studencka wieża Babel

Transkrypt

studencka wieża Babel
w
lI
lidze kosz
10. zwycięstwo AZS UMCS
Koszykarze AZS UMCS Lublin wygrali w tym sezonie już po
raz dziesiąty! W meczu 12. kolej-
ki ll ligi pokonaIi u siebie Sokoła
Ostrów Mazowiecka 95:58.
i
Najwięcej punktów w sobot-
nim spotkaniu dla podopiecznych
trenera Przemysława Łuszczew,
skiqo, aż 21, zdobył Piotr Jagoda.
3'1-latek potrzebował na to zaled-
Uw1
fuiń
wie niespełna 'l2 minut. Trafił 5 z
6 rzutów za trzy orcz 3 z3 za dwa,
notując w sumie 88,9 procentową
skuteczność!
Cały zespół z Lublina zagrał w
sobotę niezwykle skutecznie, trafiając27 z4"| rzutów zgry (65,9Vo)|
Akademicy dominowali także nad
przyjezdnymi w walce rta tablicach
(39_31),
AZ5 UMCS LUBL|N - SOKÓŁ OSTRÓW MAZOWECKA
95:58 00:7, 20:12, 27 z16, 28:23)
AZS UMC,S: Marciniak'l2 (1x3), Wiśniewski11, Karolak 10 (1x3), Dusiło 9
('lx3) Tradecki 6 (2x3) oraz Jagoda 2'l (5x3), Kzeszowski 13 (1x3), Myśliwiec
28 listopada-4 grudnia 2016 www.nowytydzien.p|
nil
6 (1x3), Kowalczuk 5, Beczek 2, Stefaniuk, Nycz.
Warszawa.
Drugi z naszych zespołów, TBV
Start ll (wczorajszy mecz w Radomiu z Rossą ll zakończył się po za-
!V l lidze
W Lub|inie kształci się już 6
tysięcy zagranicznych studentów
z 6O kĘów świata, z czego blisko
1,5 tysiąca na UMCS i ponad
1,2 tysiąca na Uniwer t/tecie
Cenna wygrana MKS AZS UMCS
W wyjazdowym meczu 9. ko-
lejki l ligi szczypiornistek MKS
AZS UMCS Lublin pokonał 31:26
Spartę Oborniki.
tOil5)
wicz i Kozimur po 6 Szyszkowska 4
Wawaonek i Blavka po 3, Wojdyło i
Tatan po 1. Wtabeli MKS M5 z 6 pkt
Charzyńska, Katarzyna Kozimur i
bramkarka Aleksandra Januchta.
zajmuje ósme miejsce. Prowadzi Ruch
pźed MTs Kwidzyn (po 13 pkt),
*
AKS V LO Rzeszów - Karpa1 :3 (25:21, 22z25,
24:26,
t425)
*
Wśród czołowych szkół wyższycli
w Polsce Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lub|inie plasuje się w tym
Błękitni Ropczyce - Neobus
iebylec 0:3 (2426, 2Ź:25, 21 !J) *
pauzował LKPS Politechnika.
1. Karpaty
24-3
2. LKPS
19 22-t0
3. KKS Kozienice 8 14 18-16
4. Dunajec
8
1515
zestawieniu na 6. pozycji z łączną liczbą
l458 studentów zagranicznych (to awans
o jedno miejsce niż rok wcześniej). - |
pomyśleć, że przed 5 laty studiowało u
nas ledwie nieco ponad 200 obcokrajowców - słyszymy od pań pracujących
w rektoracie.
UMCS zajął 1. miejsce wśiód uczelni
publicznych w kształceniu studentów z
Ukrainy: w roku 20'15/16 - 1265 osób, a
rok wcześniej - 954 osoby.
N
PWSZ 8 24
8
bnmki dla MKS MS zdobyły: Mad<o-
Jg,u_lł.4ł, }o|0( Ąn qlif .
MEżczYzN
ty Krosno
Pierwsza ze szczypiornistek okazała
się najskuteczniejszą w ekipie z Lublina, trafiając w sobotę do bramki
gospodyń aź siedem razy. Pozostałe
. Do drugiej wygranej w rozgrywkach zespoł akademiczek poprowadziły trenujące na co dzień z ekipą
mistrzyń Polski, MKS SeĘros: Edyta
Uo^tTWńi
Medycznym. Lublin pod
tym względem plasuje się
na drugim miejscu wkĘu
- wynika z rapońu ,,Studenci
zagraniczni w Polsce 2016",
który prrygotowała Fundacja
Edukacyjna,,Perspektywy".
9. kolejka: PZL Sędzisiów
- Avia
Swidnik 0:3 (19:25,29:31,2l:25) *
Dunajec Nowy Sącz - KKS Kozienice 2:3 (25:2O 18:25,25:16,23:25,
piłk!ęęnej kobiet
5. Avia
świdnik
6. Błękitni
h
9.
,
l1
16-18
8
8
8
12-19
8 8
8 8
8 5
7.SMSNeobus
8.
lt
8
AKs V Lo
PZlSędziszów
l3{8
i1_19
7ła
W następnej kolejce - 3 grudnia:
AKS - Avia, LKPS - Dunajec,
Modne kierunki
Cudzozierrtcy wybierają w Lublinie
głównie filologię polską, 4. miejsce w
kraju (163 studentów), dziennikarstwo
i komunikację społeczną - 6. miejsce
(9'l studentów), logistykę (46 studentów), stosuhki międzynarodciwe (175
llL|GA S|ATKÓWK KoBlET
7. kolejka: AZS UMCS Lublin
- Tomasovia Tomaszów Lub.0:3 (t9:25,
*
Z225,21:25) Szóstka Mielec Ra-
domka Radom 3:O (25:21,25:12,
2S-|1| M_arba Sędziszów Młp.
-
studentów), finanse i rachunkowość (40
|
SAN-Pajda Jarosław 0:3 (20;25,
2O125,21:25) * MOSiR Jasło PWSZ
Tarnów 0:3 (22:25, 1 4z25, 22:25).
1, Szóstka
20-6
studentów), turystykę i rekreację (138
studentów), ekonomię (78 studentów),
nformatykę (59 studentów) i zaządzanie
(109 obcokrajowców). Tak było w poprzednim roku akademickim,
- Z kolei podczas tegorocznej rekrutacji Wśród kierunków najchętniej
i
Mielec 7 18
2.SAN-Pajda
Tomasovia
4. PWSZ Tarnów
]
7
3.
7
5.Azs UMcs
7
6.
Sędziszów
7
7
16
15
,l4
17-7
16-8
1B_l0
l0 12-13
8 1014
MOSiR Jasło
7
2 4ł0
8.Radomka 7 1 2ł1
7.
W na tępnei kolejce - 3 grudnia:
AZS UMCS - Szóstka Mielóc.
|
NowyTydzień
-
studencka wieża Babel
,&,,ll-q"r{..tfląil,v hri 5"!u
ll tlGA S|ATKÓWKI
|
Lublin, UMCS i UM wysoko
-studia w rankinqu miast
cudzozie-mcbm
! q 4bigfergrą y9h
mknięciu tego wydania) plasuje się
na ostatnim, czternastym miejscu.
W następnej kolejce (3/4 grudnia):
czenruono-czamizmiezą się u siebie
ze Stalą Stalowa Wola, akademicy
wybiorą się z kolei do stolicy na
mecz z liderem rozgrywek.
W tabeli rozgrywek AZ5 UMCS
z 22 punktami zajmuje drugie miei
sce i o punkt ustępuje jedynie KK
qq
wybieranych przez cudzoŻiemców
znalazły,się: turystyka i rekreacja, stol
sunki międzynarodowe, informatyka,
international relations (ll stopnia), zarzą-
dzanią anglistyka, ekonomia i logistyka
- dodaje Aneta Adamska, zecznik medialny UMCS.
Studenci z 60 krajów
Województwo lubelskie pod wzglę-
dem liczby cudzożiemców podejmujących kształcenie w Polsce zliczbą
6552 studiujących jest dziś trzecim co
do wielkościobszarem akademickim w
Polsce. Sam Lublin plasuje się 2. miejscu
w kraju (po Warszawie), uczy się u'nas
prawie 6000 obcokajowców z 60 krajów
świata. Pod tym względem ośrodkitakie
jak Kraków i Poznań zostały w tyle.
Drugą (po UMCS) uczelnią najczęściej
wybieraną przez cudzoziemców jest u
nas Uniwdrsytet Medyczny. Na koniec
ubiegłego roku akademickiego studiowało na nim ponad 1200 obcokrajowców, najwięcej obywateli Tajwanu, USA
iNorwegii.
co ciekawą trzecią w mieście co do
liczby studentów zagranicznych jest
prywatna Wyższa Szkoła 5połeczno-
Przyrodnicza. Jej władze twierdzą, że
w sierpniu mieli tam 770 słuchaczy z34
kajów świata z wszystkich kontynentów
(poza Australią). Stale dominują studenci
z Ukrainy - i dziśjest ich ponad 500. Nawet szefem samoaądu studentów WSSP
został ukrainiec. uczelnia na lubelskim
Czechowie pzyjęła też po kilkudziesięciu
Turków i Hindusów a także jako jedyna
w regionie zorganizowała studia dla 50
Nepalczyków. Azję reprezentują tu spore
grupy śudentówze Sri Lanki, z żraela, na:
tomiast Afrykę kilkoro studentów z Nigeńi
i Ugandy. To najbardziej ,,zróżnicowana
etnicznie" uczelnia po tej stronie Wisły.
Za WSSP plasują się pod tym względem pozostałe publiczne uczelnie Lublina. Ubiegły rok akademicki zamknęły
kwoty: 526 studentów na politechnice,
511 na KUL i 151 na Uniwersytecie Pzyrodniczym.
i\ilAREK RYBoŁoWcz
\st
\
H
}i
\)
\
\
-,
\i
ął
{ś
,l
DERBYREGIo]{U
D1ASIATKAREK
{ł:teą3;gy,*
slAilóifi{Awminionąsobotę zostaĘ rozegrane
deńy Lu-
bd,szczyzrry w tr lidze siatkareĘ w którychAzS IJMCS TPS
Lublin przegrał przed wlasą
publicznością z Tomasovią
Tomasńw Lubelski o:3 (19:25,
22:25, 21:25) - W tr lidze siatkarzyw gr. 6A PS Avia Śu,idnik
pokonała na wyj eldńe YZJ.
Sędzisńw Małopolski 3:o
' (z5:t9,
3t:29, 25:21), a występującawtej samej grupie LKPS
politechnika Bzczółka Lublin
tyrn razem pauzowała_ Porazki
zanotowali zaśsiatkarze walczący w grupie 2. LJIG trLO
Za}rład IGmy Biała Podlaska
przegrał u siebie z Lesanem
tlalinów o:3 zo :2J, 2t:.2J,
2t25), a Huragan Międryz.ec
Fodlaski rn wyjeździe Metrem
Warszawa
16:25,
t3
(29 :ż7, 17 :25,
19:25).97||
KOszYKARrrp
fr,]6f YK&# tA Psaąólka AZ5
UMCS l'rlbfmprzęrabnarły-
iź&bzEnersąTonnńw9ke
leicercryrpełBUCWhbelski ekĘiezadeł*rtołahro
rnAmeąfunkłA iaBoyd,
ktOnzdoĘfreiałięćoek
EnergaToruń
65
W
PszaółkaAZ UMC tublin
Buga;llurnak 6, Monisl5,
Cain
15.
54
r
ćÓ
*K PRilEGRAłYz EKIĄENERGI TORUN
przystępowaĘ jako zespół, któryw tym sezonie w roągrywkadr
Basket T.igl Kobiet nie przegrał
jeszcze meczu na q{eździe.
Lublinianki po minucie gry
wygrywały 4:o dzięki dwóm
rzutom wołnlłn Nigeryjh Uju
Ugoki i trafieniu za dwa oczka
Marry Jujki. Miejscowe szybko
jednak odrobiĘ stary zdobywając dziewięć punktów z rzę-
du. Pierwsza kwarta zakońcry -
ła się ostatecznie g-punkto-
wym prowadzeniem miejscowych.
W drugiej cwiartce Pszczółka nie zamierzała się jednak
poddawaó gając macznie lepiej
w ofensywie. Th częS meczu zakończyła się wygnną akademi-
lublinianki
schodziĘ na przerwę, mając
czek zo:r5
i
w efekcie
McBride6,
14,
5zumelda-Kr46ka &
wolska
2,
Owcanak
Dorogóumwa
Knysztof9ewoyk.
Damian 0ttenfu lger,
lakubpieftak
ftłsMSafiŃi
niej cał czas n:wała wyrównana walka, ale więcej zimnej krvvi
w końcówce tej odsłony zaóo-.
które
zdobywając po 15 punktów,
k:ll'lłuslti0*wkńMt.d
Podopieczne tenera lfzysztofa
Szewczyka do meczu w Tonrniu
Dorogobuzowa i na tabliry wyników był juz remis w u. ńź-
Ekipa z Koziego Grodu fata]nie zagrała jednak ostatf e pięc
minut meczu, Przy prowadzeniu 54:5r lublinianki staciłyaz
t4 oc7ekzrzędu i w efekcie ze
zwycięstrła cieszyĘ się gospodynie.
W Enerdze dobrze zagrało
tio: fiumĄ Monis oraz Cain,
9, BOyd 9,
en 0 Jujka 4 Dóro.
MisĘacz. Trcnu:
Ę&nnćMióalProc,
mierzyła Ukrainka Kateryna
pzed osamĘ kwaĘ prowadzi-
Ma
2,
Po zrnianie stron, dwrrkrotnie celnie za dwa oczka przy-
,W4ą:ąt.
łener:AĘirdóPaularrka
Ęoka
oczek rzucila nowo pozyskana
AmerykankaAsiaBoyd.
wały akademiczki,
Hanisd GajdadAdamorłio4Szaepanik2.
fuóilą
zalewdwie 4 punkry sfiaty
do rywalek. W tej odsłonie 7
Pszczółce najlepiej zaprezentowałaśęUgokaz 14 punktamii rrzbiórkami. o
a w
Australijka Tess
M{sn
zdobyła w niedzielnym spotkaniu 6 pkt.
@@
F_
-\Ę.
tt
-\
Ns
i
q
}.
"
ś
\9a
ś
B
Ę
.*
-
Wygrana byław zasięgu
TAURON BASKET LlGA KOBlET Pyarółła AZS UMCS po tzech kwartach prowadziła z EnetgąToruń tzema punktami, ale
ostatecznie musiała uznaĆwYzszoŚĆrywalek g;eł^^
;u
lwtWt
1,8ll,0^ot6 ryff{acŁ,e;l2,
M|CHAŁ BECZEK
sem zmierzy się z Zagłębiem
niedzielę po dwóch
Energa:Tfumak
Sosnowiec.
McBńde
demiczki wezmą udział
Ó,
15,
Morris 15, Qin 15,
Hanis 4 6ajda 4 Adamowia
4
Późniei, po zaledwie jednyrn dniu odpoczynku aka-
Szaepanik 2.
9, Boyd
9,Szumełda-Kzycka 8, Madgen
ron Basket Liga Kobiet. Do
składu Pszczółki po konttlzji
w kolejnym turnieju Eastern
6
Ą
rzak. Nie wróciła natomiast
Aliyyah Handford, która nie
zaaklimaĘzowała się w Polsce iwróciła do StanówZjed,
gospodarzem. Do Lublina
Ęgodniach przerwy
na mecze reprezen-
tacji wróciła Tau-
European Women's Basketball League, którego będą
wróciła Dominika owcza-
przyjadą obrończynie tytufu
-TTT Ryga, a także: uczestnik
Euroligi Good Angels Koszy-
noczonych. W jej miejsce
ce,
waławpszczółce.
Amerykanka nie miała
ednak wiele czasu na zapo znanie się z nowlłni koleżankami i choć wprowadziła się
obiecująco (dziewięć punktów trzy zbiórki, dwie asysty),
to brak zgrania byl widoczny.
Podobnie, jak brak ogrania
Dominiki Owczarzak. Reprezentantka Polski, która przed
urazem była w znakomitej
(na wszystkie mecze), a
j
dyspozycji, nie trenując na
pehrych obrotach inie graj6,
stracila formę i potrzebuje
jeszcze trochę czasu, żeby się
odbudować.
Mimo tych problemów
Pszczółka, która nienajlepiej
zaczę|a spotkanie. (przegrywała 10:19 popierwszej kwarcie) rozegrała całkiem dobre
zawody. Po trzech kwartach
Kibirkstis Wilno, Avangard
Kijów i Tsmoki Mińsk. Trwa
przedsprzedaż biletów na
turniej. Normalne kosztują
20 zl (na jeden dzień) i 30 zł
ściągniętazostała Asia Boyd,
która wToruniu zadebiuto-
ulgo-
we o pięć złotych mniej.
Można kupować |e wklubo-
wym sklepie na stronie azs.
umcs,pl. Sprzedaż stacjonarna w kasach hali MOSiR ruszy
2 grudnia. Wejściówki będzie
można kupować także 3 i 4
grudnia na godzinę przed
startem pierwszych spotkań
i przez cały czas trwania
Tess Madten Ęm rczem mtcila zaledwb sześćpunKów
prowadziła 44:4l i wydawa- momenfu nie zdobyĘ już ani
ło się, że może zvłyciężyć jednego punktu.
na bardzo trudnym terenie,
WToruniu Pszczółki zdery-
NiesteĘ, w ostatniej odsłonie
wszystko się posypało. Było
pięć minut do końca, gdy
Ow czar zak spadła za piąty
faul. wówczas akademiczki
przegrywały 54:55. Od tego
dow:anie
wygrĄwalkę
na ta-
zbiórkach),
ale nie radzł sobie z rzutami
z dystansu. Przez caĘ mecz
blicach
(4B:3B w
trafiły zaledwie dwa z szesnastu. Słaby mecz rozegrałaTess
Madgen. Reprezentantka Australii miała problemy ze sku-
tecznością.Z dziewięciu jej
rzutów Ęlko dwa byĘ celne.
Miała zaledwie jedną asystę
i ź trzy straty, Szansa na rehabilitację już w czwartek.
O godz. 20 Pszczółka awan-
turnieiu. Posiadacze karnetów na mecze Psz<:zółh, AZS
UMCS Lublin w Basket Udze
Kobiet w sezonie 2016lI7
mają darmowy wstęp na turniej.
Energa Toruń
- Pszarńłlo AZ5
UM(Slublin65:54(19:10
7520,7:14,24:10|
Pszcztiłka: Ugoka 14, Dorogobuzowa
Jujka
Dobrowolska 2, 0waanak 2,
Mistygac.
lnvestlnTheWest AZS AJP
Gozów Welkopolski - Ańego
Byd oszcz 69:67o KS JAS FBG
ZaEłębie Sosnowiec - Wisła
CanPack Kraków 59:83 o
Energp Toruń - Pszczriłka AZS
UMCS lublin 65:54o Ostrovia
Ostrów Wielkopolski - PGE
MKK Siedlce 81:79 o Ślęza
Wroc{aw - Widzew Łodź 76:58
o CCC Polkowice - Basket 90
Gdynia 76:93.
1,11Md ',9 17
ż.Ślęa i,'"9 -fi
il6tP
9 16
4.ffi,
9
s.heqć.';: ' 9 15
6trĘs.
9 t4
7JagĘffe, : .):.9',.1!
9 -1]
&tCC
9.Bó lct
9 12
10.0$uvia 9, }1
11.P6[iłlfi 9 t0
lŁllfidlevc 9 10
,1
]
+1ffi.
+165
J,89
:'*41
+19
+S8
.4ł
s0
-37
.119
-1]1
_155
1gĘdnla: Pszczólka - Zagłę
bieo 3 gfiudnla: ostrovia
- CCCo PGE MKK - Ańego.
Slęza - EnereB o ł Elrudnia:
Wisła - AZSAJP.
-ss)
ś
WYGRAIłAAKADEMICilEK
\t\
P|ŁKAĘczNA"i,ll(sAzs
Lublinianki byĘ zdecydo-
t.hlGilrółruratmiony
wanymi faworytkarni tęgo star-
nawyieźdŁzze+ołent
niezwykle ambitrią prorłndąc
jeszcze w 45. min. 23:22. Bram-
trataałoćicdąni
zFGllG9perĘltĘrJ
l\
cĘ jednak miejscowewalczyĘ
sprłfrorrtti:nż6Ołl5)
vloleiniberiĘodqlĘt
s
kdlaMl AZS(MCSzdobyĘ
Cbarzynska z l(ozimuri
wicz po
IIłąWi
'có,
W et<ipie podopiecanyc}r Izabe-
.
Alekandra
Januóta, Katarzyna Kozimur
onz EĄlhCharzyńska.
li Puchacz zagrało trio MKS
Selgros: bnmkarka
\
6,
Marko
Szyszkowska 4,
Blaszlra ], Wawrzonek po
kgłn*łdndcłód*id
--
llĄ5z!ĄT
3
\)
\;
\-s
oĘz
WojdyłoiTatarapor.
