szczyt laktacji - Vit-Tra

Transkrypt

szczyt laktacji - Vit-Tra
SZCZYT LAKTACJI
Zdrowa krowa maksymalny poziom produkcji powinna osiągnąć w 8-10
tygodni po wycieleniu, natomiast maksymalne spożycie pasz uzyskuje 2-3
tygodnie później. Ujemny bilans energetyczny dotyczy ponad 80-85% krów o
wysokim potencjale genetycznym. Krowa chcąc pokryć swoje potrzeby
energetyczne, uwalnia z zapasowej tkanki tłuszczowej
wolne kwasy
tłuszczowe. Z krwią dostają się one do wątroby, gdzie przy odpowiedniej
podaży energii z paszy, której źródłem jest glukoza, powinny być utlenione do
CO2 i H2O. Można powiedzieć,
że „tłuszcze spalają się w ogniu
węglowodanów” Głównym substratem, z którego u krów powstaje glukoza,
jest kwas propionowy powstający w czasie fermentacji pasz skrobiowych. W
okresie okołoporodowym, gdy pobranie paszy jest ograniczone, powstaje zbyt
mało kwasu propionowego, a tym samym glukozy. W tym przypadku następuje
niekompletne spalanie WKT do związków ketonowych (prekursorów ketozy).
Dążąc do optymalnego zaopatrzenia energetycznego krów po wycieleniu
większość hodowców popełnia błąd sądząc, że można wyrównać niedobory
energetyczne paszą treściwą. Pasze te są wprawdzie wysokoenergetyczne, ale
jednocześnie ubogie we włókno . Stopniowe ich wprowadzanie dla krów od 3
tygodnia przed wycieleniem, gwarantuje odpowiedni rozwój brodawek
żwaczowych oraz mikroflory bakteryjnej (amylolitycznej) gotowej do rozkładu
znacznej ilości skrobi pochodzącej z paszy treściwej. W okresie laktacji należy
pamiętać, że na jeden odpas paszy treściwej nie należy przeznaczać więcej niż
2,5 – 3,0 kg, szczególnie w pierwszych tygodniach po wycieleniu, ponieważ
krowy, pobierające małe ilości paszy strukturalnej będą separowały paszę
treściwą, od objętościowej, co może prowadzić do kwasicy.
Skarmianie znacznych ilości pasz treściwych, w stosunku do pasz
objętościowych, zwiększa w żwaczu produkcję kwasu propionowego i
mlekowego, a obniża poziom kwasu octowego. Wpływa to na spadek zawartości
tłuszczu w mleku, co może być dobrym wskaźnikiem świadczącym o
nieprawidłowości żywienia. Udział wolnych kwasów tłuszczowych we krwi,
przy różnym stosunku pasz objętościowych do treściwych przedstawia się
następująco:
Udział wolnych kwasów tłuszczowych we krwi, przy różnym stosunku pasz
objętościowych do treściwych (Philipsen, 2006)
Udział pasz w dawce
objętościowe : treściwe
100 : 00
75 : 25
50 : 50
40 : 60
20 : 80
KWAS %
octowy
71.4
68.2
65.3
59.8
53.6
propionowy
16.0
18.1
18.4
25.9
30.6
masłowy
7.9
8.0
10.4
10.2
10.7
Udział pasz treściwych w stosunku do objętościowych, mierzone w suchej
masie, nie powinien przekraczać 50%. Nadmierna ilość paszy treściwej
zmniejsza aktywność celulolityczną mikroflory żwacza, czyli obniża strawność
włókna pasz objętościowych. W celu zapewnienia odpowiedniego trawienia
żwaczowego należy stosować typowe pasze objętościowe tj. kiszonkę z
kukurydzy, sianokiszonkę z lucerny lub (i) z trawy, słomę w postaci sieczki 3-8
cm, a w razie potrzeby siano. Bardzo dobre właściwości maja suszone i
melasowane wysłodki buraczane, stanowiące dobre źródło bezpiecznej energii
(nie zakwaszają żwacza).
Do najczęściej stosowanych białkowych pasz treściwych zaliczamy
poekstrakcyjną śrutę rzepakową i sojową, młóto suszone i wywar suszony.
Każda z wymienionych pasz ma różną zawartość białka, zróżnicowany udział
białka żwaczowego i jelitowego oraz odmienny poziom aminokwasów. W
żywieniu krów wysokowydajnych powinniśmy wystrzegać się makuchów
rzepaczanych, ze względu na bardzo wysoki udział tłuszczu (12-15%), który w
dawce (pow. 5% s.m.) może doprowadzić do niestrawności i biegunek.
Żywienie krów w szczycie laktacji przypomina balansowanie na linie,
polegające na utrzymaniu równowagi pomiędzy bezpieczeństwem dawki, a jej
parametrami uwzględniającymi wysoką produkcję. Na straży bezpieczeństwa
dawki stoją, oprócz poziomu skrobi i cukrów (do 6% w s.m.), takie parametry
dawki jak ADF, NDF i peNDF oraz rozkład na sitach PSPS. Odpowiednia
struktura ogranicza separowanie pasz, zmniejszając ryzyko kwasic oraz wzmaga
odruch przeżuwania. Przeżuwanie treści żwacza z elementami strukturalnymi,
uwalnia dodatkowe ilości śliny, która zawiera naturalny bufor w postaci
kwaśnego węglanu sodu. Pożądane w dawce są również drożdże paszowe lub
ich metabolity poprawiające pobranie suchej masy i fermentację w żwaczu.jak
również dodatki paszowe uniemożliwiające separowanie (np. gliceryna, melasa).
Przy komponowaniu dawki pokarmowej należy przede wszystkim
oszacować aktualne pobranie suchej masy. Przy dobrze ustalonym pobraniu
