67 - WZZ Konfederacja Sierpień 80

Transkrypt

67 - WZZ Konfederacja Sierpień 80
ISSN: 1732 - 3800
67
NUMER
2009
20 lat minęło od
zakończenia ery socjalizmu,
przymusowego dobrobytu dla
wszystkich.
Jedni
cieszą się, że nie
wszyscy muszą być
już biedni szczycąc
się, iż upadek tamtej
władzy
jest
ich
zasługą. Inni woleliby
powrót do tamtych
czasów, zagwarantowanej pracy i niestety
prawie pustych półek.
Z punktu widzenia związkowca mogę stwierdzić,
że poprzedni system nie był a obecny nie jest
rajem dla zwykłych zjadaczy chleba. Zarówno
poprzednio, jak też obecnie musimy walczyć o
swoje prawa, które stopniowo coraz bardziej są
ograniczane.
Czym
więcej
związkowcy
dopominają się o swoje prawa, tym bardziej
kolejne rządy i sprzyjające im media obrzucają
ich błotem. WZZ „Sierpień’80” od dawna jest
najbardziej aktywnym związkiem pracowniczym,
dlatego
też
jej
działacze
nazywani
są
wichrzycielami, plakietką tak modną w czasach
komuny, wrogów systemu.
No cóż historia kołem się toczy, a taka
propaganda nadal trafia na podatny grunt. Nie
słychać w mediach obraźliwych słów pod
adresem związkowców z Francji, Niemiec,
Włoch, których protesty i manifestacje, często
odbywają się w sposób bardziej burzliwy niż w
naszym kraju.
Pomimo upływu 20 lat od czasu wolnych
wyborów, w mentalności Polaków nic się nie
zmieniło. Władza jak zawsze robi swoje, a
robotnicy skazywani są na jej łaskę. Tylko
czasami, przy okazji sporów partyjnych spadnie
zwykłym zjadaczom chleba coś z pańskiego
stołu.
Lata osiemdziesiąte niosły robotnikom wiele
nadziei na lepszą przyszłość. Dziś władza
świętuje
a
robotnicy
opuszczając
swoje
upadające zakłady protestują, kryzys znów ich
najbardziej dotyka. To oni tracą pracę, mają
obniżane pensje.
Co więc mają świętować? Czy ktoś ma moralne
prawo nazywać ich dziś wichrzycielami?
Krystyna Goszczyńska
Stan
taboru
tramwajowego
w
Warszawie od dawna budził zastrzeżenie, nie tylko ze strony
motorniczych, ale także mieszkańców miasta. Tramwaje
Warszawskie od momentu przekształcenia z zakładu
budżetowego miasta w spółkę, ciągle napotykały trudności,
które uniemożliwiały w znacznym stopniu wymianę starego
taboru. Niewielkie partie nowych wozów nie rozwiązywały
problemu, pojawiały się kolejne, szczególnie z częściami
zamiennymi. Dlatego też z wielką satysfakcją Prezes
Tramwajów Warszawskich Pan Krzysztof Karos w obecności
najwyższych władz m. st. Warszawy podpisał kontrakt z
bydgoską „Pesą” na dostawę 186 wagonów. Uroczyste
podpisanie umowy miało miejsce w nowoczesnej hali szlifierki
podtorowej, która została wybudowana na terenie Zajezdni
„Żoliborz”.
Krótkie przemówienia wygłosili m. in. Prezydent Warszawy
Hanna Gronkiewicz–Waltz, Prezes Tramwajów Warszawskich i
Prezes „Pesy”. Pokazano zgromadzonym model nowego
tramwaju. Będzie on się różnił od znanego nam wagonu z
Zakładu R-3. W każdym tramwaju znajdzie się nowoczesny
wyświetlacz LCD z informacją pasażerską, oraz automat do
sprzedaży biletów. Zastosowany będzie tradycyjny i lubiany
przez Warszawiaków układ po jednym rzędzie siedzeń przy
każdej ścianie tramwaju. Nowe tramwaje będą w pełni
klimatyzowane i wyposażone w monitoring wizyjny. Długość
całkowita starej „Pesy” to 31 820 mm, nowa „Pesa” będzie
krótsza o 1, 70 cm.