Piłkarze ręczni AZS-AWF
Biała Podlaska przegrali zaś
na vryleźdae z Vive Tauron II
Kielcr- zs:n Q7 zlz). Najskutecz-
niejszy w bialskiej ekipie był
Stefaniec
(9
bramek). O @@
\T
-
i
Ę
Laptopy
I
,
iui i
ll
"-Siit"loŚrrr6l'.'
jO lirtopaO. br. mogą zgła- ponadgimnazjalnych
Oo
aio'U,azu Óraz
Technikum
woli
ll
qim_
ś
Il
iI
d..ucr"rtniliO*Ędziesprawdzana
l|
gOŹie pzcwidziany
il
szrół ponaaqimnazialnyĆh. -
lV)
Wie-
pto
p!,
lub gospodarka przestrzenna KUL,
(EM,K)
|| najpierw w eliminacjach szkolnych,
]
jest:9:t,yi9ry pszczdaw
mieście
mlodnYcn'J.l
| 9 nsz9zołaln
l_]9]9_9]'. od latateqo roku na dachujedneKonKursu
| Zwycięzcy tego etap_u
ąo z budvńków Katolickiegó lJni_
"ńrsyteiuLubetskiegomńszkają
I stanąwyłonienido 15stycznia,drugl
Lubliniepzewidziany
na
KULw
etap
]
osrńołv.l]nł*ersyńtzałożyłswoją
'miniŃiekęzańpoanianiemiei
I jest 1 marca 2017 róku - informuje
zo-
l tidia Jaskuła, rzecznikprasowy
l
I
rUl
Uczestnicy opłóczwiedzy
l o.rirońń
j spzętu
ii'oStinacn
o
miodoóai-
>
oprócz nagrod
izeczowych przewidziano indeksy
na kierunek architektura kĘobrazu
szać sie uczniowie klas lll sz[ł
nazlalnvch i klas maturalnych (llii
ll
konywał Ma<ieJ Zaporowski, kierownik
referatu ds. współpracy ze środowiskiem
naukowym w Wydziale Strategii iObsługi
lnwestorów ratusza.
- |T w Lublinie jest dzi$trwale zadomowione. Mamy projekt Lubelska Wyżyna lT.
i
l
Il piłrelirskim w pszczelej
tl oroanizuie mólnopolskikónkurs
1
branżą.
1-3
tablety oraz możliwość
przyjęcia w poczet uczniów Technikum pszczelarskiego i udziału w
MiędzynarodowychZawodachMłodychPszczelarzy,Dlauczniówszkoł
smartfony
tą
:3
:B
konkursie
a
ll,^"pOłpła.vrlnq^uteinAlchitek-
złlntcresowlnych
.
*,:,q:9*-H9T:l#"l1-1
l
\
qrc4&lyyrĘ4kim
perspeklywach branży lT
przekonywać nle trzeba. Było
to dobrze wldać na konferenc|l
lTNonStop Beyond the Horlzon,
rorganlzowanej w mlnloną środę,
23 llstopada w Lubclsklm Centrun
lbnfcrcncy|nym przez fi rmę
DataAń. Pralokcjl słuchaĘ tłumy
O
O tym, że Lublin jest miastem spuyjającym informatycznemu rozwojowi, prze-
'-ś,
l
lublin informatyką stoi
skióprzepisówwaądkowych,
zabraniającyńhdowlipszczółw
centrumLublina,Dozmianytych
pnepisówprzyczyniłaĘzain.i, .
pszczelarskiego. Zwycięscy
iloy l\dfuń|%,lą-h,rlr,ffl
w
hE
Konferen(ją lTNonstoP Beyond the Horizon
Od lat zachęcamy przyszłych studentów
do wybierania informatyki na jednej z pięciu lubelskich uczelni. Wskazujemy ścieżkę kariery przez tudia, pracę w firmie, po
własne projehy. Aktywnie wspołpracujemy
z uczelniami iptacodawcami
- mówil Ma-
ciej Zaporowski. Program wspierania lT w
Lublinie trwa do 2020toku.
Andrzej Wojdyga i Maciej Miłosz z
DataArt opowiadali o'technologii Salesforce
(chmurze obliczeniowej przydatnej w pracy
programistycznej), Trudności inżynieryjńe i
sposoby na ich pokonanie przy tworziniu
marsjańskiego łazika pzybliżyli pasjonatom
robotyki Marcin Maciejewski i
Knysztof
KrukzPolitechnikiLubelskiej.
BcH
y
,!(,
Ąl
- Ę,riż,l-d6, tlvl
5.
Ą+
Zasłużenidla tolerancji
2
OdennlłWsaroani
]
poniertziałek28 ńtopida 2016
M.dziennikwschońi.px
PSL broni
reforma edukacji może miec
charakter polityczny - pzekonują
politycy PSL, Zdaniem ludowców,
likwidacja gimnazjów najbardziej
uderzy w dzieci na wsi.
- Nikt, wĘcznie z panią minister,
nie potrafi odpowiedzieó na
pytanie, po co Ę te zmiany. Nie
chcę byó złym prorokiem, ale
przypuszczam, że pojawi się zapis
mówiący o wygaszeniu kadencji
wsrystkich dyrektorów szkó. Po to,
żeby zrobć konkursy, o i|e w ogóle
będą, na nowych dyreKorów. Ato
oznaczałoby, że cała reforma jest
kierowana ty|ko Względami
politycznymi - mówi europosel
Kr4§żtof Hetman , prezesZarządu
Wojewodzkiego PSL w Lublinie,
§L
pzekonują, że
likwidacja gimnazjów najbardziej
dotknie uczniów ze wsi, którzy
naukę w szkołach w większych
m
eI-
gimnazjów
POilTYrł - Planowana pzez P§
PolĘcy
rrrrag
iejscowościach rozpoczną dwa
lata poźniej.
- 0dbije śięteż na nauczaniu
pzedszkolnym, Kóre w dużej
mieze będzie musiało zostać
zawieszone. Nie można też 4odzió
się ztym, że nauczyciele zostaną
bez pracy - mówi Hetman.
- W przypadku glmnazjum
działającego w naszej gminie tylko
połowa nauczycieli znajdzie
zatrudnienie W szkołach podstaWowych. Pozostali zostaną bez
pracy - mówi Janusz Maaęda,
wójt gminy Niedźwiada, - Proble
mem będzie też pomieszczenie
dzieci z klas siódmych iósmych
w istniejących placówkach. To
niewielkie szkoł!, kóre będzie
tlzeba wyremontowaó i odpowiednio wyposażyć,
Ludowców niepokoi też tempo,
w jakim zmianyĘ wprowadzane.
- Popzednią reformę przygotowywano dwa lata. Zrobienie tego
w ciągu kilku miesięcy jest niemożliwe - uważa Tadeusz Sławecki,
wiceminister edukacji w popaednim ządzie POPSL
Reforma zakłada wy,gaszenie
gimnazjÓw i paywrocenie ośmioklasowej szko! podstawowej i cżerc
letniego liceum. Pzeciwko zmia
nom protestuje m.in. Związek
Nauczycielstwa Polskiego. Pierwsze
czytanie projektu odĘdzie się
w Sejmie 29 listopada.
TOtA
współpraca z ukraińskimi władzami
lokalnymi i nądowymi. Będzie też
opracowpvał pro pozy Ąe r ouiązań
zacieśniających relacje między
oboma krajamiw naszym regionie.
Dr hab. Osadczy pracuje na
stanowisku profesora nadzwyczajnego na Wydziale Teologii
KU L (wykładowcą tej uczelni jest
także wojewoda Przemysław
Czarnek) i w Państwowej Wyższej
Szkole Zawodowej w Chełmie.
Jest też dyreKorem Ośrodka
Badań Wschod nioeuropejskich
- Centrum Ucrainicum KUL.
W latach 20062009 był kanclerzem Europejskiego KolegiUm
pogodzić się z jąkąkolwiek odmiennością" : mówił profesor Tadeusz
Zieliński (byĘ Rzecznik Praw Obywatelskich, zmarĘ 'l3 lat temu), który w
1993 roku założyłfundację zrzeszającą
humanistów różnych wyznań: m.in.
duchownych, naukowców, politykóW
dziennikarzy.
20 listopada br. W prawosławnej katedrze Przemienienia Pańskiego w Lublinie
prestżowe wyrożnienia otrzymali: prorektor
Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów, które obecnie funkcjonuje
jako Centrum Europy Wschodniej
UMcs.
emefiowany profesor KUL JP ]l oraz
Fundacja Dialog Narodów. Od 19 lat pzyznaje je działająca w Warszawie Fundacja
Ekumeniczna,Tolera ncja";
Jej członkowie stawiają sobie za cel
zwalczanie wszelkich pzejawów nacjonalizmu, szowinizmu oraz antysemityzmu,
powstająrych na gruncie upzedzeń wyznaniowych i narodowych. lnicjują i rozwijają
różnorodne formy współpracy i zbliżenia
ludzi w relacjach międzywyznaniowych
na zasadach równoprawności oraz budują
kontakty ze środowiskami ekumenicznymi
Europy i świata.
Od 1998 roku za szczególne dzialania w
dziedzinie szezenia idei tolerancji są wręczane medale
"Zasłuzony
Pitucha i Miec4rsław Ryba, a takzp
dyreKoą
i
wicedyreKÓrzy
wydzid-
łów LUW.
,
,-e*bgqb&qę&&4&e
dla Tolerancji",
i zagranicznej, prowadzące do
TOilA
zbliżenia
ludzi i narodów". Uroczystość wręczenia
medali z udziałem ks. arcybiskupa Ab!a,
ordyńariusza diecezji lubelsko-chełmskiej
Wtej chwiliwojewoda ma już 14
pełnomocników. - Ws46ry pracują
społecznie, nie otrzymując wyna
grodzenia za pełnienie tej funkcji
- mówi Marek wieczezak z biura
wojewody.
Jednym z pełnomocnikóW jest m.in.
należący dg klubu radnych P§
w sejmiku wojewodztwa Zdzisław
Podkański, Kóry odpowiada za
sprawyzwiązane z kuhun ludową,
rękodzielem ludowym i artystycznym. Na te sbnowiska powołani
zostali m.in. miejscy radniTomasz
KościołaPrawosławnegQ odbyła się w Katedrze Pzemienienia Pańskiego.
Profesor Urszula Bobryk jest prorektorem ds, studenckich UMCS. Pełni też funkcję
kierownika Zaldadu Chóralistyki na Ędziale
Artystycznym tej uczelni. Ękłałciłaliene
grono dyrygentów chórów, którzy odnoszą
sukcesy artystyczne w kĘu i za granicą, Od
30 lat uczestniczy w festiwalach i konkursach na całym świecie, reprezentując na
nich uniwersyteckie środowisko Lublina,
Kierownictwo artystyczne Chóru Akademickiego UMCS objęła w 1985 r..i zespół
ten prowadzi do chwili obecnej,
Dialooteolooienv
Uniwersytetu Marii-Curie 5kłodowskiej, a
takŻe
W tym roku ten zaszczytny tytuł i medal otrzymała m.in. prof. dr hab. Urszula
Bobryk. Uhonorowano ją za ,,badania naukowo-artystyczne koncentrujące się wokoł
wykonawstwa muzyki wspołczesnej polskiej
wojewody. Od Ukrainy
spraw współpracyz Ukniną. Do
jego zadań będzie należała m.in.
,,Tolelancja to magiczne słowo. Wciąż
budzi skrajne emocje: od najpełniejszej aprobaty po fanatyczny wprost
gniew tych, którzy nie są w stanie
Muz!ła ponad podziałami
14.pełnomocnik
n n hab.włodzimiez
l l ROsadcłzostałoełno
V a |mocnikiem wojewodydo
WiluonuzbliżGnia luilzi
,,€j,,r,+
iobyńatekki
Drugim wyróżnionym jest ks. prof.
Wacław Antoni Hryniewicz (OMl) ,,za
wierną postawę ekumeniczną i rozwój
ialogu teolog ic znego, zwłaszcza między
Kościołemrzymskokatolickim i Kościołem
prawosławnym'.
80-1etni kapłan ze zgromadzenia oblad
tów Maryi Niepokalanej jest emerytowanym
profesorem KUl w którym kierował katedrą
teologii prawosławnej oraz lns§ftutem Ekumenicznym. Uważany za najwybitniejszego
polskiego teologa ostatnich dziesięcioleci.
Opublikował setki prac naukowych i popularyzatorskich z tego zakresu.
Tzeci medal otaymała Fundacja Dialog
Narodów za ,,wsżechstronne działania na
zecz wspólnoty narodów iwspieranie idei
społeczeństwa obywatelskiego na świecią
a zwłavcza w państwach Europy Środkowej
iWschodniej,"
To jest bowiem jeden z głównych celów
statutowych lubelskiej fundacji, która ponadto wspiera wszelkie dąienia do ochrony
kuhury dżedzictwa narodowego, w ochro-
%
nie zabytków, pomocy mniejszościom naro-
25-!ecie Kato! ickiego Stowa rzyszen ia Młodzieży
Uęą iakmądrzeżyć
NASZ PATRONAT XlX Targi Wydawcgw Katolickich
Wśród lektur pobożnych
Ponad 30 wydawnictw z całej Polski
wzięło udział w XlX Targach Wydawców
l(atolickich organizowanych na KUL.
Urocz.ystego owvarcia dokonał bp Artur Miziński. Pod@as trwających tr4l dni (17Collegium
Jana Pawła ll moma Ęło kupić dobrą laiąkę
i obejzec nowości. Chętnych do zakupów nie
brakowało. - Szukam pomysłu na prezent
dla wnusi, bo w tym roku zostałam babcią
.- mów pani Bożena. - A
chyba nie skończy się na
19 listopada) targów na stoiskach w
Ćwierć wieku istnienia Katoli<kiego
rem Pallotyńskiej 9koły Nowej Ewangelizacji,
autorem wielu kiąek Wtym roku imprezie
towarzyszyły dwie wystawy: wystawa wydawnictwa archidiece{i lubelskiej
"Gaudium",
zwiąana z okhodami 4O]ecia istnienia wydawnictwa oraz
V.Vy
tar^n prą/9oto\^/ana
przeż
wydawnicttło Juf ' zaVh.łłcnnana,Polska, jakiej
nie znmy'i AtaĘą dla a^/iedając)ń byttakże
koncert polskich pieśni patriotyczrych i religijnych w wykonaniu Polskiej Opery Kameralnej,
jednejkiące- dodńze
śmiechem.
Starsi szukali pre-
również angażowali się w pracę społeczną,
potem kontynuowali to już w dorosłym
Stowarzyszenia Młodzieży obchodzono w Lublinie niezwykle uroczyście.
Gala zorganizowana w Dom'u Nadziei
przy Caritas, 19 listopada, zgromadziła
setki młodych katolików.
Szczególnie zasłużonych dla rozwoju
a,
zyciu.
Oprócz części świeckiej, w Kórej wziął
udział wikariusz do spraw młodzieży, ks,
Adam Bab,
uczestniczyli
"kaesemowicze"
także we mszy świętejw archikatedze lu-
i
trwania KSM w archidiecezji lubelskiej uhonorowano Liliami stowarzyszenia. Otrzymali je
belskiej. Na zakończenie wieczoru odbył się
Akt Oddania wspolnoty KSM pod panovrranie
rozwoju Centrum Wolontariatu, które dziala
przy kościele pw. św. Ducha ijest znane z
wielu vlachetnych inicjatyw, angźując dużą
grupę młodych katolików.
W ramach działalności młodzieĘ zueszonejw KSM, co podkeślono podczas gali,
Jezusa Chrystusa.
Obchody 25-1ecia KSM połączono ze
świętempatronalnym.stowarzyszenia. Patronką KSM jest bł. Karolina Kózkówna, a
jej symbolicznym kwiatem lilia - stąd - jak
wyjaśniono podczas gali - właśniew statuetkach wręczanych zasłużonym dla KSM
pojawił się motyw lilii.
k. Mieczplaw Puzerricz oraz świecki Jacek
WnuĘ który pzyczynił się do powstania i
zentÓW pod choinkę czy
pięknie wydanych kartek
bożonarodzeniowych,
młodsi chętnie kupowali
'-
kalendarze, - Co roku
kupujętu terminaą który
towazyszy mi pnezcaĘ
roŁ to już taka moja tradycja - mówi Alina, studentka pedagogiki KUL.
Podczas wydarzenia nie zabrakło również
spotkań autorskich, Czytelnicy mogli spotkać
5ię z k. lftzyfiofem KralĘ SAC, niezwykle
popularnym lubelskim pallotynem, dyrekto-
łl-
|,
..ą
ktory odĘy' sĘ w auli im. kard. 5t
WĘp na
bl
MĄqńkie1o.
bezpłatny, Organżatorem
było Stowaayszenie Wydawców Katolickich.
(EM.K)
targi
|toy T1,fu,ń d&ą,,Ę,ąr.W6,w h(i r.
łr
t
'ł
lą,
#*
fu
,,
łt.
..
#
"i
:'.*;|
)
*s
ffi
T #F,
.#
i9
,Y#
ryJ
iffi
Ę,+.
,+:
;:
cEJ zDJĘc NA
Uczestnicy uroczystej gali
z
ważna jest nie tllko aktywność religijna, ale
także społeczna. Zauwźono takżą że wiele
rocznikół
juz
zasila
ĘĄch
"kaesemowiczót/'
dziśw Lublinie - ale nie tylko - zesze m.in,
uzędników cy nauczlrcieli zaangźowanph
w pncęz nrłodziezą omz budzągyrch zaufanie
swoim stosunkiem do ludzi. Życzono lubelskiemu KSM, aby jego dzisiejsi, nastoletni i
dwudżestoletni członkowie pzejęli pałeczkę
po starszych kolegach -,dinozaurach KSM"
- jak ich podczas gali żartobliwie nazwano i
llor"1
WWW.NoWYTYDzlENłt
okazji 25łecia Katolickiego stowarzyszenia Młodzieży
.
KsM jest organizacją zzevąjącą
mlodph
ludzi w wieku od 14 do 30 lat, pragnących
twórczo i aĘwnie wykozystać swoją rnłodość.Na terenie całej archidiecezji lubelskiej
działa obecnie około 50 oddziałów które
wspólnie z zarządem diecezjalnym tworzą
pżestęeń \łzrostu młodego człowie|,a. Pęa.
25 lat dziatalności Storirnrzyvenie ksztahowało postawy bardzo wielu młodych ludzi - ok
%
l@dtJt,u-u,łL.uĄ
r,w Ił{| s,t(
Reformaotwiera
noweliceumi;min,{
EDUKACJAGimnazjum nr 10z ulicyWajdeloty jużw przysĄm roku rozpocznie rekrutację do liceum.
Wszystko za sprawą reformy oświaty,która wymusza przekształcenia lub likwidacjętego typu szkoł. 0d
września szkoła zostanie kolejnym liceum ogóInokztałcącym z oddziałamigimnazjalnymi
AGNlESZMMSPERSM
zez vńele lat istnień,
- Pr
nasz szkoła wypracowała
sobie markę jednego z najlepszych gimnazjów w mieście. Potwierdzają to wyniki
edukacyjne - mówił podczas
konsultacji przedstawicieli
szkół i rodziców z dzielnicy
Rury Konstantynów i Czuby
Pofu dniowe z pracownikami
wydziału oświaty i wychowania dyrektor,,Dziesiątki",
Tomasz Szabłowski. - Dlate-
go najlep s4rm rozwiązaniem
ffięarrym z reformą oświaty
będzie dla nas przeksztalcenie naszej placówki w liceum
ogólnoksaałcące.
korcktadzwonków
Pomysł zaaprobowali
urzędnicy lubelskiego łvydziafu oświaĘi wychowania,
którzy stwierdzili, że nowe liceum będzie bardzo potrzeb-
nenłłłaszczaw2019
kiedy
to do tego typu szkół pójdzie
zdublowany rocznik składar.,
jący się z uczniów trzecich
,,Sióderirkd' pod§tawfi^rką
szkółpodstawowych.
Wtedy to niezbędne będzie
stworzenie znacanie większej
zmian w tej częściLublina.
Po reformie oświatyGim-
klas gimnazjów i ósmych klas
nż dziś nczby
miej sc w szko -
łachśrćdnich.
W liceum pows taŁym pr zez
przekształcenie gimnazjum
nr
10
-
To jednak nie koniec
nazjum nr 7 stanie się samodzielną szkołą podsta-
angielskiego
wie klas MI SzkoĘ Podstawowej nr29.