paszy, przed następnym zadawaniem, powinno pozostać około 8 - 10% a nawet
12% niedojadów. Nie można dopuścić do sytuacji, w której krowy przez kilka
godzin stoją przy pustym stole paszowym. Następnie ustalamy aktualną średnią
wydajność w grupie dodając, w miarę możliwości, 10% wydajności „na górkę”
w układanym TMR. Dawkę opieramy o najnowsze dostępne parametry kiszonek
i pasz treściwych. Ważnymi parametrami są również wiek „uśrednionej” krowy
w grupie, ilość laktacji, dzień laktacji oraz dzień ciąży, temperatura oraz
wilgotność otoczenia itp. Dla wielu hodowców takie informacje mogą wydawać
się absurdalne, mówimy jednak o wyspecjalizowanych genetycznie „fabrykach
mleka”. Precyzja we wszystkich czynnościach jest bardzo ważna i w tym
kierunku podążają najlepsze fermy mleczne. Niedopuszczalne jest zadawanie
pasz „na oko”, często spotykane w rodzimych gospodarstwach.
Do najczęstszych błędów tego okresu możemy zaliczyć: stosowanie
dawek zbyt włóknistych, z niedoborem energetyczno-białkowym oraz
niedoborami mineralno – witaminowymi. Błędy te wynikają z chęci
oszczędzania na żywieniu. Drugim typem błędów to stosowanie zbyt dużych
ilości gotowych mieszanek komercyjnych, które często nawzajem się
wykluczają. Duże ilości pasz treściwych podawane w niebezpiecznych
jednorazowych dawkach doprowadzają do kwasic, a później do innych schorzeń
metabolicznych.
Wszystkie popełniane błędy mają wpływ na : rozród,
brakowanie, małą ilość laktacji, koszty leczenia oraz jakość mleka.
Równie ważna jak produkcyjność krów w szczycie laktacji,
wytrzymałość laktacji, w której maksymalna wydajność utrzymuje
jest
się na
zbliżonym poziomie przez 8-10 tygodni. Jest to uzależnione przede wszystkim
od prawidłowego żywienia, występowania chorób metabolicznych i warunków
utrzymania.
Potrzeby białkowe krów w pierwszym okresie laktacji znacznie rosną.
Zalecana koncentracja tego komponentu paszy w suchej masie dawki
pokarmowej wynosi 18%. O wartości białka decyduje jego rozkład w żwaczu,
strawność jelitowa oraz skład aminokwasowy białka nie ulegającego
rozkładowi w żwaczu. W przypadku krów o dużej produkcyjności udział białka
nie ulegającego degradacji w żwaczu powinien wynosić 35-40%. Osiągnięcie
takiego poziomu w przypadku kiszonek, których białko charakteryzuje się
nadmiernym rozkładem w żwaczu, jest bardzo trudne.
Rozkład białka całej dawki pokarmowej można zmniejszyć przez
odpowiedni dobór pasz treściwych np. stosując młóto
suszone, ziarno
kukurydzy lub jęczmienia, śrutę sojową, wysłodki buraczane suszone. Żywienie
powinno zmierzać w pierwszej kolejności w kierunku maksymalnej syntezy
białka
mikrobiologicznego
w
żwaczu,
jak
również
musi
być
to
zsynchronizowane z rozkładem węglowodanów w żwaczu.
Istotną
rolę,
glukoplastyczne,
bezpośrednio
które
wpływają
po
na
porodzie,
zwiększenie
odgrywają
syntezy
dodatki
glukozy
i
podwyższenie jej koncentracji w surowicy krwi, np. glikol propylenowy,
gliceryna, propionian wapnia lub propionian sodu. Dobrym sposobem
zwiększenia koncentracji energii w dawce jest dodatek chronionego tłuszczu
paszowego. Z najnowszych badań wynika, że daje on bardzo dobre efekty (2527 MJ energii/kg) pod warunkiem, że jest to tłuszcz typu INERT, posiadający
bezpośrednie wchłanianie jelitowe w formie triacyloglicerydów.
W bilansowaniu dawki pod względem mineralnym, ważnym jest
zapewnienie odpowiedniej ilości makroelementów. Mimo stosowania dodatku
mineralno – witaminowego, poziom wapnia (w dawce 0,8% s.m.) musimy
uzupełnić fosforanem wapniowym , natomiast sodu (w dawce 0,28-0,35% s.m.)
uzupełniamy solą, zwłaszcza jeśli nie stosujemy kwaśnego węglanu sodu.
Poziomy sodu muszą być podwyższone w okresach letnich, kiedy panują
wysokie temperatury. Ponadto dodatek soli poprawia smakowitość dawki. W
bilansowaniu dawki pod względem zawartości Na nie bierzemy pod uwagę
lizawek solnych, które powinny
być dostępne dla wszystkich grup
technologicznych. Czasami stosowane są: tlenek magnezu i fosforan wapnia,
choć przy dobrze skomponowanym dodatku mineralno – witaminowym nie ma
takiej
potrzeby.
Pozostałe
makroelementy
uzupełniamy
paszami
uzupełniającymi mineralno–witaminowymi.
Niedobór energii w pierwszych tygodniach laktacji, nadmierny spadek
masy ciała oraz patologiczne zmiany we wskaźnikach biochemicznych i
hormonalnych krwi, są podstawowymi przyczynami pogorszenia parametrów
rozrodu krów. Pogorsza się sekrecja hormonu LH, progesteronu oraz występuje
nieprawidłowy rozwój pęcherzyków Graffa. Obniża się aktywność jajników, co
zmniejsza ilość skutecznych cykli rujowych.

Podobne dokumenty