Pierwsze składy mają dotrzeć do
Warszawy jesienią 2010 roku. Na
Euro 2012 do Warszawy dotrze
120 składów tramwajowych, a
wszystkie 186 będzie woziło
Warszawiaków w grudniu 2013 r.
Krystyna Goszczyńska
2
PRZECINAK (67), CZERWIEC 2009
Na
spotkaniu
z
Zarządem
TW
poświęconemu m. in. bezpieczeństwu w ruchu
drogowym po raz kolejny wnioskowaliśmy o
przywrócenie
wewnętrznego
dzwonka
ostrzegawczego,
sygnalizującego
wyłączenie
napięcia w sieci trakcyjnej. Nie wiadomo, kiedy i
dzięki komu zrezygnowano z tego rodzaju
ostrzeżenia w wagonach tramwajowych, ufając, że
wystarczająca jest lampka sygnalizacyjna na
pulpicie
i
baczne
obserwowanie
wskazań
woltomierza, lub wyświetlacza. Jeden z ważnych
szefów w Spółce zapytał mnie - Po co Ci ten
dzwonek?
Tramwaje
Warszawskie
przekazały wpisane w ulotkę
prawdy ponadczasowe przypominające nam nasze najważniejsze obowiązki podczas kierowania tramwajem.
Najbardziej znanymi przykazaniami była dziesiątka z góry
Horeb. TW przebiło tą liczbę o dwa nakazy. Oczywiście nie
dziwimy się, że tak często przypomina się motorniczym o
zasadach zapisanych w Instrukcji dla pracowników ruchu,
przecież prowadząc tramwaj odpowiadamy za zdrowie i
życie wielu przewożonych ludzi i nie możemy o tym
zapominać.
Jednak, dlaczego z równą gorliwością nie przypomina się
motorniczym o ich prawach, które również mają ogromny
wpływ na bezpieczeństwo jazdy? W ulotce nie ma słowa
przypomnienia motorniczym, że nie muszą pędzić do pętli,
ponieważ i tak pomimo opóźnienia należy im się czas na
przerwę na posiłek i czas na skorzystanie z toalety, i że
mają prawo odmówić jazdy, kiedy ich kondycja
psychofizyczna nie pozwala na bezpieczne prowadzenie
pojazdu. Obowiązki pracownik musi znać dokładnie, prawa
już niekoniecznie.
Na
przystanku
zjazdowym
„Woronicza
10
Szef
Eksploatacji
wydał
polecenie
ustawienia
lustra
tramwajowego w obecności przedstawiciela Centrali
Ruchu i naszego związku. Zakład T-1 nie zechciał
wykonać zapisanego w protokóle zalecenia i w wolną
sobotę postanowił lustro postawić bez niczyjego udziału.
Niestety wykonano tą pracę byle jak, zupełnie nie
przejmując się tym, że motorniczowie w lustrze widzą
wyłącznie rzędy słupów i gałęzie. Po naszej interwencji
spotkaliśmy się z przedstawicielami Centrali Ruchu,
którzy potwierdzili nasze zarzuty na nieudolność
wykonania tego zadania. Teraz Zakład T-1 będzie
zmuszony wykonać swoją pracę po raz drugi.
O święta ignorancjo. Zarząd piętrzy problemy i
wysuwa argumenty, aby broń Boże nie zrobić nic.
Możemy odpowiedzieć, jest nam potrzebny o wiele
bardziej niż sygnał ustawienia przełącznika
zwrotnic w kierunku „na lewo”. Kontrolki na
pulpicie nie wydają żadnych dźwięków i są mało
widoczne w słoneczne dni, woltomierz milczy
również. Mówimy tutaj o większości wagonów
tramwajowych typu 105 i 13N.
