Alfa Romeo MiTo: cacko z nowinkami - autosalon pomorski

autosalon pomorski
Alfa Romeo MiTo: cacko z nowinkami
Autor: Ireneusz Wojtkiewicz
11.07.2010.
Test hatchbacka z nowym silnikiem 1.4 MultiAir 16V 105 KM
Trudno się oprzeć urokowi Alfy Romeo MiTo w naszej koniczynie, bo coś jest na rzeczy
Uroda typowa dla Alfy, a do tego włoskie pochodzenie akcentuje ciągnąca się jak makaron specyfikacja
ozdób, dodatków i naklejek do wyróżnienia i uatrakcyjnienia wyglądu auta. Co więcej, nowinek w nim
tyle, że bez oswojenia się z nimi nie zazna się od razu przyjemności z jazdy tym cackiem motoryzacyjnej
techniki, o czym zresztą uprzedza Iwona Diug, szefowa autoryzowanej firmy Auto Diug w Słupsku (Alfa
Romeo, Fiat, Isuzu i Seat), użyczająca MiTo do testu.
Zdjęcia Ireneusz Wojtkiewicz, Citroen, Opel i Seat
Poza tym mam jeszcze problem,
jak nie narazić się alfistom
Na sesji zdjęciowej jeżdżę przecież po koniczynie – symbolu topowej wersji Alfy MiTo. Tyle, że ta
pod kołami testowanej Alfy – jak dowiaduję się z domowego zielnika - to nasza, rodzima,
pastewna, przeważnie trzylistna, natomiast czterolistna jest rzadkością i ponoć przynosi szczęście.
Trudno się oprzeć urokowi takiego pleneru, co alfiści pewnie mi wybaczą.
Natomiast ta włoska koniczynka z emblematu Alfy Romeo jest czterolistna i pod włoską nazwą
Quadrifoglio Verde służy wyłącznie do sygnowania modelu MiTo z najmocniejszym silnikiem benzynowym
1.4 TB MultiAir 170 KM za niespełna 83 tys. zł. Mnie przypada sporo tańszy model MiTo, napędzany
benzyniakiem o tej samej pojemności 1.4 MultiAir, ale wolnossącym, a nie turbodoładowanym jak ten
spod emblematu czterolistnej koniczynki.
Silnik ten jest tegoroczną nowością w ofercie MiTo. Zastosowana tu technologia ponoć jest tak
przełomowa jak common rail w „ropniaku”. MultiAir zastępuje tradycyjną przepustnicę,
jest innowacyjnym elektro-hydraulicznym systemem zarządzania zaworami dolotowymi silnika, który
pozwala na bardziej dynamiczną i bezpośrednią kontrolę wlotu powietrza i spalania. Dociekliwym zacytuję
producenta: „System MultiAir opiera się na wprowadzeniu określonej ilości oleju między krzywkę
a zawór ssania silnika, która może być zmieniana poprzez zawór z przekaźnikiem typu on-off,
kontrolowany z kolei przez odpowiednią centralkę elektroniczną. Dzięki takiemu rozwiązaniu zawory
otwierają się bardziej lub mniej, w zależności od rzeczywistego zapotrzebowania na powietrze w
http://autosalonpomorski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 22:18
autosalon pomorski
silniku”.
Mała Alfa porusza się dość żwawo, co zadowoli amatora raczej spokojnej jazdy, choć i on poczuje
sportowego ducha dzięki zarówno budowie tego auta, jak i innym nowatorskim rozwiązaniom w układzie
napędowym.
System D.N.A., czyli trzy pozycje
ustawienia napędu odpowiadają tyluż stylom jazdy i rodzajom zachowania na drodze: Dynamic, Normal i
All Weather .
To nowinka w Alfie, przeszczepiona z modeli sportowych i z wyższych półek. Przed użyciem dobrze
wiedzieć, czego się chce i co należy przećwiczyć.