Będzie to możliwe dzięki
bezpośredniemu sąsiedztwu
-
naszych szkół. Potrzebne
będą tylko drobne zmiany
techniczne m.in. niewielka
korekta dzwonków - pwwaje Marek Woźniak, dyrektor
SP 29, - Nasi uczrriowie będą
mogli dzięki takiej wspóĘrary
uczyć się w klasopracowniach
fizy cznyclt, chemiczrych, czy
biologicmych. W naszej szkole takich pracowni w tej chwili
nie ma. Poprawi się też tym
samym komfort pracy w naszej szkole.
zeznaczy ć,,
,_
ijedna klasaM ze SzkoĘ
4
FiĘarna,,4ł"
W nowej podstawówce
- Zdajemy sobie sprawę,
że uczniowie i nauczyciele
przy ul, Krasińskiego uczyć
to nie meble, które można będą się także uczniowie
dowolnie przestawiać. Wie- klas VII Szkoły Podstaworzymy jednak, że jesteśmy wej nr az.W jej niewielkim
budynku nie ma bowiem
w stanie stworzyć interesują_
cą ofertę, która sprawi, że nie
miejsca na pozostawienie
po reformie dwóch dodatkowych roczników (klas VII
i MII). Docelowo szkoła ta
będziemy musieli przepro-
wadzać trudnych rozmów
tylko będziemy placóqlką
wybieraną dobrowolnie
mo że zo stać szkołą. filiar-
dyrektor Gimnazjum nr 7.
ną, w której prowadzone
będzie tylko nauczanie po-
stworzyć m.in. klasę z ra-
ul. Krasińskiego zaproszeni
- uwńa Katar ryna Korościk,
Szkoła będzie chciała czątkowe. Do nauki przy
townictwem medycznym
także dla uczniów młod-
będą takze uczniowie największej lubelskiej podstawówki, nr 51 z ul. BurszĘ-
szych klas oraz postawi na
naukęjęzyków.
nowej.
ea4*&&&ą@&a4&ą&&*ebbb&&*.44444ą4ąąą4ł,+Ą?ą&ą&łć*Ł'.*449ł!ź/r4ru/4łż+4b*&6&a4&&Ą&&ąę4ąĄ**b*
Pokazał Woku lskiego
l{AUlO 2 grudnla na Katolickim
Uniwer§ytecie Lubelskim Jana
Pawła ll
Ędzie goścłprofesor
i
Tel
i
menę Korea ńczykom
podkrślają że jest załoź}cie
roku załozf pierwszy w Azji Departa
ment Studiów Polskich i jest
onaz
autorem pienł§zego polskokoreań
lem polonistyki koreamkiej na
ważnych dla nastytułów.
na język koreański
Hankuk UniversĘ of Foreig
usza"
Cheong Ęung:ł(won, Professor
Emeritus Hankuk UniversĘ of
skiegosłownika.
Foreign Studies (HUFS) w Seulu,
Gośćlubelskiej uczelniw 1987
profesora mianem popularyzatora
kultury polskiej w Korei Południowej
Organ izatorzy spod<a
n
ia
o
kreślają
studieswseulu.
Profsor Cheong Bpngł(won dał
-
będące w dyspozycjidyrek- i
tora - dodaje Korościk.
wprzysżym roku część Podstawowej nr38.
lekcji będą mieli talże uczrrio-
pr
będziemy mogli godziny,
wową. Przejśćdo niej będą
mogĘ dwie dzisiejsze klasy
III
Ieśli nie uda się założyć
klas dwujęzycznych o co
będziemy zabiegać, to na
dodatkowe lekcje języka
,
i
"lŁna
"Lalkę".
Pzełoż!
Tade
Spotkanie z prot Steon$em
Ąpngł(wonem zaplanowano
koreańskim crytelnikom możiwŃć
W piątek na godz. ź.O0w Centrum
pomania losów bohaterów dwóch
Trarsferu Wied zy (sc.la 714).
XVllTargi Pracy na Politechnice Lubelskiej
lnżynier na rynku
22listopada br. na Wldziale
Mechanicznym Politechniki
Lubelskiej odbyła się koleina
edycja targów pracy. W wydarzeniu
uczestniczyło blisko 7O wystawców
z wszystkich branż inżynieryjnych.
Co roku targi pncy na Politechnice Lubelskiej odwiedza ponad tysiąc zwiedzających.
Są one skierowane nie tylko do studentów i
abrsotwentóru
aletakże sfudentółz innydi
uczelni oraz wszystkich osób poszukujących
Ą
pr acy.
-
Tw orzy rrły paestzeń d la
bezpośred-
nió spotkań ońb zainteresowanydr znlezieniem zatrudnienia z pncodawcami - mówła
Anna Mazur-Sokoł, kooĄnator Biura lGrier Politechniki Lubelskiej. - Takie spotkania
firmoą jak i studentom 9an5ę
dają zarówno
wzajemnego poznania swoich oczekiwań i
potźeb omz stanowią niepoMaaalną okazję
do zdobycia bazy kontahów branżowych.
* Każda branża i każde przedsiębiorstwo ma swoją specyfikę. Waśnie podczas
targów mamy niepowtazalną okazję w jednym miejscu, jednego dnia porozmawiać z
fi rm poszukujących
pncorruników. Żadne ogłoszenie rekutacyjne
paedstawicielami wielu
nie jest w stanie powiedzieć o potencjalnym
pracodawry jego oczekiwaniach,
T9.r|!*o:
ciach rozwoju zawodowego i podejściu do
pracownika tylą ile rozmowa na targowym
stoisku - mówi Tytus Tu|win, doktorant Pl.
który jest kierownikiem zespołu Hydrogre-
-§§
+
_ł
en.
-.S,
Sponsorem głównym XVll edycji targów
- lider
branży automotivą producent preparatów
oraz myjnido mycia pzemysłcrłego v,ly|arzy.
stywanych w pzemyśle lotniczym, motorrżaryjnym, wydobywczym, elektrotechni<znym
pracy była lubelska firma 6185 Polska
i innych.
-WsŃłpncaz PolitechniĘ LubekĘ prry
realizacji inicjatyw takich jak targi prary jest
elementem konsekwenhie realżowanej pzez
nas strategii wspierania młodych, zdolnych
ludzi w ich rozwoju zawodowym - mówi
Zbigniew Kuran! Prezes Zaządu 6185 Pol-
Nasza firma się rozwija, aw zwiękuz
tym pojawiają się także nowe miejsca prary.
Konstruktorzy uządzeń, automatycy, technologowie produkcji, ale także frezerzy, tolozą
ska.
-
elehromonterzyto
dla nas cenni
pracownfil
*F.
§-
&.J
ą
t
L
}§
§6
_§\
=
§
_ą
:^
\
{
Tydzień |www.nowytydzien.p| |28 listopada-4 grudnia
'|4Uczelnie
Ny
Tytuł doktora honoris causa dla naukowca z Holandii
Prof. G. Johan Offerhaus
Medycznego
w Utrechcie został wyróżniony
tytułem doktora honoris causa
uniwersytetu Medycznego
w Lublinie. Uroczystość nadania
tytułu odbyła się 23 listopada
w auli CoIlegium Maius UM.
13 naukowców otrzymało 24 listopada
tytuł doktora habilltowanego Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Uroczystość
w Centrum Kongresowym UP połączono
z wręczeniem odznaczeń państwowych.
Ten wybitny profesor patomorfologi
i nadzoruje międzynarodowe badania i
poświęconemolekularnym podstawom
nowotworów przewodu pokarmowego.
Był opiekunem naukowym trzydziestu
*
pięciu doktorantów, pochodzących z sied-
Medycznego byłby zapewne dużo mniej
dynamiczny bez wielkiego wkładu iwysiŁ
ku pana profesora Offerhausa - zaznacz.ył
rektor Drop. Nagrodzony honorowym tytułem holenderski profesor wygłosiłwykład
dotyczący swoich najnowszych badań.
Uroczystość zwieńczył krótki koncert w
wykonaniu Akademickiego Chóru UM w
Lublinie.
(EM.K.)
Prof.
G
Johan O_fferhaus
affeńaus
u
kończył swdia
na Uniwersytnie Medycznym w Amsterdamią gdzie pod opiekąprofesora GuidoTyt-'
gata - gastroenterologa, prowadził badania
dotycące kinetyki komórek błony śluzowej
przewodu pokarmowego w sta nach przedrakovvych, za co otlzymął stĘeń naukovvy
doktora, W nasępnych latach pracował
naukowo i studiował w USA, fu powrocie do
Holandii w l99l roku utwoął własny zapół
badawczy, mj m ujący się tematyĘ biologii
nowotworów przaltodu pokarmowego. W
2005 roku.G. "lohan Offeńaus otrzymał no-
minację płofaorskąi obecnie pełni fuŃcję
profeśora Ntomorfolqii na ll niwercytecie
Medycznym w lJtrehcie.' W 201 2 roku
oftzymał medal honoowy U M w Lu bl inie
za wkład w progra m wym iany młodych
w
naukowóvil z u niwersytetem
Utrechcie, Prezydmt kxqospoliĘ Polskiej
uhonorował profesoru fłzyżem {ęwalerski m
mfuznq
OrderuZaługiRP.
Egrąq!!,@!ar4rq!
&
iff
i
J
{
G
3
.:,.
'ł
,,ń
J}
Wręczył je wojewoda lubelski
t
Pzemyshw
Czarnek.
Uniwersytet Przyrodniczy od lat cieszy
się popularnością wśród studentów. Najwięcej kandydatów było w tym roku na
weterynarię - ponad 10 osób starło się o
jedno miejsce. Czwartkowej uroczystości
paewodniczył rehor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinią prof. dr hab. Zygmunt
Litwińczuk.
(EM.K.)
G
#
tr
:r.
WleloletnlawspóĘmca
Profesor G. Joha n
w
l
rsytecie Przirod n iczym
/f[,zy]Oilninóul
z Uniwersytetu
tów: Wojciecha Polkowskiego, obecnie
profesora, kierownika Kliniki Chirurgii Onkologicznej oraz Roberta Sitarza, doktora nauk medycżnych, anatoma i chirurga
onkologa. - Pragnę z całą stanowczością
podkreśli( że obecny rozwój Uniwersytetu
U n iwe
11Ą
llaufiowe awan
Bada molekuły raka
miu krajóp, także z Polski. Jest autorem
ponad 400 publikacji w recenzowanych
czasopismach naukowych o międzynarodowym zasięgu oraz ponad 20 naukowych książkowych rozdziałów. - Profesor
Offerhaus często gościw Lublinie. Jest
współpracownikiem naszych zespołów
badawczych, współtwórcą ich osią9nięć
- mówi prof.Andrzej Drop rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Profesor
wypromował dwóch lubelskich doktoran-
Ęlur]a! medi le na
2016
lE
&
t
q
:
4@j
l'
!.gyL!elt9!r$rt!Ęqła1_! !tn\ryglsytetu Przyrodniczego
w
p
i-.ii]ł;,s,
Lublinie
Dyplomy dohora habilitowanego otzymali; dr hab. Tadeusz
Paszko z Wydziału Agroinżynierii, dr hab. Adam Brodzki i dr
hab. Piotr Brodzki zWydziału Medycyny Weterynaryjnej, dr
hab. Agata Konarska z Wydziału Ogrodnictwa i Architektury
Krajobrazu, dr hab. Ryszard Andrzej Kulig, dr hab. Sławomir
Obidziński, dr hab, Tomasz Józef Oniszczuk, dr hab. Tomasz
Słowik dr hab. Joanna Szyszlak-Bargłowicz, dr hab. Grzegorz
7-aiął dr hab.Zbigniew tropek z Wydziału lnżynierii Produkcji
oraz dr hab, Aldona Agata Sobota i dr hab. Michał świeca z
Wydziału Nauk d Zywności i Biotechnologii.
Złoty Medal za Długoletnią służbęotrzymali: Dariusz ciesielski; Barbara PawIik - Skowrońska; Anna Stankiewicz, Andrzej Bolesław trzałka, Małgorzata Elżbieta Tusińska.
Srebrny Medal za Długoletnią Słuźbęotrzymali: Mariusz
Florek, Jan Grzegorz Łysiak, Agnieszka Malik, Jarosław
Mazurkiewicz,lwona zot.
Brązowy Medal za Długoletnią Służbę otzymali:
Bańłomiei
Boćkowski, Marta Ewa Dmitruk, Anna Jadwiga Goliszek,
Agnieszka Jamiołkowska, Aneta Anna Jarosz - Angowska,
Sławomir Kocira, lzabela Kot Mariusz Artur Kulik, Barbara
Janina MarcineŁ Michał Marzec, Roman Rybicki, Joanna
Samociuk, Adriana Maria Sobczak - Fryna , Małgorzata
Anna Sosnowska, Paulina Studzińska - Jaksim, Monika
Kinga Sugier, Radosław Włodzimierz Szalak, Małgorzata
Szlachetka, Mariusz Szymanek.
Nowe uprawnienia na KUt
KUL po raz pierwszy uzyskał
uprawnienie do organizowania
egzaminów ż języka polskiego
jako obcego. Egzaminy będą
przeprowadzali pracownlcy Szkoły
Języka i Ku|tury Polskiej KUL.
Państwowa Komisja do spraw Poświad-
czania Znajomości Języka Polskiego jako
Obcego nadała Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu Jana Pawła ll uprawnienie do organizowania egzaminów zjęzyka
polskiego jako obcego na poziomach: A1,
A2, 81, 82, Cl, C2- w grupie dostosowanej
do potrzeb osób dorosłych, Al, A2, 81, 82
- w grupie dostosowanej do potrceb dzieci
imłodzieży.
Szkoła Języka i Kultury Polskiej KUL
uczestniczy w systemie certyfikacji od jego
powstania w 2004 r. Nauczyciele pracujący
w vkole paygotowują zadania egzaminacyjne i uczestniczą w nich jako egzaminatorży.
szkoła działa od 42 lat. prowadzi zarówno
kilkutygodniowe kursy letnie, jak i roczny,
intensywny kurs języka i kultury polskiej.
Przez lata działa]nościszkoła nawiązała
kontakty z wieloma insq/tucjami zagranicznymi, Obecnie stałą współpracę prowadzi,
między innymi z University of Wisconsin,
Fundacją im. Tadeusza Kościuszki, Zrzeszeniem Nauczycieli Polskich w USA i Kanadzią
organizacjami nauczycieli polskich w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie.
Państwowe egzam iny certyf i katowe
z języka polskiego jako obcego mająza
zadanie określenie kompetencji w języku
polskim niezależnie od instytucji prowadzących nauczanią programów nauczania,
stosout3nych mateńałów i metod. Znajomość
języka polskiego określa się jako umiejętność
rozumienia współczesnej polszczyzny pisanej i mówionej oraz umiejętność używania
języka polskiego w mowie i piśmie.MG
Wybitni wykładowcy, żdolni studenci
Lubel Gy finansiści docenieni
przezekspertów
kierunek
fi
nanse i rachunkowość
na UMCS otrzymał ocenę
wyróżniają<ą PoIskiej Komisji
Akredytacyjnej. Oznacza to, że
wyróżnia się wysokim poziomem
nauczania, a jego absolwenci
nie mają większych trudności ze
znalezieniem pracy.
* kierunekfinanse
i rachunkbwośćod
lat cieszy się niesłabnącym powodzeniem
podczas rekrutacji. W roku akademickim
201612017 znalazł się w czołówce pod
względem liczby osób pzypadających na
jedno miejsce: 5,04 osoby na miejsce. Na
finanse i rachunkowość przyjmowani są
zawsze najłepsi kandydaci, w tym roku były
to osoby z minimum 184 punktami z mafury
- informuje lGtarryna Kozielewię, z biura
prasowego UMCS.
Ęrozniająca ocena jest uhonorowaniem
ruru,1
doświadczeń i wieloletnich starań pracowników naukowo-dydaktycznych Wydziału
Ekonomicznego UMCS. Przez niemal iO lat
istnienia kierunku, uczelnia wykształciła
wielu absolwentów, któay z powodzeniem
radzili sobie na rynku pracy.
Nagrodzon! kierunek umożiwia studentom zdobycie dogłębnej wiedzy nie tylko z
zakresu finansów i rachunkowości, ale również fu nkcjonowania instytucji fi nansowych i
banków, umiejętności analĘ podstawowy,ch
zjawisk gospodarczych i qytuacji ekonomiczno-fi nansowych jednostek gospodarczych.
Zajęcia pzygotowują studentów do podjęcia
pracy w inst$ucjach finansowych i niefinansowy,ch (paedsiębiorstwach produkcyjnych i
usługowycĘ biuraó rachunkorłych, bankach
i zakładach ubezpieczeń, instytucjach administracji publicznej i służbach finansowych
różnych branż).
TWń|
ł
w
Ę
odznaczenia dla naukowców kuL
a3
Sumienni iprawi
48 pracowników KUL
uhonorowano 22 tiśtopada
odznaczeniami państwowych.
Wimieniu Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej dekoracji
dokonał wojewoda lubelski
t
Przemysław Czarnek.
- Miałem dziśogromną radośćwręczać
medale również i swoim nauczycielom
a
- mówił podczas wtorkowej uroczystości
wojewoda.
Zloty KrzyżZasłuqi, jedno z najwyźvych
państwowy,ch odznaczeń nadawanych pzez
prezydenta RP, otr7ymała prof. Mirosława
Ołdakowska-Kufel, kierownik lGtedry Literatury Wspołczesnej KUL. - Jestem wdzięczna wobec środowiska akademickiego, które wystąpiło o to odznaczenie i władzom
uczelni, dzięki którym mogę tu pracować
- mówi prof Mirosława Ołdakowska-Kufel.
- Chcę nadal pracować z młodzieżą, któĘ
niestety na humanistyce jest coraz mniej.
Kierunek który jest mi bliski, to pogranicze
Biblii i pogranicze literacko-kulturowe Polski
i Ukrainy - dodała.
Odznaczenia wręczali: wojeiłoda lubelski dr hab. Przemysław Czarnek i rektor KUL prof. Antońi
Dębiński
,
_,__-
Medalami za wzorowe, wyjątkowo dzonych zostało 23. pracowników KUL, a
sumienne wykonywanie obowiązków 24 naukowców otrzymało medale Komisji
wynikających z pracy zawodowej
ltłedalemZłotym za DfugoIetnĘ Sfużbę odznaczeni zostali:
mgr Hanna
GrygielrłłMióalak starszy
wykładovrłca w Studium
PraĘcznej Nauki Językół 0brych; mgr ił/lańa SzeleźnialęWaszczuĘ starszy wykładowca w Studium PraĘcznej NaukiJęzyków
Obcych; dr hab. Maria Szymanowicz, prol KUL dyrektor lnstytutu Muzykologii; prof. Stanisław Włzosek dyrehor lnstytutu
Administracji,
Medal Śrebrny za Długoletnlą Służbęotrzymali: dr hab.
Elżbieta Charllńska, adiunkt w lnstytucie Muzykologii; o. dr hab.
ltJhrck FialkounH OFMConv, Kierołnik Katedry Teologii Pastoralne}
dr hab. Grzggon k<ka, prof. KU! dyrygent Chóru KUĘ profesor w
ln q/tucie Muzykologii; łałomir Radziemski, pncownik Studium
Praktycznej Nauki Języków Obcyclu-dr hab. Bohdan Rożnowski prof. KUL, piofesor w lnstytucie Psychologii; dr Agnieszka
StrycharczuĘ starszy wykładowca w Studium PraĘcznej Nauki
Językow Obcych; dr Kinga StrychartBogacą adiunkt w nłFucie
Muzykologii; dr hab. Małgorzata Tatala, prof. KUĘ profesor w
lnstyfucie Psychologii; dr hab. Marcin Tlzebiatorrłski, adiunl* w
lns Ąucie Prawa; dr hab. Jacek Widło, prof, KUĘ profesor w lnstyfucie Europeistyki; ls, dr Zbignhw WÓitowicz, starszy wykładowca
w Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych,
ŁL.U-ą.ĄL! l/ Mfl Ęt,J. Ń
|
nagro-
Edukacji
Narodowej.
(EM.K.}
Ę
lłedal Brporłry za Długolefi
lużbęl dr hab. Rafał Bislary,
adiunkt w lnstyfucie Administracjł dr lhlina Gnesiuk adiunkt w
lnstytucie Ekonomii i Zatzą&anią dr Katarryrd Mhskowslo-Dasł
kierricz, adiunkt w lns łucie Prawa; ks. di"hab. Tomasz Moskal,
adiunkt w lnstytucie Histońi Kościołai Patrologił
dr hab, Antoni
lładbrzeżny adiunk w lnstytuo'e TeoĘii Dogmatyczre} dr tupna
Ulfk-Jau,or
adiunh w lnstyttlcie Psychologii dr hab. Grzegoz
k
b
Wojciechowski, adiunkt w lnstytucie Prawi KanonicznegÓ dr
Grzegon Zasuwa, adiunkt w lnstytucie Ekonomii iZarądzania.
Za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania Medalem
Komisil Edukacji Narodorłei odmaczeni zostali: dr Alelalandra
Borowiłlz, dr Marta BulcCeglełka, dr hab. Bożena Czemecka8ej, dr hab, Zygmunt Gałecki,-dr Marek Gędek k. dr Marek
Jeziorafuld,'dr hab. Jolanta l$imekGrądzłi, dr hab. Zdddaw
#
ffi
B
{
Kudelskl, dr inż Piotr lfulesza, dr Ludomir tfuiefiriałnłi dr A9
nhszlo l,imłi-Ćłikla, dr Piotr Mamcan, dr Jerzy Mióałorvsń
drhab. Mdgorzata Nomk-8arcirńslo, dr
Mądańna Parzyszek
Natalia osnowslo,
lwona zeyvczaĘ dr
dr Małgonata PeroĄ dr lidia Pteuuszlo, dr
dr hab. Ewa Skórrnńska-Polit prof. KUl- dr
Ewelina świdrah dr lGtarryna Uzar- zcześniaĘ dr Wojciech
Wciseł dr Grzegprz WiąceŁ
l
(
10
ż
Historia Miasta Lublin
Nowy Tydzień | www.nowytydzien.pl
|
28 l istopada-4 grud
n
ia 201 6
LUBLlN 2017
7aa LAT
M IASTA
tlo"^1
T$niń
1
!.t,ĄĄ-
q,lL"W6, twt qtrs-t0
Prof. Jan Lewandowski o Lublinie w czasie ! wojny
świato.Ę
MaluWiGilGń
wykład zcyklu,,700lat miasta Lubtina - spotkania z histolią', olganizowany przez WolewOUzłą
Bibliotekę Publiczną im. Hielonima łopacińskiegą w ramach obchodów przypadającego na pnyszły rok lubeIskiego
jubileuszu. Tym tazem o Lublinie w czasie l wojny światowej opowiadał historyk, wybitny uczony plofesor Jan
Lewandowski z Uniwelsytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
Za nami kotejny
Czwartkowy wykład prof, Jana Lewandowskiego obejmował najkrótszy, bo zaledwie czteroletni, okres historii Lublina
Komarowem od 26 sierpnia do 2 września.