Ponadto
motorniczy
ma
podczas
jazdy
wystarczająco zaprzątniętą uwagę sytuacją na
drodze,
przewidywaniem
nieprzewidywalnych
zachowań
innych
użytkowników
ruchu,
obserwowaniem torowiska i sieci trakcyjnej, aby
koncentrował się na małej lampce i wpatrywał
nieustannie w woltomierz. To nie biuro, w którym
jedynym nieszczęściem może być zalanie kawą
końcówki krawata.
Brak napięcia to bardzo istotna informacja dla
bezpieczeństwa
pasażerów
i
motorniczych
wystarczy wysilić trochę wyobraźnię. Innym
argumentem przeciw, jest potrzeba montażu
dzwonka o innym dźwięku, ponieważ motorniczy
mógłby go pomylić z sygnałem pasażera, czy
informacją o zadziałaniu hamulca awaryjnego.
Przecież w obu przypadkach musi się zatrzymać
(zostanie zatrzymany) tramwaj. Jeżeli dzwonek o
braku napięcia miałby ten sam dźwięk, nikomu nie
zrobiłoby to krzywdy a w przypadku nagłych
problemów z baterią wręcz mógłby uchronić
pasażerów przed tragedią.
Przywrócenie sygnału ostrzegawczego w wagonach
przy braku zasilania w sieci trakcyjnej, to nie
fanaberia, to wniosek, który realnie podniósłby
bezpieczeństwo w komunikacji tramwajowej.
er
Wniosek został odrzucony, najważniejszy jest
wizerunek dbałości firmy o bezpieczeństwo
pasażerów w mediach, dla pracowników są
zarezerwowane inne obrazy. Priorytetem bywa
najczęściej nic nie robienie.
redakcja
ZADZWOŃ DO NAS; (22) 853-73-78, (22) 5488584
30
maja
odbyła
się
zabawa
dla
dzieci
zorganizowana przez nasz związek w Domu Kultury
„Świt”. Sądząc po uśmiechach na twarzach naszych
milusińskich, możemy stwierdzić, że impreza była
udana nawet lepsza od ubiegłorocznej. Taniec,
konkursy, prezenty, zabawa ze świetnym DJ-em i
pełne stoły łakoci, czyli to, co małe tygrysy lubią
najbardziej. Pełną foto-relację można obejrzeć na
naszej stronie internetowej.
PRZECINAK (67), CZERWIEC 2009
3
Kierownik Zakładu R-4
„Żoliborz”, Pan Edward
Zgudka wiele lat spędził
w TW., lecz w dniu 30
czerwca przechodzi na
zasłużoną emeryturę.
Otrzymaliśmy podziękowania od Kierownika za
miłą i owocną współpracę,
oraz
życzenia
zadowolenia i satysfakcji
w
rozwiązywaniu
problemów.
My
w
imieniu
Zarządu
Związku
WZZ
„Sierpień’80”, pragniemy również podziękować
Panu Edwardowi Zgudce za dobrą współpracę, a
w imieniu pracowników za zrozumienie ich
problemów, oraz życzyć, aby na emeryturze mógł
zrealizować
marzenia i plany, które były
nieosiągalne podczas pracy zawodowej. Życzymy
również dużo zdrowia, spokoju i zachowania w
pamięci tylko miłych wspomnień z pracy w
Tramwajach Warszawskich.
W związku z skargami motorniczych o nieudzielanie
im podczas pracy na wozie zagwarantowanych przepisami
przerw na odpoczynek i posiłek, nasz związek skierował w
tej sprawie pismo do Zarządu Tramwajów Warszawskich.
Komisja Zakładowa WZZ „Sierpień’80”zwraca się z
wnioskiem o:
1. Uregulowanie w Regulaminie Pracy Tramwajów
Warszawskich przypadków, gdy motorniczy z przyczyn od
siebie niezależnych przyjeżdża opóźniony na pętlę i z tego
powodu nie może wykorzystać przysługującej mu 15 min.
przerwy zgodnej z ww. Regulaminem na spożycie posiłku
jak też na odpoczynek.
2. Uregulowanie w Regulaminie Pracy Tramwajów
Warszawskich przypadków, gdy zmiany rozkładów czasu
pracy dokonywane są w trakcie miesiąca a wynikają ze
zmian rozkładów jazdy, czy też z innych przyczyn
niezależnych
od
pracowników.
