Programmamus futura Strona

Transkrypt

Programmamus futura Strona
Programmamus futura
Warszawa, 27 stycznia 2012
Walka o ACTA unaoczniła słabość rządowych systemów informacyjnych
DIAGNOZA FUNDACJI „INSTYTUT MIKROMAKRO”:
SŁAWOMIR KOSIELIŃSKI, PIOTR RUTKOWSKI
Gorące emocje wywołane w Polsce przez porozumienie ACTA pokazują dobitnie, że
sposób zarządzania państwem, jest anachroniczny i nie przystaje do wyzwań cyfrowej
demokracji bezpośredniej. W rezultacie nieodpowiedzialnego działania polskiego rządu,
przejawiającego się m.in. zlekceważeniem debaty publicznej, lecz i również zasad
ochrony cyberprzestrzeni, doszło do zmasowanego ataku o charakterze
cyberterrorystycznym na portale rządowe w Internecie, włamań na niektóre inne strony i
incydentów przejęcia kontroli nad komputerami.
Zablokowano na kilka dni zdolność komunikowania się rządu ze społeczeństwem za
pośrednictwem Internetu. Uniemożliwiło to dostęp do niektórych żywotnych zasobów
informacyjnych, np. o działaniach legislacyjnych rządu. W takiej sytuacji, część rządu, ale
i mediów, skupiła się prawie całkowicie na kryzysie, zaniedbując inne obowiązki. Doszło
też do manifestacji ulicznych i rozruchów.
Uważamy, że podobny mechanizm ataków typu DDos lub znacznie bardziej
wyrafinowanych (powód jest wtórny, liczy się skutek) mógłby zostać wykorzystany do
destabilizacji sytuacji politycznej i gospodarczej choćby podczas tak głośnych wydarzeń
międzynarodowych, jak Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej EURO 2012 w czerwcu 2012.
Rząd twierdzi, że żaden z krytycznych systemów zarządzania państwem nie był ani przez
moment zagrożony. Ale dzisiaj nieskrępowany dostęp do informacji o pracy administracji
publicznej jest właśnie informacją krytyczną. Wystarczyło użycie prostych narzędzi, by
zdestabilizować działanie ważnych rządowych instytucji na ponad dwa dni. Czy rząd dalej
będzie to lekceważył, jeśli podczas EURO 2012 cyberterroryści sprowokują atak na strony
WWW czołowych mediów, serwisów informacyjnych komunikacji miejskiej czy też lotnisk?
Apelujemy o poważną debatę nad stanem ochrony cyberprzestrzeni, o
potraktowanie ryzyka ataków cybernetycznych z najwyższą powagą i
weryfikację Rządowego Programu Ochrony Cyberprzestrzeni o scenariusze
antykryzysowe na wypadek cyberataku.
Fundacja „Instytut Mikromakro”, ul. Lanciego 13/149, 02-792 Warszawa
NIP 9512293688, REGON 142025412, KRS 0000337473
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sadowego,
Bank PEKAO SA VIII O/Warszawa ul. Wołoska 18,
konto nr 36 1240 1112 1111 0010 2743 9367
Strona
1. U źródeł obecnej sytuacji kryzysowej leży decyzja o powierzeniu negocjacji na
temat międzynarodowej umowy gospodarczej Ministrowi Kultury i Dziedzictwa
Narodowego właściwemu w sprawach prawa autorskiego. W powszechnym
odczuciu związało to kwestię negocjowanej w warunkach niejawnych umowy
jednoznacznie i całkowicie z problematyką praw autorskich do utworów w
Internecie, problemem, który w żadnym razie nie powinien być dyskutowany z
pominięciem wielu różnych zainteresowanych stron.
2. Urzędnicy ministerialni, postąpili rutynowo, odmawiając przez dłuższy czas
jakichkolwiek informacji na temat polskiego stanowiska negocjacyjnego, pomimo
wniosków zgłaszanych z różnych stron. To podejście było niemożliwe do akceptacji
już 2-3 lata temu, kiedy projektowana treść porozumienia była już nieformalnie
upubliczniona za pośrednictwem Wikileaks, zaś kolejne wersje stały się
przedmiotem dyskusji na różnych nieformalnych formach międzynarodowych.
1
Naszym zdaniem
Programmamus futura
3. Rok temu urzędnicy ministerialni podeszli również rutynowo do obowiązku
konsultacji dokumentu. Dokument został przesłany do organizacji zbiorowego
zarządzania, a także do reprezentantów największych mediów elektronicznych. W
debacie o potrzebie reformy prawa autorskiego w dobie Internetu te organizacje
reprezentują najbardziej zachowawcze podejście, przeciwne zmianom,
charakterystyczne dla jednej z grup interesów. W tej trudnej dyskusji organizacje
pozarządowe zajmujące się swobodami obywatelskimi w Internecie, zostały
pominięte.
4. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wykorzystał okazji do szerszej
publicznej debaty, w tym akcji informacyjnej na temat skutków nowych
uregulowań międzynarodowych dla wymiany utworów w Internecie. Nie było też
debaty na temat ogólnych skutków ACTA. Można było podjąć taką dyskusję
niezależnie od dostępności szczegółowych zapisów ACTA. Minister wykazał się w
ten sposób brakiem wyobraźni, co do skutków swych działań, w tym ryzyka
zaistniałego kryzysu.
5. Minister Administracji i Cyfryzacji deklaruje poprawę jakości dialogu społecznego z
wykorzystaniem nowych technologii informacyjnych jako priorytet swych działań.
Bierze on na siebie część odpowiedzialności, ale w zaistniałej sytuacji widać, że