Do wyboru ustawienia napędu służy przełącznik suwakowy, umieszczony poręcznie przy dźwigni zmiany
biegów. Można obsługiwać go nawet po omacku, wszak aktualna pozycja jest wyświetlana w
„okienku” zestawu zegarów.
Ruszam w pozycji środkowej N
czyli Normal, zalecanej do jazdy miejskiej. Ot, zwykła jazda relaksująca kiedy silnik, wspomaganie
kierownicy, systemy VDC („alfowski” ESP) i ASR działają standardowo, a ustawienie układu
DST ogranicza nadsterowność.
Tylko delikatna wibracja kierownicy przypomina mi parę razy o potrzebie lekkich korekt, gdy szybko i
ostro skręcam z pasa startowego na parking. W innych autach bez DST takie manewry powodowały
zarzucanie tyłem, a w MiTo nic takiego się nie dzieje.
Przełączenie suwaka na D
czyli Dynamic wywołuje inny odgłos wydechu niż w pozycji N – brzmi bardziej basowo. Nie ma
wprawdzie skoku obrotów w górę, ale za to silnik szybciej reaguje na „depnięcia” pedałem
gazu.
Wspomaganie kierownicy jest sztywniejsze. W działaniu układu DST nie czuć istotnych zmian. VDC i ASR
zmniejszają swoją aktywność, wszak uaktywnia się Q2 – znany z Alfy 147 samoblokujący
mechanizm różnicowy, bazujący na rozwiązaniu typu Torsen. Ze swego zadania, polegającego głównie na
zwiększaniu przyczepności i stabilności auta przy ruszaniu, ma okazję nieraz się wywiązać. Pełnię swych
możliwości auto ujawnia na ostrych, szybko pokonywanych zakrętach. Trzyma się drogi tak pewnie, jakby
koła obracały się w specjalnie wydrążonych w nawierzchni rowkach. Budzi to moje największe zaufanie
do właściwości trakcyjnych MiTo.
Teraz suwak w tył na A
(All Weather), co zapewnia maksimum bezpieczeństwa, nawet przy słabej przyczepności kół.
Reakcje silnika i wspomagania kierownicy są identyczne jak przy ustawieniu na N, natomiast system VDC
oznacza się większą wrażliwością, włącza się – jak widzę na kontrolce i słyszę z odgłosów pracy
układu hamulcowego – wespół z ABS, ingerującym podczas hamowania na nawierzchni o
zróżnicowanej przyczepności (czysty asfalt z lewej, zapiaszczony z prawej). Delikatna wibracja
kierownicy, podobnie jak w ustawieniach D czy N, „podpowiada” o potrzebie skorygowania
toru jazdy.
To jeszcze nie wszystko
gdyż w każdym z wymienionych ustawień D.N.A. funkcjonuje system Start&Stop, czyli taki samoczynny
wyłącznik i włącznik silnika. Nowość w Alfie, w innych markach już nie. Taki automatyczny stoper i
rozrusznik silnika, montowany w celu dbałości o środowisko i wydłużenia żywotności motoru.
W sumie
fajna rzecz, zwłaszcza w ruchu miejskim. Na czerwonych światłach wrzucam luz i silnik staje, mam
zielone – naciskam sprzęgło, silnik odpala i jadę dalej. Rozwiązanie nie tylko proekologiczne i
oszczędnościowe, bowiem zdarza się niezamierzone zduszenie motoru, np. wskutek ruszania na
nieodpowiednim biegu. Wtedy Start&Stop pomaga wyjść z opresji, więc nie dezaktywuję go, choć jest
taka możliwość.
Podczas prób na pasie startowym
nabieram dopiero biegłości w obsłudze systemu D.N.A., walcząc na dodatek z własnymi nawykami, które
są raczej mało tolerancyjne wobec technicznych nowinek Alfy MiTo i nie tylko.
http://autosalonpomorski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 22:18
autosalon pomorski
Próby przyspieszania przy ustawieniach na D i N (patrz tabela) wprawdzie nie wykazują wielkiej przewagi
Dynamic wobec Normal, ale nawet ułamki sekund bywają niekiedy bezcenne. Co ciekawe, że im dłuższy
dystans przyspieszania, tym wyraźniejsza przewaga D nad N. Z kolei wyniki prób elastyczności wskazują
raczej na remis między D a N. Do tego remisu można też dopisać wynik dodatkowej próby elastyczności
60 -100 km/h na czwórce z suwakiem w pozycji A.