Obecnie
motorniczy
otrzymuje szczegółową informację o zmianie w formie
wyprawki a nie grafiku. Proponujemy, aby wprowadzić
zapis, iż wyprawka musi zawierać informację o dokładnym
czasie i miejscu zmiany na mieście. Na wyprawce jest
numer służbowy, linia, brygada i czas zmiany. Motorniczy
nie wie gdzie i w którym kierunku ma przejąć zmianę i
każdorazowo musi uzyskać tą informację jadąc osobiście lub
dzwoniąc do zakładu pracy. Taka sama sytuacja występuje,
gdy w grafiku motorniczy ma wyznaczoną gotowość do
pracy, a na wyprawce wyznaczono mu pracę na wozie.
Wyprawki są wywieszane poprzedniego dnia, zazwyczaj
około godz. 13.
Zgodnie z zapisami Regulaminu Tramwajów
Warszawskich: § 13 Rozkład czasu pracy winien ponadto
spełniać następujące warunki:
Pkt.
5)
być
wywieszony
w
każdym
zakładzie
eksploatacyjnym w zwyczajowo przyjętym miejscu, na 3 dni
przed terminem obowiązywania.
Powyższy zapis jest stosowany do grafików a nie stosuje się
go do wyprawek.
WZZ „Sierpień’80”
4
[email protected]
PRZECINAK (67), CZERWIEC 2009
Od czasu otworzenia centrum handlowego
niedaleko zajezdni R-4 wyjazdy z zakładu są utrudnione
przez wzmożony ruch na ulicy Zgrupowania AK
„Kampinos”, który czyni wyjazd bardzo niebezpiecznym. Z
tego powodu Tramwaje Warszawskie chcą zastosować
tam takie samo rozwiązanie jak w Zakładzie R-1, ręczne
wzbudzanie sygnalizacji przez pracowników ochrony w
momencie, gdy tramwaj wyjeżdża z zakładu. Tramwaje
wystąpią o poparcie wniosku do ZDM.
Został zgłoszony wniosek o montaż zwrotnicy
automatycznej
na
rondzie
Daszyńskiego
za
przystankiem „05” w stronę zajezdni „Wola”. Dział
Eksploatacji wyda w tej sprawie opinię.
Tutaj wnioskowaliśmy również o wydłużenie fazy
zjazdowej z ronda dla tramwajów jadących w kierunkuCentrum, oraz Wola.
Kolejny wniosek dotyczy zamontowania lustra
dla tramwajów na przystanku „Woronicza 04” (kierunek
Centrum).
Propozycja montażu sygnalizacji świetlnej na
przejściu dla pieszych przy Grójeckiej za Słupecką, przed
dojazdem do kościoła i przystankami Plac Narutowicza
07 i 08.
Zgłosiliśmy
również
potrzebę
wygrodzenia
międzytorza pomiędzy przystankami, przy skrzyżowaniu
Bitwy Warszawskiej i Grójeckiej.
Pętla Młociny po jej wydzierżawieniu od ZTM
ma zainstalować na budynku sygnalizator świetlnodźwiękowy
„uwaga
tramwaj”
informujący
przechodniów o nadjeżdżającym pojeździe. Drugą
zmianą będzie wybicie nowego otworu drzwiowego na
krótszej ścianie budynku, dotychczasowe zaś będzie
pełniło funkcję wyjścia awaryjnego.
Wydłużenie fazy: zjazdowej Plac Zawiszy w
kierunku
Centrum;
przed
przystankiem
„Zieleniecka08” dla tramwajów jadących od strony
Ronda Waszyngtona; Rondo Żaba dla tramwajów linii
1; Woronicza –Wołoska, oraz opóźnienie załączenia
sygnalizacji świetlnej dla pieszych przed przystankami
tramwajowymi.
Na Komisji BHP poruszono ostatnio sprawę zbyt
krótkich wysepek tramwajowych dla zatrzymywania się
jednocześnie dwóch składów.
