Podzeganie Do Nienawisci Wkracza Do Kosciola KW 2012 10 04

www.kurierwilenski.lt
DZIENNIK POLSKI NA LITWIE
CZWARTEK 4 PAŹDZIERNIKA 2012 r. Nr. 191 (16985)
cena 1,20 Lt
Czy białoruski żołnierz
otrzyma azyl na Litwie?
W NUMERZE
Jubileuszowy konkurs
„Polak Roku 2012”
Str. 5
Jak SB i KGB tropiły
Bursztynową Komnatę
Str. 6-7
LM: Białorusini pokonali
Bayern
Str. 9
Zwycięzcy konkursu
„Śladami Jana Pawła II”
we Włoszech
Stepan Zacharczenko nielegalnie przekroczył granicę Litwy i Białorusi w lipcu ubiegłego roku
Fot. Marian Paluszkiewicz
D
epartament ds. Migracji przy Ministerstwie
Spraw Wewnętrznych
odmówił azylu politycznego
młodszemu sierżantowi 22-letniemu Stepanowi Zacharczenko, który w ubiegłym roku
zdezerterował z białoruskiego
wojska i obawiając się ścigania
przez władze, uciekł na Litwę.
Wileński Administracyjny
Sąd Okręgowy obecnie rozpatruje pozew złożony przez
Stepana Zacharczenkę w sprawie decyzji Departamentu ds.
Migracji. Instytucja ta z kolei prosi odrzucić ten pozew.
Twierdzi też, że ekstradycja do
ojczyzny nie stawia zagrożenia
dla Białorusina.
Z kolei obrońcy praw człowieka krytykują Departament
ds. Migracji za brak demokracji i działań mających zapewnić bezpieczeństwo obywatela
sąsiedniego kraju.
str. 4
Podżeganie do nienawiści wkracza do kościoła
N
iedawno podana informacja o tym, że ksiądz
staje w obronie praw
polskiej mniejszości narodowej w Kownie (więcej: http://
kurierwilenski.lt/2012/09/21/
ksiadz-litwin-broni-polakow-na-kowienszczyznie/) mile zaskoczyła Europejską Fundację
Praw Człowieka. Jest to postawa godna pochwały. W obronie
praw człowieka może i powinien stawać każdy, a szczególnie Kościół i reprezentujący jego księża.
Niestety, niedawno ksiądz
Vaidas Vaišvilas wypędził polskich turystów ze Świątyni
»
Miłosierdzia Bożego. Dodatkowo do Fundacji dotarła informacja, że dla tego księdza
nie jest obca dyskryminacja
mniejszości narodowej (więcej
http://2012metunuotaka.blogspot.com/2011/12/pirmas-irasas-apie-vestuves-deja.html).
str. 3
Str. 12-13
»
ISSN 1392-0405
WYDARZENIA 3
KURIER WILEŃSKI • Czwartek, 4 października 2012 r.
Podżeganie do nienawiści
wkracza do kościoła
ze str. 1
»
Kapłan Vaidas Vaišvilas odmówił udzielenia sakramentu
małżeństwu w języku polskim,
gdyż „po prostu nie chce”. I chociaż w Świątyni Miłosierdzia
Bożego odbywają się msze święte także w języku polskim, codziennie w tym celu przybywa
inny ksiądz, to nie wpłynęło na
decyzję ks. Vaišvily. Narzeczeni byli oszołomieni takim cynicznym zachowaniem kapłana,
zwłaszcza, że nie było żadnych
formalnych przeszkód, by ta para zawarła związek małżeński.
Kursy dla narzeczonych zostały
już wysłuchane, zezwolenie na
ślub w innej parafii para uzyskałaby z pewnością, jednak młodzi
uczęszczali na polską mszę św.
właśnie w tym kościele, tu też
chcieli wziąć ślub. Niestety, jako że ks. Vaidas Vaišvilas jest
rektorem świątyni, „to jest jego
prawo” odmówić udzielenia sakramentu małżeństwa osobom
spoza parafii. Młodzi dotychczas
nie rozumieją takiego zachowania kapłana i dziwią się, jak takie
sprawy w ogóle mają rację bytu
w Domu Bożym.
Fundacja jest mocno zaniepokojona takim wyraźnie dyskryminującym zachowaniem
kapłana względem mniejszości
narodowych. Takie działania,
szczególnie w kręgu księży, zdaniem Fundacji, tylko zachęcają
do podżegania nienawiści na
tle narodowościowym oraz do
innych ataków narodowościowych.