Nie powiem, że mam do czynienia z jakimiś bajerami i że doznania są bardziej estetyczne niż sportowe.
Testowane auto ma niewiele ponad 2 tys. km przebiegu, a więc jeszcze nie jest „ułożone”.
Poza tym ma niestandardowe ogumienie i koła, które efektownie wyglądają, ale osiągów nie poprawiają.
No i wchodzenie piątego biegu jest za mało precyzyjne – wymaga wyczucia auta, by dźwignią
trafiać we właściwe miejsce.
Wyraźnie za to widać korzyści w zużyciu paliwa. W próbach na pasie startowym, gdzie o oszczędnościach
trzeba zapomnieć, średnie spalanie nie przekracza 8 l/100 km. Przy normalnej jeździe nietrudno zejść do
ok. 6 l/100 km, czyli do poziomu bliskiego normie katalogowej, o ile się respektuje zalecenia wskaźnika
Shift na tablicy przyrządów, który podpowiada, że należy zredukować albo włączyć wyższy bieg. Z
podpowiedzi korzystam m.in. w warunkach spokojnego ruchu miejskiego, jadąc na szóstce z prędkością
50-60 km/h. Jak taksówkarz z... kalkulatorem na prawej stopie.
Stylistycznie urodziwa „włoszka”
jest nadziana elektroniką tak, że trudno znaleźć coś, co nie ma nic wspólnego z tą nowoczesną
technologią. To może trochę deprymować zwolenników tradycyjnych rozwiązań, ale i tak w końcu uwodzi
wszystkich swymi walorami wizualnymi i użytecznymi.
Sympatyczne wrażenie robi kokpit z miękką, perfekcyjnie wypracowaną deską rozdzielczą. Dobrze się
czuję w objęciach wyprofilowanych na sportowo foteli, a przesiadając się do tyłu na któreś z dwóch
miejsc, (trzecie wymaga dopłaty homologacyjnej 2.000 zł), nie muszę robić jakichś wygibasów. System
odsuwania i pochylania oparć przednich foteli działa tu bez zarzutu. Przy okazji odkrywam to, czego nie
znajduję w specyfikacji producenta: tylne siedzisko odchyla się do przodu, a oparcie składa się w całości.
Tym sposobem przestrzeń bagażową małej Alfy powiększa się przynajmniej trzykrotnie wobec
standardowej pojemności 270 l.
Uprzedzony o tym
że szerokie niestandardowe opony mogą zwiększyć poziom hałasu w kabinie, wynajduję kawałki
porządnie wykonanych, gładkich nawierzchni asfaltowych. Sonometr pokazuje, że jest nieźle we
wszystkich zakresach pomiarowych – wszystko poniżej poziomu głośnej rozmowy, który
ochroniarze środowiska określają na 70 dB (A).