Można by rozwiązać ten
problem
poprzez
wydłużenie wysepek do
odpowiedniej
długości
lub zakazania motorniczym
wjazdu
na
przystanek, na którym
stoi
jeszcze
skład
trzywagonowy.
Motorniczy nie ma prawa wjeżdżania na wysepkę, gdy jest
ona za krótka do jednoczesnego zatrzymania się dwóch
składów.
Motorniczy musi sobie zdawać sprawę z niebezpieczeństwa,
jakie może się wydarzyć, gdy pasażer opuści tramwaj poza
obrębem przystanku. Taka sytuacja będzie mieć fatalne
skutki dla zdrowia i życia pasażera. Nie może być potem
tłumaczenia, że przystanek, czy wysepka była za krótka.
Tyle w tej sprawie powiedział Szef Eksploatacji Tramwajów.
My ze swej strony, jako związki zawodowe zdecydowanie
jesteśmy za pierwszą opcją tzn. wydłużenia przystanków.
Biorąc pod uwagę ilość składów, które muszą obsłużyć
przystanek w ciągu godziny to jedyne rozsądne
rozwiązanie. Oczywiście można zakazać wjazdu, tym
samym zwiększając opóźnienia tramwajów do granic
absurdu. Przecież nikt z nas nie uwierzy, że po wydaniu
takiego zarządzenia dostosuje się do niego rozkłady jazdy.
redakcja
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
SKUTKI PICIA PIWA
OBJAWY: Piwo wyjątkowo blade i bez smaku.
PRZYCZYNA: Szklanka jest pusta.
DZIAŁANIE: Poproś kogoś, żeby ci kupił następne.
OBJAWY: Ściana naprzeciwko pokryła sie światełkami.
PRZYCZYNA: Leżysz na plecach.
DZIAŁANIE: Trzymaj się baru.
OBJAWY: Usta pełne niedopałków
PRZYCZYNA: Przewróciłeś się na bar.
DZIAŁANIE: Patrz wyżej.
OBJAWY: Piwo jest bez smaku, koszula z przodu mokra.
Na spotkaniu Związków z Zarządem Tramwajów
Warszawskich zadano pytanie,
które odnosi się pośrednio do
poustawianych w całej Warszawie ograniczeń prędkości:
- Co ma uczynić motorniczy w
przypadku, gdy ma niesprawny szybkościomierz?
Szef Eksploatacji oraz Członek Zarządu ds. Technicznych odpowiedzieli: -Ma zjechać takim wozem,
zgodnie z Instrukcją ruchu i nie będzie za to ukarany.
redakcja
WYDAWCA: KOMISJA ZAKŁADOWA
WZZ „Sierpień‘ 80”- KONFEDERACJA
w Tramwajach Warszawskich Sp. z o.o.
ADRES : 02-640 WARSZAWA
JANA PAWŁA WORONICZA 27
PRZYCZYNA: Usta zamknięte lub piwo skierowane do
nieodpowiedniej części twarzy.
DZIAŁANIE: Wycofaj sie do toalety i potrenuj przed
lustrem.
OBJAWY: Stopy zimne i mokre.
PRZYCZYNA: Szklanka trzymana pod nieodpowiednim
kątem.
DZIAŁANIE: Obróć szklankę tak, aby otwór
był skierowany ku sufitowi.
OBJAWY: Podłoga rozmazana.
PRZYCZYNA: Patrzysz przez dno pustej szklanki
DZIAŁANIE: Poproś kogoś, żeby ci kupił następne piwo.
OBJAWY: Podłoga się rusza.
PRZYCZYNA: Jesteś wynoszony.
DZIAŁANIE: Upewnij się czy niosą cię do następnego baru.
OBJAWY: Nagle zrobiło sie ciemno.
PRZYCZYNA: Bar jest zamknięty.
DZIAŁANIE: Ustal z barmanem swój adres.
Telefon: (22) 853-73-78
Redaktor naczelny: Krystyna Goszczyńska
Nakład:1000 egzemplarzy. (nr.67)
Numer zamknięty 09-06-2009
STRONA INTERNETOWA
WZZ SIERPIEŃ’80
[email protected]