jego kompetencje w sprawach polityki rozwoju elektronicznej administracji i
budowania relacji ze środowiskami zainteresowanymi rozwojem zastosowań
technologii informacyjnych mogą być zbyt wąskie, biorąc pod uwagę działania
innych ministrów.
6. Nie zadziała płaszczyzna dialogu z organizacjami pozarządowymi, którą Minister
Administracji i Cyfryzacji zaczął tworzyć wiele miesięcy przed utworzeniem
nowego urzędu. Jej uczestnicy w momencie kryzysu stali się liderami frontu
opozycji wobec działań rządu i dzisiaj odżegnują się od współpracy z rządem na
tym polu.
7. Skuteczność ataków na strony rządowe obnażyła słabe przygotowanie rządowych
systemów informacyjnych na potencjalne ataki cyberterrorystyczne, nie tylko w
związku z fizycznym blokowaniem lub incydentami przejmowania kontroli nad
portalami. System informacyjny rządu okazał się również nieskuteczny na
elementy inżynierii informacyjnej w portalach społecznościowych i mediach,
pogłębiając atmosferę kryzysu i ośmieszając rząd tej sprawie. W podobny lub
bardziej dotkliwy sposób systemy informacyjne rządu mogłyby zostać
zaatakowane w okresie wzmożonego zainteresowania Polską np. podczas
nadchodzących Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Wtedy unieruchomienie portali
informacyjnych służb rządowych z pobudek cyberterrorystycznych mogłoby mieć
poważne skutki i pogłębić kryzys.
Fundacja „Instytut Mikromakro”, ul. Lanciego 13/149, 02-792 Warszawa
NIP 9512293688, REGON 142025412, KRS 0000337473
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sadowego,
Bank PEKAO SA VIII O/Warszawa ul. Wołoska 18,
konto nr 36 1240 1112 1111 0010 2743 9367
Strona
To porozumienie ma przede wszystkim charakter gospodarczy – uzgodnienie środków
ochrony państw które mają największy i najbardziej cenny dorobek innowacyjności i
kreatywności. Rozwoju handlu międzynarodowego w ostatnich latach, którym pośrednio
sprzyjają technologie ułatwiające szybki przepływ i przetwarzanie informacji, skłaniają
niektóre podmioty i organizacje gospodarcze oraz niektóre państwa do zdobywania
nowych rynków poprzez nadużywanie lub łamanie praw własności intelektualnej i
przemysłowej oraz praw pokrewnych. To dotyczy wszystkich grup wyrobów produkcji
przemysłowej i wytworów myśli ludzkiej. Dochodzi do podszywania się pod cudzy
dorobek, kradzieży patentów. Jest to szczególnie dotkliwe w przypadku wyrobów wysoko
przetworzonych, których powstanie jest uzależnione od kosztownego zaangażowania
potencjału sektora badań i rozwoju oraz sektorów kreatywnych. Dotyczy to też dziedzin,
2
Informacje dodatkowe o ACTA
Programmamus futura
w których wartość i jakość zależy od umiejętności, talentu, tradycji, a nie tanich kosztów
wytwarzania lub kopiowania.
Polska ma słuszne strategiczne aspiracje należeć do państw, których przyszłość
gospodarcza, społeczna i kulturowa zależy od budowy i utrzymania potencjału sektora
badań i rozwoju, sektorów kreatywnych, nowoczesnego przemysłu. Dlatego wspólnie z
innymi państwami Unii Europejskiej polski rząd zdecydował się przystąpić do negocjacji
nad porozumieniem ACTA.
Niestety negocjacje prowadzono w trybie poufnym, tłumacząc to tradycyjnymi
konserwatywnymi zwyczajami dyplomatycznymi – należy ukrywać robocze negocjacyjne
stanowiska w sprawach, które dotyczą umawiania się jednej grupy państw przeciwko
interesom państw trzecich. To podejście bywa nadal uzasadnione w relacjach
międzynarodowych, ale jego bezrefleksyjne stosowanie w przypadku ACTA prowokuje
słuszne obawy i protesty użytkowników Internetu.
Nie wzięto pod uwagę, że zamiar dokonania ustaleń w sprawie ochrony praw własności
intelektualnej i przemysłowej nie da się oddzielić od kwestii ochrony praw autorskich,
która jest sama w sobie nabrzmiałym problemem cywilizacyjnym z przyczyn, które mają
ograniczony związek ze skłonnością niektórych państw do wprowadzania na rynek
podróbek. Wiadomo już na pewno, że dotychczasowy system ochrony praw autorskich
jest nieprzystosowany do możliwości wymiany utworów z użyciem nowoczesnych
technologii informacyjnych, przede wszystkim Internetu.
***
FUNDACJA INSTYTUT MIKROMAKRO – to centrum kompetencji – think-tank
stawiający na popularyzację strategicznego myślenia o państwie, społeczeństwie i
gospodarce zarówno w skali mikro - na poziomie lokalnej grupy działania, samorządu czy
też firmy, jak w skali makro - na poziomie ogólnokrajowym, europejskim i globalnym.
"Programmamus futura" - oto nasze motto.
Kontakt:
Sławomir Kosieliński, tel. 514828727, [email protected]
Strona
3
Piotr Rutkowski, tel. 601204357, [email protected]
Fundacja „Instytut Mikromakro”, ul. Lanciego 13/149, 02-792 Warszawa
NIP 9512293688, REGON 142025412, KRS 0000337473
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sadowego,
Bank PEKAO SA VIII O/Warszawa ul. Wołoska 18,
konto nr 36 1240 1112 1111 0010 2743 9367

Podobne dokumenty