Obie bitwy zakończyły się zwycięstwami
spośród wszystkich wcześniej omawianych
w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im.
Hieronima Łopacińskiego,
- Historycy niekoniecznie mieizą czas
latami, ale wydazeniami. W ciągu tych niewielu lat - czterećh - czas niesamowicie
pzyśpieszył.Wydarzeń jest wielą ważnych,
ciekawych, a czasami symbolicznych - mówił na początku wykładu prof. Jan Lewan-
Te sukcesy zapewne przyczyniły się do
powstania dziennikarskiej ,kaczki", jak to
kiedyś mówiono.26 sierpnia, dzień po bitwie kraśnickiej, galicyjski,,Dziennik Polski"
donosił w wieczornym wydaniu: ,,Wojska
nasze zojęĘ wczoroj Lublin po zaciętej walce
z przemożnymi siłami rosyjskimi. Moskale
poniowszy ogromne straty cofnęli się w po-
licznie przybyłym gościom,
kanaście armat, karabinów maszynovtych,
dowski. O najważniejszych opowiedział
cesarsko-królewskiej
armii Austro-Węgier,
płochu.Wojska nasze wzięĘ do niewoli kilka
tysięcy jeńców, zdobyĘ dwie ńorągwie, kil-
Galeria w Wojewódzkiej Bibliote<e Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego, w któĘ odbywał
się wykład, także i tym razem wypełniła się słuchaczami niemal do ostatniego miejsce
Lublin przeszedł w ręce Austriaków z
domu Habsburgów. Miasto odwiedził najpierw józef Ferdynand, generał pułkownik
dowódca 4 armii austro-węgierskiej, potem
wódz naczelny FryderyĘ wreszcie następca tronu arcyksiąże Karol. który po śmierci
cesarza Franciszka Józefa objął władze w
listopadzie 1916 roku, ostatni władca Cesarsko-Królewskich Austro-Wę9ier.
można było ubrać w kamasze i wysłać na
front - tak tłumaczył decyzję okupanta Jan
Lewandowski.
Pod władzą Austriaków w Lublinie panowała większa swoboda, Wadze pozwalały
na organizowanie uroczystości związanych
z rocznicami powstania listopadowego i
styczniowego, a także Konstytucji 3 Maja!
Lublin w tym okresie był bardzo znanym
Okres lwojny światowejwLublinie prof.
Lewandowski podzielił na dwa wyraźne
okresy: pierwszy rok wojny, będący kontynuacją panowania rosyjskiego, oczywiście
już w zmienionych przez wybuch wojny
warunkach, onztrzy lata okupacji austriacko-wę9ierskiej, zakończone w listopadzie
l918 roku, odzyskaniem niepodległościpo
123 latach niewoli.
- Przed wybuchem wojny Lublin liczył
80 060 osób w granicach administracyjnych,
które obejmoWały zaledwie 872 hektary.
Pod względem wyznaniowym najliczniejszą
grupę stanowili wierni religii mojżeszowej
- 48,9 procenta, katolicy
Ęt a ewangelicy
40,3, prawosław-
stanowili niespełna 2.
Po ustąpieniu wojsk rosyjskich w dotychczasowych granicach miasta pozostało 58
820 osób, a ludność żydowska stanowiła
54,6 procenta. Z miastem związane były
pozostające w grahicach sąsiednich gmin
wiejskich przemysłowe przedmieścia, W
końcu 1916 roku austro-węgierskie władze
okupacyjne włączyły je wraz z terenami
przyległymi gmin wiejskich - mianowicie
to były: Konopnica, Wólka i Zemborzyce
- w granice miasta. Powstał w ten 5po5Ób
,,wielki" Lublin jak mówiono, o powierzchni
ni
269'l hektarów. W tych graniach mieszkało
już 8'l 189 mieszkańców. Zmieniły się też
proporcje ilościowe,ludnośćżydowska liczyła wtedy 43,9 procenta - relacjonował
prof. Lewandowski.
W 1914 roku miasto było siedzibą rosyjskich władz guberialnych, ale też ważnym
.- ośrodkiem gospodarczym, edukacyjnym i
kulturalnym. Było też znaczącym węzłem
Ź
ł
;
ę
mnóstwoamunicji".
lnformacje, jak podkreśliłprof. Lewandowski, były niEprawdziwe. Wojska dotaĄ
bowiem zgrubsza do Piask,
3.
"
Prof. Jan lptnnndowski towybitny spe.
cjalista w zakresie historii Lublina i Lubelsrcyzny XX i )r,\ wieku. Ma7t lat z czasp
aż,16 lat poświęclłpracy naukowej. Autor
ponad,t00 kiążek i publikaQi.
Jesi kierqwnikiem zakładu Historitpolski
XXMefu UMCS.OproczwHu kn praryw
LubłinĘ wyldad takźe histoĘ i litenturę
polsĘ w estońskim Tartu.
komunikacyjnym,
a
jego życie polityczne
toczyło się dwoma nurtami, legalnym
i
nielegalnym.
Wybuch wojny miałwpływ na te wszystkie,dziedziny, ale i zewnętrzny wizerunek
miasta,
31 lipca 'l914 roku lubelskie dzienniki
opublikowały ukaz o mobilizacji, a odpowiednie ogłoszenia pojawiły się także na
ulicach miasta.
- Na ulicach pojawiły się grupy męźczyzn, któr y m tow arzy szyły żony, matki i
dzieci. Obok rezerwistów pzez miasto pzemieszczały się, przeważnie pieszą kolejne
oddziały armii rosyjskiej kierujące się na
południą w kierunku granicy z monarchią
austro-węgierską. W końcu sierpnia doszło
do dwóch dużych bitew między armiami
cara Mikołaja ll a cesarza Franciszka Józefa,
pod Kraśnikiem w dniach 23-25 sierpnia i
Wszyscy z uwagą słuchali niezwykle ciekawego wykładu prof.Jana Lewandowskiego
-
Na koniec rosyjskiego panowania trzeba
było czekać aż do lata 19'15 roku.
- Miasto znalazło się na styku działań 11.
armii Niemieckiej i 4. armii austro-węgierskiej, w której składzie walczyła Pierwsza
Brygada Legionów Polskich i świeżosformowany 4. Pułk PiechotyTrzeciej Brygady,
który na przełomie lipca i sierpnia miał
przejść swój bardzo ciężki chrzest bojowy
pod Jastkowem, Dowództwo 4. Armii nie
przewidywało wkroczenia do Lublina Legionistów, jednakże Piłsudski jako komendant Pierwszej Brygady, przywódca całego
nurtu niepodległościowego,zdawał sobie
sprawę z potencjału politycznego miasta i
efektu, jaki wywoła wkroczenie do niego
polskich żołnierzy, których mieszkańcy
miasta widzieli po raz ostatni w 1831 roku.
Dwa szwadrony jazdy legionowej ruszyły
różnymi drogamize Stzeszkowic do Lublina
pod pretekstem odsłony prawego skrzydła legionowej piechoty, nie napotykając
większego oporu. Wjechali na Krakowskie
Przedmieście. W pustym wymarłym centrum miasta cytuję ,Zakotłowało się, zaroiło
na ulicach. Konie szĘ włod gętego szpaleru,
w którym kwiaty
iokralki powinlne mieszaĘ
łzami, tych co nie śmieliśnići marzyć,
że kiedyś polski ułan na oczy zobaczą" , referował. prof. Lewandowski. Dowódca 5.
się ze
Szwadronu, porucznik Ostoja-Zagórski w
pałacu gubernatora na placu Litewskim pod
nr 3 zarekwirował klucze woźnemu iwysłał
je do sztabu Komendy Legionów.
, August Hrabia Krasicki, oficer Komendy
Legionów, tak opisywał miasto wieczorem
30 lipca: ,,Koło Lublina ogromy pożar zbiorników nafty. Miasto zresztq nie naruszone,
Moskole opuścilije nad ranem. Pościnali tylko słupy telegrafrczne, które leżqze zwojami
drutów na ulicy. PodpaliIi wewnątrz urzqd
pocztowy, który jeszcze straż ogniowa gasi.
Ludnościwszelkich stanów pełno na ulicy,
witajqcz radościąmaszeĘqce wojska i przypatrują się nieznanym (...)'.
Prof. Lewandowski pzypomniał, że na
przełomie lipca i sierpnia 19'l5 roku, dokładnie od 30 lipca do 5 sierpnia, w Lublinie
polska prasa ukazywała się bez cenzury. Rosjan już nie było w mieście,a nowe władze
jeszcze nie zdążyły jej wprowadzić.
12
września 1915 roku komendantem
Lublina i powiatu lubelskiego, generalnym
inspektorem gubemi radomskiej i piotrkowskiej, został generał Antoni Madziara, Polak
którego syn służyłw Legionach.
października 1915 roku z Kielc do
Lublina zostało przeniesione.CiK Generalne Gubernatorstwo Wojskowe w Polsce,
austro-węgierska administracja okupacyjna
w Królestwie Polskim (Kongresowym),
Generalnymi gubernatorami byli kolejno
gen. mjr Erich von Diller (17 sierpnia 1915
- maj 1916), gen. artylerii Karl Kuk (maj 1916
- kwiecień 1917),'9en, mjr Stanisław Szep-
l
ośrodkiem skupiającym partią stronnictwa
polityczne i odegrał dużą rolę w procesie
budowania przez Polskę niepodległości,
Do miasta wielokrotnie przyjeżdżal lózet
Piłsudski, njekwestionowany lider ruchu
niepodległościowego.
- Możemy mówić wręcz o kulcie Piłsud-
tycki (26 kwietnia 1917 - 19 lutego 1918) i
gen. piechoty Anton Lipośćak(mazec 1918
- listopad 1918).
w 1914 r" pod za'z4dem rosyjskim,jedna z harcerek piszą że w specjalnym
pudelecku po czekoladkach mieli fotografię
brygadiera Piłsudskiego, która była największą świętościąrelikwią druzyny - opowiadał
prof. Lewandowski, dodając, że wizyty w
Lublinie Piłsudskiego były niemal zawsze ,..
wyreżyserowaną od powitania na dworcu,
po owacje W teatrze.
W 1917 roku na wieśćo aresztowaniu
5 listopada 1916 roku w siedżbie Generalnego Gubematorstwa Wojskowego przy Placu
skiej odbył się wieć, a Rada Miejska podję-
Litewskim, w sali balowej, która dzisiaj nosi
imię lgnacego Dasryńskięo, wladze niemieckie i austro-węgierskie wydaly proklamacją
z podpisami generdlnych gubernatorów von
Beselera i KuĘ zawierająca obietnicę powstania Królestwa Polskiego. W Akcie 5 listopada
nie określonogranic przysżej monarchii, a jej
status
wynżalo słowo
zamiast
"samodzielne"
- Najpienł dokument po nie-
skiego. Jevcze
Piłsudskiego pod pomnikiem Unii Lubel-
ła uchwałę wyrażająą, protest przeciwko
jego uwięzieniu, traktując to jako zamach
na,,prawa Niepodległego Narodu"
W lutym 1918 roku, po ogłoszeniu pokoju brzeskiegą md mocy którego ziemię
chełmską iczęśćPodlasia miała otrzymać
Ukraina, władze miasta zbuntowały się
przeciw Austriakom, a w mieście wybuchł
Wadze austriackie roz-
,.niepodległe".
strajk powszechny.
miecku odczytał gubernator Kuk. Był hymn
Polski, biało-czerwone chorągiewki - mówi
prof. Lewandowski.
- Chodziło głównie o polskiego rekruta.
wiązały radę,
Powołana we wrześniukolejna Rada
Miejska obradowała jgż w innym czasie,
Kilka tygodni później przyszła,po 123 latach
niewoli, upragniona wolność.
Według wyliczeń pułkownika Sikorskiego
w Kongresówce pół miliona mężczyzn,
Krzysztof Basiński
Cykl plelekcji,,700 lat miasta Lublina - sp9tkania z historią" finansowo wspiera
Miasto Lublin, a patronat objął nad nimi prezydent Krzysztof Żuk.
Kolejny wykład,,Lublin międzywojenny 1918-1939', który zaprezentuje prof. Zbigniew
Zaporowski, odbędzie się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego d grudnia o godz. 17.00. Wstęp wolnyl
ludziew
Sukces badań lubelskiego naukowca
zdrowi
wzdrowych domach
Wysoka jakośćśrodowiska domowego jest pozytywnie skorelowana z jakością życii i poziomem
zdrowia. Niby wszyscy mamy
tego świadomość,ale dzięki
udziałowi naukowców z,zakładu
Socjologii Zdrowia, Medycyny
i Rodziny UMCS pod kierunkiem
prof. Wlodzimierza Piątkowskie-
ogólnoeuropejskim programie badawczym,,Healthy Homes
Barometer" pogląd ten zyskał
go, w
nareszcie naukowe podstawy.
Badania realizowano w 14 krajach
UE na próbie 14 00'0 respondeniów.
Miały one zwrócić uwagę na znaczenie zdrowotne bezpośredniego środowiska człowieka, w którym żyje lub
pracuje (dom, mieszkanie itp,). Ana-
lizowano opinie Europejczyków na
temat takich parametrów zdrowego
domu,jak warunki snu i wypoczynku, stosowanie technik oszczędzania
energii, dopływ iwymiana świeżego
powietza, jakośći ilośćświatładziennego. a także relacje z sąsiadami. Co
i§totne z punktu widzenia organizacji codziennego życia, podobnie jak
jakośćśrodowiska domowego - jest
pozytywne znaczenie mają czynniki
o charakterze fizycznym: optymalna
wilgotnośćpowietrza we wnętrzu
domu, dobre warunki wietrzenia
pomieszczeń oraz brak czynników
zagrażających zdrowiu (pleśń, hałas,
zapylenie etc.), Okazało się także, że
ilośćijakośćrelacji z innymi ludźmi
ma bezpośredni lub pośredni wpływ
na stany dobrego samopoczucia.
Daleko od szklanyó domów...
A Polska? No cóż... W polskiej części
badań podkreślono, że ogólna samo-
ocena zdrowia jest nieco gorsza niż
Europejczyków podobnie jak niższa
jest ocena poziomu,,energii zyciowej".
Te gorsze wskaźniki są powodowane
znacznie skomniejvymi warunkami Ą-
ciowymi i mieszkaniowymi w porównaniu z europejskimi standardami. Pewien
wpływ na tę sytuację może mieć także
relatywnie niski pozioń świadomości
zdrowotnej Polaków w porównaniu z
mieszkańcami ,staĘ Unii". Z drugiej
strony bardzo wysokie miejscą jakie
Polacy przypisują waftościom rodzinnym idomowym, a także wrodzony
optymizm, jaki cechuje większośćnaszych rodaków, wskazują, jak ogromne
potencjalne możiwościtkwią w polskim
społeczeństwią w którym tradycyjnie
posiadanie własnego, samodzielnego
domu jest od dziesięcioleci mazeniem
kolejnych generacji, pay czym tak Polajak i Europejtzycy wskazują że
"dobry
dom oznacza zdrowy dom', Zostaje wię(
tylko mieć nadzieję że tych dobrych,
zdrowych domów a co za tymłdzie i
zdrowvyó, vczęśliwych polskich rodzin
będże coraz Węcej i to w kaju, a nie na
cy,
emigracji...
Polska grupa badawcza pracowała w
składzie prof. W. Piątkowski, dr Anita
Maiórołslo (socjolog medycyny z UniWersytetu
Medycznąo w Lublinie) mgr
Anna Sadowska (doktorantka
Ędziału
Socjologii asystent w Zak}adzie
Socjologii Zdrowia, Medycyny i Rodziny
15 UMCS oraz UM w
TAK
Filozofii
i
Lublinie)
poniedzialek
4
28listopada 20]6
L
I
l
]
llryborcza.pl
ńu*n s $$$"W|ui$rj$
|ilfl
lł7
1
]
Młodziidą się odkuć
Jest
s.
ffiWr
Patząc
na wyniki
badania,,Yo-
ung People and Work: Dreams
and Readiness" przygotowanego przez Adecco Group, do-
bre na troje wśród młodych
rozlały się po calym starym
kontynencie,
Pamiętacie, co ieszcze
niedawno mówiono
o młodych i ich
problemach z weiściem
na Ąrnekpracy?
Toiuż nieaktualne.
d
I
..r
i
.
!.,..
NK.-,it *'ll*
śiilt(śi\l.i\_\\\l]i'l'ijl \\ś
}i
T,
{{"JWI,JiK
ok2013 Kalina pożegna-
większych sentymentów. Wciągul2 miesięcy udałojej się osiągnąć tylkojeden sukces - obronić,
z bardzo dobr;,rn w;mikiem, pracę
magisterską. - Byłam pewna, że od
momentu osiągnięcia wyższego !yykształcenia rynek pracy otworzy się
przede mną otworem. No i tpchę się
zdziwilam-wspomina.
Jej rocznik miał pecha, bo w za-
wodową doro słość zaczął wkt aczać
wraz z nadej ściemspowolnienia
trzy czwarte 03
proc,) respondentów uznało,
że posiada
odpowiednie
umiejętności, aby rozpocząć
zawodową karierę. Ponad
dwie trzecie (68 proc,) mło-
dych ludzi twierdzi, że wiedzą, jaka jest ich wymarzona
praca, Pytani, co jest ich zdaniem najważniejsze, aby ją
zdobyć, na pierwszym miej-
ł\
ła bez
!
Niemal
Teraz pracodawcy
bardzo ich doceniaią,
a brak doświadczenia
przestał być problemem.
l\{-r\trTA
rYlt\,:)1:,\Y-!
W większości są oni przekonani, że szybko znajdą pracę,
i Wierzą, że są Wyposażeni
w odpowiednie umiejętności,
aby zdobyć wymarzone zajęcie. To, czego najbardziej potrzebują, aby odnieśćsukces,
to doświadczenie zawodowe.
-.-"-d
scu wymieniali doświadczenie zawodowe. Co do aspiracji, w ciągu najbliższych 10 lat
stabilność finansowa jest naj-
Waźniejsza, a zaraz za nią
plasuje się wymarzone zajęcie i praca w firmie odpowiedzialnej społecznie.
Badanie wykazalo dodatkowo,
że młodzi rozumieją właściwe
prioĄ/tety, jakie są konieczne,
aby wspinać się po szczeblach
zawodowej kariery.
Wiele wskazuje, że roczniki,
gospodarczego. Dane płynące
które wchodziły na rynek pracy w czasie jego ostatniej zapaści- jeżeli odpowiednio po-
tamtlłn okresie z GUS i Eurostatu nie pozostawiały złudzeń - pra-
w
cy nie miała co czwarta młoda osoba żyjąca w Polsce. W częściwoje-
wództw mies zkańcy przed30. stanowili blisko 60 proc. bezrobotnych
zarej estrowanych w pośredniakach.
Perspektywy w kraju były średnie,
a iaĘana kryzysem Buropa Zachodnia miała coraz mniej do zaoferowania emigrantom zarobkow;rm.
- Był taki moment że w moim ńe,
spełna 50-tysięcmym miasbeczku mrytasem była praca,na kasie" za najniższąkrajową - mówi Kalina. - ZastanawiĄśmy się wtedy z koleżankami, gdzie popełniłyśmybłąd,co
zrobiłyśmyźle, że nikt nigdzie nas
nie potrzebował. Nawet do zamiata-
niapodłogi.
Tego typu rozważania były również bardzo popularne wśńd polityków; ekspertów i badaczy. Przeważałpo$ąd, że wi ną na|eży ob arczy ć
przestarzały s;stem edukacji, który
z roku na rok
corazbardziejodstaje
od realiów rynku. W ogóln;rm rrrzra-
chunku dostało się również pracodawcom i młodym. Tym pierwsągm.
bo chcieliĘ
na gotowe" i nie
"pr4{ść
angażują się wystarczająco w prrrces
twotzeniai edukowarria norvychkadr.
Młod5rm, bo wybrali nieryciołly kieruneĘ mają wygórowane oczekiwanĘ nie potrafią sĘ komunikować i sa-
modzielnie rozwiąązwać problemów,
ich rzekoma znajomośćnowych
lechnologii ogranicza się do publikowania postów na Facebooku,
Ale nastał rok2015, gospodarka
odżyla, a powyższe argumenty zaczęły tracić na znaczeniu.
a
Częściowa odwilż
GUS badając bezrobocie lubi dzielić
Polaków na kategorie. Ę,tuł,,bezro-
kierują swoją karierą - mają
szansę z nawiązką odkuć się
za chude lata.
