 39 lat, który
posiada wykszta cenie zasadnicze zawodowe i pozostawa w zwi zku ma
skim, nie czu
si spe niony jako ojciec, dzie mi zajmowa si tylko w weekendy i wi ta oraz nie chcia
powi kszy swojej rodziny. 90% badanych
o w zwi zkach ma
skich, 100% by o
biologicznymi rodzicami swoich dzieci i nie posiada o dzieci z poprzednich zwi zków, z
czego mo na wnioskowa , i dzieci respondentów wychowywa y si w pe nych rodzinach
oraz, e nie mia
my do czynienia z rodzinami rekonstruowanymi. W 60% m czy ni
ocenili si jako „dobrzy ojcowie”, a swoje ony jako „bardzo dobre matki”. Mimo, i niektóre
11
dzieci nie by y planowane, ich przyj cie na wiat wywo ywa o raczej pozytywne emocje
ród cz onków rodzin, a 70% respondentów by o przygotowanych do roli rodziców.
Wynika to z tego, i nasi respondenci yli w udanych zwi zkach, gdzie podstaw by a mi
.
Tylko jedna respondentka w wieku 20 lat, posiadaj ca wykszta cenie rednie, pozostawa a w
zwi zku kohabitacyjnym i nie posiada a potomstwa, zadeklarowa a jednak ch
rodziny w przysz
powi kszenia
ci. Wp yw na to mia na pewno m ody wiek respondentki. Nale y jednak
podkre li , e badania te nie by y reprezentatywne, poniewa by y przeprowadzone na zbyt
ma ej próbie badawczej.
Podsumowuj c, mo na powiedzie , e koncepcja roli spo ecznej Jacka Szmatki, która
mówi, e w bardzo du ym stopniu rola jest determinowana przez struktur , e to struktura
spo eczna nadaje jej kszta t, daje wskazówki jak j wype nia , sprawdza si je eli chodzi o
role kobiet i m czyzn. Przecie od samych narodzin dziecka, rodzice kupuj ró owe ubrania
- dziewczynkom, niebieskie - ch opcom, lalki - dziewczynkom, samochody – ch opcom,
„ma
gospodyni ” – dziewczynkom, „ma ego majsterkowicza” – ch opcom. Czyni c tak,
przygotowuj dzieci od samego pocz tku do pe nienia ról zwi zanych z p ci . Struktura jasno
okre la co powinny robi dziewczynki, a co ch opcy, gdy dorosn . Na podstawie wyników
bada wida , i tradycyjny podzia ról p ciowych nadal utrzymuje si we wspó czesnych
ma
stwach
i
rodzinach,
lecz
podlega
swoistym
modyfikacjom.
Zachowuje
komplementarno ci ról w kierunku ich równorz dno ci. Polega to np. na tym e matka staje
si wspó ywicielem rodziny, a ojciec wykonuje pewne czynno ci domowe. Tak naprawd ,
gdy kobieta i m czyzna umiej jasno okre li wzajemne wymagania i obie strony godz si
na nie, a przy tym zachowany jest wzajemny szacunek i wra liwo
na potrzeby drugiej
strony, tradycyjny podzia ról wcale nie jest gorszy od partnerskiego. Jak powiada Trawi ska:
„dzisiaj optymalny jest taki uk ad ma
podzia u ról z
ski, w którym zachowuje si tradycyjn zasad
uwagi na potrzeby tej instytucji, ale role te modyfikowane s cechami
indywidualnymi i partnerskimi w takim wymiarze, by przy respektowaniu norm umo liwi
autonomizacj oraz rozwój ma onkom oraz ich dzieciom”.
12
Narz dzie do zdiagnozowania zaburze funkcji prokreacyjnej rodziny. Na podstawie schematu Anny
Kotlarskiej-Michalskiej dotycz cego funkcji rodziny.
1. Czy ma Pan/ Pani potomstwo?
1) TAK
2) NIE (przej cie do pytania nr 18)
2. Ile ma Pan/ Pani dzieci?
....... (wpisa liczb )
3. Czy jest Pan/ Pani biologicznym rodzicem swojego dziecka/ swoich dzieci?
1) TAK
2) NIE
4. Czy chcia by Pan/ chcia aby Pani powi kszy swoj rodzin o kolejne dziecko?
1) TAK
2) NIE (przej cie do pytania nr 6)
3) NIE WIEM (przej cie do pytania nr 6)
5. Ile dzieci pragn by Pan/ pragn aby Pani jeszcze mie ?
....... (wpisa liczb )
6. Czy posiadanie przez Pana/ Pani potomstwa by o zaplanowane?
1) TAK
2) NIE (przej cie do pytania nr 8)
7. Co przede wszystkim zdecydowa o o Pana/ Pani ch ci posiadania potomstwa?
.....................................................................................................................................
.....................................................................................................................................
8. Czy czu si Pan gotowy/ czu a si Pani gotowa na przyj cie roli rodzica, gdy dowiedzia si Pan/ dowiedzia a
si Pani, e zostanie ojcem/ matk ?
1) TAK (przej cie do pytania nr 10)
2) NIE
9. Czy czu si Pan gotowy/ czu a si Pani gotowa na przyj cie roli rodzica w chwili po narodzinach Pana/ Pani
dziecka?