Niewygórowana cena i bogate wyposażenie, sprawiają także, że ta najmniejsza z Alf dobrze się
sprzedaje. Jej przydomek MiTo wywodzi się co prawda od miast Mediolan i Turyn, ale mam powody do
własnego tłumaczenia: Mi To się widzi jako autko wnoszące do segmentu „mieszczuchów”
wiele nowinek technicznych i subtelnej, stylistycznej urody. Konkurenci Alfy Romeo MiTo 1.4 MultiAir
16V 105 KM Distinctive (hatchbacki segmentu B; 4/5-osobowe, 3-drzwiowe z silnikami benzynowymi,
skrzyniami manualnymi i bogatym wyposażeniem)
Citroen DS3 1.4 VTi 95 KM Airdream, Chic
cena od 57.800 zł
Opel Corsa 1.4 Twinport Ecotec 100 KM, 111 lat
cena od 49.490 zł
Seat Ibiza SC 1.6 MPi 105 KM, Sport
cena od 51.790 zł
Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir 105 KM Distinctive (hatchback segmentu B, 3drzwiowy, 4-miejscowy, I generacja modelu, debiut rynkowy 2008 r., wprowadzenie nowego silnika 1.4
MultiAir 16V 105 KM - wiosna 2010 r.) Cena testowanego auta 61.900 zł
(wzbogacona wersja wyposażeniowa Distinctive, podstawowa Progression – 56.900 zł) Dane producenta Dł. / szer. / wys. /
rozstaw osi 4.063 / 1.720 / 1.446 / 2.511 mm Masa własna 1.090 kg http://autosalonpomorski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 22:18
autosalon pomorski
Maks. obciążenie (ładowność) 350 kg Pojemność bagażnika 270 l
Pojemność zbiornika paliwa 45 l Silnik benzynowy R4, 16V
Pojemność skokowa 1.368 ccm Moc maksymalna 105 KM przy
6.500 obr./min Maksymalny moment obrotowy 130 Nm przy 4.000 obr./min Przeniesienie napędu na przednie koła Skrzynia biegów manualna,
6-stopniowa Rozmiar ogumienia 215/45 R17 Sport 2 (opcja) Osiągi według danych fabrycznych Prędkość maksymalna 187
km/h Przyspieszenie 0-100 km/h 10,7 s Spalanie: miasto / trasa /
średnie 7,5 / 4,7 / 5,7 l/100 km Wyniki testu
redakcyjnego Przyspieszenie 0 – 50/100/130 km/h 4,2 (4,4) / 12,9
(13,4) / 21,1 (21,7) s* Elastyczność 60 -100 / 80 -120 km/h 11,2 (11,5) –
IV bieg / 24,6 (24,5) VI bieg) s* Hałas w kabinie przy 50 / 100 / 130 km/h 60,3 (III
bieg) / 67,5 (IV bieg) / 68,8 (V/VI bieg) dB (A) Spalanie (średnie) 6,0 l/100 km
Ważniejsze elementy wyposażenia ABS / ASR
/ BA / Q2 / VDC (ESP) S / S / S / S / S Airbagi S (7 – 2 czołowe, 2
boczne, 2 kurtynowe, 1 kolanowa kierowcy) Alufelgi S (195/55 R16 Sport 1) / O
(1.650 zł – 215/45 R17 Sport 2) Automatyczne włączanie świateł S (do jazdy
dziennej) Centralny zamek S (z pilotem) Czujniki parkowania
O (1.200 zł) Czujniki pomiaru ciśnienia w oponach O (950 zł) Elektrycznie sterowane szyby S (2) Elektr. regulowane / składane lusterka
S (podgrzewane) / O (650 zł) Fotele reg. na wysokość / podparcie odcinka
lędźwiowego / podgrzewanie S / S (kierowcy; pasażera - N / O – 450 zł) / O (750 zł) Komputer pokładowy / tempomat S / O (1.000 zł) Klimatyzacja S
(automatyczna, dwustrefowa) Nawigacja satelitarna O (6.500 zł –
szerokoekranowa, kompatybilna z systemem Blue&Me) Radioodtwarzacz S
(CD/MP3, 6 głośników) Reflektory biksenonowe / przeciwmgłowe O (2.700 zł) / O
(700 zł) Systemy D.N.A. / Start&Stop S / S Szklany dach O
(4.000 zł – w pakiecie z regulacją lędźwiową fotele pasażera) Tapicerka skórzana
O (4.000 zł) Wspomaganie / regulacja kolumny kierownicy S (elektryczne) / S
(pionowa i pozioma, wielofunkcyjna) S - seryjne, O – opcjonalne, N - niedostępne
* Osiągi testowe przy ustawieniach D (Dynamic) oraz N (Normal) podane w
nawiasach http://autosalonpomorski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 22:18