Skąd to zainteresowanie firm
młodymi? Bezrobocie na poziomie
5,7 proc. zroblło swoje
czątku2015 roku do końcadrugego
kwartału2016.
Dowiadujemy się, że jeszcze na
początku ubie$ego roku bezpracy
pozostawało 574 tys. osób do 30. roku Życia w tl.rn 298 tys. osób do 25.
roku. Za to w po}owie 2016 liczby te
wyniosły kolejno 379 i 186 tys. osób.
zag|ranicznego w j ednej z warszawskich korporacji. - W naszej firmie
płace i etaty były zamrożone przez
dwa lata. Oznacza to, że nikt nie dostał podwyżki, a nową osobę mo-
gliśmyprzyjąć tylko wtedy, kiedy
ktośodszed} lub został zwolniony.
Bez wz$ędu na posiadane umiejęt-
MN
Branże, w których powstaie
nanvięcei miersc pracy skierorłąrrych
do pracowników przed3o.,
to m.in. sprzedń, IT rusfugi,
telekomunikacia, obsłoga klienta
Oznaczato, że na przestrzeni półtora roku blisko 200 tys. młodych znalazło zatrudnienie.
W tej gpupie była ńwnież wspom-
ńana na pocątku Ka]ina. - Po dwóch
latach tułania się od zlecenia do zleceniawkońcu dostalam pracę na etat.
Wtedy myślalarry że jestem zwycięzcą, ale z perspekty.wy czasu nadal
czuję się jak przegrany. W naszym
dziale osobyzatrudnione w20l5 roku zarabiają mniej od tych, które zo-
stały niedawno przyjęte. Co ńęcej,
premie kwartalne naliczane są pro-
cenbowo od podstawowe ow;magfrrbotni w szczegiólnej sytuacji na r;mdzenia, więc na każdym poluzaraku pmcy" prrypadł m.in. osobom do
biamymniej - skarzysię Kalina.
podobne obserwacje ma seba30. i do 25. roku życia. Najświeższe
dane opublikowane pod koniec stian, który kieruje kilkunastoo owrześnia przedstawiają stan od po- bowym zespołem obsługi klienta
ności dziedziczyła pensję po poprzedniku. Od marca 2016 budżet
został uwolniony oraz pojawiły się
widełki wyta rodzenia. W efekcie
kilku świeżaków zarabia więcej od
doświadczonych pracowników. Co
częściej dochodzi do zachwiania pro-
porcji wynagrodzeń. Młodzi prezentują bardziej roszczeniową postawę.
Coraz częścĘpodczas roanovylovalifrkacyj nej zacrynaj ą od pytania,,Ile
będę zarabiać?", dopiero póniej dopytują o inne aspekty. Niekórą.pracodawry im ulegj ąi zdarza się, że m*
my do czynienia z sytuacjami, w ktG
rych osoby bez doświadczenia dostają wpierwszej prary stawkę pońwnywalną do wynagodzenia pracorł.rrika
z wieloletnim stażem - mówi Głuszek.
Młodzi jednak są OK
Skąd to na$e zainteresowanie firm
młodymi? Co prawda szkolnictwo
wyższe nadal jest tak samo niedo-
pa owane do realiów, jak było
bezrobocie na poziomie 5,7proc. (Eurostat, dane za
wrzesień) zrobiło swoje. Wgrupie
do 25. roku życia wskaźnlkzatrzymal się na poziomie 15,8 proc. i był
w 2013 roku, ale
niższy o
3
punkty procentowe od
średniej dla Unii.
Pracodawcy widzą, co dzieje
narynku i ci, których na to stać,
-
się
zatrudniają na zapa . Wybierają
młodych ludzi bez doświadczenia,
ale z potencjałem do dalszego rozgorsza, zasady narzucone przez woj u, mając nadzieję, że ci za dwa,
centralę w Stanach są takie, że trzy lata zostaną specjalistami. Jeo pierwszą podwyżkę można się
żeli do tego czasu pracownicy nie
ubiegać dopiero po przepracowazdecydują się na zmianę firmy, to
niu półtora roku i może wynieść inwestycja ta ma szansę się opłacić
- tłumacąlKatarąma Głuszek, Zjej
maks;łnalnie 10 proc. wlnagrodzenia na stanowiskach niekierowniprognoz wynika, że obecne miejczych. Są więc osoby, które syste- sca pracy i wynagrodzenia są stomowo zosta}y skazane na niższe sunkowo bezpieczne i nic nie wskapensje - tlumaczy Sebastian.
zuje na to, żeby w naibliższyrm czaKatarzsma Gluszek, ekspertka sie młode osoby byly narazone na
z aglencji zatrudnieńaMarrpower: - Od
zwolnienie.
kiedy w większości brarrż obserwuje
Branże, wktórych powstaje najmy rlnek kandydaĘ faktycznie coraz
więcej miej sc prary skierowarrych do
pacowników przed 30. to m.in. sprze
daż, Il usługi, telekomunikacją obsługa klienta.
Nowe realia, stare wyzwania
Na liście grzechów Pokolenia
l
kó-
rejeszcze do niedawna tak bardzo
pr zeszkadzaly pracodawcom, znalazła się m.in. hierarchia życiowych
wartości. Bo młodzi, nawetwokresie najwyższego bezrobocia, nie
spuszczali z tonu i wbadaniach de-
klarowali, że praca to tylko praca
i
nie zamierzają sięjej bezwarunko-
wopoświęcać.
Chodziło im o proste sprawy. Na
przykład: niezostawanie po godzinach, wolne weekendyi takie obciążenie obowiązkami, żeby po ośmiu
godzinach pracywciąż mieć siłę na
spotkanie ze znajom5nni, spacer c4r
wlpad do kina.
Nie ukrywali również, że lojalnośći oddanie nie będą ich mocny-
mi stronami, bo w przeciwieństwie
do pokolenia swoich rodziców nie
marą o pracywjednyrn miejscu do
emer;ńury, Deklarowali, żebez sentymentówprzejdą do firmy, wktórej będzie im lepiej. A ,,lepiej" w ich
wydaniu potr afi oznaczać szybszy
dojazd do firmylub pracowniczą
kartę na siłownię.
Kiedy bezrobocie szalalo, taką postawę naąrwano,,roszczeniową". Teraz mówi się, że to,,w;zwanie", I to
niemałe. Wedlug danych firmydoradczej Delloite, w cią u najbliższej
dekadyosoby urodzone po 1984 roku stanowić będą75 procent światowei siły roboczei. Pracodawcy siłą
rzeczy będą musieli nauczyć się
współpracy z pokoleniem, które do
tej pory nie do końca spełniało ich
oczekiwania. +t
LU1
2O16 Gazeta
Poniedziałek 28
?Q
_
POltOtzE ttlART0
ł lrt, 2?7
SIUDIOMG!
TU
pólnocna polska to mieisce vuyiątkowe na akademickiei mapie Polski - największą uczelnię W regionie kończYli
m.in. Donald Tusk i Lecń Kaczynski, tu znaiduie się najstarsza politechnika w kraju ijeden z trzech nailePszYch
uniwersytetów medycznych w Polsce
IEl
I:tt{llAUOBltffAti
omorze - to tu zlokalizowane są uczelnie, które w rankingach mogą mierzyc się
z najlepsz5rmi ośrodkami
w
Ęju i za gparricą
Uniwer
sytet Gdański i Gdański
Uńwers}tetMedycmymalazły się w zestawieniu tysiąca
l
prestiżołvychuczelni wyżsrych na świecie Best Gla
ba] Uńversities - GUMed na ty-
najb ardziej
Stefan Chwin, powieściopisarz,
autor głośnejpowieści,,Hane-
osób na miejsce - w tym roku l5
karrdydaów na gospodarkę prz.e
strzenną D na eneĘetykę i tmnsport,11na automatykę i robotykę oraz geodezję i kartografię.
w semestrze letnim uruchomiony zostanie unikatowy w skalikrajukierurrekrrastudiach drugiego stopnia - technologie kos-
leięzyków obcych, czy prof.
utworryly
,,Bandyta", Monika Pyrek, mistrzyni światawskoku o t5rczce.
Uczelnia zatrudnia 1700 pracowników naukowo-dydakĘcznych.
Wśńd nichjest
Jerzy Limoą dyrektor
go
m.in. prof.
Gdńskie
Teahu Szekspirowskiego, prof.
marrn" przetłumaczonej na wie-
Grzegorz Węgr4rn, który wspólnie z zespołem naukowców z Katedry Biologii Molekularnej Ę,-
miczne i satelitarne. kierunek
i
będą go wspolnie
prc-
wadzĘ hąl uczelnie zTńjmiasta
-Folit chnikac.dńskąAkademia
Marynarki Wojennej im. Bohate
watelskiego wynosi 500 tys. zł
350 tys. z| na rea|izację proj ektów pracownicrych, 150 tys. zł na
realizację projektow studenckictr
- Dzięki temu każy yr,zują zn
-
bierze udzia}w Ąrciu uczelni, dla
naszego wspólnego dobra- ChciałbyrĄ Ęws4/scy pracownicy i studenci czuli się współgospodarzami politechnicznego kampusu
- mówiprof. Namieśnik
Utl
Gdańsku beda trenować
pnT zliolimdi|czycy
nów Zj ednoczonych. Naukę na
GUMedzie podj ęli również studenci z takich Ęjóq jak Etiopia,
Gharra, Kenia czy Zambia.
Ośmiu cudzoziemców (z
Srilanki, Zimbabwe, Ni-
Ghany,
gerii i Indii) rozpoczęło naukę
na uruchomionym w
paździer
niku nowym kierunku studiów
prowadzon;rm w języku angiel-
skim - pielęgniarstwie naWydziale Nauko Zdrowiu.
W norvym rrrku akademickim
GUMed uruchomił pierwsze
sięcznym miejscu, UG na 944.
miej scu, w;rprzedzając takie
,
uczelnie,jakUniwersytet
MedycznywTokio
czyUni
wers;rtet Massachusetts.
genetycznej - Sanfilippo.
74
Uńwersytet Gdański oferuje
kierunki studiów i ponad 200
specjalności. Od kilku lat prąyszJi
Tu*k iKula$nlgłvskn
też kończyliU
Uniwersytet Gdański, który
w tym rrrku obchodził 46.
dziatu tsiologi UG opracował me
todę leczenia rzadkiej choroby
unrdzi-
jest najwięksą uczelnią w re
giońe. Liczby mówią same za sie
bie - najederustu vrydziałach sfi rdiuje ponad 30 tys. studentów,
doktoranów orzz sluchac4l stuny,
diów podyplomowych. W tym
rrrku na UG naukę rczpoczęIo 18
tys. nowych studentów.
studenci
częściej wybieraj ą
skandynawistykę i lcyrninologię
naj
(ok 10 }tandydaów najedno miejsce podczas tegorocznej rekrutacji), psychologię i filologię an-
$elsĘ (ok. dzieńęciu kandydaów najedno
mi ejsce) oraz zarzą-
dzanie instytucj ami artystycznymi (ok. ośmiu kandydatów).
Co mku pojarĘą sĘ nowe kie
runki i specjalności. Od pździer
nika można studiować na kierun-
Absolwentami Uńwersytetu ku bimes chemiczrly, do w;ńonr
Gdańskie o są m.in. Donald ąteżdwiespĘalności-przetwa-
Tusk, byłypremierPolski, obec- zaniejęzykanaturalnegonafilo
nie przewodniczący Rady Euro- logii angielskiej oraz psychosek-
py,LechKaczyński,zmarł;rtra- suologianapsychologii.
gicmiewkatastnrfiesmolenskiei
ll
l.
l
prerydentRz*ryporporńiioi- UCZelniaZ bUdżetem
iłie;, ilego zon" Itłu.iu rrJą^- ObYrratelSkim
ska, Jolanta Kwaśniewska,
pien
wsza dama RP w latach 19952005, preąydenci Gdńska i Gdyni, Maciej D ejczer,scenarzysta
i iezyser takich kinowych hitólr,
jak serial,,Magda M." czy film
Politechnika Gdańska - najstan
sza politechnika w Polsce -jest
jedną z najleps4rch uczelń technicznych w Polsce. Na najpopularniejsze kierunki co roku próbuje się dostać po kilkanaście
ńw
Westetplatte oraz Akademia
Molska. Nie bez powodu techno-
kiej mapie Pomorzajest
Iogie kosmiczne i satelitarne po-
Uniwersytet Medyczny
łsta$ w T ńjmiescie. W Gdńsku
znjduje się siedzba Folskiei Agencji Kosmicznej, a w całym województwie pomorskim dzialaw tej
chwili 20 firm z sektora kosmicznosatelitamqo. POI,SA orzz Centrum Badń Kosmicznych PAN
zapowiedzialy wspóĘracę prz5,
tworzeńu prrrgramu studiów.
Prof. Marek Dzida, pIrrrektor
ds. ksztalceniaPG: - Utwolzenie
kierunkujest odpowiedzĘ na rrisnąpe zapotrzebowanie na specja-
lisńw
z za]qĘzu zaawansowarych
technologii kosmicmych i sateli-
tarrlych, w tym także specjalŁacji
moIskich. Fowstanie tego kierrrnkujest niezwykle wźne, gdl region pomorski aspiruie do roli lidera w rozwoju narodowego prrrgrarnu kosmicznego.
Politechnika Gdńskajako je-
d;rna uczelnia w regionie
skim orazjedna
w kraju
z
pomon
nielicznych
wprowadzila pod rąda-
mi nowe o rektora, prof. Jacka
Namieśnika, budżet obywatelski. Kwota pierwszego na Poli
technice Gdńskiej budzetu oby-
Wamym punktem na akadernrc".
Gdński
-
w ran-
kingu uczelni medycznych,,Per
spekt;rw" wyprzedzają go jedynie Collegium Medicum Uniwer
sytetu Jagiellońskiego i W'arszawski Uńwersytet Medyczny.
Na G[IMedzie chą strrdiować
nie tylko ludzie zPolski, ale też
z zagraricy, U czelnia j est najbart
dziej umięĘrnarcdowion5rm ośrodkiem akademickim w regionie - na 6 tys. studentórv, doktorantów i sluehaczy studiów podyplomowych prawie 800 osób
to cudzoziemcy (16 proc.). Spoś-
ńd zeszlonrcmych ńsoLwenńlv
siedem osób zadeklarowa}o chęć
pozostania w Folsce. Od paździet
nika sfudia rra kierunku lekarskim
an$oj ęzyczn;łn r ozp oczęlo l82
studentówz23 krajów.
- Jest to najlepszywynik od
otwarcia tego kierunku w roku
akademickim 2002/2003 - pod-
lg ślaJoannaSliwinskazGtIMe
du., Najliczniej szą grupę stanowią Szwedzi - 61 osób, Norwego
wie - 39 osób i oĘwatele krdii - 29
osób. Mamy ńwnież shrdentów
z Ukrainy, Kanady, Ni erii i Sta-
w Polsce studa psycholo glczne
(kierunek psychologia zdrowia
Ędziale Nauk o Zdrrrwiu) na
uczelni medycznej. Naukę na
nim rozpoczęIo 30 osób.
na
WAkademii Ę,chowania
Fi
rycmego i Sportu w Gdansku nie
bawem zacznie działać krajowy
ośrodek szkolenia gimnastycznego im. Lesż<a Blarrika W
pral-
szłym roku do użytku zostanie
oddarra hala imienia olimpijcryka Jest gigarrtyczna - ma 14 m wysokości i 50 m dlugości.Jej po-
wiezchnia wynosi
1,8 tys. m Łw.
Łączrrie będzie mo$a pomieścić
nawet 300 zawodników. Treningi w nowej hali będzie prrrwadzil
sam Blanik - chcą u niego trenować zawodnicy z.calego świata.
Do Ę pory z$osilo się 30 krajów.
Obok hali tręningowej będzie
działałocentrum medycyny fizykalnej.
Na Fomoran mąjdują się dwie
unikatowe w ska]i lrrąju uczelnie
- Akademia Marynarki Wojennej
oraz Akademia Morska w Gdyni.
Ksztalą
one kadry na
potze
bySił Zbroinych RĘ zwłaszcza
Laarynarki Wojenrrej RP oraz pra-
cowników brarrży morskiej. o
lt"lĄ- t(.l2.lpla
M Llti
'+
BesOrtRGlGn o[tumizmu
§.,.
%
urt+
l]
rl
Anna Zalewska, minister edukacji,
zapewniała w Lublinie, że prace
nad zmianami w systemie edukacji
postępują w dobrym tempie.
Przedstawicielka rządu uczestnic2yła w
Lubelskiej Regionalnej Konferencji Rady Rodziców, wizytowała Szkołę Podstawową nr 2'l,
;l wręczając stypendium wybitnie uzdolnionemu Kamilowi Wrońskiemu (chłopiec ma 9
laĘ a w tym roku otrzymał indek politechniki
Lubelskiej). Rozmawiała też z rektorem KUL,
ks. prof. Antonim Dębińskim, Częśćtych
spotkań była zamknięta dla mediów
- 17 |istopada odbyły się pierwsze spotl
zjazmowali się uczńiowie lV F. Głównym powodem środowej ministerialnej williacii był
uczeń lV klasy z 5P nr 2'| - Kamil Wroński Ten
genialny dziewięciolatek od kilku miesięcy
studiuje na lubelskiej Politechnice w grupió
studentówl i ll roku, ucząc się mechaironiki
i podstaw programowania. Szefowa MEN
postanowiła objąć go specjalnym programem
stypendialnym. Kamil dostał jednorazowe
roczne stypendium w wysokości 3 tysięcy
złotych. To pierwszy taki przypadek w ńotjcÓ,
gdy stypendystą zostaje tak młody uczeń.Z
reguly. Narodowym Programem Stypendialnym obejmowanych jest około 320 uczniów
rocznie: głównie ze szkół gimnazjalnych
i
diach i że bardzo cieszą się z każdej dodatkowejfinansowej pomocy. O pąznańiu synowi
pomocy z MEN dowiedzieli się w pzeddzień
uroczystości. - Na sprzęt dla Kamila wydaję
kilka tysięcy złotych, syn ma w swoim pókojj
własne {aboratorium a taki sprzęt kosztuje
- dodaje tata chłopca. - Stypendium to dia
nas wielkie wyrożnienie, docenienie tego, że
tą co robi Kamil, jest naprawdę ważn1. To
tez jest impuls dla Kamila do dalszej pracy
- dodaje Patryk Wroński.
- Z dumą obserwują jak w ciąguostatniego pół roku Kamil zadomowił się w skromnych progach mojej uczelni, bieae aktywny
udział w zajęciach razem ze studentami, ną-
po nadglrrl naźPĘćhlVfófilefr iuPźIńl na
jest uczniem szczególnie uzdolnionym, który
poszedł do szkoły jako sześciolatek.
i
jak wyglądają podstawy programowe. Mamy
gotowe podstawy programowe z nauczania
wczesnoszkolnego i przedszkolne9o, mamy
podstawy programowe z informatyki ijęzyków obcych
- deklarowała minister Zalewska.
- Wszystkie podstawy programowe będą
gotowe pod koniec listopada, bo tak się
umówiłam z wydawnictwami. Dementuję
- nie fragmentaryczne - tylko dla całego
cyklu - zapewniała szefowa MEN w czasie
briefingu z dziennikarzami w 5P nr 21.
Według minister prace nad nowymi
podstawami programowymi wykonuje w tej
chwili prawie 2 tysiące ekpertów pracujących
nieprzerwanie również w soboty i niedziele.
Szefowej MEN wyjaśniałatakże niejasności
dotyczące kosztów związanych z likwidacją
gimnazjów. - To dodatkowe kilkanaściemilionów zŁ mamy te pieniądze - zaznaczała Anna
Zalewska. - Mamy 300 milionów złotych
i
rezenruę budżetową na 168 milionów. W syste-
mie są pieniądze, jesteśmy gotowi do małego
dostosowania
- uspokajała minister.
Według MEN w Lublinie, jak również w
całym kraju, nie powinno być problemów ze
znalezieniem środków na reformę. - Poziom
finansowania przewidziany dla roku 2017 jest
Wystarczający, aby pokryć wydatki bieżące
systemu oświaty w nowym jej ustroju oraz
Wystarczający, aby pokryć wydatki bieźące
w trakcie transformacji. Środki, które mogą
zostać wykorzystane na działania dostosowawcze/ tj. dokonanie niezbędnych zmian
w zakresie dostosowania budynków i ich
wyposażenia do potrzeb nowej struktury
szkół (pracownie, krzesła, modernizacja toalet), w tym również koszty administracyjne,
zostały zaplanowane (w skali kraju): w 2017
r. na kwotę 3'l3 mln zł, w 2018 r. - i48 mln
zł, w 2019 r. - 243 mln zł, w 2020 r. - 243
mln zł - wyjaśniała Ju§tyna Sadlak z biura
prasowego MEN. Takie dane pojawiły się również na zamkniętym dla mediów spotkaniu
z samorządowcami i dyrektorami lubelskich
szkół.
To
dzieci cieszyĘ się najbardziej
Ze spotkania z minister najbardziej cieszyĘ się dzieci, które bardzo iwo i radośnie
reagowały na jej obecnośćw swojej szkole.