1) TAK
2) NIE
10. Jak pojawienie si nowego cz onka rodziny wp yn o na relacje miedzy pozosta ymi cz onkami rodziny?
1) POZYTYNIE
2) NEGATYWNIE
3) RELACJE MI DZY CZ ONKAMI RODZINY NIE ZMIENI Y SI
4) TRUDNO POWIEDZIE
11. Czy uwa a Pan swoj wspó ma onk (partnerk )/ Pani swojego wspó ma onka(partnera) za:
1) BARDZO DOBR MATK / BARDZO DOBREGO OJCA
2) DOBR MATK / DOBREGO OJCA
3) PRZECI TN MATK / PRZECI TNEGO OJCA
4) Z
MATK / Z EGO OJCA
12. Czy uwa a Pan/ Pani siebie za:
1) BARDZO DOBR MATK / BARDZO DOBREGO OJCA
2) DOBR MATK / DOBREGO OJCA
3) PRZECI TN MATK / PRZECI TNEGO OJCA
4) Z
MATK / Z EGO OJCA
13
13. Czy czuje si Pan spe niony/ Pani spe niona jako rodzic?
1) ZDECYDOWANIE TAK
2) RACZEJ TAK
3) RACZEJ NIE
4) ZDECYDOWANIE NIE
14. Jak cz sto po wi ca Pan/ Pani swój czas dzieciom?
1) PRACUJ , DZIE MI/ DZIECKIEM ZAJMUJE SI NIANIA LUB DZIADKOWIE
2) CODZIENNIE PO PRACY, SZKOLE LUB PRZEDSZKOLU DZIECI/ DZIECKA
3) TYLKO NA WEEKENDY CZY WI TA
4) WSPÓ MA ÓNEK (PARTNER) / WSPÓ MA ONKA (PARTNERKA)
ZAJMUJE SI DZIE MI/ DZIECKIEM A PAN/ PANI POMAGA
5) PRZEDE WSZYTSKIM ZAJMUJ SI SWOIMI DZIE MI
(na pytania od nr 15 odpowiadaj osoby, które na pytanie nr 6 udzieli y odpowiedzi o tre ci TAK)
15. Czy posiadanie potomstwa by o wspóln decyzj Pana/ Pani i wspó ma onki (partnerki)/ wspó ma onka
(partnera)?
1) TAK (przej cie do pytania nr 17)
2) NIE
16. Czy Pana/ Pani wspó ma onka (partnerka)/ wspó ma onek (partner):
1) NIE PRAGN A/ PRAGN
POTOMSTWA JAK PAN/ PANI
2) PRAGNIE WI KSZEJ LICZBY POTOMSTWA NI PAN/ PANI
3) INNE
Jakie? ...........................................................................................................
17 Czy jest Pan/ Pani ojcem/ matk dziecka pozama
1) TAK
2) NIE
skiego lub adoptowanego?
(na pytania nr 18i nr 19 odpowiadaj wszyscy respondenci)
18. Czy yje Pan/ Pani obecnie w:
1) ZWI ZKU MA
SKIM
2) ZWI ZKU POZAMA
SKIM
3) NIE YJE PAN/ PANI W ADNYM ZWI ZKU (przej cie do pytania nr 22)
4) JEST PAN/ PANI ROZWODNIKIEM/ ROZWÓDK (przej cie do pytania nr 22)
5) JEST PAN/ PANI WDOWCEM/ WDOW (przej cie do pytania nr 22)
(kafeteria nr 6 w pytaniu nr 20 dotyczy osób, które na pytanie nr 1 udzieli y
odpowiedzi o tre ci TAK)
6) JEST PAN/ PANI SAMOTNIE WYCHOWUJ CYM/ WYCHOWUJ
DZIECKO/ DZIECI (przej cie do pytania nr 22)
(na pytania od pyt. nr 19 - pyt. nr 23 odpowiadaj osoby, które na pytanie nr 1 udzieli y odpowiedzi o tre ci
NIE)
19. Czy lubi Pan/ Pani dzieci?
1) TAK
2) NIE
20. Czy chcia by Pan/ chcia aby Pani mie dzieci w przysz
1) TAK
2) NIE (przej cie do pytania nr 21)
ci?
(na pytanie nr 21 odpowiadaj tylko osoby, które na pytanie nr 20 udzieli y odpowiedzi o tre ci NIE)
21. Z jakiego powodu nie chce mie Pan/ Pani dzieci?
.....................................................................................................................................
.....................................................................................................................................
14
22. Czy czuje si Pan/ Pani spe niony/ spe niona nie b
1) TAK
2) RACZEJ TAK
3) RACZEJ NIE
4) TRUDNO POWIEDZIE
c rodzicem?
23. Czy mo liwa jest zmiana Pana/ Pani stosunku do posiadania potomstwa?
1) BARDZO MO LIWA
2) RACZEJ MO LIWA
3) RACZEJ NIEMO LIWA
4) WOGÓLE NIEMO LIWA
5) TRUDNO POWIEDZIE
Metryczka
1. P
1) KOBIETA
2) M CZYZNA
2. Wiek
....... (wpisa liczb lat uko czonych)
3. Stan cywilny
1) stan wolny (kawaler/ panna, wdowiec/ wdowa, rozwiedziony/ rozwiedziona)
2) zam ny/ zam na (konkubent/ konkubina)
4. Wykszta cenie
1) PODSTAWOWE
2) ZASADNICZE ZAWODOWE
3) REDNIE
4) WY SZE
15
Bibliografia:
1. Duch-Krzystoszek D. (1998) Ma
stwo, seks, prokreacja : analiza socjologiczna,
Warszawa
2. Harwas – Napiera a B. (2001) Modele ról p ciowych i ich psychologiczne
konsekwencje dla ma
stwa i rodziny, w: H. Liberska, M. Matuszewska (red.),
Ma
stwo: m sko , kobieco , mi
, konflikt, Pozna
3. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2006/K_052_06.PDF
4. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2006/K_183_06.PDF
5. Szmatka J. (2007) Ma e struktury spo eczne: wst p do mikrosocjologii strukturalnej,
Warszawa
16

Podobne dokumenty