Przypominamy, że Funda-
cja już podjęła działania prawne dotyczące zachowania tego
kapłana (więcej na: http://www.
efhr.eu/20 12/09/25/efhr-podejmuje-dzialania-prawne-wsprawie-wypedzenia-z-kosciolapolskich-turystow/). Każdy człowiek, bez względu na status w
społeczeństwie, powinien nieść
odpowiedzialność za swoje
czyny. Fundacja kieruje skargi do organów ścigania dotyczące jakichkolwiek działań
sprzecznych z prawem przeciwko mniejszości narodowych,
które naruszają ich prawa oraz
aktywnie dąży do celu, by organy ścigania, odpowiedzialne
za naruszenia praw pod względem mniejszości narodowych,
zaczęły dostrzegać zagrożenie
sytuacji. Również państwo nie
może pozostać neutralnym obserwatorem zwiększającego się
stopnia nienawiści. Dane statystyczne przedstawiają napływ
nienawiści, jednoznacznie podkreślając, że postawa mediów
oraz polityków względem mniejszości narodowych kształtuje negatywne nastawienie społeczeństwa przeciwko mniejszościom.
(http://www.efhr.eu/2012/01/06/
europejska-fundacja-prawczłowieka-zaniepokojonawynikami-sondażu/).
Fundacja zwraca się z apelem do wszystkich, których dotknęła dyskryminacja w podobnych sprawach o kontakt z nami.
Każdemu zapewnimy bezpłatną
pomoc prawną.
Europejska Fundacja
Praw Człowieka
Europejska Fundacja Praw Człowieka
Zapraszamy wszystkich potrzebujących pomocy prawnej czy też chętnych odbycia praktyk
w naszej Fundacji do przestrzennych, wygodnych, dopasowanych do potrzeb zarówno pracowników, jak i klientów, gabinetów na konsultacje pod adresem: ul.
Liepkalnio 103.
Godziny przyjęć:
Pn. 14-18; Wt. 10-14; Śr. 14-18, Czw. 10-14; Pt. 14-18
(Możliwa jest zmiana czasu przyjęcia po wcześniejszym zarejestrowaniu się pod numerem tel.: +370 6 91 50 822).
PULS KURIERA
ZDJĘCIE DNIA
Na Placu Ratuszowym w Wilnie w ramach VII międzynarodowego festiwalu „Pokrowskije kołokoła” — koncert „Żywa tradycja”
Fot. ELTA
KOMENTARZ DNIA
Przepraszam, nie mam czasu
Życie nasze nabrało takiego tempa, że biegamy jak zwariowani, ciągle gdzieś śpieszymy i na
nic nie mamy czasu.
Na śniadanie w biegu wypijamy filiżankę kawy. W biegu wsiadamy do samochodu, śpieszymy
do pracy. W pracy na obiad często zjadamy jakąś
kanapkę z herbatą. A nawet jeśli jemy normalny obiad, to też w
pośpiechu wrzucamy, jak do kosza na śmiecie, kawałki jedzenia — i
znowu do przodu. Wieczorem jesteśmy już całkiem wykończeni i
to nie tyle od pracy, ile od tego ciągłego pośpiechu. I już nie mamy
czasu, a być może ochoty, na rozmowę z żoną, mężem, chorą matką
lub ojcem. Gorzej — prawie w ogóle nie rozmawiamy z własnymi
dziećmi. Psycholodzy twierdzą, że na Litwie rodzice średnio z
dzieckiem rozmawiają 7 minut dziennie. Prawie nie spotykamy się
z przyjaciółmi, z rodziną. Wszystkie niezbędne sprawy załatwiamy
telefonicznie lub poprzez komputer. Skąd taki pośpiech? Przecież
życie dziś mamy już tak bardzo ułatwione. Naciskamy guziczek i
robi się pranie, przekręcamy kurek i obiad nam się gotuje, nawet
chleb i wędliny mamy już w sklepie pokrojone. A my tymczasem
ciągle w biegu narzekamy na brak czasu.
Ciekawe, jak żyli nasi rodzice, dziadkowie, którzy nie mieli
tylu udogodnień, codziennie przemierzali pieszo całe kilometry i
wszędzie zdążali. Może my po prostu jesteśmy bardziej zachłanni i
ciągle wszystkiego chcemy więcej?
Julitta Tryk
CYTAT DNIA
„Sądzimy, że w końcu roku dług państwa wyniesie
około 40 proc. PKB. Więc nadal będzie jednym z
najmniejszych długów w Unii Europejskiej” — powiedziała minister finansów Litwy Ingrida Šimonytė.
LICZBA DNIA
8
mln koron szwedzkich — taką sumę dostaną tegoroczni nobliści, jest to o jedną piątą mniej pieniędzy niż
w roku ubiegłym.