- Będziemy w,,tyyyluuu" telewizjach - entu-
- Kamil przygotował wiele projektów a
niektóre z nich mogłyby zawstydzić dorosłych programistów - mówi Jerzy Piskor.
dyrektor SP nr 2l. Okazuje się, że studia na
Politechnice !o dla dziewięciolatka sama
przyjemność.
- Jest super - odpowiada krótko zagadnięty o swoje studia.
- Kamil jest teraz szczęśliwy.Odnajduje
się wśród studentów, potrafi z nimi rozmawiać, zaprasza ich do domu. Tam, mimo że
jest mĄ czuje się na swoim miejscu - mówi
Patryk Wroński, tata Kamila. Rodzice nie
ukrywają, że ciężko im godzić własną pracę z
obowiązkami towazyszenia Kamilowi na sfu-
wet czasami im pomagając. Kamil pokazuje,
co może zrobić człowiek młody, który chce,
potrafi ijest kreatywny - mówi dr hab. inż.
Paweł Droździel, prorektor Politechniki Lubelskiej ds. studenckich.
- Jestem dumna, że mogę cię dziśwyróżnić - mówiła do kamila minister zalewska.
- Nie wyobrażałam sobie, żeby nie uścisnąć
ci dłoni i nie śledzićtwoich losów. Chcę nie
tylko kibicować, ale spróbować ulepszyć ten
system, który będzie wynajdować takie talenty, jakim ty jesteś - powiedziała szefowa
MEN, Anna Zalewska zadeklarowała takżą że
w najbli8zym czasie - w styczniu 2017 r. - planuje spotkać się z rodzicami dzieci szczególnie
uzdoln|onych
i
dyskutować nad sposobem
udzielaniaimfinan:9\ru999]ryĘ9rcla.
_
. EMlLlAKALW|ŃsKA
PSL przeciw reformie
Krytycznie na temat planowanej reformy
edukacjiwypowiedzieli się w ubiegły piątek
posłowie i samorządowcy PSL.25 listopada
w siedzibie Zarządu Wojewódzkiego PSL w
Lublinie odbyła się konferencja prasowa dotycząca planowanych pne.zrządPlS zmian W
systemie edukacji. Wzięli w niej udziałl{nysztof Hetman - szef ludowców na Lubelszczyźnie, Tadeusz Sławecki - doradca Rzecznika
Praw Dziecka i członek Wojewódzkiej Rady
Dialogu Społecznego oraz Janusz Marzęda
- wójt gminy Niedźwiada, W pzedstawionym
stanowisku ludowcy stanowczo spzeciwiają
się zmianom w edukacji. Według nich reforma podyktowana jest głównie względami
politycznymi i nie uwzględnia wyników takich badań, jak choćby test PISA, w którym
polscy gimnazjaliści zajęlijedno z czołowych
miejsc w Europie, - Wydłużenie czasu nauki
w liceach nie może odbywać się kosztem
licząej grupy nauczycieli gimnazjalnych. 8 lat
w jednej szkole to stagnacja - argumentują
posłowie PSL i dodają żepodczas przygotowyrlvania reformy nie uwzględniono faktu
jakim jest trudny wiekdorastającej młodzieży.
- Uczniowie w trudnym wieku nie znikną
z systemu, a jak wykazują badania lBE największe problemy i najwięcej negatywnych
zachowań występuje w 5. i 6. klasie szkoły
podstawowej. 8łetnie szkoły powszechne
to nie tylko ńarhotrawstwo dotychczas zainwestowanych W oświalę środków (według
informacji Zwiąku Gmin Wiejskich RP 9olo samoaądów spłaca jeszcze kredyty zaciągnięte
na budowę gimnazjów) ale też likwidacja
miejsc pracy, o które tak trudno na terenach
wiejskich - dodają posłowie PSL.
Wskazująteż, że likwidacja gimnazjów na
wsiach to również zabieranie jednych z nielicznych w tych Ęonach ośrodków kulturotwórczych. Na prowincji wiele niewielkich
szkół niepublicznych prowadzonych jest
przez małe stowazyszenia iteraą w wyniku
reformy, zostaną one zlikwidowane ze szkodą
dla lokalnego środowiska.- Proponujemy
wstrzymanie przez MEN proponowanych
zm'an w polskiej oświacie, dokonanie wszech-
stronnych analiz efektywności aktualnego
systemu i rzetelnego, z qżyciem profesjonalnych narzędzi badawczych, zdiagnozowania jego mocnych i słabych stron w celu
zaplanowania rozwoju jego potencjału olaz
zmian w obszarach, które tego wymagają,
z pewnościąprzede wszystkim w obszarze
szkolnictwa zawodowego - podsumowują
swoje stanowisko lubelscy ludowcy. (EM.K.)
Ponledzlalek 28 listopada 2016
l\,uyborczaturytii$
,ń
Jt.rr.WOt
SZKOŁA
l
N
l
ur1
dyzur redakcyiny w eodz.
1'1-18
te].81siilst48
MaĘonata llomąala
maĘ[email protected]
!1Ą
E PLA0I I|AUOZY0I ELO]'/|
Nauczyciele z centrum kształcenia AP Edukacja od kwietnia nie dostali Wynagrodzenia. W sierpniu firma wyprowadziła się
z siedziby W centrum miasta. Jei miejsce ząięła inna szkola, którą kleruJe te sama dyrektorka. Nauczyciele szykują
pozew do sądu, a swoją kontrolę wszcząłjużurządmiasta, bo placówka regularnie bierze dotacje z miejskiej kasy
KACPER SULOWSK!
Dominik Rzędzicki jest nauczycielem angielskiego. Od kilku lat, poza
lekcjami w szkole publicznej, współpracował z centrum kształcenia AP
Edukacja w Lublinie.
Zmieniłsię
oĘan prowadzący
ogólnopolska sieć szkól policealnych, która prowadziła kursy dla
dorosłych. Placówki szkoĘ znajdowałysię m.in. wŁodzi, Warszawie,
Olsztynie i Krakowie. W Lublinie
pod szyldem AP Edukacja działają
liceum ogólnoksztalcące, policealna szkoła medyczna i policealna
szkoła zawodowa. - W planie miałem pięć lub sześćgrup. Uczyłem
ięzyka angielskiego m.in. na kursie
dla asystentów stomatolog|icznych
To
roku
zdarzało się, że wypłaty przycho-
i masażystów. Już w ubie$ylrn
dzĘ zpoś;lizgem.Nieraz czekałem
pieniądze miesiąc lub dwa, Ale
na
zawsze wypłata przychodziła. Teraz sytuacjajestjuż absurdalna, Na
wyna6|rodzenie za maj czekam do
tej pory. Szkoła nie zaplaciła mi za
dwa miesiące pracy, jest mi winna
prawie dwa tysiące złotych - opowiada Rzędzicki. - Próbowałem interweniować. Ale pani dyrektor od
miesięcyjest na zwolnieniu, nie ma
z nią kontaktu. Dopiero niedawno
dostalem od niej maila, że zmienił
się org|an prowadzącyplacówki i roszczenia należy kierować do centrali w Lodzi. Na podany przeznią
numer telefonu nikt nie odpowiada. Jestem bezradny - dodaje nauczyciel.
Proszę, dzwonić
do
centraliwŁodzi
W podobnei sytuacjiiest kilkunastu
nauczycieli ł{spółpracujących ze
szkołąwLublinie. Każdemu z nich
szkoła jest winna od kilkuset do kilku tytięcyzłotych. - Najbardziej bulwersującyjest fakt, że szkoła regularnie dostaje dotację na działalność
z urzędu miasta. Nie wiem na co idą
Uepieniądze, ale napewno nie nawy-
-- Szkoła nie zapłaciła mi
za dwa miesiące pracy,
jest miwinna prawie
2 tys. zł - mówijeden
z pokrzywdzonych
nauczycieli
płaty dla nauczycieli. Nie spodziewałem się, że wXXI wieku dochodzi do takich nadużyć - dodaje nasz
czytelnik.
Jak ustaliliśmy, dl.rektorĘ lubel-
skiego oddziału
aba
AP Edukacjijest Be-
Duda. Szuka]iśmyjejw siedzibie
placówki przy Krakowskim Przedmieściu 19, Okazało sięjednak, że
w Ę,m miejscu siedzibę majuż inna
firma, Selma LB, której oferta jest
identyczną jak AP Edukacji, a w sie
dzibie nie zmieniło się nic, oprócz
szyldu. W sekretariacie powiedziano narą że dlrrektorĘ oddzia}u wcĘ
jest Beata Duda, która teraz przeby-
długotrwĄłn zwolnieniu. Oso
którają zastępuje, niejest upo-
wa na
ba,
ważniona do rozmowy z mediami.
' Powiedziano namjed;afe, że fir
ma Selma IB zajmuje biuro od l września,a wszelkie sprawy związane
z
AP Edukacją mlezy zńaLłńać przez
centralęwŁodzi.
Wielokrotnie próbowaliśmy za-
dzwonić na podany numer, Nikt nie
odebrał telefonu. Nie udało nam się
takze skontaktować z Beatą Duda.
600 Ws. zł z mieiskiej kasy
Na wniosek pokrzy-wdzonych nau-
czycieli ratusz właśnierozpocząl
kontrolę placówki pod kątem prawidłowego wydatkowania przyznanej dotacji. W myślprzepisówpie-
niądze możewydawać na kształcenie, wychowanie i opiekę, czyli np.
na w;magrodzenia dla nauczycieli,
pomoce dydbktyczne czy wynajem
pomieszizeń.
-
Kontrola jest na
wczesn;rm etapie, dlatego jest jeszcze zbytwcześlnie, żeby mówić o wynikach. Protokół będzie gotowy po
Nowym Roku. Wtedy placówka bę-
dzie mogla się do niego odnieść
- mówi Beata Kurek, zastępczyni
dyrektora wydziału audy,tu w urzędzie miasta.
Jeśli uzędnicy
stwiedzą
że szko
pieniądze nieprawidłowo, m oże zńądać zwrócenia rocznej dotacji. W ubieglym roku AP Edukacja dostała z miejskiej
kasyprawie 600 Ęs. zł. Nauc4lciele,
którry nie dostali pieniędzy, szykuła wydawala miej skie
jąjń
pozwy przeciwko włŃcicielom
firmy. w
tlor,q
Bronowicą Felin, Rury, Konstantynów i Czuby Północne przymierzyły się do
oświatowej reformy
]lauGzyciele w nieRewności,
uGrniowie ilo [rzGtas0wania
W minionym
tygodniu
w Lublinie odbyĘ się dwa
pięciu zaplanowanych spotkań
konsultacyjnych dyrelrtorów
z
szkrił, przedstawicieli rad
pedagogicznych, rodziców,
radnych i związkowców przed
zbliżającą się reformą oświaty.
Wnioski? Dużo niewiadomych,
mnóstwó niepokoju i mało czasu
na zbliżają<e się zmiany.
24 listopada dyskutowano w Wydziale
oświaty iĘchowania Urzędu Mióta Lublin
o przysżościszkoł na Bronowicach i Felinie,
a dzień później zastanawiano się, co oznaczĄązmiany w szkolnictwie dla placówek
oświatowych na Rurach, Konstantynowie i
Czubach Północnych.
Nową sieć szkot samoaądy muszą opracować najpoźniej do końca marca 2017 roku,
Jeśliustawa o zmianach w systemie edukacji
wejdzie w źycie, to uczniów w nadchodzącym roku szkolnym 2017/2018 czeka wiele
nowego. Najważniejszy na ten moment problem do rozwiązania to kwestia lubelskich
gimnazjów przeznaczonych do Iikwidacji.
Najprościej jest ze szkołami podstawowymi,
którym po prostu prrybywa klas:- Funkcjonujące samodzielne szkoły podstawowe z
mocy prawa z dniem 1 września 2017 roku
staną 5ię 8-1etnimi szkołami podstawowymi.
Podobnie będzie ze szkołami podstawowymi funkcjonującymi w Z5 iZ5O - mówi
Mirosl'aw Jarosiński, zastępca dyrehora ds.
organizacji pracy szkoł i placówek Wydziału
Oświaty iWychowania.
Trudniej jesĘ 9dy chodzi o samodzielne
gimnazja, a tych jest w na§zym mieście aż
12. Na dzień dzisiejszy dyrektorzy wszystkich lubelskich podstawówek i gimnujów z
poszczególnych dzielnic muszą wypracować
porozumienie tak aby we wześniu 2017 roku
nie było żadnych wątpliwości, 9dzie nalezy
skierować każdego z lubelskich uczniów
Klasa tu, klasa tam
Na osiedlu LSM funkcjonują dwa samodzielne gimnazja: Gimnazjum nr 10 im, ks.
Jana Twardowskiąo przy uliry Wajdeloty 12
i
Gimnazjum nr 7 im Jana Kochanowskiego
7, oba przeznaczone
pzy ulicy Krasińskiego
do likwidacji. Po spotkaniu, które odbyło
się w Wydziale Oświaty i Wychowania 25
listopada wiadomo już, jakie są wstępne
ustalenia co do ich najbliższej przyszłości,
Dzielnicowe Gimnazjum nr 7 stanie się
szkołą podstawową z oddziałami gimnazjal-
nymi. Konieczne będzie jednak ,,zasilenie"
nowej placówki uczniami pochodzącymi
z innych pobliskich podstawówek, tak by
mozliwe jak najmocniej ograniczyć uczenie się na dwie zmiany. Naukę w nowej
szkole podstawowej rozpocząć mieliby
uczniowie obecnych klas lll (kończących
cykl nauki wczesnoszkolnej) oraz klas Vl,
któzy rozpoczną naukę zgodnie z nowymi
podstawami programowymi. Podstawówkę utwozoną w budynku Gimnazjum nr 7
zasilą uczniowie obecnych klas Vl z SP nr
38 im , H. Sienkiewicza przy ulicy Pana Wo-
łodyjowskiego (jeden oddział) i obecnych
klas lll z SP nr 38 (dwa oddziały). Również
uczniowie SP nr 29 im, Adama Mickiewicza
przy ulicy Wajdeloty włączą się w szeregi
nowej podstawówki, Do obecnej,,siódemkI" przejśćmają również uczniowie klas Vl
(jedna klasa) i lll (dwie klasy) z 5P nr 29.
Mieszcząca się w małym budynku SP nr 42
im K. l, Gałczyńskiego przy ulicy Rycerskiej
zachowa status niewielkiei podstawówki, w
któĘ zmieszczą się klasy l- Vl, Tylko dwie
jej obecne klasy Vl przejdą do ,,siódemki".
Pzekazanie nowej placówce obecnych klas
lll iVl rozważy również 5P nr 3 im, Juliusza
Słowackiego przy Balladyny. Czas na wewnętrzne konsuttacje dyrektorzy wszystkich
wymienionych wyzej szkoł mają do 1 grudnia. Po tym terminie mają przedstawić w
Wydziale Oświaty i Wychowania propozycję
nowych obwodów. ]eszcze nie wiadomo,
jaki byłby numer nowej szkoły podstawowej tworzonej na Wajdeloty. - Wszystkich
zkól podstatłrcwych jest w LuHinie 56, wię
być może nasza szkoła nosiłaby numer 57
- mówi ł(atarzyna KołościŁdyrektor obecnego Gimnazjum nr 7.
Kwestia ewentualnego pzejścia uczniów
do nowej szkoły zależy również od rad rodziców. - Tempo zmian jest bardzo szybkią
dlatego planujemy spotkać się z przedstawicielami rad rodziców jeiszcze w bieżącym
roku kalendarzowym - zaznacza dyrektor
Korościk.Obecnie do Gimnazjum nr 7
uczęszcza 525 uczniów, którzy uczą się w
20 klasach (sześćz nich to obecne klasy lll,
które za rok kończą naukę w gimnazjum),
Gimnazjum nr 7 to szkoła z licznymi osiągnięciami edukacyjnymi. Posiada bogatą
ofertę zajęć dodatkowy,ch, działa w niej chór
i zespól muzyczny a nauka odbywa się w
systemie dwujęzycznym. - Nie chcielibyśmy
stracić tego potencjału - zaznacza dyrektor
placówki,
Z
gimnazium zrobią liceum
Gimnazjum nr 10 im, ks. Jana Twardowskiegą znajdujące się przy ulicy Wajdeloty
1Z zostanie z dniem ] waeśnia20'17 r.pzeksńałcone w liceum ogólnokształcące. - To
gimnazjum to szkoła sukcesu. Przez wiele
latwypacowało sobie doskonałą maĘ ma
świetnalokalr)acją wspaniałych nauczycieli,
mnóstwo laureatów olimpiad i konkursów
- mówi Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Uzędu
Miasta Lublin,
W 2019 roku do licŃw trafią dwa roczniki
- cL którzy skończą vkołę podstawową oraz
ci, któzy skończą gimnazja, dlatego juź teraz
społeczność9imnazjum zdecydowała o tym,
że chce, by ich szkoła została przekształcona w liceum ogólnokształcące. - To bardzo
dobra decyzja, bo przez ten okres dwóch
lat będą tam funkcjonowały jeszcze klasy
gimnazjum, a liceum Ędzie budowało swoją
ciekawą i dobrą ofeńę. Wezą że w prryszłościbędzie to jedno z czołowych liceów w
mieście Lublinie - zaznacza dyrektor Dumkiewicz-Sprawka. Gimnazjum nr 10 zamieęa
udostępnić swoje sale lekcyjne oddziałom
klas Vll ze znajdującej się na tej samej ulicy
5P nr 29 im Adama Mickiewicza.
- Staramy się stworzyć jak najlepsze warunkizarówno naszym ucznioą jak i narczycielom. Myślę,że utworzenie liceum to dla
nas najlepsza opcja. W liceum obowiązują
te same pzedmioty. Większość z naszych
nauczycieli zachowałaby swoje stanowiska,
choć itak około dziesięć osób będę musiał
niestety, zwolnić - mówi Tomasz §zablowski, dyrektor Gimnazjum nr 10. .lak przyznaje
dyrektor Szabłowski, w obliczu planowanych
zmian w edukacji, to jedyna słuszna decyzja,
bo LSM zapełniony jest szkołami podstawowymi i na kolejną nie byłoby po prostu
miejsca..Obecnie Gimnazjum nr i0 to jedna z
najliczniejszych szkoł w Lublinie
- uzęszcaa
do niej 836 ucznióW którzy ucząsię w 27
oddziałach.
(EM.K)
żuka
16,1l
-
h,ll,W 6 tltw E6
GBA ięUa R0 nowyoręż
(entralne Biulo Antykorupcyjne nie
odpuszaa ptezydentowi Lub!ina,
Krzysztofowi Żukowi. Po wniosku
rady miasta o wygaszenie jego
wygląda to inaczej. Zmieniła się wola polityczna. Życzę wojewodzie jako nowemu
człowiekowi w polityce więcej samodzielności w działaniu. Jeśli stosowny wniosek
wpłynie do rady miasta, będę zdruzgotany
jako prawnik. Będzie to oznaczało, że dla
wojewody prawo jest wybiórcze - podsumował Kowalczyk.
Z przewodniczącym rady miejskiej
zgadza się dr Paweł Sadowski, adiunkt
zarządzenia zastęp(zego. Wojewoda
najpierw zapowiedziaŁ że pnepisy
zmuszają go do podjęcia takiej
decyzji, by ostatecznie stwierdzic, że
z jej podjęciem wstnyma się do czasu
uzyskania opinii od urzędowych
plawników.
Przewodniczący rady miasta Piotr Kowalczyk stol mulem za prezydentem Krzysztofem Żukiem
zamierzenia Przemysława Czarnka wydają
prawa, co zdaniem służbantykorupcyjnych
zostało bezspornie stwierdzone na podsta-
się jasne.
prowadzonym przez funkcjonariuszy CBA
postępowaniu kontrolnym. Do wojewody
trafią nasze ustalenia z kontroli; komplet
dokumentacji, jaka wcześniej byla złożona przez kontrolerów, biura w biurze rady
miasta - informuje Piotr Kaczorek z biura
prasowego CBA.
naruszył prawo antykorupcyjne. Nie ma
takiego przepisu prawa, by wojewoda nie
podejmowł obowiąku działania prawnego
wie zebranego materiału dowodowego w
Prezydent Lublina wielokrotnie wy-
jaśniał,że nie złamałprawa, zasiadając w
radzie nadzorczej PZU Zy<ie. Powoływał
się przy tym na opinie niezależnych eksper-
tów prawnych. Przypominał też,że nigdy
niczego nie ukrywał więc CBA niczego nie
mogło ujawnić, bo fakt zasiadania we wspomnianej radzie nadzoraej podawał co roku
w jawnych oświadczeniach majątkowych.
Skarżył się równieŁ że agenci CBA nie chcieli
podczas czynności kontrolnych pzyjąć jego
opinii prawnych w tej sprawie. Nie podpisał
protokołu z tych czynności.
Pod lupą paragrafów
Wojewoda odniósł się do pisma CBA
dzień później w niejednoznacznym tonie.
Nie padło wprosĘ co zrobi wojewoda, ale
sytuacjach nie skorzystali dawniej woje-
woda podkarpacki i białostocki. Ale tu
mandatu, który przepadł podczas
głosowania, wystosowało podobny
wniosek do wojewody, by ten wygasił
mandat prezydenta w drodze
Wniosek CBA wpłynąłdo LUW w minioną środę.- CBA uważa, że niepodjęcie
uchwaĘ (przez radę miasta - przyp. red.)
o wygaszeniu mandatu prezydenta stoi w
spzeczności z obowiązującymi paepisami
5,9
- W zawiadomieniu, które otrzymałem,
CBA stwierdza, że prezydent tfzysztofZuk
- wy,jaśniałenigmatycznie dla nieprawników
wojewoda Przemysław Czarnek podczas
briefingu prasowego/ wskazując na artykuł 98a ustawy o samorządzie gminnym.
Tłumaczył, żeto jedyna prawna możliwość
jego działania, co wskazywało, żezanądzi
wygaszenie mandatu prezydenta Lublina.
Wojewoda niechętnie odniósł się przy
tym do przywołanego przez media przykładu swojego poprzednika, wojewody
Wojciecha Wilka, który w podobnej sytuacji nie wydał zarządzenia zastępczego
wygaszającego mandat prezydenta Zamościa Marcina Zamoyskiego. - To jeden
z dwóch przypadków na kilkadziesiąt w
historii tego urzędu, ale mówimy o wojewodzie z PO i prominentnym prezydencie
z PO (prezydent Zamoyski faktycznie nigdy
nie był członkiem PO - przyp. aut). Takie
były standardy. My pżestrzegamy prawa w
państwie prawa - komentował wojewoda
Czarnek.
Finalnie stwierdził jednak: - Zeby
rozwiać wątpliwości, co wojewoda może
W tej sprawie zrobiĆ, Wystąpię o sformułowanie opinii przez prawników LUW. To
oni, a nie politolodzy czy socjolodzy, są
ekspertami w sprawie. Jeśliw opinii będą
wątpliwości; zasięgnę opinii prawnych u
ekspertów zewnętrznych - zapowiedział
wojewoda.
Kowal<zyk To jakaś ściema
Jeszcze tego samego dnia do wystąpienia wojewody odniósł się, na specjalnie
zwołanej konferencji przewodniczący rady
miasta Piotr Kowalczyk (Wspólny Lublin).
- Nie rozumiem deklaracji wojewody, że
musi on wydać zarządzenie zastępcze,
by być w zgodzie z literą prawa, To jakaś
ściema- stwierdził Kowalczyk i dodał, że
na chwilę obecną uważa temat mandatu
prezydenta za zamknięty dwiema przegłosowanymi paez radę uchwałami - przeciw
wygaśnięciu mandatu Krzysztofa Żuka oraz
za stwierdzeniem braku podstaw do wy-
gaśnięciamandafu.
- Wojewoda nie ma obowiązku działania dalej, powinien natomiast zbadać
sprawę. Poza przykładem Wojciecha Wilka
'
z zanądzeń zastępczych w analogicznych
w Katedrze Prawa Konsq/tucyjnego UMCS;
- Tak zwana ustawa antykorupcyjna zawiera zarówno zakazy, jak i odstępstwa.
Jest nieprecyzyjna - nie wskazuje jasno na
procedurę delegowania do spółki Skarbu
Państwa. Dalej nie mamy tutaj charakteru
przestępstwa, a CBA nie zgłosiła sprawy
do prokuratury. Waściwew tym miejscu
jest podjęcie czynności wyjaśniających, po
których będziejasne, czyjest w ogóle sens
wysyłania zaaądzenia zasępczego do rady
miasta
- wyjaśniakonstytucjonalista.
Jak dodają wskazany przez wojewodę
artykuł 98a ustawy o samorządzie gminnym jest zapisem do szenzej interpretacji
niż wskazuje na to wykładnia językowa.
- W tak skonstruowanej ustawie jest to
konieczne - mówi dr Sadowski.
Sprawę podsumowuje paewodniczący Kowalczyk, - Apeluję do wojewody o
play", o uczciwą
przestrzeganie zasad
"fair
rywalizację w walce o prezydenturę Lublina
w następnej kadencji.
O tym, że Przemysław Czarnek w
najbliższych wyborach samorządowych
może być kandydatem PiS na prezydenta
Lublina, informowaliśmy jako pierwsi już
kilka miesięcy temu. Wojewoda nie wykluczył,żemóże powalczyć o władzę w Lublinią zastzegając, że ostatecznie zależało to
będzie od decyzji centrali partii.
Jeśli nawet wojewoda zdecyduje się
na wydanie zarządzenia zastępczego o
wygaśnięciu mandatu prezydenta Krzysztofa Żuka, ten będzie mó9ł odwołać się do
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnegą
a wyrokWSA obie strony będą mogły skarżyć do NSA. Do końca obecnej kadencji
sprawa raczej prawomocnie nie zostanie
rozstrzygnięta.
)rnł; ) JAK
pROwADzlć Lrrclr wytHOwANlA oo życlłw noozltllr
ŁUKASZ ZBORALSK|: Częśćmediów straszyła,
że katolicka fundamentalistka - czylipani- zaimuje się teraz jako ekspeńka MEN opracowaniem
podstarvy programowej wythowania do życia
w rcdzinie. Pnecież dotychaasowa podstawa tego
pnedmiotu szkolnego na każdym etapie jest w za-
sadzie konserwaty,wna.
To chyba się nie zmieni?
PROF. URSZULA DUDZIAK: To się ocąlwiście
nie zmieniło. Trzeba podlceślić od razu,
że nie wszysry także w mediach, rozumieją, iż podsĘlvy programowe to zapis
tego, co dzieci mają potrafić i wiedzieć
po każdym etapie edukacji. Dopiero w
oparciu o nie tworzy się bardziej szczegółowe programy nauczania dla nauczycieli
i dopiero wówczas powstają podręczniki.
Nie można też mylić takich pojęć jak
,,rłryrchowanie do życia w rodzinie" i,,wychowanie seksualne". Nazwa zajęć realizowanych w szkołach to wychowanie do
życiaw rodzinie i będą one prowadzone
w starszych klasach szkoły podstawowej
oraz w szkołach średnich. Wychowanie
seksualne jest tylko w pewnym zakresie
częściąwychowania do życia w rodzinie.
Ustawa, która wprowadziła ten przedmiot w szkołach, zaleciłateż,żeby uczyć
,,o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny,
życiaw fazie prenatalnej oraz metodach
i środkachświadomej prokreacji".
Tylko że dĄchaasowe nauczanie nie
mzystkim się podobało. Fedencia na necz Kobiet
i Planowania Rodziny oraz Grupa Edukatorów
Seksualnph ,,PoŃon" skryĘkowały w ubiegtym
)
Do ł,tęay
-*,-+,,
mku podęczniki do wythowania do życia w mdzi,
nie m,in. za to, że prezentowano model rodziny
składający się z ojca, matki i dzieci..,
Warto sobie przypomnieć swoje
własne rodziny i swój początek życia.
A to dlatego, że|ażdyz nas istnieje
dzięki temu, iż ma ojca oraz matkę, i ta
ich jednośćdała początek naszemu życiu.
Profesor Franciszek Adamski, pedagog
zajmu|ąry się m.in. socjologią rodziny,
wskazał bardzo ważnądefinicję: rodzina
jest iedyną grupą społeczną, która powiększa się nie poprzez przyjmowanie
nowych członków z zewnątrz, a|e przez
rodzenie dzieci. Polska nazwa zreszą
świetnieto oddaje - rodzina rodzi.
Ocz}rwiście fu nkcja prolcearyjna jest
tylko jedną z wielu funkcji rodziny obok
opiekuńczej, wychowawczej, edukarylnej,
kulturowej, religijnej, ekonomicznej i profi lakĘcznej. Człowiek otrąrmuje pewien
zespół cech odziedziczony po swoich rodzicach, następnie w ramach dziedziczenia społecznego otrąrmuje wiele dzięki
wychowaniu - i tu niebywałe znaczenie
ma rodzina, której nic nie zasĘpi, bo ona
nie uczy teoretycznie, z książeĘ ale daje
dziecku konkretne przykłady do naśladowania. Rodzina uczy życiem, doskonali
nas w naszym człowieczeństwie.
Dopiero trzecim etapem w życiu
człowieka jest samodoskonalenie się,
ale i wówczas nie można wyprzeć się
rodziny orazrodziców, od których się
wiele otrzymało, Dlatego konieczne jest
wskazywanie właśniena rodzinę.
Niektóą ludzie żyią pnecież inaczej, choćby
twonąc związki homoseksualne. |ak
no się w szkole tozmawiaf?
o
Ęm powin-
W odniesieniu do dziecka powinni-
śmy brać pod uwagę ksztahowanie jego
tożsamości płciowej. Są temaw które są
tematami ludzi dorosĘch, czasami ludzi
z problemami, niosące wiele znaków
zapytania. l trzeba się zastanowić, na
ile §rmi tematami powinniśmy obciążać
dziecko. Zagadnienia seksuologii sądowej, klinicznej iĘ. to przedmiot specjalizacji psychologów i lekarzy. Młodemu
człowiekowi trzeba &vorzyć właściwe
warunki do rozwoju i wychowania,
Trzeba też dostosowywać treści kształcenia do jego możliwościpoznawczych
i emocjonalnych. A ja mam niepokojące
wrażenie, że częśćosób chce na barki
dziecka przerzucić wiele problemów
ze świata dorosĘch, których ono może
jeszcze zupełnie nie udźwignąć.
To, że jedna czy druga grupa społecznaczuje się w jakiś sposób nieakceptowana, niedowartościowana lub że
ktośprzez kogośnie czuje się kochany,
nieznaczy,iż kontakt z maĘmi dziećmi
ma kompensować te braki dorosłego
człowieka czy środowiska, Edukacja nie
może mieć nawet cienia presji seksualnej
ani molestowania, Nie można w szkole
rozdawać broszur o tym,,,|ak chłopcy
mają się całować",
Bardzo bym też odróżniała takie zagadnienia jak tolerancja i wyrozumiałość,
Nie potępiamy człowieka, któremu zda00RzEtzY ł[ODNlKLIslcKlEc0
{1ax nnownozt[
Le
xclr wytHOwANlA no życtłw RODzlNlE {
rc
rnł;{
u
)
rzy się popełnićzĘczyn, ale nie możemy
zamykać oczu na podejmowane działanie
i zło powinniśmy nazywać złem, a dobro
dobrem, czylirzeczy po imieniu.
Tylko że o tożsamościpłciowei i jej ksztaltowaniu w szkole się mówi...
Przypomnę, że ki]kadziesiąt przedszkoli w kraju wprowadziło kiedyś
program, w którego realizacji chłopcom
zalecano się przebierać w różowe ubranką peruki i odgrywać role księżniczek
Chłopry uciekali, chowali się do łazienki.
Reagowali niechętnie.
Taka,,różowa lrsiężniczka'] wyedukowanaz chłopca za młodu, jakim będzie
mężem i ojcem w przyszłości?Czy on
będzie odpowiedzialny za kobietę , zlłóążyle? Dziecko zrodzone z tej relacji?
I patrząc też oczyma kobiety - na i|e dla
niej i potomstwa będzie oparciem, skoro
uczono go w dzieciństwie, jak być,,różową laiężniczką"?
Cryliw ogóle nie mamy
0 tym rczmawiać
z uczniami?
Na poziomie szkoły nie kształci się
dziecka do tego, by było doradcą czy po-
wiernikiem osób o inwersji popędu seksualnego. Nie}<tóre tematy powinny być
podejmowane w ind}rwidualnym dialogu
ojca z synem, matki z córĘ, a w konkretnych sytuacjach problemowych z psychologiem bądźlekarzem, nie zaśna forum
klasy, W ramach wychowania do życia
w rodzinie powinniśmy rozmawiać o Wm,
:,
co to znaczy być dobrym, kochająqrm, od-
powiedzialnym synem, bratem, chłopcem
- przyszĘm mężcryzną co to znaczy być
dobrą kochającą, odpowiedzialną córką
siostrą, dziewczynką - przyszłąkobieĘ;
jak mają się kształtować relacje w rodzinie; co jest podstawą więzi owocująrych
poczęciem nowego człowieka; jakie
wartości przekazać dziecku; uczyć go, jak
żyć,Znanaw psychologii i pedagogice rozwojowej zasada indywidualizacji wymaga,
by dobór oraz sposób przekazu treścibyĘ
dostosowane do możliwościpoznawczych
i potrzeb dziecka, z uwzględnieniemróżnej historii zycia i doświadczeń ucznióW
poszanowaniem ich in§rmności, odróżnieniem tego, co indywidualne i intymne, od
tego, co publiczne.
Należy też uważać, by nadmiarem lub
niedostosowaniem do młodego człowieka treścinie przerazić go, nie zgorszyć
ani nie zafiksować na jakimś nieznanym,
a absorbującym elemencie, udaremniając
przez to wszechsffonny rozwó1 osobowości,Tego nam po prostu uczynić nie
wolno. Tak jak lekarz ma w odniesieniu
do pacjenta zasadę,,Primum non nocere",
tak trzeba też akcentować to autorytetom wychowująrym - że ich działanie nie
może szkodzić dziecku.
Najgłośniejszym echem w mediach odbiły
panipĘądy na anĘkoncepcję, pned hórcj
skutkami pani ostnega. Znów jednak w zgosię
w szkole należało mówić nie
psychiczne i społetzne,..
Znowrr pojawia się więc pytanie: Na
ile ze strony oponentów jest to niewiedza
w tej materii, a na ile jest to zła wola? Jeśli
mówimy o planowaniu rodziny to metody
planowania rodziny mają liczne podziaĘ
i
jedną z nich są środki antykoncepryjne
oraz technika antykoncepcyjna. To nie
znaczy, że ktoś,}<to odrzuca taki czy inny
środek antykoncepryjny, skazuje osoby
podejmujące współzycie na to, że dzieci
poczynająsię w sposób przypadkowy,
nieświadomy, wyłącznie ze względu
na hzjolo$czne następstwo czynności
seksualnych.
jak mówić o Ęch sprawach uczniom?
Źle jest gdy mówi się o,,zapobieganiu
To
niepożądanej ciązy'i Mamy począć dziecko
w jak najwłaściwszym czasie i mamy przygotować się na jego poczęcie. Nie mamy
mówić o zapobieganiu, ale o odpowiedzialnlrm rodzicielstwie, które przygotowuje jak
najlepsze warunki dla dziecka,
Do prary w jakimś zawodzie ludzie
przygotowują się latami, kończą studia,
specjalne kursy, A w rolę ojca i matki
mamy tylko ,,wpadać"? Gdzie opieka
prekoncepryjna. Gdzie prenatalna?
O ileż bardziej trzeba nam się przygotować do roli ojca i roli matki, żeby móc
odpowiedzialnie troszczyć się o dziecko!
To nie ma być element permis}rwizmu,
przyzwalający na współżycie, z
dzie z doĘchczasową podSawą pro$amową
kim
wychowania do życia w mdzinie o anĘkoncepcji
;igj70!6
ą -.f,
,aJ
wyląanie w technitz-
nym kontekście, ale pokazując skutki zdlowotne,
\_
F § tJ
1
w
)rnł;) jAK pROwADztć
Lrrclr wytHOwANlA 00 zytlA w nooztutr)
J kto chce, jak chce i kiedy chce,
z ewen-
tualnym usiłowaniem zapobiegania
konsekwencj om takiego postępowania
poprzez podaż środków antykoncepcyjnych, ale uczenie odpowiedzialności.
W niektórych środowiskach ludzi uczy
się, jak zaburzyć płodność,czasowo ją
eliminować, natomiast nie uczy się, jak
wygląda fizjologia płodnościi neurohormonalne jej uwarunkowanie, A to jest
podstawa. Dobrze napisano to we wstępie
do książki |osha McDowella ,,Mity edukac|i seksualnej": ,,Dzisiejsza młodzież woła
o miłość,a my im dajemy prezerwatywę'i
Mamy kochać ludzi, a używaćrzeczy,
a nie odwrotnie. Nie,jest wyrażeniem
miłościnastawienie się wyłącznie na
czerpanie własnej satysfakcji seksualnej.
Jeśliobie stmny zgdzają się na to i podchodzą
do tego z pełną świadomośdą,to też traktują się
pzedmiotowo?
A czy jest normą współżycie masochisty z sadystą? Czy to dobre, zdrowe, wła-
ściwe społecznie, mora]nie dopuszczalne, akceptowalne? Istnieją ludzie, którzy
w ten sposób mogą do siebie pasować,
ale to nie zrńczy, że nie zalecana by im
była terapia, choćby im w związku było
sympatycznie.
Myślę,że porażka społeczna tkwi
w tym, iż do współżycia chce się dobierać jedynie element przyjemnościowy.
I patrzy się wyłącznie w kategoriach
własnej frajdy. Jeślidobierze się takich
dwóch biorców i umówi na zasadzie
relacji kupieckiej, co będą dawać sobie
i co otrzymywać, to aprobata takiego
stanu rzeczy będzie zatrzymywaniem
tych ludzi na poziomie sutereny. Wejście
na 10. piętro w}rmaga więcej wysiłku, ale
widok będzie dużo piękniejszy.
3qI
jeszcze zrobić jajeczniry? Nie można
stawiać znaku równości między seksem
a małżeństwem, to tylko element więzi.
Rozumiem iuż pani spojnenie. [zy dotychczasowe nauczanie pnedmiotu rvychowanie do życia
bylo z nim zgodne, czy cośnależaloby zmienić?
Było bardzo moim poglądom bliskie.
Podstawy programowe, które tworzono
nawet jeszcze wówczas, gdy przedmiot
nazywał się wiedza o życiu seksualnym
człowieka, tworzyli ludzie, którym bliska
była nie tylko sfera ciała, lecz także sfera
psychiki, ducha i ogólnospołeczna. Takie
szerokie spojrzenie dało dobry program.
Zmiany wprowadzane przez następców byĘ często zmianami poszczególnych słów. Są ugrupowania w Polsce,
które nie używająi nie znoszą używania
pojęcia,,dziecko" albo definiują dziecko
w rzeczow sposób. I była taka ekipa,
}<tóra w podstawie programowej słowo
,,dziecko" zasĘpiła olceśleniem,,płód'l
W kategoriach myślenia o języku iznaczeniach semantycznych to zmiana istotna
- pojęcie,,dziecko" rodzi pozytywne
konoĘcje, a pojęcia,,płód" i,,embrion"
są bardziej odległe od dziecka. A ieślisię
mówi, że to tylko zlepek komórek czy
ga|aretka, to łatwiej jest,,ciążę usunąć'1
I znów rwracam uwagę, że nie bez przy czyny nie mówi się,,zabić dziecko'i tylko
,,usunąć ciążę".
Była też inna zmiana. W jednej podsta-
wie pisano,,argumenĘ biomedyczne, psychologiczne i moralne za inicjacją seksualną w mażeństwie'l Druga ekipa zmieniła
to zdanie na,,argumenty za opóźnieniem
wieku inicjacji seksualnej". A to kolosalna
różnica - czy współżycie seksualne to
wyrażenie miłościmaŁeństwa, które jest
oBvarte na poczęcie Ęcia, czy też nastoWielcy psycholodzy i psychiatrzy
latki mają prawo podejmować wspóŁżycie
niezależnie od siebie napisali podobne
nie po to, by począć dziecko, ani nawetpo
w brzmieniu książki o trudzie rozwoju.
to,by wytazić miłośóale by tylko doznać
Człowiek musi go podejmować, a nasz}łn krótkotrwałej satysfakcji selsualnej?
zadaniem nie jest z tego kogokolwiek
zwalniać,ale w Ęrm pomóc, Zebyśmy byli
Upewnię się - ndykalnego konseruatywnego
np. dobrym świadectwem dla naszych
ztrotu w szkole nie będzie, bo go być nie musi?
dzieci, żeby mog}y czerpać właściwe
To, co jest dobre, powinno pozostać.
wzorce, Co zaczerpnie dziecko zrelacli
Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.
rodziców masochisty i sadysty nastawio- Można np. popatrzeć na inne podstawy
programowe, bo pewne treści pojawiają
nych do seksualnościwyłącznie zabawowo? Oczywiście element ludyczny,
się na biologii i wówczas nie muszą być
już poruszane w przedmiocie wychowazabawowy też w relacjach dwojga jest
potrzebny, ale oprócz niego jest jeszcze
nie do życia w rodzinie, którego jest niewiele vrryrmiarów miłości.
wiele, bo 14 godzin na cał rok w klasie
Na cóż mamy uczyć nastolatka technik na drugim i trzecim etapie edukacyjnym.
Treści nauczania powinny się przeniseksualnych i zasad korzystania ze środków antykoncepcji, skoro on nie potrafi
kać i uzupełniać. I tak o sytuacji chorych
czy niepełnosprawnych można mówić
na wiedzy o społeczeństwią a aspekt
rodzinny - czyli jak rodzice mają się przy-
gotować do narodzenia takiego dziecka,
do opieki nad nim, jak się muszą wspierać
w trudniejszym zadaniu - może być poruszany na zajęciach wychowania do Ęcia
w rodzinie. l tu powinna być poruszana
kwestia tego, że chorego człowieka należy
|eczyć,a nie zabijać, czyli temat aborcji.
To akurat
goąry temat w kĘu, który pewnie
i szkolnych dyskusji nie omija,..
Niepełnosprawny ma prawo cieszyć
się życiem ito nasza odpowiedzialność
za Ęcie człowieka oyaz nasze. Skazując
kogośna śmierć,zabijamy własne człowieczeństwo. Nawet w synracji gwałtu.
|aka jest wina tego dziecka, skoro okrutny
gwałciciel może iśćna kilkanaście lat do
więzienia, a dziecko ma mieć wymierzoną karę śmierci? Powinniśmydziałać ku
temu, żeby kobiety nie były gwałcone,
a nie łaskawie zgadzać się na to, żeby
mogĘ zabić dziecko poczęte z gwałru.
Poza tym trzeba przypomnieć, że
dziecko poczęte z gwałtu jest niebywałą
rzadkością. Jesteśmyw stanie począć
dziecko S|ko przez sześć-osiemgodzin
zdolności do zapłodnienia komórki
jajowej. A więc gwałt musiałby nastąpić
dokładnie w dniu, w którym jest owulacja i w którym żyje komórka jajowa.
|eżeli komórka obumarła, to nie ma
już takiej możliwości,Do zapłodnienia
mogłoby dojśćjeszcze tylko, gdyby stosunek nasĘpił w okresie płodnym przed
owulacją, w śluziepłodnym plemniki są
w stanie przeżyć do momentu lajeczkowania. W normalnej sytuacji tak jest
i płodnośćmałżeńska obejmuje kilka dni,
a|e ze względu na silny stres, jaki niewątpliwie towarzyszy gwałtom, wydziela się
prolaĘna, a więc hormon, który działa
antagonistycznie wobec hormonu FSH
odpowiedzialnego za wzrost i dojrzewanie komórki jajowej. W związl<lztym
może nie być owulacji w danym cyklu,
a nawet jej opóźnienie sprawi, że czas żywotnościplemników okaże się za krótki,
by w takiej syruacji doszło do poczęcia.
@@
vvsuelkie prawa zastneźone
ptof. Urszula Dudziok
-
wykładowru KUL, jest
psychologiem, teologiem,
ekspertkq MEN w zespole ds.
nowej podstowy programowej
wythowania do Ącia w rodzinie.
00
RtEtzY ł[ODNlK Ll5itKlE60
Zasłużenidla toleran
cj
i
TV
uHL5
Urszula Bobryk, Prorektor UMCS ds. Studenckich, Ks. prof. Wacław Antoni Hryniewicz i Fundacja,,Dialog
Narodów" - to tegoroczni laureaci Medalu ,,Zasłużony dla Toleran cji", przyznawanego przęzFundację
Ekumeniczną ,,Tolerancja". Prof. Urszula Bobryk, która kieruj ę takŹe c^norem Akademickim UMCS
i Zakład,ęrn
ChóralistYki na WYdziale ArlystycznymUMCS otrzymałato wyrożni ęnię za,,badanianaukowo-artystyczne
koncentrujące się wokoł wykonawstwa rnuzyki wspołczesnei pótst<lei i zagraiicznej, prowa dzącej
do zbliżenia
ludzi i Narodów,"
P_rof.
*fu,Ęirłlł
UroczYstoŚc wręczęnla odbyła się 20 listopada 2016 r. w Katedrze Przemienienia pańskiego
w Lubli nię zudziaŁem
m.in. ks. arcYbiskupa Abla, Ordynariusza diecezji lubelsko-chełmskiej KościołaprawosłŃnego.
Zapraszamy do obejrzenia naszej relacji!
Fot. Bartosz Proll.
Ąla.:
Vtru4"t.na§ozak-
S
iemińska
I
Wszystkie prawa zastrzeżone
@ 2013
UMCS
powered by Veneo
lilJ
ił
rI
łl
l
!,,
lł
TV vHc,
"[ ty możesz zostać bohaterem" - akcja studentów
17 listopada2016 roku obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Studenta. Z, tej okazji na Wydziale Prawa i
Adnrinistracji UMCS została zorganizowana akcja pt ,,I Ty możęsz zostać bohaterem" .Dzięki rł,spółpracy z
Regionalnynr Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa studenci mogli oddać krew, atakżeptzyłączyć się dcl
zbiorki słodyczy i zabawek dla dzięci z domu dziecka, Każdy, kto wspomogł akcję miałtakżę mozliwośćwzięcia
udziału w loterii fantowei.
Ił
il
i
I
l
i
i
Wydarzenie cieszyło się sporym zainteresowaniem ze strony studentów. Udało się zebrać potrzebne materiały dla
dzieci, zaśokoło 80 osob oddało krew. Zobaczcie relację TV UMCS!
Fot. Małgo rzata KępalKarolina Strzęlecka.
Autor: Magdalena Kozak-Siernińska
Wszystkie prawa zasttzeżone
@ 2013
UMCS
powered by Veneo
Niektore roślinymogą być niebezpieczne. O tym rozmawiali
uczestnicy Seminarium Młodych Biologów
itl!i
(łrnfr,r"',r1
2B.11.2a16
Niektóre pozornie przydatne roślinymogą sprawić narn spory kłopot. Pozbawione kontroli stają s|ę
gatunkami inwazyjnymi iwypierają naszą rodzimą f!orę.
li
ll
NJ
1ł
i]
]
Najbardziej znaną roślinątego typu jest Barszcz Sosnowskiego, który pierwotnie był przeznaczony do upraw.
Pożnie)jednak, nie dość,ze rozplenił się i zdziczał, to jeszcze okazał się bardzo niebezpieczny.
Co zrobió, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła mówiAgata Dzyr, uczestniczka seminarium
Vm
l
P
{
l
Seminarium miałozazadanie skupic młodych naukowców, zajmujących się biochemią, mikrobiologiączy
biotechnologią. Było leż okaĄą do wymiany wiedzy i doświadczeń, Sobotnie wydarzenie zorganizowało
Studenckie Koło Naukowe Biologów UMCS.
J
@2016 Akad*nicki* Raijia Centrunr 98,2 Fl\l
]
i
l
l;
Polskie Radio Lublin
28.11.2016
Poniedziałek 28.1
1
.]
6
ił
lmieniny: Jakuba, stefana, Romy
strona głóWna / Wiadomości i Lublin
arn-
t*,łłtlu
Studenckie,,Konfrontacje" pomogą choremu Frankowi
El
26 listopada 2016 14:oo
l
a
t
il
!
l
1
:I
I
F§§Tltńl&t §§Tt|Kl
&K&n§Mlf,Kl§
|,
i
I
K$t{§R$§§eff#§
I
§t}§&
I
l-,
I
i
i
i
§§-1 t
"żsl§
§TART t§-{l$
}i-UX"§*rul§Te
§
t ,i
ą,t ,l
Y|l \|
1,o.
J "".
|,-.|LlJ*
Przyszli medycy pochwalą się swoim ukrytym talentem. Zrobią to w ramach festiwalu ,,Konfrontacje" na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie,
Studenci z różnych wydziałów przed zgromadzoną publicznością będą śpiewać,tańczyó,graó i recytować wiersze.
Wszystko to w szczytnym celu. Studenci postanowili pomóc rocznemu Frankowi Kołodziejowi. Chłopiec od urodzenia cierpi na wiele schorzeń.
Franek ma między innymi wrodzony brak prawej gałki ocznej, torbiel śródmózgową i wodogłowie. Chłopiec wymaga długotrwałego i kosztownego
leczenia i rehabilitacji, Cały dochód ze sprzedaży biletu zacy p7eznaczą na pomoc chłopcu.
WejŚciówki można kupić tuż przed festiwalem, ,,Konfrontacje" stańują
Jaczewskiego 4 w Lublinie.
MaTo
Fot. archiwum
Galeria
o
18.00, w auli Collegium Maius Uniwersytetu Medycznego przy ul,
'|
<
Poprzedni Kolejny
>
{"hń, ładaą
SZUKASZ ZATRuDN|ENlA? PRZYJDŻ NA TARCI PRACY
lub[in.today
| 26
tisŁopada 20'l6
SpoLkania z pracodawcami, szkolenia, pre[ekcje
i mnósŁwo ofert pracy. W najbtiższą środę,30
§zukaj
lnny język?
{
-u*
Ę
EnElish
;i;ł.
'§l }ii,litz\'5TA.]
K§§ RABATouuy! §LA|
\Ą/lliZ:§Uft$LAp§s
listopada, Biuro Karier KUL organizuje Xll
,I
Będą Lez: insLytucje, organizacje pozarządowe,
stuzby mundurowe, a Wojewodzki Urząd Pracy
przedstawi oFerLy zaLrudnienia na terenie Unii
Europejskiej.
- Będzie to doskonały momenL, aby spotkać się
z pracodawcami. Dużo firm międzynarodowych zapowiedziało
swoją obecność. Wszyscy studenci, w Łym rownież zagraniczni,
znajdą cośdia siebie, ponieważ korporacje chętnie szukają
osób, kŁore dobrze znają języki obce. Oprócz prezenLorłania
ffieuaof,§P
n
§rj]
'*-
l
I
,&
I
I
"& t
l
ł
1
{,,
§
i
i
ltrffiwtact,
łublin.t*elłly
1666 polubienia
Folub ię
i
!
il
il
,il
$trons
ilOi#i*{lJ
§
i
!
B-lłlz pierłezq r:rsai:ą ti,:lrótl 7.nłja..ll1
tł: polulri
Ąffi&
ofert przygotowatiśmy również szko[enia - mówi Marta
Wziątek, kierownik Biura Karier KUL.
ffiffi'-e
l;
!!
łf;
1§
ifi
{ia
Sesja szko[eniowa jest bezptatna, a[e trzeba się zarejesŁrowac.
,i
.ł
tl
,.
fi
*nnrn*"*
,,:il.
SLudenckie Targi Pracy i Praktyk. Na Largach
pojawią się tącznie 54 firmy, w tym korporacje.
lł
YxpaTHcuxa
f,
i
rek[ama
Poputarne Ostatnie
Specjaliści odpowiedzą na pyLania związane z przygotowaniem
CV oraz przebiegiem rozmowy kwa[iFikacyjnej.
j
M
LUBLlNA
w owa oNt
DooKoŁA
27 kwieŁnia Z016
Mozna wybrać spośród 21 propozycji. Przedstawiciele firm
powiedzą m.in. o nowoczesnych me[odach, sposobach
i narzędziach marketingu interneLowego, ale Lez o tym, jak
budować karierę w instytucjach międzynarodowych. Lista
tematów jesL dqstepna tuLai. Na szkolenia obowiązują zapisy.
ffi
Zain[eresowani powinni zgłaszać się pisząc na adres:
praqatOkut.pl. Liczba miejsc jesL ograniczona,
25 czerwca 2016
spoTKANlE
Z FOLKLOREM
cAŁEcCI Śwlnr*
Według badań pracodawców sLudentom i absolwentom
wchodzącym na rynek pracy najwięcej trudnościsprawia
MAŁECKl:
zdobycie kompe[encji społecznych.
MAMY
Podczas targow vy tzw. ,,sLrefie indywidualnych konsultacji"
będzie mozna bezpłatnie skorzystać z porad profesjonalisŁów
,,KREATYWNYCH
LENl"
7 sierpnia 2016
z obszaru HR. Specjatiści odpowiedzą na pyŁania związane
z przygotowaniem CV oraz przebiegiem rozmowy
kwatiFikacyjnej.
STUDFNCKl
Xll Sludenckie Targi Pracy i Praktyk odbędą się w środę,30
lisLopada, w godz. od 10.00 do 15,00. Skierowane są
do studenLów wszystkich [ubelskich uczetni, nie [y[ko
Katolickiego Uniwersytetu Lube[skiego, 5tanowisk szukajcie
na parLerze Kolegium Jana Pawta ll przy A[. Racławickich 14
MARATON
MUZYCZNY
3 maja 2016
w Lublinie.
Podoba Ci się artykuł? Podzielsię
nim ze znajomymi!
Wilns*
W.
ru
KATEGoRlE
Gowin: umasowienie ciemną stroną kształcenia na kierunkach
społecznych
0nf
25.1]..20t6
UCZELNIE
Kształcenie na kierunkach społecznych i humanisĘcznych ma
swoją "ciemną stronę", czyli umasowienie - mówił w piątek
minister nauki Jarosław Gowin. studenci kierunków studiów w
ramach tych dwoch obszarów wiedry to ponad połowa studentów
polskich uczelni.
"l-{umanistyka odpowiada za formowanie człowieka, za formowanie jego
duszy, charakteru, poglądów, za budowanie logicznych struktur naszego
myślenia o świecie. Daje podwa|iny pod rozwój społeczeństw" - mówił w
Toruniu minister nauki i szkolnictwa wyzszego Jarosław Gowin podczas
ko nferencji poświęonejrozwojowi h u man istyki.
Wicepremier, minister nauki Jarosłavv Gowin. Fot. PAP/]akub
Kamiński 2Ą.17.ż076
Minister zaznaczył jednak, ze kształcenie na kierunkach społecznych i
humaniĘcznych w Polsce ma swoją "ciemną stronę", czyli "zjawisko
umasowienia, przekraczającąo granice zdrowego rozsądku". "Studenci kierunków studiów przypisanych do obszaru nauk społecznych
humanistycznych stanowią ponad połowę wszystkich studentów polskich uczelni. Jeżeli chodzi o nauki społeczne, to 40 proc,, a nauki
humaniĘczne 11 proc, Spośród b|isko 44 Ęs. uczestników studiów doktoranckich aż 53 proc, to przedstawiciele tych dwóch
obszarów wiedzy" - wyliczał minister nauki,
Podkreśliłjednocześnie, że wyniki pierwszej edycji monitoringu karier zawodowych absolwentów pokazują, że do opiniijakoby
"humanistyka i nauki społeczne nie przygotowywaĘ do rynku pracy, tzeba podchodzićzdużądozą ostrozności". Jak mówił minister,
współczesny rynek pracy oczekuje od swoich specjalistów nie tyko umiejętnościściślezawodowych, ale szeroklch kompetencji
ogólnych. Zdolności do uczenia się i rozumienia kontekstu kulturowego. "Nauki społeczne i humanistyczne powinny odnaleźć i
zdefiniować swoją misję w Ęm zakresie" - zaznacllł,
Gowin przypomniał, że polscy humaniści mogą korzystać z grantów zreformowanego, "odś,vieżonąo" Narodowego Programu Rozwoju
Humanistyki, Resoft uruchomił tez program "Dialog", którego jeden z obszarów skierowany jest właśniedla humanistów. Realizowany
jest także program "Edukacja filozoficzna", umożliwiający zaangażowanie uczelni we współpracę z jednostkami oświatowymi w zakresie
filozofii i logiki. Wkrótce w ramach Programu Operacyjnego Wiedza, Edukacja, Rozwój POWER uruchomiony zostanie kolejny konkurs
dla polskich uczelni, opiewający na kwotę 500-750 mln zł. "Ten program będzie tez dużą szanę dla nauk humaniĘcznych i
społecznych " - powiedział minister.
Gowin ocenił, że podczas toruńskiej konferencji jej uczestnicy będą się spierać, gdyż jest wiele kwestii, które wymagają solidnej
dyskusji, a w środowisku nie ma jednomyślnosci.
"Polska humanisĘka potaebuje dofinansowania. Nie uląa wątpliwości, że nauki humanisĘczne i, w nieco mniejszym stopniu, nauki
społeczne, był dyskryminowane w zakresie dostępu do środków unijnych. Potaebne jest także większe umiędzynarodowienie
humanistyki. Zwracam się z apelem do samych humanistów. Zbyt często zdaza się bowiem tak, że nie aplikują oni w ogóle w
prestiżowych konkursach międzynarodowych, uwazając, że ta dziedzina ma swoją narodową specyfikę, a to, czym zajmują się polscy
naukowcy, nie przystaje do realiów międzynarodowych. To fałsllwy pogląd" - powiedział minister Gowin.
Wicepremier podkreŚlił także, że drogą donikąd jest pogłębianie specjalizacji w humaniĘce.
"Z samej definicji nauki humanistyczne powinny być interdyscyplinarne. Taeba przekraczać granice povczególnych dyscyplin
naukowych, gdyżbardzo często to, co twórcze, znajduje się na ich paecięiu" - uzupełniłGowin.
Szef resoftu nauki wskazywał, że toczą się rozmowy na szczeblu Unii Europejskiej doĘczące inteligentnych specjalizacji, których celem
jest rozvezenie ich o obszar nauk humanistycznych i społecznych.
"Dzisiaj inteligentne specjalizacje, wynegocjowane przez popzedni ząd, całkowicie pomijają obszar nauk humanisĘcznych i prawie
całkowicie - nauk społecznych, Konsekwencją tąo jest fakt, ze z funduszy unijnych bardzo niewielką częśćmozna było pzeznaczyć na
ronłój tych dziedzin" - powiedział. W jego ocenie humanisĘka pzekłada się na rozmaite, ważne problemy gospodarcze,
"CharaKerysĘczne jest to, ze międzynarodowe koncerny, zajmujące się roaruojem nowoczesnych technologii, sięgają obecnie bardzo
często nie po +wąskich+ specjalistów, a|e osoby o wszechstronnym wykształceniu i szerokich horyzontach, Potaebni są im bowiem
ludzie, którzy potrafią myślećkreaĘwnie, Musimy paekonać do wsparcia tych dziedzin nauki Komisję Europejską. Popaedni aąd
zrezygnował z takich prób, My jesteśmy od roku w diaiogu z KE, którym, mam nadzieję, zakońca7 się powstaniem nowej inteligentnej
specjalizacji, dzięki czemu fundusze na hurnanistykę popĘną zdecydowanie sze§zym strumieniem" - mówił minister Gowin.
Toruńska konferencja pt, "Rozwój humanisĘki. Co i jak zmienIać w naukach społecznych i humanisĘcznych w Polsce?" organizowana
jest pzez MNiSW oraz Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Jest drugą z cyklu konferencji programowych popzedzających zaplanowany w
ż017 roku Narodowv Konqres Nauki,
i
Resoft nauki; politechniki najpopularniejsze wśród maturzystów
26.11,2016 uczELNIE fhr
Wśrodtegorocznych kandydatów na studia najbardziej popularne
były politechniki - wynika z podsumowania rekrutacji na rok
akademicki L6lL7 przygotowanego pnez resoń nauki" Najwięcej
kandydatów - ponad siedmiu na miejsce - zgłosiło się na
Politech ni kę Warszawską.
I
l
Po zakończeniu rekrutacji na rok akademicki 2016/2017 Ministerstwo Nauki
n ictwa Wyższą o pzean al izowało wybo ry tegorocznyc h matu rzystów
na podstawie Zintęrowanego Systemu Informacji o Nauce i Szkoinictwie
i Szko
l
Wyższym
-
POL-on.
Z danych opublikowanych na stronie MNiSW wynika, że studia w roku
akademickim 201612017 rozpoczęło łącznie ponad 436 Ęs. osób, niemal o
FoL Fotoiia
10 tysięcy mniej niż w roku akademickim 20t5l20L6. "Ponad 340 tysięcy
studentów rozpoczęło naukę na uczelniach publicznych. Do szkół prywatnych przyjęto ponad 92 Ęsiące osób" - informuje resort nauki,
I
]
l
WŚród maturzystów największym powodzeniem cieszyły się politechniki, Najwięej chętnych - około siedmiu kandydatów na jedno
miejsce - zgłosiłosię na Politechnikę Warszawską. Politechnika Poznańska miała szekiu kandydatów na miejsce, Politechnika Gdańska
5,8; a Politechnika ŁÓdzka 5,2, UniwersytetWarszawski, podobnie jakw zeszłym roku, uplasowałsię na piątym miejscu. O jedno
miejsce rywalizowało tam ze sobą pięciu kandydatów.
WŚród uczelni ekonomicznych najwięej maturzystów chciało studiować na UniwerąĄecie Ekonomicznym we Wrocławiu, Spośród
uczelni pedagogicznych największą popularnością cieszył się Uniwersytet Pedagogiczny im. Komi$i Edukacji Narodowej w Krakowie,
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiąo w Warszawie wygrała wśród uczelni rolniczych i przyrodniczych. Wśród uczelni wychowania
fizycznego najwięksą liczbą kandydatów może pochwalić się Akademia Wychowania Fizycznąo we Wrocławiu, a wśród państwowych
wyższych szkół zawodowych - Państwowa Wyzsza Szkoła Zawodowa w Tamowie, Wśród uczelni niepublicznych na studiach
stacjonarnych najwięcej kandydatów wybrało Uniwersytet SWPS w Warszawie, Najwięej kandydatów na studia niestacjonarne miała
Społeczna Akademia Nauk z siedzibą w Łodzi.
Najczęsciej wybieran,vm kierunkiem po raz kolejny okazała się informaĘka. Na studia informaĘczne zgłosiłosię ponad 3B tys. osób. Na
drugim miejscu znalazło się zaządzanie (blisko 22 Ęs studentów). Tzecie i czwafte miejsce wśród najchętniej wybieranych kierunków
zaj$y, z niewielką róznicą przyjętych: prawo (19 77t) oraz psychologia (19 461).
Najwięcej zgłoszeń na jedno miejsce odnotowano na chemii itoksykologii ędowej - 2I,2 na jedno miejsce. W dalszej kolejności
studenci konkurowali o kierunki lekarskie (w prrypadku nadzorowanych przez resort nauki - 16,8 studentów na jedno miejxe). Tzecie
miejsce ex aequo zajęĘ kierunki logistyka i administrowanie w mediach oraz filologia szwedzka - 11,6 zgłoveń na jedno miejsce.
PAP-NaukawPolsce
ekr/ mrti